Unia Europejska, Turcja i Kurdowie
Transkrypt
Unia Europejska, Turcja i Kurdowie
Unia Europejska, Turcja i Kurdowie W dniach 3-4 grudnia 2007 odbyła się w Brukseli, w Parlamencie Europejskim IV Międzynarodowa Konferencja dotycząca UE, Turcji i Kurdów. Jej organizatorem była Komisja Europejska ds. Turcji (The EU-Turkey Civic Commission - EUTCC), powstała jesienią 2004 roku w rezultacie I Konferencji ds. UE, Turcji i Kurdów. Celem Komisji jest promowanie procesu akcesyjnego, dostarczanie sugestii w zakresie koniecznych do przeprowadzenia zmian w tureckiej polityce, pomoc w respektowaniu na terytorium Turcji praw człowieka i praw mniejszości, oraz pokojowe, demokratyczne i trwałe rozwiązanie kwestii kurdyjskiej. W IV Konferencji wzięli udział między innymi Kariane Westrheim – przewodnicząca EUTCC, profesor Uniwersytetu w Bergen (Norwegia), Bianca Jagger, członek Rady Ambasadorów Dobrej Woli (Wielka Brytania), Joost Lagendijik, współprzewodniczący Zjednoczonego Komitetu Parlamentarnego ds. EU i Turcji, Kerim Yıldız (Kurdish Human Right Project), Ahmet Türk, Nurettin Demirtaş, Pelguzar Kaygusuz (członkowie kurdyjskiej partii DTP w Turcji), Leyla Zana, słynna kurdyjska działaczka, laureatka pokojowej nagrody Andrieja Sacharowa, İbrahim Bilmez (adwokat Abdullaha Öcalana reprezentujący go w europejskim sądzie), a także Akin Özcer (były turecki dyplomata), dr Cengiz Güleç (członek Parlamentu Pokoju, Turcja), profesor Doğu Ergil z Uniwersytetu w Ankarze (Turcja). Uczestnicy konferencji byli zgodni co do tego, że proces reform mający doprowadzić do spełnienia przez Turcję wymogów akcesyjnych EU utkwił w martwym punkcie, a nawet obserwuje się jego uwstecznienie. Głównymi tematami konferencji były: • Rola edukacji w języku ojczystym i konieczność uzyskania takiego prawa przez Kurdów w Turcji. • Łamanie praw człowieka w Turcji, ze szczególnym uwzględnieniem prawa do wolności słowa. Zgodnie z przedłożonymi relacjami i raportami istniejącej sytuacji w żaden sposób nie można uznać za zadowalającą. • Konieczność zmian legislacyjnych (zwłaszcza artykułów 215, 216, 217,220,288 i 301 Tureckiego Kodeksu Karnego), gdyż represyjna polityka ma w dalszym ciągu w Turcji uzasadnienie prawne. Duża część instytucji państwowych nie udziela poparcia programom demokratyzacji kraju, które Turcja zobowiązała się realizować. Do dziś nie zostały wypełnione Kryteria Kopenhaskie. Komisja podkreśliła, że w tej sytuacji nie może dojść do dalszych kompromisów i przyzwolenia na kontynuowanie negocjacji akcesyjnych, jak miało to miejsce wcześniej. • Przeciwdziałanie realizacji projektu budowy tamy na Tygrysie (İlisu Dam Project), który doprowadzić może do utraty dachu nad głową przez kilkaset tysięcy mieszkańców, którzy zapełnią slumsy wielkich miast, dewastacji środowiska naturalnego, zniszczenia zabytków historycznych (Hasankeyf), przejęcia przez Turcję kontroli nad gospodarką wodną w regionie. • Szukanie pokojowego rozwiązania problemu PKK, partyzanckiej organizacji istniejącej na granicy Turcji, Iraku i Iranu. Komisja wezwała Turcję i PKK do niezwłocznego zawieszenia broni i podjęcia rozmów. • Sytuacja kurdyjskich kobiet, które w Kurdystanie tureckim ulegają jeszcze większej dyskryminacji niż mężczyźni. Raport Europejskiej Komisji z 2007 roku informuje, że w kurdyjskich regionach wzrosła liczba samobójstw kobiet. Innymi problemami są morderstwa honorowe, przemoc w rodzinie, zmuszanie do zawarcia małżeństwa, wczesne zawieranie związków małżeńskich, analfabetyzm. We wszystkich wymienionych wyżej sytuacjach Turcja nie zapewnia kobietom wystarczającej ochrony prawnej, przede wszystkim z powodu braku jej dostępności i nieprzystosowaniu urzędników do pracy w regionie (nieznajomość języka kurdyjskiego). Przewodniczący DTP Nurettin Demirtaş sprzeciwił się stanowisku EU, która, jego zdaniem, na Kurdów nakłada konieczność porozumienia z władzami tureckimi, zaś w znacznie mniejszym stopniu przysłuchuje się kurdyjskim problemom. Tymczasem sprawująca obecnie władzę w Turcji partia AKP nie posiada żadnego projektu na rozwiązanie kurdyjskiego problemu. Zamiast dialogu wciąż stosuje się w Turcji metody siłowe, zastraszając legalnie wybranych do parlamentu członków DTP. Papierkiem lakmusowym jest też napięta sytuacja między Turcją i Kurdystanem irackim dotycząca obozów partyzanckiej organizacji PKK. Również i w tym wypadku władze w Ankarze wybrały rozwiązanie siłowe, nie wykorzystując dostatecznie możliwości zawarcia porozumienia. Zdaniem Demirtaşa przedkładany przez partie DTP projekt rozwiązania problemu opiera się na uzyskaniu przez Kurdystan turecki autonomii, sprzeciwia się separatyzmowi i wszelkiej agresji. Uwagę uczestników wzbudziły też słowa Ahmeta Türka, wskazujące, że dotychczas ze strony władz tureckich oczekiwano dostarczenia projektu rozwiązania sprawy kurdyjskiej. Tymczasem brak jakichkolwiek propozycji sprawia, że obecnie konieczność ta zaczyna ciążyć na Unii Europejskiej. W finałowej rezolucji Komisja Europejska zaapelowała do Turcji przede wszystkim o zwiększenie i zintensyfikowanie działań reformatorskich, rezygnację z rozwiązań siłowych, przestrzeganie już istniejących międzynarodowych konwencji chroniących prawa człowieka i reatyfikowanie Europejskiej Konwencji Ramowej dotyczącej ochrony praw mniejszości. Pełny tekst rezolucji na stronie: http://www.eutcc.org/articles/1/17/document348.ehtml Smutnym post scriptum konferencji stało się aresztowanie 17 grudnia na lotnisku w Ankarze Nurettina Demirtaşa (przewodniczącego partii DTP). Wydarzenie to mogło jedynie potwierdzić prawdziwość wielu stawianych tureckim władzom zarzutów. Źródła: http://www.kurdmedia.com/article.aspx?id=14344 http://www.eutcc.org/articles/1/17/document348.ehtml http://www.kurdmedia.com/article.aspx?id=14371 Joanna Bocheńska