bohdan wasilewski - Mobbing
Transkrypt
bohdan wasilewski - Mobbing
prof. dr hab. n. med. BOHDAN WASILEWSKI HOMOTOKSYKOLOGIA KONTYNUACJĄ HOMEOPATII W latach pięćdziesiątych XX wieku Hans-Heinrich Reckeweg wprowadził do słownika medycznego nowe pojęcia: „homotoksykologia”, „homotoksyna” i „homotoksykoza”. Homotoksykologia jest nauką o oddziaływaniu toksyn na człowieka. Stanowi podstawę medycyny antyhomotoksycznej i opiera się na trzech filarach: koncepcji 6 faz homotoksycznych, pojęciu przedziału biologicznego i zjawisku wikariacji. Pojęcie homotoksyny obejmuje substancję toksyczną dla człowieka. Wyrażenie „trucizna ludzka” (łac. homo = człowiek, gr. toxon = trucizna) zostało wybrane przez Reckewega dlatego, że nie wszystkie związki szkodliwe i trujące wpływają jednakowo na różne organizmy żywe. Na przykład ślimaki i szpaki doskonale tolerują atropinę w dawkach zabójczych dla człowieka. Homotoksykoza to obciążenie organizmu homotoksynami i/lub choroby, które są wywoływane przez homotoksyny. Pojęcie homotoksyny należy w tym wypadku rozumieć bardzo szeroko, tzn. jako wszelkie związki i czynniki, które działają szkodliwie na biosystem człowieka. Choroby są przejawem celowych z biologicznego punktu widzenia procesów obronnych organizmu skierowanych przeciw toksynom egzo i endogennym (homotoksynom). Za niektóre stany chorobowe odpowiedzialne są również spowodowane przez toksyny uszkodzenia, wywołujące z kolei takie reakcje organizmu, które mają na celu przywrócenie zaburzonej homeostazy. Zdrowie to stan, w którym w organizmie nie stwierdza się obecności ani toksyn, ani też żadnych skutków ich działania. Leczenie ma więc na celu uwolnienie organizmu od homotoksyn i zrekompensowanie wyrządzonych przez nie szkód. Związki trujące mogą dostawać się do organizmu z zewnątrz (homotoksyny egzogenne) lub powstawać w ciele człowieka w przebiegu różnych reakcji fizjologicznych i patologicznych (homotoksyny endogenne). W procesie ewolucji organizm wykształcił mechanizmy unieszkodliwiania i usuwania toksycznych produktów prawidłowej przemiany materii (nad tlenki, amoniak i in.). W obecnej dobie organizmowi człowieka nie wystarcza już czasu na ewolucyjne wytworzenie takich mechanizmów adaptacji do ciągle rosnącej liczby syntetycznych związków chemicznych i zdenaturowanych składników naturalnych. Wraz ze 1 zwiększeniem zagrożenia ze strony atakujących człowieka czynników szkodliwych zawartych w biosferze wzrasta wpływ homotoksyn na zdrowie człowieka. Związek człowieka z naturalnym środowiskiem staje się z dnia na dzień coraz poważniejszym problemem. Zaburzenie równowagi naturalnych powiązań żywieniowych między światem zwierząt i roślin powoduje, że nawet niezbędne w przyrodzie produkty przemiany materii (np. COD) stają się truciznami, ponieważ wskutek działalności człowieka ich ilości wzrastają, a eliminująca je sfera roślinna stopniowo się kurczy. Gwałtowny wzrost ilości homotoksyn jest jednym z najważniejszych wyzwań dla współczesnej medycyny. Przez homotokson określa się produkty reakcji chemicznych przebiegających między homotoksyną a innym związkiem (np. metabolitem), przy czym połączenie takie pozbawione jest działania toksycznego. Klasycznym przykładem tworzenia homotoksonu jest leczenie zatrucia za pomocą antidotum. Trucizna jest neutralizowana przez odtrutkę i staje się nieszkodliwa dla organizmu. Na początku organizm stara się wydalić homotoksynę za pomocą ostrej, ograniczonej reakcji miejscowej. Polega ona przede wszystkim na wzmożeniu fizjologicznych procesów wydalniczych, które przechodzić jednak mogą w stan zapalny. Reakcje te nie zawsze są skuteczne. Zależy to od struktury hemotoksyny, jej ilości i zjadliwości, reaktywności organizmu i innych przyczyn. Gdy organizm nie może jej wydalić (np. wskutek wywołanego jatrogennie osłabienia reaktywności), próbuje osłabić działanie hemotoksyny, magazynując ją w pewnych tkankach. Jest to przede wszystkim tkanka mezenchymalna, ale są to także tkanka tłuszczowa, żółć, włosy i inne tkanki. Procesy magazynowania mogą prowadzić do zaburzenia czynności narządów. Konsekwencją jest uogólnione upośledzenie zdolności regulacyjnych organizmu, co w wielu przypadkach prowadzi do przewlekania się choroby. Jeśli zaburzenia te nie zostaną usunięte lub jeśli nie dojdzie do wydalenia zmagazynowanych toksyn, wystąpią zakłócenia komunikacji międzykomórkowej i uszkodzenia struktury komórek. Pociąga to za sobą zmianę struktury tkanek i narządów. Tkanki ulegają zwyrodnieniu. Może również dojść do ich rozpadu. W procesie leczenia za pomocą leków antyhomotoksycznych ujawnia się ich stymulacyjny wpływ na układ odpornościowy oraz na wydalanie toksyn. Lekami tymi są pojedyncze lub kompleksowe preparaty homeopatyczne. Opracowanie tych ostatnich, wykazanie ich synergistycznego, szerokiego zakresu terapeutycznego jest wielką zasługą Reckewega. Mechanizm działania omawianych leków oparty jest na: 2 - indukcji swoistych enzymów wątrobowych, - pobudzeniu mechanizmów immunologicznych, - stymulacji układu nerwowego, - pobudzeniu osi przysadkowo-nadnerczowej, - odtruciu tkanki mezenchymalnej. Istotą terapii lekami antyhomotoksycznymi jest więc stymulacja i regulacja (ryc. 1). Homotoksykologia to rodzaj leczenia, który często łączy niektóre aspekty alo- i homeopatii. Różnice między homotoksykologią a alopatią dotyczą stosowanych leków i celów leczenia. W alopatii (z wyjątkiem szczepionek i immunomodulatorów) stosowana jest głównie supresja i inhibicja zmian organicznych. Natomiast skuteczność środków homeopatycznych lub homotoksykologicznych zależy od ich zdolności do pobudzania reaktywności organizmu. Homotoksykologia i homeopatia są bardzo przydatne w leczeniu chorób zwyrodnieniowych i stanów związanych z zahamowaniem fizjologicznych procesów organizmu. Powinny stać się preferowanymi sposobami leczenia w poantybiotykowej i pokortyzonowej erze, w którą obecnie wkraczamy (ryc. 2). Terapia nisko- i mikrodawkowa staje się dominującą formą leczenia. Zapewnia to homotoksykologii i homeopatii znaczące miejsce we współczesnej farmakoterapii. Wybór odpowiedniego leku antyhomotoksycznego (zwłaszcza złożonego) jest bardzo prosty i zawsze oparty na wskazaniach klinicznych. Jeśli strategia leczenia dobrana jest odpowiednio, wyniki terapii są prawie gwarantowane. Uaktualniona wersja teorii Reckewega Choroby powstają pod wpływem czynników toksycznych (homotoksyn), które wywołując zmiany (wikariacje) w tkankach, powodują wystąpienie różnych objawów chorobowych. Z biologicznego punktu widzenia powinno się rozpatrywać chorobę jako proces jednolity. Zmiana fazy lub tkanki objętej chorobą i ukierunkowana w stronę zdrowienia określona jest jako wikariacja pozytywna (regresywna - wg Reckewega). Kierunek na pogorszenie to wikariacja negatywna (progresywna - wg Reckewega). W przebiegu chorób w tkankach dochodzić może do następujących procesów, stanowiących fazy reakcji organizmu na czynnik toksyczny: 1) faza ekskrecji, 2) faza zapalenia, 3) faza depozycji, 4) faza impregnacji, 3 5) faza degeneracji, 6) faza dedyferencjacji. Uaktualniony układ 6 faz homotoksykoz przedstawiono w tabeli 3. Już sam Reckeweg zwracał uwagę na to, by przez leczenie zbyt agresywnie tłumiące objawy („terapia retoksyczna”), nie doprowadzać do przesunięcia danej fazy w prawą stronę tabeli homotoksykoz, czyli 6y nie wywoływać niepożądanej wikariacji negatywnej. Z tabeli 3 odczytać należy też taką informację: im niżej w tabeli zlokalizowana jest choroba, tym gorzej ona rokuje. Na przykład wrzód drążący lub rak podstawnokomórkowy skóry (faza dedyferencjacji u góry tabeli) zdecydowanie lepiej rokują niż rak jajnika lub jądra (również faza dedyferencjacji, lecz u dołu tabeli). W medycynie klasycznej również znane są powiązania pomiędzy różnymi jednostkami chorobowymi. Typowy przykład to wyprysk i astma. Wikariacja pozytywna jest w tym przypadku „wyprowadzeniem choroby na zewnątrz”. Według teorii Reckewega, zawsze należy unikać wikariacji negatywnej. Natomiast trzeba dążyć do uzyskania wikariacji pozytywnej, która odpowiada naturalnemu leczeniu. Teoria 6 faz homotoksycznych Hansa-Heinricha Reckewega stworzyła podstawy do usystematyzowania różnych reakcji organizmu na zagrażające mu substancje szkodliwe. Od powstania tej teorii minęło już ponad 40 lat, w czasie których odkrycia dotyczące roli macierzy (matrix) spowodowały konieczność modyfikacji podziału faz na humoralne i komórkowe. Obecnie proponuje się podział na 3 grupy reakcji: fazy humoralne, fazy macierzy (mezenchymalne) i fazy komórkowe. W ten sposób uwypukla się rolę podstawowej substancji tkanki łącznej w oczyszczaniu tkanek, tranzycie związków i w działaniu ochronnym na komórki. Jak scharakteryzować poszczególne fazy stanowiące reakcję organizmu na zagrażające mu substancje toksyczne? Faza ekskrecji (wydalania) stanowi próbę usunięcia toksyny poprzez pobudzenie fizjologicznych mechanizmów wydalniczych. Związki toksyczne są wiązane lub rozpuszczane w wydzielinie gruczołów zewnątrzwydzielniczych i razem z nią usuwane na zewnątrz. Wydalanie zachodzi na drodze wydzielania potu, biegunki, wymiotów, kaszlu, kataru, wysięku na skórze, odpływu śluzu, zwiększonego wydzielania łez, żółci i wydalania moczu. Faza zapalenia jest ostrym wysiękowym stanem zapalnym. Zapalenie to próba przyspieszenia i nasilenia procesów przemiany materii na drodze aktywacji tkanki łącznej naczyń. Fazę zapalenia charakteryzują więc klasyczne objawy zapalenia: zaczerwienienie (rubor), ucieplenie (calor), obrzęk (tumor), ból (dolor), zaburzenie czynności (functio lawa). 4 Procesem zapalnym kieruje układ nerwowy i hormonalny. Objawy ogólne to: gorączka, leukocytoza (w zakażeniach bakteryjnych) lub leukopenia (w zakażeniach wirusowych). Miejscowo stan zapalny objawia się poprzez: przekrwienie, rozszerzenie naczyń, wysięk, migrację komórek, tworzenie wolnych rodników. Faza depozycji jest następstwem niewydolności mechanizmów ekskrecji i zapalenia. Egzo- lub endogenna substancja toksyczna nie może być wyeliminowana z ustroju. Gromadzi się w tkance, a działanie czynników szkodliwych oraz mechanizmy obronne znajdują się w stanie chwiejnej równowagi. Modelem fazy depozycji jest zapalenie rozrostowe o przebiegu przewlekłym lub nawrotowym. W obrazie morfologicznym dominuje proliferacja komórek aż do utworzenia ziarniny. Klinicznie faza taka objawia się jako: zapalenie węzłów chłonnych, przerost migdałków, przerost błony śluzowej, splenomegalia, hepatomegalia, hiperkeratoza. Wzajemne interakcje między tkankami a „depozytem" zachodzą w macierzy. Komórki reagują wprawdzie zwiększonym rozmnażaniem, ale budowa i czynność pozostają nie zmienione. W fazie impregnacji obca substancja na trwałe wiąże się z tkanką, staje się jej częścią i powoduje ucisk na prawidłowe struktury. Poprzez przeładowanie macierzy i przeciążenie jej czynności dochodzi do zaburzenia przepływu płynów i substancji pomiędzy płynami zewnątrzkomórkowymi a komórkami. Nastąpić może nawet całkowita blokada tego tranzytu. W ten sposób komórka zostaje odizolowana od źródła substratów przemiany materii, a metabolity nie mogą jej opuścić i gromadzą się w niej. Charakterystyczne postacie kliniczne takiego zaburzenia to: mukopolisacharydozy, glikogenozy, hiperlipidemia, cystynoza, skrobiawica, hemosyderoza, hemochromatoza, pylica, krzemica, płuco palacza, guzki reumatyczne, guzki dnawe. Przedział biologiczny - linia graniczna pomiędzy możliwą autoregulacją i samoistnym wyleczeniem a brakiem takiej możliwości - przebiega właśnie między fazą depozycji a fazą impregnacji. Wraz z utratą czynności filtrującej i funkcji ochronnej wobec komórek następuje zanik mechanizmów regulacyjnych. Faza degeneracji jest następstwem długotrwałego uszkodzenia tkanek, które prowadzi do zaburzeń czynności i morfologii. Proces ten lokalizuje się już nie tylko w macierzy, ale również w komórce. Obraz morfologiczny tej fazy określają zmiany strukturalne komórek oraz zaburzenia rozmieszczenia poszczególnych typów komórek w tkance. W klinice dominuje osłabienie czynności. Postacie kliniczne to: zwłóknienie, 5 stwardnienie, marskość, miażdżyca, blizna, bliznowiec, rogowiec, zanik, nekrobioza, demielinizacja. Degeneracja jest wstępem do dedyferencjacji. Od tej ostatniej fazy różni się jednak tym, że stanowi integralną część hierarchicznego porządku organizmu ludzkiego. Z ontogenetycznego punktu widzenia degeneracja jest jakby krokiem wstecz. Ta regresja prowadzi od tkanki wysoce zróżnicowanej i wyspecjalizowanej do prymitywniejszych komórek tkanki łącznej. Typowymi tego przykładami są marskość wątroby i stwardnienie rozsiane. Faza dedyferencjacji to proces utraty charakterystycznych dla danego typu komórek struktury i czynności zmierzający w kierunku postaci nie zróżnicowanych i nie wyspecjalizowanych. Jest to uwstecznienie procesu rozwoju aż do powstania struktur embrionalnych. Im mniej dojrzały jest nowotwór, tym prędzej rozrasta się przez podział komórek i tym bardziej jest złośliwy. Oto przykłady odróżnicowania różnych tkanek: nabłonek → rak (carcinoma), tkanka łączna → mięsak (sarcoma), śródbłonek → śródbłoniak (endothelioma, mesothelioma), neuron → rdzeniak zarodkowy (medulloblastoina). Dedyferencjacja polega więc na zaniku swoistości komórek, przy której tracą one również właściwą sobie funkcję. Przedział biologiczny. Do najważniejszych określeń utworzonych przez Reckewega należy „przedział biologiczny”. Termin ten określa limit zdolności do obrony przed toksynami. Jest to granica pomiędzy możliwością autoregulacji, a zablokowaniem tej zdolności. W aspekcie klinicznym linia ta stanowi granicę między chorobami ostrymi i podostrymi, a schorzeniami przewlekłymi i zwyrodnieniowymi. W sensie morfologicznym przedział biologiczny oddziela tkanki o zasadniczo prawidłowej budowie i odpowiedniej możliwości reakcji od struktur nieodwracalnie zmienionych, które nie są już zdolne do eliminacji toksyn. Przedział biologiczny lokalizuje się w macierzy, na drodze tranzytowej pomiędzy systemem humoralnym a komórkowym. Stanowi on szeroką strefę przejściową między fazą depozycji a fazą impregnacji. Wikariacja. Pojęcie to oznacza proces dynamiczny i wprowadza elementy dynamiczne do statycznego terminu „rozpoznanie". Wzajemne powiązania między biosystemem a czynnikami szkodliwymi zmieniają się w trakcie trwania procesu. Wyodrębnianie do celów dydaktycznych okresów choroby przewlekłej (np. kiła, gruźlica) jest 6 próbą opisu zmienności interakcji różnych czynników w zależności od czasu (stadium choroby). Tabela 6 faz homotoksycznych przedstawia te powiązania w sposób usystematyzowany. Z homotoksykologicznego punktu widzenia sytuacja biologiczna chorego jest tym gorsza, im głębsze są zmiany w tkankach. Na lewo od przedziału biologicznego możliwa jest autoregulacja i samoistne wyleczenie. Po drugiej stronie przedziału poprawa możliwa jest już tylko przy pomocy medycznej. Pojęcie wikańacji ma oddawać przesunięcia wewnątrz poszczególnych faz. Podstawy terapii antyhomotoksycznej Celem medycyny antyhomotoksycznej jest zapobieganie powstawaniu i zwalczanie homotoksyn. Przy wyborze sposobu leczenia podstawowe znaczenie ma teoria sześciu faz Hansa-Heinricha Reckewega. Za pomocą tej teorii ocenia się indywidualną sytuację biologiczną pacjenta w aspekcie zwalczania czynników, które zagrażają integralności jego organizmu. Terapia antyhomotoksyczna opiera się na koncepcji holistycznej, stara się powiązać metody lecznicze w celu uzyskania najbardziej korzystnego efektu profilaktycznego i terapeutycznego. Terapia ta polega na stymulowaniu funkcjonowania i regulacji zaburzonych czynności organizmu przez stosowanie bodźców leczniczych; do ustroju wprowadza się lek podobny do leżącej u podstaw choroby trucizny (homotoksyny). W terapii antyhomotoksycznej znajdują zastosowanie leki homeopatyczne, produkowane według przepisów ujętych w oficjalnych farmakopeach homeopatycznych, które obowiązują np. w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Zarys tych przepisów opisano również w Dyrektywach homeopatycznych, wydanych przez Unię Europejską. Do produkcji leków homeopatycznych używa się surowców roślinnych, zwierzęcych i substancji nieorganicznych. Substancje nieorganiczne - należą do nich pierwiastki (pierwiastki śladowe, metale, metaloidy), sole, kwasy. Przykłady tych substancji to: złoto, srebro, rtęć, siarka, cynk, fosforan wapnia, jod, kwas salicylowy, kwas azotowy. Rośliny - używa się całych świeżych bądź suszonych roślin lub ich części, jak liście, korzenie, łodygi, owoce, nasiona. Zależnie od stopnia wilgotności rośliny produkuje się nalewki o różnej zawartości alkoholu. Przykłady takich środków to: Arnica, Aconitum, Belladonna, Strophantus, Pulsatilla, Chamomilla, Echinacea, Hypericum, Lycopodium. Tkanki - do produkcji leku wykorzystuje się tkanki, komórki, filtraty i ultrafiltraty, hydrolizaty, surowice, wydzieliny. Podobnie jak w przypadku środków roślinnych, są to mieszanki różnych związków chemicznych. 7 Produkty zwierzęce - używane są zwierzęta w całości lub ich części, wydzieliny i jady. Przykłady: pszczoła miodna (w całości), jad żmii. Nozody - to preparaty z substancji związanej z chorobą człowieka lub zwierzęcia. Mogą to być zarazki, chore tkanki, patologiczne wydzieliny. Składniki leku są sterylizowane. Przykłady: Tuberculinum (nozod gruźliczy), Medorrhinum (nozod rzeżączki), Diphtherinum (nozod błoniczy). Leki homeopatyczne charakteryzują się tym, że ich składniki farmakologicznie czynne są stopniowo rozcieńczone (potencjalizowane). Przez i wstrząsane (dynamizowane), potencjonowanie rozumiemy czyli potencjonowane rozcieńczanie składnika homeopatycznego zwykle w alkoholu w stosunku 1:10 (potencje D) lub 1:100 (potencje C). Środki w postaci stałej rozciera się z laktozą w tych samych proporcjach. We Francji potencję C oznacza się też symbolem CH (centesymalna wg Hahnemanna). W krajach anglojęzycznych potencję D oznacza się często literą X. Lek homeopatyczny opisuje się literą (D, C = sposób rozcieńczania) i liczbą (stopień rozcieńczenia). Zależnie od stopnia rozcieńczenia rozróżnia się potencje niskie (od D1 do D6 lub C1 do C3), średnie (od D7 do D12 lub C4 do C6) i wysokie (powyżej D 13 lub C7). W stosowanych rozcieńczeniach powyżej D4 lub C2 leki homeopatyczne są ogólnie nietoksyczne. W potencjach niższych możliwe są efekty toksyczne, na które lekarz powinien zwracać uwagę. Po zebraniu wywiadu lekarz próbuje znaleźć dla chorego taki lek homeopatyczny, który zastosowany w większej dawce wywołałby u osoby zdrowej podobny zespół objawów, jak u chorego. W ten sposób dąży on do uzyskania zgodności obrazu leku z obrazem choroby (ryc. 3). Ścisłe zorientowanie na obraz leku jest cechą charakterystyczną klasycznej homeopatii leków pojedynczych. Wymaga ona dużej wiedzy i doświadczenia klinicznego. Różnego rodzaju kombinacje leków pojedynczych prowadzą do odchodzenia od tej teorii i przechodzenia do koncepcji zorientowanej raczej na zakres wskazań dla utworzonego preparatu. Leki wykorzystywane w homotoksykologii są zróżnicowane i mogą należeć do: - homeopatycznych leków pojedynczych, - homeopatycznych leków złożonych i kompleksowych, - homeopatyzowanych organopreparatów, - homakordów (akordów potencji), - katalizatorów pośrednich i koenzymów, 8 - nozodów, - homeopatyzowanych leków alopatycznych. W przypadkach pojedynczych leków homeopatycznych wybór odpowiedniego leku odbywa się na tej samej zasadzie, co w homeopatii klasycznej, tj. według obrazu leku. Wybór potencji opiera się na pożądanej zasadzie działania: potencje niskie → substytucja, regeneracja, potencje średnie → funkcja, regulacja, potencje wysokie → informacja, indukcja. Homeopatyczne leki złożone są najczęściej stosowaną grupą leków antyhomotoksycznych. Stosowane w homeopatii składniki leków są dobierane odpowiednio do głównych objawów choroby lub wskazań klinicznych dotyczących określonej choroby czy zespołu chorobowego. Reckeweg, twórca większości preparatów antyhomotoksycznych, jako doświadczony praktyk był najlepiej zaznajomiony z homeopatyczną materia medica. Znał on dobrze interakcje leków i miał doświadczenie w tworzeniu kombinacji preparatów pojedynczych. Antyhomotoksyczne preparaty złożone można z powodzeniem stosować w przypadkach wielu wskazań klinicznych. Opanowanie przez lekarza zasad leczenia homeopatycznego jest bardzo dużą pomocą w stosowaniu preparatów złożonych, ponieważ znajomość przebiegu choroby i jej szczególnych objawów ułatwia indywidualizację leczenia. Homeopatyzowane organopreparaty są lekami, które składają się w całości lub w przeważającej części z narządów zwierzęcych, części narządów, komórek, organelli komórkowych, drobnoustrojów, płynów komórkowych lub zewnątrzkomórkowych. Z istoty swej są mieszankami biogennymi, o których tożsamości stanowi rodzaj materiału wyjściowego oraz specyficzny skład substratów biochemicznych i enzymów. Szczególny charakter organoterapeutyków jako grupy leków polega na kompleksowości ich składników. Efekt terapeutyczny organoterapeutyków opiera się na dostosowanej do czynności życiowych organizmu wielości substratów, enzymów i pierwiastków. Stosowane w homotoksykologii organopreparaty suis powstają na drodze homeopatycznego przetworzenia tkanki narządów zdrowych świń, które hodowane są w specjalnie nadzorowanych warunkach. Sterylizację preparatów w ampułkach przeprowadza się zgodnie z przepisami dopiero po zakończeniu preparatyki. Dzięki temu podczas potencjonowania materiał zachowuje charakter żywej tkanki, a preparaty cechują się bezpośrednim oddziaływaniem na chory narząd. 9 Akordy potencji to określone połączenia tego samego homeopatycznego leku pojedynczego. Choć mamy tu do czynienia z zastosowaniem tego samego środka leczniczego, akordy potencji zalicza się już do preparatów złożonych. Celem stosowania akordów jest pogłębienie działania leku. Albowiem akordy potencji działają szybciej, silniej i dają mniej działań niepożądanych. Zaletą akordów potencji jest też osłabianie lub eliminacja początkowego pogorszenia, które nierzadko obserwujemy przy zastosowaniu pojedynczej potencji leku prostego. Akordy mogą się składać z dwu i więcej potencji. Homakordy są to połączenia co najmniej dwóch pojedynczych leków homeopatycznych, z których każdy występuje w kilku potencjach. Chodzi więc o preparaty złożone, których składniki występują w akordach potencji. Stosując taką kombinację składników nie tylko poszerzamy zakres działania, ale również zapobiegamy początkowemu pogorszeniu oraz ewentualnym objawom niepożądanym. Katalizatorami pośrednimi nazywa się induktory i aktywatory przemiany materii. W praktyce pamiętać musimy o tym, że katalizatory mogą działać tylko wtedy, gdy sprzyja temu środowisko. W łańcuchach i cyklach przemian środowisko to zależy nie tylko od stężenia jonów wodorowych, czyli pH, ale również od obecności odpowiednich substratów i niezbędnych koenzymów. Koenzymami są witaminy, pierwiastki śladowe i jony metali. W ich obecności dochodzi do aktywacji enzymów i dopiero wtedy są one zdolne do spełniania swych specyficznych funkcji. W praktyce leczniczej pojęcie „katalizatory pośrednie” ma nieco szerszy zakres i obejmuje nie tylko katalizatory w wąskim rozumieniu, ale też substraty, produkty pośrednie i koenzymy. Zastosowanie katalizatorów procesów przemiany materii jest cechą charakterystyczną terapii antyhomotoksycznej. Substancje określone jako katalizatory pośrednie biorą fizjologicznie udział lub są czynne katalitycznie w enzymatycznych procesach oddychania komórkowego i wytwarzania związków wysokoenergetycznych (cykl kwasu cytrynowego, układ redoks). Uszkodzenia układu enzymatycznego są często pochodzenia jatrogennego. Jest to związane z mechanizmem działania wielu leków konwencjonalnych - ich wpływem na układ enzymatyczny. Ponadto układ enzymatyczny uszkadzany jest przez liczne czynniki środowiskowe (metale ciężkie, pestycydy, elektrosmog). Wypadnięcie funkcji enzymu powoduje nagromadzenie się substratów reakcji przy niedoborze jej produktów. 1 Podawanie odpowiednich homeopatycznie przygotowanych katalizatorów ma na celu aktywowanie procesów przemiany materii i odblokowanie czynności komórek i enzymów. Ponieważ przejawem uszkodzeń układu enzymatycznego są najczęściej choroby przewlekłe, toteż preparaty te stosowane są przede wszystkim w tych schorzeniach. Nozody są preparatami z patologicznie zmienionych części ciała ludzkiego lub zwierzęcego, z zabitych drobnoustrojów lub płynów organicznych zawierających zarazki bądź produkty choroby, które poddane obróbce według dokładnie określonych zasad, tracą właściwości zakaźności. Nozody używane są już od ponad 150 lat. Z punktu widzenia homotoksykologii są one przede wszystkim lekami konstytucjonalnymi, stosowanymi w celu spowodowania przejścia choroby z fazy komórkowej w fazę humoralną. Ich użycie jest zasadne również w fazie humoralnej w przypadku zagrożenia przejściem w stan przewlekły. Nie zaleca się podania nozodów w stanach ostrych, gdyż może to prowadzić do nadmiernych reakcji. Nozody są skutecznymi środkami powodującymi wydalenie zmagazynowanych w mezenchymie toksyn. Chodzi przy tym nie tylko o wydalenie toksyn produkowanych przez zarazek, ale także o usunięcie resztek zarazka znajdujących się w utajonych ogniskach chorobowych, jak również niepatogennych kolonii zarazków (nosicielstwo przewlekłe). Z tego powodu nozody określa się często mianem „leku środowiska”. Przy niejasnym obrazie klinicznym choroby zastosowanie nozodów nigdy nie jest błędem. Leczenie nozodami to wprowadzenie do organizmu pacjenta specyficznych antygenów, które powodują wytwarzanie przeciwciał. Skuteczność leczenia nozodami w dużej mierze zależy od doświadczenia lekarza. Zastosowanie odpowiednio dobranego za pomocą metod bioelektronicznych (np. techniką dr. Volla) nozodu lub kombinacji nozodów w odpowiednich potencjach prowadzi z reguły do skrócenia czasu trwania choroby i złagodzenia jej przebiegu, jak również przyspiesza rekonwalescencję. Homeopatyzowane leki alopatyczne są z reguły używane w średnich i wysokich potencjach. Ich celem jest wyzwolenie biosystemu ze stanu areaktywności wywołanej przez intoksykację lekiem. Homeopatyczne dawki jakiegoś leku wywierają na organizm uszkodzony przez duże dawki tej samej substancji przeciwne działanie stymulujące. Minimalne dawki inhibitora czynią zeń stymulator i na odwrót. 1 Aby podczas terapii homeopatyzowanymi lekami alopatycznymi uniknąć stanu początkowego pogorszenia, związanego z gwałtownym uwalnianiem przez lek zmagazynowanych w tkankach toksyn, zaleca się (jak np. przy leczeniu nozodami) łączenie ich z preparatami wspomagającymi wyprowadzanie toksyn drogą układu chłonnego i moczowego (środki drenujące). Uszkodzenia polekowe wywołane w trakcie terapii alopatycznej leczy się najpierw lekami homeopatyzowanymi wysokiej potencji (potencje D30 i wyższe), a następnie stopniowo potencje te się zmniejsza. W praktyce sprawdziły się też pod tym względem wprowadzone przez Reckewega akordy potencji (Injeele). Mając na uwadze ciągle zwiększające się obciążenie biosfery substancjami pochodzenia sztucznego, w przyszłości powinno się sięgać do homeopatyzowanych leków alopatycznych wszędzie tam, gdzie inne próby leczenia okazały się nieskuteczne. Niniejsze krótkie wprowadzenie do homotoksykologii nie może oczywiście zastąpić półrocznych kursów podstawowych i rocznych kursów dla zaawansowanych prowadzonych przez Sekcję Homotoksykologii Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, które to kursy ukończyło dotychczas ponad 1 000 lekarzy. Stanowi ono jedynie zwarte omówienie podstawowych pojęć z zakresu homotoksykologii. Kolegów głębiej zainteresowanych tym tematem odsyłam do literatury fachowej, w tym do podręcznika Homotoksykologia kliniczna pod redakcją Franza Schmida, Bożydara Latkowskiego i Bohdana Wasilewskiego (Warszawa 1998) oraz kwartalników: Medycyna Biologiczna i Biologiczna Medycyna Weterynaryjna. Zachęcam również do udziału w kursach szkoleniowych z zakresu homotoksykologii, organizowanych przez Sekcję Homotoksykologii Polskiego Towarzystwa Lekarskiego oraz Instytut Psychosomatyczny w Warszawie. 1