Plan pracy Oddziałowej Komisji Młodzieżowej na 2017 r.
Transkrypt
Plan pracy Oddziałowej Komisji Młodzieżowej na 2017 r.
Komisja Młodzieżowa Żywiec, dnia 1 stycznia 2017 r. Polskie Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze Oddział Babiogórski w Żywcu 34-300 Żywiec ul. 3 Maja 16 telefon: 33 861 26 34 http://zywiec.pttk.pl/ Plan Pracy Komisji Młodzieżowej Szkolnych Kół Turystyczno-Krajoznawczych oraz ważniejsze działania podejmowane przez inne Komisje, Koła i Zarząd Oddziału Babiogórskiego PTTK w Żywcu Akcje turystyczne dofinansowane są ze środków Urzędu Miejskiego w Żywcu oraz Starostwa Powiatowego w Żywcu. Wszelkie akcje turystyczne organizowane są z reguły w dni wolne od zajęć dydaktycznych w szkołach. Propozycje wycieczek na pierwszą połowę 2017 r. Wszyscy uczestnicy biorący udział w wycieczkach zagranicznych, niektórych wycieczkach krajowych oraz wielodniowych wycieczkach krajowych, zamieszczonych w poniższym planie, będą mieli wykupione ubezpieczane grupowe od nieszczęśliwego wypadku pod warunkiem, że dostarczą odpowiednie dane (imię, nazwisko, PESEL, adres zameldowania. Ubezpieczenie nie obejmuje chorób przewlekłych. Natomiast na pozostałe wycieczki jednodniowe na terenie kraju uczestnicy powinni ubezpieczyć się indywidualnie. Członkowie PTTK z opłaconą składką są ubezpieczeni. Uczestnik wycieczki powinien samodzielnie podjąć decyzję o udziale w imprezie turystycznej biorąc pod uwagę swój aktualny stan zdrowia i możliwości fizyczne. Organizator zastrzega sobie prawo do nieodpłatnego wykorzystania wizerunku uczestnika wycieczki na stronach internetowych, sprawozdaniach, podsumowaniach z działalności i innych podobnych pismach pod warunkiem, że wizerunek utrwalony został w trakcie trwania imprezy turystycznej. 1. 3 stycznia 2017 r. (wtorek). Spotkanie Opiekunów SKKT w siedzibie PTTK. Żywiec o godz. 1600. 2. 19 stycznia 2017 r. (czwartek). Wycieczka turystyczna „Krakowskim Szlakiem Zabytków” XX Wycieczka Szlakiem zamków i sanktuariów Ziemi Krakowskiej Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach – oddział Muzeum Narodowego Dom rodzinny Jana Matejki na ul. Floriańskiej – oddział Muzeum Narodowego Korowód postaci towarzyszących zegarowi na dziedzińcu Collegium Maius Kościół akademicki p.w. św. Anny z glorietą św. Jana Kantego trasa: Żywiec – Kraków: zwiedzanie Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach (wejście na godz. 1030, ceny biletów: normalnego 16 zł, ulgowego 9 zł, młodzież do 16 lat, uczniowie i studenci do 26 lat ponoszą koszt biletu 1 zł) – zwiedzanie Domu Matejki na ul. Floriańskiej (wejście na godz. 1300, ceny biletów: normalnego 9 zł, ulgowego 5 zł, młodzież do 16 lat, uczniowie i studenci do 26 lat ponoszą koszt biletu 1 zł) – spacer po Rynku – wejście na dziedziniec Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius, oglądanie o godz. 1500 korowodu postaci towarzyszących zegarowi umieszczonemu na dziedzińcu – zwiedzanie kościoła akademickiego p.w. św. Anny z glorietą św. Jana Kantego. W dniach 19-21 grudnia 1960 roku bp Karol Wojtyła wygłosił w kościele kazania dla narzeczonych pt. Budować dom na skale – Żywiec. uwaga: istnieje możliwość indywidualnego (ze środków własnych) wypożyczenia audio przewodnika do Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach: bilet normalny: 7 zł, bilet ulgowy: 5 zł oraz do Domu Matejki w tej samej cenie. Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 200 km. (S0,9) Planowana godzina powrotu do Żywca: około 1900. 2 Wyjazd autokarem o godz. 8 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. 00 koszt: około 30 zł. dla młodzieży do 16 lat i uczniów oraz studentów do 26 lat. 40 zł. dla emerytów i rencistów. 50 zł. dla osób dorosłych. Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem 795279180 lub 33 8618494. Informacja o Sukiennicach w Krakowie: Stojące pośrodku Rynku Głównego Sukiennice są jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków Krakowa. Tak jak i w przeszłości budynek ten spełnia przede wszystkim funkcje handlowe. Historia Sukiennic jest tak stara jak historia Rynku Głównego. W chwili lokacji miasta na prawie magdeburskim w 1257 r. książę Bolesław Wstydliwy obiecał również wybudować dla mieszkańców kramy sukienne. Pierwsze Sukiennice były kamienne, następne, wzniesione w poł. XIV w. przez Kazimierza Wielkiego – już murowane. Choć gotycka budowla nie przetrwała próby czasu i spłonęła dwa wieki później, to do dziś zachowały się niektóre fragmenty jej murów. Pożar okazał się jednak dla budynku swego rodzaju dobrodziejstwem. Sukiennice zostały odbudowane w stylu renesansowym. Budynek podwyższono o jedną kondygnację i zwieńczono wspaniałą attyką z grzebieniem ozdobionym maszkaronami projektu Santi Gucciego. Od północy i południa dobudowane zostały loggie zaprojektowane przez Jana Marię Padovano i wzorowane na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu. W takiej postaci Sukiennice przetrwały kolejne kilka wieków. W latach 70-tych XIX w. pojawiła się jednak pilna potrzeba renowacji budynku. Pracami remontowymi kierował Tomasz Pryliński, wspierany w tym względzie przez Jana Matejkę. Architekt postanowił zburzyć przylegające do Sukiennic od wieków kramy i budy, a zastąpić je eleganckimi, arkadowymi podcieniami. Pryliński zdecydował się także wybudować dwa ryzality pośrodku budynku, na osi wschód – zachód. Wskutek tego sukiennice utraciły swój podłużny dotychczas charakter, a od strony ulic Szewskiej i Siennej pojawiły się nowe, piękne fasady. Ryzality zostały umiejętnie połączone z attyką i również ozdobione maszkaronami. Nie zmieniły się funkcje dolnej hali, która wciąż przeznaczona była dla kupców. Część drewnianych kramów umieszczonych wzdłuż ścian, zaprojektował sam Matejko. Natomiast drugą kondygnację Tomasz Pryliński przeznaczył na pomieszczenia Muzeum Narodowego. Od końca XIX w. wygląd Sukiennic praktycznie się nie zmienił. Po II wojnie światowej na stropie dolnej hali dodano jedynie herby odzyskanych przez Polskę miast na zachodzie. Dziś Sukiennice stanowią wspaniałą atrakcję turystyczną. Na dole znajdują się stragany z biżuterią, rękodziełem i pamiątkami, natomiast piętro zajmują wystawy Galerii Polskiego Malarstwa i Rzeźby XIX w. Można tam oglądać dzieła m.in. Henryka Siemiradzkiego, Jacka Chełmońskiego, Jana Matejki, Aleksandra Gierymskiego czy też Władysława Podkowińskiego. Informacja o Domu Jana Matejki: Zabytkowa kamienica, w której urodził się, żył i umarł najwybitniejszy przedstawiciel polskiego malarstwa historycznego, stała się w muzeum jego imienia już w kilka lat po śmierci artysty. Od 1904 r. Niekwestionowanym walorem ekspozycji jest autentyczne wyposażenie mieszkania malarza, pozwalające na zachowanie domowej atmosfery wnętrz. Poza obrazami olejnymi, akwarelami i rysunkami Matejki oraz pracami podarowanymi mu przez uczniów, pomieszczenia mieszkalne wypełniają oryginalne meble, różnego rodzaju sprzęty codziennego użytku, przedmioty dekoracyjne, pamiątki osobiste (okulary, laska itp.), stare fotografie rodzinne, a także jego bogata kolekcja rzemiosła artystycznego, rzeźb, zbroi, broni, tkanin i strojów z różnych okresów historycznych i różnych obszarów Europy oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Kolekcja ta jest świadectwem nie tylko zamiłowań zbierackich Matejki, ale też tajników jego warsztatu artystycznego - była dlań bowiem zbiorem rekwizytów wykorzystywanych w trakcie pracy nad płótnami o tematyce historycznej. Szczególną wagę przykładał do ubiorów (jest m.in. autorem tablic „Ubiory w Polsce od 1200 do 1795”). Niektóre stroje i dodatki do nich projektował Matejko sam, toteż ubiorom poświęcone jest odrębne miejsce w muzeum. W pokojach, które nie są zajęte przez ekspozycję wnętrz mieszkalnych, urządzona została galeria obrazów Jana Matejki oraz sala jego kartonów do polichromii Kościoła Mariackiego w Krakowie. Informacja o zegarze w Collegium Maius: Obecny zegar jest czwartą konstrukcją w dziejach Collegium Maius. Pierwszy mechanizm zegarowy powstał zapewne przed 1465 r., bowiem z tego roku pochodzi wiadomość o naprawie zegara „znacznych rozmiarów”. Został zniszczony w 1492 r. przez pożar, a odbudowany dzięki staraniom władz Akademii i królowej Elżbiety Rakuszanki, zegar wskazywał czas przez kolejnych kilkadziesiąt lat. Trzecią fundację zegara stanowiła w 1522 r. dotacja profesora i dobrodzieja Akademii Krakowskiej Macieja z Miechowa. Powstał wówczas zegar niezwykły, w którym symbole słońca i księżyca poruszały się wraz z mechanizmem. Nieznane są okoliczności, w których zegar przestał działać. Zegar współczesny uruchomiono 30 września 2000 r. System komputerowy uruchamia pochód postaci historycznych i towarzyszący mu motyw muzyczny, który jest fragmentem „muzyki” dworskiej z tabulatury Jana z Lublina, datowany na połowę XVI w. i instrumentalną wersję pieśni akademickiej Gaudeamus Igitur. W orszaku poruszają się figury osób związanych z dziejami Akademii Krakowskiej: pedel, królowa Jadwiga, król Władysław Jagiełło, św. Jan z Kęt, Hugon Kołłataj i rektor Stanisław ze Skalbmierza. 3 3. 24 stycznia 2017 r. (wtorek). Wycieczka turystyczna Szlakiem Śląskich Zabytków. Wnętrza i zakamarki „Spodka” w Katowicach Centrum Kongresowe w Katowicach Spacer we wnętrzu labiryntu, którego ścieżki są zarazem planem ulic miasta Katowice Muzeum Śląskie w Katowicach Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia z siedzibą w Katowicach (NOSPR) trasa: Żywiec – Bielsko-Biała – Katowice: zwiedzanie wnętrz i zakamarków „Spodka” (wejście na godz. 1000, czas zwiedzania około 1 h, ceny biletów: normalnego 7 zł, ulgowego 5 zł) – zwiedzanie Centrum Kongresowego, które jest połączone przejściem podziemnym ze „Spodkiem” – spacer we wnętrzu labiryntu, którego ścieżki są zarazem planem ulic miasta Katowice – zwiedzanie Muzeum Śląskiego w Katowicach (wejście na godz. 1200, czas zwiedzania około 2 h, ceny biletów: we wtorki wejście do muzeum bezpłatne) – zwiedzania pomieszczeń Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia z siedzibą w Katowicach NOSPR (wejście na godz. 1405, czas zwiedzania około 1 h, ceny biletów: normalnego 7 zł, ulgowego 5 zł) – na trasie wizyta w McDonald's – Żywiec. Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 190 km. (S0,9) Planowana godzina powrotu do Żywca: około 1800. Wyjazd autokarem o godz. 800 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. koszt: około 35 zł. dla młodzieży do 16 lat i uczniów, studentów do 26 lat oraz emerytów i rencistów. 40 zł. dla osób dorosłych. Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem 795279180 lub 33 8618494. uwagi: 1. Rezerwacji do wszystkich wyżej opisanych obiektów dokonano 1 grudnia 2016 r. Może się zdarzyć, że któryś z nich będzie nieudostępniony do zwiedzania 24 stycznia 2017 r. 2. Plan „Spodka” w Katowicach oraz podstawowe informacje o nim można znaleźć na stronie internetowej: http://www.spodekkatowice.pl/pl/historia/51/ 3. Zbiory Muzeum Śląskiego są bardzo bogate, informacje o nich można znaleźć na stronie internetowej: http://www.muzeumslaskie.pl/index.php 4. Informacje o Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia z siedzibą w Katowicach NOSPR można znaleźć na stronie internetowej: http://www.nospr.org.pl/pl/siedziba Informacja o Spodku w Katowicach: Spodek jest ikoną Katowic i jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów architektonicznych w Polsce. Ta niezwykle odważna konstrukcja powstała 45 lat temu i do dziś zachwyca swoją bryłą. Architektów, którzy zaprojektowali Spodek, wybrano w 1959 r. w konkursie ogłoszonym przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. W skład zespołu projektantów z Biura Studiów i Projektów Typowych Budownictwa Przemysłowego z Warszawy weszli architekci: Maciej Gintowt i Maciej Krasiński. Wykonawcą konstrukcji został Andrzej Żórawski. Gorącym zwolennikiem budowy nowoczesnej hali w centrum Katowic był wojewoda śląski gen. Jerzy Ziętek, który chciał, by była ona symbolem miasta. Zgodnie z pierwotnym założeniem, hala miała być zlokalizowana w Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, jednak przedstawiony przez architektów projekt, bardzo śmiały i awangardowy w epoce socrealizmu, tak bardzo spodobał się Jerzemu Ziętkowi, że zdecydował on o zmianie lokalizacji i ulokowaniu obiektu w ścisłym centrum miasta. Zmieniono też przeznaczenie obiektu ze sportowego na halę sportoworozrywkową, a projekt poszerzono o salę gimnastyczną, lodowisko, hotel i pływalnię. Budowa trwała od roku 1964 do 1971. W dniu 9 maja 1971 r. uroczyście otwarto katowicki Spodek, największy i najnowocześniejszy obiekt widowiskowo-sportowy w Polsce, w obecności ponad 12 000 gości. W wielkiej gali wystąpił zespół „Śląsk”, Anna German oraz Ewa Decówna. Od tego czasu Spodek jest areną wielkich wydarzeń rozrywkowych. To w Spodku wystąpili m.in. Sting, Jean Michel Jarre, Chris Rea, Cliff Richard, Joe Cocker, Tina Turner, Brian Adams, Elton John, Vanessa Mae, Deep Purple, Metallica, The Cure, Genesis, Robert Plant i Jimmy Page, Black Sabbath, Saxon, Mike Oldfield, The Kelly Family, Rammstein, Iron Maiden, Robbie Wiliams, Depeche Mode, Korn, Slipknot. Od 34 lat na scenie Spodka gości Festiwal Rawa Blues, 29 lat temu odbyła się tu pierwsza edycja kultowego festiwalu Metalmania, a 15 lat temu Mayday - festiwal muzyki techno. Spodek to także miejsce niezapomnianych emocji sportowych. Kibice chętnie uczestniczyli w wielkich wydarzeniach rangi mistrzostw świata m.in. w piłce siatkowej mężczyzn, w hokeju na lodzie, piłce ręcznej kobiet, kulturystyce, podnoszeniu ciężarów, akrobatyce sportowej, rozgrywkach finałowych Ligi Światowej w piłce siatkowej mężczyzn, a także mistrzostwach Europy: w zapasach, lekkoatletyce, piłce ręcznej mężczyzn oraz koszykówce kobiet. To 4 właśnie w Spodku został pobity rekord frekwencji na widowni w rozgrywkach Ligi Światowej w Siatkówce Mężczyzn. W 2001 roku, gdy w katowickiej hali rozgrywano eliminacje i finał LŚ, na trybunach zasiadło prawie 50 tys. kibiców. Informacja o dwóch wystawach Muzeum Śląskiego w Katowicach: Malarstwo polskie dawne obejmuje dzieła z lat 1800-1945, pochodzące głównie ze zbiorów przedwojennych. Od restytucji muzeum, tj. od roku 1984, kolekcję tę wzbogacono o ponad 70 obrazów. Obecnie liczy około 280 dzieł prezentowanych częściowo na stałej „Galerii Malarstwa Polskiego 1800-1945” , która jest chlubą muzeum. Zajmuje jedno z czołowych miejsc w kraju i prezentuje główne kierunki artystyczne (romantyzm, realizm, malarstwo historyczne, rodzajowo-pejzażowe, młodopolski symbolizm, impresjonizm) oraz najwybitniejszych artystów tego okresu (Józef Chełmoński, Aleksander i Maksymilian Gierymscy, Jacek Malczewski, Jan Matejko, Leon Wyczółkowski, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Stanisław Wyspiański i inni). Znaczny zbiór malarstwa międzywojennego ilustruje różnorodność zjawisk sztuki tego okresu poprzez dzieła artystów należących do ówczesnych czołowych ugrupowań artystycznych, m.in. „Formisci Polscy”, „Rytm”, kapiści i inni przedstawiciele koloryzmu, „Ecole de Paris”, „Bractwo św. Łukasza” oraz członkowie awangardowych ugrupowań „Blok” i „Praesens”. Silesiana pochodzą głównie z XIX i XX w. Najwięcej dotyczy lat 1919-1922 - okresu powstań śląskich, plebiscytu i historycznego momentu powrotu części Górnego Śląska do Polski. Są to dokumenty, plakaty, broszurki, pocztówki propagandowe, a także bogata kolekcja górnośląskich notgeldów (banknotów zastępczych) z lat 1917-1922. Na uwagę zasługują też legitymacja pracownicy Polskiego Komisariatu Plebiscytowego podpisana przez Wojciecha Korfantego, powstańcze dyplomy odznaczeń i odznaczenia oraz pamiątki z dnia uroczystego przywitania Wojska Polskiego w Katowicach. W Dziale znajdują się też eksponaty obrazujące działalność Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” – kilkaset dokumentów i dyplomów, wydawnictwa i odznaki zlotowe. Dopełnienie zbioru stanowi kolekcja sztandarów z lat międzywojennych, m.in. Związku Powstańców Śląskich z Bogucic, Wełnowca, Ochojca, Zawodzia, Olzy, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” - gniazd Szklarnia (Mysłowice), Dąb-Józefowiec i Załęże, Towarzystwa Polek w Tychach, Zakładów „Elewator”. Informacja o siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR): Projekt został wyłoniony w międzynarodowym konkursie. Gmach o prostym i zwartym obrysie zlokalizowaliśmy w południowym narożniku 4-hektarowej działki, zbliżając się tym samym do centrum miasta. Dwa place wejściowe oraz park miejski wypełniono 450 drzewami i wieloma atrakcjami jak fontanny, zabawki muzyczne, labirynt czy amfiteatr. Kluczowym założeniem było stworzenie budynku niczym powieść szkatułkowa, której odrębne opowiadania dopiero po połączeniu dają pełny obraz. Powstała więc wielowarstwowa, zmysłowa przestrzeń wyrażona w strukturze, materiałach, fakturach, świetle i brzmieniu, która stopniuje emocje tworząc wyjątkową atmosferę spotkań muzyków i melomanów wokół muzyki. Pierwszą warstwą jest ceglany monolit poprzecinany wejściami i oknami. Użyliśmy materiału stąd, od zewnątrz szorstkiego i brunatnego a we wnękach szklisto czerwonego, nawiązującego do lokalnego sposobu budowania. Unowocześniając tradycyjną metodę wypalania osiągnęliśmy pożądaną jakość i trwałość. Elewacja to także swoisty obraz tętna budynku. W trosce o ciszę dla muzyki odsunęliśmy głośne instalacje od sali koncertowej ukrywając je w 80 zewnętrznych, ceglanych kominach. Bogaty program funkcjonalny zamknięto w prostej i logicznej strukturze. Od zewnątrz pierścień dla muzyków, wewnątrz atrium dla melomanów, w środku sala dla muzyki – trzy oddzielne lecz współzależne strefy. Miejsce pracy orkiestry to czterokondygnacyjna rama zawierająca ponad 400 pomieszczeń m.in. salę kameralną, sale prób indywidualnych i sekcyjnych, garderoby i studia nagrań, kantynę i niewielki hotel. Wewnątrz pierścienia znajduje się strefa melomanów. Wielofunkcyjna przestrzeń publiczna, jak ulica w mieście, pozostaje tłem dla życia które ją wypełnia. Ukazuje różnorodność materiałów, faktur, barw i form łącząc wnętrze z zewnętrzem. Otwiera nowe perspektywy patrzenia na otoczenie, miasto i ludzi. Sercem założenia jest wielka sala koncertowa na 1800 słuchaczy. Jej majestatyczna obecność zauważalna jest w każdym miejscu budynku gdyż muzycy i melomani mogą ją swobodnie obejść. Z zewnątrz antracytowa, betonowa bryła z odciśniętym szalunkiem drewna przywodzi na myśl plac drzewny dawnej kopalni oraz wydobywany tu węgiel. Wewnątrz jest niczym instrument. Przewrotna gra miękkich kształtów sufitu, ścian i balkonów z twardością̨ betonu i brzozowej sklejki podporządkowana jest dwóm najważniejszym aspektom: akustyce i atmosferze miejsca. Autorskie rozwiązania technologiczne od konstrukcji sferycznej żelbetowej, barwionej w masie skorupy sali przez gumowe szalunki z falującym reliefem po detale ze sklejki jak balustrady czy fotele budują charakter tej przestrzeni. Sześć lat projektowania i budowania to czas spotkań z wieloma ludźmi. Zaczynając od lokalnych rzemieślników i budowniczych, urzędników, inwestorów i użytkowników, przez architektów, branżystów i światowej sławy akustyków a kończąc na wybitnych artystach. Wszystko po to by to miejsce wypełnili ludzie i muzyka. 5 4. 18 marca 2017 r. (sobota). Wycieczka do Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu XXXIV Rajd Powitania Wiosny – Marzanna’2017 Konkurs na Najpiękniejszą Marzannę Oglądanie muralu na elewacji Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ustroniu Pobyt oraz pijalni wody mineralnej w Ustroniu Leśny Park Niespodzianek na stoku Równicy: oglądanie pokazu lotów ptaków drapieżnych w Stacji Ptaków Drapieżnych czyli Sokolarni oglądanie pokazów lotów specjalnie do tego celu ułożonych sów w Sowiarni Muzeum Myślistwa i Łowiectwa spacer Aleją Bajkową oraz pobyt na placu zabaw Wyjazd autokarem na Równicę (884 m n.p.m.), odpoczynek w Schronisku Górskim PTTK Spacer do Ustronia obok Kamienia Ewangelistów trasa: Żywiec – Milówka – Koniaków – Wisła – Ustroń (z Żywca do Ustronia 60 km): oglądanie muralu na elewacji Miejskiej Biblioteki Publicznej. Pobyt oraz pijalni wody mineralnej, która jest nowoczesnym przeszklonym budynkiem architekturą nawiązującą do charakterystycznych „piramid”. Obok pijalni jest fontanna z wodą solankową, czynna poza okresem zimowym. Można przy niej skorzystać ze zdrowotnych inhalacji. Znajdują się tu również przyrządy do ćwiczeń ruchowych (w marcu czynna od 11 h). – przejazd do Leśnego Parku Niespodzianek (ceny biletów: normalnego 14 zł, ulgowego 11 zł): oglądanie pokazu lotów ptaków drapieżnych w Stacji Ptaków Drapieżnych czyli Sokolarni (w marcu pokaz o 11 h), Sowiarnia: atrakcją Sowiarni są pokazy lotów specjalnie do tego celu ułożonych sów (w marcu pokaz o 12 h), Centrum Edukacji Przyrodniczo Leśnej zwane również „Muzeum Myślistwa i Łowiectwa” znajduje się w obrębie sowiarni. Oglądać możemy w nim ekspozycje zwierząt z Ameryki Północnej, Afryki i Europy. Ponadto wyposażenie multimedialne pozwala wyświetlać nam filmy o tematyce przyrodniczej. Przez mikroskop elektroniczny możemy obserwować np. skrzydło pszczoły czy głowę mrówki. Plansze edukacyjne są wspaniałym uzupełnieniem lekcji przyrody, spacer Aleją Bajkową, pobyt na placu zabaw. – wyjazd autokarem na Równicę (884 m n.p.m.), odpoczynek w Schronisku Górskim PTTK – piesze zejście szlakiem turystycznym wyznakowanym kolorem czerwonym do Ustronia obok Kamienia Ewangelistów, miejsca nabożeństw ewangelików w latach od 1654 do 1709 ( czas zejścia około 1 h) – Wisła – Żywiec ( z Ustronia do Żywca 50 km). uwagi: 1. W trakcie wycieczki przeprowadzony będzie Konkurs na Najpiękniejszą Marzannę z cennymi nagrodami. 2. Wstęp wolny do Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu przysługuje: dzieciom poniżej lat 3, dzieciom i młodzieżą szkolnej w dniu urodzin, opiekunom (1 na 10 dzieci) i kierowcy autokarów grup odwiedzających park, osobom powyżej 75 roku życia. Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 110 km. (S0,6) Wyjazd autokarem o godz. 800 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. organizator: Komisja Młodzieżowa Szkolnych Kół Turystyczno-Krajoznawczych PTTK Żywiec. koszt: około 30 zł. (cena obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych obiektów) Planowana godzina powrotu do Żywca: około 1700. osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem telefonicznym 795279180 lub 33 8618494. uwaga: proszę zabrać kubki na wodę mineralną w pijalni w Ustroniu. Informacja o muralu w Ustroniu: Mural, czyli wielkie malowidło na elewacji Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ustroniu, ma 500 m2 powierzchni. Przez kilka tygodni pracowało nad nim sześcioro artystów z całej Polski. Stworzenie muralu było częścią rewitalizacji gmachu biblioteki, który składa się z zabytkowego budynku tzw. starej szkoły i pawilonu dostawionego znacznie później na jego tyłach. Obydwa obiekty nie pasowały do siebie, a poza tym dostawiony budynek był w katastrofalnym stanie. Dlatego urzędnicy zdecydowali, że elewacje budynków zostaną pokryte muralem, dzięki któremu będą do siebie nawiązywać, a samo dzieło stanie się miejską atrakcją - biblioteka znajduje się bowiem w centrum Ustronia. Mural pokrywa siedem ścian. Na największej znajdziemy kopię wnętrz biblioteki w Dublinie, z jej łukowatym sklepieniem i wysokimi na kilka metrów regałami zapełnionymi książkami. Obrazy na ścianach dostawionego budynku nawiązują do wnętrz biblioteki w Edynburgu, ale nie brak detali nawiązujących do lokalnych realiów, jak np. wkomponowanego w iluzyjne wnętrze biblioteki portretu Jana Wantuły, 6 miejscowego bibliofila i patrona placówki. Na pozostałych ścianach artyści odtworzyli przedwojenne fotografie charakterystycznych dla Ustronia miejsc - ratusza, zakładu przyrodoleczniczego, szałasu pod Czantorią. Informacja o Leśnym Parku Niespodziane w Ustroniu: Park stwarza przede wszystkim odwiedzającym możliwość obcowania z naturą. Na rozległym terenie parku, na łonie przyrody żyjącej swoim rytmem można podziwiać, karmić, głaskać dziką zwierzynę. Każdego zachwyci silna postawa żubrów, jeleni szlachetnych i jeleni sika, łagodność saren i sympatyczna natura danieli. Kto nie chciałby zbliżyć się i dotknąć danieli czy muflonów. Podążając naszymi ścieżkami przyrodniczo-dydaktycznymi nie sposób ominąć głównych atrakcji parku: stacji ptaków drapieżnych i sowiarni, obsługiwanych przez wykwalifikowanych sokolników. Kogo nie fascynuje dzikość przyrody i oglądanie jej z bliska? Drapieżne orły, myszołowy, sokoły, jastrzębie i sowy każą nam ulec tej fascynacji! Zapraszają na przedstawienie swojej siły, piękna i nieokiełznanej natury. Sokolnicy odkrywają przed nami magię, jaka tworzy się pomiędzy ptakiem a człowiekiem. Z zapartym tchem będziemy obserwować loty skrzydlatych drapieżców prosto z rękawicy sokolnika, nad głowami widzów i powrót na zawołanie opiekuna. Centrum Edukacji Przyrodniczo Leśnej, to swoiste muzeum, w którym przy dźwiękach odgłosów lasu zapoznać się można z licznymi eksponatami oraz trofeami łowieckimi. Tutaj wyświetlany jest również poglądowy film o tematyce łowieckiej. Dużo radości sprawi kontakt z dzikami, zwłaszcza (w odpowiednim okresie) z młodymi warchlakami czy kozą karłowatą. Żadne dziecko nie zapomni dotyku zwierząt cierpliwie poddających się głaskaniu. Wszystkim zwiedzającym zapewniamy odpoczynek i możliwość pokrzepienia się w punkcie małej gastronomii, gwarantującej ciepłe dania oraz ciepłe i zimne napoje. Najmłodszym gościom oferujemy wesołą zabawę w kompleksie rekreacyjno-wypoczynkowym, na który składa się plac zabaw, bajkowa aleja z ruchomą ekspozycją, polana piknikowa i urocze miejsca widokowe. 5. 6 kwietnia 2017 r. (czwartek). XLV Ogólnopolski Młodzieżowy Turniej Turystyczno – Krajoznawczy. Etap powiatowy – Żywiec’2017. W ramach turnieju zostaną przeprowadzone: 1. Pisemny test wiedzy turystyczno–krajoznawczej. 2. Pisemny test topograficzny. Proszę zabrać długopis i linijkę. 3. Pisemny test znajomości przepisów ruchu drogowego. 4. Pisemny oraz praktyczny test znajomości udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach. 5. Ocena zdobytych odznak turystycznych PTTK. 6. Turystyczne ABC (cztery konkursy regulaminowe). Proszę zabrać apteczkę. organizator: Komisja Młodzieżowa PTTK SKKT w Żywcu. współorganizator: Koło Turystyki Górskiej i Krajoznawstwa „Kangchendzonga” przy I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Żywcu, opiekun Jacek Seweryn. Patronat: Starostwo Powiatowe w Żywcu. Urząd Miejski w Żywcu. Rozpoczęcie turnieju o godz. 1430 w I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Żywcu. Drużyny proszę zgłaszać do 16 kwietnia 2017 r. w siedzibie Oddziału PTTK Żywiec lub u kolegi Andrzeja Szewczyka tel. 795279180, 33 8618494, e-mail: [email protected] uwaga: regulamin turnieju oraz załączniki do pobrania znajdują się na stronie internetowej: http://mlodziez.pttk.pl/dla-was/konkursy/omttk-pttk/o-konkursie/16-regulamin-ogolnopolskiego-mlodziezowego-turniejuturystyczno-krajoznawczego-pttk 6. 22 kwietnia 2017 r. (sobota). XIX Wiosenny Zlot Ekologiczny – Czyste Góry 2017. Oddzielne regulaminy termin i miejsce zlotu zostaną przesłane do szkół. organizator: Starostwo Powiatowe w Żywcu. 7 7. 29 – 30 kwietnia, 1 maja 2017 r. (sobota – poniedziałek) – trzy dni. Wycieczka turystyczna na Południowe Morawy do Wiednia i Słowacji „Szlakiem Żywieckich Habsburgów” Zamek Buchlov na Morawach Południowych Pałac w Židlochovicach, w którym 5 września 1860 r. urodził się Karol Stefan założyciel żywieckiej linii Habsburgów. Siedziba Muzeum Regionalnego w Zamku w Mikulovie Święte Wzgórze nad Mikuloviem Winiarskie szkolenie prowadzone przez wykwalifikowanego winiarza Spacer po Ogrodach Europy (Zahrada Europy) Pałac Lichtensteinów w Lednicach Pałac Lichtensteinów w Valticach Minaret w Lednicach Rejs stateczkiem spacerowym po rzeczce Dyja Galeria Sztuki we wnętrzach Górnego Belwederu w Wiedniu Spacer po ogrodach Hofburga zimowej rezydencji cesarskiej w Wiedniu Kościół ojców augustianów (Augustinerkirche) w Wiedniu Zbiory sztuki zgromadzone w Albertinie w Wiedniu Katedra p.w. św. Stefana (Stephansdom ) w Wiedniu Siedziba Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie w Wiedniu Spacer ulicami Graben i Kohlmarkt w Wiedniu Zamek Hainburg, miejsce ślubu Jadwigi Andegaweńskiej z Wilhelmem Habsburgiem 15 czerwca 1378 r. Przejazd przez Bratysławę uwaga: osoby zapisane na wycieczkę, to te które wpłaciły zaliczkę. Przydział miejsc w autokarze będzie prowadzony od jego przedniej części i związany z kolejnością wpłaty zaliczki. Osoby zapisujące się na wycieczkę proszone są o wpłatę zaliczki w wysokości 200 zł do końca lutego 2017 r. Jest to podyktowane koniecznością potwierdzenia noclegów i wpłaty zaliczki. W przypadku rezygnacji z wyjazdu zaliczka pieniężna może nie być zwrócona z przyczyn niezależnych od organizatora. orientacyjna długość całej trasy przejazdu autokarem: na terenie Polski wynosi około 90 km, na terenie Republiki Czeskiej wynosi około 340 km, na terenie Austrii wynosi około 170 km, na trenie Słowacji około 245 km. Razem około 845 km + 10%*845 (rezerwa, margines błędu) = 930 km. koszt: około 390 zł. + dodatkowe środki pieniężne do zwiedzanych obiektów (patrz uwagi końcowe nr 1, 2). Przy zapisie na wycieczkę obowiązuje wpisowe w wysokości 200 zł. dzień pierwszy: (sobota, 29 kwietnia) wyjazd autokarem w dniu 29 kwietnia 2017 r. o godz. 500 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury – Bielsko-Biała – przekroczenie granicy w polsko-czeskiej w Cieszynie – Ołomuniec – Brno (z Żywca do Brna 230 km): zwiedzanie z przewodnikiem Zamku Buchlov: czarnej kuchni, zbrojowni, biblioteki, sale gotyckie i renesansowe, zbiorów muzeum nauki i rodziny Berchtold, zbiory egiptologii, wyjście na wieżę (Buchlov Castle, wejście na godz. 900, czas zwiedzania 90 minut, cena biletu normalnego 150 koron czeskich, cena biletu ulgowego 100 koron czeskich) – Židlochovice (z Brna do Židlochovic 70 km): zwiedzanie pałacu, w którym 5 września 1860 r. urodził się Karol Stefan założyciel żywieckiej linii Habsburgów, pałac otoczony jest pięknym parkiem krajobrazowym po którym spacerują sarny (wejście na godz. 1300, oprowadzanie około 500 koron czeskich). – Mikulov (z Židlochovic do Mikulov 35 km): zwiedzanie wnętrz imponującego Zamku Mikulovskiego, który jest Siedzibą Muzeum Regionalnego (wejście na godz. 1500, czas zwiedzania 2 h, cena biletu 150 koron czeskich) – wieczorny spacer na Święte Wzgórze nad Mikulovie – Hlohovec (z Mikulova do Hlohovec 12 km), obiadokolacja i nocleg. Długość trasy przejazdu autokarem: 340 km. Dane dotyczące noclegów w miejscowości Hlohovec znajdują się na stronie internetowej: http://www.jihomoravska.com/ Cestovní kancelář, Jihomoravská cestovní s.r.o. 690 02 Břeclav,17. listopadu 3122/21 przedstawiciel na Polskę: Agnieszka Gregorczyk, tel.: 607 068 739,e-mail: [email protected] 8 Zakwaterowanie znajduje się nad Winiarskimi Piwnicami. Pokoje są z łazienkami i toaletami, 2 lub 4 osobowe. Wieczorem po kolacji przewidziana jest degustacja trzech morawskich win beczkowych. W jej trakcie nastapi winiarskie szkolenie prowadzone przez wykwalifikowanego winiarza. Cena dwóch noclegów wraz z wyżywieniem oraz jedna degustacja trzech gatunków win beczkowych: 245 zł uwagi: 1. Informacje o Buchlov Castle można znaleźć na stronie internetowej: https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=cs&u=https://www.hrad-buchlov.cz/&prev=search 2. Sugeruję żeby przed wycieczką przeczytać książki: Adam Tracz, Krzysztof Błecha, Wspomnienia o polskich Habsburgach, Żywiec 2009 Adam Tracz, Krzysztof Błecha, Ostatni król Polski, Karol Stefan Habsburg, historia polskich Habsburgów, Żywiec 2012 Dorota Firlej, Katarzyna Jaworska, Żywieccy Habsburgowie. Album rodzinny, Muzeum Miejskie w Żywcu, Żywiec 2016 Greg King, Sue Woolmans, Zabić arcyksięcia, Kraków 2014 3. Informacje o zamku w Mikulovie można znaleźć na stronie internetowej: http://www.rmm.cz/polski/index.html 4. Informacje o Świętym Kopeczku w Mikulovie można znaleźć np. na stronie internetowej: http://avelinatravel.blogspot.com/2014/03/svaty-kopecek-w-mikulovie-czechy.html dzień drugi: (niedziela, 30 kwietnia) Hlohovec, śniadanie – Lednice (z Hlohovec do Lednic 6 km): zwiedzanie byłej letniej rezydencji Lichtensteinów, którzy zbudowali tu ogromny zespół pałacowy otoczony wspaniałym rozległym parkiem o powierzchni 280 km2. (wejście na godz. 1000, cena biletu normalnego około 180 koron czeskich, cena biletu ulgowego 125 koron czeskich), oranżeria (cena biletu normalnego około 50 koron czeskich, cena biletu ulgowego 30 koron czeskich), minaretu (cena biletu normalnego około 50 koron czeskich, cena biletu ulgowego 30 koron czeskich) – Valtice (z Lednic do Valtic 8 km): zwiedzanie miejscowości, a zwłaszcza wspaniałego pałacu (wejście na godz. 1300, cena biletu normalnego około 160 koron czeskich, cena biletu ulgowego 110 koron czeskich), Pałace w Lednicach i Valticach wraz z otoczeniem należą do regionu zwanego Ogrodem Europy (Zahrada Europy), zaliczanego do najcenniejszych zabytków światowego dziedzictwa UNESCO. – w trakcie wycieczki popłyniemy stateczkiem spacerowym po rzeczce Dyja (koszt około 250 koron czeskich) – pieszy spacer wraz z miejscowym przewodnikiem o długości około 10 km ścieżkami spacerowymi połączony z poznawaniem książęcej budowli parkowych w Ogrodach Europy pomiędzy pałacami – Hlohovec, obiadokolacja, degustacja win, i nocleg. Długość trasy przejazdu autokarem: około 50 km. uwagi: 1. O Zamku w Lednicach można przeczytań w języku czeskim na stronie internetowej: https://www.zamek-lednice.com/cs Natomiast w języku polskim o licznych atrakcja turystycznych kraju południowo morawskiego: http://morawy.wycieczkowo.info/ 2. O Zamku w Valtive można przeczytań w języku czeskim na stronie internetowej: https://www.zamek-valtice.cz/cs dzień trzeci: (poniedziałek, 1 maja) Hlohovec, śniadanie – przejazd do Wiednia (z Hlohovec do Wiednia 90 km) – zwiedzanie Górnego Belwederu, pałacu wzniesionego z polecenia księcia Eugeniusza Sabaudzkiego. Mieszczą się w nim wspaniałe zbiory sztuki, których ozdobą jest „złoty” „Pocałunek” Gustawa Klimta (wejście na godz. 1000, cena biletu grupowego 12,5 euro) – przejście lub przejazd autokarem w rejon Hofburga zimowej rezydencji cesarskiej (dosłownie zamek z dziedzińcem), spacer po parku otaczającym pałac – zwiedzanie kościoła ojców augustianów (Augustinerkirche), w którym odbyło się wiele habsburskich ślubów. Przysięgę małżeńską składali ty m.in. Maria Teresa i Franciszek Stefan Lotaryński, Franciszek Józef I i Elżbieta, Rudolf i Stefania Belgijska. We wnętrzu warto zwrócić uwagę na neoklasyczny grobowiec Marii Krystyny, ukochanej córki Marii Teresy. Zamówił go w 1805 r. u Antonio Canovy mąż zmarłej, książę Albrechta von Sachsen-Teschen (Albert sasko-cieszyński). Procesja marmurowych żałobników wspina się po schodach do otwartego grobowca, w kształcie piramidy, zaś po drugiej stronie uskrzydlony duch i zasmucony lew trwają w uścisku. Canova, był tak zachwycony własnym dziełem, że powtórzył go jeszcze dwukrotnie, projektując grobowiec Tycjana i swoje mauzoleum w Wenecji. W świątyni znajduje się Krypta Serc (Herzgruft), gdzie w 54 srebrnych urnach, spoczywają serca późniejszych Habsburgów. – zwiedzanie zbiorów zgromadzonych w Albertinie, którą wzniósł książę Albert SaskoCieszyński (wejście na godz. 1400, cena biletu grupowego 9,9 euro) – Katedra p.w. św. Stefana (Stephansdom, cena biletu grupowego 4 euro) – zwiedzanie kościoła przy Singerstrasse 7, siedziby Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (Krzyżacy) – spacer najelegantszymi ulicami handlowymi Wiednia: Graben i Kohlmarkt. Przy Dorotheergasse, jednej z przecznic Graben, znajduje się sporo słynnych wiedeńskich lokali. Dwa usytuowane są naprzeciwko, Café 9 Haweloka i Trześniewski. Pierwsza, to ulubiony punkt spotkań miejscowej bohemy, drugi od ponad 80 lat oferuje wyśmienite kanapki. Kohlmarkt nazywany jest ostatnim bastionem luksusu. – Hainburg: w zamek górującym nad miastem odbyły się zaręczyny Jadwigi Andegaweńskiej z Wilhelmem Habsburgiem 15 czerwca 1378 r. – przekroczenie granicy austriacko-słowackiej w Bratysławie – Trenczyn – Żylina – przekroczenie granicy słowacko-polskiej w Zwardoniu – Żywiec (z Wiednia do Żywca 350 km) Długość trasy przejazdu autokarem: około 440 km. ciekawostka: W Wiedeńskim Belwederze w1902 r. urodził się Maximilian, pierwszy syn arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego morganatycznej żony Zofii księżny von Hohenberg. Ojcem chrzestnym dziecka, został arcyksiążę Karol Stefan założyciel żywieckiej linii Habsburgów. uwagi: 1. Wyczerpujące informacje w języku polskim o muzeach w Wiedniu można znaleźć na stronie internetowej: https://www.wien.info/pl/sightseeing/museums-exhibitions 2. Ceny biletów do muzeów w Wiedniu można znaleźć na stronie internetowej: http://www.guideaustria.com/index.php?option=com_content&view=article&id=2&Itemid=3&lang=pl 3. Istnieje możliwość zwiedzania kościeła ojców kapucynów (10 00-1800 w cenie około 4,5 є) słynnej Kaisergruft (Krypta Cesarska). Jest to jeden z najważniejszych zabytków Wiednia. Pochowano tu niemal wszystkich habsburskich władców od 1633 r. – łącznie 143 dostojne ciała. Największą uwagę przyciąga monumentalny, podwójny, rokokowy, grobowiec Marii Teresy i jej męża Franciszka Stefana. Sarkofag Franciszka Józefa I, w krypcie jego imienia, nieustannie zdobią świeże kwiaty. Grobowiec jego żony, Elżbiety, zamordowanej w 1898 r., udekorowany jest wieńcami w kolorach flagi węgierskiej. Po drugiej stronie obok cesarza spoczywa arcyksiążę Rudolf, który popełnił samobójstwo w 1889 r. (Mayerling, Mayerling bez końca). W kaplicy za kryptą znajduje się najnowszy grobowiec, należący do zmarłej w 1989 r. cesarzowej Zyty. W rogu zobaczyć można popiersie jej męża, Karola I, usuniętego z tronu w 1918 r. Zwłoki cesarza spoczywają na Maderze, gdzie zmarł na zapalenie płuc w 1922 r. W Krypcie Cesarskiej pochowano także jedyną osobę nienależącą do rodziny cesarskiej, Karolinę Fuchs-Mollard, hrabinę, guwernantkę Marii Teresy. Cesarzowa pragnęła, aby jej najwierniejsza przyjaciółka spoczywała w pobliżu. koszt: około 390 zł. + dodatkowe środki pieniężne do zwiedzanych obiektów (patrz uwagi końcowe nr 1, 2). Przy zapisie na wycieczkę obowiązuje wpisowe w wysokości 200 zł. Cena obejmuje: transport autokarem, 2 noclegi + 2 śniadania + 2 obiadokolacje, ubezpieczenie grupowe. Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 935 km. (300 e, 3,7) Wyjazd autokarem o godz. 500 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. organizator: Komisja Młodzieżowa Szkolnych Kół Turystyczno-Krajoznawczych PTTK Żywiec osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem 795279180 lub 33 8618494 uwagi końcowe: 1. Każdy uczestnik powinien mieć dodatkowe środki na wstępy do zwiedzanych miejsc. Na zwiedzenie obiektów w Republice czeskiej należy posiadać około 750 koron czeskich dla osób dorosłych, około 545 koron czeskich dla młodzieży szkolnej, studentów, emerytów liczących 65 + lat, jednak lepiej mieć więcej. 2. Na bilety wstępu na zwiedzanie muzeów w Wiedniu należy posiadać około 23 euro dla wszystkich grup wiekowych (bilety grupowe) jednak lepiej mieć więcej. Kwota w koronach czeskich i euro będzie zbierana w autokarze. 3. Trasa wycieczki może ulec zmianie. Może się okazać, że zabraknie czasu na zwiedzenie któregoś z obiektów. Pominięcie jakiegoś miejsca może być spowodowane również powodami niezależnymi od organizatora wycieczki np. jego chwilowym zamknięciem. 4. Uczestnicy zabierają: aktualne legitymacje szkolne, studenckie, emeryckie itp. (dokumenty ze zdjęciem) 5. Pomimo wejścia Polski do strefy Schengen, osoby dorosłe mogą przekraczać granice na podstawie ważnego paszportu lub dowodu osobistego. Dzieci i młodzież muszą posiadać paszporty lub dowody tymczasowe. Proszę bezwzględnie o sprawdzenie aktualności dokumentów pozwalających na przekraczanie granic. 6. Wszyscy uczestnicy wyjazdu są ubezpieczeni. Jednak osoby, które leczą się na choroby przewlekłe muszą się dodatkowo ubezpieczyć w związku z tą chorobą, ponieważ grupowe ubezpieczenie nie uwzględnia chorób przewlekłych. Chorobami przewlekłymi są np.: cukrzyca, nadciśnienie, choroby układu krążenia, żylaki, choroby układu nerwowego i psychiczne oraz inne uznawane przez służbę zdrowia i ubezpieczyciela. 7. Przed wyjazdem należy wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, jest to bezpłatne ubezpieczenie z Narodowego Funduszu Zdrowia obowiązujące na terenie krajów Unii Europejskiej oraz Szwajcarii, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu, Chorwacji. Dzięki karcie można skorzystać ze świadczeń zdrowotnych niezbędnych z przyczyn medycznych udzielanych 10 w sytuacjach niespodziewanych podczas pobytu na terytorium innego państwa. W tym celu należy pobrać w miejscu pracy: dorośli druki: ZUS ZUA, ZUS RMUA, dzieci dodatkowo druk ZUS ZCZA. http://www.nfz.gov.pl/new/?katnr=6&dzialnr=145&artnr=5507 Informacje o Židlochovicach związanych z Żywieckimi Habsburgami: Młodszy o rok brat arcyksięcia Albrechta, arcyksiążę Karol Ferdynand podobnie jak ojciec i starszy brat swoje miejsce widział w wojsku, rozpoczynając karierę w 57. Pułku Piechoty w Brnie. Następnie objął dowództwo jednej z brygad we Włoszech, po czym w czasie Wiosny Ludów w 1848 r. uczestniczył w tłumieniu zamieszek w Pradze. W 1859 r. został mianowany generałem i dowodził oddziałami na Morawach i na Śląsku, by po roku wrócić do pułku w Brnie. W dniu 18 kwietnia 1854 r. poślubił arcyksiężniczkę Elżbietę Franciszkę, wdowę po zmarłym arcyksięciu Ferdynandzie Karolu Wiktorze Habsburgu-Este. Małżonkowie byli bliskimi krewnymi, ponieważ ich ojcowie Karol Ludwik i Józef byli braćmi. Sądząc po ilości dzieci, które wydali na świat, byli chyba dobrym małżeństwem. W 1855 r. urodził im się syn Franciszek Józef, który niestety tuż po urodzeniu zmarł. Drugim synem był urodzony dwa lata po ślubie Fryderyk Maria Albrecht, w czasie I wojny światowej dowódca wojsk austro-węgierskich. Kolejnym dzieckiem była córka Maria Krystyna (ur. w 1858 r.) przyszła królowa Hiszpanii. Drugim synem był główny bohater naszej książki Karol Stefan (ur. 5 września 1860 r.) założyciel żywieckiej linii Habsburgów. Ostatni syn Eugeniusz, który urodził się w 1863 r. także podjął służbę wojskową, ale jest głównie pamiętany jako ostatni świecki Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego, którego siedziba do dnia dzisiejszego znajduje się w Wiedniu. Ostatnim dzieckiem była córka Maria Eleonora, która niestety tuż po urodzeniu zmarła (ur./zm. 1864 r.). Główną siedzibą tej rodziny był majątek Židlochovice (niem. Groß Seelowitz) koło Brna. Dobra w tym miejscu nabył książę Albert SaskoCieszyński w 1819 r. za sumę 1,5 mln guldenów. Był to spory majątek rolny z okazałą rezydencją, którą po śmierci ojca Karola Ludwika przejął Karol Ferdynand. W zamku w Židlochovicach urodziły się wszystkie wymienione wyżej dzieci. W tym też miejscu arcyksiążę Karol Ferdynand zakończył swoje życie. Kończąc ten wątek warto wspomnieć, że zamek habsburski w Židlochovicach był po jego konfiskacie przez państwo czechosłowackie, w okresie 20-lecia międzywojennego, letnią rezydencją prezydenta Tomasa Masaryka. Informacja historyczna dotycząca wnuka króla Jana III Sobieskiego: Jeden z mistrzów zakony krzyżackiego miał w żyłach polską krew. Klemens August Wittelsbach był wnukiem króla Jana III Sobieskiego. Jego matką była królewna Teresa Kunegunda Sobieska, ojcem elektor bawarski, Maksymilian Emanuel z rodu Wittelsbachów, podkomendny Jana III spod Wiednia. Klemens August Wittelsbach kierował zakonem w latach 1732 – 1761. Informacja o Eugeniuszu Ferdynand Habsburgu młodszym bracie Karola Stefana założyciela żywieckiej linii Habsburgów: Arcyksiążę ur. 21 maja 1863 r. w Groß Seelowitz (czes. Židlochovice), zm. 30 grudnia 1954 r. w Merano – arcyksiążę austriacki, feldmarszałek Armii Austro-Węgier, wielki i niemiecki mistrz zakonu krzyżackiego w latach 1894-1923. Był najmłodszym synem arcyksięcia Karola Ferdynanda z linii Habsburgów cieszyńskich i arcyksiężnej Elżbiety Marii, córki Józefa Antoniego Habsburga palatyna Węgier. W młodości studiował historię sztuki, uczył się też stolarstwa. Poświęcił się jednak karierze wojskowej. W 1877 r. został oficerem w regimencie tyrolskich strzelców, podjął naukę w szkole wojskowej w Wiener Neustadt. Po ukończeniu edukacji został przyjęty w 1884 r. do zakonu krzyżackiego. W 1887 r. został pasowany na rycerza i ogłoszony koadiutorem wielkiego mistrza. Piął się po szczeblach kariery wojskowej w Austro-Węgrzech. W 1891 r. został pułkownikiem 13 pułku huzarów „Jazygów i Kumanów”. W 1894 r. po śmierci Wilhelma Habsburga został wielkim i niemieckim mistrzem zakonu krzyżackiego. Jako zwierzchnik zgromadzenia dużo podróżował po Europie reprezentując cesarza Franciszka Józefa I i Dom Habsbursko-Lotaryński. W 1896 r. uczestniczył w Moskwie w uroczystościach koronacyjnych Mikołaja II Romanowa. Wizytował też podległe mu baliwaty i komturie. W przededniu wybuchu I wojny światowej Eugeniusz Ferdynand Habsburg był generałem kawalerii i komendantem obrony Tyrolu. Gdy rozpoczęły się działania wojenne, został awansowany na dowódcę 5 Armii, która walczyła na Bałkanach. Później został przeniesiony na front włoski, gdzie odegrał ważną rolę w bitwie pod Caporetto. W 1916 r. został awansowany na feldmarszałka. Jako wielki mistrz zakonu krzyżackiego organizował szpitale polowe i lazarety, w których posługę pełniły krzyżackie siostry zakonne oraz bracia-kapelani. W 1918 r. po upadku monarchii austro-węgierskiej Eugeniusz Ferdynand Habsburg został zdymisjonowany z zajmowanych stanowisk przez nowy rząd Austrii. Obawiając się o dalsze istnienie zakonu krzyżackiego i jego niepewną sytuację jako silnie związanego z dynastią habsburską postanowił zrezygnować z urzędu wielkiego mistrza. Na swojego następcę wyznaczył biskupa Norberta Kleina z Brna, którego uczynił nieoficjalnie swoim koadiutorem. W 1923 r. zrezygnował ze zwierzchnictwa nad zakonem krzyżackim. Zamieszkał w Szwajcarii, początkowo w Lucernie, później w Bazylei, w 1934 r. powrócił jednak do Austrii. Osiadł w Gumpoldskirchen, a od 1938 r. w Wiedniu. Po II wojnie światowej mieszkał pod Innsbruckiem. Zmarł w 30 grudnia 1954 r. podczas pobytu w sanatorium w Merano. Pochowany został w kościele św. Jakuba w Innsbrucku. Informacja o Zamku w Mikulowie: Siedzibą Muzeum Regionalnego jest imponujący zamek mikulowski, wznoszący się nad malowniczym miastem położonym na drodze między Brnem i Wiedniem. Granicę morawsko-austriacką strzegł już od średniowiecza gród, założony czeskim królem Przemysłem Ottokarem I. Późniejsi właściciele ziemscy, Liechtensteinowie i Dietrichsteinowie, swoją rezydencję w przebiegu lat stopniowo przebudowywali według wymogów epoki, aż do dzisiejszej barokowej elegancji. W wnętrzach zamku mają zwiedzający możliwość obejrzeć cały szereg ekspozycji rozdzielonych do czterech dziedzin. Pierwszą jest zakres historyczny prezentujący historię zamku i rodu szlacheckiego Dietrichsteinów. Nowocześnie koncypowana jest ekspozycja archeologiczna "Rzymianie i Germanie w kraju pod Palawą", za co została wyróżniona przez ministerstwo kultury. Wyjątkowa jest ekspozycja tradycyjnego winiarstwa, gdzie oprócz beczki-olbrzyma zobaczyć można cały szereg unikatowych przedmiotów ze zbiorów muzealnych. Długotrwale muzeum zajmuje się historią Żydów i kulturą żydowską ekspozycję dotyczącą tego tematu można obejrzeć w synagodze. Informacja o Świętym Kopeczku w Mikulovie: Początkowo wzgórze nazywano Tanzberg – Tańcząca Góra. Według legend miejsce to ma przypominać pogańskie obrzędy taneczne związane z kultem płodności i urodzaju. Ale inne legendy głoszą, że w noc Walpurgii tańczyły tu na sabatach przy blasku ogniska czarownice. Przeszłość wzgórza może być jakakolwiek, ale faktem zostaje, że w XVII wieku doszło do zmiany jego nazwy z mocy kardynała Františka Dietrichsteina. Jako wyraz wdzięczności dla Boga za przezwyciężenie epidemii moru z 1622 r. kazał na zboczu wzgórza umieścić drogę krzyżową a na jego szczycie postawić kaplicę św. Sebastiana. W ten sposób kardynał chciał też chyba wymazać wspomnienia dawnych obrzędów pogańskich. W samym 11 Mikulovie, obok klasztoru kapucynów kazał z tej okazji wybudować również kaplicę loretańską, będącą kopią włoskiego Santa Casa, nad którą w latach 50-tych XVII w. dobudowano kościół pod wezwaniem św. Anny. Dumą kościoła stała się też rzeźba Czarnej Madonny, o której z dnia na dzień zaczęły krążyć legendy, opiewające jej cudowną moc uzdrawiania. Do miasta zaczęły przybywać zastępy spragnionych uzdrowienia pielgrzymów, dla których wybudowano kompleks domów a skarbiec znajdujący się w sąsiedztwie kościoła, do którego majętniejsi pątnicy przynosili dary, szybko się zapełniał. Święty Pagórek to magiczne miejsce. Sprawia to zapewne wyjątkowość tutejszej natury – samo miejsce jest chronionym rezerwatem przyrody, w którym występują rzadkie gatunki roślin i zwierząt – z architekturą sakralną i z widokami daleko w głąb regionu. I chyba każdy, kto kiedyś wspiął się aż pod kaplicę św. Sebastiana potwierdzi, że z tego miejsca zyskuje się pewną wyjątkową wewnętrzną perspektywę i spokój. Coroczna okazja do utwierdzenia się w tym przeżyciu nadarza się w pierwszą niedzielę września, gdy Wzgórze ożywa podczas tradycyjnej Pielgrzymki Maryjnej. Dziewczęta i chłopcy w strojach ludowych, dzieci, starzy i młodzi wspólnie wędrują przez czternaście stacji najstarszej w Republice Czeskiej drogi krzyżowej, aby wziąć udział w pobożnej drodze do kaplicy św. Sebastiana. Razem z nimi, co roku na szczyt wzgórza jest też wnoszona kopia Czarnej Madonny loretańskiej. Tradycja jest datowana od 1865 r. i od tego czasu została przerwana tylko raz, w czasie II wojny światowej. Informacja o zabytkach Hlohovec: miejscowość naszego zakwaterowania, położona w odległości: 10 km od Břeclavia, 60 km od Brnna, 75 km od Wiednia, 80 km od Bratysławy. Wioskę założył biskup pasawski w XIII w. W XV w. podlegała bezpośrednio Państwu Kościelnemu ze stolicą w Watykanie. Wioskę spustoszoną w trakcie wojen czesko-węgierskich w XV w. zasiedlili powtórnie chorwaccy imigranci w 1570 r. Miejscowy kościół p.w. św. Jana Nepomucena, powstał w latach 1832-1835. W granicach miejscowości znajdują się stawy: Nesyt i Hlohovecki. Pomiędzy stawami stoi Zamek Graniczny, wzniesiony przez Josefa Popellacha w latach 1826-1827. Obecnie na parterze mieści się restauracja, będąca częścią luksusowego hotelu. Na południowych obrzeżach wioski (w kierunku Valtic) znajduje się Belweder (zámeček Belweder),zbudowany w 1802 r. na szczycie wzniesienia przez Josefa Hardtmutha, z przeznaczeniem na książęcą bażanciarnię. Jak wskazuje nazwa pałacyku, rozciąga się stąd piękny widok. Informacja o Zamku Lednice: Lichtensteinowi, pierwotnie gotycki zamek, przebudowali w XVI w. na renesansowy pałac, który został znacznie zmieniony w XVII w. za rządów Karla i Karola Eusebiusa Lichtensteinów. Kolejne pokolenia Lichtensteinów nadal modernizowały swoją ulubioną letnią siedzibę nadając mu najpierw empirowy, a ostatecznie neogotycki charakter. Około połowy XIX w. powstała również pałacowa oranżeria. Po zwiedzeniu wnętrz pałacowych oraz oranżerii popłyniemy łodziami w kierunku mauretańskiego Minaretu i Zamku Janowy. Minaret, najwyższy na świecie poza krajami muzułmańskimi jest dziełem Josefa Hardtmutha, wzniesiony w latach 1797-1804. Został zbudowany przez Lichtensteinów na złość sąsiadom, którzy ze średnim entuzjazmem przyjęli ich pierwotny pomysł budowy wielkiego kościoła. Zamek Janowy, w zamierzeniu powstał jako romantyczna ruina. Klasycystyczne wnętrza pomieściły kolekcję trofeów oraz ekspozycję miejscowej fauny. Informacja o Dobrach legnickio-valtickich wpisanych na listę UNESKO w 1996 r.: należały one do znanych mecenasów sztuki – morawsko-austriackiego rodu Lichtensteinów. Tutejszy pałacowy teatr był poważnym rywalem dla scen wiedeńskich. Lichtensteinowie stali się panami na Valticach w 1394 r., przekształcają zamek, którego początki sięgają XI w. w pyszną barokową rezydencję, jaką podziwiać możemy do dziś. Pałac pochodzący z XVII w. jest dziełem wybitnych architektów: Johana Bernarda Fischera von Erlach i Domenico Martinelliego. Powstał za panowania Karla i Karola Eusebiusa Lichtensteinów. Unikatowy legnicko-valticki zespół krajobrazowy powstał w pierwszej połowie XIX w., na zlecenie Jana I Lichtenstein. Lichtensteinowie opuścili swą posiadłość dopiero w 1945 r., uciekając przed Armią Czerwoną. Zabytkowe wnętrza pałacu ukazują styl życia arystokracji. Na zdobienia niektórych ścian zużyto nawet do 7,5 kg złota. W krajobrazie miasteczka odznaczają się wieże kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP, wzniesionego w latach 1631-1671 na zrębie wcześniejszej świątyni. Za ołtarzem znajduje się oryginalny obraz Rubensa z przedstawieniem św. Trójcy. W samym ołtarzu można zobaczyć kopię innego obrazu Rubensa – Wniebowzięcie NMP, wykonana przez Jana Fantiego Informacja o rodzie Lichtenstein: Lichtensteinnowie należeli do jednego z najstarszych i najbogatszych rodów Austrii. Początki tej rodziny nie są zbyt jasne. Już w 1136 r. pojawia się w dokumentach Hugo von Lichtenstein jako właściciel zamku Lichtenstein niedaleko Mödling, na południe od Wiednia. Ród wziął swoje miano od nazwy zamku, który z tego powodu uznawany jest za gniazdo rodzinne. Prawdopodobnie przodkowie Hugona przybyli do Austrii z naddunajskich terenów Bawarii i byli potomkami panów z Donauwörth lub z Machland, zwanych Haderichen. W latach 1249-1550 panowie von Lichtenstein dzierżyli władztwo w Nikolsburgu w Austrii. Swoją karierę związali Lichtensteinnowie z Habsburgami. Najważniejszym z przedstawicieli rodu okazał się Karol I (1569-1627). Był zarządcą Moraw, kiedy Rudolf II został w 1576 r. królem Czech. Ponadto zajmował najwyższy na dworze urząd wielkiego szambelana. W najtrudniejszym czasie, w okresie wojny trzydziestoletniej, pozostał wierny domowi Habsburgów. Po klęsce w bitwie pod Białą Górą w 1620 r. został cesarskim namiestnikiem czech. Za swe zasługi Karol I został hojnie wynagrodzony. W 1608 r. został księciem. W latach 1613 i 1623 zakupił sąsiadujące ze sobą księstwa Opawa (Troppau) i Jägerndorf (Kaniów) na Śląsku. Dzięki znakomitemu zarządzaniu własnymi dobrami mógł wielokrotnie udzielać cesarzowi pożyczek na wojnę z Turcją. Jego bracia, Maksymilian i Gundakar, w 1623 r. podniesieni zostali do rangi dziedzicznych książąt Rzeszy. Przez małżeństwo Gundakara z pochodzącą z Piastów Elżbietą Lukrecją był on także księciem cieszyńskim. Kolejne nabytki to położone w Alpach na pograniczu Szwajcarii i austriackiej prowincji Vorarlberg majętności Schellenberg i Vaduz, zakupione w 1699 i 1712 r. przez Jana Adama I, księcia von Lichtenstein (1684-1712). Na przełomie XVII i XVIII w. majątek Lichtensteinów był pokaźny. Obejmował teren liczący około. 5800 km2, w tym 24 miasta, 35 większych i 756 mniejszych wsi oraz 46 zamków. Za zgodą cesarza Karola VI w 1719 r. okolice Vaduz podniesione zostały do rangi księstwa. Nowo utworzone księstwo przyjęło nazwę od panującej dynastii. Karol VI uznał równocześnie samodzielność księstwa w stosunku do arcyksiążąt Austrii i bezpośrednią zależność od Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Książęta zachowali stare posiadłości na Śląsku (aż do 1918 r. od 1908 w ręku linii bocznej) oraz w Austrii, dzierżąc je nadal jako majątki prywatne. Od lat 1921-1923 Lichtenstein związany jest unią monetarną i celną ze Szwajcarią, która reprezentuje również jego interesy za granicą. Księstwo zachowało neutralność podczas obydwu wojen światowych, nie należy do NATO i Unii Europejskiej. Na tronie 12 książęcym zasiada obecnie Jan Adam II, który w latach 1984-1989 sprawował regencję w imieniu ojca, Franciszka Józefa II (19381989), a od 1989 r. panuje samodzielnie. Z kolei jego syn Alojzy III jest regentem od 15 sierpnia 2004 r. Informacja o zbiorach muzealnych Górnego Belwederu w Wiedniu: Znajduje się tu największa na świecie kolekcja dzieł Klimta. Perłą zbiorów malarstwa w Belwederze są „złote” obrazy i „Judyta”. W galerii Belwederu znajduje się też szereg innych równie fascynujących mistrzowskich obrazów Schielego i Kokoschki, wybitne dzieła francuskich impresjonistów oraz najważniejsze płótna wiedeńskiego biedermeieru (Waldmüller, Amerling, Fendi) oraz obrazy takich artystów jak Makart, Boeckl, Wotruba, Hausner, Hundertwasser i inni. Zwycięski dowódca i miłośnik sztuk pięknych, książę Eugeniusz Sabaudzki (1663-1736), powierzył architektowi Johannowi Lukasowi von Hildebrandtowi zbudowanie letniej rezydencji przed murami ówczesnego miasta. To barokowe arcydzieło składa się właściwie z dwóch pałaców (Dolny Belweder i Górny Belweder), w których mieszczą się zbiory austriackiej sztuki od średniowiecza do czasów współczesnych. Można tu podziwiać zarówno sztukę późnego gotyku, jak ołtarz ze Znajmu czy dzieła mistrzów tej epoki: Michaela Pachera, Ruelanda Frueaufa Starszego i Conrada Laiba, jak również bogactwo sztuki baroku. Najważniejsze prace Johanna Michaela Rottmayra, Daniela Grana i Paula Trogera wprowadzają zwiedzających w fascynujący świat barokowej sztuki, a szczególne wrażenie wywierają rzeźby dłuta Franza Xavera Messerschmidta, twarze pełne wyrazu, często wręcz strojące grymasy, indywidualne osobowości zaklęte w brązie. Informacja o zbiorach muzealnych w Albertinie w Wiedniu: W galerii Albertina znajdują się między innymi największe i najcenniejsze światowe zbiory grafik, a wśród nich „Zając polny” Dürera oraz cykl szkiców Klimta do portretów kobiet. Nowa wystawa prezentuje arcydzieła modernizmu, tym samym budując most od Moneta przez Picassa do Baselitza. Albertina, największy pałac mieszkalny Habsburgów, wyrasta na południowym skraju Hofburga na ostatniej zachowanej baszcie wiedeńskiej. Książę Albert Sasko-Cieszyński, zięć cesarzowej Marii Teresy, założył w 1776 r. zbiory grafiki, liczące obecnie ponad milion druków i 60.000 rysunków. Sławne dzieła, takie jak „Zając polny” lub „Ręce złożone do modlitwy” Dürera, szkice do portretów dzieci autorstwa Rubensa czy też arcydzieła Schielego, Cézanna, Klimta, Kokoschki, Picassa i Rauschenberga pokazywane są w ramach wystaw czasowych. W ramach wystaw stałych Albertina prezentuje najciekawsze kierunki sztuki ostatnich 130 lat: od francuskiego impresjonizmu, przez niemiecki ekspresjonizm, po rosyjską awangardę, aż do współczesności. „Staw z nenufarami” Moneta, „Tancerki” Degasa i „Portret dziewczyny” Renoira zasługują na taki sam podziw, jak obrazy Beckmanna, Macke'a, Chagalla, Malewitscha, Rothko, Rainera i Katza. W Albertinie mieszczą się ponadto zbiory architektoniczne i nowo założone zbiory fotografii (m.in. Helmut Newton, Lisette Model), prezentowane na wystawach czasowych. W paradnych komnatach największego pałacu mieszkalnego Habsburgów rezydowała niegdyś ukochana córka Marii Teresy, arcyksiężniczka Maria-Krystyna, a następnie jej adoptowany syn, arcyksiążę Karol, zwycięzca bitwy pod Aspern przeciw Napoleonowi. Utrzymane w świetlistej żółci, zieleni i turkusie, po części posiadające oryginalne umeblowanie sale paradne przenoszą zwiedzających do czasów ich właścicieli. Warte obejrzenia są zarówno złocenia pokrywające wszelkie dzieła snycerskie specjalnym stopem „złota albertyńskiego”, jak również kunsztowne parkiety ozdobione intarsjami z drzewa różanego i hebanu. Informacja o Katedra p.w. św. Stefana w Wiedniu: Katedra góruje nad Innere Stadt. Najbardziej imponującą częścią katedry jest 137 m wieża południowa, nazywana potocznie Steffl (Stefek). Miano zbawiciela miasta przypisuje się księciu Euzebiuszowi Sabaudzkiemu, bohaterowi toczonych na początku XVIII w. kampanii przeciwko Turkom. Książę spoczywa w Kaplicy Północnej. Najcenniejszym arcydziełem w katedrze jest wyrzeźbiona w kamieniu kazalnica mistrza Pilgrama z początku XVI w. Przy Chórze Apostołów umieszczono wykonany z pięknego czerwonego marmuru grobowiec cesarza Fryderyka III. Wśród zdobiących go 240 rzeźb, 32 zbroi i licznych wizerunków zwierząt wyryto tajemniczy akronim AEIOU Austria Erit Orbe Ultima (Austria będzie trwała do końca świata). – Kościół p.w. św. Elżbiety (Deutschordenskirsche), wzniesionego w XIV w., który wraz z przyległymi budynkami jest od 1809 r. siedzibą wielkiego mistrza Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (zakonu krzyżackiego). Wnętrze zostało udekorowane głównie zbrojami krzyżackimi. Zakon, na którego czele stoi obecnie wielki mistrz Bruno Platter, zajmuje się głównie działalnością charytatywną i liczy 87 braci, wśród nich 11 bez święceń i 10 oblatów, ponadto 150 sióstr oraz ponad 700 familiarów (liczebność zakonu podano na 2010 r.). Familiarami byli arcybiskup Wiednia kardynał Franz Koenig, książę Lichtensteinu Franz Joseph II, a nawet książę Otto von Habsburg Informacja historyczna dotycząca Jerzego Franciszka Kulczyckiego: Według legendy, zakwestionowanej w wyniku nowszych badań archiwalnych, po odsieczy wiedeńskiej Kulczyki został właścicielem pierwszej w Wiedniu kawiarni i nauczył wiedeńczyków delektowania się tym egzotycznym wówczas w tej części Europy napojem. Z początku kawiarnia miała znajdować się z zachowanej do dziś kamienicy przy Domgasse 6, na tyłach katedry p.w. św. Stefana, rzekomo ofiarowanej przez miasto Wiedeń Kulczyckiemu w nagrodę za zasługi podczas tureckiego oblężenia. Informacja historyczna dotycząca Jerzego Franciszka Kulczyckiego: Według legendy, zakwestionowanej w wyniku nowszych badań archiwalnych, po odsieczy wiedeńskiej Kulczyki został właścicielem pierwszej w Wiedniu kawiarni i nauczył wiedeńczyków delektowania się tym egzotycznym wówczas w tej części Europy napojem. Z początku kawiarnia miała znajdować się z zachowanej do dziś kamienicy przy Domgasse 6, na tyłach katedry p.w. św. Stefana, rzekomo ofiarowanej przez miasto Wiedeń Kulczyckiemu w nagrodę za zasługi podczas tureckiego oblężenia. 13 8. 13 maja 2017 r. (sobota). Wycieczka turystyczna -Tajemnice Królewskiego Zamku w Niepołomicach Szlakiem zabytków wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Opactwo św. Wojciecha Mniszek Benedyktynek oraz Muzeum w Staniątkach Zamek Królewski w Niepołomicach: Miejsce mocy – czakram w podziemiach zamku w Niepołomicach Wystawa Znane i Nieznane – sztuka polska XIX w. ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie Wystawa dzieł sztuki i pamiątek historycznych z Kolekcji Książąt Czartoryskich Gabinet Włodzimierza Puchalskiego – wybitnego polskiego fotografika przyrody, filmowca i podróżnika Muzeum Zamku Żup Krakowskich w Wieliczce, 23 czerwca 2013 r. Zamek został wpisany do listy UNESCO Malowidło trójwymiarowe 3D na Rynku Górnym w Wieliczce „Solny Świat” Modrzewiowy kościółka św. Sebastiana z XVI w. z obrazami Włodzimierza Tetmajera w Wieliczce Tężnia solankowa zbudowana na kształt średniowiecznego zamku w Wieliczce trasa: Żywiec – Sucha Beskidzka – Staniątki (z Żywca do Staniątek 110 km): zwiedzanie Opactwa św. Wojciecha Mniszek Benedyktynek oraz Muzeum (wejście na godz. 930, oprowadzanie około 100 zł) – Niepołomice (z Staniątek do Niepołomic 6 km): zwiedzanie wnętrz Królewskiego Zamku oraz wystaw w nim prezentowanych: Znane i Nieznane, sztuka polska XIX w. ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, wystawa dzieł sztuki i pamiątek historycznych z Kolekcji Książąt Czartoryskich, Gabinet Włodzimierza Puchalskiego – wybitnego polskiego fotografika przyrody, filmowca i podróżnika (wejście na godz. 1045, ceny biletów: normalnego 20 zł, ulgowego 16 zł + usługa przewodnicka 140 zł) – Wieliczka (z Niepołomic do Wieliczki 20 km): zwiedzanie Muzeum Zamku Żup Krakowskich (czas zwiedzania 45 min., wejście na godz. 1300, w soboty wstęp bezpłatny + usługa przewodnicka 50 zł). Podziwiane malowidła trójwymiarowego 3D na Rynku Górnym w Wieliczce „Solny Świat” o powierzchni: ponad 350 m2, jest to obecnie największym malowidłem 3D Polsce i prawdopodobnie drugim w świecie po londyńskim obrazie „Reebok CrossFit: 3D Street Art.”. Zwiedzanie modrzewiowy kościółka św. Sebastiana z XVI w. z obrazami Włodzimierza Tetmajera (wejście na godz. 1430). Odpoczynek w Tężni solankowej zbudowanej na kształt średniowiecznego zamku (ceny biletów: normalnego 9 zł, ulgowego 6 zł) – Żywiec (z Wieliczki do Żywca 95 km) Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 250 km. (S1,1) Wyjazd autokarem o godz. 700 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. Koszt około: 55 zł. dla młodzieży do 16 lat, uczniów, studentów do 26 lat, emerytów i rencistów (bilety ulgowe do zwiedzanych obiektów). 60 zł. dla osób dorosłych (bilety normalne do zwiedzanych obiektów). Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. Planowana godzina powrotu do Żywca: około 1900 – 2000. osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem telefonicznym 795279180 lub 33 8618494. Informacja o klasztor mniszek w Staniątkach: jest on najstarszym klasztorem benedyktynek w Polsce. Ufundował go przed 1228r. (może około 1216?) Klemens Jaksa Gryfita dla swojej córki Wizenny. Konsekracja kościoła miała miejsce w 1238 r., a ostateczne zatwierdzenie fundacji (przez papieża Innocentego III) w 1253. Jaksa wyposażył klasztor w całe swoje dziedzictwo, a więc w obszerne włości, z których obecnie nic już nie pozostało oprócz klasztornego ogrodu. Najprawdopodobniej już w średniowieczu przyjmowano tu dziewczęta na wychowanie, co dało początek szkole klasztornej. Szczególny rozkwit opactwa miał miejsce w XVII w., kiedy liczyło ono zwykle ponad 50 zakonnic. Po rozbiorach ten klasztor jako jedyny w zaborze austriackim uniknął naznaczenia mu limitu liczebności, toteż w XX wieku mógł wspomóc personelem odradzający się klasztor w Wilnie oraz zasiedlić ponownie skasowany klasztor w Nieświeżu. Po drugiej wojnie światowej władze PRL skasowały szkołę, odebrały resztę posiadanej jeszcze ziemi i czasowo (1954-1956) przesiedliły zgromadzenie do klasztoru w Alwerni. Ani po powrocie sióstr, ani po zmianie ustroju szkoła nie została reaktywowana. Część dawnej ziemi klasztornej (bardzo małą) udało się odzyskać już w czasach III Rzeczypospolitej, ale została natychmiast sprzedana dla opłacenia najkonieczniejszych remontów w kościele. Reguła św. Benedykta została napisana we Włoszech w wieku VI. Już więc od piętnastu stuleci jest zachowywana przez liczne wspólnoty zakonnic, takich jak benedyktynki, benedyktynki sakramentki, cysterski i inne. W Polsce szczególny rozkwit zakonu benedyktynek 14 przypada na wieki XVII-XVIII, kiedy istniało w Królestwie Polskim i Wielkim Księstwie Litewskim łącznie 24 klasztory. Większość z nich została jednak w wieku XIX skasowana przez rządy zaborcze. Obecnie klasztorów benedyktynek jest w Polsce dziewięć; tworzą one związek zwany Kongregacją p. w. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Mniszek Benedyktynek w Polsce. Zgromadzenie liczy 18 zakonnic. Informacja o zamku w Niepołomicach: Zamek Królewski nazywany jest „drugim Wawelem” został wybudowany z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego na skarpie pradoliny Wisły. Miał pełnić również funkcje obronne. Wyruszały z niego wyprawy myśliwskie do pobliskiej Puszczy Niepołomickiej. Rezydencja obronna pierwotnie składała się z trzech wież, budynków w skrzydle południowym i wschodnich i murów kurtynowych wokół dziedzińca. Równolegle powstała osada Niepołomice, mająca pełnić funkcje usługowe dla zamku i dworu. Dzieło kazimierzowskie kontynuowali następni królowie: Władysław II Jagiełło, Zygmunt I Stary, a następnie Zygmunt II August. Za czasów króla Władysława Jagiełły zwoływano w zamku zjazdy koronne i odbywały się sądy. Zygmunt I Stary gruntownie zamek przebudował, nadając mu formę czworoboku z dziedzińcem wewnętrznym. Był schronieniem dla dworu królewskiego w okresie panującej w Krakowie epidemii (1527). W 1550 r. wielki pożar zniszczył skrzydło wschodnie i północne. Za panowania króla Zygmunta Augusta odbudowano i przebudowano zamek. Prace prowadzono w latach 1551-1568 pod kierunkiem Tomasza Grzymały oraz artysty rzeźbiarza Santi Gucci. Wybudowano m.in. klatki schodowe od strony dziedzińca i krużganki wsparte na trzech słupach. Zasługą królowej Bony były ogrody włoskie usytuowane przy południowym skrzydle „ogrody królowej Bony”. Od końca XVI wieku zamek przechodził w ręce rodów szlacheckich: Curyłów, Branickich, Lubomirskich. W tym czasie zmieniano jedynie wystrój wnętrz, przebudowano kominki i stropy. Większą zmianą była przebudowa krużganków na wczesnobarokowe w latach 1635-1637. Najazd Szwedów w 1655 r. przyniósł kres świetności tej królewskiej budowli. Zamek zamieniono na magazyn żywności, zniszczono kościół, złupiono miasto. Od połowy XVIII w. zamek przejmują król August Mocny i August III. Podjęto jedynie próby remontu. Po rozbiorze Polski w 1772 r. zamek wraz z miastem przeszedł pod panowanie Austrii. Austriacy zmienili wystrój zamku przeznaczając go na koszary, rozebrali też drugie piętro, wzmocnili mury skarpami i przyporami. W drugiej połowie XIX wieku do I wojny światowej zamek pełnił funkcje mieszkaniowe, magazynowe. W okresie międzywojennym i powojennym zamek pełnił funkcję obiektu użyteczności publicznej. W czasie wojny zamek przeszedł w ręce niemiecki. W okresie powojennym budowla popadała w ruinę. Od 1991 r., kiedy to stał się własnością Gminy Niepołomice, przystąpiono do kompleksowych prac renowacyjnych. Po kilku latach remontów i prac adaptacyjnych, królewska siedziba odzyskała swą dawną świetność. Legenda związana z kościołem św. Sebastiana w Wieliczce: Legenda głosi, że w miejscu, w którym dziś wznosi się kościół św. Sebastiana, znajdowała się pogańska świątynia poświęcona bogince Ledzie. Płonął tu wieczny ogień, nad którym nieustannie czuwały kapłanki-dziewice. Każda z nich pełniła służbę przez rok, nie mogąc odejść od ognia, ani zmyć brudzącej je sadzy. Po upływie roku, wiosną, obyczaj nakazywał im znaleźć swoje następczynie. Chodziły więc po wsi i zaglądały do domów, wyszukując chowające się przed nimi dziewczęta. Wybranki, jeśli nie było ich stać na wykupienie się, musiały odsłużyć rok w służbie bogini. Dziś pamiątką po pogańskim chramie jest nazwa okolicy, w której się znajdował – Lednica. To także obyczaj wielkanocny – Siuda Baba – obchodzony jedynie w Lednicy, odwołujący się do dawnej tradycji poszukiwania przez kapłanki swoich następczyń. Dziś Siudą Babę, czarną od sadzy, przedstawia usmolony mężczyzna przebrany za niechlujną kobietę, z naszyjnikiem z ziemniaków lub kasztanów i batem w ręku. Chodzi on w towarzystwie kominiarza i Krakowiaków w ludowych strojach po domach, mażąc sadzą ręce i twarze domowników. Jednak uwolnienie się od jego obecności jest obecnie znacznie łatwiejsze – wystarczy wykup w postaci drobnego datku albo… buziaka złożonego na usmolonym obliczu. Informacja o Zamku Żupnym w Wieliczce: Zamek Żupny powstał pod koniec XIII w. jako centrum administracyjne jednego z największych przedsiębiorstw w Europie – żup krakowskich. Swoją funkcję pełnił nieprzerwanie przez blisko 700 lat. Unikatowa wartość Zamku została doceniona wpisem na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zamek regulował życie pracowników żupy, był tu sąd, więzienie, kuchnia żupna i kaplica. Z zamkowej wieży zwoływano górników do pracy, z jego magazynów wydzielano narzędzia (tzw. żelazo górnicze) oraz łój do oświetlania miejsca pracy w kopalni. W Zamku były wypłacane pensje i mieściły się mieszkania najważniejszych urzędników żupnych. W czasach austriackich tutaj turyści kupowali bilet do kopalni soli. W jego pomieszczeniach zgromadzono bezcenny księgozbiór i archiwum salinarne, liczący ponad 3000 obiektów dawny zasób kartograficzny saliny. Co istotne, wspomniana dokumentacja została wytworzona w znacznej mierze właśnie w Zamku Żupnym. Zachowane w oryginalnym miejscu powstania wytwory myśli technicznej i kultury duchowej mają wymiar uniwersalnej wartości światowej – salinarne archiwalia obejmują opracowania wybitnych specjalistów o międzynarodowym znaczeniu, np. pierwszego kartografa kopalni Szweda Marcina Germana (XVII) czy saskiego racjonalizatora Johanna Gottfrieda Borlacha (XVIII w.). W 1945 r. zamek został znacznie uszkodzony przez lotnictwo radzieckie. Wyremontowany staraniem Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, został udostępniony dla zwiedzających w 1985 r.. Zespół zamkowy składa się z: budynków środkowego, północnego i południowego, średniowiecznej baszty, pozostałości kuchni żupnej oraz szybu górniczego. W budynku środkowym znajdują się wystawy stałe i czasowe. Informacja o Tężni solankowej w Wieliczce: Spacer w Tężni solankowej to jedna z przyjemniejszych odmian terapii wziewnej. Powstający w tężni naturalny solny aerozol podobny jest do tego znad brzegu morza. Dzięki swoim zdrowotnym właściwościom, wspiera leczenie wybranych chorób dróg oddechowych o charakterze nawracających i przewlekłym. Nie bez znaczenia są także profilaktyczne właściwości solnego aerozolu. W trakcie całego dnia płuca gromadzą szereg pyłów, zawartych we wdychanym powietrzu. Inhalacje profilaktyczne pozwalają oczyścić drogi oddechowe, dlatego nazywane są także nebulizacjami oczyszczającymi. Tężnia solankowa stanowi uzupełnienie bogatej oferty Kopalni Soli „Wieliczka”, ale może być też alternatywną dla wszystkich, którzy pragną skorzystać ze zdrowotnych walorów wielickiej soli pozostając na powierzchni. Tężnia to aż 7 500 m2 powierzchni, a dodatkowym elementem przygotowanym dla korzystających z niej osób jest wznosząca się na wysokość 22 metrów wieża widokowa, z której podziwiać można panoramę parku i górniczych szybów. 15 9. 20 maja 2017 r. (sobota). Wycieczka turystyczna – Szlakiem mnichów i rycerzy Małopolski Opactwo Benedyktynów oraz ekspozycja wystawowa w Muzeum w Tyńcu Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Czernej z Muzeum Misyjnym oraz Muzeum Karmelitańskiego Pałac rodziny Potockich w Krzeszowicach Krypty grobowe rodziny Potockich w kościele p.w. św. Marcina z Tours Chwila zadumy przy grobowcu gen. Józefa Chłopickiego, dyktatora Powstania Listopadowego Zamek w Tenczynie rodziny hrabiów Tęczyńskich trasa: Żywiec – Sucha Beskidzka – Tyniec (z Żywca do Tyńca 90 km): zwiedzanie Opactwa Benedyktynów oraz ekspozycji wystawowych w Muzeum (wejście na godz. 930, ceny biletów: normalnego 10 zł, ulgowego 8 zł + usługa przewodnicka 50 zł) – Czerna (z Tyńca do Czernej 35 km): zwiedzanie Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej, klasztoru z Muzeum Misyjnym oraz Muzeum Karmelitańskiego (wejście na godz. 1200, wstęp wolny do muzeum, oprowadzanie około 50 zł) – Krzeszowice: zwiedzanie kościoła p.w. św. Marcina z Tours połączone z zejściem do krypt grobowych rodziny Potockich (wejście na godz. 1400), spacer po parku otaczającym pałac rodziny Potockich, chwila zadumy przy monumentalnym grobowcu gen. Józefa Chłopickiego, dyktatora Powstania Listopadowego – Tenczyn (z Czernej do Tenczyna 12 km): zwiedzanie ruin zamku w Tenczynie zbudowanego w połowie XIV w. przez Andrzeja Tęczyńskiego wojewodę krakowskiego (wejście na godz. 1400, cena biletów 5 zł + usługa przewodnicka 50 zł) – Żywiec (z Tenczyna do Żywca 95 km) Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 230 km. (S1,0) Wyjazd autokarem o godz. 700 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. Koszt około: 43zł. dla młodzieży do 16 lat, uczniów, studentów do 26 lat, emerytów i rencistów (bilety ulgowe do zwiedzanych obiektów). 45 zł. dla osób dorosłych (bilety normalne do zwiedzanych obiektów). Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. Planowana godzina powrotu do Żywca: około 1900. osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem telefonicznym 795279180 lub 33 8618494. uwaga: proszę zabrać pojemniki na wodę ze źródła proroka Eliasza. ciekawostka: Polskie banknoty zawierają szereg ukrytych znaków, alegorii i wkomponowanych odniesień do najważniejszej historii Polski. Na banknocie 10 zł obok portretu Mieszka I znajdują się: 1. Po lewej stronie władcy znajdują się dwie rozety pochodzące z odkrytych posadzek w podziemiach Katedry w Gnieźnie. 2.iPo prawej stronie władcy znajduje się roślinna ornamentyka, która nawiązuje do romańskich naczyń liturgicznych. 3. Na odwrocie banknotu znajduje się wizerunek monety sięgającej początków historii państwa polskiego. Z założenia miał być to denar pochodzący prawdopodobnie z czasów panowania księcia Mieszka I. Jednakże badacze są zdania, że może to być moneta znacznie późniejsza, bowiem wybita za panowania Mieszka II. 4. Na denarze w okręgu znajduje się wizerunek krzyża na czymś, co przypomina pół koła. Istnieją dwie interpretacje tego wzoru na denarze. Jedna mówi, iż przedstawia on wizerunek świątyni, a druga, iż jest to książęca mitra (nakrycie głowy władcy). 5. Bo bokach denara znajdują się dwie kolumny romańskie, które pochodzą z Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Informacja o zamku w Niepołomicach: Zamek Królewski nazywany jest „drugim Wawelem” został wybudowany z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego na skarpie pradoliny Wisły. Miał pełnić również funkcje obronne. Wyruszały z niego wyprawy myśliwskie do pobliskiej Puszczy Niepołomickiej. Rezydencja obronna pierwotnie składała się z trzech wież, budynków w skrzydle południowym i wschodnich i murów kurtynowych wokół dziedzińca. Równolegle powstała osada Niepołomice, mająca pełnić funkcje usługowe dla zamku i dworu. Dzieło kazimierzowskie kontynuowali następni królowie: Władysław II Jagiełło, Zygmunt I Stary, a następnie Zygmunt II August. Za czasów króla Władysława Jagiełły zwoływano w zamku zjazdy koronne i odbywały się sądy. Zygmunt I Stary gruntownie zamek przebudował, nadając mu formę czworoboku z dziedzińcem wewnętrznym. Był schronieniem dla dworu królewskiego w okresie panującej w Krakowie epidemii (1527). W 1550 r. wielki pożar zniszczył skrzydło wschodnie i północne. Za panowania króla Zygmunta Augusta odbudowano i przebudowano zamek. Prace prowadzono w latach 1551-1568 pod kierunkiem Tomasza Grzymały oraz artysty rzeźbiarza Santi Gucci. Wybudowano m.in. klatki schodowe od strony dziedzińca i krużganki wsparte na trzech słupach. Zasługą królowej Bony były ogrody włoskie usytuowane przy południowym skrzydle „ogrody królowej Bony”. Od końca XVI wieku zamek przechodził w ręce rodów szlacheckich: Curyłów, Branickich, 16 Lubomirskich. W tym czasie zmieniano jedynie wystrój wnętrz, przebudowano kominki i stropy. Większą zmianą była przebudowa krużganków na wczesnobarokowe w latach 1635-1637. Najazd Szwedów w 1655 r. przyniósł kres świetności tej królewskiej budowli. Zamek zamieniono na magazyn żywności, zniszczono kościół, złupiono miasto. Od połowy XVIII w. zamek przejmują król August Mocny i August III. Podjęto jedynie próby remontu. Po rozbiorze Polski w 1772 r. zamek wraz z miastem przeszedł pod panowanie Austrii. Austriacy zmienili wystrój zamku przeznaczając go na koszary, rozebrali też drugie piętro, wzmocnili mury skarpami i przyporami. W drugiej połowie XIX wieku do I wojny światowej zamek pełnił funkcje mieszkaniowe, magazynowe. W okresie międzywojennym i powojennym zamek pełnił funkcję obiektu użyteczności publicznej. W czasie wojny zamek przeszedł w ręce niemiecki. W okresie powojennym budowla popadała w ruinę. Od 1991 r., kiedy to stał się własnością Gminy Niepołomice, przystąpiono do kompleksowych prac renowacyjnych. Po kilku latach remontów i prac adaptacyjnych, królewska siedziba odzyskała swą dawną świetność. Informacja o Muzeum Karmelitańskim w Czernej: Muzeum zostało otwarte 20 listopada 2014 r. i mieści się w nowym budynku Domu Pielgrzyma przy zabytkowym klasztorze karmelitów bosych w Czernej, ufundowanym w 1631 r. przez Agnieszkę z Tęczyńskich Firlejową. Muzeum zajmujące powierzchnię ok. 350 m2. położone jest w urokliwej okolicy bukowych lasów i przenosi nas w czasy, gdy karmelitański klasztor był pustelnią, zamieszkiwaną przez eremitów. Wystawa opowiada o pięknie i prostocie duchowości karmelitańskiej. O wyborze drogi życiowej opartej na ascezie i kontemplacji, o radości czerpanej z przebywania z Bogiem, o pokoju wewnętrznym płynącym z prymatu modlitwy, o sile służby i ofiary. Osią narracji są burzliwe dzieje klasztoru w Czernej – od jego eremickich początków, aż po dzień dzisiejszy. Znajdą się w nim m.in. unikatowe eksponaty po św. Rafale Kalinowskim, powstańcu i Sybiraku, ciekawe przedmioty codziennego użytku należące do dawnych mieszkańców eremu oraz nie pokazywana nigdy wcześniej korespondencja Jana Pawła II z o. Leonardem Kowalówką, przyjacielem i spowiednikiem Karola Wojtyły z czasów krakowskich. Nowe muzeum nie jest klasycznym zbiorem kolekcji eksponatów. Zaprojektowane zostało przez Barbarę i Jarosława Kłaputów – autorów najlepszych realizacji muzealnych ostatnich lat – jako muzeum narracyjne, opowiada historię i odwołuje się do uczuć. Porusza obrazem i dźwiękiem, zmusza do myślenia, angażuje. Światło, kolor, rozmaitość materiałów i technik plastycznych budują klimat wystawy. Opowieść o Cecylii Wazównie i Janie Tęczyńskim: Cecylia od wczesnej młodości słynęła z niezwykłej urody, którą często opisywali szesnastowieczni kronikarze. Otrzymała staranne wykształcenie – znała kilka języków oraz interesowała się tańcem, śpiewem i muzyką. Będąc jeszcze bardzo młodą otrzymywała liczne propozycje małżeńskie od przedstawicieli najważniejszych rodów w ówczesnej Europie. Kandydatami do jej ręki byli m.in. książę Wilhelm I Orański, palatyn Jerzy Jan Valdenz i Jan, hrabia Fryzji Wschodniej. Jesienią 1559 r. Cecylia stała się bohaterką skandalu obyczajowego w Szwecji, zwanego „skandalem vadsteńskim”. Po ślubie siostry Cecylii, Katarzyny, z hrabią Edzardem z Fryzji Wschodniej Cecylia wraz z orszakiem siostry opuściła Szwecję. Podczas postoju w Vadstenie, brat szwagra Cecylii, zakochany w młodszej Wazównie hrabia Jan, wkradł się nocą do komnaty swej ukochanej. O wizycie Jana u Cecylii dowiedział się jej przyrodni brat Eryk, który opowiedział o sytuacji ojcu. Król Gustaw rozkazał zaaresztować Jana. 20 lipca 1561 r. na dwór szwedzki przybyło poselstwo polskie, mające doprowadzić do skutku małżeństwo brata Cecylii, Jana III Wazy z Katarzyną Jagiellonką, siostrą króla polskiego Zygmunta II Augusta. Na czele poselstwa stanął młody hrabia Jan Baptysta Tęczyński, który podczas pobytu w Szwecji zakochał się w pięknej Cecylii i poprosił nowego króla szwedzkiego Eryka o rękę jego siostry. Król nie odmówił, jednak poprosił Tęczyńskiego o rozważenie decyzji. Jesienią do Szwecji przybył kolejny kandydat o rękę Cecylii, margrabia badeński Krzysztof II, a Tęczyński opuścił Sztokholm. Pod koniec roku doszło do umowy przedślubnej Cecylii z Tęczyńskim, na mocy której Cecylia miała otrzymać w posagu 100 000 talarów, zaś przyszły małżonek miał wypłacać królewnie 6 000 talarów rocznej renty. Termin ślubu wyznaczono na lato 1562 r. Na początku 1563 r. Eryk zmienił jednak zdanie i zrezygnował z planów małżeńskich wobec Cecylii. Jesienią Jan Tęczyński wypłynął z Gdańska do Szwecji, aby przeprowadzić ponowne negocjacje z Erykiem w sprawie ślubu z Cecylią. W drodze do Sztokholmu Jan został zatrzymany w Danii, gdzie padł ofiarą epidemii i w grudniu 1563 r. zmarł. Rok po śmierci polskiego narzeczonego, 18 czerwca 1564 r., w Sztokholmie Cecylia została żoną margrabiego badeńskiego Krzysztofa, z którym doczekała się sześciorga dzieci 17 10. 27 maja 2017 r. (sobota). Wycieczka turystyczna do Muzeum Zegarów im. Przypkowskich w Jędrzejowie Szlakiem hrabiego Franciszka Wielopolskiego pana na Książu Wielkim Renesansowy pałac rodzin Myszkowskich i Wielopolskich w Książu Wielkim Muzeum Zegarów im. Przypkowskich w Jędrzejowie Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach Archiopactwo Cysterskie w Jędrzejowie trasa: Żywiec – Sucha Beskidzka – Kraków – Książ Wielki (z Żywca do Książa Wielkiego 150 km): zwiedzanie pałacu rodzin Myszkowskich i Wielopolskich (wejście na godz. 1000, oprowadzanie po pałacu: 100 zł) – Jędrzejów (z Książa Wielkiego do Jędrzejowa 30 km): zwiedzanie Muzeum Zegarów im. Przypkowskich (wejście na godz. 1200, ceny biletów: normalnego 15 zł, ulgowego 11 zł) – Nagłowice (z Jędrzejowa do Nagłowic 17 km): zwiedzanie dworku Mikołaja Reja w Nagłowicach (czas zwiedzania około 1 h, wejście na godz. 1400, cena biletu normalnego 5 zł, cena biletu ulgowego 3 zł + 20 zł opłata przewodnicka) – Jędrzejów (z Nagłowic do Jędrzejowa 17 km): zwiedzanie najstarszego Archiopactwa Cysterskiego w Polsce; Sanktuarium błogosławionego Wincentego Kadłubka (wejście na godz. 1600) – Żywiec (z Jędrzejowa do Żywca 175 km) Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 400 km. (S1,7) Wyjazd autokarem o godz. 700 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. Koszt około: 57 zł. dla młodzieży do 16 lat, uczniów, studentów do 26 lat, emerytów i rencistów (bilety ulgowe do zwiedzanych obiektów). 63 zł. dla osób dorosłych (bilety normalne do zwiedzanych obiektów). Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. Planowana godzina powrotu do Żywca: około 20-2100. osoba prowadząca: Andrzej Szewczyk, e-mail: [email protected] Zapisy telefoniczne prowadzi Andrzej Szewczyk pod numerem telefonicznym 795279180 lub 33 8618494. Historia pałacu Myszkowskich w Książu Wielkim: Pałac został wzniesiony w latach 1585 - 1595 przez biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego, jego bratanka Piotra, starostę Chęcińskiego. Projekt sporządził architekt i zarazem rzeźbiarz włoski Santi Gucci, nadworny artysta Zygmunta II Augusta, Anny Jagiellonki i Stefana Batorego. Pałac został zaprojektowany w stylu późnorenesansowym, z późniejszymi przeróbkami późnobarokowymi i neogotyckimi. Położony jest na wyniosłym wzgórzu Mirowskim, oddalonym kilkaset metrów na wschód od Książa. Z tyłu (od zachodu) na zboczu znajduje się ogród, w którym zachowane zostało pierwotne założenie z końca wieku XVI z parterami, tarasami i szpalerami. U stóp wzgórza zamkowego znajdują się stawy. Po bokach dziedzińca, przed frontem pałacu, umiejscowione są dwa symetryczne pawilony: kaplica i dawna biblioteka, połączone z murem otaczającym pałac od zachodu, południa i północy. Mur, obok pawilonów, posiada strzelnice. Sam pałac jest murowany, dwupiętrowy, podpiwniczony. Na zewnątrz, między piętrami widoczne są gzymsy, u góry natomiast gzyms koronujący z liściastych konsol. Okna, pierwotnie prostokątne, zróżnicowane pod względem wielkości. Pod gzymsami okien pierwszego piętra kartusze z herbem Myszkowskich - Jastrzębiec. Dwa kamienne, renesansowe portale. Informacja biograficzna o Feliksie Przypkowskim: Twórcą zbiorów astronomiczno-gnomonicznych, stanowiących podstawę Muzeum, był Feliks Przypkowski (1872-1951). Od wczesnej młodości interesował się astronomią i gnomoniką (nauka o budowie zegarów słonecznych). Ukończył studia medyczne na Uniwersytecie Warszawskim, które uzupełnił specjalizacją w Pradze. Przez blisko 50 lat praktykował w Jędrzejowie jako lekarz, pozostając jednak wierny swym zamiłowaniom astronomicznym. Zapoczątkowaną w 1895 roku kolekcję zegarów słonecznych systematycznie uzupełniał, kompletując zarazem księgozbiór dotyczący tych zagadnień. Stanowił on warsztat pracy nad kolekcją. Studiując dawne dzieła gnomoniczne, konstruował na podstawie zawartych w nich opisów modele zegarów słonecznych, których wykonał ponad 50. Nawiązał kontakty z zagranicznymi antykwariatami, skąd sprowadzał książki i zabytkowe przyrządy naukowe. Najowocniej współpracował z antykwariatami Rosenthala w Monachium i Oberdorfera w Augsburgu. Na swym domu w Jędrzejowie zbudował prywatne obserwatorium astronomiczne od 1913 r. był członkiem Towarzystwa Astronomicznego Francji. Żywo interesując się meteorologią prowadził przez wiele lat stację meteorologiczną, przesyłając wyniki badań do odpowiednich placówek naukowych. Zajmował się numizmatyką, mineralogią, bibliofilstwem, zbierał ekslibrysy, zbytki i osobliwości przyrody oraz wszelkie pamiątki związane z historia miasta i regionu. Był również zapalonym fotoamatorem; od najmłodszych lat utrwalał na kliszach sceny z życia codziennego, widoki Jędrzejowa i okolic, wrażenia z podroży. Zdjęcia te, w większości doskonale zachowane, stanowią obecnie niezwykle cenny materiał historyczny. Zachowały się też aparaty, sprzęt ciemniowy oraz wszelkie przybory fotograficzne. W 1909 r. Feliks Przypkowski założył w Jędrzejowie oddział Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego - mobilizując do współpracy miejscową 18 inteligencję - i udostępnił dla publiczności swoją kolekcję, która był eksponowana w lokalu Towarzystwa znajdującym się w zabytkowym budynku apteki obok domu Przypkowskich. Obok kolekcji astronomiczno-gnomonicznej eksponowano tam zebrane wspólnymi siłami Towarzystwa cenne książki, osobliwości przyrody oraz wykopaliska archeologiczne. 11. 28 maja 2017 r. (niedziela) XXIV Wiosenny Zlot Żywczaków na Hali Miziowej. Zapisy, szczegółowe informacje oraz wpłaty pieniężne w siedzibie Oddziału PTTK Żywiec, tel. 33 861 26 34. 12. 3 czerwca 2017 r. (sobota). Wycieczka turystyczna – Szlakiem Orlich Gniazd Ojcowski Park Narodowy jakiego nie znacie Zamek rycerski pochodzący z XV w. w miejscowości Korzkiew Kościół p.w. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w miejscowości Korzkiew Chata Pustelnika, mieszka w niej Brat Bogumił Marian Adamczyk Grodzisko Góra Okopy Jaskinia Ciemna Brama Krakowska i źródełko krasowe zwane Źródłem Miłości Kaplicy św. Józefa Rzemieślnika (Robotnika), zwaną też Kaplicą Na Wodzie w Ojcowie Spacer Doliną Sąspowską Długa Skała z pustelnią błogosławionej Salomei Zamek Pieskowa Skała Maczuga Herkulesa trasa: Żywiec – Sucha Beskidzka – Korzkiew (z Żywca do Korzkiew 120 km): zwiedzanie zamku rycerskiego pochodzącego z XV w. leżącego na południowym skraju Ojcowskiego Parku Narodowego. Aktualnie w zamku jest mały, ekskluzywny hotel oraz sale balowe i konferencyjne, zwiedzanie kościoła p.w. Narodzenia św. Jana Chrzciciela, o architekturze obronnej z 1623 r. – pieszy spacer Szlakiem Orlich Gniazd wzdłuż Doliną Prądnika – Prądnik Korzkiewski: kaplica księży Zmartwychwstańców, Chata Pustelnika, mieszka w niej Brat Bogumił Marian Adamczyk – Prądnik Czajowski – dojście zielono wyznakowanym szlakiem turystycznym do Grodziska Góra Okopy – Jaskinia Ciemna: zwiedzania jaskini (wejście na godz. 1300, ceny biletów: normalnego 7 zł, ulgowego 5 zł) – zejście do Bramy Krakowskiej – Odpoczynek przy źródełku krasowym zwanym Źródłem Miłości (proszę przygotować pojemniki na wodę) – spacer wylotu Doliny Sąspowskiej w pobliżu Panieńskich Skał, Igły Deotymy, Skał Kawalerskich – spacer Doliną Sąspowską obok Źródła Filipowskiego do parkingu nad Zamkiem w Ojcowie – Oglądanie Kaplicy św. Józefa Rzemieślnika (Robotnika), zwaną też Kaplicą Na Wodzie ( Ojcowa do Pieskowej Skały: 7 km) – Przejazd autokarem do kościoła i pustelni błogosławionej Salomei Grodzisko, do zespołu architektoniczno-rzeźbiarskiego wzniesionego na Długiej Skale pochodzącego ze schyłku XVII w. zwanego potocznie pustelnią błogosławionej Salomei, składającego się z kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP, domu prebendarza, domków modlitwy i pustelni okolonej posągami członków rodziny bł. Salomei i Henryka Brodatego. Ozdobą pustelni jest granitowy obelisk na grzbiecie słonia wzniesiony w 1686 r. na wzór rzymskiej rzeźby stojącej przed kościołem Santa Maria Sopra Minera – Pieskowa Skała: wejście na dziedziniec, oglądanie zamku – przejście do Maczugi Herkulesa położonej w bezpośrednim sąsiedztwie zamku – Żywiec (z Jędrzejowa do Żywca 130 km) Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 280 km. (S1,2) Wyjazd autokarem o godz. 700 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. Koszt około: 38 zł. dla młodzieży do 16 lat, uczniów, studentów do 26 lat, emerytów i rencistów (bilety ulgowe do zwiedzanych obiektów). 42 zł. dla osób dorosłych (bilety normalne do zwiedzanych obiektów). 19 Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. Planowana godzina powrotu do Żywca: około 2000. uwagi: 1. O Bracie Bogumile Marianie Adamczyku wyczerpujące informacje można znaleźć na stronie internetowej: http://bratbogumil.pl/pustelnia/brat-bogumil-marian-adamczyk/ 2. W Jaskini Ciemnej brak oświetlenia elektrycznego. W związku z tym proszę zabrać latarki lub świece. 3. Kaplice przy pustelni błogosławionej Salomei zostały ostatnio starannie odrestaurowane. 4. Czas przejścia około: 3 h, wysokość podejścia i zejścia: ↑400 m, ↓250 m , Długość przejścia trasy pieszej po znakowanych szlakach turystycznych wynosi około 12 km. Ilość punktów GOT: 13 Informacja historyczna o zamku Korzkiew: około 1352 r. rycerz Jan Syrokomla, na litej skale wapiennej, rozpoczął budowę gotyckiej wieży mieszkalnej, będącej najstarszą częścią zamku Korzkiew. Obronny charakter zamku nie jest obecnie czytelny, ale wystarczy wyobrazić sobie trzęsawisko na miejscu niżej położonego parku, by zrozumieć wybór tej lokalizacji. W obwodzie obronnego muru umieszczone są dwie baszty – wschodnia i zachodnia, a także powstały w XVII w. budynek bramny z pięknym portalem i półkolistą archiwoltą. Zabudowania tworzą w całości trójkątny dziedziniec opadający w kierunku południowym. Jeszcze w XVI w. do piętrowego skrzydła gotyckiego dobudowano skrzydło renesansowe. O ważności rodowej siedziby świadczył fakt, że potomkowie założyciela zamku zaczęli nazywać się Korzekwiccy. Wnuk protoplasty Jana – Zaklika był wybitną postacią, piastował godność starosty sądeckiego, lubelskiego, a także godność podsędka ziemi krakowskiej. W bitwie pod Grunwaldem dowodził 47 chorągwią. Z bitwą grunwaldzką związany był jeszcze jeden Korzekwicki – Jakub z Korzkwi, biskup płocki, uczestnik soboru w Konstancji. Na przestrzeni wieków zamek wielokrotnie zmieniał swoich właścicieli. W 1486 r. dobra korzkiewskie zostały odsprzedane Szczepanowi Świętopełkowi, a od jego syna Mikołaja w 1517 r. nabył je Piotr Krupek, rajca krakowski. Syn Piotra Krupka zamek odsprzedał Mikołajowi Jaskierowi. Następnie zamek przeszedł w ręce rodziny Zborowskich. W 1572 r. zakupili go i dziedziczyli do 1652 r. Ługowscy. Z kolei przez blisko wiek dobra były w posiadaniu magnackiej rodziny Jordanów. To właśnie Michał Jordan gościł na polowaniu w Korzkwi króla Augusta III. W latach 1755-1775 dobra należały do podskarbiego Teodora Wessla, a przez kolejne kilkadziesiąt lat do 1847 r. były w ręku Wodzickich, którzy sprzedali je Józefowi Sedlmajerowi, do którego należały do 1879 r. Do roku 1945 dobrami korzkiewskimi władali wspólnie: rodzina Giustinianich oraz Karol Guziński, a następnie Radecki, od którego w 1952 r. państwo przejęło cały majątek korzkiewski. W 1997 r. ruiny zamku zakupił Jerzy Donimirski z zamiarem zrekonstruowania Zamku. Obecnie w zamku jest mały, ekskluzywny hotel oraz sale balowe i konferencyjne. Informacja o pobycie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Jaskini Ciemnej: W 1787 r. Jaskinię Ciemną zwiedzał król Stanisław August Poniatowski przy okazji pobytu w Krakowie, Pieskowej Skale i Ojcowie. Biskup Adam Naruszewicz w Diariuszu podróży Stanisława Augusta, tak opisuje pobyt króla w jaskini: „Powitany Najjaśniejszy Pan około zamku biciem z armat, udał się naprzód do owej sławnej groty o 1/4 mili od Ojcowa leżącej, na jej oglądanie. Wydrążyła natura w pośrodku skalistej góry wielką jaskinię, do której wchodzi się między łomami kamieni i zaroślami chrustów, przez mały otwór ledwo półtora łokcia mający. Na samym jej wstępie daje się widzieć loch na kształt obszernej sklepionej sali, sto kilkadziesiąt łokci dłużyzny, 35 szerzyzny, a do 10ciu lub więcej wysokości mającej. W tym lochu zwężającym się nieznacznie ciągnie się z boku inna pieczara wąska na kształt kurytarza z niższym sklepieniem, która jak daleko w skałę zachodzi mieszkańcom nie wiadomo. Jego Król. Mość przyjechawszy na górę konno znalazł dla siebie ułatwione wszystkie trudności dla wygodniejszego rzeczonej groty oglądania. Kazali dziedzice uprzątnąć krzaki i kamienie: skopać ziemię na kształt wschodów i wszystkie ścieżki obwarować poręczami. Wszedłszy Najjaśniejszy Pan do owego lochu, zastał całe to podziemne mieszkanie tysiącem lamp oświecone. Na środku stała brama lampami także iluminowana z cyfrą królewską, za którą muzyka na dętych instrumentach odezwała się. Oglądał Najjaśniejszy Pan z ukontentowaniem całe to miejsce, chodząc wszędy po usłanych tarcicach dla uchylenia od upadku ze ślizgoty miejsca do ściekającej ustawicznie kroplami ze sklepienia wody”. 13. 10 czerwca 2017 r. (sobota). Wycieczka turystyczna Słowackim Szlakiem Zamków Komorowskich Góry Choczańskie, Dolina Prosiecka i Dolina Kwaczańska Zamek Orawski w Orawskim Podzamczu Rezerwatem przyrody „Dolina Prosiecka” Dolina Czerwone Piaski wraz z wodospadem 15 m wysokości Dolina Kwaczańska Mini-browar „Liptovský Mikropivovar” w Kwaczanach trasa: Żywiec – przekroczenie granicy polsko-słowackiej w Korbielowie – Orawskie Podzamcze (słow. Oravský Podzámok, z Żywca do Orawskiego Podzamcza 80 km): zwiedzanie Zamku Orawskiego oraz Kaplicy p.w. św. Michała z przewodnikiem władającym językiem polskim (wejście na godz. 900, czas zwiedzania około 2 h, ceny biletów: normalnego 10 euro, ulgowego 5 euro, jednak wysokość wstępów w 2017 r. może być większa, pieniądze w euro zbierane będą w autokarze) – Prosiek (z Orawskiego Podzamcza do 20 Prosieka 50 km): początek ścieżki dydaktyczno-przyrodniczej wzdłuż szlaku turystycznego wyznakowanego kolorem niebieskim przez Dolinę Prosiecką – Dolina Czerwone Piaski z znajdującym się w niej największym w tej części Gór Choczańskich, wysokim na 15 m wodospadem Czerwone Piaski – zmiana szlaku turystycznego na wyznakowany kolorem czerwonym wiodącym przez Dolinę Kwaczańską, czas przejścia dolinami wynosi około 4 h. – Kwaczany (słow. Kvačany): zwiedzanie mini-browaru „Liptovský Mikropivovar” (wejście około 15 h) – Zuberec – Twardoszyn – przekroczenie granicy słowackopolskiej w Korbielowie – Żywiec (z Kwaczan do Żywca 105 km) uwagi: 1. Od 1.10.2016 aż do odwołania Muzeum Orawskie na Zamku Orawskim przeprowadza remont podłóg (szlifowanie, malowanie), renowację pomieszczeń Pałacu Jerzego Thurzy, wymianę dachów w dolnej części zamku itp. Ze względu na wyżej wymienione remonty będą na Zamku Orawskim dostępne tylko niektóre ekspozycje, za co państwa bardzo przepraszamy. Podczas tego okresu będzie możliwość zwiedzić niektóre części zamku środkowego i górnego. Informacje o Zamku Orawskim można znaleźć na stronie internetowej:http://www.oravskemuzeum.sk/?get=qmT3zI5Wq[9MG1gG5}qmw1z5YWi}qHGLVg5WqiI5}qiT3mT3zI5W}q9Vi5 Wq0G[95}qJ3l[9MG1gG5W9}qJ3lmw1z5W}q]MG}JgG5W}q0M05Wk9Mff 2. Mapę turystyczną Dolin Prosieckiej i Kwaczańskiej można pobrać ze strony internetowej: http://www.planetagor.pl/places/application/TrialsCompose.php Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 250 km. (S1,3) Wyjazd autokarem o godz. 700 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury. Koszt około: 35 zł. dla młodzieży do 16 lat, uczniów, studentów do 26 lat, emerytów i rencistów + przynajmniej 5 euro (bilety ulgowe do zwiedzanych obiektów). 35 zł. dla osób dorosłych + przynajmniej 10 euro (bilety normalne do zwiedzanych obiektów). Koszt wycieczki obejmuje: przejazd autokarem bilety wstępu do zwiedzanych muzeów w zależności od kategorii wiekowej. Planowana godzina powrotu do Żywca: około 2000. Informacja o Piotrze Komorowskim panu na Zamku Orawskim: Od 1441 r., zamkiem władał Polak, „hrabia Liptowa i Orawy”, Piotr Komorowski. Po porażce wojsk węgiersko-polskich pod Warną w 1444 r., Komorowski sprzymierzył się z Janem Jiskrą przeciwko Janowi Hunyadyemu i jego synowi Maciejowi Korwinowi. Jednak po umocnieniu się władzy Macieja Korwina na tronie węgierskim, musiał podjąć z nim rokowania. Udało mu się zachować zamek orawski oraz tytuły hrabiego na Liptowie i Orawie. Niedługo jednak pozostał mu wierny, bo przystąpił do stronnictwa, które obrało polskiego królewicza Władysława Jagiellończyka, syna Kazimierza IV Jagiellończyka, na króla Węgier. Próba zdobycia korony węgierskiej przez polskiego królewicza nie powiodła się, co spowodowało zajęcie wszystkich posiadłości Komorowskiego na Liptowie i Orawie. Pomimo że Korwin nie pokonał Komorowskiego bezpośrednio i nie zdobył zamku, to jednak zmusił go do odstąpienia zamku i dóbr na Orawie i Liptowie za odszkodowaniem w wysokości 8000 złotych. Król polski Kazimierz Jagiellończyk, chcąc zrekompensować Komorowskiemu straty na Orawie, nadał mu położone niedaleko tzw. dobra żywieckie. Maciej Hunyady-Korwin doskonale zdawał sobie sprawę ze znaczenia zamku. Musiał więc osadzić na nim swych popleczników. Wobec tego mianował hrabią orawskim Tomasza z Kamienicy, a kasztelanem Horwata Kiszewicza z Łomnicy. Legenda „Kto Postawił Zamek Orawski?” Było to dawno, dawno temu, kiedy to niejaki Marek przyszedł na Orawę w miejsce, gdzie obecnie stoi orawski zamek. Popatrzył na stromą skałę i pomyślał, że nawet gdyby potrzebował pomocy diabła, to wybuduje tu zamek. Gdy to tylko pomyślał, odezwał się koło niego głos, który mu przyrzekł pomoc przy spełnieniu jego marzeń. Jednak pomoc nie miała być za darmo. Wiadomo – każdy czart chce za swą pomoc cyrograf na duszę osoby, która tę pomoc otrzymuje. Marek się trochę wystraszył czarta, ale nabrał odwagi, bo pomyślał, że może diabłu nie uda się do końca spełnić warunków umowy. Umowa opiewała na to, że za siedem dni i siedem nocy zamek ma stanąć, a diabeł wtedy będzie mógł przyjść po jego duszę po siedemdziesięciu latach. Czart przystał na Markową ofertę i zabrał się z werwą do roboty. Pracował ciężko, włóczył głazy całymi dniami i nocami, ale musiał uważać, aby budowla mu nie wpadła do rzeki, płynącej poniżej Orawy. Skała zamkowa była wysoka i nachylona w jedna stronę, a głazy potrzebne do budowy musiał przynieść z daleka. Marek z obawą doglądał pracę diabła i powstające mury zamku. Bo im bardziej bryła budowli rosła, tym większe miał obawy co do tego, że jednak będzie musiał iść do piekła. Wtedy to zwrócił się do Pana Boga i zaczął go prosić, aby go przed tym uchronił. Czart stawiał dalej i już się cieszył, że przysporzy piekłu jeszcze jedną duszyczkę. Kiedy jednak kończyła się siódma noc, zamek był prawie gotowy tak, że pozostało już niewiele do zakończenia. Czart chciał jeszcze jeden wielki głaz donieść, ale gdy przybliżał się do zamku, ostatkiem sił dźwigając głaz, usłyszał pianie koguta, oznajmiające ranek ósmego dnia. W gniewie na zmarnowaną szansę na duszę rzucił skałę do wody, gdzie została do dziś, a ludzie nazwali ją Markową Skałą. A Markowi pozostało skończyć zamek własnymi już siłami. Inna legenda, o której wspomina Andrzej Komoniecki, w pisanej przez siebie kronice miasta Żywca „Chronografia albo Dziejopis Żywiecki” przypisuje budowę zamku templariuszom, aczkolwiek jej nie przytacza. Propozycja wycieczki przez Dolinę Prosiecką i Dolinę Kwaczańską dla osób o podwyższonej kondycji fizycznej: Prosiek – Prosiecka dolina – Prosečné — Oblazy – Kvačianska dolina – Kvačany Stopień trudności: Umiarkowanie trudna trasa z męczącym podejściem na Prosečné. W dolnej i górnej części Prosieckiej doliny 21 trudniejsze odcinki pokonuje się przy pomocy sztucznych ułatwień technicznych. W porach większych opadów należy się liczyć z chodzeniem podmokłym dnem doliny. Punkt wypadowy: Prosiek, przystanek SAD, parking. Punkt docelowy: Kvačany, przystanek SAD, parking. Razem: 6 godz. Różnica poziomów: 772 m. Czas przejścia: Prosiek – Prosiecka dolina-wylot ¼ godz. – Vráta ¼ godz. – Vidová ¾ godz. – Svorad ½ godz. – Prosečné 1 ½ godz. – Sedlo Ostruhy ¾ godz. – Borovianka 1 godz. – Oblazy ¼ godz. – Kvačany ¾ godz. Trasa: szlak należy do najbardziej popularnych tras turystycznych na Liptowie. Największych przeżyć dostarcza wejście niezwykła kanionową Prosiecką doliną i widok z Prosečnégo na Liptów. Zainteresuje zapewne również zwiedzenie młynów wodnych, które przed całkowitym zniszczeniem uratowali obrońcy przyrody. Asfaltowa szosa doprowadzi nas z centrum miejscowości Prosiek (600 m n.p.m.) na parking leżący tuż przy wylocie Prosieckiej doliny (640 m n.p.m.) do kotliny. Tutaj zaczyna się ścieżka naukowodydaktyczna Prosiecka dolina i Dolina Kwaczańska, która będzie nam towarzyszyć najpierw na początku wycieczki a później pod Oblazami. Prosiecka dolina od samego wylotu jawi się jako wąska cieśniawa, w której koryto potoku zamykają strome zbocza posiane różnymi skalnymi formami. Do najwęższego miejsca nazywanego Vráta na dno wąziutkiej szczeliny między dwoma pionowymi wapiennymi ścianami wciska się tylko koryto potoku, które na tym odcinku jest równocześnie ścieżką turystyczną. Nad Vrátami drewnianą kładką nad korytem przechodzi na lewobrzeżną stronę doliny sporadycznie pojawiający się szlak turystyczny. Na drodze staje mu skalny próg możliwy do pokonania tylko techniką wspinaczkową. Nad nim potok ginie miejscami w krasowych ponorach, dzięki czemu jego koryto jest zazwyczj suche. Na rozwidleniu Vidová do cieśniawy wpada krótka, zakończona progiem skalnym dolinka Červené piesky, przez który spada wysoki na 15 metrów wodospad. Po jego obejrzeniu wrócimy do wylotu doliny i idziemy dalej w kierunku górnego zwężenia cieśniawy. Najbardziej eksponowana rozpadlina Sokol jest podzielona na trzy skalne piętra, które ze względów bezpieczeństwa pokonuje się przy pomocy stalowych drabinek. Trawers jednej ściany ułatwia ale przede wszystkim zabezpiecza przymocowany do skały łańcuch. W zakończeniu cieśniawy krajobraz w sposób widoczny zmienia się. Na Svorade ścieżka naukowa opuszcza na pewien czas Góry Choczańskie aby po czterech kilometrach wrócić do nich szerokim łukiem. Trasa podstawowa zostaje w górach. Trzyma się zielonego szlaku, którym podejdziemy na szczyt Prosečné (1 372 m n.p.m.). Trasa wejściowa nie biegnie w linii prostej. Szlak, miejscami jest to droga kołowa, wije się w kształcie litery S. Od czasu do czasu z drogi otwierają się widoki na łąki i polany z niezwykle bogatą roślinnością. Słynne niegdyś miejsce widokowe z Prosečnégo na Liptów powoli zanika przez stopniowe zarastanie lasem szczytowej Jóbovej lúky. Zejście z Prosečnégo prowadzi w kierunku północnowschodnim. Stroma ścieżka schodzi na polanę na przełęczy Ostruhy ( 1 085 m n.p.m.) skąd dalsza trasa wyprowadza nas przez terenową krawędź między Hrádkovem i Čierną horą na stromy zalesiony zachodni stok Doliny Kwaczańskiej. Krótkim trawersem ścieżka wraca łukiem na północne zbocze masywu Prosečné i długimi zakosami schodzi do doliny Borovianky. Poniżej miejscowości Veľké Borové spotykamy się ponownie ze ścieżką naukowo-dydaktyczną, która prowadzi do dwóch drewnianych młynów w Oblazach (750 m n.p.m.). Po zwiedzeniu tych zabytków techniki musimy pokonać stosunkowo męczące ale na szczęście krótkie podejście na wschodni stromy stok Doliny Kwaczańskiej, którędy biegnie stara kamienista droga z Hút do Kvačan. Prowadząca na południe droga przechodzi przez piękną okolicę. Licznymi zakrętami powtarza krzywizny głębokiej Doliny Kwaczańskiej i niekiedy, aby zachować wysokość, zachodzi do stromych dolinek bocznych. Drogę urozmaicają liczne widoki na cieśniawy z mnóstwem niezwykłych form skalnych. Na szczególną uwagę zasługuje zaznaczone starym krzyżem kamiennym miejsce nazywane Rohacz, z którego otwiera się chyba najpiękniejszy widok na te najdziksze zakątki dna Doliny Kwaczańskiej. Wygodna droga z czerwonymi znakami doprowadzi nas do celu wycieczki w Kvačanach (610 m n.p.m.). Informacja o Mini-browarze „Liptovský Mikropivovar” w Kwaczanach: browar mieści się przy nowo wybudowanym, rodzinnym pensjonacie. Produkuje się tutaj niepasteryzowane „brontvaiovske pivo” w różnych smakach: jasne, ciemne, czerwone, zielone i miodowe. uwagi końcowe: 1. Każdy uczestnik powinien mieć dodatkowe środki na wstępy do zwiedzanych miejsc. Osoby dorosłe 10 euro, dzieci, studenci emeryci 5 euro. Jednak wstępy w 2017 r. mogą być wyższe. 2. Trasa wycieczki może ulec zmianie. Może się okazać, że zabraknie czasu na zwiedzenie któregoś z obiektów. Pominięcie jakiegoś miejsca może być spowodowane również powodami niezależnymi od organizatora wycieczki np. jego chwilowym zamknięciem. 3. Uczestnicy zabierają: aktualne legitymacje szkolne, studenckie, emeryckie itp. 4. Pomimo wejścia Polski do strefy Schengen, osoby dorosłe mogą przekraczać granice na podstawie ważnego paszportu lub dowodu osobistego. Dzieci i młodzież muszą posiadać paszporty lub dowody tymczasowe. Proszę bezwzględnie o sprawdzenie aktualności dokumentów pozwalających na przekraczanie granic. 5. Wszyscy uczestnicy wyjazdu są ubezpieczeni. Jednak osoby, które leczą się na choroby przewlekłe muszą się dodatkowo ubezpieczyć w związku z tą chorobą, ponieważ grupowe ubezpieczenie nie uwzględnia chorób przewlekłych. Chorobami przewlekłymi są np.: cukrzyca, nadciśnienie, choroby układu krążenia, żylaki, choroby układu nerwowego i psychiczne oraz inne uznawane przez służbę zdrowia i ubezpieczyciela. 6. Przed wyjazdem należy wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, jest to bezpłatne ubezpieczenie z Narodowego Funduszu Zdrowia obowiązujące na terenie krajów Unii Europejskiej oraz Szwajcarii, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu, Chorwacji. Dzięki karcie można skorzystać ze świadczeń zdrowotnych niezbędnych z przyczyn medycznych udzielanych w sytuacjach niespodziewanych podczas pobytu na terytorium innego państwa. W tym celu należy pobrać w miejscu pracy: dorośli druki: ZUS ZUA, ZUS RMUA, dzieci dodatkowo druk ZUS ZCZA. http://www.nfz.gov.pl/new/?katnr=6&dzialnr=145&artnr=5507 22 ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ Wakacje – 2017 r. 14. 26 – 30 czerwca 2017 r. (poniedziałek – piątek), pięć dni. Rejsy żaglówkami po Jeziorze Żywieckim. Rejsy rozpoczynają się z o godz. 1000 przystani Klubu Żeglarskiego „Halny” w Zarzeczu i trwają z południową przerwą do około godz. 1600. Dojazd w pobliże przystani Klubu Żeglarskiego linią komunikacji miejskiej nr 6 lub linią nr 9. Rejsy odbywają się pod opieką nauczycieli oraz osób z odpowiednimi uprawnieniami: sternika lub kapitana jachtowego. Strona internetowa Klubu Żeglarskiego Halny: www.halny.org.pl koszt: około 25 zł. za pięć dni pływania. W czasie jednej z południowych przerw rozpalimy ognisko, na którym upieczemy kiełbasę zakupioną ze środków organizatora rejsów. organizator: Agata Polit, Katarzyna Gibas, Gimnazjum nr 2 im. Stanisława Staszica w Żywcu Komisji Młodzieżowej SKKT PTTK, Andrzej Szewczyk 15. lipiec-sierpień 2017. XX Akcja Wędrówki z przewodnikiem. harmonogram wycieczek w siedzibie Oddziału PTTK Żywiec. organizatorzy: Koło Przewodników PTTK w Żywcu, Urząd Miejski w Żywcu, Koło Turystyki Górskiej i Krajoznawstwa „Kangchendzonga” przy I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Żywcu, opiekun Jacek Seweryn. 16. lipiec 2017. XIX Akacja Wycieczki za złotówkę. organizator: Urząd Miejski w Żywcu, Starostwo Powiatowe w Żywcu, Koło Turystyki Górskiej i Krajoznawstwa „Kangchendzonga” przy I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Żywcu, opiekun Jacek Seweryn, który prowadzi zapisy i udziela szczegółowych informacji. 17. 20-23 lipca 2017 (czwartek, piątek, sobota, niedziela) cztery dni Wycieczka turystyczna w Jesioniki, Kralický Sněžník, Adrszpaskie Skalne Miasto w Czechach i Góry Stołowe Pradziad (czes. Praděd, 1492 m n.p.m.) najwyższy szczyt Moraw w paśmie górskim Wysokiego Jesionika Zamek biskupów wrocławskich w Javorniku Bílá Voda, oglądanie z zewnątrz pałacu królewny Marianny Orańskiej Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie Schroniska PTTK pod Śnieżnikiem Śnieżnik (czes. Kralický Sněžník, 1426 m n.p.m., trzecia najwyższa góra w Czechach „Ścieżka w Obłokach” Kurort wypoczynkowy Dolní Morava Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdrój Kaplica Czaszek w Czermnej-Kudowa Zdrój Park zdrojowy w Kudowie Zdrój, degustacja wód mineralnych Park Narodowy Gór Stołowych: Droga Stu Zakrętów Błędne Skały Strzeliniec Wielki, Schronisko PTTK Pasterka Sanktuarium Matki Boskiej Wambierzyckiej Królowej Rodzin w Wambierzycach 23 Ruchoma szopka w Wambierzycach Adrszpaskie Skalne Miasto (czes. Adršpašskoteplické skály) Rejs łodziami po Adršpaskim Jeziorze Długość całkowitej trasy przejazdu wynosi na terenie Czech około 192 km, a na terenie Polski 810 km. Razem około 1002 km + 10% * 1002 km = 1102 km. Dodanie 10% do wyliczonej ilości przejechanych kilometrów jest podyktowane możliwością nieprzewidzianych objazdów oraz marginesem błędu przy ich wyliczaniu. dzień pierwszy: (czwartek, 20 lipca) wyjazd autokarem o godz. 500 z Żywca z parkingu przy Miejskim Centrum Kultury – Bielsko-Biała – Mikołów – Głogówek – Prudnik – przekroczenie granicy polsko-czeskiej w miejscowości Zlaté Hory (z Żywca do Zlaté Hory 200 km) – Zlaté Hory – Vrbno pod Pradědem – Karlova Studánka (z Zlaté Hory do Karlova Studánka 30 km) – wyjazd autokarem na górny parking, zwany Ovčárna, leżący na zboczu góry Petrovy Kameny (opłata za wjazd i zjazd łącznie około 800 koron czeskich) – Pradziad (czes. Praděd, 1492 m n.p.m.) jest to Jest najwyższy szczyt Śląska Czeskiego, Górnego Śląska i Moraw leżący w paśmie górskim Wysokiego Jesionika – Jesionik – Javornik (z Karlova Studánka do Javornika 55 km): zwiedzanie zamku biskupów wrocławskich w Javorniku (wejście na godz. 1600, cena biletu normalnego 100 koron czeskich, cena biletu ulgowego 70 koron czeskich) – Bílá Voda (z Javornika do Bílá Voda 9 km): oglądanie z zewnątrz pałacu królewny Marianny Orańskiej. Z jej polecenia został wybudowany monumentalny zamek w pobliskim Kamieńcu Ząbkowickim – przekroczenie granicy czeskopolskiej w rejonie Złotego Stoku – Kłodzko – Duszniki Zdrój (z Javornika do Dusznik Zdroju 54 km), obiadokolacja i nocleg. Długość trasy przejazdu autokarem: około 350 km. uwagi: 1. Informacje dotyczące miejsca noclegowego: 57-340 Duszniki Zdrój, Pensjonat Skałka, ul. Górska 2, telefon: +48 504 017 092 [email protected] 2. Mapy czeskie można pobrać ze strony internetowej: https://mapy.cz/turisticka?x=17.2419487&y=50.0847774&z=10 3. Parking Ovčárna położony jest na wysokości 1300 m n.p.m. Podjazd na niego ma długość: 9,3 km, różnica wysokości: 632 m, średnie nachylenie podjazdu: 6,8%. Na szczyt pozostało z parkingu około 200 m podejścia. dzień drugi: (piątek, 21 lipca) Duszniki Zdrój; śniadanie – Kłodzko – Lądek Zdrój – Kletno (z Dusznik Zdroju do Kletna 60 km) zwiedzanie Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie (wejście na godz. 1000, ceny biletów: normalny 25 zł, ulgowy 20 zł.) – Rozpoczęcie pieszej wędrówki szlakiem turystycznym znakowanym kolorem żółtym doliną Kleśnicy przez Gęsią Gardziel, do schroniska PTTK pod Śnieżnikiem, a następnie zielonym, i kolejno czerwonym szlakiem turystycznym na szczyt Śnieżnika (1426 m n.p.m.). Czas wyjścia na Śnieżnik: około 2,15 h, długość trasy pieszej około 4,7 km – Kralický Sněžník – rozpoczęcie schodzenia ze Śnieżnika szlakiem granicznym – szlak turystyczny znakowany kolorem zielonym – Przełęczy Stříbrnická – zmiana szlaku turystyczny na znakowany kolorem czerwonym – sedlo Stříbrnická – zmiana szlaku turystyczny na znakowany kolorem niebieskim – Chata Babuše – zmiana szlaku turystyczny na znakowany kolorem zielonym – Pod Babuší – zmiana szlaku turystyczny na znakowany kolorem niebieskim – chata Slaměnka: w jej pobliżu, tuż obok górnej stacji kolejki na Śnieżnik, na wysokości 1116 m n.p.m., znajduje się „Ścieżka w Obłokach” (ceny biletów wstępu, w różnych wariantach, są podane w poniższej tabeli: cena biletu grupowego 190 koron czeskich, cena biletu dla dorosłej osoby 200 koron czeskich, cena biletu dla młodzież do 15 lat 120 koron czeskich) – odpoczynek w kurcie Dolní Morava – Duszniki Zdrój (z Dolní Morava do Dusznik Zdroju 80 km), obiadokolacja i nocleg. Długość trasy przejazdu autokarem: około 190 km. ciekawostka: Niedaleko szczytu Kralický Sněžník na wysokości 1350 m n.p.m. znajduje się studzienka, są to źródła rzeki Morawa. Zbocza Kralickiego Śnieżnika były w epoce lodowcowej poruszone w mocne warstwy rumowisk skalnych. Około 500 m pod wierzchołkiem znajduje się morze kamienne tzw. Wlasztowczi kameny (Kamienie Jaskółki). Rośnie tutaj alpejska roślinność. uwagi: 1. Przejazd autokaru z parkingu w Kletnie na parking w Dolní Morava (z Kletna do Dolní Morava 51 km) 2. Lokalizacja „Ścieżki w Obłokach” przedstawiona jest na mapach na końcu planu. Film prezentujący „Ścieżkę w Obłokach „można pobrać ze strony internetowej: https://www.youtube.com/watch?v=G_zJ57D6Tn8 3. Kalkulator szlaków turystycznych w Sudetach można znaleźć na strony internetowej: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=1739n,1705n 4. Charakterystyka trasy pieszej: 24 Wejście na szczyt Śnieżnika ze strony polskiej od Jaskini Niedźwiedziej: Czas przejścia: 2,15 h, deniwelacja (różnica wzniesień) ↑614 m. Długość trasy pieszej wynosi około: 4,7 km. Zejście ze szczytu Śnieżnika na stronę czeską: Czas przejścia: 4,30 h, deniwelacja (różnica wzniesień) ↓1000 m, ↑430 m, z Śnieżnika (czeski: Kralický Sněžník) do kurorcie Dolní Morava . Długość trasy pieszej wynosi około: 14,6 km. 4. Istnieje możliwość skorzystania z kolejki linowej. dzień trzeci: (sobota, 22 lipca) Szczytna; śniadanie – Duszniki Zdrój: zwiedzanie Muzeum Papiernictwa, (tel. 74 862 74 00) dawnego młynu papierniczego pochodzącego z XVI w, jednego z nielicznych tego typu w Europie, a w dodatku czynnego i produkującego papier czerpany wg starej technologii . (wejście na godz. 900, cena biletu grupowego: 10 zł. + 40 zł usługa przewodnicka). Kościół parafialny pw. św. Piotra i Pawła z amboną w kształcie paszczy Lewiatana (ul. Kłodzka 15, 57-340 Duszniki Zdrój, tel. 074/ 866 97 07 – plebania) – Kudowa Zdrój: zwiedzanie Kaplicy Czaszek w Czermnej (około 19 km, ceny biletu wstępu: normalny 5 zł, ulgowy 3 zł.) – przejazd do parku zdrojowego w Kudowie Zdrój (około 2 km). Degustacja wód mineralnych – Góry Stołowe: Droga Stu Zakrętów – parking Polana Imka (YMCA, z Kudowy Zdrój około 6 km) – wyjazd autokarem Drogą Aleksandra i Puszczańską Drogą do parkingu przy rezerwacie Błędne Skały (koszt wjazdu autokarem wynosi 50 zł) – spacer przez Błędne Skały, które stanowią jeden z kilku obszarów ochrony ścisłej na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Jest labirynt skalny położony na zachodnim krańcu grzbietu Skalniaka (915 m n.p.m.). Powstał poprzez spękanie ławicy piaskowca spotęgowane przez wiatr, mróz i wodę, które uformowały fantastyczne nieraz kształty, przypominające postaci ludzi, zwierząt budowli i przedmiotów. Czas pieszej wycieczki wynosi około 1 h (cena biletu normalnego 7 zł, cena biletu ulgowego 3 zł) – Karłów (około 5 km) – Strzeliniec Wielki: Schronisko PTTK Pasterka, przejście przez rezerwat (cena biletu normalnego 7 zł, cena biletu ulgowego 3 zł) – Wambierzyce: zwiedzanie sanktuarium zwanego Śląską Jerozolimą z kościołem p.w. Nawiedzenia NMP. W ołtarzu głównym z 1720 r., otoczona jest kultem figura Matki Boskiej Wambierzyckiej Królowej Rodzin, dzieło rzeźbiarza Karola Sebastiana Flackera. Oglądanie ruchomej szopki (cena biletu normalnego 6 zł, cena biletu ulgowego 3 zł, otwarta do godz. 1800) – Duszniki Zdrój (z Wambierzyc do Dusznik Zdroju 22 km), obiadokolacja i nocleg. Długość trasy przejazdu autokarem: około 70 km. Informacje dotyczące Strzelińca Wielkiego: Czas przejścia: 1 h, deniwelacja (różnica wzniesień) ↑183 m, ↓183 m. Długość trasy pieszej wynosi około: 2,8 km. uwaga: 1. Ruch samochodów Drogą Aleksandra i Puszczańską Drogą do parkingu przy rezerwacie Błędne Skały odbywa się za opłatą w ruchu wahadłowym co godzinę. 2. Istnieje możliwość zamówienia Mszy Świętej w sanktuarium w Wambierzycach według potrzeb pielgrzymów. W dni powszednie msza odprawiana jest o godz. 18.00. Mszę Świętą można zamówić: tel. 074/ 87-19-170 – parafia tel. 074/ 87-19-195 3. Dane telefoniczne Zwiedzanie Sanktuarium Wambierzyce i zgłaszanie grup: +48 887 155 155 4. Istnieje możliwość zwiedzania ruchomej szopki w Wambierzycach. Może jednak na jej zwiedzenie zabraknąć czasu. Ruchoma Szopka: +48 74 87 19 197 dzień czwarty: (niedziela, 23 lipca) Duszniki Zdrój; śniadanie – Kudowa Słone-Náchod przekroczenie granicy polsko-czeskiej – Teplice nad Metují – Adršpach (Dusznik Zdroju do Adršpach 53 km): początek pieszej wędrówki wśród skał Adrszpaskiego Skalnego Miasta (czes. Adršpašskoteplické skály; cena biletów wstępu: normalny około 70 koron czeskich – rejs łodziami po Adršpaskim Jeziorze (cena około 50 koron czeskich) – Broumov – Broumov –przekroczenie granicy czesko-polskiej Tłumaczów-Otovice (około 32 km) – Kłodzko – Żywiec (z Adršpach do Żywca 340 km). uwagi: 1. Przed wejściem do Adrszpaskich Skał jest kantor, a w sklepikach można też płacić polskimi złotymi. 2. Koszt parkowania autokaru wynosi około 300 koron czeskich. 3. Ogólnie na parkingi i opłaty za wyjazdy autokarem w górach należy przeznaczyć przynajmniej około 150 zł, 1200 koron czeskich Całkowita długość trasy przejazdu autokarem: około 1100 km. organizator: Koło Miejskie PTTK w Żywcu, im. inż. Rudolfa Niemczyka, Komisja Młodzieżowa SKKT 25 Koszt wycieczki obejmuje: transport autokarem, 3 noclegi + 3 śniadania + 3 obiadokolacje, wstępy do zwiedzanych obiektów, ubezpieczenie grupowe. uwagi końcowe: 1. Przy zapisie na wycieczkę proszę się dobrze zastanowić, ponieważ organizator musi przesłać do Duszni Zdroju pieniądze na rezerwację noclegów i wyżywienia. Jeżeli ktoś zrezygnuje, istnieje możliwość utraty zaliczki. 2. Według danych z 2016 r., (które zapewne ulegną zmianie w 2017 r.), koszty wejść do muzeów, Parku Narodowego Góry Stołowe oraz rejsu łodziami są wliczone w koszty wycieczki i wynoszą około: bilety normalne 61 zł + 420 koron czeskich, bilety ulgowe 43 zł + 340 koron czeskich. Koniecznie należy mieć więcej środków finansowych. 3. Każdy uczestnik powinien mieć dodatkowe środki na indywidualne zakupy w Republice Czeskiej oraz w Polsce. 4. Trasa wycieczki może ulec zmianie. Przedstawiony plan wycieczki jest bardzo rozbudowany. Może się okazać, że zabraknie czasu na zwiedzenie któregoś z obiektów. Pominięcie jakiegoś miejsca może być spowodowane również powodami niezależnymi od organizatora wycieczki np. jego chwilowym zamknięciem. 5. Uczestnicy zabierają: aktualne legitymacje szkolne, studenckie, emeryckie itp., pantofle, obuwie zmienne, buty turystyczne, ciepłe okrycia wierzchnie, puste butelki na wodę mineralną, podstawowe środki medyczne. 6. Pomimo wejścia Polski do strefy Schengen, osoby dorosłe mogą przekraczać granice na podstawie ważnego paszportu lub dowodu osobistego. Dzieci i młodzież muszą posiadać paszporty lub dowody tymczasowe. 7. Wszyscy uczestnicy wyjazdu są ubezpieczeni. Jednak osoby, które leczą się na choroby przewlekłe muszą się dodatkowo ubezpieczyć w związku z tą chorobą, ponieważ grupowe ubezpieczenie nie uwzględnia chorób przewlekłych. Chorobami przewlekłymi są np.: cukrzyca, nadciśnienie, choroby układu krążenia, żylaki, choroby układu nerwowego i psychiczne oraz inne uznawane przez służbę zdrowia i ubezpieczyciela. 8. Przed wyjazdem należy wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, jest to bezpłatne ubezpieczenie z Narodowego Funduszu Zdrowia obowiązujące na terenie krajów Unii Europejskiej oraz Szwajcarii, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu, Chorwacji. Dzięki karcie można skorzystać ze świadczeń zdrowotnych niezbędnych z przyczyn medycznych udzielanych w sytuacjach niespodziewanych podczas pobytu na terytorium innego państwa. W tym celu należy pobrać w miejscu pracy: dorośli druki: ZUS ZUA, ZUS RMUA, dzieci dodatkowo druk ZUS ZCZA. http://www.nfz.gov.pl/new/?katnr=6&dzialnr=145&artnr=5507 Proponowane książki do przeczytania przed wycieczką: 1. Andrzej Sapkowski, Trylogia husycka, Warszawa 2002. 2. Andrzej Micewski, Kardynał Wyszyński prymas i mąż stanu, Paris 1982. 3. Joanna Lampiarska, Zamkowe tajemnice, Wrocław 2009. 4. Joanna Lampiarska, Dolny Śląsk, przewodnik inny niż wszystkie, Wrocław 2002. 5. Waldemar Brygier, Góry Stołowe, przewodnik, Pruszków 2010. 6. Marek Perzyński, Ziemia Kłodzka, przewodnik dla dociekliwych, Wrocław 2009. Informacja o wieży RTV na Pradziadzie: Obecną wieżę retransmisyjną RTV na Pradziadzie ukończono w 1983 r. Budowla przypominająca startującą rakietę kosmiczną wznosi się na wysokość 145,5 m. Kolejną ciekawostką jest fakt, że czubek wieży na Pradziadzie jest najwyżej położonym punktem stałym w całych Sudetach. Znajduje się on bowiem na wysokości 1638 m n.p.m., a więc 36 metrów wyżej niż Śnieżka i kilkanaście aniżeli najwyższy punkt Obserwatorium Wysokogórskiego IMGW na Śnieżce, znajdujący się na poziomie 1620 m n.p.m. Największą atrakcją jest wspomniana wieża widokowa nad restauracją. Winda wywozi nas na oszklony taras widokowy znajdujący się na wysokości 1563 m n.p.m. W czasie mego pobytu wjazd kosztował 8o koron. Windziarz wwozi nas 7 pięter do góry, czyli 73 m. Widoki stamtąd zapierają dech w piersiach. Widać nie tylko sudeckie pasma i czeskie Jesioniki. Podobno przy dobrej widoczności, jak podają tablice na wieży rekordowo nawet do 200 km, zaobserwować można z tego miejsca panoramy na masyw Śnieżki na zachodzie, aż po Tatry na wschodzie, Małą Fatrę na południowym wschodzie oraz Masyw Schneeberga w austriackich Alpach na południu. Informacja o Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie: na zboczu góry Stromej (1167 m n.p.m.), na wysokości ok. 800 m n.p.m. znajduje się mały łom marmurów, w którym eksploatowano niewielką soczewką tych skał, zajmującą powierzchnię 0,2 km2. W trakcie robót górniczych w październiku 1966 r. odstrzelono otwór, który prowadzi do systemu korytarzy i sal na kilku poziomach. Jaskinia Niedźwiedzia jest największą jaskinią Sudetów, a przez wielu, ze względu na bogactwo form naciekowych, uważana za najpiękniejszą. Odkopano w niej liczne kości i czaszki niedźwiedzia jaskiniowego, ponadto kości lwa i hieny jaskiniowej. Ostatnio odkryto w jaskini ogromną, ponad stumetrowej długości jaskinię odkryli wrocławscy naukowcy w Jaskini Niedźwiedziej. Można ją porównać do najpiękniejszych jaskiń europejskich. To prawdziwa sensacja - największe tego typu odkrycie w Polsce. Nazwano ją Salą Mastodonta. Jest ogromna. Ma ponad 100 metrów długości, do 30 metrów wysokości oraz 30-40 metrów szerokości. W sali występują olbrzymie i różnorodne formy naciekowe w kształcie żyrandoli, kaskad a dotarcie do niej, poprzez pokonanie niebezpiecznego korytarza, pełnego przewężeń i zacisków, wymagających użycia sprzętu alpinistycznego było ogromnie niebezpieczne. Dość powiedzieć, że grupa naukowców Politechniki Wrocławskiej i Uniwersytetu Wrocławskiego, speleologów i grotołazów próbowała zrobić to dwukrotnie. Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie: 57-550 Stronie Śląskie, Kletno 18, tel. +48 74 814 12 50 rezerwacja na 1000. Informacja o ścieżce w obłokach: Stezka v oblacích to budowla niezwykła otwarta 5 grudnia 2015 r. Wzniesiono ją na wysokości 26 1116 m. n.p.m. na szczycie Slamnik, tuż obok górnej stacji kolejki Sněžník. Całość ma wysokość około 55 metrów, a ze szczytu rozpościera się piorunujący widok na dolinę Dolnej Morawy, sporą część Jeseników oraz Orlické hory, zaś przy dobrej widoczności można dostrzec zarys Karkonoszy z charakterystyczną Śnieżką. Trudno tę konstrukcję nazwać klasyczną wieżą widokową. Jest to raczej przepiękne połączenie trzech wież, promenady i zjeżdżalni. Obiekt jest wykonany z drewna modrzewiowego i stali. Wznosi się ponad porastającym górę świerkowym lasem. Wędrując po tej ścieżce w drodze na szczyt pokonujemy odległość 750 metrów oraz 38 m przewyższenia. Kładka jest tak skonstruowana, żeby była dostępna cały rok także dla osób niepełnosprawnych oraz rodzin z dziećmi – spokojnie można pokonać całą trasę z wózkiem. Ścieżka w obłokach niesie za sobą także wartość edukacyjną. Na trasie zainstalowano 15 tablic informacyjnych, z których można poznać historię tego miejsca oraz najciekawszych atrakcji w okolicy. Drogę między poszczególnymi „piętrami” można pokonać także w rękawie z siatki (w obie strony), a z góry na dół można zjechać w 101-metrowej stalowej rurze z okienkami (tzw. tobogan). Informacja o Masywie Śnieżnika: Masyw Śnieżnika (Śnieżnicki Park Krajobrazowy) to najwyższe wzniesienie polskich Sudetów wschodnich. Zbudowany jest ze skał krystalicznych, z których w mniej odpornych łupkach łuszczykowych zostały wypreparowane doliny i przełęcze:, w 1840 r., w samym środku słonecznego lata, wspięła na niego królewna Marianna (oczywiście w lektyce niesionej przez tragarzy). W ten sam sposób drogę odbył jej koronowany ojciec. Efektem wizyt dostojnych turystów było ufundowane przez Mariannę schroniska Szwajcarka, które jest częścią obecnie istniejącego. Od 1895 r. w najwyższym punkcie Śnieżnika rozpoczęto budowę potężnej, kamiennej wieży widokowej o wysokości 33,5 m. Ze względy katastrofalnego stanu obiektu wieża została wysadzona w 1974 r. Informacja biograficzna o królewnie Mariannie Wilhelminie Orańskiej: Była piękna, mądra i wspaniałomyślna. Ideał dla wszystkich, tylko nie dla swego męża i jego rodziny. Królewna Marianna Orańska jawi się dzisiaj jako bajkowa postać. Barwna, ale równocześnie tragiczna. Jej imieniem nazywano skały, drogi i kamieniołomy. Niektórzy porównują ja dzisiaj do słynnej Lady Diany. Bohaterka skandalicznych wydarzeń, do bólu niezależna, zostawiła po sobie wspaniałe budowle. Najpiękniejsza z nich to pałac w Kamieńcu Ząbkowickim. Marianna pochodziła z namiestnikowskokrólewskiego domu Oranje-Nassau, który do dzisiaj panuje w Holandii. Urodziła się 9 maja 1810 r. w Berlinie, jej ojciec Wilhelm VI był namiestnikiem, a po Kongresie Wiedeńskim w 1815 r. pierwszym królem Niderlandów, zaś matka Wilhelmina Fryderyka Ludwika córką Fryderyka Wilhelma II, króla Prus. Pierwszą miłością Marianny był książę szwedzki Gustaw. Jednak rodzice zadecydowali, że wyjdzie za mąż za Albrechta von Hohenzollerna, syna Fryderyka Wilhelma III, króla Prus. Wkrótce okazało się, że małżeństwo, z powodu licznych zdrad męża, jest nieudane. Marianna czuła się osamotniona, odsunięta przez pruski dwór, niezrozumiana. Konflikt miedzy małżonkami pogłębił się, gdy wyszło na jaw, że 39-letnia Marianna spodziewa się dziecka, którego ojcem wcale nie był jej mąż! Ojcem miał zostać koniuszy Johannes van Rossum, jedyny Holender w jej otoczeniu. Teraz szybko doszło do rozwodu. Rody Hohenzollernów i Orański zerwały ze sobą kontakty. Marianna zdecydowała się na dobrowolną banicję, wiele podróżowała po świecie. Była miedzy innymi w Egipcie, w portugalii, w Palestynie. Często przyjeżdżała do Kamienica Ząbkowickiego, gdzie wzniosła dzieło swego życia. Mariannie nie pozwolono jednaka cieszyć się ukochanym Kamieńcem. Niezwykła w tamtych czasach odwaga królewny budziła furię pruskiego dworu. Król Fryderyk Wilhelm IV, szwagier Marianny, wydał rozkaz na mocy, którego nie wolno jej było spotykać się z dziećmi, które miała z Albrechtem. Zabroniono jej także przebywać na terenie Prus dłużej niż 24 godziny. Informacje o Kaplicy Czaszek w Czermnej: niewielka barokowa kaplica murowana posadowiona na podstawie kwadratu, usytuowana została pomiędzy kościołem p.w. św. Bartłomieja a wolnostojącą dzwonnicą. Ściany i sklepienie wnętrza kaplicy pokrywa ok. 3 tys. ciasno ułożonych czaszek i kości ludzkich, ofiar wojen oraz epidemii chorób zakaźnych. Dalsze 20–30 tys. szczątków leży w krypcie pod kaplicą. Na ścianie głównej znajduje się niewielki skromny ołtarz z barokowym krucyfiksem, na którym leżą ciekawsze okazy czaszek. Wśród piszczeli i czaszek ułożonych warstwami przy ścianach kaplicy znajdują się dwie drewniane rzeźby aniołów, jeden z trąbką i napisem łacińskim „Powstańcie z martwych”, drugi z wagą i napisem łacińskim „Pójdźcie pod sąd”. Przed wejściem stoi pomnik z trójjęzycznym napisem po niemiecku, czesku i polsku: „Ofiarom wojen ku upamiętnieniu, a żywym ku przestrodze 1914”. Kaplicę zbudował w latach 1776–1804 ksiądz Wacław Tomaszek (czes. Václav Tomášek), z pochodzenia Czech, proboszcz parafii w Czermnej. Pewnego dnia w 1776 r.w skarpie koło dzwonnicy w pobliżu kościoła ksiądz Tomaszek zauważył ludzkie czaszki i kości. Wezwał grabarza J. Langera i kościelnego J. Schmidta. Razem zaczęli wygrzebywać znajdujące się płytko pod ziemią szczątki. Nie spodziewali się, że natrafią na tak dużą ilość ludzkich kości. Były to kości ofiar wojen na ziemi kłodzkiej, prawdopodobnie z czasów wojny trzydziestoletniej, prusko-austriackiej i szerzących się po niej epidemiach cholery w XVII i XVIII w. oraz z wojny siedmioletniej (1756–1763). Ksiądz Tomaszek postanowił wydobyć wszystkie szczątki. Polecił grabarzowi i kościelnemu oczyścić, wybielić kości wraz z czaszkami i zgromadzić w kaplicy. Ten fakt oraz doznany wstrząs podczas zwiedzania w 1775 r. katakumb w Rzymie zrodził pomysł wybudowania kaplicy ossuarium. Budowę kaplicy wspomaganą przez Leopolda von Leslie rozpoczęto w 1776 r. Po wybudowaniu kaplicy ks. Tomaszek z grabarzem Langerem przez blisko 20 lat zbierali w rejonie Kudowy, Dusznik i Polanicy ludzkie szczątki i gromadzili je. Prace przy wystroju kaplicy trwały do 1804 r. Przejęci spotkaniem z przemijalnością świata i śmierci, ks. Tomaszek i grabarz Langer postanowili, aby 20 lat po śmierci ich szczątki też spoczęły w tym miejscu. Ks. Tomaszek zmarł w 1804 r. W kaplicy eksponowane są czaszki: grabarza Langera, sołtysa Czermnej i jego żony, czaszka Tatara (świadczy o tym jej anatomia), czaszka ze zmianami chorobowymi oraz kość udowa człowieka wzrostu ok. 2 metry (prawdopodobnie Szweda), źle zrośnięta kość kończyny. Ślady kul nosi czaszka sołtysa Martinca, który w czasie wojny siedmioletniej (1756–63) został rozstrzelany przez Prusaków za to, że przeprowadzał wojska austriackie przez Błędne Skały. Jego żona zginęła od ciosu ostrym narzędziem (ślad na czaszce), próbując zasłonić męża własnym ciałem. Informacja o rezerwacie Błędne Skały: na dnie górnokredowego morza osadziły się grube pokłady piaskowców. W trzeciorzędzie, w czasie orogenezy alpejskiej zostały one wydźwignięte wraz z całymi Sudetami. Następnie rozpoczął się długotrwały okres erozji i odprowadzania zwietrzeliny. Na skutek nierównej odporności poszczególnych warstw skalnych na wietrzenie i poszerzania szczelin, przecinających masyw w trzech kierunkach, powstały głębokie na kilka metrów korytarze o zmiennej szerokości. Był to 27 pilnie strzeżony punkt celny między hrabstwem kłodzkim a Królestwem Czech. Na głazie tym znajduje się szereg dat, które, jak mówi legenda, ryto dla upamiętnienia przyłapania przemytników (najstarsza - 1616 r.). Miejsce to było znane już dość dawno i często odwiedzane przez kuracjuszy i turystów. Otaczano je aurą tajemniczości, opowiadano o zmarłych z głodu wędrowcach, którzy nie mogli wydostać się ze skalnych labiryntów i zaklętym w kamień mieście. Rezerwat przyrody utworzono tu w 1957 r. Obszar ochrony ścisłej Błędne Skały ma powierzchnię ok. 22 ha, znajduje się na wysokości 915 m n.p.m. i położony jest na obszarze Parku Narodowego Gór Stołowych. Obejmuje on swoim zasięgiem zespół osobliwych form skalnych o wysokości 6 - 11 m, wytworzonymi wskutek wietrzenia piaskowca. Błędne Skały to labirynt szczelin i zaułków, niekiedy niezwykle wąskich, oddzielających bloki skalne kilkunastometrowej wysokości. W pobliżu Błędnych Skał znajduje się „Głaz Trzech Krzyży”. Powstałe bloki skalne tworzą kilkusetmetrową trasę turystyczną o niepowtarzalnym uroku, którą zwiedzając często dosłownie przeciskamy się pomiędzy skałami wąskimi szczelinami. Wysokość korytarzy waha się w granicach 6-8 m, szerokość jest różna - miejscami wynosi tylko kilkadziesiąt centymetrów. Na terenie Błędnych Skał znajduje się punkt widokowy, na platformie o nazwie „Skalne Czasze”. Widoczny stąd jest m.in. Szczeliniec Wielki i Mały, Broumovska Vrchovina, miejscowość Machov, a przy dobrej widoczności zobaczyć możemy także Karkonosze. Błędnych Skałach kręcono film „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”. Przejście labiryntu zajmuje ok. 35 minut, na zwiedzanie należy przeznaczyć ok 1 godziny. Informacja o Drodze Aleksandra: droga wzięła swą nazwę od Aleksandra von Magnusa 1751-1817, właściciela dużej części Ziemi Kłodzkiej, a także Gór Stołowych. Hrabia zapisał się w historii regionu nie tylko ze względu na swe bogactwo, ale także światły umysł i nowoczesne jak na owe czasy metody agrarne.): spacer przez Błędne Skały, które stanowią jeden z kilku obszarów ochrony ścisłej na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Jest labirynt skalny położony na zachodnim krańcu grzbietu Skalniaka (915 m n.p.m.). Powstał poprzez spękanie ławicy piaskowca spotęgowane przez wiatr, mróz i wodę, które uformowały fantastyczne nieraz kształty, przypominające postaci ludzi, zwierząt budowli i przedmiotów. Informacja o Strzelińcu Wielkim: Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.) najwyższy szczyt Gór Stołowych to wyjątkowa atrakcja turystyczna w Polsce. Jest on pozostałością najwyższego poziomu Gór Stołowych, w którym erozja wyrzeźbiła wspaniałe formy skalne. Niezmiernie ciekawym fragmentem Szczelińca Wielkiego jest tzw. „Piekiełko”. Jest to szczelina skalna o długości ok. 100 m i głębokości blisko 20 m ze specyficznym mikroklimatem o niskiej temperaturze i dużej wilgotności powietrza. Z uwagi na panujące tu warunki klimatyczne, na dnie „Piekiełka” śnieg zalega zwykle do połowy czerwca. Na szczyt Szczelińca prowadzą liczące 680 stopni kamienne schody. Zbudowane zostały one na przełomie XVIII i XIX w. przez Franciszka Pabla i z pewnymi przeróbkami służą zwiedzaniu do dziś. Szczeliniec Mały położony na południowy - wschód od Szczelińca Wielkiego i oddzielony niezbyt głęboką przełęczą, nie jest udostępniony dla zwiedzających. Informacja o Forcie Karola: Kiedy w wyniku wojen śląskich Prusy zagarnęły między innymi Ziemię Kłodzką, zaczęto myśleć o umocnieniu powiększonego państwa pruskiego poprzez budowę na jego rubieżach twierdz i fortów. Wojskowi saperzy dotarli do Szczelińca Wielkiego, który miał się stać niedostępną twierdzą (na szczęście od tego pomysłu odstąpiono) a ponad Lisią Przełęczą powstał Fort Karola (nazwany tak dla upamiętnienia cesarza Karola VI Habsburga, założyciela pobliskiego Karłowa). Nieduży fort, zbudowany w 1790 r. przez majora Bonaventurę von Raucha, wyposażony był w zaledwie jedno działo. Dwunastu żołnierzy dowodzonych przez podoficera przez całą dobę pełniło straż w małych 3-osobowych patrolach. Dzisiaj niewiele pozostało z dawnych umocnień. Legenda o założeniu sanktuarium w Wambierzycach: Według legendy pierwszy cud zdarzył się tutaj około 1218 r. Ociemniały Jan z Ratna siadał często pod lipą, gdzie wznosi się wambierzycka bazylika, i żarliwie modlił się o odzyskanie wzroku, prosząc przy tym ludzi o jałmużnę. Zwykle zabierała go do domy córka, ale pewnego dnia postanowił powrócić sam. Uderzył głowa o lipę. Tak mocno, że upadł na ziemię i zaczął krzyczeć z bólu, jeszcze bardziej prosząc Boga o odzyskanie wzroku. I stał się cud! Nagle na lipie zobaczył wizerunek Matki Boskiej z dzieciątkiem na prawej ręce, otoczony nimbem. Wieść o cudzie rozeszła się błyskawicznie po okolicy. Jan z wdzięczności za to niezwykłe widzenie kazał wyrzeźbić figurę przedstawiającą matkę Boską, i umieścić w dziupli na starej lipie. Zaczęli gromadzić się koło niej na modlitwie ludzie, przybywali nawet z daleka. Informacje o ruchomej szopce w Wambierzycach: Szopkę bożonarodzeniową po raz pierwszy w dziejach urządził św. Franciszek z Asyżu w grocie koło Greccio w 1223 roku. Początkowo szopki powstawały przy klasztorach franciszkańskich, z czasem tradycja ich budowania rozprzestrzeniała się po całej Europie, jednak najbardziej rozwinęła się we Włoszech. W Polsce tradycja ta zapoczątkowana została u schyłku XIII wieku również przez franciszkanów, którzy w tym czasie osiedlili się w naszym kraju. W Wambierzycach tradycja budowy ruchomych szopek sięga XVIII wieku, kiedy to w pustelni za kaplicą Matki Bożej Bolesnej zamieszkał Konrad Hilberg. Wyrzeźbił on i uruchomił pierwszą szopkę, która niestety nie zachowała się do dziś. Obecna szopka, pochodząca z 2 poł. XIX wieku, umieszczona jest w budynku u podnóża Kalwarii. Inicjatorem jej budowy był Longin Wittig. Ten niezwykle utalentowany człowiek urodził się we wsi Góra św. Anny, niedaleko Nowej Rudy w 1824 roku. Wychowany w rodzinie, w której budowa szopek bożonarodzeniowych była tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie, postanowił wybudować dużą mechaniczną szopkę. Prace nad sceną przedstawiającą narodzenie Jezusa rozpoczął około 1850 roku, mieszkając jeszcze we wsi Góra św. Anny. W roku 1877 przeprowadził się do Ścinawki Średniej, skąd w roku 1882 przybył do Wambierzyc. Wraz z rodziną zamieszkał w miejscu, w którym stoi obecnie budynek mieszczący szopkę. Tu też swoje niezwykłe dzieło zaczął pokazywać okolicznym mieszkańcom. Pełna misternych, kolorowych i poruszających się figurek szopka bardzo szybko stała się ciekawostką dla odwiedzających to miejsce pielgrzymów i turystów. Za ich namową Wittig postanowił wykonać kolejną gablotę z przedstawieniem Drogi krzyżowej. Longin Wittig zmarł w 1895 roku, a opiekę nad szopką przejął jeden z jego trzech synów – Hermann Wittig (1857 – 1932). Kontynuując rodzinną tradycję, powiększał on szopkę o kolejne sceny. Spod jego dłuta wyszły: rzeź dzieci na rozkaz króla Heroda, Święta Rodzina przy pracy, 12-letni Jezus w świątyni, Ostatnia wieczerza, Objawienie Matki Bożej w Lourdes, kopalnia węgla i scena przedstawiająca zabawę ludową. W 1946 roku opiekę nad szopką przejęły lokalne władze, które przekazały ją następnie na rzecz miejscowej parafii. Dziś zbiór ruchomych szopek autorstwa Longina i Hermanna Wittigów wpisał 28 się na trwałe do kanonu zabytków wambierzyckich. Odwiedzane przez dzieci i dorosłych, pielgrzymów i turystów, szopki niezmiennie od ponad stu lat wzbudzają zachwyt i uznanie dla kunsztu ich twórców. Informacja o Adrszpaskim Skalnym Mieście: masyw górski w Sudetach Środkowych, w Czechach, będący fragmentem Gór Stołowych. Skały Adrszpaskie znajdują się w północno-zachodniej części masywu, w pobliżu wsi Adrszpach. Są to unikalne bloki piaskowcowe powstałe, podobnie jak pasmo Gór Stołowych w wyniku nierównej odporności skał na wietrzenie, które wymodelowała woda, mróz i wiatr. Wiele skał posiada własną nazwę jak: Głowa cukru, Kochankowie czy Starosta i Starościna, Komin Cukrowy, Ząb, itd. Obszar Skał Adrszpasko-Cieplickich został objęty rezerwatem przyrody. Jest bardzo cenny nie tylko ze względów geologicznych i geomorfologicznych, lecz także pod względem różnorodności fauny i roślinności. Obecnie jest tutaj kilka tysięcy tras wspinaczkowych i tyleż samo zdobytych wierzchołków. Przepiękną atrakcją są również jeziorka. Wokół dużego prowadzi szlak z punktami widokowymi. Natomiast na małym nie lada atrakcją jest pływanie dużymi łodziami. Zwiedzanie może odbywać się wydłuż dwóch tras. Pierwsza zwana trasą okrężną wynosi 4 km długości, a jej przejście zajmuje około 2 godzin. Druga, krótsza (prowadzi wokół dawnej piaskowni) mierzy 1,5 km. Czas przejścia tego odcinka to 40-50 min. Informacja o Twierdzy Kłodzkiej: w X w., w miejscu dzisiejszej twierdzy, istniał gród należący do czeskiego księcia Sławnika – ojca św. Wojciecha. Ze względu na duże znaczenie gospodarcze i strategiczne gród był wielokrotnie przedmiotem walk toczonych miedzy czeskimi i polskimi książętami. To doprowadza do częstych zniszczeń i konieczności odbudowy grodu, który z czasem staje się potężnym zamkiem. Został on rozbudowany w XV w. przez jego właściciela – króla czeskiego Jerzego z Podiebradu, który w 1459 r. Ziemię Kłodzką podnosi do rangi hrabstwa. Zamek w czasie wojny 30-letniej zostaje poważnie zniszczony. Na jego ruinach Austriacy budują potężne jak na owe czasy fortyfikacje, dostosowane do ówczesnych wymogów sztuki wojennej. Do największych zmian dochodzi w latach 1680-1702, kiedy budową twierdzy kieruje włoski architekt i fortyfikator Jakub Carowe. W połowie XVIII w., po wojnach śląskich, Śląsk z Ziemią Kłodzką przechodzi pod panowanie pruskie. Na polecenie zwycięscy wojen śląskich, pruskiego króla Fryderyka II, rozbudowuje się fortyfikacje wzniesione dotychczas przez Austriaków. Ostatecznie w końcu XVIII w. twierdza otrzymuje dzisiejszy kształt. Od tej pory twierdza nigdy nie była zdobywana – służyła jako koszary i więzienie. Wyjątek stanowi krótki okres kampanii napoleońskiej (maj-czerwiec 1807 r.), kiedy Kłodzko i okolice są terenem działań wojennych. W okresie II wojny światowej twierdza jest więzieniem dla jęków wojennych (również oficerów Wehrmachtu), filią obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, a od lipca 1944 r. do marca 1945 r. zakładem zbrojeniowym firmy AEG – produkującym nadajniki i odbiorniki radiowe do łodzi podwodnych i rakietowych pocisków V1 i V2. Po wojnie mieszczą się tutaj magazyny wojskowe, które ulegaja w latach 1956-1958 likwidacji. Wtedy centralny obszar twierdzy zajmuje zakład przetwórstwa owocowego Las, a niewielką część przeznacza się turystom do zwiedzania. Twierdza zajmuje prawie 20 hektarów powierzchni, jest 800 m długa i 400 m szeroka. Jest to największy obiekt forteczny tego typu na Dolnym Śląsku i jedyny zagospodarowany i udostępniony turystom. 18. 9 września 2017r. (sobota). XXXII Spotkanie Miłośników Gór na Koziej Górze. trasa: Żywiec – Wilkowice – Kozia Góra (schronisko Stefanka 686 m n.p.m.). organizator: Koło Turystyki Górskiej i Krajoznawstwa „Kangchendzonga” przy I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Żywcu, opiekun Jacek Seweryn. Szczegóły w regulaminie na stronie internetowej szkoły. Uwagi końcowe dla uczestników: 1. Proszę dodatkowo ubezpieczyć uczestników rajdów i wycieczek. 2. Każda drużyna musi posiadać apteczkę. 3. Przynajmniej 10 dni przed rajdem opiekun zgłasza drużynę w siedzibie PTTK, wpłaca kwotę przeznaczoną na wycieczkę oraz upewnia się o terminie i formach dojazdu. 4. Trasy i terminy rajdów, wycieczek, turniejów mogą ulec zmianie. 5. Pomimo wejścia Polski do strefy Schengen, osoby dorosłe mogą przekraczać granice na podstawie ważnego paszportu lub dowodu osobistego. Dzieci i młodzież muszą posiadać paszporty lub dowody tymczasowe. 6. Wszyscy uczestnicy wyjazdu są ubezpieczeni. Jednak osoby, które leczą się na choroby przewlekłe muszą się dodatkowo ubezpieczyć w związku z tą chorobą, ponieważ grupowe ubezpieczenie nie uwzględnia chorób przewlekłych. Chorobami przewlekłymi są np.: cukrzyca, nadciśnienie, choroby układu krążenia, żylaki, choroby układu nerwowego i psychiczne oraz inne uznawane przez służbę zdrowia i ubezpieczyciela. 7. Przed wyjazdem należy wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, jest to bezpłatne ubezpieczenie z Narodowego Funduszu Zdrowia obowiązujące na terenie krajów Unii Europejskiej oraz Szwajcarii, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu, Chorwacji. Dzięki karcie można skorzystać ze świadczeń zdrowotnych niezbędnych z przyczyn medycznych udzielanych w sytuacjach niespodziewanych podczas pobytu na terytorium innego państwa. W tym celu należy pobrać w miejscu pracy: dorośli druki: ZUS ZUA, ZUS RMUA, dzieci dodatkowo druk ZUS ZCZA. http://www.nfz.gov.pl/new/?katnr=6&dzialnr=145&artnr=5507 plan opracował: Przewodniczący Komisji Młodzieżowej SKKT PTTK mgr inż. Andrzej Szewczyk 795279180 lub 33 8618494, e-mail: [email protected]