Andrzej Hycnar, GP PPW Rzeszów

Transkrypt

Andrzej Hycnar, GP PPW Rzeszów
GP PPW RZESZÓW – 86,39%
Andrzej Hycnar, Brydż 10/2006 (597), str. 18-21.
W niedzielę, 24 września został rozegrany w Rzeszowie kolejny turniej z cyklu
Grand Prix Polski Południowo–Wschodniej Zielona Budka – o Puchar Prezydenta
Rzeszowa. Ponieważ w sobotę odbył się turniej Grand Prix Polski Prokom, część
uczestników pozostała i na starcie stanęły 74 pary.
Po raz kolejny turniej stał się popisem mieleckiej ekipy sędziowskiej – Marka
Ruska i Ewy Kwolek. Zabezpieczyli oni „pierniczki" – terminale Bridgemate na wszystkie
stoły, dzięki czemu uczestnicy mogli obyć się bez długopisów – rezultaty były na
bieżąco wprowadzane do połączonych w sieć z komputerem terminali, a wyniki były
wywieszane w kilka minut po zakończeniu sesji.
W drugiej dziesięciorozdaniowej minisesji tego turnieju tarnowski mikst – Renata
Wajdowicz i Andrzej Hycnar – osiągnął wynik 86,39% – jest to chyba rekord...
Oto jak do tego doszło, w relacji A. Hycnara:
Gramy na EW. Zaczynamy od rozdania 15, S/NS.
S
NS
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
3
J98542
AK
8543
QJ104
Q10
Q106543
A
NT
AK8752
A
982
KJ2
96
K763
J7
Q10976
N 4 2 8 2
S 4 2 8 2
8
8
NT
W 9 11 5 11
E 9 11 5 11
5
5
Minimax: 4
E, -450
Dochodzimy do końcówki pikowej po moim otwarciu 1 i wślizgu N 1 .
Jak celne mogą być wejścia z takich kolorów, okazało się na wiście – wistujący wyszedł
w K. Wydaje się, że to nie ma znaczenia – otóż miało... W dalszej części rozdania
okazało się, że dało szansę na puszczenie drugiej nadróbki. Renata wyeliminowała
trefle, odatutowała, skorzystała z tej damki kier wyrzucając karo i wyszła spod damy
karo. Obrońca wziął królem i wyszedł w podwójny renons. +480 dało nam 100%. Moje
nieustanne prośby by grać zawsze do końca przydały się.
Rozdanie 16, W/EW.
W
EW
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
654
94
A872
AQ105
983
KJ85
105
K764
NT
AKJ2
32
K963
J32
Q107
AQ1076
QJ4
98
N 6 6 7 7
S 6 6 7 7
6
6
NT
W 6 7 6 5
E 6 7 6 5
7
7
Minimax: 1
E, -80
Po dwóch pasach Renata otwiera 1 , S wchodzi 1 . Ja 1BA, chyba w miarę
normalne, ale to my jesteśmy po partii. Z lewej kontra, która obiega. Wist czwórką kier,
S dokłada dobrze damę. Biorę królem, gram pika na impas. S bierze damą i odwraca
w 10. Nie jest dobrze... Gram małe karo spod króla do ręki, S wskakuje damą i męczy
się, myśli chyba, że mam asa, ale gra znowu pika. Zgrywam teraz fortę pik, wyrzucając
trefla i gram kiera. S bije asem i powtarza kiera!! Moja ósemka bierze lewę, gram waleta
kier. N zupełnie zsiniał. Gram teraz karo, N bierze askiem i wychodzi z AD10
dziesiątką, ze stołu walet i K – nadróbka +380, i kolejne 100%.
Rozdanie 19. S/WE.
S
EW
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
K642
1052
Q7
AQ82
J10
KJ963
AK63
K5
NT
Q83
AQ7
J94
10964
A975
84
10852
J73
N 5 8 4 5
S 5 8 4 5
6
6
NT
W 8 5 9 8
E 8 5 9 8
7
7
Minimax: 3 x N, -100
Dochodzimy do bardzo ostrej końcówki kierowej po wejściu N 1 , ale na
szczęście S postanawia bronić 4 pikami, super fart przy nas, rozgrywka była, owszem,
na bez czterech. Zapisaliśmy +800 i 98,61%.
Rozdanie 20. W/Obie.
W
obie
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
86
KQ2
AQ765
AK3
9432
94
J9432
95
NT
AQ107
AJ86
K108
86
KJ5
10753
QJ10742
N 10 7 9 8
S 10 7 9 8
11
11
NT
W 3 6 4 5
E 3 6 4 5
2
2
Minimax: 3 NT S, +630
N otwiera 1BA i NS dochodzą z wysiłkiem do kontraktu 5 . Kontra kończy tę
inwitującą, jak wyglądało licytację. Wist 4 – ze stołu król pobity asem. Teraz as pik
i małe – rozgrywający nie wytrzymał ciśnienia – zabił królem, zrezygnował również
z wyrobienia lewy karowej i postanowił wygrać na „przeciągałce". Bez jednej, +200 po
naszej stronie i 93,06%.
Dwa stoły za nami – 97,92%.
Rozdanie 13. N/Obie.
N
obie
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
73
K983
10987432
AQJ10432
A10965
2
NT
K987
J42
654
AK5
65
KQ8
AQJ107
QJ6
N 3 1 1 9
S 3 1 3 10
10
10
NT
W 8 11 10 3
E 8 11 8 3
3
3
Minimax: 6 x S, -500
Po dwóch pasach S otwiera 1BA, ja 4 , N 5 , Renata 5 . S kontruje. Tu fart
skończył się w licytacji – N wistuje w 3, tylko swoje +850, i 70,83%.
Rozdanie 14. E/–.
E
nikt
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
QJ9
964
53
KJ1043
AK72
Q8
KQ96
Q92
NT
10
AJ1073
742
A865
86543
K52
AJ108
7
N 4 5 3 3
S 4 5 3 3
5
5
NT
W 9 7 10 9
E 8 7 10 9
8
8
Minimax: 4
W, -420
Po otwarciu 1BA przez W dochodzimy do 3 BA. Partnerka postanowiła po
transferze na kiery schować boczny kolor treflowy a sprzedać krótkość pik. Jak celna to
była akcja przekonałem się po wiście – nastąpił właśnie w
W. Rozgrywka nie była
ciekawa i +430 dało nam znowu tylko 75%. Jednym słowem na tym stole marnie.
Po 6 rozdaniach mamy 89,58%.
Rozdanie 17. N/–.
N
nikt
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
A8532
Q
A853
986
KJ9
A10764
J96
72
NT
1064
KJ52
10
AKJ105
Q7
983
KQ742
Q43
N 6 6 2 8
S 6 6 2 8
3
3
NT
W 7 6 11 5
E 7 6 11 5
10
10
Minimax: 4
W, -450
Po otwarciu 2 Precision dochodzimy, do cienkiej, czy ostrej, jak ktoś woli,
końcówki w kiery z ręki W – męski brydż w wykonaniu mojej partnerki jest już słynny.
Obrońca wistuje z blotek treflowych, więc szybka nadróbka. + 450 i 69,44%.
Rozdanie 18. E/NS.
E
NS
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
873
QJ104
QJ96
Q7
A6
853
K1042
10832
NT
K952
762
7
KJ954
QJ104
AK9
A853
A6
N 7 8 8 8
S 6 8 8 8
5
5
NT
W 5 5 5 5
E 5 5 5 5
8
8
Minimax: 3 x W, +100
S otwiera „pancerne” 1BA (znowu far), N 2 – Renata kontruje na wist
i ostatecznie bronimy przeciwko 3BA. Wistuję normalnie w 8 i rozgrywający wpada
normalnie bez trzech. +300 daje nam 93,06%.
Po 4 stołach mamy 87,50%.
Ostatni stół… Czuję że jest dużo, bardzo dużo. Jak tu grać żeby nie zepsuć...
Rozdanie 11. S/–.
S
nikt
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
2
Q432
863
AJ765
AJ54
A10965
NT
K93
J8
AK109542
9
8432
Q10876
K7
QJ7
KQ10
N 6 4 3 3
S 6 4 4 3
7
7
NT
W 7 8 8 10
E 7 8 8 10
5
6
Minimax: 2
W, -130
S otwiera 1 , ja pas, N 1BA, Renata 2 . S 2 ??!! teraz ja... Już chcę
skontrować, ale... miałem przecież nie zepsuć – bilans wygląda na równy, partnerka
może mieć tylko kara i to długie – nie utrzyma a jeśli utrzyma to może to pójdzie? Biję się
z myślami... żeby tylko nie zepsuć – pasuję, N pas, Renata 3 i obiegają pasy. S wistuje
w K i, i powtarza damą. Rozgrywająca przebija, gra kara i 3 rundę oddaje. S gra znowu
trefla – teraz przeciągałka, która nie od dziś czyni cuda. S trzyma króla kier z obstawą,
odrzuca 2 piki!! +150 jest niezłe, ale to najsłabszy wynik w tej sesji – 65,28%.
Rozdanie 12. W/NS.
W
NS
Ilość lew, którą można wziąć dla
każdego miana i z każdej ręki
przy optymalnej obronie i
rozgrywce:
A84
J5
J109863
42
QJ2
1098
A
K109865
NT
K10963
AQ63
K42
A
75
K742
Q75
QJ73
N 3 2 3 6
S 2 2 2 6
3
3
NT
W 9 11 10 7
E 9 11 10 7
10
10
Minimax: 4
E, -450
Ostatnie... żeby tylko nie zepsuć... Nie otwieram z ręką W, ponieważ ktoś musi
w tej parze grać do tyłu, a padło na mnie. Na trzeciej ręce Renata otwiera 1
i dochodzimy do końcówki w piki. S wistuje 4, z dziadka małe, N przepuszcza i lewę
bierze dziesiątka. Teraz Renata przystępuje do wyrabiania trefli – gra asa trefl i karo do
asa w stole. Na K wyrzuca kiera z ręki i gra 10. Tu następuje coś, co czasem zdarza
się każdemu brydżyście, jednym częściej drugim rzadziej, jeszcze innym bardzo rzadko,
ale jeśli ktoś mówi, że nie złapał go świr nigdy, to po prostu łże jak pies... N w tym
właśnie świrze kładzie asa atutowego na stole i od razu syczy z bólu, jaki to niedowład
go dopadł. +480 wklepane w pierniczka pokazało 98,61%.
Cóż, trafiłem rozdanie, bo mógłbym otworzyć licytację Precisionem, czy wtedy
moglibyśmy się zatrzymać przed szlemikiem, jeśli tak nam żarło? – raczej nie, a jeśli
stanęlibyśmy w tych 6 , to czy świr byłby wtedy przy naszym stole czy przeszedłby na
kogoś innego, a wtedy zapisując gola za to ostatnie rozdanie sesji zostałoby nam
76,52%, więc o czym by było pisać?
W tej mini sesji przeciwnicy pozwolili nam osiągnąć rzadko spotykany wynik
86,39%.
Pamiętam jak niedawno gratulowałem Grażynce Brewiak 83,02% nagranych
w mini sesji w GPP w Bydgoszczy. Teraz podobnego wyniku gratulowałem mojej
partnerce brydżowej Renatce Wajdowicz. A swoją drogą, czy my, panowie brydżyści,
nie dostajemy przypadkiem tego świra znacznie częściej właśnie przy „mikstowych”
stolikach?

Podobne dokumenty