Rynki energii - Rynek energii elektrycznej
Transkrypt
Rynki energii - Rynek energii elektrycznej
Rynki energii: Egipt Autor: Wojciech Kwinta („Polska Energia” – luty 2011) Egiptowi potrzebna jest przede wszystkim stabilizacja społeczno-polityczna. A gospodarce tego kraju – nowe źródła wytwarzania energii elektrycznej. Ponad milion km kw. powierzchni i ponad 82 mln ludności (w samym Kairze ponad 17 mln). Połowa populacji żyje za poniżej dwa dolary dziennie, ale do niedawna państwo rozwijało się w szybkim tempie – PKB rosło ok. 7 proc. rocznie, jedynie w okresie kryzysu (rok finansowy od lipca 2008 do czerwca 2009) wzrost był słabszy i wyniósł 4,7 proc. Nie wiadomo, jak na kondycję kraju wpłynie rewolta i przejęcie władzy przez wojsko. Rosnąca produkcja przemysłowa, rozwijające się rolnictwo i wysoki przyrost naturalny (na poziomie 2,5 proc.) generują wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną – w latach przed kryzysem rocznie rzędu 6-7 proc. Od lat trwają inwestycje w elektroenergetykę, choć biorąc pod uwagę populację, 25 GW mocy zainstalowanej to niewiele, a konsumpcja elektryczności na osobę jest znikoma w porównaniu z krajami rozwiniętymi. Z drugiej strony, od 2003 r. przybyło 7 GW nowych mocy. Według prognoz wysokie tempo wzrostu gospodarczego i zapotrzebowania na elektryczność utrzyma się przynajmniej przez najbliższą dekadę. Udział w konsumpcji energii elektrycznej w okresie 1.07.2009/30.062010 (proc.) Przemysł Rolnictwo Dostawy prądu, gazu i wody Oświetlenie publiczne Jednostki rządowe Gospodarstwa domowe Handel inne 32,7 4,1 4,7 5,9 4,6 39,9 8,1 i Źródło: Egyptian Electricity Holding Company Od prywatnej do państwowej Elektroenergetyka nad Nilem w przeszłości(lata 1893-1961) była w prywatnych rękach. Po zakończeniu istnienia federacji egipsko-syryjskiej (Zjednoczona Republika Arabska) i wystąpieniu z niej Syrii w 1961 r. – rok później energetykę znacjonalizowano. W kolejnych latach wzmacniano nadzór państwowy i konsolidowano sektor elektroenergetyczny. W 1978 r. utworzono siedem regionalnych, państwowych spółek dystrybucyjnych, a w 1983 r. przygotowano program reformy sektora, m.in. ustanawiając niezależny (formalnie) od władz nadzór nad dystrybucją. W obliczu rosnących potrzeb inwestycyjnych na rynek wytwarzania dopuszczono prywatne podmioty w formule BOOT (buildown-operate-transfer). W tym modelu prywatne firmy finansują i budują elektrownie, a następnie prowadzą działalność przez minimum 20 lat, korzystając z ustalonych taryf gwarantujących zwrot z inwestycji i zyski. Po ustalonym okresie elektrownie wracają do państwa. Pierwszą instalacją w modelu BOOT była gazowa elektrownia 325 MW zbudowana przez joint-venture amerykańskiej spółki InterGen z dwoma firmami egipskimi. W 2003 r. EdF uruchomił dwie elektrownie gazowe o mocy 1300 MW. W 2007 r. rozpoczęła się inwestycja egipskiej firmy Orascom Construction Industries: elektrownia o mocy 700 MW rozpocznie działalność w przyszłym roku. Władze Egiptu dopuściły też projekty prowadzone w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W trakcie zmian sektora w latach 1998-2000 dokonano rozdziału przesyłu, dystrybucji i wytwarzania. W efekcie powstały czte- ry spółki zawiadujące energetyką cieplną, jedna – wodną oraz siedem spółek dystrybucyjnych. Wyodrębniono też operatora systemu przesyłowego. W kolejnych latach dokonywano dalszych podziałów w dystrybucji. Sprzedaż energii (TWh) dla przemysłu i gospodarstw domowych Okres 04/05 05/06 06/07 07/08 08/09 09/10 Przemysł 30,3 32,7 34,6 37 37,3 38,9 Gospodarstwa domowe 31,3 33,9 36,6 40,3 43,8 47,4 Źródło: Egyptian Electricity Holding Company Państwo dominuje i dopłaca Dziś w Egipcie działa dziewięć państwowych spółek dystrybucyjnych obsługujących 24 mln klientów oraz siedmiu dystrybutorów prywatnych z udziałem w rynku poniżej 1 proc.. Sześciu państwowych wytwórców skupiono w holdingu EEHC (Egyptian Electricity Holding Company). Władają ok. 90 proc. zainstalowanych mocy. 9 proc. mocy znajduje się w prywatnych rękach w ramach BOOT, a 1 proc. to farmy wiatrowe i małe, działające poza siecią źródła wytwarzania. To w sumie 34 jednostki korzystające z silników diesla lub turbin gazowych oraz farma wiatrowa o mocy 5 MW w pobliżu Hurghady. Przesyłem zajmuje się spółka EETC (Egyptian Electricity Transmission Company). Jest operatorem sieci przesyłowej, kupuje energię elektryczną od wszystkich wytwórców i sprzedaje ją spółkom dystrybucyjnym oraz 81 dużym odbiorcom przyłączonym do sieci przesyłowej. EETC zajmuje się też eksportem i importem prądu. Powołana do życia w 1997 r. Egyptera (Egyptian Electric Utility and Consumer Protection Regulatory Agency) jest regulatorem rynku – reguluje i nadzoruje wszystkie kwestie związane z generacją, przesyłem, dystrybucją i odbiorem. Pilnuje bezpieczeństwa dostaw i ustala taryfy. Ceny prądu w Egipcie są niższe niż w takich krajach jak RPA, Turcja, Chiny czy Indie, przy czym z dużym stopniu wynika to z dopłat rządowych. Opłaty narastają wraz ze wzrostem konsumpcji. W przypadku gospodarstw domowych najmniej płaci się za pierwsze 50 kWh zużytych w miesiącu. Kolejne „porcje” energii są coraz droższe (np. w przedziale 201-350 kWh energia kosztuje trzy razy więcej niż w pierwszych 50 kWh). Podobne zasady obowiązują odbiorców komercyjnych. Gaz to podstawa Trzy czwarte mocy zainstalowanej przypada na elektrownie i elektrociepłownie gazowe, a gaz ziemny (Egipt jest eksporterem) to podstawowe paliwo w elektroenergetyce – rocznie sektor zużywa ok. 24 mld m. sześc. Energetyka cieplna dostarcza ok. 80 proc. wytwarzanej energii elektrycznej. Po ponad 11 proc. udziału w zainstalowanej mocy mają elektrownie wodne i paliwowe. Całość wytwarzania to 139 TWh w roku finansowym 2009/2010, przy czym produkcja w szybkim tempie rośnie. Zapotrzebowanie na moc w szczycie osiąga ostatnio ok. 23 tys. MW, a według prognoz w 2027 r. osiągnie 54,2 tys. MW. Dotychczasowy rząd Egiptu pracował nad wprowadzaniem na szerszą skalę odnawialnych źródeł energii. Dziś OZE to hydroenergetyka (prawie 13 tys. GWh) oraz energetyka wiatrowa, która przy mocy zainstalowanej poniżej 500 MW (w połowie ubiegłego roku) dostarczyła jedynie 1,1 TWh. W planach rządowych wkład energetyki odnawialnej w produkcję ma wynieść 20 proc. w 2020 r. Władze zamierzają także budować elektrownie atomowe. Egipt handluje elektrycznością z Libią, Jordanią, Libanem, Syrią i Turcją. Jest centrum kontroli i koordynacji wymiany transgranicznej. Zadaniem centrum jest wymiana energii w ramach planowanej sieci śródziemnomorskiej, do której mają być włączone kraje połączone sieciami transgranicznymi – Irak, Turcja, Tunezja, Algieria i Maroko. Egipt jest eksporterem netto: w roku 2009/2010 sprzedał 1118 GWh, a kupił 183 GWh. W stronę wolnego rynku Istniejący model rynku oparty o system jednego sprzedawcy i całkowicie regulowane taryfy staje się archaiczny i ogranicza możliwości inwestycyjne. Plany zakładają stopniowe uwalnianie rynku energii elektrycznej i dojście do pełnej liberalizacji. W początkowej fazie, do 2013 r., najwięksi odbiorcy zyskują prawo wyboru sprzedawcy. Odbiorcy uprawnieni reprezentują ok. 30 proc. całego rynku, zapotrzebowanie na moc takich spółek to co najmniej 20 MW. Mogą negocjować ceny bezpośrednio z wytwórcami lub pozostać na rynku regulowanym. Usługi bilansowania zapewnia operator systemu przesyłowego w oparciu o regulowane taryfy. W drugiej fazie (do 2020 r.) grono odbiorców uprawnionych ma się powiększyć o klientów przyłączonych do linii średnich napięć – ilościowo będzie to kolejne 20 proc. rynku. Rynek stopniowo ma stać się w pełni konkurencyjny. W ubiegłym roku EETC podpisała z firmą Alstom Grid kontrakt wart 12 mln euro na dostawę systemu zarządzania energią, który ma zastąpić obecny w Narodowym Centrum Kontroli w Gizie. Zastosowanie nowego rozwiązania ma pomóc w zarządzaniu wymianą transgraniczną i pozwolić na optymalizację kosztów. Dodatkowo system zarządzania rynkiem umożliwi dostarczanie odbiorcom i producentom informacji o taryfach w czasie rzeczywistym. W ten sposób Egipt wchodzi w epokę sieci inteligentnych. Według raportu Business Monitor International (BMI) z 2011 r. Egipt w 2015 r. będzie miał prawie 12-proc. udział w wytwarzaniu elektryczności w całym regionie Bliskiego Wschodu i Afryki, jednocześnie walcząc o sprostanie rosnącemu zapotrzebowaniu. Już teraz udział przekracza 11 proc. Egipt wraz z RPA i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi tworzy czołówkę państw w regionie z wysokim udziałem odnawialnych źródeł energii. BMI prognozuje, że w latach 2010-2020 produkcja energii elektrycznej w Egipcie wzrośnie o 60,9 proc., głównie dzięki wzrostowi wykorzystania hydroenergetyki i – w mniejszym stopniu – energetyki gazowej. Produkcja energii elektrycznej brutto według źródeł (GWh) 2009/2010 Całkowita 139000 Wodna 12863 Cieplna 111576 Wiatrowa 1133 Od niezależnych wytwórców 26 Sektor prywatny (BOOT) 13184 Źródła poza siecią 218 Źródło: Egyptian Electricity Holding Company Produkcja energii elektrycznej brutto (TWh) 89/90 01/02 05/06 06/07 07/08 08/09 09/10 42,4 83 108,3 115,1 125,1 131 139 Źródło: Egyptian Electricity Holding Company Moc zainstalowana (GW) 30 VI 2003 30 VI 2008 30 VI 2009 30 VI 2010 Całkowita 17671 22583 23502 24726 Wodne 2745 2842 2800 2800 Cieplne 13498 17389 18230 19388 Wiatrowe 63 305 425 490 Cieplne – sektor prywatny 1365 2047 2047 2047 Źródło: Egyptian Electricity Holding Company Sieci przesyłowe (km) w 2009 r. 500 kV 2479 400 33 220 15970 132 2484 66 18010 33 2839 Źródło: Egyptian Electricity Holding Company Udział typów elektrowni w mocy zainstalowanej 2009/2010 (proc.) Cykl kombinowany 7137 28,9 Elektrownie paliwowe 2841 11,5 Elektrownie parowe 11458 46,3 Elektrownie wodne 2800 11,3 Elektrownie wiatrowe 490 2 Źródło: Egyptian Electricity Holding Company