BIA Tygodniki 2015-05-19 wtorek : TT - BI
Transkrypt
BIA Tygodniki 2015-05-19 wtorek : TT - BI
TYGODNIK OSTROŁĘCKI NA SYGNALE 5 WTOREK, 19 MAJA, 2015 Krasnosielc III Zjazd rodziny Ostaszewskich herbu Ostoja Ich córka Zofia wyszła za mąż za Jana Olkowskiego. Teresa jako ostatniazdomuOstaszewskapozostała na majątku przodków. Obecnie już trzecie pokolenie Olkowskich sprawnie zarządza majątkiem. Natomiast w pobliskich Majkach zamieszkała siostra Teresy, Lucyna, która wyszła za Edwarda Majkowskiego, którzy mieli córkę Marylę (po mężu Chełchowska)isynaWaldemara. Okazujesię,żewspólnegoprzodka mają także z Mają Ostaszewską, znaną aktorką. Ostaszewscy herbu Ostoja zawitali do Krasnosielca FOT. BEATA DZWONKOWSKA Dumni z przodków Do Krasnsielca przyjechało ponad 100 osób z rodziny Ostaszewskich [email protected] BEATA DZWONKOWSKA onad 100osóbprzyjechało do Krasnosielca na rodzinny zjazd rodu Ostaszewskich,któryodbyłsię16majawKrasnosielcu.Gospodarzami byli państwo Olkowscy z Bagienic, spokrewnieni ze znanym i szanowanym rodem herbu Ostoja, którzy jako jedyni zostali na majątku przodków. P Spotkanie po31 latach Spotkanie rozpoczęło się mszą świętą, w której proboszcz Andrzej Golbiński podkreślał wartość rodziny i konieczność przekazywania tradycji rodzinnych z pokolenia na pokolenie. – Coraz częściej rodziny spotykają się tylko na ślubach i pogrzebach.Atozamało.Wypokazujecie, że rodzina powinna się trzymać razem, być silna, zdolna do poświeceń, ambitna, pamiętać skąd pochodzi i dążyć do jedności – mówił w kazaniu i przy- pomniał wybitnych krewnych wrodzinyOstaszewskichjakMacieja (poseł na sejm elekcyjny w 1573 roku), Nereusza (szambelan królewski i poseł na Sejm Czteroletni), Walenty i Feniks (odznaczeni Srebrnym i Złotym Krzyżem Virtuti Militari). Po mszy świętej rodzina złożyła kwiaty i zapaliła znicze na grobie rodzinnym Ostaszewskich i Olkowskich na cmentarzu w Krasnosielcu. Dalsza oficjalna część zjazdu miała miejsce w Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie na jednej ze ścian widniało olbrzymie drzewo genealogiczne rodu Ostaszewskich. Członkowie rodziny chętnie do niego podchodzili i szukali na nim siebie. Prowadzącymi uroczystości byli Ryszard Ostaszewski i brat stryjeczny Włodzimierz. Poprzedni, drugi zjazd rodzinny odbył się w 1984 roku w domu Olkowskich w Bagienicach. Jego organizatorami byli ojcowie Ryszarda i Włodzimierza. –Byliśmyzobowiązanizorganizować kolejny zjazd. Tego chcieliby nasi ojcowie – wyjaśnił z uśmiechem pan Ryszard nie ukrywając dumy, że rodzina tak licznieprzybyła.Wrazzkuzynem przygotowali drzewo genealogiczne, a także przygotowują publikacje poświęconą rodowi. – Historią interesujemy się odzawsze.Adziękitemu,żeprzygotowując zjazd szukaliśmy kontaktuzjaknajwiększączęściąnaszejrodziny,znaleźliśmydalekiegokrewnegoJanusza,którytakże z zamiłowania bada historię naszegorodu.Dziękitemuspotkaniu dowiedzieliśmy się dokładnie wktórymrokunaszprzodekprzybył na stałe do Bagienic. Wział tu ślub,ainformacjaokonkretnejdaciebyławdiecezjipłockiej.Janusz tam ją odnalazł. Dla nas to ważna informacja–dodajepanRyszard. Skąd Ostaszewscy w Bagienicach? Napoczątkugłowyrodzinprzedstawiły swoich bliskich, aby wszyscymogli się wzajemnie poznać. Przyjechali przedstawicielerodzinyzcałegoMazowsza:lekarze,prawnicy,właścicielefirm, rolnicy, studenci. Rodzinę Olkowskich, znaną w Krasnosielcu, przedstawił Krzysztof Olkowski. Powitał rodziców: Hannę i Jana oraz rodzeństwo: Ryszarda, Tomasza i Emilię wraz z rodzinami. Prowadzą w Bagienicach i Pienicach nowoczesne gospodarstwo argoenergetyczneorazusługidla rolników. W sierpniu organizują krajową imprezę rolniczą dotyczącą „biogazowej kukurydzy”. –HistorięroduOstaszewskich i Olkowskich znaliśmy od dziecka. W domu dużo się o niej mówiło. W końcu to od przodków pochodzi w dużej mierze majątek, który mamy. Wielokrotnie teżobiecywaliśmy,podczasspotkań rodzinnych, że z myślą oprzodkachzorganizujemyzjazd i poznajemy dalszą rodzinę. To dla nas bardzo ważne. Cieszymy się, że to się udało – komentował nam Ryszard Olkowski. ProwadzącyRyszardOstaszewskiprzypomniałdziejerodziny. Wspomniał o legendzie dotyczącej herbu Ostoja, sięgającej panowania Bolesława Śmiałego. Pułkownik Ostoja dzięki sprytowi i niezwykłym umiejętnościom pokonałatakującegogranicepolskie nieprzyjaciela. Otrzymał za to herb i majątek. W jaki sposób Ostaszewscy znaleźlisięwBagienicach?Historia rodu sięga Ostaszewa, jednak pojakimśczasiekolejniprzodkowieosiedliwBogurzynie.Szymon Ostaszewski (1772–1832) opuścił dom rodzinny w Bogurzynie i 18 lipca1978rokupoślubiłjedynaczkę na szlacheckiej wsi Bagienice i tu osiadł. Wnuk Jan ożenił się zRozaliąRawą,córkąwłaściciela folwarku Baginice-Trylogi, których syn Bolesław Ostaszewski pozostał w Bagienicach i zarządzał podzielonym pomiędzy spadkobiercą majątkiem. Miał pięcioro dzieci. Córka Teresa pozostała w Bagienicach i wyszła zamążzaTadeuszaOlkowskiego. Wspotkaniuuczestniczyłarodzina Ostaszewskich z Ostrołęki. –Oddzieckabardzosięinteresowałem historią rodu. Bardzo ważnąosobądlamiasta,wktórym mieszkamjestJulianOstaszewski. Był kupcem oraz dwukrotnym burmistrzem Ostrołęki, w latach 1930–1934 i w 1939 roku – mówi namPawełOstaszewski,wnukJuliana. Kolejnym zasłużonym mieszkańcem Ostrołęki był Ryszard. Urodził się 3 kwietnia 1916 roku. Pracował jako lekarz w Ostrołęce. W czasie wojny trafił doniewoliniemieckiej.Pokrótkim pobycie w Szczytnie i Działdowie skierowano go do obozu w Dachau,apotemwGusen.Zwolnionogo,gdyżbyłpotrzebnyprzyepidemii duru brzusznego. W 1942 OstaszewskiwstąpiłwszeregiArmii Krajowej, gdzie przyjął pseudonim „Sanus”. 1 czerwca 1945 r. został mianowany dyrektorem szpitala powiatowego w Ostrołęceipełniłtostanowiskodomarca 1950 r. Pracował jako lekarz wojskowy, udzielał się społecznie, tworzył Towarzystwo Przyjaciół Ostrołęki, pracował naukowo. Otrzymał medal „Za zasługi dla miastaOstrołęki”.Zmarłnazawał sercawWigilię1996roku. – W naszej rodzinie jest wiele bardzoważnychhistoryczniepostaci. To właśnie dlatego łatwiej namkultywowaćrodzinnetradycje. Mamy się czym poszczycić iprzekazywaćwartościwnukom. Mam nadzieję, że na kolejne spotkanie rodzinne nie będzie trzeba czekać aż 30 lat – mówi nam na koniec Ryszard Ostaszewski. Spotkanie zakończyło się wspólnym biesiadowaniem. ą REKLAMA KRONIKA POLICYJNA Różan ZGINĘŁA BIŻUTERIA. Nieznany sprawca włamał się do mieszkania i ukradł złotą biżuterię: pierścionek, obrączkę, kolczyki i łańcuszek o łącznej wartości 1250 zł. Do zdarzenia doszło 15 maja. Głódki UDERZYŁW CIĄGNIK. Mieszkaniec Pułtuska jadąc hyunda- iem podczas wyprzedzania uderzył w prawidłowo wykonujący manewr skrętu w lewo ciągnik rolniczy marki John Deere kierowany przez mieszkańca powiatu makowskiego. Sprawcę kolizji ukarano mandatem karnym w wysokości 250 zł. Do zdarzenia doszło 15 maja. Zamość KOLIZJA PODCZAS WYPRZEDZANIA. Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego jadąc kią optimą wyprzedzając uderzył w mercedesa, który skręcał prawidłowo w lewo. Mercedesem kierował mieszkaniec powiatu makowskiego. Spraw- cę kolizji ukarano mandatem karnym w wysokości 250 zł. Do zdarzenia doszło 15 maja. Nowy Szczeglin PIJANY NA ROWERZE. Patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej mieszkańca powiatu makowskiego, który jechał rowerem mając prawie 2 promile. Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Do zatrzymania doszło 16 maja. Nowy Szczeglin WYMUSIŁA PIERWSZEŃSTWO. Kierująca volkswagenem polo mieszkanka powiatu makowskiego wymusiła pierwszeństwo przejazdu prawidło- wo jadącemu pojazdowi marki Scania którym kierował również mieszkaniec naszego powiatu. Doszło do zderzenia. Sprawczynię kolizji ukarano mandatem karnym w wysokości 250 zł. Do kolizji doszło 16 maja. Drążdżewo Małe UDERZYŁA W OPLA. Kierująca fiatem seicento 37- letnia mieszkanka powiatu makowskiego nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu oplu corsie prowadzonemu przez mieszkańca powiatu przasnyskiego. Chcąc uniknąć zderzenia kobieta zjechała na przeciwny pas ruchu i uderzyła w opla astrę kiero- waną przez mieszkańca powiatu makowskiego. Sprawczynię kolizji ukarano mandatem karnym w wysokości 250 zł. Do zdarzenia doszło 12 maja. Różan ODNALAZŁ NIEWYBUCHY. Mieszkaniec odnalazł przedmiot przypominający swoim wyglądem niewybuch.Wysłany na miejsce patrol policji z pirotechnikiem stwierdził, że jest to pocisk artyleryjski z okresu II wojny światowej. Niewybuch został zabezpieczony, a następnie przekazany saperom. Do zdarzenia doszło 12 maja. BEATA DZWONKOWSKA T014005248A