Sylwetka PIOTRA CHRZANA - Agencja Dramatu i Teatru
Transkrypt
Sylwetka PIOTRA CHRZANA - Agencja Dramatu i Teatru
Sylwetka PIOTRA CHRZANA Ur. 1972. Mieszka w Warszawie. Studiował polonistykę, ukończył filozofię, uczestniczył w kursie reżyserii filmowej w Szkole Wajdy. Pracował w Departamencie Filmu Ministerstwa Kultury oraz w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej recenzując scenariusze, a od kilku lat sam pisze dla teatru i filmu, (m.in. do filmu fabularnego Nie ten człowiek, który na kilku festiwalach filmowych w USA zdobyły nagrody dla najlepszego filmu zagranicznego). Za scenariusz filmu fabularnego Ptak-Klepak otrzymał III nagrodę w Konkursie Scenariuszowym Script Pro 2011. Jest reżyserem i scenarzystą filmu Klezmer, za który zdobył Grand Prix „Kamera Żydowska” i nagrodę za najlepszy scenariusz na Warszawskim Festiwalu Filmów o Tematyce Żydowskiej. Żegnam Pana Doktorze Jekyll na zawsze obsada: 2M gatunek: dramat czas: współczesność miejsce: mieszkanie profesora W mieszkaniu profesora dzwoni dzwonek do drzwi. Poirytowany spóźnieniem swojego asystenta, starszy naukowiec niechętnie go wpuszcza. Profesor nie toleruje spóźnień, a nie mógł odebrać od niego telefonu, ponieważ, jak twierdzi, akurat się wypróżniał. Mężczyzna jest dość antypatyczny i traktuje asystenta niezwykle protekcjonalnie, mimo że ten broni swojej habilitacji i ma już 42 lata. W sposób niemal sadystyczny podkreśla swoją przewagę. Ze stoickim spokojem młodszy mężczyzna pomaga profesorowi przygotować się do wyjścia na pogrzeb przyjaciela i zarazem rektora uczelni – kupuje mu wieniec, pisze przemowę, prasuje koszule, słucha „belferskich” dygresji i pouczeń... Odejście bliskiej osoby w bolesny sposób przypomina profesorowi o bezradności wobec starzenia się, własnych lękach przed śmiercią i trudności w okazywaniu uczuć i żegnaniu najbliższych, bowiem Profesor i jego przyjaciel byli nierozłączni jak Doktor Jekyll i Mr Hyde. 1 Dziewczynka obsada: 1K, 1M gatunek: dramat czas: współczesność miejsce: kuchnia w przedwojennej willi W starej, położonej na uboczu willi wraz ze swoją nieco autystyczną siostrą mieszka profesor filozofii. Wzajemne relacje rodzeństwa są dziwaczne i cokolwiek chorobliwe. Siostra jest zupełnie podporządkowana bratu. Profesor traktuje ją jak służącą, ale i jednoosobowe audytorium dla swoich filozoficznych wywodów. Pewnego dnia profesor przywozi do domu dwunastoletnią dziewczynę (córkę znajomych, jednak robi to bez ich wiedzy), nakazując siostrze zamknąć ją w piwnicy. Od tej chwili siostra staje się łącznikiem pomiędzy uwięzionym dzieckiem a profesorem, którego własny postępek stopniowo wyniszcza zarówno fizycznie, jak i duchowo. Siostra wykorzystuje zaistniałą sytuację do zdobywania władzy nad bratem. Stopniowo dziecko staje się ofiarą wzajemnych rozgrywek pomiędzy rodzeństwem. Psychologiczne studium tyrana, kata-intelektualisty, oraz brutalne rozprawienie się z drobnomieszczańską mentalnością, przypominające momentami dramaturgię Harolda Pintera. Sztuka w 2008 roku wyróżniona w Konkursie Dramaturgicznym Teatru Starego w Krakowie i miesięcznika „Dialog”; publikacja w „Dialogu”. Premiera: Teatr MPLUSM, 4.12.2015 r., w reżyserii Anny Szymczak Jedyny gatunek w rodzaju człowieka obsada: 2K, 2M (wszystkie postaci w średnim wieku) gatunek: komedia czas: współczesność, wrześniowe popołudnie miejsce: drewniany taras na tyłach letniskowego domu Dwie pary małżeńskie spotykają się w domku letniskowym celem omówienia planowanego wesela ich dzieci. Na początku wszystko przebiega nad wyraz sprawnie i w miłej atmosferze. Udaje się określić przybliżoną datę ślubu, miejsce przyjęcia, podjąć decyzje w sprawie usług cateringowych, a nawet co do wystroju sali i rodzaju muzyki. I nagle sielankową atmosferę naruszają pewne na pozór drobne zdarzenia – gospodyni rozgotowuje się golonka, druga z uczestniczek spotkania dostrzega pająka i wpada w histerię. Od tego momentu, pomimo starań zebranych, nie udaje się już powrócić do stanu poprzedniej beztroskiej „mieszczańskiej” sielanki. Zaczynają dochodzić do głosu kolejne psychofizyczne problemy bohaterów. Oba małżeństwa na przemian fiksują i przywołują się do porządku. W II akcie napięcie jest już tak duże, że pozostaje tylko samobójstwo albo zbrodnia. W miarę rozwoju akcji sztuka traci pozory realizmu. Pozornie niewinne zabawy wkrótce skończą się tragedią. Sztuka z maestrią prowokuje to, co ukryte tuż pod powierzchnią z pozoru bezpiecznych konwencji społecznych i nawyków, ujawnia tkwiące w nas autodestrukcyjne mechanizmy. Ten przegląd psychopatologicznych ludzkich zachowań: nerwic, fobii, lęków, zaburzeń nastroju, zaburzeń na tle seksualnym aż po zachowania samobójcze i zbrodnicze momentami pod względem konstrukcji oraz samej intrygi przypomina wybitną sztukę Jasminy Rezy Bóg mordu i podobnie jak ona obnaża patologie i chwiejną moralność klasy średniej jako klasy „bez właściwości”. 2 Mateczka obsada: 1M (monodram dla mężczyzny w średnim wieku) gatunek: dramat, „poemat monodramatyczny” czas: współczesność W mieszkaniu mężczyzny w wieku średnim zjawia się młody człowiek – domniemany kochanek żony… A może bohater tylko wyobraża sobie taką sytuację, taką konfrontację z młodym rywalem? Może takie „wyobrażanie sobie” traktuje jako rodzaj autoterapii? Przemawiając do prawdziwego lub wyimaginowanego rywala podmiot liryczny czule nazywa żonę, tuż przed trzydziestą rocznicę ślubu – Mateczką. Pokazuje kochankowi wspólne zdjęcia z rodzinnych wyjazdów, opowiada o cieniach i blaskach małżeństwa oraz o tym, jak pojął, że jest zdradzany. Poszukując śladów zdrady grzebał w śmietniku, szykował kolację z potrawami, które wcześniej jego żona spożywała z kochankiem. Zawsze jednak starał się chronić Mateczkę – nigdy nie spytał jej wprost o zdradę. Kulisy niewierności odkryli przed nim koledzy z lokalnego baru, którzy pewnego dnia brutalnie uświadomili mu, że jego żona „zadaje się” z pewnym młodym sprzedawcą luksusowych naczyń kuchennych. To wyznanie mężczyzny, którego życie, do tej pory pewne i stabilne, nagle traci sens. W sztuce pojawiają się cytaty z Księgi Hioba. Autor barwnie kreuje sceniczne „dzianie się”, udzielając głosu wielu postaciom w osobie jednego aktora. Pinkiel albo Bramini na wojnie tylko spokojnie obsada: 3K, 5M gatunek: komedia czas: współczesność, akcja dzieje się w ciągu jednego wieczoru Do domu biznesmena Koziny włamuje się w nocy dwóch zamaskowanych osobników – Gruby i Chudy. Wszystko wydaje się proste i dobrze zaplanowane: mają zaczekać na powrót właściciela, zmusić go do otwarcia domowego sejfu, zabrać z niego ważne papiery i ukradzionym samochodem ulotnić się pod osłoną nocy. Otrzymali to zadanie przez Pośrednika od anonimowego Zleceniodawcy. Pojawia się jednak pewien pinkiel (problem, kłopot w więziennej gwarze). Sytuacja dodatkowo komplikuje się wraz z przybywaniem kolejnych postaci. Najpierw zjawia się Ogrodnik. Gruby i Chudy siłą próbują wydobyć z niego jakieś użyteczne informacje, ale w zamian dostają kilka porad „z zakresu ogrodnictwa”. Okazuje się, że bohaterowie nie są sami w domu: w pokoju na piętrze śpi młoda piękna dziewczyna Ilona, która prawdopodobnie jest kochanką Koziny. Dziewczyna również nie okazuje się zbyt pomocna w rozwiązaniu problemów Grubego i Chudego. Włamywacze zaczynają podejrzewać, że w ich zleceniu chodzi o coś innego... W podejrzeniach ostatecznie utwierdza ich rozmowa z Koziną, kiedy ten wreszcie dociera do domu i proponuje przestępcom dużą sumę pieniędzy za zlikwidowanie Ilony. Następnie zjawia się Pośrednik. Terroryzuje obecnych, a wówczas na scenę wkracza kolejny zleceniodawca całej akcji. Jest nim żona Koziny. Musi pozbyć się męża (zanim Ilona oskubie go ze wszystkich pieniędzy), pozorując włamanie. Jedynym rozwiązaniem jest więc zabicie wszystkich obecnych. Nieoczekiwanie do akcji wraca Ogrodnik, który przejmuje inicjatywę i sprawia, że wszystko kończy się w nowy, zaskakujący sposób… Czarna komedia z mocną intrygą, gra z konwencją powieści sensacyjnych. Komedia znalazła się w półfinale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej i otrzymała wyróżnienie w konkursie Teatru Powszechnego w Łodzi „Komediopisanie”. 3 Rigor mortis obsada: 1K, 1M (starsza kobieta i lekarz w średnim wieku) gatunek: dramat czas: współczesność miejsce: wiejski dom W środku mroźnej nocy do wiejskiego domu zostaje wezwany lekarz. Przyjmuje go starsza kobieta, której mąż nagle „źle się poczuł”. Staruszka zachowuje się dziwnie – uparcie próbuje odciągnąć lekarza od męża, chociaż sama wezwała go w pilnej sprawie. Okazuje się, że mężczyzna nie żyje już od kilku godzin, ale kobieta nie chce tego przyjąć do wiadomości, utrzymując, że mąż śpi. Wierzy, że Pan Doktor jest w stanie przywracać z martwych, prosi, błaga, proponuje pieniądze i „pół świniaka”, wręcz gotowa jest dać na mszę za cudowne uzdrowienie. Próbuje nawet poić męża herbatą ze spirytusem i karmić krupnikiem. Lekarz zaczyna w końcu rozumieć, że to kobieta jest jego „pacjentką” – jej trzeba pomóc. Osłuchuje zmarłego, mierzy mu ciśnienie, a nawet wypisuje receptę. Zastosowana terapia wyraźnie skutkuje: kobieta układa na piersi zmarłego różaniec, zmawia modlitwę. Jest gotowa zaakceptować to, co się stało. Sztuka o niemożności pogodzenia się człowieka ze śmiercią bliskiej osoby i ludzkim porozumieniu w nieszczęściu. Barwny, rodzajowy obraz społeczności wiejskiej oraz prowincjonalnej, naiwnej mentalności i prostodusznej moralności. ***** Z okazji jubileuszowego sezonu teatralnego na 20-lecie ADiTu planujemy kolejne czytania performatywne sztuk w Teatrze Studio (najbliższe 7. grudnia, proszę śledzić nasz fun page), zapraszamy na nową stronę, z góry dziękując za uwagi krytyczne, zachęcamy do lektury wydanych dramatów Petera Asmussena i Hanocha Levina. Elektroniczne wersje sztuk oraz książki można zamawiać pod adresem: [email protected] Zapraszamy na nasz face book. Elżbieta Manthey Agencja Dramatu i Teatru ul. Grójecka 186/124 02-390 Warszawa tel.: 00 48 22 822 11 99 4