Podatek za dobrą obsługę, czyli ręka fiskusa w kieszeni z
Transkrypt
Podatek za dobrą obsługę, czyli ręka fiskusa w kieszeni z
Podatek za dobrą obsługę, czyli ręka fiskusa w kieszeni z napiwkami W wielu branżach usługowych, w których występuje bezpośredni kontakt z klientem, coraz powszechniejszy jest zwyczaj dawania napiwków. Typowymi branżami „napiwkowymi” są oczywiście gastronomia i hotelarstwo. Równie popularne są napiwki dla krupierów czy taksówkarzy. Napiwek napiwkowi nierówny W praktyce napiwki mają bardzo zróżnicowany charakter. Z jednej strony mogą mieć one postać całkowicie niesformalizowaną. Wówczas stanowią nagrodę pieniężną dla obsługującej osoby, będącej wyrazem poziomu satysfakcji klienta z uzyskanej obsługi. Z drugiej strony, mogą przybrać formę obowiązkowej opłaty (tzw. „opłaty za serwis”). W takim przypadku najczęściej są naliczane jako określony procent wynagrodzenia za usługę i doliczane do rachunku klienta. Różne są też sposoby realizacji napiwków. Przykładowo może to być gotówka wręczona „do ręki” lub płatność kartą poprzez doliczenie do rachunku. Ponadto warto wskazać na zróżnicowanie sposobów dystrybucji napiwków. Czasem usługodawca pozwala zatrzymywać swoim pracownikom otrzymane napiwki. W innych przypadkach trafiają one do „kasy” pracodawcy i są następnie dzielone (w całości lub w części między pracowników) według zasad ustalanych przez usługodawcę lub jego pracowników. Jak widać z powyższego opisu, wbrew pozorom napiwki są zjawiskiem dość złożonym. Nie inaczej jest z zasadami ich opodatkowania. Do kieszeni czy do rachunku Jeśli chodzi o opodatkowanie beneficjentów napiwków podatkiem dochodowym, kluczowe znaczenie mają dwie okoliczności. Po pierwsze formalny status obdarowanego (np. pracownik, przedsiębiorca). Po drugie forma przekazania napiwku i ewentualnie sposób jego dystrybucji do obdarowanego. Zgodnie z powszechnym stanowiskiem organów podatkowych napiwki trafiające do pracodawcy, który później rozdysponowuje je wśród pracowników, stanowią przychód pracowników ze stosunku pracy. Tym samym podlegają one opodatkowaniu łącznie z wynagrodzeniami za pracę, od których pracodawca beneficjenta ma obowiązek pobrania zaliczek na poczet PIT i składek ZUS. Siłą rzeczy opisany sposób opodatkowania będzie dotyczył zawsze płatności niegotówkowych i doliczanych do rachunku. Z kolei napiwki w postaci środków pieniężnych otrzymywanych przez pracowników bezpośrednio od klientów, zdaniem aparatu skarbowego stanowią przychód pracowników z tzw. „innych źródeł”. W takim przypadku na pracodawcy nie ciążą obowiązki płatnika PIT od napiwków. Powinny być one wówczas deklarowane i rozliczane bezpośrednio przez pracowników w ich rocznym zeznaniu podatkowym. Z oczywistych względów drugie z tych rozwiązań jest bardziej korzystne dla pracowników. Chociaż w przypadku obu wskazanych źródeł dochodów, mamy do czynienia z opodatkowaniem według skali podatkowej (18%, 32%), dochody ze stosunku pracy są dodatkowo obciążone składkami na ZUS. Ważniejszy dla beneficjentów napiwków jest jednak fakt, że środki „przechodzące” przez pracodawcę są zasadniczo w całości rejestrowane i ujawniane przed fiskusem, podczas gdy te otrzymywane „do kieszeni” w rzeczywistości nigdy nie są deklarowane. Abstrahując od kwestii legalności tego zjawiska, fiskus ma dość ograniczone możliwości weryfikacji gotówkowych napiwków w związku z czym często w praktyce pozostają one nieopodatkowane. Jeśli chodzi o beneficjenta napiwku, który sam jest przedsiębiorcą (np. właściciel małego lokalu gastronomicznego obsługujący bezpośrednio swoich klientów), otrzymana kwota napiwku będzie stanowić dla niego dochód z działalności gospodarczej. Powyższy opis jasno obrazuje, dlaczego uśmiech obsługującego nas kelnera jest szerszy gdy otrzymuje napiwek w gotówce, niż gdy słyszy naszą prośbę o doliczenie napiwku do rachunku, który regulujemy karta płatniczą. Napiwek plus VAT Kolejnym aspektem wartym poruszenia jest rozliczanie napiwków dla potrzeb VAT. W ocenie organów podatkowych opodatkowaniu podatkiem VAT podlegają wyłącznie te napiwki, które są obowiązkowo doliczane do ceny za świadczoną usługę. Wówczas bowiem można mówić o bezpośrednim związku pomiędzy realizowana usługą a zapłatą „napiwku”. Natomiast nie podlegają VAT kwoty napiwków będące całkowicie dobrowolnym świadczeniem klienta na rzecz osoby nagrodzonej napiwkiem (tj. niewyodrębnione na rachunku wystawionym dla nabywcy usługi jako tzw. „opłata za serwis”). Nie stanowią one bowiem wówczas wynagrodzenia za świadczenie usług opodatkowanych VAT. Napiwek w delegacji kosztem Warto podkreślić, że organy podatkowe akceptują zaliczanie do kosztów podatkowych udokumentowanych kwot zwyczajowych napiwków wypłacanych przez pracowników odbywających podróże służbowe. Dotyczy to także sytuacji, gdy w związku z nabyta usługą dochodzi do przekroczenia limitu diety wynikającego z rozporządzenia regulującego zasady rozliczania delegacji (np. interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach, sygn. IBPBI/2/423-100/11/PP). Oczywiście przekazanie napiwku powinno być wówczas należycie udokumentowane. Dla potrzeb bardziej rzetelnej dokumentacji i kontroli napiwków przekazywanych przez podróżujących pracowników, pomocne może okazać się stosowanie w firmie narzędzi tj. systemy obsługi wydatków służbowych (ang. expense management solution, czyli EMS). Autor tekstu: Maciej Grela doradca podatkowy w Kancelarii Gide Loyrette Noue