Grube ryby - Teatr Polonia
Transkrypt
Grube ryby - Teatr Polonia
Michał Bałucki Grube ryby Reżyseria: Krystyna Janda Scenografia: Maciej Maria Putowski Kostiumy: Magdalena Tesławska Choreografia: Zofia Rudnicka Asystentka scenografa i kostiumologa: Małgorzata Domańska Opracowanie muzyczne: Marta Broczkowska Światła: Dariusz Kuc Występują: Ignacy Gogolewski (aktor Teatru Narodowego), Wiesława Mazurkiewicz, Krzysztof Kiersznowski, Sławomir Orzechowski/Cezary Żak, Piotr Bajtlik, Justyna Kulig, Małgorzata Kocik / Agnieszka Pawełkiewicz, Artur Barciś, Witold Bieliński Premiera: 28 czerwca 2008 r. Czas trwania spektaklu: 120 min., 1 przerwa fot. Robert Jaworski Opis spektaklu: Komedia z 1881 r. rozgrywa się w mieszczańskim salonie państwa Ciaputkiewiczów. Uporządkowane życie małżeństwa zakłóca nagły przyjazd z pensji ich wnuczki Wandy i jej przyjaciółki Heleny. Stali partnerzy Ciaputkiewicza do gry w wista - starzy kawalerowie Wistowski i Pagatowicz - czują zagrożenie. Majętni, na stanowiskach, w dodatku stanu wolnego są tytułowymi "grubymi rybami". Wistowski ostrzega więc Pagatowicza, że nie mogą dać się złowić. Bo choć są trzykroć starsi od przybyłych siedemnastolatek, wydają się wprost wymarzonymi partiami dla panien na wydaniu. Ich starokawalerskie śluby szybko zdają się na nic, bo dzierlatki z miejsca owijają sobie starszych panów wokół palca. Zamiary dziewczyn okażą się jednak odmienne od wyobrażeń panów, którzy szybko wpadną w sidła własnych mrzonek. Lata płyną, ale w ludzkiej obyczajowości od czasów Bałuckiego niewiele się zmieniło. „Grube ryby” to komedia uniwersalna, która ośmiesza wady ogólnoludzkie, jak pycha, zadufanie, wygodnictwo. Oglądając „Grube ryby” zobaczymy zabawną, ironiczną komedię o nas samych. Fragmenty recenzji: Widowisko zgrabne, przepełnione żywiołem niefrasobliwej wesołości, w której ze zdumiewającą mocą ujawniają się ludzkie charaktery. Brawa dla pani reżyser, która stworzyła dynamiczną, przepojoną dobrym ciepłem, ironiczną komedię o nas samych. Janusz R. Kowalczyk ***** Miarą wartości tego przedstawienia są wybuchy śmiechu widowni oraz częste oklaski przy otwartej kurtynie. Wszyscy znamy "Grube ryby", chcemy lubianych aktorów we wzbudzających rozradowanie maskach, sytuacjach i scenach, chcemy teatralnych smaczków i żywiołowego komizmu. Wygrana jest po stronie Krystyny Jandy, która do tej krotochwili zabrała się z ciepłem i na wesoło. Barbara Hirsz ***** Krystyna Janda bywa mistrzem podstępu - zwłaszcza w przełamywaniu uprzedzeń publiczności. Spektakl Jandy przypomina seans ze Złotą Setką Teatru Telewizji, zachowuje bowiem styl i klimat takich hitów, jak "Damy i huzary" Olgi Lipińskiej, "Moralność pani Dulskiej" Tomasza Zygadło czy "Ożenek" Ewy Bonackiej. Zwłaszcza jeśli chodzi o aktorstwo (…) - lekkie, wzięte w nawias. Wakacyjny hit z pewnością się udał. Joanna Derkaczew IMPRESARIAT TEATRU POLONIA I OCH-TEATRU: Iwona Gradkowska kom. 609 062 817 / email: [email protected] www.teatrpolonia.pl