Celownik 1 - 12 x 24: dwunastokrotny zoom! - PWS
Transkrypt
Celownik 1 - 12 x 24: dwunastokrotny zoom! - PWS
20 POLOWANIE I MYŚLIWI Marek Czerwiński Celownik 1 - 12 x 24: dwunastokrotny zoom! K iedy Swarovski wprowadził sześciokrotny zoom w celownikach optycznych uznano to za wydarzenie. W ślad za nim ruszył IOR, potem Schmidt & Bender. Rumuński IOR szybko opracował jeszcze mocniejsze, ośmiokrotne zoomy. Dalszym etapem rewolucji był zoom dziesięciokrotny, pierwsza wprowadziła go firma March. Wynik Marcha udało się poprawić tylko Wygląd zewnętrzny celownika jest bardzo przyzwoity. Na pierwszy rzut oka przypomina optykę japońską. Anodyzowane duraluminium, korpus jednoczęściowy, wykończenie lepiej niż dobre. Gabaryty – jak na biegówkę dość spore; długość wynosi aż 305 mm. Zwraca uwagę dyslokacja bębna mechanizmu podświetlenia; umieszczono go nietypowo, z lewej strony, z boku okularu. Pozwala to 4 MOA. Kolejny plus – możliwość szybkiego i łatwego blokowania nastaw na obu wieżyczkach. Służy do tego nakrętka kontrująca, umieszczona na dole bębna. Po ustawieniu średnich punktów trafień przekręcamy nakrętkę w prawo, do oporu (zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Bardzo prosty patent; przypadkowe przestawienie nastaw już nam nie grozi. W egzemplarzu testowym Chińczykom. Ci ostatni wpierw wyrównali do dziesięciokrotnego zoomu, potem poszli dalej. W 2013 roku pojawiły się model 1 – 12 x 24, o zoomie dwunastokrotnym! W 2014 roku ta optyka zawitała do Polski. Znaczny zakres powiększeń zapewnia celownikom dużą uniwersalność. Taka jest światowa tendencja – wszyscy producenci optyki szukają uniwersalnych rozwiązań. Jedną z dróg w tym kierunku są znaczne zakresy powiększeń. na wizualną kontrolę nastaw na górnej wieżyczce. Łatwiej jest też wprowadzać korekty. Minusem takiego rozwiązania jest gorsze operowanie mechanizmem za pomocą obu dłoni. Bębny korekcyjne mają nastawy skalowane na zewnątrz, 1 klik to ½ MOA (ok. 15 mm/100 m). Taka precyzja w zupełności wystarczy. Jeden pełen obrót wieżyczki przestawia ŚPT o 30 minut kątowych (prawie 90 cm/100 m). Cyframi oznaczane są przedziały po zastosowano siatkę typu wojskowego – stary, sprawdzony Mil – Dot. W planie drugim, nici więc nie grubieją wraz ze wzrostem krotności. Kropki ułatwiają wybieranie poprawek dystansowych na ruch celu. Odległości między kropkami skalowane są co 10 cm/100 m; sama kropka przesłania 2,5 cm/100 m. Przecięcie nici zasłania dokładnie 1 cm/100 m. Krzyż pozwala na odkładanie wskazanych korekt POLOWANIE I MYŚLIWI Model 1 – 12 x 24 Zakres krotności 1x – 12x Średnica optyczna obiektywu (mm) 24 Średnica optyczna okularu (mm) 38 Pole widzenia (m/100m): 32,7 – 2,7 Źrenica wyjściowa (mm): 24,0 – 2,0 Nominalna odległość od oka (mm) 89,0 – 76,2 Siatka Drugi plan, podświetlana, Mil – Dot, Duplex lub nr 4, dwa kolory (zielony i czerwony) Mechanizm regulacji paralaksy Nie Regulacja wad wzroku (dpt) –3 +2 Regulacja na bębnach, 1 klik ½ MOA Zakres regulacji, MOA pion/poziom 60/60 Wodoporność Tak Tubus (mm) 30 Odporność na udary (G) 2500 Masa (g): 540 Długość (mm): 305 Cena (zł) 1700 Importer PWS, Polska przy maksymalnym powiększeniu. Siatka wykonana jest nowoczesną metoda fototrawienia, bezpośrednio na szkle. Zwiększa to jej wytrzymałość mechaniczną, np. na odrzut broni. Starsze siatki, z cienkiego drutu potrafiły się zrywać pod wpływem mocnego udaru. Warto nadmienić, iż zastosowana tutaj konfiguracja typu siatki oraz otwartych bębnów korekcyjnych wskazuje możliwość „taktycznych” przeznaczeń celownika. Taka jest teraz moda – wszystko co ma sygnaturę „tactical” lub choćby przypomina lunety snajperskie, znacznie lepiej się sprzedaje. Mamy do dyspozycji dwa kolory podświetlania siatki: czerwony i zielony. Są one oznaczone na bębnie literami R (Red) i G (Green). Regulacja natężenia przewiduje po pięć stopni (dla każdej barwy). Producent oferuje także inne krzyże celownicze, np. Duplex lub nr 4, jednak praktycznie nikt ich nie zamawia. Podczas sprawdzeń optyki w warunkach dziennych odniosłem wrażenie, iż obraz jest ostry i wyraźny do krotności ok. 9 – 10 x. Przy maksymalnym powiększeniu lekko „mleczy”. co wskazuje, iż przydałby się mechanizm korekty paralaksy. Mechanizm zmian krotności pracuje z wyraźnym oporem. Przednia osłona uchylna powinna być wykonana z grubszej gumy. Ta stosowana obecnie ma tendencję do zsuwania się, zwłaszcza podczas otwierania. Innym wyjściem byłoby przedłużenie osłony o dobre 21 dwa centymetry, tak aby wsuwała się dalej na przednią część tubusu. Problemy z osłonką dekoncentrują strzelca. Reasumując – czy opisana optyka jest godna polecenia? Model 1 – 12 x 24 jest znacznie lepszy od innej „biegówki” firmy PWS, o parametrach 1 – 4 x 24. Ustępuje mu tylko pod względem szerokości pola widzenia. Celownik 1–12 x 24 rozszerza możliwości łowcy. Sprzęt nadaje się na zbiorówki, tak samo jak standardowa optyka o parametrach 1–4 x 24. Pozwala jednak na znacznie większą precyzję procesu celowania, zapewniają to mocniejsze przybliżenia. Myśliwy może użyć celownika równie dobrze do podchodu czy zasiadki, oczywiście w warunkach dobrej widoczności. Luneta jest atrakcyjna także dla lisiarza. Dwunastokrotne powiększenie zapewnia wystarczającą precyzję; nawet wtedy, gdy cel jest punktowy. Celownik jest mniejszy i lżejszy od standardowych modeli z dużym obiektywem. Sprawdzi się dobrze zwłaszcza na sztucerach samopowtarzalnych.