D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Warszawie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Warszawie
Sygn. akt VI ACa 824/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 maja 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SA– Teresa Mróz (spr.)
Sędzia SA– Małgorzata Kuracka
Sędzia SO (del.) – Aleksandra Kempczyńska
Protokolant: – sekr. sąd. Mariola Frąckiewicz
po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa Gminy C.
przeciwko L. S.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie
z dnia 15 lutego 2013 r., sygn. akt III C 785/09
I. oddala apelację;
II. zasądza od L. S. na rzecz Gminy C. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu
kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt VI A Ca 824/13
UZASADNIENIE
Powódka Gmina C. wniosła o zasądzenie od pozwanego L. S. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą
Przedsiębiorstwo (...) kwoty 1.187.144,06 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 lipca 2008 r. do dnia zapłaty.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z dnia 15 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz
powódki dochodzoną kwotę z ustawowymi odsetkami od dnia wskazanego w pozwie do dnia zapłaty i rozstrzygnął o
kosztach postępowania.
Orzeczenie powyższe zapadło na podstawie następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych Sądu
Okręgowego:
Powódka w dniu 15 listopada 2005 r. zawarła z przedsiębiorcą L. S. w trybie zamówień publicznych umowę o roboty
budowlane nr (...), a w dniu 13 października 2005 r. umowę nr (...). Na mocy pierwszej z nich pozwany zobowiązał
się do wykonania sieci wodociągowej z przyłączami w A., Ł., K. i C. wraz z pełną obsługą geodezyjną i kosztami zajęcia
pasa drogowego. Zakończenie robót ustalono na 30 listopada 2006 r. Orientacyjne wynagrodzenie miało wynieść
1.160.220,14 zł netto (124.134,55 zł brutto). W paragrafie 12 umowy strony (poza wypadkami przewidzianymi przez
k.c.) zastrzegły dodatkowe możliwości odstąpienia od umowy. Druga z wymienionych umów dotyczyła wykonania
sieci wodociągowej z przyłączami w M., J., A., Ł., D., C. i A. wraz z pełną obsługą geodezyjną i kosztami zajęcia pasa
drogowego. Zakończenie robót ustalono na 30 listopada 2006 r. Wynagrodzenie orientacyjne określono na kwotę
833.788,65 netto (892.501,36 zł brutto). Również i w tej umowie w jej paragrafie 12 zastrzeżono dodatkowe możliwości
odstąpienia od umowy.
Wykonanie robót opóźniało się, co było przedmiotem spotkań i korespondencji między stronami.
Pismem z dnia 29 czerwca 2007 r. pozwany złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy powołując się na paragraf
12 umów w zw. z art. 640 k.c. oraz art. 357 ind. 1 k.c. Jako przyczynę odstąpienia pozwany podał brak koniecznego
współdziałania ze strony powódki, co spowodowało, że wykonanie zadania inwestycyjnego stało się niemożliwe. Z
kolei pismem z dnia 2 lipca 2007 r. powódka wskazała, że odstąpienie nie może być uznane za skuteczne i powołując się
na art. 635 k.c. odstąpiła od umów ze względu na znaczne opóźnienia w ich realizacji po stronie pozwanego oraz brak
podstaw do uznania, że wykonawca wykona umowy w umówionym terminie, zważywszy na stopień zaawansowania
prac.
Dalsze wykonanie prac powódka powierzyła Agencji Usługowo- (...) s.c. w zakresie robót geodezyjnych, za
wynagrodzeniem brutto 67.710,00 zł, R. Z. powierzono wykonanie prac odpowiadających zakresowi wcześniej
zleconych pozwanemu za wynagrodzeniem brutto1.333.821,58 zł , część prac zlecono T. M. za wynagrodzeniem brutto
63.861,31 i 511.075,35 zł oraz Przedsiębiorstwu (...) Sp. z o. o. w M. za wynagrodzeniem 183.201,41 zł Ogólna różnica
między wynagrodzeniem ustalonym między stronami a rzeczywiście zapłaconym na rzecz podmiotów wykonujących
pracę wyniosła kwotę dochodzoną pozwem. Pismem z dnia 10 lipca 2008 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty
w terminie 7 dni. Z opinii biegłego powołanego w niniejszej sprawie wynika, że pełna różnica pomiędzy wartością
niewykonanych przez pozwanego prac, jakie były przewidziane w łączących strony umowach, ustalonych według zasad
i cen ustalonych w tych umowach a kosztem wykonania tych prac zgodnie z zawartymi przez powódkę umowami z
kolejnymi wykonawcami wyniosła 1.020.839,38 zł.
W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jest zasadne. Sąd wskazał, że podstawą prawną
rozstrzygnięcia były przepisy art. 647 k.c., 640 k.c., 635 k.c. w zw. z art. 656 § 1 k.c., art. 494, 471, 361 i 363 k.c.
Zdaniem Sądu umowy łączące strony dotyczyły robót budowlanych mimo zawarcia w nich kilku cech wykraczających
poza zakres robót budowlanych. O tym, że umowy były umowami o roboty budowlane świadczy zobowiązanie
pozwanego do oddania określonego obiektu budowlanego (sieć wodociągowa), a ze strony powodowej przekazanie
zarówno dokumentacji technicznej terenu budowy. Zatem spór między stronami należało rozpatrywać na gruncie
przepisów o roboty budowlane wraz z wynikającymi z nich uprawnieniami do odstąpienia od umowy.
W pierwszym rzędzie Sąd Okręgowy uznał za niezasadny zarzut przedawnienia roszczenia powódki wobec tego, że
skoro umowy łączące strony były umowami o roboty budowlane, natomiast art. 656 § 1 k.c. nie odsyła w zakresie
przedawnienia roszczeń z umowy o roboty budowlane do przepisów dotyczących umowy o dzieło tj. do art. 646
k.c. Wobec tego do przedawnienia roszczeń z umowy o roboty budowlane zastosowanie będą miały przepisy ogólne
dotyczące przedawnienia – art. 118 k.c. Powódka odstąpiła od umowy z dniem 2 lipca 2007 r., zatem wniesienie
powództwa w czerwcu 2009 r. nie nastąpiło po upływie terminu przedawnienia.
Co do odstąpienia od umowy przez pozwanego, Sąd Okręgowy podkreślił, że brak jest przesłanek do uznania, że
odstąpienie to nastąpiło skutecznie. Wskazana przez pozwanego podstawa odstąpienia – art. 640 k.c. nie miała w
sprawie w ogóle zastosowania, bowiem dotyczy umowy o dzieło. Zastosowanie tego przepisu do umowy o roboty
budowlane wyłączone jest z mocy art. 656 § 1 k.c. Sąd Okręgowy podniósł, że nawet, gdyby przyjąć teoretycznie,
że przepis ten będzie miał zastosowanie, to w sprawie brak jest podstaw do uznania, że powódka zobowiązana
była do współdziałania z wykonawcą na etapie wykonania obiektu w zakresie przekraczającym obowiązki inwestora
wynikające z art. 647 k.c. Ponadto pozwany nie udowodnił, że po stronie powódki brak było współdziałania w
wykonaniu robót budowlanych. Zdaniem Sądu przeczy temu obszerna korespondencja między stronami, jak również
uzgodnienia co do przesunięcia terminu wykonania robót. Sąd zauważył, że niezbędną przesłanką do odstąpienia od
umowy na podstawie przepisu art. 640 k.c. jest uprzednie wyznaczenie terminu dla zamawiającego, co w niniejszej
sprawie nie miało miejsca. Wobec powyższego, zdaniem Sądu Okręgowego odstąpienie od umów przez pozwanego
nie było skuteczne, ponieważ nie znajdowało oparcia w przepisach prawa, nie zachodziła również inna podstawa
uzasadniająca odstąpienie czy to kodeksowa, czy też umowna.
Sąd Okręgowy uznał, że niekwestionowane oświadczenia zawarte w korespondencji stron świadczą o tym, że stan
wykonania prac w dacie złożenia przez powódkę oświadczenia o odstąpieniu od umów był na takim etapie, że nie
było prawdopodobne, że roboty zostaną wykonane w umówionym terminie, zatem powódka uprawniona była do
skorzystania z uprawnienia określonego w art. 635 k.c. w zw. z art. 656 § 1 k.c.
Wobec powyższego na podstawie art. 494 § 2 k.c. powódka miała prawo nie tylko żądania tego co świadczyła
lecz również naprawienia wynikłej z niewykonania zobowiązania szkody. Materialnoprawną podstawą dochodzenia
odszkodowania jest w tym wypadku przepis art. 471 k.c. natomiast podstawą wyliczenia szkody art. 363 k.c. Odnosząc
się do zarzutu pozwanego niewykazania przez powódkę szkody, sąd pierwszej instancji powołał się na opinię biegłego,
w której biegły dokonał obliczenia różnicy pomiędzy wartością niewykonanych przez pozwanego prac, jakie były
zastrzeżone w łączących storny umowach, a kosztem tych prac zgodnie z zawartymi przez powódkę umowami z
nowymi wykonawcami określając je na kwotę 1.020.839,38 zł, zatem fakt poniesienia przez powódkę szkody nie
może budzić wątpliwości. Działanie pozwanego nosiło znamiona bezprawności zarówno w sensie obiektywnym
(niewykonanie umowy skutkujące odstąpieniem od niej) jak i subiektywnym (przyczyny zawinione – nie wykazano
okoliczności niezależnych od wykonawcy stosownie do art. 471 § 2 k.c., a ciężar dowodu w tym wypadku spoczywał
na pozwanym). Zdaniem Sądu Okręgowego wysokość poniesionej przez powódkę szkody w rozumieniu art. 361 §
2 k.c. i 363 § 1 i 2 k.c. to różnica pomiędzy kwotą, która należna była na podstawie umów pozwanemu, a jeszcze
nie została zapłacona, a kwotami wypłaconymi podmiotom, które wykonały prace niedokończone przez pozwanego
(kwoty wypłacone pozwanemu nie były kwestionowane). W ocenie Sądu Okręgowego nie może również budzić
wątpliwości związek przyczynowy i jego adekwatność pomiędzy odstąpieniem od umowy z przyczyn leżących po
stronie pozwanego, a powstałą szkodą.
O odsetkach Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 359 § 1 i 2 k.c. od daty wezwania
pozwanego do zapłaty.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł pozwany. Zaskarżając wyrok w całości zarzucił Sądowi Okręgowemu
sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji naruszenie prawa
materialnego – art. 627 k.c., art. 640 k.c. oraz art. 646 k.c. w zw. z art. 353 ind. 1 k.c. wobec błędnej ich wykładni i
niewłaściwego zastosowania i bezpodstawne przyjęcie, że w niniejszej sprawie doszło do zawarcia umowy o roboty
budowlane, a nie umowy o dzieło ze wszystkimi tego konsekwencjami oraz ustalenie, że powódka współdziałała z
pozwanym w wykonaniu umowy łączącej strony.
W konkluzji apelacji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości ewentualnie o
jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego pozbawiona jest uzasadnionych podstaw prawnych i jako taka podlega
oddaleniu.
W niniejszej sprawie zarzuty pozwanego dotyczą przede wszystkim charakteru umów łączących strony. Pozwany
bowiem twierdzi, że umowy były umowami o dzieło, co uzasadniałoby między innymi zarzut pozwanego
przedawnienia roszczenia powódki, a nadto wskazywałoby na skuteczność odstąpienia przez pozwanego od łączących
strony umów.
Stosownie do treści art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania
przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor
zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w
szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego
wynagrodzenia.
O charakterze umowy nie decyduje jej nazwa ani nawet nazwanie stron umowy (inwestor – wykonawca,
podwykonawca). Kryterium odróżnienia umowy o roboty budowlane od umowy o dzieło jest rozmiar przedsięwzięcia,
zastosowanie dokumentacji projektowej, przekazanie terenu budowy lub jego wyodrębnionej części (tak wyrok Sądu
Apelacyjnego w Gdański z dnia 20 marca 2012 r., I ACa 1564/11 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z dnia 16 stycznia 2013 r., I A Ca 714/12, Lex nr 1286661). Należy również wskazać na stanowisko wyrażone
przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 2007 r. (I CSK 51/07, Lex nr 334975), zgodnie z którym
umowa o roboty budowlane, w odróżnieniu od umowy o dzieło, dotyczy przedsięwzięcia większych rozmiarów,
o zindywidualizowanych właściwościach, zarówno fizycznych, jak i użytkowych, któremu w zasadzie towarzyszy
projektowanie i zinstytucjonalizowany nadzór. Jeżeli strona twierdzi, że zawarta umowa jest umową o roboty
budowlane (art. 647 k.c.), powinna wykazać, że umowa zawiera cechy pozwalające na takie jej zakwalifikowanie (art.
6 k.c.). W razie niewykazania powyższego, prawidłowe jest uznanie, że strony łączy umowa o dzieło. W ocenie sądu
Apelacyjnego powódka wykazała w należyty sposób, że strony postępowania łączyły umowy o roboty budowlane. Do
takiego wniosku prowadzi analiza umów, z których wynika, że obowiązkiem powódki było przekazanie terenu budowy
oraz dokumentacji technicznej, natomiast zobowiązanie pozwanego polegało na wykonaniu obiektu budowlanego w
postaci sieci wodociągowej oraz to, że wykonanie umów poddane zostało nadzorowi inspektora powołanego przez
powódkę. W tym wypadku charakteru umów jako umów o roboty budowlane nie zmienia również stwierdzenie Sądu
Okręgowego, że zawierają one pewne elementy umowy o dzieło. Dlatego też należy uznać za Sądem Okręgowym, że
strony łączyły umowy o roboty budowlane, do których stosuje się przepis art. 647 k.c. przy odpowiednim jedynie
zastosowaniu przepisów dotyczących umowy o dzieło, wyłącznie jednak w zakresie wskazanym w art. 656 k.c., które
nie obejmuje art. 646 k.c. Oznacza to, że roszczenia z umowy o roboty budowlane nie przedawniają się z upływem
dwuletniego terminu określonego w art. 646 k.c. lecz podlegają przedawnieniu na ogólnych zasadach, które wynikają
z art. 118 k.c. (tak w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2001 r., V CKN 357/00, jak również wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2002 r., V CKN 1004/00 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003
r., IV CKN 1878/00). Wobec powyższego zarzut pozwanego o przedawnieniu roszczenia powódki nie jest słuszne.
Twierdzenie pozwanego co do dopuszczalności odstąpienia przez niego od łączących go z powódką umów opiera się na
założeniu, że strony łączyły umowy o dzieło, co wynika ze wskazanej przez pozwanego w oświadczeniu o odstąpieniu
od umowy podstawy prawnej – art. 640 k.c. Skoro jednak umowy są umowami o roboty budowlane przepis ten nie
znajduje w sprawie niniejszej zastosowania.
Ponadto należy zwrócić uwagę, że przepis art. 656 k.c. uprawniający do odpowiedniego stosowania przepisów o
umowie o dzieło również w zakresie odstąpienia od umowy dotyczy jedynie uprawnienia inwestora, jakim w niniejszej
sprawie jest powódka, do odstąpienia od umowy. Brak współdziałania ze strony powódki, na co powołuje się pozwany
w oświadczeniu o odstąpieniu od umowy, nie stanowi podstawy do odstąpienia przez wykonawcę robót budowlanych
od umowy.
Należy zwrócić uwagę na stanowisko Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyrażone w wyroku z dnia 24 września
2013 r. (I A Ca 549/13, Lex nr 1391905), z którego wynika, że współdziałanie, o jakim mowa w art. 354 § 2 k.c.
obejmuje inne sytuacje niż zapewnienie wypłaty wynagrodzenia. W szczególności przy wykonywaniu umowy o roboty
budowlane obowiązki zamawiającego (inwestora) wynikające z przepisów normujących tą umowę obejmują m.in.
obowiązki związane z przygotowaniem robót budowlanych, z ich wykonaniem oraz z zapłatą wynagrodzenia. W
szczególności przepis art. 647 k.c. wskazując na obowiązki inwestora, odsyła wprost do przepisów prawa budowlanego,
określających czynności związane z przygotowaniem robót - w szczególności do przekazania terenu budowy i
dostarczenia projektu - a w końcu do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Niewątpliwym przy
tym jest, że zapłaty wynagrodzenia nie można utożsamiać z obowiązkiem współdziałania przy wykonywaniu umowy,
skoro zapłata powinna nastąpić dopiero po odbiorze obiektu budowlanego.
Słusznie uznał Sąd Okręgowy, że pozwany w ogóle nie wykazał istnienia przesłanek świadczących o braku współpracy
ze strony powódki. Ponadto należy wskazać, że podniesiona w oświadczeniu o odstąpieniu od umów przez pozwanego
okoliczność jak brak zgody na wydanie referencji, nie stanowi o braku współpracy. Słusznie również podkreślił
Sąd Okręgowy, że nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że w sprawie ma zastosowanie przepis art. 640 k.c., to i tak
odstąpienie przez pozwanego od umowy nie byłoby skuteczne, wobec tego, że przepis ten wymaga od wykonawcy
wyznaczenia zamawiającemu odpowiedniego terminu z zagrożeniem, że po bezskutecznym jego upływie będzie on
uprawniony do odstąpienia od umowy.
Nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, że uprawnienie do odstąpienia na wskazanej przez pozwanego
podstawie wynika z paragrafu 12 łączących strony umów, bowiem katalog przyczyn uzasadniających odstąpienie przez
wykonawcę, wobec zawartego w nim sformułowania „w szczególności” jest katalogiem otwartym, zatem podstawą do
odstąpienia mogą być również inne, nie wskazane w tym paragrafie, podstawy. Jak wyżej podkreślono podstawę do
odstąpienia pozwany wywodził z błędnego założenia, że strony łączyła umowa o dzieło, ponadto, o czym również była
mowa pozwany nie wykazał, że brak współdziałania ze strony powódki istotnie w sprawie zachodził.
Nie można również zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego zaprezentowanym w uzasadnieniu apelacji, że powódka
nie wykazała zaistnienia szkody. Zarzuty podniesione w apelacji nie są przekonujące mając na uwadze, że po złożeniu
przez biegłego ustnej opinii i ustosunkowaniu się przez biegłego do pytań i wątpliwości pozwanego, pozwany nie
zgłaszał do niej zastrzeżeń.
Mając powyższe okoliczności na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił
apelację pozwanego jako niezasadną. O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w
oparciu o art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. stosownie do jego wyniku.

Podobne dokumenty