Strzegomski rap To moje miasto, to jest mój dom. Na osiedlu ławka
Transkrypt
Strzegomski rap To moje miasto, to jest mój dom. Na osiedlu ławka
Strzegomski rap To moje miasto, to jest mój dom. Na osiedlu ławka – oto mój tron! Na Górze Krzyżowej odjechana baza Przy zgiełku miasta ciszy oaza. ref. I pamiętaj, że to nie piosenka popowa, Lepiej nie słuchaj dalej, bo rozboli cię głowa. Bo to rapu era, era zupełnie nowa, Słowo uderza, wybucha jak bomba atomowa! Festiwal Folkloru to nie moje klimaty, Mimo że przenikają się tu różne światy. Wolę sobie pojeździć na rolkach po mieście Niż wysłuchiwać egzotycznego koncertu na flecie. Kręta Strzegomki linia brzegowa To od lat moja trasa rowerowa. Nasza szkoła w bazyliki cieniu, Wspomnienie o zamku wyryte w kamieniu. Znajdziesz tutaj świetnych szkół aż pięć, Ale skąd wziąć do nauki w nich chęć? Z łatwością do skateparku trafisz I na trening judo się zapisz. W lecie można pójść na baseny. Czas swobody, radości – po prostu bezcenny. Wieczorem odpoczniesz przy fontannach na rynku, Tu rzeźby z granitu cenne jak skarby Inków. Paweł Balawender