VORENUS zwycięża w Niemczech

Transkrypt

VORENUS zwycięża w Niemczech
VORENUS zwycięża w Niemczech
Wpisany przez redakcja
wtorek, 09 października 2012 21:30
22 września br. w Wiehl (Niemcy) odbyła się prestiżowa gala K-1 i boksu zorganizowana przez
DKKO „Storm Fihting Championship”. Nie zabrakło na niej zawodników z jaworskiego klubu
VORENUS. Zawody stały na najwyższym poziomie. Nasz kraj, klub oraz miasto reprezentowali
Artur Maściuch, Michał Filozof, Karol Marciszyn oraz Rafał Cyrankowski.
Jako pierwszy walczył Artur Maściuch z niemieckim zawodnikiem Romanem Kalininem
(MTBD Goch) w formule K-1. Było to jedno z najtrudniejszych starć Artura. Walka trwała przez
trzy rundy i odbywała się bez ochraniaczy. Już od pierwszej rundy Artur ruszył do boju. Celnie
trafiał rywala kopnięciami oraz technikami bokserskimi, uważnie słuchając podpowiedzi trenera
Grzegorza Lenarta. Maściuch od drugiej rundy zdominował całkowicie zawodnika z Niemiec,
lecz nie udało się skończyć walki przed czasem. Ostatecznie na punkty wygrał Artur.
Jako drugi na ring wyszedł Michał Filozof, który skrzyżował rękawice z tureckim zawodnikiem
Ashmazem Kanukiem (Fightclub). Walka nie trwała długo. Michał, mimo że była to jego druga
walka w K-1, wykazał się niesamowitym spokojem oraz doświadczeniem. Spokojnie rozpoczął
walkę, rozpoznając przeciwnika, i kiedy rywalowi puściły nerwy i ruszył na Filozofa, ten niczym
profesor zaczął celnie kontratakować i nie odpuścił do końca. Walka trwała niecałą minutę i
zakończyła się triumfem Jaworzanina. Brawo, oby tak dalej.
Zaraz po Filozofie do walki wyszedł Rafał Cyrankowski, który po błędzie organizatorów oraz po
naradzie z trenerem Lenartem, zgodził się walczyć w boksie. Był to debiut Rafała w tej
dyscyplinie, gdyż na co dzień walczy w formule K-1. Przeciwnikiem Jaworzanina był Marko
Cutura (You Can). Rywal Cyrankowskiego był znacznie wyższy i miał dłuższy zasięg rąk. Od
pierwszej rundy Rafał ruszył jak pitbull na swojego przeciwnika, chcąc zasypać go gradem
ciosów. W przerwie po pierwszej rundzie wysłuchał podpowiedzi trenera i zaczął je wdrażać w
walce. Już na początku drugiej rundy Cyrankowski, niczym legendarny Mike Tyson, balansował
między rękoma przeciwnika skracając dystans, a zarazem rozpoczynając szybkie i celne akcje
ciosami sierpowymi, po których Niemiec był liczony. W trzeciej rundzie Rafał całkowicie
zdominował rywala, co skończyło się wygraną przed czasem.
1/2
VORENUS zwycięża w Niemczech
Wpisany przez redakcja
wtorek, 09 października 2012 21:30
Jako
Niestety,
jednak
od
najpiękniejszych
siebie
ostatni
ogromne
Karol
zawodnikiem.
walczył
mimo
walk
swojej
tego
za
Po
Marciszyn,
to,
wieczoru.
starciu
silnej
że
podjął
zgromadzeni
Brawo,
który
i walkę
determinacji
trafił
Karol.
ze
na
znacznie
trybunach
bardzo
przegrał
bardziej
doświadczonego
walkę
kibice
doświadczonym
na
mówili,
punkty.
że
zawodnika
Należą
była
to
i cięższym
mu
z Turcji.
się
z
Tak
Grzegorza
podziękowania
Białorusi,
również
firmie
pokrótce
Jarex
firmie
Alfitowi,
Lenarta
za
wyglądały
AEP
transport
zabrawa
który
pomoc
oraz
i Karol
Dom
zgodził
walki Macieja
naszych
Weselny
przygotowaniu
zawodników
się
Chałupki
zawodników.
wychodzić
Stary
Jawor
poza
klubu
zawodników
z nami
granicami
za
Vorenus
pomoc
do w
walk.
naszego
w
Jawor.
ringu
przygotowaniach
Podziękowania
należą
Był
kraju.
togali
się
również
Wielkie
trenerowi
składamy
zawodników
debiut
zjedna
trenerski
oraz
Już
Gratulujemy
10
listopada
zawodnikom
Grzegorz
iw
Lenart
życzymy
zwoli
klubu
powodzenia
Vorenus
w
Jawor
nadchodzących
powalczy
na
zawodach.
HEROS
na
Litwie.
GZ{jcomments
on}
2/2