październik-listopad - Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu
Transkrypt
październik-listopad - Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu
Nr 6 (35), październik-listopad 2005 MAGAZYN ISSN 1642-8161 STUDENCKI WSB Wkładka kalendarz –– kalendarz semestralny semestralny na studia FINANSE Kasa str.22 dzień FELIETON Chwytaj str. 15 AZSu SPORT Terminarz str.23 Spis treści: • Królestwo Eurokratów. Maciej Borowiak 3 • Co się działo. 4 • Analitix. Hania Mroczek 5 • Hello od Samorządu. Kasia Krawczyk 5 • Kolejny rok przed Rookies. Katarzyna Parkoła, Marek Napierała 6 • Koło naukowe Pirrania 6 • Platforma, lecz nie internetowa 7 • W bankowej EBCL 7 • Rok nowych możliwości. Anna Jędrzejewska 9 • Spotkanie świata wpływów 9 • Skąd wziąć kasę. Magda Sobolewska 10 • Dzień Banku Millenium 11 • Kalendarz 12 • Chcesz być trendy załóż gumkę. Agnieszka Matysiak 14 • Carpe diem. Tośka 15 • Ankieta 16 Wstępniak • Skąd w nas tyle nienawiści. Ewa Jermakowicz 17 • Analitix podbija świat. Tadek Kosmowski 17 Witam wszystkich serdecznie w kolejnym roku akademickim, który zaczął się już jakiś czas temu, ale magazyn dla całej uczelni (wydaliśmy już numer dla pierwszego rocznika) ukazuje się dopiero teraz. Nie lubimy robić coś na szybko i niedokładnie, wychodzimy z założenia, że lepiej nie spieszyć się i wykonać pracę solidnie. • Pracy nie ma. Wywiad z Panem Zenonem 18 • Kultura w polityce. Tomek Adamczak 20 • Nowości płytowe 20 • Świat dookoła nas. Ewa Jermakowicz 21 • Na dachu Europy. Krzysztof Rąglewski 22 • Pogoń za rektorem. Andrzej Grupa 23 • Terminarz AZSu 23 Nie będę pisał o polityce, bo wszyscy jesteśmy nią zmęczeni poza tym trudno jest oceniać wydarzenia ostatnich dni. Potrzeba ochłonąć i poczekać jak przyszłość Polski będzie się kształtować. Polacy, na szczęście, jak mówią statystyki, już dawno wzięli los swoje ręce. W roku ubiegłym ok. 9% osób prowadziło własne przedsiębiorstwa, jest to najwyższy wynik w Europie. Innym przejawem polskiej przedsiębiorczości jest niesamowita ilość młodych ludzi wyjeżdżających za granicę do pracy. Moim zdaniem dobrze to o nas świadczy. Wiadomo różne sytuacje się zdarzają, do niedawna panowała opinia wśród ludzi pracujących na zachodzie, że jeżeli Polak Ci nie zaszkodził to już Ci pomógł, często jesteśmy przedsiębiorczy do granic cwaniactwa, co powoduje, że trudniej jest ufać sobie nawzajem. Odnoszę jednak wrażenie, że mimo wszystko jest to coraz mniejszy odsetek takich zdarzeń. Zajmiemy się jeszcze tematami pracy i przedsiębiorczości w kolejnych numerach. Ostatnio bardzo popularne stały się gumki, lecz te noszone na rękach. Część z nich coś symbolizuje część po prostu ma „wyglądać”, o co chodzi wyjaśnia Agnieszka Matysiak w artykule „Chcesz być trendy, załóż gumkę”. Warto zajrzeć do artykułu Magdy Sobolewskiej, która pisze o stypendiach. Niestety nie ma jeszcze możliwości by studia kompletnie nic nas nie kosztowały, ale jest sporo szans by ich koszt mocno obciąć. Nie można pominąć wywiadu z osobą, która jest często bardziej rozpoznawalna niż sam nasz rektor, mam na myśli Pana Zenona z portierni. O podatkach, problemach młodych ludzi i również tych trochę starszych rozmowę przeprowadził Łukasz Ratajczak. Zachęcam do lektury, mam nadzieję, że jesteśmy dla was rozrywką, ale także miejscem gdzie możecie znaleźć ważne i ciekawe informacje. Maciej Borowiak REDAKTOR NACZELNY Maciej Borowiak ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO Agnieszka Michalak KIEROWNICY DZIAŁÓW: Sondaże – Anna Moczyńska Kultura – Tomek Adamczak Sport – Andrzej Grupa Korekta – Iza Szczefanowicz Co się działo – Kuba Błażejczyk REDAKCJA: Maciek Albinowski, Michał Głuszczuk, Łukasz Winnicki, Patrycja Ciechomska, Marcin Skapowicz, Antonina Czerwińska, Ewa Jermakowicz, Tadeusz Kosmowski, Marta Filipiak, Ania Rzeszowska, Przemek Soczyński, Sekaterina Licojewa, Magdalena Misołek, Izabela Wielka, Magdalena Sobolewska, Agnieszka Matysiak, Barbara Firanek, Olga Gronkiewicz, Łukasz Ratajczak ZDJĘCIA: Maciej Albinowski PROJEKT, SKŁAD i ŁAMANIE Jan Ślusarski ADRES REDAKCJI al. Niepodległości 2, 61-874 Poznań Budynek CP 303 e-mail: [email protected] www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl Redakcja nie odpowiada za treść umieszczonych reklam. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo do adjustacji tekstów. Poglądy wyrażone w tekstach nie muszą odpowiadać poglądom Redakcji i Wydawcy. WYDAWCA Wydawnictwo Wyższej Szkoły Bankowej al. Niepodległości 2, 61-874 Poznań reportaż Królestwo Eurokratów Okazuje się, że nie tylko Amsterdam ma swoje czerwone latarnie, ale także Bruksela powitała nas paniami, usytuowanymi tuż przy dworcu, które gestem ręki zapraszały nas do siebie. N ie można być dobrym księdzem nie będąc w Rzymie, nie widząc papieża, nie można być dobrym europeistą nie będąc w Brukseli, mieście eurokratów. Tym stwierdzeniem zapytaliśmy się władz czy pomogą nam wyjechać do stolicy Unii Europejskiej. Pomogli. Gabinet posła Kułakowskiego w Parlamencie Europejskim nie jest duży, ale jest bardzo przytulny, na ścianie w pokoju asystentek wisi plakat z „polskim hydraulikiem”, w pokoju posła z „polską pielęgniarką”. Po kilkunastu minutach spotkania zadzwonił dzwonek, jak w foyer w teatrze, z tym, że ten „zapraszał” na głosowanie, a nie na spektakl i poseł musiał nas opuścić. Na korytarzu, który jeszcze kilka minut wcześniej był cichy i pusty, zaczął się ruch. Parlamentarzyści niczym świstaki zaczęli wychodzić ze swoich biur i w pośpiechu podążali na salę obrad kończąc w biegu swoje kuluarowe rozmowy, które są tu istotą wszelkich spraw. Praca ambasadora w Brukseli zupełnie inaczej wygląda, niż ta sama posada w Meksyku. Naprawdę jest, co tutaj robić, dlatego nie ma wielu chętnych, by pracować na tej placówce, tak twierdziła Ewa Synowiec, która jest tutaj zastępcą ambasadora, ale do czasu, dzień wcześniej awansowała po trwającym półtora roku konkursie na stanowisko Dyrektora Generalnego ds. handlu w departamencie Komisji Europejskiej. Jak się tutaj mówi przechodzi na czarną stronę. > Przed budynkiem Komisji Europejskiej. Komisja Europejska jest dla Unii tym, czym w dużym uproszczeniu jest Rada Ministrów dla polskiego parlamentu. Przygotowuje projekty, ustawy, duża część spraw przychodzi z dołu, czyli z tzw. DG (Dyrekcja Generalna). Każda komisja ma swoje DG, my po wizycie w Komisji byliśmy w DG Regio, czyli ds. rozwoju regionalnego, bezpośrednio podlegający pod panią komisarz Danutę Hubner. Siedziba KE jest ogromną budowlą, w której pracuje ponad 3000 osób. Zostaliśmy zaprowadzeni do salki konferencyjnej, z piękną panoramą na Brukselę, w której zwykle spotyka się cały sztab naszej Pani komisarz. Dzisiaj my mieliśmy się spotkać z jej najbliższymi współpracownikami: Joanną Szychowską i Sławomirem Tokarskim. Wspomniane wyżej spotkanie w DG Regio odbywało się już w mniej efektownym budynku, ale nie miało to większego znaczenia. Zostaliśmy powitani przez szefa DG, pana Grahama Meadows. Specjalnie dla nas został przygotowany cały cykl szkoleń, które poprowadzili jego najbliżsi współpracownicy. > W Parlamencie Europejskim u posła Kułakowskiego. > Nasze prycze w hotelu. Po wyczerpujących dniach przyszedł czas na relaksujący wieczór. W poszukiwaniu ciekawych miejsc wybraliśmy się na Grand Place, otoczony budynkami rodem z książek o Harrym Potterze. Usiedliśmy w klubie, w którym DJ grał muzykę na żywo z konsoli, a my wznosiliśmy toasty ciemnym piwem za twórców Unii Europejskiej, o której zawsze tak marzyliśmy, a w której Polska już od ponad roku jest. Wracając dobiegła nas muzyka z kolejnego klubu, weszliśmy, lecz nie odpowiadał nam nastrój gdzie tylko faceci tańczyli. Taka jest Belgia, wolność dla wszystkich i na wszystko, jeszcze w dniu wyjazdu widzieliśmy kolorowy korowód manifestujących feministek i lesbijek. Na szczęście nieprzerywany przez pełnych nienawiści młodych ludzi. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy się w ten wyjazd zaangażowali, pani dr Stawarskiej, dziewczynom: Magdzie, Adze i Renacie oraz panu mgr Dietrichowi, a także władzom, które nas finansowo wsparły. Maciek Borowiak > Grand Place. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl październik – listopad 3 co się działo Gonili… rektora, czyli X pogoń za rektorem Świeża krew… D nia 11 października odbyło się spotkanie rekrutacyjne do naszej redakcji. Wraz z zamknięciem starego roku odeszło z naszej redakcji kilku całkiem dobrych redaktorów. Potrzebowaliśmy świeżej krwi do naszej drużyny i kilka osób do nas dołączyło. Wraz z nowymi twarzami pojawiło się wiele ciekawych pomysłów. Już przedsmak tego, co będzie w tym roku zobaczycie w tym numerze. 15 października o godz. 10.00 odbyła się coroczna Pogoń za Rektorem, którą w tym roku połączono z biegiem śniadaniowym, tradycyjnie organizowanym na dzień przed maratonem poznańskim. W związku z tym impreza przyjęła nazwę “Pogoń za Rektorem - bieg śniadaniowy”. Więcej na stronach sportowych. Nadal jednak szukamy chętnych, które pomogłyby w dziale sportowym, wydarzeń i administrowaniu nowo powstającej strony internetowej. by Kuba Błażejczyk by Kuba Błażejczyk INAUGURACJA ROKU AKADEMICKIEGO 2005/2006 U roczystość odbyła się w poniedziałek 3 października 2005 o godzinie 17:00 w auli Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu przy ul. Różanej 17. Wykład inauguracyjny pt. “Z Polski czy do Polski? Problemy migracji ludności” wygłosił dr hab. Maciej Żukowski, profesor WSB w Poznaniu. Uroczystość zakończył koncert zespołu Affabre Concinui “Z przebojem przez wieki”. Msza Święta w intencji środowiska akademickiego Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu została odprawiona 2 października br. o godzinie 17 w kościele OO. Dominikanów przy al. Niepodległości. Źródło: Extranet Biuro Karier N ie wybieraj zawodu w ciemno! Poznaj pracę PR-owca. To podstawowe hasła spotkania zorganizowanego w środę 19 października 2005 roku przez Biuro Karier, którego gościem była specjalistka do spraw Public Relations Małgorzata Spychała. Można było dowiedzieć się, jakie wymagania musi spełniać podejmujący pracę w dziale Public Relations, blaski i cienie owej dziedziny oraz gotowe recepty na budowę wizerunku firmy i tworzenie strategii i kampanii Public Relations. Było to spotkanie zorganizowane dla studentów i absolwentów WSB, dla których udział w nim był bezpłatny. Jest to jedna z wielu tego typu imprez, które będziemy w kolejnych numerach naszego magazynu także opisywali. Więcej informacji dot. kolejnych szkoleń znajdziesz na stronach EXTRANETU by Kuba Błażejczyk Cykl seminariów prof. W. Balickiego 5 października br. odbyła się inauguracja cyklu seminariów pod przewodnictwem prof. Władysława Balickiego. Wykłady odbywają się co tydzień w środę o godzinie 19:30 w sali 205 CP. Tematykę poszczególnych spotkań znaleźć można na plakatach. Prof. W. Balicki na prelekcje zaprasza autorytety z zakresu omawianych zagadnień. Seminaria skupiają się na teorii ekonomii, przede wszystkim obejmują makroekonomię oraz zgodnie z zainteresowaniami prof. Balickiego metodologię nauk ekonomicznych. Cykl seminariów zainicjował wykład pt.: „Szwecja - trzecia droga”. Nasz Rektor wykazał się typowym dla siebie profesjonalizmem i szeroką, bardzo praktyczną wiedzą, połączoną z niezwykle barwnym, ciekawym opowiadaniem nt. swoich osobistych doświadczeń związanych z tematem. Serdecznie polecam i jednocześnie BĘDZIECIE MIELI CZASU NA NUDĘ! ostrzegam: NIE Ewa Jermakowicz 4 październik – listopad www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl organizacje studenckie Studenckie Koło Rachunkowości i Finansów ANALITIX W itam wszystkich serdecznie w nowym roku akademickim! Chciałabym przedstawić tym, którzy jeszcze nas nie znają – Studenckie Koło Rachunkowości i Finansów ANALITIX, natomiast tym, którzy poznali już nasze koło, przybliżyć jego działalność oraz przedstawić nasze cele na rok 2005/ 2006. Koło liczy 15 członków, opiekunem jest dr Kochalski. Rachunkowość i Finanse dla niektórych mogą brzmieć groźnie, odstraszająco, a członków takiego koła możecie postrzegać za ludzi, którzy poza księgowaniem nie widzą świata. Ale tu jesteście w błędzie i to w dużym błędzie!!! Członkowie koła ANALITIX to grupa pasjonatów, ambitnych studentów, którzy postanowili wziąć swój los w swoje ręce. Ludzi, którzy lubią organizować, wyjeżdżać i odnosić sukcesy. Mieliśmy już przyjemność gościć PriceWaterhouseCoopers – dla niewtajemniczonych, jedna z najlepszych firm consultingowych na świecie - na „case study”, byliśmy w Łodzi na konkursie „Przedsiębiorczość, Finanse i Zarządzanie”, gdzie odnieśliśmy pełny sukces - drugie miejsce (każda osoba z grupy otrzymała po 1500 zł), lepsza okazała się tylko SGH. Mamy za sobą publikacje naukowe i udział w licznych konferencjach, rozwijamy również współpracę ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. W tym roku akademickim zamierzamy powtórzyć warsztaty organizowane przy współpracy z PriceWaterhouseCoopers, uczestniczyć w konferencjach, konkursach oraz zorganizować podobne na naszej uczelni, ale o tym będzie mowa w kolejnych wydaniach magazynu „Żebyś Wiedział”. Jeśli masz własne pomysły, nie boisz się wyzwań, lubisz wyjeżdżać i chcesz poznać nowych ludzi przyłącz się do nas :) Informacje na temat naszych spotkań znajdziecie na tablicach informacyjnych (holl główny oraz na I piętrze w budynku Cp). Zapraszamy również do odwiedzenia naszej strony internetowej www.analitix. wsb.poznan.pl Przewodnicząca koła Hania Mroczek Podziękowania Magazyn „Żebyś Wiedział”, a właściwie jego grupa UZI zorganizowała dla studentów pierwszego roku targi organizacji studenckich oraz była także współautorem ulotki jaka został do pierwszoroczniaków wysłana. Wszystkim biorącym udział w targach, a także tym którzy się do nich przyczynili, a w szczególności pani Dorocie Michor serdecznie dziękujemy. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl HELLO :) OD SAMORZĄDU W itam wszystkich w nowym roku akademickim!!! Miniony rok mieliśmy bardzo pracowity (oczywiście chodzi o samorząd :), ale zdaniem wielu z Was poprawiliśmy nasz wizerunek i dostarczyliśmy studentom mnóstwo rozrywek. Zorganizowaliśmy wiele akcji, w których mieliście okazję brać udział. Tutaj chciałabym wspomnieć o akcji antynikotynowej, która w zeszłym roku się nie odbyła - nie musicie się martwić, ponieważ odbędzie się już niedługo i będziemy zachęcać wszystkich do rzucania palenia... To tyle o zeszłym roku akademickim. To co było ma dużo mniejsze znaczenie od tego, co będzie ... a będzie się w tym roku działo:) Zanim jednak przystąpię do omawiania szczegółów naszych planów chciałabym przedstawić Wam nowych członków samorządu: 1. Dominik Janik – uzyskał 61 głosów. Jest studentem I roku (zaoczne!!!); 2. Tomasz Tylisz – chyba go nie trzeba przedstawiać :) Był z nami w zeszłym roku, a w tym uzyskał 55 głosów. Jest studentem III roku (dzienne); 3. Łukasz Ratajczak – 54 głosy, V rok, studia dzienne. Łukasz również był w samorządzie w zeszłym roku; 4. Sebastian Kafarski – uzyskał 32 głosy (myślę, że to sprawa tych cukierków), student I roku (dzienne); 5. Jan Kalinowski – 16 głosów, II rok, studia dzienne. Kandydatów było 17. 308 studentów oddało głos, z czego 3 zostały unieważnione. Głosy musieliśmy liczyć 3 razy (żeby było rzetelnie:), a to dlatego, że różnice były niewielkie. I tak na przykład koleżanka Anna Czarnecka z I roku uzyskała 15 głosów... Żeby „starzy” Samorządowcy się nie obrazili to ich też wymienię: Bartosz Dominika, Maciąg Natalia, Senktas Łukasz (już nie będzie rodzynek :), Szubierajska Alicja, Krawczyk Kaśka Teraz troszkę o naszych planach. Pamiętajcie, że jest to jedynie szkic i wszystko może się zmienić. Mamy pewien koncept jeżeli chodzi o akcje społeczne i charytatywne. Poza akcją antynikotynową, chcielibyśmy zorganizować: WOŚP, Mikołajki, Walentynki, Dzień Kobiet, wystawę malarstwa. Ponadto (to co Was pewnie najbardziej interesuje:) zabawy studenckie. Najbliższa to Andrzejki, prawdopodobnie odbędą się w Jamie. Inne to: zabawa karnawałowa, połowinki, wieczór bankowca, bal absolutoryjny i inne... To by było na tyle. Jeżeli chcecie się z nami skontaktować to zapraszam do 303 w CP. Może tam jeszcze nie mieszkamy, ale zwykle ktoś tam jest. Poza tym przy drzwiach wiszą nasze dyżury. Pozdrawiam Kaśka Krawczyk październik – listopad 5 organizacje studenckie Kolejny rok przed ROOKIES Po długich wakacjach, dla niektórych trochę krótszych, rozpoczynamy drugi rok działalności Koła Naukowego Rynków Kapitałowych „Rookies”. Po pierwszych spotkaniach koła, skład grupy powiększył się o kilku członków, którzy żywo zainteresowani tym, co dzieje się na giełdzie z pewnością tchną więcej ożywienia w skostniałą, starą ekipę koła ;) Na to zresztą liczyliśmy i czekamy jeszcze na podobnych giełdowych maniaków, którzy będą chcieli należeć do grupy Rookies. J eszcze w zeszłym roku czas dla nas znaleźli: Prezes Zarządu BB Investment - Paweł Turno oraz Członek Zarządu tej spółki – Piotr Karmelita. Panowie opowiedzieli nam trochę o spółce, działalności, historii oraz strategii. W skład spółki BB Investment wchodzą: BBI Capital (nowoczesne technologie, teleinformatyka, media), Zeneris (alternatywne, odnawialne źródła energii, ochrona środowiska), BBI Nieruchomości (projekty deweloperskie). Do pola działań grupy BBI należą przede wszystkim przedsiębiorstwa, które rozwijają lub dywersyfikują swój core business, fundusze venture capital oraz fundusze private equity. BBI udało się wprowadzić na parkiet dwie spółki: Emax oraz AMS. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o tym spotkaniu, to zapraszamy do przeczytania pełnej relacji na oficjalnej stronie KNRK „Rookies”: www.rookies.wsb.poznan.pl. Natomiast już w nowym roku akademickim, w dniu 26 września dwóch przedstawicieli naszego koła – Wojtek Woźniak i Marek Napierała miało okazję wziąć udział w VIII już Forum Giełdowym organizowanym przez TEB Consulting w hotelu Mercure w Poznaniu. Tematyką owego forum była giełda, jako źródło kapitału dla firm, głównym celem zaś, spopularyzowanie idei wchodzenia na giełdę przez mniejsze spółki. Wśród panelistów znaleźli się między innymi, przedstawiciele Departamentu Strategicznego Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, Departamentu Instrumentów Finansowych Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Domu Inwestycyjnego BRE Banku, Radca Prawny Kancelarii Piszcz i Wspólnicy oraz Dariusz Grześkowiak, prezes PC Guard S.A. – spółki będącej ostatnio bohaterem parkietu, kiedy to cena akcji spółki wzrosła o 6567 % w stosunku do ceny z oferty. Tematami poruszanymi podczas forum była przyszłość warszawskiej giełdy, prywatyzacja, fuzje, giełda po akcesji z UE, nowe regulacje dotyczące oferowania papierów wartościowych, kreowanie wartości firmy dla akcjonariuszy, przeprowadzanie publicznej oferty akcji IPO, rola firmy PR przy wprowadzaniu spółki na giełdę, prawne aspekty upublicznienia spółki, współpraca z audytorem przy wprowadzaniu spółki do obrotu giełdowego oraz powody upublicznienia spółki na przykładzie PC Guard S.A. W tym roku planujemy przeprowadzić kolejne edycje gry Rookies, tym razem oprócz gry wyłącznie na akcjach, będzie jeszcze jedna edycja dla graczy bardziej zaawansowanych, na akcjach i kontraktach terminowych. Gra rozpocznie się najprawdopodobniej w grudniu, by wykorzystać jeden z najciekawszych momentów na giełdzie, czyli między innymi rajd św. Mikołaja czy efekt stycznia. Będziemy również kontynuować cykl krótkich wykładów o tematyce giełdowej. Serdecznie zapraszamy zainteresowanych słuchaczy. Każdy wykład będzie poprzedzony informacją w gablotach, przeznaczonych dla Rookies (przed wejściem na aulę oraz na I piętrze CP), na ww. stronie internetowej oraz w extranecie w dziale „Z życia uczelni”. W tym roku również zmieniliśmy siedzibę naszych spotkań, jest to sala 301 PW, a spotykamy się regularnie, co środę o godzinie 17:45. Serdecznie zapraszamy! Koło naukowe PIRRANIA • • • • Tak jak każda pirania działamy sprawnie, szybko i z zaskoczenia. Osiągamy wyznaczone cele - łagodnie bądź agresywnie. Zajmujemy się głównie PiR’em i Reklamą. Nie boimy się większych od siebie. Na łamach magazynu „Żebyś Wiedział” pragniemy poinformować studentów WSB o nowo powstałym kole studenckim PIRRANIA. Stworzyła je grupa osób zainteresowanych problematyką z zakresu marketingu i PR. Naszym głównym celem jest rozwijanie umiejętności i pogłębianie wiedzy w dziedzinach związanych z: • MARKETINGIEM, • REKLAMĄ, • PUBLIC RELATIONS. Chcemy je osiągnąć poprzez realizację następujących zadań: • spotkania z praktykami marketingu i PR; • organizowanie szkoleń i konferencji; • wymiana doświadczeń i współpraca z innymi kołami marketingowymi; • ankiety i badania dotyczące aktualnych wydarzeń; • organizowanie akcji charytatywnych; • „burza mózgów”, czyli doskonalenie zdolności pracy w zespole w trakcie realizacji projektów; • rozwiązywanie CASE STUDY; • organizacja konkursu na wykładowcę roku; • budowa i dbałość o silny wizerunek koła oraz budowanie wizerunku szkoły. Obecnie możemy poszczycić się jednym osiągnięciem, a mianowicie uczestnictwem w konkursie „MARKET PLACE”. W rozgrywce brało udział 100 drużyn z Polski, a branżą „naszej firmy” były komputery – IQ computers. Rezultat: • I miejsce pod względem osiągniętego udziału w rynku (w naszej grupie 32%), • II miejsce pod względem osiągniętego wyniku finansowego. Oficjalnie i prężnie zaczynamy działać od roku akademickiego 2005/ 2006, a więc zapraszamy wszystkich chętnych na spotkania. Informacji udzielamy mailowo: [email protected] lub osobiście – członkowie koła wraz z opiekunem mgr Jolantą Roszczenko. NIE BĄDŹ MINTAJ! NIE BĄDŹ FLĄDRA! DAJ SIĘ ZŁAPAĆ! :> Katarzyna Parkoła Marek Napierała 6 październik – listopad www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl kariera studenta Platforma, lecz nie internetowa There are only two kinds of students: those who are enthusiastic about AEGEE and those who don’t know AEGEE yet. A EGEE is a way of living for me. The spirit of AEGEE inspires me every day! Young people have the chance to travel around Europe and really become European citizens by understanding the culture-spirit of all countries. I like that people so different in many aspects have something in common, AEGEE!!! Nicholas Sakellarios (AEGEE-Rodos) AEGEE to organizacja europejska promująca ponadnarodową integrację, wspierająca współpracę międzykulturową, a także budowanie otwartego i tolerancyjnego społeczeństwa. Wyróżnikiem AEGEE jest jej niezwykle rozbudowany poziom europejski. mickim w ramach projektów AEGEE-Poznań odbędą się m.in.: • International Days of Negotiations (www.dninegocjacji.pl) • Regional Meeting (www.aegee.poznan.pl/regmet) • European Day of Languages (www.aegee.org/dayoflanguages) • Media School (www.aegee.tv) • The Summer University (www.aegee.poznan/su) • Dance Action Day (www.aegee.org/wg/dwg) Co robimy? Dajemy naszym członkom możliwość zwiedzenia całej Europy niejako „od kuchni”, poznania wielu ciekawych ludzi oraz podszlifowania języka. Niemalże każdego dnia, gdzieś w Europie odbywa się międzynarodowe wydarzenie. Konferencje, seminaria dotyczące m.in. praw człowieka, różnic kulturowych, rozwiązywania konfliktów międzynarodowych. Poza wydarzeniami poważnymi i szkoleniowymi są też zupełnie zaskakujące i niekonwencjonalne, takie jak szkoła gotowania za 4 euro w Niemczech, taniec na lawie na Sycylii czy też obóz filmowy w Estonii. Szczegóły na: www.aegee.org/events oraz www.aegee.org/projects Jednym z największych międzynarodowych projektów AEGEE - Europe, realizowanym corocznie przez lokalne oddziały jest tzw. Summer Universities. “Summery” to średnio dwutygodniowe obozy letnie organizowane przez studentów dla studentów. W 2005 roku odbyło się 91 wyjazdów wakacyjnych do 122 miast w całej Europie. Summer University to pomysł na wakacje dla wszystkich, którzy chcą aktywnie spędzić lato, nawiązać mnóstwo nowych znajomości, poznać nowe miejsca, przy okazji nauczyć się czegoś, nie wydając przy tym zbyt dużo albo po prostu zrobić coś zupełnie nowego. Więcej na www.aegee.org/su Nie zapominamy też o rozwijaniu naszej wiedzy i umiejętności. AEGEE oferuje szeroki zakres szkoleń z zakresu: public relations, project management (zarządzania projektem), team building (pracy w grupie), technik negocjacji oraz fund raisingu (pozyskiwania funduszy)... Nasze kursy zaczynają się na poziomie lokalnym Local Training Courses, a kończą wysoko wyspecjalizowanymi szkoleniami jak Media School, Public Relations European School (PRES), ES2 czy Training for Trainers (T4T), więcej: www.aegee-academy.org. Umiejętności zdobyte podczas kursów można wykorzystać w trakcie realizacji projektów. W nadchodzącym roku akade- :) Obyczaje narodów świata. Gdy u Chińczyków rodzi się dziecko, rzucają na podłogę widelec lub łyżkę. Jaki wyda dźwięk, tak na imię dają dziecku. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl Szczegóły: www.aegee.poznan.pl Wszelkie informacje można uzyskać u Magdy Czarneckiej ([email protected], tel. 661 707 706) w bankowej EBCl Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu pierwszym Akredytowanym Centrum Egzaminacyjnym EBC*L w Wielkopolsce M iło nam poinformować, że Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu jest jedynym ośrodkiem w Wielkopolsce, w którym można przystąpić do egzaminu umożliwiającego otrzymanie certyfikatu EBC*L. Europejski Certyfikat Kompetencji Biznesowych (EBC*L) to międzynarodowe świadectwo praktycznej wiedzy z zakresu ekonomii, finansów i prawa spółek. Certyfikat cieszy się uznaniem i estymą na krajowym i europejskim rynku pracy, jest honorowany przez wiele firm w całej Europie m.in. Xerox, Siemens, Wella. Akredytowane Centra Egzaminacyjne EBC*L funkcjonują już m.in. w Anglii, Austrii, Niemczech, Szwajcarii, na Węgrzech i w Polsce. Wkrótce do tego grona dołączą kolejne kraje. Egzamin swoim charakterem przypomina maturę z ekonomii - jest to zestandaryzowany egzamin pisemny trwający 2 godziny, przeprowadzany zgodnie z wytycznymi Europejskiego Kuratorium Kompetencji Biznesowych EBC*L, które mieści się w Padeborn w Niemczech. Każdy kto uzyska minimum 75 punktów (na 100 możliwych) otrzyma certyfikat EBC*L wydawany przez Międzynarodowe Centrum Certyfikacyjne w Wiedniu. WSB w Poznaniu już wkrótce umożliwi swoim studentom uczestnictwo w kursie przygotowującym do egzaminu EBC*L. Bliższych informacji prosimy szukać w Centrum Edukacji Ekonomicznej, które mieści się w budynku CP, w pokoju 104 lub telefonicznie: 061/655 33 42 oraz mailowo: [email protected]. październik – listopad 7 kariera studenta forum nestle. com Ambitny, kreatywny i aktywny? Wykorzystaj to! Rozpętaj międzynarodową wirtualną burzę mózgów! Wejdź na www.forum.nestle.com! S pecjalnie dla Was menedżerowie Nestlé z różnych rynków przygotowali zadania, opisujące przypadki, z którymi zetknęli się w swojej pracy. Tegoroczną edycję Forum Dyskusyjnego Nestlé stworzyliśmy wspólnie z naszymi oddziałami z Czech, Węgier, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Estonii, Polski i innych krajów. Jej międzynarodowy wymiar znajduje odzwierciedlenie również w dyskusjach, gdzie spotykają się i współpracują ze sobą studenci z tychże krajów. Przed Wami zadania z różnych dziedzin, takich jak marketing, sprzedaż, finanse, produkcja, logistyka, HR czy IT. Po trwających zwykle 2-3 tygodnie dyskusjach, menedżerowie Nestlé – autorzy zadań oceniają Wasze wypowiedzi i wyłaniają laureatów. O Forum od jego laureatów – tegorocznych praktykantów w Nestlé: Krzysztof Danhofer, Politechnika Krakowska, praktykant w projekcie GLOBE, w zespole Technical & Production Kto, studiując, nie chciałby zmierzyć się z problemami, jakim na co dzień stawiają czoła menedżerowie dużego koncernu międzynarodowego? W trakcie trwania Forum jest to możliwe! Możecie decydować o sprawach kluczowych dla rozwoju projektu i do tego macie pewność, że problemy, o których dyskutujecie, pojawiły się w rzeczywistości. Chyba trudno wyobrazić sobie lepszą, równie niezobowiązującą formę kontaktu z pracą w dużej firmie. Forum Dyskusyjne Nestlé daje możliwość sprawdzenia swoich wiadomości, nie w formie kolejnego testu czy egzaminu, ale w konstruktywnej dyskusji, gdzie możesz wykorzystać swoją kreatywność oraz zdolności logicznego myślenia. To mnie przekonało! Poza tym, to niezła okazja, aby dać się zauważyć i zyskać dodatkowe punkty w rekrutacji do Nestlé. „Ogłoszenie” W Poznaniu powstało nowe stowarzyszenie studenckie. SKND, które prawnie zostało stworzone 15 października, skupia studentów AE, UAM, PP oraz WSB. Naszą uczelnię reprezentują trzy studentki, do tego wszystkie są redaktorkami naszego magazynu. Stowarzyszenie skupia osoby zainteresowane tematyką doradztwa, a działalność SKND jest skierowana na współpracę z firmami doradczymi z całej Polski, organizowaniu szkoleń, konferencji i specjalistycznych projektów, m.in. Dni z Doradztwem. Szczegóły nt. możliwości dołączenia do stowarzyszenia już wkrótce. Więcej informacji, możesz znaleźć na www.sknd.org.pl Ewa Jermakowicz 8 październik – listopad Tomasz Barteczek, Wyższa Szkoła Biznesu - National Louis University w Nowym Sączu, praktykant w Dziale Marketingu Słodyczy Niewątpliwie największą zaletą Forum jest wygoda, jaką daje Internet. Mam na myśli dostęp z różnych miejsc i o każdej porze, co bardzo odpowiada stylowi życia studenta. Koniecznie weźcie udział w Forum! Umiejętność rozwiązywania przypadków biznesowych to bardzo przydatna rzecz, często wykorzystywana w procesach rekrutacyjnych i warto popróbować swoich sił. Dzięki Forum byłem na letnich praktykach w Nestlé, pracowałem i uczyłem się od świetnych ludzi w bardzo miłej atmosferze, a do tego poznałem ponad pięćdziesięciu innych praktykantów z całej Polski. PRACUJ Pracodawcy 2005/2006 O d kilku dni dostępna jest szósta już edycja przewodnika PRACUJ Pracodawcy wydawanego przez firmę Communication Partners. To publikacja dla studentów i absolwentów uczelni wyższych, którzy poważnie myślą o swojej karierze zawodowej i poszukują pracy lub praktyk. Przewodnik zawiera profile najlepszych, najbardziej pożądanych pracodawców w Polsce. Są w nim opisane dostępne dla studentów i absolwentów programy praktyk, menedżerskie i stażowe oraz potencjalne stanowiska, o które można się w danej firmie ubiegać. W Przewodniku można także znaleźć przydatne informacje na temat poszczególnych branż, rynku pracy w Polsce i zagranicą, szereg artykułów o tym, jak skutecznie ubiegać się pracę lub praktyki, szablon CV i listu motywacyjnego. Czytelnicy dowiedzą się również jakie warunki należy spełnić, aby ubiegać się o pracę w danej branży oraz na jakie zarobki można liczyć na konkretnym stanowisku. Pracodawcy to najbogatszy w Polsce przewodnik dla studentów i absolwentów poszukujących pracy. Jest dostępny na uczelniach, w biurach karier oraz biurach AIESEC, BEST i ELSA. Można go także nabyć w Empiku, salonach Kolporter, Inmedio oraz na www.merlin.pl. Zobaczyć ile warci są Pracodawcy!!! www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl organizacje studenckie Rok nowych możliwości z AIESEC „AIESEC to międzynarodowe doświadczenie, własny rozwój, sprawdzenie uczelnianej wiedzy w praktyce... To także kolejny krok w sprawdzeniu siebie, w przekonaniu się, jaka praca nam odpowiada...” – takie informacje uzyskał każdy student zainteresowany największą na świecie organizacją studencką. Rekrutacja już za nami... W połowie października odbyła się rekrutacja do Komitetu Lokalnego AIESEC Poznań. Między 10 a 14 X miał miejsce AIESEC week, czyli tydzień przeznaczony na promocję działań i możliwości oferowanych przez to stowarzyszenie. W tym czasie na poznańskich uczelniach pojawiły się stoiska informacyjne. Pomarańczowo-granatowe barwy rozpoznawcze przyciągały zainteresowanych. Członkowie AIESEC odpowiadali na każde pytanie, obdarowywali także ulotkami, kalendarzykami czy też bookletami informacyjnymi. Dodatkową atrakcję stanowiły szkolenia przeprowadzone przez międzynarodowe korporacje Procter & Gamble oraz PricewaterhouseCoopers. Przedstawiciele tych firm przybliżyli studentom sztukę odpowiedniej prezentacji czy też sposoby planowania przyszłej ścieżki kariery. Grono członków AIESEC Poznań powiększyło się o 50 nowych studentów. Teraz wspólnie pełni zapału i chęci do pracy rozpoczynamy nowe, tegoroczne projekty. Większość z nich oparta jest na Programie Międzynarodowej Wymiany Praktyk. Ich głównym zadaniem jest dostarczenie studentom pełnowartościowych praktyk, które zadowolą obydwie strony – studenta oraz firmę. Jednak nowy rok akademicki to także innowacje oraz nieznane dotąd możliwości. Importerów I Eksporterów oraz Konsulat Federacji Rosyjskiej ułatwi przedsiębiorcom zdobywanie kontrahentów za granicą oraz rozwój na międzynarodowym rynku. „Dni Kariery” to projekt organizowany cyklicznie na wiosnę w największych ośrodkach akademickich w kraju. Targi doskonale łączą potrzeby najlepszych firm działających na polskim rynku oraz studentów i absolwentów. „Dni Kariery” stwarzają niepowtarzalną szansę, by „stanąć oko w oko” z potencjalnym pracodawcą, poznać potrzeby oraz uwarunkowania rynku pracy. „AIESEC to wachlarz możliwości, nowe wyzwania, wielokulturowe doświadczenie... To szansa sprawdzenia się w roli lidera oraz poznanie przyjaciół z całego świata...” – nowi członkowie wkrótce się o tym przekonają... Anna Jędrzejewska Nowe szanse wciąż przed nami... Pierwszą z nich jest „CSR Odpowiedzialny Biznes” - projekt mający na celu promocję oraz szerzenie idei Społecznej Odpowiedzialności Biznesu wśród wielkopolskich oraz lubuskich firm. Zatrudniony praktykant z zagranicy, oprócz odbycia praktyki zawodowej, pomoże przedsiębiorstwu we wdrażaniu strategii CSR. Realizację projektu rozpocznie Ogólnopolska Konferencja CSR dla firm, studentów i zagranicznych praktykantów zainteresowanych tym tematem. Reakcję na szanse, jakie rynek azjatycki stwarza polskim przedsiębiorcom stanowi projekt „Enter ASIA”. Jego głównym założeniem jest umożliwienie rodzimym firmom zatrudnienia studentów z najlepszych azjatyckich uczelni. Pracując i dzieląc się wiedzą na temat funkcjonowania rynków dalekowschodnich, praktykanci ułatwią nawiązywanie kontaktów. Dodatkowo znajomość języka obcego niewątpliwie pomoże przy negocjacjach oraz podpisywaniu umów. Etyka w biznesie to temat ważny, jednak wciąż zbyt mało poruszany. Właśnie z tego powodu powstała koncepcja projektu „Modern Company”. Wielkopolskie przedsiębiorstwa zatrudnią zagranicznych praktykantów, którzy oprócz odbywanej praktyki zawodowej, podzielą się z firmą wiedzą dotyczącą etyki. Projekt „Twój Partner” ma na celu polepszenie startu życiowego trudnej młodzieży. Podopieczni organizacji społecznych dzięki obcowaniu z zagranicznymi praktykantami będą mieli „żywy” kontakt z językiem obcym. Poza tym poznają inną kulturę, ucząc się w ten sposób wrażliwości kulturowej i otwartości na innych ludzi. Warsztaty na temat rynku pracy i niezbędnych umiejętności pomogą młodzieży przygotować się do wejścia na rynek pracy i pozwolą im na lepszy start. To, co najlepsze, zostawiamy... „Pracodawca Roku” będzie obchodzić swoje dziesięciolecie. W ramach tego projektu przeprowadzane jest badanie ankietowe, którego istotą jest szeroka analiza postaw i oczekiwań wobec przyszłych karier zawodowych studentów końcowych lat uczelni o profilu ekonomicznym. Wyniki tych badań stanowią źródło wiedzy dla potencjalnych pracodawców dotyczące stawianych im przez studentów wymagań. Kolejny prowadzony w tym roku projekt stanowi „EuroFirma”, mająca na celu ekspansję zagraniczną wielkopolskich firm. Współpraca z takimi jednostkami jak Wielkopolski Klub Kapitału, Polska Izba Gospodarcza www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl Spotkanie świata wpływów 25 listopada każdy student będzie miał szansę poznać praktyczną drogę do sukcesu zawodowego. Na terenie Akademii Ekonomicznej odbędzie się konferencja „Ekspansja zagraniczna – szanse, korzyści, zagrożenia”. P odczas jej trwania studenci, partnerzy AIESEC oraz zaproszeni przedstawiciele wielkopolskich firm będą mieli okazję zapoznać się z przykładowymi, spektakularnymi wejściami firm z rejonu Wielkopolski na rynki zagraniczne. Organizatorzy zaplanowali także m.in. przedstawienie aspektów finansowo – prawnych oraz marketingowych wymiany międzynarodowej. „Będzie to spotkanie świata biznesu, przedstawicieli placówek dyplomatycznych, firm o randze międzynarodowej, środowiska naukowego oraz mediów. Przy realizacji konferencji współpracujemy z Wielkopolską Izbą Przemysłowo-Handlową, Wielkopolskim Klubem Kapitału oraz z Polską Izbą Gospodarczą Importerów Eksporterów I Kooperacji.” – wyjaśnia Aleksander Dąbrowski, koordynator projektu EuroFirma (tel. 509 143 544). Program Konferencji przewiduje prelekcje zaproszonych Gości: • Wojciech Kruk z firmy W-Kruk – „Sytuacja makroekonomiczna Wielkopolski w związku z rozwojem firmy na rynki zagraniczne”, • Piotr Nowakowski z firmy Novol Sp. z o.o. – „Rozwój kontaktów eksportowych”, • Janetta Sałek Członek Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Importerów Eksporterów i Kooperacji – „Formy wspierania polskiego eksportu”, • Artur Kras, Dyrektor Regionu Coface Poland – „Ubezpieczenie należności w transakcjach eksportowych”. Konferencja odbędzie się w Gmachu Głównym Akademii Ekonomicznej przy ul. Niepodległości 10, w sali 111 A o godz. 10:00. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy! październik – listopad 9 finanse studenta Skąd wziąć kasę na studia i życie studenckie? Jak pokazują kilkuletnie statystyki liczba osób ubiegających się o wszelkiego rodzaju stypendia rośnie z roku na rok. Czym może to być spowodowane? Studenci coraz bardziej pogłębiają swoją wiedzę dotyczącą tego, co im się należy, jakie są ich prawa i przywileje (obowiązki wszyscy znamy). Są bardziej świadomi tego, o co mogą się ubiegać zarówno na uczelni jak i w innych placówkach. O stypendia ubiegać się mogą wszyscy studenci, niezależnie od systemu studiów (dziennych, zaocznych) i uczelni (państwowych i niepaństwowych). Wartość poszczególnych stawek stypendium w naszej uczelni zależna będzie od wysokości kwoty uzyskanej w danym roku akademickim przez Wyższą Szkołę Bankową z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu jak również od ilości osób, które starają się o dofinansowanie. Studenci mogą ubiegać się o następujące stypendia: UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poszczególne stypendia mogą się łączyć. Nowy przepis stanowi jednak, iż łączna miesięczna wysokość stypendium socjalnego, stypendium za wyniki w nauce lub sporcie, stypendium mieszkaniowego i stypendium na wyżywienie nie może przekraczać 90% najniższego wynagrodzenia zasadniczego asystenta w poprzednim miesiącu, ustalonego w przepisach o wynagrodzeniu nauczycieli akademickich. Zapomogi - mają pomagać studentom, którzy z przyczyn losowych (śmierć lub ciężka choroba członka rodziny, pożar, powódź itp.) znaleźli się chwilowo w trudnej sytuacji materialnej. Zapomogę można otrzymać dwa razy w roku akademickim. Stypendium socjalne - przysługuje studentom, których dochód miesięczny NETTO na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 569 zł. Aby uzyskać tego rodzaju stypendium należy złożyć wniosek, którego druk zamieszczony jest w extranecie. Termin składania wniosków 15 listopada. Stypendia dla osób niepełnosprawnych - są przyznawane osobom legitymującym się zaświadczeniem o stopniu niepełnosprawności, niezdolności do pracy lub przyznanej grupie inwalidzkiej. Stypendium otrzymuje KAŻDA osoba niepełnosprawna bez względu na dochód na osobę w rodzinie. Stypendium może być powiększone o dodatkowe świadczenia: Stypendium mieszkaniowe - może go otrzymać student znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej (dochód miesięczny NETTO na jedną osobę w rodzinie ubiegającą się o to stypendium nie może przekroczyć kwoty 569 zł), jeżeli codzienne dojazdy z miejsca stałego zamieszkania do uczelni uniemożliwiałyby lub w znacznym stopniu utrudniały studiowanie. Korzystać z niego mogą zarówno Ci, którzy mieszkają w akademiku jak i Ci, którzy ulokowali się na stancji czy wynajmują inne lokum (musisz mieć spisaną umowę w niektórych przypadkach tymczasowe zameldowanie). Istnieje również inny rodzaj stypendium dla osób niepełnosprawnych, który wynosi do 40% wartości czesnego. Podanie o przyznanie tego rodzaju stypendium dla osób niepełnosprawnych skierowane do Wydziałowej Komisji Stypendialnej należy złożyć u Pełnomocnika Rektora ds. Osób Niepełnosprawnych w terminach: • semestr zimowy do 30 września - informacja tak na przyszłość, • semestr letni do 28 lutego. Termin składania wniosków 15 listopada Stypendium na wyżywienie - przysługuje studentom, których dochód miesięczny NETTO na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 316 zł. > Anna Stawińska. Osoba zajmująca się stypendiami. Termin składania wniosków 15 listopada 10 październik – listopad Stypendium za wyniki w nauce jest przyznawane za szczególne wyniki w nauce. Na naszej uczelni najniższy pułap to średnia ocen 4.00. Im wyższa www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl kariera studenta średnia tym oczywiście wyższa kwota stypendium zrównana czasem z miesięcznym czesnym. Taki rodzaj dofinansowania (na okres 9 miesięcy) można zdobyć dopiero po pierwszym roku studiów. Aby otrzymać to stypendium nie musisz składać żadnych wniosków. To nasze kochane Panie z Dziekanatu wyszukują tych prymusów po obliczeniu ich średniej. Stypendium sportowe - przyznawane jest studentom, którzy z sukcesami reprezentują barwy uczelni na różnych zawodach. W WSB kandydatów do tego stypendium wysuwa kierownik Studium Wychowania Fizycznego. Dla osób lubiących sport (a raczej tylko tacy odnoszą sukcesy) miłe połączenie przyjemnego z pożytecznym. Stypendium ministra, za osiągnięcia w nauce - wersja dla wybitnie zdolnych, gdyż taki rodzaj dofinansowania (a są to kwoty rzędu 1000zł) przysługują studentowi, który: • uzyskał wpis na kolejny rok studiów; • nie powtarzał roku studiów w okresie zaliczonych lat studiów; • ma osiągnięcia naukowe i wykazuje się aktywnością naukową, np. praca w kołach naukowych, publikacje, nagrody, wyróżnienia, praktyki, staże, certyfikaty potwierdzające znajomość języków obcych; • uzyskał w okresie zaliczonych lat studiów średnią ocen nie niższą niż: a) 4,5 – gdy najwyższą oceną w skali jest 5 b) 4,7 – gdy najwyższą ocena w skali jest 5,5 c) 5,0 – gdy najwyższą oceną w skali jest 6,0 Z żalem muszę Was poinformować, że w ciągu ostatnich kilku lat nikt z naszej uczelni takiego stypendium nie otrzymał :( Wyższa Szkoła Bankowa nie narzeka na brak stypendystów, ale dlaczego akurat TY nie miałbyś się znaleźć w ich gronie. Zachęcam, więc do nauki zarówno w celu poszerzenia swojej wiedzy jak również zgarnięcia naprawdę niezłej kasy, którą możecie przeznaczyć na……………… książki :) Dzień Banku Millennium 23 XI 2005 STAND Zapraszamy na stoisko. Pracownicy Banku odpowiedzą na Wasze pytania i pomogą wybrać odpowiedni dla Ciebie program praktyk. PREZENTACJA ‘COME AND GROW WITH US’ Praktyki dla studentów wszystkich lat i kierunków oraz konkursy z atrakcyjnymi nagrodami. Przyjdź i dowiedz się jak wygrać praktyki w Portugalii i rozpocząć pracę w Banku Millennium. WARSZTATY Zapraszamy do wzięcia udziału w naszych warsztatach. Uwaga! Liczba miejsc ograniczona! Szczegóły na stronie www.millenet.pl/kariera/ oraz u Ambasadora [email protected] Co zrobić, jeśli chcesz studiować, bo zależy Tobie na dobrym wykształceniu, ale nie masz środków na ten cel??? Kredyt studencki - na mocy specjalnej ustawy bank może wypłacać Ci pieniądze - 600zł (netto) miesięcznie, nawet przez sześć lat studiowania. Niestety jak każdy kredyt musi on zostać spłacony, może to jednak nastąpić po upływie 2 lat od daty ukończenia studiów. Warto również dodać, że jeżeli student znajdzie się w gronie 5% najlepszych absolwentów uczelni, uzyska aż 20% umorzenia zaciągniętego długu. Dokąd po kredyt: Kredyt jest dostępny w bankach, które podpisały umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, czyli: • Bank Gospodarki Żywnościowej • Bank Pekao S.A. • Bank Zachodni WBK • Kredyt Bank • PKO Bank Polski Czy to się opłaca? Zapewne tak, gdyż procent, na jaki pobieramy ten kredyt jest równy połowie tzw. stopy redyskontowej NBP. Mówiąc prościej przy obecnym poziomie stóp procentowych od otrzymanych pieniędzy zapłacisz tylko 2,4% rocznych odsetek. Resztę dopłaci specjalny fundusz należący do BGK.W przypadku zaciągnięcia komercyjnego kredytu bankowego na opłacanie studiów, zapłaciłbyś cztery razy więcej odsetek rocznych. Termin składania wniosków upływa 15 listopada. Magda Sobolewska :) ) Szef do nowej sekretarki: – Miała pani być tu o ósmej! – A co, wydarzyło się coś ciekawego? *** – Żyje nam się lepiej - oznajmił w expose sejmowym premier. – To fajnie wam - pomyślał naród. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl październik – listopad 11 dla ciała i ducha Chcesz być trendy? Załóż gumkę. B ransoletki, opaski, gumki, silikony, plastikowe cegiełki, wristband’y. Wymyślono wiele nazw dla najmodniejszego tego roku gadżetu, który całkowicie zdetronizował inne ozdoby przegubów dłoni. Noszony przez gwiazdy i szarych ludzi. Podziwiany i wyśmiewany. Wzbudzający podziw i pogardę. Ale nie obojętność. Fenomen silikonowych opasek wynika z ich marketingowego geniuszu: oryginalne przepaski dla wybranych (dostępne online), podróbki dla mas. Kolorowe, ładne, nieskomplikowane. Noszenie ich dowartościowuje - pozwala nam żyć w przeświadczeniu, że poświęcając pieniądze w słusznej sprawie, przyczyniliśmy się do polepszenia świata. Umożliwiają identyfikację z grupą osób, reprezentując nasze wartości. Wszystkie wyżej wymienione cechy składają się na gwarantowany sukces sprzedaży. Idea bransoletek z napisami powstała dawno temu w Ameryce. Przełom lat 80/90 to boom na przepaski W.W.J.D (What would Jesus do?). Nosiły je hollywoodzkie gwiazdy, koszykarze NBA, a wraz z nimi cały świat. Cel posiadania bransoletki był bardzo jasno określony: umacnianie wiary chrześcijańskiej - zanim coś zrobisz, pomyśl, co by na twoim miejscu zrobił Jezus. Historie silikonowych przepasek zapoczątkowała fundacja Lance’a Armstronga sprzedając za równowartość jednego dolara żółte opaski z napisem „Live Strong”. Noszenie ich ma być znakiem solidarności z chorymi na nowotwory, a dochód ze sprzedaży przeznaczony na rozwój badań nad sposobami walki z rakiem – dość spory dochód, gdyż szacunkowo opaski zakupiło około 50 milionów ludzi na świecie (źródło: www.doza.o2.pl, art. z 20.09.2005). Koncert LIVE8 to promocja opasek „One - one by one”. Znakomita większość artystów oraz spora część publiczności miała na przegubie dłoni białą opaskę - symbol walki z AIDS i ubóstwem (źródło: www. store.one.org.). Opaska o tyleż cenniejsza, gdyż jedynym źródłem jej zakupu jest Internet. Również poszukiwana stała się dwubarwna bransoletka „StandUp SpeakUp” - przeplatający się kolor czerni i bieli ma symbolizować równość ludzi i brak akceptacji dla rasizmu. Na stronie internetowej www.opaska.pl można przeczytać o wszelkich pojawiających się silikonowych nowościach: biała opaska „Make Poverty History” - wspomagająca walkę z biedą, różowa „Researching The Cure” - wspierająca angielską fundacje badań nad rakiem piersi czy wreszcie przepaskę fundacji Andy’ego Roddicka, na której wytłoczone na niebieskim tle słowa „No Compromise” symbolizują niezgodę na nieszczęście dzieci: biedę, przemoc, patologie. Również polskie organizacje non-profit ulegając silikonowemu szaleństwu sprzedają swoje opaski: Polska Akcja Humanitarna proponuje zakup za 5 złotych niebieskiej bransoletki -cegiełki opatrzonej napisem „Zbieram Wodę”, której dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na zwiększenie dostępu ludzi do wody pitnej w Afryce. Redakcja gazety „Twój Styl” dystrybuuje i popularyzuje różowe bransoletki, które podobnie jak „Researching The Cure” – symbolizują walkę z rakiem piersi. 14 październik – listopad Listę opasek - podróbek otwierają silikonowe bransoletki, które naiwny nabywca kupuje z myślą, że działa w słusznej sprawie: w Internecie spotkamy niezliczoną ilość bransoletek, których potencjalny nabywca może wspomóc ofiary tsunami, Kariny, Rity, trzęsień ziemi oraz wszelkich możliwych kataklizmów i nieszczęść, jakie dotknęły ostatnimi czasy nasz glob. Dochód z ich sprzedaży nie wspiera kont żadnych organizacji charytatywnych, a jedynie zasila portfele oszustów, bazujących na najnowszych trendach i naszej niewiedzy. Gdy do spisu dołączymy jeszcze przepaski - idee „no racism”, „make love not war”, opaski – informatory „ I’m a pretty girl”(doprawdy, trzeba o tym informować?) lub „jestem do wzięcia”(pozostawiam bez komentarza) oraz opaski - no name, bez napisu, dobierane do kolorku sweterka, mamy już pełny obraz rzeczywistości: zalała nas fala, made in China, silikonu. Bazarowe podróbki nie będą tematem mojego artykułu, gdyż noszenie ich w kręgach akademickich powszechnie uznawane jest za „obciachowe”. Natomiast posiadanie oryginalnych „lifstrongów”, spowodowane jest najczęściej chęcią wsparcia fundacji oraz stanowi wyraz podziwu dla Armstronga, który stał się dla wielu ludzi nie tylko sportowym autorytetem, ale także symbolem heroicznej walki i bezkompromisowego zwycięstwa. A czasem posiadanie wynika z powszechnego gumkowego amoku. Dla organizacji non-profit, w myśl zasady, aby przetrwać muszą także postępować marketingowo, pomysł z cegiełkami w postaci bransoletek był strzałem w dziesiątkę: popularność fundacji wzrosła (nie tylko poprzez dużą ilość posiadaczy opasek, ale i dyskusje o wątpliwej estetyce plastiku), co przyczyniło się do zasilenia ich kont. Jednak sposób wykonania opasek wzbudza kontrowersje. Wnętrze bransoletki „Live Strong” opatrzone jest napisem „made in China”, co nasuwa skojarzenie z chińskimi obozami pracy i nieprzestrzeganiem praw człowieka w tym kraju. Pomagając biednym w Afryce - szkodzisz szykanowanym w Azji? Niejasny jest także sens opaskowych napisów. Ekshibicjonizm emocji? Ukazanie światu naszych poglądów, bez poparcia słów czynami. Czy tak naprawdę przekaz nie jest ważny, ale liczy się fakt, że jestem posiadaczem/posiadaczką modnej żółtej opaski? Podobają się Wam gumki? Wybierajcie te z atestem fundacji charytatywnych i wierzcie, że wasze pieniądze zostały wydane w słusznej sprawie. Jesteście przeciwni, bo uważacie, że są „obciachowe” - zamiast tracić energie na krytykę, wpłaćcie, choć kilka złotych na konto dowolnej fundacji i miejcie przeświadczenie, że zrobiliście coś pożytecznego. Zabezpieczcie swoje sumienia! Agnieszka Matysiak Źródło zdjęcia: www.livestrong.prv.pl www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl dla ciała i ducha Carpe diem Poranek. Niezależnie czy włączymy radio, sięgniemy po gazetę czy też włączymy TV atakują nas złe wiadomości. Ataki terrorystyczne, katastrofy ekologiczne, okrutne i bezsensowne zbrodnie, jakby tego było mało tragiczne, śmiertelne wypadki ... a na dodatek korupcja w polityce, przekręty na każdym kroku i oszustwa, których dopuszczają się Ci, którzy powinni być jak najbardziej godni zaufania... S mutek, żal, a nawet niedowierzanie ogarnia duszę, gdy te wszystkie newsy docierają do świadomości. Spotykam ludzi, którzy nie potrafią dać sobie rady z tym natłokiem nieszczęść. Co więcej przygnębia ich to do tego stopnia, że nie potrafią normalnie funkcjonować. Tak być nie powinno! Dlaczego nasze życie zostało zdominowane przez negatywne emocje i wiadomości? Mam nieraz odczucie, że media lubują się właśnie w ludzkim nieszczęściu. Gdy na ekranie pojawia się nachalnie filmowana twarz zapłakanej matki, przerażonego dziecka czy roztrzęsionych bliskich. W chwili obecnej, tak silnie skupiły się na tej stronie egzystencji, iż pozytywne zdarzenia, wzorce i ta odrobina szczęścia, której przecież każdy zaznaje w życiu została przez nie zepchnięta z pierwszych stron gazet. Kult złej wiadomości. Takie podejście okrada nas z prawdziwego obrazu świata zewnętrznego, bo gdy wieczorem, po dniu pracy, nauki usiądziemy na fotelu, w serwisach informacyjnych obok relacji z przebiegu kampanii prezydenckiej i złych wiadomości sporadycznie zdarzy się nam zobaczyć pozytywną wiadomość o czymś dobrym, radosnym albo o godnej naśladowania i podziwu osobie. Co ciekawe nieraz już natknęłam się na osoby, które taki stan rzeczy drażni - decydują się one nawet zrezygnować z oglądania wiadomości czy lektury codziennej prasy, by uniknąć kolejnej porcji przykrości. Marzę czasem o dniu dobrych wiadomości - może takie nowe święto zmieniłoby coś na świecie? Są nawet momenty, gdy przeklinam postęp cywilizacyjny, który dał nam obok cudów techniki, możliwość dowiadywania się na bieżąco o tragediach i cierpieniu drugiego człowieka, na które nieraz nie możemy zupełnie nic poradzić, a tym, co najbardziej boli i przygnębia człowieka jest bezsilność. Czy jest jakakolwiek nadzieja dla współczesnego człowieka, nadzieja na ucieczkę od rzeczywistości? W zasadzie nie ma. Poza tymi nielicznymi, którzy znajdą się w klasztorach kontemplacyjnych czy badają florę i faunę w środku amazońskiego buszu wszyscy musimy pogodzić się ze świadomością życia w ciągłym zagrożeniu. Jednak nie wolno się poddawać tej wszechogarniającej fali zwątpienia i lęku. Czas nagli, wciąż przyśpiesza i gna do przodu bez chwili wytchnienia wciągając nas w swój wir. Nie ma szans na spokój, więc jedynym wyjściem jest wierzyć, mieć nadzieję, a przy tym KORZYSTAĆ Z ŻYCIA w 100%!!! Nie poddawajmy się jesiennej depresji, c o d z i e n ny m małym i większym porażkom. Każdy poranek to nowa szansa - pierwszy powód do radości! Pomyśl, jakie to szczęście, że obudziłeś się dziś rano w wolnym i (jak na obecne standardy) bezpiecznym kraju! Rozejrzyj się wokół! Uśmiechnij się! Nawet lekki, delikatny uśmiech i przyjazny gest potrafi góry przenosić! Znajdź w sobie radość! Korzystaj z czasu, nie wiadomo tak naprawdę ile każdemu z nas go jeszcze pozostało! Nie marnujmy chwil na rozpamiętywanie porażek, nienawiść i bezczynność! Każdy ma szansę zapisać się jakimś czynem, jeżeli nie na kartach historii, to chociaż w ludzkich umysłach! Nie zapominajmy o tym! Radzę poszukiwać szczęścia w drobiazgach, bo nawet, gdy wali się cały świat, musi zdarzyć się cos pozytywnego! Sama doświadczyłam tej prawidłowości! Czy to słoneczny dzień, piękny zachód słońca, uśmiech dziecka, dobre słowo, drobny sukces ... świat ma nam wiele do zaoferowania! Trzeba tylko otworzyć oczy i uszy, a co najważniejsze duszę! Mówiąc krótko - każdego dnia „wyciskajmy” z życia ile się da, jak ze świeżej cytryny! Carpe diem - chwytaj swój nowy dzień! Tośka Już niedługo robimy wielki balet… Redakcja www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl październik – listopad 15 sondaż Ankieta Wybory. Terroryzm. Hej! Rok akademicki już ropoczęty. Wszystko toczy się naprzód w zawrotnym tempie! A na dodatek tyle się dzieje na scenie politycznej i międzynarodowej -uffff- aż oddechu może nam zabraknąć od tych wszystkich rewelacji! Cóż, zapytałyśmy was, co sądzicie o kilku sprawach. Oto wyniki. Kilka dni temu dołączyła do nas nowa koleżanka, Magda. Mamy nadzieję, że w nowym składzie będziemy jeszcze bliżej was, bardziej skuteczne i pomysłowe. Wybory 2005 Czy wziąłeś udział w wyborach parlamentarnych? Poza tym nie znalazłem wśród kandydatów takiego, na którego chciałbym zagłosować. Jak wskazują wyniki większość z was jest świadoma ogromnej roli głosowania i uczestniczenia w nim w państwie demokratycznym. To pozytywne, jednak wciąż daleko nam do naprawdę wysokiej frekwencji, a szkoda. Ty i terroryzm Czy wziąłeś udział w wyborach prezydenckich? W dalszej części zadałyśmy Wam kilka pytań o to jak czujecie się, żyjąc na co dzień w cieniu zagrożenia zamachami, czy obawiacie się ich, czy boicie się podróżować itp. Na pytanie: czy uważasz, że w Polsce zagrożenie terroryzmem jest realne, prawie każdy odpowiadał - tak. NIE 21% NIE 11% TAK 79% Ania: Głosowałam po to, by móc z czystym sumieniem pomarudzić, jeżeli znów zostaniemy oszukani przez polityków, a także, by nie mieć pretensji do siebie, że mogłam coś zmienić. Jacek: Udział w wyborach to kwintesencja demokracji! Nie wolno o tym zapominać! Poza tym uważam, że osoba, która nie głosuje, nie ma potem prawa krytykować postępowania władz. TAK 89% Jednak na pytanie: czy boisz się wyjazdów zagranicznych większość z Was odpowiedziała - nie. Dlaczego wziąłeś/nie wziąłeś udziału w wyborach? TAK 32% NIE 68% Zapytałyśmy was także o najbezpieczniejszy Waszym zdaniem środek masowego transportu w chwili obecnej. A tak odpowiedzieliście: Patrycja: Udział w wyborach wzięłam, gdyż jestem świadomą obywatelką, uważam to za mój obowiązek. Chcę, aby Polska była silnym państwem, z godną osobą na czele. Tomek: Nie głosowałem w wyborach prezydenckich, gdyż nie jestem z Poznania i zapomniałem o załatwieniu sobie zaświadczenia z urzędu. 16 październik – listopad Kinga: W tej chwili trudno o bezpieczny środek transportu. Każda podróż to ogromne ryzyko. Jednak nie można dać się zwariować. Trzeba próbować, żyć normalnie, mimo zagrożenia. Ewa, Magda, Tośka, Wiśnia www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl felieton Skąd w nas tyle nienawiści? N Jorku, Nie przeczytacie o tym w żadnej z gazet, brukowców i telewizji. Poruszę temat tabu. Temat, do którego nikt nie chce się przyznać i którego prawie nikt nie zauważa. Tak jest wygodniej. Tym tematem są koty. Stworzenia, które czują, myślą i pomagają. A tak przynajmniej uważam ja i za- > Mysza z Filipkiem. pewne wiele innych osób. O co mi chodzi? O okrucieństwo, sadyzm, bezmyślność i znieczulice. To tylko kot. Nie dla mnie. Moją bohaterką jest Mysza- podwórkowa kocica rasy europejskiej, tzw. dachowiec. Szara- jakich wiele. Kocica kilka latek już na karku ma, dzieciaków też sporo... było. Zostały trzy. Z wielu. Dlaczego? Mysza tak jak i człowiek chciała dać swym małym bezpieczeństwo. Ukryła się w piwnicy i pilnowała. Pilnowała, by nikt ich nie skrzywdził. Pilnowała również by wokół nich było czysto. Chciała dać swoim małym jedzenie. By nie umarły. Polowała, zbierała, zaufała. Zaufała ludziom. Ludziom, którzy w większości na to nie zasłużyli. Przeszkadzały. Nie dziwię się. Wszak szczury w piwnicy, które dzięki Myszy zniknęły, są o wiele przyjemniejsze w obyciu niż kot. Kot się łasi, miauczy, przytuli. Ble... Przyszedł sąsiad. Okazało się, że stwarzam zagrożenie biologiczne. Wszak kot to prawie jak bomba. Nie wiadomo kiedy wybuchnie. Zginął Filipek. Był mały, bezbronny, szary. Jakich wiele. Dzień wcześniej został przywiązany do krat- za szyjkę. Udało się go uratować. Nie na długo... Filemon. Był głodny. Nie miał prawa wyczuć podstępu. Został otruty. > Brat Filipka obok pechowego sznurka, jemu udało się przeżyć. J eśli myślicie, że kolejnym krokiem ekspansji Analitix ma być wejście na amerykańską giełdę to jesteście w błędzie. Co ma więc ze sobą wspólnego WSB w Poznaniu z najbardziej znaną giełdą finansową świata? Zobaczcie sami... WallStreet 2005 to trzy dni wykładów, ponad stu inwestorów indywidualnych oraz kilkanaście godzin (odczytów) wykładów na najwyższym poziomie. Tu nie ma miejsca na nudne teorie. Tu rządzi pieniądz, rentowność i stopa zwrotu. Każdy, kto choć trochę myśli o pomnażaniu swojego dobytku zauważy, że lokaty w banku, choć stabilne i pewne, nie porażają zyskami, nie mówiąc już o podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. „podatku Belki”. Istnieje jednak alternatywa, tą alternatywą jest właśnie giełda i nie mam tu na myśli tylko naszej rodzimej warszawskiej, ale giełd na całym świecie! Mamy do nich dostęp szczególnie teraz, gdy jesteśmy elementem finansowego potentata Unii Europejskiej. Wystarczy tylko spojrzeć poza horyzont, sięgnąć dalej, odważyć się być pierwszym! Kto ma odwagę podjąć wyzwanie? Można by powiedzieć, że niewielu – mylicie się jednak, jest ich więcej niż myślcie. Właśnie ludzi z całej Polski łączy Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych z siedzibą we Wrocławiu. Pozwala na wymianę wiedzy i doświadczenia – oferuje zarówno wsparcie merytoryczne jak i prawne. ie będę pisać tu o terroryzmie, mordercach psychopatach i samobójstwach masowych. Nie napiszę o Nowym Londynie czy Kabulu. Analitix podbija WallStreet Był trzeci. Niestety nie miałam okazji go poznać. Zadeptany. Faktycznie, małego zwinnego kotka nietrudno dopaść. Zwłaszcza jeśli ktoś się bardzo postara. Były inne, o których nigdy się nie dowiemy. Były w moim bloku, na osiedlu, w Poznaniu, na świecie. Były psy, chomiki, konie,... I jest człowiek. Człowiek, który przez pryzmat swojej nienawiści nie widzi krzywdy, cierpienia, bólu. Dlaczego? Czy ktoś zna odpowiedź? Ewa Jermakowicz Wprawdzie profesor Sorg z Wyższej Szkoły Ekonomii w Berlinie twierdził, iż giełda służy do jednego, by mając wiele, wiele stracić, mając nadzieje jeszcze więcej zyskać. Ja jednak z tym stwierdzeniem się nie zgodzę. Każdy, kto ma mniej niż 35 lat, a dokładniej każdy, kto nie jest ubezpieczony na tzw.: „starych zasadach” wie, że jego emerytura zależy od dwóch czynników: wysokości zarobków oraz sposobu ich alokowania przez fundusze emerytalnie i to nie gdzie indziej jak właśnie na giełdzie. Twoja emerytura zależy w takim samym stopniu od hossy jak i od bessy. Może warto, więc coś samemu zrobić w tym kierunku... Myślisz o miłym domku nad morzem? …wakacjach na Ibizie? Własnym mieszkaniu? ...pomyśl poważnie o giełdzie. I tu wracamy właśnie do konferencji WallStreet 2005, w której to miało przyjemność uczestniczyć dwoje naszych studentów, reprezentantów Studenckiego Koła Rachunkowości i Finansów ANALITIX - Ewa Szewczuk oraz Tadeusz Kosmowski. Już pierwszego dnia powiedziano nam wprost. Giełda? Tak, tutaj każdy chce zarobić, od inwestora zaczynając, poprzez biura maklerskie na emitencie akcji kończąc. Zastanawiające jest jednak, dlaczego nikt nie mówi ile spółek wypadło z polskiej giełdy? A wypadło ich kilka. Dlatego właśnie opłaca się wiedzieć więcej! I nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że robi się to z rozsądkiem. Już dawno temu w Stanach Zjednoczonych zauważono, że żadna inwestycja (legalna) nie daje takiej stopy zwrotu jak kapitał zainwestowany w dobrze rozwijające się przedsiębiorstwo. Giełda daje nam taka możliwość! Każdy, kto choć trochę uważał na finansach przedsiębiorstw wie, że kapitał pozyskany na giełdzie należy do najtańszych źródeł finansowania, kwestia tylko na co ten kapitał zostanie przeznaczony. Praktycy mówią wprost, jeśli czytacie prospekty emisyjne w których mówi się o podniesieniu wartości przedsiębiorstwa to znaczy, że tak naprawdę nie mają żadnej koncepcji. To tylko ekonomiczne slogany. Natomiast, jeśli celem jest ekspansja na rynki Europy Wschodniej, otwarcie fabryki w Czechach i na Węgrzech, tzn., że jest to przedsięwzięcie z perspektywą rozwoju. Ale to tylko początek! Omawiano także kwestie psychologii inwestowania, analizy świec japońskich czy przydatności stosowania analizy technicznej w realiach polskich rynków finansowych. Zaproszono przedstawicieli wielu znakomitych firm będących już lub mających zamiar stać się spółkami giełdowymi w najbliższym czasie. Warto zauważyć, że takie spotkania to coś więcej niż tylko spotkanie inwestorów czy seria wykładów. To kopalnia wiedzy, wymiana doświadczeń, co przy około stu inwestorach oraz 15 latach polskiej giełdy daje w sumie 1500 lat doświadczeń, nie mówiąc o efekcie synergii. Reprezentowany przez wspomnianych studentów Analitix miał możliwość nie tylko reprezentować naszą uczelnię - w ujęciu marketingowym - ale co równie istotne, miał możliwość nawiązania kontaktu z innymi kołami naukowymi z całej Polski. Jeśli macie dość teorii, chcecie poznać praktykę inwestowania zapraszam... Kolejna edycja już w maju przyszłego roku. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na spotkania koła Analitix. Więcej informacji na plakatach. Do zobaczenia na konferencji... Kosmowski Tadeusz www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl październik – listopad 17 wywiad Niedziela wieczór. Ulice już raczej puste. Przed paroma minutami włączyli latarnie. Znakomity czas na spacer ... spacer po parku. Gdziekolwiek jednak bym nie poszedł, wszędzie myślę o tym samym. Ale myślę też o czymś innym, o kraju, w którym żyję, o ludziach biednych, o ludziach bogatszych, z perspektywami i o tych bez perspektyw. Myślę, może warto zatrzymać się na chwilę i porozmawiać o konkretnych rzeczach z konkretnymi ludźmi. Myślę, że można porozmawiać o tym w portierni przy kawie – z Panem Zenonem. Pracy nie ma – młodej polski pandemia ? Łukasz: Witam Panie Zenonie. Chciałbym dzisiaj porozmawiać z Panem trochę o naszym kraju. Muszę przyznać, że jestem bardzo zmęczony polityką i polityków pomysłami na Polskę. Im więcej się tym interesuję, tym mniej rozumiem. Na przykład, zastanawiam się, czy można zrobić coś z bezrobociem. Wszyscy mają plany, ale ich realizacja to zupełnie inny świat. Pan Zenon: A można. No to jest właśnie proste, jak świat Iksińskich. Sam Pan wie, że w Polsce jest dwa miliony drobnych przedsiębiorców, każdy by zatrudnił jednego, to bezrobocie przeszłoby do historii. Łatwo jest je usunąć. To znaczy pozornie łatwo, ale na pewno nie jest to niemożliwe. Gdzie jest problem? W kosztach pracy, one są chorendalnie wysokie. Jest chore założenie tego typu, że każdy jeżeli kogoś zatrudnia, płaci wysoki ZUS. Wszyscy tego unikają, zatrudniają na czarno i to jest bez sensu. Czy nie lepiej zrobić tak, żeby przedsiębiorca mógł zapłacić stówę miesięcznie na ZUS za tego nowego pracownika. Na pewno by ją znalazł. Ł: Wtedy on będzie ubezpieczony, będzie pracował legalnie, odprowadzał podatki, przedsiębiorca będzie spał spokojnie, a państwo nie będzie już obciążone koniecznością wypłacania świadczeń socjalnych. PZ: Ale wie o tym Pan, wiem o tym ja i kilka milionów przedsiębiorców. Politycy jeszcze nie wiedzą. Generalnie ludzie nie uciekają od podatków. Od podatków ucieka pewna grupa ludzi, która zawsze będzie. Ale pomijając tą grupę, trzeba dać szansę przedsiębiorcom na legalne zatrudnienie pracownika po sensownej cenie. Ł: Warto byłoby wspomnieć o liberalizacji prawa pracy. Gospodarka amerykańska i japońska dzięki swej dużej ela- 18 październik – listopad styczności, mają bezrobocie na poziomie, o którym możemy tylko pomarzyć. Ale z drugiej strony zdecydowanie większa ilość ludzi pracujących nie może być pewna kolejnego dnia pracy. PZ: No tak, zgadza się. To jest koszt. Ale nikt jeszcze lepszego rozwiązania nie wymyślił. Ł: No fakt, gdyby udało się osiągnąć nam to, co udało się w USA, podejrzewam, że taki stan rzeczy usatysfakcjonowałby zdecydowaną większość społeczeństwa. Chociaż takie prawo stanie się z pewnością pożywką dla ogromnych np. sieci handlowych, które już teraz nieźle sobie poczynają, niejednokrotnie demonstrując, jak głęboko w swoich teczkach mają nasz kodeks pracy. Mówię o notorycznych aferach związanych z wykorzystywaniem pracowników. PZ: Wykorzystywani są dlatego, bo jest duże bezrobocie. Z chwilą kiedy będzie bezrobocie niższe, to nie będzie problemów wykorzystywania. Dlaczego? Jeżeli pracownik Iksiński, pracuje w firmie X i w tej firmie dzieje się źle, to on odchodzi. I za nim odchodzi drugi. Mało tego, Ci dobrzy pracownicy pójdą do dobrych firm i oni będą je napędzać. Zła firma zbankrutuje, a te dobre firmy będą istnieć. To jest proste wytłumaczenie. Ł: Sądzi Pan, że młodzi ludzie będą mieli lepiej? PZ: To, że będzie lepiej jest już związane z wejściem do Unii Europejskiej, bo jest więcej pracy legalnej, po pierwsze. Osobiście uważam tak, ludzie muszą dać coś z siebie, muszą się uczyć, kształcić, zmieniać zawody, być mobilnym na rynku pracy. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl wywiad Ł: Ale w tym ważna jest także rola państwa, które powinno umożliwić młodym wejście na tenże rynek. PZ: Tak, ale lepiej już teraz zacząć coś robić samemu. Wbrew pozorom założenie firmy i jej prowadzenie nie jest trudne. To nie jest przyczyna problemu, o czym wielu polityków mówi. Człowiek, jeśli tak uważa, to jest w błędzie. To oznacza, że ten człowiek jest leniwy. Ł: Gdzie w takim razie tkwi problem? PZ: No w innych rzeczach. Znalezienie pracy – to jest podstawowy. Ale to trzeba być w pewnym sensie mobilnym, kreatywnym. Należy szukać. Chociaż wiadomo, jeżeli ktoś znajdzie pracę, to być może ktoś inny zostanie bez pracy. A jak tego innego gdzieś przyjmą, to już kolejny może jej nie mieć. Za mało jest pracy. Dużo rzeczy można jednak zrobić samemu, z własnej woli, z własnego rozeznania. A tego ludzie nie robią. Ł: Oczywiście. Jeżeli ktoś posiada umiejętności, potrafi coś wykonać i ta praca jest wykonana na odpowiednim poziomie, powinien zacząć aktywnie szukać ludzi, którzy jego pracę docenią i kupią. > Rys. Basia Firanek PZ: Nie każdy ma te umiejętności, ale można na przykład zbierać surowce wtórne i sprzedawać. Najprostsza rzecz. Wiadomo, ludzie się wstydzą, ale to jest, to leży. Można powiedzieć, że to leży wszędzie. Ja nie mówię, żeby to wszyscy robili, bo to nie o to chodzi. Ja podałem tylko taki przykład, bo być może ktoś zauważy obok siebie jeszcze coś innego, jakieś inne możliwości. Ktoś może mleko roznosić po kamienicy, tego nie robi się dzisiaj, kiedyś się robiło. Ł: Rzeczywiście, tak może. PZ: No może. Nie wiem, ja się tym nie zajmuję. Siedzę na krześle i myślę. Co można w okolicy zrobić, żeby zarobić? Ł: Bez zastanowienia już czuję, że to dobry pomysł. Skoro można roznosić pizzę i na tym zarabiać niemałe pieniądze, to dlaczego nie można byłoby zarobić na roznoszeniu mleka? Już Pan udowadnia, że są pewne obszary aktywności, które człowiek może zacząć śmiało zagospodarowywać. PZ: On musi sam z siebie, bo tu nie pomoże ani mama, ani urząd. To jest fakt, że to jest trudno, ale trzeba szukać, dookoła się rozglądać. Najgorsza jest właśnie bezczynność, bo bezczynność jest związana i z fizycznym i psychicznym upadkiem. Ł: Faktycznie, nie trudno jest znaleźć ludzi, którzy nie robią nic. PZ: Tymi ludźmi nie ma się co przejmować, bo to jest ich wybór. Przejmować się można ludźmi, którzy są po pięćdziesiątce, którzy są schorowani, mają chore nogi, których nie przyjmą za wygląd, powiedzmy, daję taki przykład, bo mają czerwoną buzię. Ale niekoniecznie od alkoholu, ale od różnych chorób, nadciśnienia...Tym ludziom trzeba pomagać. Idzie zły Chłopiec po lesie. Spotyka Dobrą Wróżkę. Postanowiła zmienić trochę charakter złego Chłopca. Cóż, niech ma... - Spełnię twoje dwa życzenia, Chłopcze. - OK. Widzisz to drzewo? - No. - To wbij w niego gwoździa. Ale tak, żeby nikt na świecie nie mógł go wyjąć. - Mówisz-masz. A drugie życzenie? - Teraz wyjmij tego gwoździa. Ł: Trzeba pomagać ... i tym przesłaniem do wszystkich, dziękuje Panu za rozmowę. PZ: Dziękuję Panie Łukaszu. :) ) *** Mąż czytając gazetę zwraca się do żony: -Słyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększy każdą kobietę. -Nie tylko słyszałam, ale i używam go. -No tak, od razu wiedziałem, że to jakaś lipa. *** Dlaczego niedźwiedź chodzi w futrze? - Bo jak by wyglądał w płaszczu przeciwdeszczowym. *** Wnuczek po raz pierwszy wiezie po mieście swoją babcię samochodem. Co chwila zmienia biegi. – Słuchaj wnusiu - mówi po pewnym momencie babcia – Może ja ci będę mieszała benzynę? *** Tato! – mówi Jasio do ojca – zabiłem dzisiaj 5 much, w tym trzech panów i dwie panie! – A skąd wiesz, które muchy to panie a które panowie? – pyta zdumiony ojciec. – Bo te dwie latały koło lustra, a te trzy koło butelki z wódką – najspokojniej odpowiada Jasio. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl październik – listopad 19 kultura Kultura w Sejmie Za nami już wybory parlamentarne i prezydenckie. Zapewne niektórzy z Was mają podobnie jak ja dość polityki na jakiś czas. W końcu ile można słuchać nierealnych przyrzeczeń, obietnic i skomplikowanych pomysłów jak uzdrowić naszą kochaną Polskę. Czy nie zauważyliście jednak, że wśród tego całego zgiełku przywódcy wszystkich partii tak mało uwagi w debatach poświecili sprawie szeroko pojętej kultury? P o odwiedzeniu stron internetowych partii, które dostały się do sejmu, uzyskałem następujące informacje. Zacznę od programu kulturalnego partii zwycięskiej, czyli PiS-u. Myślę, że właśnie Prawo i Sprawiedliwość proponuje nam najbardziej realny, szczegółowy i przejrzysty program kulturalny na następne cztery lata. Partia ta, przede wszystkim, opowiada się za silnym mecenatem państwa w dziedzinie kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Wśród najważniejszych założeń w dziedzinie kultury wyliczyć można konieczność reformy finansowania polskiej kinematografii, powołanie Muzeum Wolności – nowoczesnej instytucji muzealno - edukacyjnej, ukazującej dzieje Polski. PiS proponuje zwiększenie dofinansowania ulgowych biletów wstępu do teatrów, muzeów i innych instytucji kultury. Za całkowitą nowość i doskonały uważam pomysł, aby utworzyć Fundusz Dobrego Sąsiedztwa, czyli instytucji zajmującej się wspieraniem inicjatyw społecznych, naukowych i edukacyjnych na Białorusi i Ukrainie. Teraz wypadałoby przedstawić plan kulturalny drugiej i czwartej siły politycznej w sejmie, czyli Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że na stronach internetowych tych ugrupowań nie mogłem uzyskać żadnych informacji, co do tej kwestii. Ze swojej strony postaram się w najbliższym czasie uzyskać informacje odnośnie programu kulturalnego PO i SLD i jeśli je tylko otrzymam na pewno się z Wami nimi podzielę. Pozostałe partie w sejmie, a więc: LPR, Samoobrona i PSL realnie rzecz biorąc nie będą mogły w jakiś wielki sposób wpływać na politykę kulturalną. Tym bardziej jestem zszokowany tym, że właśnie na ich stronach udało mi się uzyskać plany w zakresie kultury na cztery lata. LPR uważa, że państwo przede wszystkim odpowiada za ochronę dziedzictwa narodowego i rozwój kultury. Programy nauczania, kształcenia średniego i wyższego winny zawierać istotę tożsamości narodowej, ciągłości kulturowej i pokoleniowej, wielowiekowej tradycji chrześcijańskiej Polski. Politycy tego ugrupowania pragną, by media publiczne kultywowały najlepsze tradycje narodowe - etyczne i moralne wzorce zachowań. Samoobrona jak zwykle straszy nas, że za kilka lat nie będzie w miastach i wsiach porządnych teatrów i kin, bo na ich miejscach budowane są hipermarkety. Jak w każdej kwestii tak i w sprawie kultury oberwało się wszystkim ekipom rządzącym po 1989 roku. Samoobrona przestrzega przed likwidacją telewizji publicznej (sic!) i pragnie, by zwiększyć nakłady finansowe na promowanie kultury Polski w krajach UE. Co z tych obietnic zostanie? Zobaczymy za cztery lata. Jak wielu młodych ludzi mam jednak głęboką nadzieje, że poszliśmy głosować po to, by wybrane ekipy wreszcie coś uczyniły nie tylko np. w sprawach gospodarczych, ale także i w sprawach kultury. Politycy muszą sobie zdać wreszcie sprawę, że w Unii Europejskiej nakłady na kulturę z samego tylko budżetu państwa są kilkunastokrotnie większe od nakładów w Polsce. W przeliczeniu na jednego mieszkańca ta kwota sięga kilkuset Euro. W Polsce tylko nieco ponad 20 Euro. Tymczasem to przecież właśnie nasza narodowa kultura miała stanowić największy polski wkład do Unii Europejskiej. Nowości płytowe The Cardigans -„SUPER EXTRA GRAVITY” The Cardigans na swoim nowym albumie nawiązują do najlepszych lat muzyki rockowej, do czasów The Beatles, Fleetwood Mac czy Carole King. Nina Person i jej koledzy grają proste, bezpretensjonalne piosenki, pełne delikatnego wdzięku i ciepłego brzmienia starych, lampowych wzmacniaczy. Takie utwory jak „Godspell”, „Overload”, „Little Black Cloud” czy „Good Morning Joan” zniewolą każdego swoim klimatem. Virgin - „FICCA” Płyta ukazała się w połowie października. Muzykę na nią napisał gitarzysta Tomasz Lubert, teksty to dzieło Dody. Fani znajdą tu zarówno utwory ostre, jak i ballady. Jeden z nich już znamy, jest to piosenka “Znak Pokoju”, która walczyła o nagrodę Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności podczas tegorocznego “Sopot Festival”. Kate Bush - „Aerial” Wielki powrót! Aerial to pierwszy od trzynastu lat studyjny album Kate Bush. Płyta zapowiadana jest jako wydawnictwo dwupłytowe. Na pierwszej płycie zatytułowanej A Sea Of Honey znajdziemy siedem nowych utworów, zaś na drugiej płycie A Sky Of Honey dziewięcioczęściową muzyczną suitę. Robbie Williams „Intensive Care” Intensive Care to nowy album Robbiego Williamsa. Znajdziemy tutaj dwanaście nowych piosenek, które powstały w ciągu ostatnich dwóch lat. Całość została zarejestrowana w USA, w domu Robbiego Williamsa i zawiera zestaw lekko melancholijnych oraz nostalgicznych piosenek, których głównym celem jest wzruszanie i chwytanie za serce. NOWOŚCI FILMOWE „Legenda Zorro” (Premiera 2005-11-04) Antonio Banderas i Catherine Zeta-Jones powracają w drugiej części “Maski Zorro”. Zamaskowany, ubrany w czerń mściciel walczy z hiszpańskimi żołnierzami w obronie najbiedniejszych. „Kurczak Mały”(Premiera 2005-11-11) W świecie zamieszkanym przez gadające zwierzęta Mały Kurczak, o wielkiej wyobraźni i tendencji do reagowania zbyt impulsywnie, stał się outsiderem. Gdy prawie udało mu się zniszczyć miasteczko zdenerwowani mieszkańcy zmuszą go do pracy nad sobą. Wyrusza, więc, by wziąć udział w obozie “Tak - Potrafisz”, gdzie spotyka wiele podobnych do siebie zwierzątek. Gdy Mały Kurczak odkryje, że kierownictwo obozu knuje nikczemny plan będzie musiał pokonać swoją paranoję i zdobyć się na niezwykłą odwagę... „Transporter 2” (Premiera 2005-11-11) Jason Statham powraca w swojej popisowej roli byłego agenta służb specjalnych, Franka Martina “Transportera”. W stanie spoczynku, w Miami, dorabia sobie jako szofer bogatej rodziny, w szczególności najmłodszego syna, Tomek Adamczak 20 październik – listopad www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl felieton z którym się zaprzyjaźnia. Gdy chłopak zostaje uprowadzony, Martin dołoży starań, aby odkryć plan porywaczy i uratować dzieciaka. „Historia Przemocy” Premiera 2005-11-18) Stylizowany thriller reżysera Davida Cronenberga przestawiający, jak daleko człowiek może się posunąć, by uzyskać odkupienie i ochronić swoją rodzinę. Viggo Mortensen gra Toma McKennę, mężczyznę prowadzącego ciche, urocze życie w małym miasteczku, wraz z kochającą żoną i rodziną. Kiedy jednak niespodziewanie pewien incydent kończy się krwawo i niesie za sobą niezdrowe zainteresowanie jego osobą, Tom zostaje zmuszony, do powrotu do swojej przeszłości, by ustrzec rodzinę przed niebezpieczeństwem. SPÓJRZ! Szukamy ludzi, którzy by chcieli działać z nami. Poszukujemy osób, które by pracowały w dziale sportowym, wydarzeń oraz umiałyby administrować nowo powstającą stronę WWW. Wpadnij do 303 CP lub napisz na [email protected]. Koncerty Kult - 2005.11.06. godz. 19:00, Poznań, CK Zamek Hey - 2005.11.23. godz. 19:00, Poznań, CK Zamek Renata Przemyk - 2005.11.15, godz. 18:15, Poznań, CK Zamek Świat dookoła nas Ś wiat po zamachach. Nowy Jork, Madryt, Londyn. Różne miejsca, sposoby, cele. Cechy wspólne - śmierć, ból, strach. Każde z tych wydarzeń zmieniło w jakiś sposób świat. Każde z nich jeszcze długo pozostanie w naszej pamięci. Mówię...myślę... słucham czyli ... profesor też człowiek i zdarza mu się czasem coś mądrego powiedzieć O to kilka nowych praw, poglądów i wniosków, o których zapewne, jeszcze niczym chłop pańszczyźniany, wcześniej nie słyszeliście. Z dziedziny psychologii: Wydają się odległe. Nie dotyczą nas bezpośrednio. Są gdzieś w telewizorze. Do czasu. „Nasza skóra to jest największy orgazm.” Podczas ostatnich zamachów byłam w Wielkiej Brytanii. Całość obserwowałam z trochę bliższej perspektywy. Widziałam patrole. Słyszałam ludzi. Straciłam na kilka godzin łączność telefoniczną. To wszystko będąc w mieście oddalonym o około 300 km od Londynu. Ze spokojnego miasta, w którym przez tydzień nie widziałam ŻADNEGO patrolu policji, Manchester stał się obwarowanym miastem, w którym na każdym rogu stała policja. W nocy budziły nas latające dookoła po kilka godzin helikoptery, a na dworcu kolejowym każdy pasażer został przeszukany. To tyle w kwestii bezpieczeństwa. Anglicy się nad tym nie zastanawiali. Dla nich stało się coś daleko, w oddalonym o 300 km innym mieście. Ich to nie dotyczyło. Szybko wszyscy zapomnieli, a jedynym głosem rozpaczy były kolejne próby, by zatrzymać terrorystów i nieszczęśliwe zabicie niewinnego Brazylijczyka, rzęsiście opisywane w prasie codziennej. We wrześniu wszyscy zapomnieli o wszystkim praktycznie całkowicie, a na lotnisku w Londynie nie spotkałam nawet ochroniarzy. Zostało natomiast coś w umysłach tamtych ludzi. Metro w godzinach szczytu było prawie puste, a część moich rozmówców od lipca nie korzystała z bardziej uczęszczanych środków komunikacji. W Londynie, w centrum wydarzeń, ludzie jeszcze potrzebowali czasu. Jednak życie płynie dalej, a ludzie szybko uczą się żyć na nowo. Może to dobrze. Strach nie pomoże. Korzystajmy z życia. Zwłaszcza, jeśli zagrożony jest każdy z nas. „Myję się, balsamuję, a później kupa, mocz i na miasto.” (o procesie powstawania piżma) Ewa Jermakowicz www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl „Po myciu musimy się leczyć.” „I te mikrogranulki wydają takie dźwięki uuuuu, żeby plama się zdenerwowała.” Z serii rachunkowej: „Kapitał - mroczny obiekt pożądania - nikt go nie widział, a burzy imperia.” „Podchodzi taki 13-latek i krzyczy, że chce Twój portfel. Ręka Cię swędzi, ale wiesz, że z bramy może wyjść grupa kapitałowa.” Oraz trochę finansówki: „Domów...domów...kiedyś to się jeździło...no, wczasowych!” „Rok obrotowy w Stanach Zjednoczonych trwa od 1 września do 30 sierpnia.” „Chyba jestem krzywa.” „W ’97 roku czy może rok później, w 2001...” Za te i inne urozmaicenia dziękujemy serdecznie! Proszę również o wyrozumiałość za wykorzystanie ich w celach wydawniczych :) Wysłuchała i zebrała: Aktywnie słuchająca studentka :) październik – listopad 21 podróże Na dachu Europy. Relacja z wyprawy na Mont Blanc P ogoda w maju w Alpach nie dopisywała, jednak determinacja i upór brały górę. Po ciężkiej i długiej, trwającej 2,5 dnia podróży dotarliśmy do Les Houches i 16 maja 2005 zaczęliśmy wspinaczkę. Pogoda? Deszcz i mokry śnieg pod nogami nie nastrajały optymistycznie. Pierwszy etap zakończony na 2077 m - stacja Col du Mt.Lachat. Nocleg w ruinach starego obserwatorium. Kolejny dzień (17 maja 2005) i brnięcie w głębokim śniegu. Trasa kolejki TMB zasypana dwumetrową warstwą. Tunelu w ogóle nie znaleźliśmy, pewnie obeszliśmy go bokiem. Tego dnia docieramy do Baraque Forestiere. Barak wyremontowany, spędzamy w nim spokojny nocleg. 18 maja 2005 to już wspinaczka do Tete Rousse (3167m). Szlak ten wygląda zgoła inaczej latem, jednak w maju to walka z lodem i śniegiem. Po paru godzinach jesteśmy w schronisku Tete Rousse. Całe opuszczone, gospodarz zostawił drzwi otwarte, więc skwapliwie skorzystaliśmy z darmowego noclegu. Tego samego dnia odbyliśmy rekonesans w poszukiwaniu Żlebu Rolling Stonesów. Mgła, przecieranie szlaku i wycofanie do Tete. > Trasa TMB, czyli nabieramy wysokości. > Atak szczytowy. Kolejny dzień (19 maja 2005) i wbijamy się w ścianę Goutera. Trwająca 9 h mozolna wspinaczka kończy się w schronisku Dome de Gouter. Na jakiekolwiek poręczówki nie ma co liczyć, jest maj, jest zima, wszystko głęboko gdzieś pod śniegiem. Nocleg w schronisku, również opuszczonym. 20 maja 2005 - atak. Wstajemy rano, nadszedł wyż, musi być dobrze. Po około 7 h jesteśmy na szczycie (4810 m n. p. m.)!!! Łzy, fotki, wracamy. Tego dnia śpimy w Gouterze ponownie, za darmo rzecz jasna. Marsz na szczyt w majowych warunkach był wyczerpujący. Ostatni dzień 21 maja 2005. Trasa Aig. Du Gouter - Tete Rousse - i..... - Szpital w Chamonix. Teraz wiem jedno - gdybym miał wkładki anti-snow.... taaa jednak wyruszaliśmy z Polski w piątek 13tego. Góra jest piękna, lecz bardzo niebezpieczna. Więcej zdjęć i dłuższą relację z wyprawy znajdziecie na naszej stronie: www.k7k.poznan.pl Krzysztof “Ronc” Rąglewski Klub 7 Kontynentów > Martigny i pierwsze górskie widoki. 22 październik – listopad > Na szczycie! www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl sport Znowu Terminarz gonili AZS rektora G orąco zachęcamy do uczestniczenia w zajęciach poszczególnych sekcji Akademickiego Związku Sportowego naszej uczelni. W tabelce poniżej znajdziesz dyscypliny oraz terminy i miejsca treningów. Najlepsi reprezentują naszą szkołę podczas ogólnopolskich rozgrywek w całym kraju, jest to zatem okazja do licznych wyjazdów. W sobotę 15 października odbyła się dziesiąta już Pogoń za Rektorem. Uciekał tradycyjnie rektor WSB, prof. dr hab. Władysław Balicki, a w pogoń za nim ruszyło ponad siedmiuset uczestników. W biegu nie chodziło o dogonienie rektora, ale o dotrzymanie mu kroku na 10 km trasie (dwa okrążenia Malty) i ewentualne minięcie go, gdy na to zezwoli. - Tym razem pozwoliłem wyprzedzić się wcześniej niż zazwyczaj - powiedział prof. Balicki po biegu, w którym ścigała go głównie młodzież licealna, ponieważ dla najliczniej reprezentowanej szkoły przewidziana była nagroda (sprzęt do siłowni) oraz Puchar Prezydenta Poznania. Zwyciężyło IV LO, z którego startowało aż 344 uczniów. Tegoroczna edycja połączona była z biegiem śniadaniowym, imprezą towarzyszącą odbywającemu się dzień później VI Poznań Maratonowi. Jak sama nazwa wskazuje, na mecie na każdego uczestnika czekało śniadanie. Andrzej Grupa Należąc do AZS otrzymujesz specjalną kartę ISIC-AZS. Jej posiadaczom, oprócz ubezpieczenia na cały rok akademicki, przysługuje szereg zniżek nie tylko w punktach usługowych, ale przede wszystkim na przejazdy środkami transportu w całej Europie. Każdy członek AZS może korzystać z siłowni przy ul. Piekary 5 za jedyne 20zł/semestr! Czas zadbać o swoją kondycję fizyczną. Przyjdź! Sprawdź się! Może właśnie Ciebie tam brakuje? Sekcja Kiedy? Gdzie? Piłka nożna środy, godz. 20:00 – 21:30 Siatkówka kobiet wtorki, godz. 19:00 – 20:30 Siatkówka mężczyzn czwartki, godz. 19:00 – 20:30 Koszykówka kobiet poniedziałki i środy, godz. 18:30 – 20:00 Koszykówka mężczyzn poniedziałki i środy, godz. 20:00 – 21:30 Lekkoatletyka wtorki, godz. 17:00 Hala AZS, ul. Pułaskiego 30 Pływanie środy, godz. 10:00 – 11:30 Basen, ul. Chwiałkowskiego 30 Aerobik wtorki, godz. 17:00 Sala KS Warta, Droga Dębińska 12 Sala SP nr 65, os. Kosmonautów 111 Kulturystyka poniedziałek – piątek, godz. 18:30 – 20:00 Trójbój siłowy ul. Piekary 5 Ergometr wioślarski Tenis stołowy wtorki i czwartki, godz. 18:30 – 20:00 Tenis ziemny środy, godz. 12:00 – 16:00 Jeździectwo Szczegóły: Zuzanna Mancastroppa 0 888 061 226 Narciarstwo i Snowboard Szczegóły: Arkadiusz Kostańczak 0 509 330 440 Wspinaczka sportowa Szczegóły: Beata Działowa 0 600 100 712 Korty Pocztowca, ul. Przystań 1 Składka członkowska za rok akademicki 2005/06 – 35zł. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl październik – listopad 23 Pierwsza impreza uczelniana. Shark 18 październik 2005r. więcej fotek znajdziecie na naszej stronie www.zebyswiedzial. wsb.poznan.pl > Uaaa jak fajnie. > Oldboye z V roku. www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
Podobne dokumenty
Grudzień
Świeczkiewicz, Krzysztof Zakrzewski PROJEKT, SKŁAD i ŁAMANIE Jan Ślusarski PROJEKT GRAFICZNY OKŁADKI Maciek Albinowski ADRES REDAKCJI al. Niepodległości 2, 61-874 Poznań Budynek CP 303 e-mail: zeby...
Bardziej szczegółowo