K.I.T. luty 2015 - Zespół Szkół Ogólnokształcących w Gubinie
Transkrypt
K.I.T. luty 2015 - Zespół Szkół Ogólnokształcących w Gubinie
kit~ komplet interesujących treści Komplet Komplet Interesujących Interesujących Treści Treści 5 /6 (73/74) 2014/2015 Gazetka ZSO w Gubinie 9 luty 2014 roku Love is in the air… Czyli Walentynki 2015 Autor: Kamila Adamczyk kit~ komplet interesujących treści treści… ...spis Przemaglowani Zarejestrowane Uwaga! Okiem Belfra/Błendoteka Mole biblioteczne Świętujemy! Zieloni Atakują! Kulturalnie Mocne brzmienie Kącik poetycki Co w sporcie piszczy? Ogłoszenia niekoniecznie parafialne Zapowiedź 3 7 17 18 19 21 22 23 24 28 30 33 34 Enjoy! Wiem, że trochę się spóźniłem, ale serdecznie witam wszystkich w 2015 roku i przedstawiam pierwszy w tym roku numer "K.I.T.-u"! Mam nadzieję, że oceny na półrocze wypadają nie najgorzej, jeżeli jednak się mylę, to czas najwyższy, drodzy towarzysze, wziąć sprawy w swoje ręce! Dla tych, którzy z nauką nie mają problemów, to również ciężki czas, bo konkursów mamy w styczniu sporo, a doba ma tylko 24 godziny. No i to nadrabianie notatek i zaliczanie kartkówek... Ale, nie ma co się dołować, wróćmy do naszej gazetki. W tym numerze będzie dużo o szkolnych imprezach (koncert, połowinki oraz, jakże by inaczej, bal studniówkowy), wrócimy też na chwilę do 2014 roku, aby przypomnieć sobie niektóre ważne wydarzenia i podsumować kilka rzeczy. Od siebie najbardziej polecam moje muzyczne podsumowanie, nad którym siedziałem 4 godziny, więc jeśli chociaż rzucicie okiem, to będę bardzo wdzięczny :) Warto zwrócić uwagę na zapowiedź dotyczącą jubileuszu naszego ogólniaka, w tym roku stuknęła mu siedemdziesiątka! A za tydzień ferie! Mam nadzieję, że wszyscy wypoczniemy, nabierzemy energii, a po przerwie wrócimy gotowi do stawiania czoła nowym wyzwaniom :) Miłego czytania! Naczelny Siwik P.S. Jeszcze tylko 137 dni do wakacji! Redakcja: Redaktor naczelny: Wojciech Siwik Współredagujący: Rafał Szewczyk, Aleksandra Dyba, Mateusz Turowski, Julia Nowak, Natalia Barańska, Sara Sokółka, Ewa Nesterowicz, Asia Woźna Kamila Adamczyk, p. Stanisława Krygowska, p. Alicja Tyl; Składanie: Wojciech Siwik Kserowanie: p. Jolanta Lanowa 2 kit~ komplet interesujących treści przemaglowani Studniówka, studniówka i... po studniówce! Nasz, do tej pory, najważniejszy bal życia pozostawił po sobie już tylko wspomnienia, zdjęcia i nagrania poloneza. Jeżeli chcecie poznać opinie na temat tej imprezy, czytajcie dalej! Przed Wami również ocena tegorocznych połowinek. Połowinkowe komentarze i oceny w wydaniu uczniowskim: Uważamy, że była to dobra impreza, podobała nam się zarówno sala, jak i muzyka. Była świetna atmosfera i na pewno będziemy miło wspominać te połowinki. Alicja Legutko, Magda Grzecznowska, Monika Cichosz, II c Myślę, że podczas tych połowinek atmosfera była naprawdę świetna. Podobała mi się sala, ale, według mnie, było w niej trochę za mało miejsca. Niemniej jednak wszyscy dobrze się wspólnie bawili. Osobiście żałuję, że nie przyszłam z osobą towarzyszącą. Marta Szymaniak, II a A oto przemyślenia i komentarze na temat tegorocznego balu studniówkowego: Studniówka bardzo nam się podobała, chyba wszyscy dobrze się bawili. Stresowałyśmy się przed polonezem, ale na szczęście obyło się (prawie) bez pomyłek. Uważamy, że zespół był świetny, przygotowali ciekawe zabawy, z których najbardziej zapamiętamy chyba "Pingwina" ze względu na skakanie w szpilkach. :) Wspominamy również "Agnieszkę" odśpiewaną wspólnie przy stole! Asia Kantek, Ola Marusiak, Karolina Piętka, Marta Polewska, III c Studniówkę uważam za udaną ze względu na to, jak bawiła się nasza młodzież. Przede wszystkim podobał mi się nietypowy (ze względu na muzykę) polonez, a także zespół, ponieważ trafili w gusta każdego, grając różnorodne piosenki. Cieszę się również, że obyło się bez żadnych incydentów, które mogłyby się przydarzyć. pani Renata Franczak Dobrze bawiłyśmy się na studniówce, była dobra atmosfera, zespół też oceniamy na plus. Jedyną wadą studniówki są zamówione przez nas zdjęcia, które, niestety, nie sprostały naszym oczekiwaniom. Monika Zajdel, Agnieszka Wojewoda, III b Podczas tegorocznej studniówki bardzo podobał mi się polonez z nietypowymi, pięknymi figurami; na uwagę zasłużyły również eleganckie stroje dziewcząt. Młodzież bawiła się przednio, ja również miałam okazję się wytańczyć. pani Marta Zakrzewska Studniówkę oceniamy bardzo dobrze, szczególnie polecamy zespół, który bardzo nam się spodobał. Miejsce według nas również było świetne, ze względu na dużo miejsca do tańczenia i miłego właściciela. Marta: Najbardziej smakowały mi gołąbki! Anita: A ja chciałam dodać, że najlepiej tańczyło mi się z Kacprem- polecam tego partnera do tańca! Marta Kaliciak, Anita Mika, III c 3 kit~ komplet interesujących treści przemaglowani Bardzo dobrze bawiliśmy się na balu, szczególnie zadowoleni jesteśmy z zespołu, który organizował różne zabawy. Naszą ulubioną jest chyba pociąg prowadzony przez pana Roberta Woszaka- najlepszego maszynistę! Podobało się też nam nasze wykonanie poloneza. Bartosz Lenda, Piotr Palus, III c A na koniec rozważania studniówkowe pewnego Misia! Bal Misiu poszedł na bal- powiem tylko tyle. Na polanie zobaczył tańczące motyle. Odurzony widokiem, bo nie był pijany, Z żoną- Misiową- ruszył do muzyki w tany. Stopy ostrożnie stawiał, za futro Ją szczapił. Niby w uszko coś mówił, lecz wkoło się gapił. Na Martę z Anitą, o skrzydłach z gam mięty. To mini, te tiule, szyk! Nasz Misiu wstrząśnięty. Pod szyją przecudne łańcuszki z diamentem. Ząbki perłowe i usta- bez krwi- uśmiechnięte, Fruwały! Goniły po scenie świetliki czerwone. Czas godów już nastał? Ach, gdzie jest małżonek? Krysia chwali piękną suknię, co odkrywa ciało. Pewnie droga? Ba! - z dumą- Kosztowała niemało! Jeden motylek czarny, Karolinką zwany, Porwał Misia od żony, no i poszli w tany. Za skrzydełko Ją chwycił, delikatnie, z troską. Chwalił młodość i urodę- "Fruwasz, panna, bosko!" 4 kit~ komplet interesujących treści przemaglowani On, stary, ledwo ducha nie wyzionął w tańcu. Podskakiwał, się kręcił w przedziwnym łamańcu. Wiem, wiem, że żywot motyla niestety jest krótki, Czas to nie lekarstwo, raczej rodzaj trutki. Dwa dni później zniknęły im godowe szaty. Teraz jeansy, sweterki, inne stare szmaty. Alicja! To księżniczka z krainy zaklętej. Każdy prostak w Niej widzi obraz Panny Świętej. Choć ramiona odkryte i błękit przy oku, To piękno emanuje przy Jej każdym kroku. Z Mony Lisy tajemny uśmiech na Jej twarzy: Skrywa myśli, marzenia. Co się z Nią wydarzy? Czy Świat ten okrutny nie skrzywdzi anioła? Czy Jej nie pochyli i złamać nie zdoła? Lękam się tej myśli, by się nie spełniła. Weź talizman "69", w nim ukryta siła. A ten motylek- modrak bogaty, Bo najśliczniejsze z nich nosił szaty. Większość kreacji przy Niej się chowa. To nie ze sklepu! Szyła krawcowa! Przymiarki! Zabrakło czasu Jej na powtórki. Na okres trójka. Czy szkoda czwórki? 5 kit~ komplet interesujących treści przemaglowani Misia rodzina szła do swej gawry, Wtem napadł na nich motylek w chabry. Misiu! Wszak miałeś ze mną tańcować! A Ty uciekasz, przede mną się chowasz? Jaś poszedł w tany, gościec przeklęty, Lecz motyl łasy na komplementy. Piękna suknia! Dziękuję! Cudowna szata! Motyl prawie pod sufit radośnie wzlata. No i na koniec, by było miło, Cmok w paluszki- tak się skończyło! Od siebie na koniec dodam, że naprawdę żałuję, że nie mogę przeżyć tej studniówki raz jeszcze. Jeżeli jesteś drugoklasistą i nie jesteś pewny, czy warto wybierać się na ten bal, pozwól mi rozwiać Twoje wątpliwości- zdecydowanie tak! To świetny czas ze znajomymi, żadna inna impreza nie będzie tak wspominana. :) A.D. *I tym razem tradycji stało się zadość; niezawodny pan (kolega) J. Skóra przygotował poetycką wizję studniówki. Bezcenne :D 6 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Poezja w muzyce, muzyka w poezji 29. stycznia o godzinie 17:00 w auli ZSO odbył się coroczny koncert noworoczny, który na stałe wpisał się w kalendarz imprez naszej szkoły. W czasie tego wydarzenia zaprezentowali się uczniowie naszej szkoły. Młodzi artyści zaprezentowali swoje zdolności muzyczne, recytatorskie i wokalne, które podziwiała dyrekcja, nauczyciele, uczniowie oraz rodzice. Wszystkim bardzo się podobało. Z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję koncertu ! E. Nesterowicz Fot. p. M. Sikiewicz- Witczak 7 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Foto: p. M. Sikiewicz-Witczak 8 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane W magicznym Dreźnie Dnia 17.12.2014r. odbyła się wycieczka do Drezna, miasta we wschodnich Niemczech położonego nad Łabą. Miasto jest chętnie odwiedzane przez turystów i nazywane „perłą baroku” lub „Florencją Północy”. W wyprawie wzięły udziały klasy: IIc i Ib wraz z panią Marzeną Kwaśniewską, panią Alicją Tyl i panią Grażyną Bartkowiak, które pokazały i przybliżyły nam historię najbardziej wartościowych obiektów w tym mieście. Podążając śladami kultury, zwiedzanie rozpoczęliśmy od Die Frauenkirche Kościoła Marii Panny, barokowego luterańskiego kościoła znajdującego się na drezdeńskim Nowym Rynku, który w czasie II wojny światowej został zniszczony, a jego ruina, aż do 1994 r. symbolizowała okrucieństwo wojny. Jego odbudowa zakończyła się dopiero w 2005 r. Następnie udaliśmy się na Tarasy Brühla, czyli na promenadę, z której mogliśmy podziwiać piękne widoki na rzekę Łabę. Później dotarliśmy do Kościoła Dworskiego - świątyni w stylu późnego baroku, w której spoczywa serce Augusta II Mocnego – króla Polski, skąd skierowaliśmy się w kierunku obszernego gmachu Opery Sempera, który może pomieścić 1300 gości. Obok wejścia do wnętrza budowli, jak i w jej bocznych wnękach elewacji umieszczone są posągi wybitnych postaci, np. Goethego, Szekspira, czy Sofoklesa. W końcu dotarliśmy do Zwingera – rokokowego pałacu pełnego przepychu i luksusu, który obecnie pełni funkcję kompleksu muzealnego. Stąd udaliśmy w kierunku Zamku Drezdeńskiego, który jest przykładem sztuki renesansowej i barokowej. Znajduje się w nim skarbiec, zwany „Zielonym Sklepieniem”, który mieści największy na świecie zbiór klejnotów. Następnie podziwialiśmy malowidło ścienne „Orszak Książęcy”, które zdobi zewnętrzną ścianę królewskiej rezydencji i składa się z około 25000 ceramicznych kafelków. Jest to największy na świecie ceramiczny obraz ścienny. Tym akcentem zakończyliśmy zwiedzanie Drezna, udając się w kierunku Weinachtmarkt znajdującego się w zabytkowym centrum Drezna między Die Frauenkirche a Tarasami Brühla. Drezdeński jarmark świąteczny oczarował nas dużą ilością ozdób i światełek świątecznych. Mogliśmy poczuć tam niezapomniane zapachy przypraw korzennych, pierniczków i różnego rodzaju ciepłych napojów, które kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia. W wolnym czasie mieliśmy możliwość kupienia drobnej pamiątki i czegoś do jedzenia w jednym z najpiękniejszych miast Europy. Drezno to miasto pełne zabytków i oszałamiających budowli, które przyciąga wielu turystów. Oczarowało ono także nas, nie tylko piękną infrastrukturą, ale również klimatem, który króluje tam zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Duża ilość zapachów i potraw kojarzonych ze świętami, a także wiele światełek i głośne kolędy rozbrzmiewające na ulicach miasta wprowadziły nas w świąteczny nastrój. Uczestnicy wyprawy :D 9 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane W magicznym Dreźnie \ Foto: Prywatne archiwum 10 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Bawiłam się przednio! czyli słów parę o połownikach W sobotę 24. stycznia 2015 uczniowie klas II LO im. Bolesława Chrobrego wraz z wychowawczyniami: Anną Rykałą, Małgorzatą Jarosz (w zastępstwie) i Marzeną Kwaśniewską świętowali półmetek swojej edukacji w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Gubinie. Tego wieczoru wszyscy uczniowie mogli zapomnieć o obowiązkach szkolnych i oddać się zabawie w gronie swoich szkolnych przyjaciół. Piękne kreacje dziewcząt i nienaganny wygląd chłopców bez wątpienia dodawały uroku tej imprezie. Zadowoleni uczniowie klasy II c tak wspominają tę noc: Impreza była świetna i fajnie się bawiliśmy! Oby więcej takich wydarzeń! – Mateusz, Imprezę połowinkową oceniam bardzo pozytywnie. Bawiłam się przednio! – Angelika, Osobiście uważam, że połowinki można zaliczyć do jednej z lepszych imprez w tym roku :) - mówi Karolina, Na połownikach była fajna atmosfera. Wszyscy dobrze się bawili – dzieli się swoją opinią Sandra. Ten wyjątkowy wieczór z pewnością zapadnie w pamięć każdemu, stając się miłym, beztroskim wspomnieniem w dorosłym życiu. Drugoklasiści :D *Autorem zdjęć jest pan A. Nowak 11 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Karnawałowe pomysły Dnia 5 lutego 2015 w ZSO w Gubinie odbył się bal karnawałowy naszej klasy- IIB. Wszyscy uczestnicy przebrali się w niezwykłe stroje. Była cała „Drużyna Pierścienia”, nie zabrakło także księżniczek, smerfów, czy jaskiniowców. Impreza nie była nudna- tańczyliśmy, śpiewaliśmy piosenki, urządzaliśmy różne zabawy. Naszej wychowawczyni pani Wioletcie KucharskiejSpiralskiej, jak i innym nauczycielom placówki spodobał się nasz pomysł. Zabawa była przednia. Chcielibyśmy więcej takich rozrywek, dlatego zachęcamy do organizowania ich coraz częściej. Uczniowie klasy II B 12 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Zdjęcia: Natalia Cichosz 13 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Studniówka 2015 \ Otwierając tegoroczny bal studniówkowy, pani dyrektor Halina Bogatek skrupulatnie poinformowała nas, że do egzaminu dojrzałości pozostały już tylko 93 dni. Usłyszeliśmy jednak również, że ta noc to czas zabawy i radości, o czym sami się przekonaliśmy! Niestety, studniówka już za nami, o wrażeniach z tej nocy i nie tylko możecie przeczytać w "Przemaglowanych", a tutaj zostawiam was ze zdjęciami autorstwa Aleksandry Sieniuć. A.D. 14 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Studniówka 2015 15 kit~ komplet interesujących treści Zarejestrowane Studniówka 2015 16 kit~ komplet interesujących treści Uwaga! Konkurs literacki i fotograficzny „Tropy rzeczywistości – pocztówki z pogranicza” Zapraszamy do udziału w konkursie wszystkich tych, którzy chcieliby podzielić się słowem lub obrazem. Temat „Tropy rzeczywistości – pocztówki z pogranicza” jest zaproszeniem do rozważań nad charakterystyką i specyfiką polsko-niemieckiego sąsiedztwa. Czekamy na teksty lub fotografie, które opowiedzą o rzeczywistości owego pogranicza, w którego samym centrum znajduje się Wasze miasto – Gubin. Czekamy na opowiadania, eseje, wywiady, wszelkie literackie oraz wizualne formy, które mierzą się z mikroświatem granicy: międzynarodowym sąsiedztwem, lokalnymi zdarzeniami (zabawnymi, szokującymi, arcyniemożliwymi), problemami codzienności, historią regionu i pamięcią o niej (np. związaną z Kresowiakami, pierwszymi mieszkańcami Gubina), czy też wszystkim tym, w czym Wy widzicie potencjał wciągającej opowieści. Jeżeli zatem chcecie opowiedzieć historię, która w bliższej lub odleglejszej przeszłości przydarzyła się Wam lub komuś bliskiemu lub jeżeli macie ochotę trochę pozmyślać i podumać „co by było gdyby...”, jeżeli jakiś fragment danej nam rzeczywistości pogranicza szczególnie Was zachwyca lub dokuczliwie uwiera, napiszcie o tym lub zróbcie zdjęcie. Na Wasze twórcze pomysły czekamy do 1 kwietnia 2015 roku. Możecie wysyłać je na adres: [email protected] lub zanosić do sali nr 112 do Pani Alicji Tyl. Proponowane formy wypowiedzi: • opowiadanie, opis, esej, reportaż • fotografia, cykl fotografii P.S. Przewidziane są upominki za pierwsze trzy miejsca w kategoriach: literatura i fotografia. Nagrodą główną jest publikacja tekstu/zdjęcia w ramach projektu „Kultura hybrydy. Współczesność pogranicza polsko-niemieckiego”. Organizatorki konkursu 17 kit~ komplet interesujących treści okiem belfra Z biegiem lat, z biegiem dni… Jubileusz 70- lecia liceum 1945- 2015 W magazynie pamięci są zdarzenia, słowa, zapachy, ale dopiero myśląc i mówiąc o nich, utrwalamy je na „zawsze”. Bardzo wiele z tego, co składowane w pamięci, rozpada się bardzo szybko. Zapamiętujemy nie tylko to, co ważne, ale też głupstwa. I po latach jest wielki problem z chronologią, gdyż wspomnienia nie mają konkretnych dat, mają tylko czasami punkty zaczepienia. Proponuję, aby wybrać z 70letniej historii naszego liceum kilka takich punktów. Może ułatwimy w ten sposób wspominanie czegoś, co tworzyły kolejne pokolenia. Już wkrótce zaprosimy uczniów do udziału w projekcie, którego efektem będą krótkie teksty dotyczące wieloletniej historii naszego liceum. Planuję publikację prac w kolejnych numerach gazetki od października 2015 r. do kwietnia 2016 r. pod wspólnym tytułem7 dekad ogólniaka. Alicja Tyl JĘZYKOWE MANOWCE: WPŁYWOWY Mój kolega jest bardzo wpływowy – łatwo daje się namówić sprzedawcom do kupna rzeczy, których wcale nie potrzebuje. Co ciekawe, autor słów chciał powiedzieć, że jego kolega nie potrafi odmówić sprzedawcom. A niestety, z pierwszej części zdania wynika, że mowa o kimś znaczącym, mającym wpływ na innych. Tymczasem to sprzedawcy mają wpływ na tego kolegę... Niektórzy sądzą, że „wpływowy” oznacza: „ulegający wpływom, podatny na wpływy”. Takie znaczenie nie mieści się w normie językowej. Poprawne znaczenie tego przymiotnika to: „mający wpływy, stosunki, znajomości, taki, z którym inni się liczą”. Pamiętajmy, że wpływowy człowiek to osoba, która wpływa na innych, a nie – ulegająca wpływom. * Bądźcie wpływowi, tak pozytywnie, wpływajcie na spóźnialskich, na wagarowiczów, na tych, którym nie chce się uczyć. Jeśli będziecie skuteczni, to może nazwą Was wpływowymi! Alicja Tyl 18 kit~ komplet interesujących treści Mole biblioteczne Autorzy naszych lektur W tym roku szkolnym w dziale Moli bibliotecznych ukaże się seria konkursów poświęconych życiu i twórczości autorów waszych lektur. 280 lat temu urodził się Ignacy Krasicki - polski prozaik, bajkopisarz, publicysta i satyryk. Odpowiedzi na pytania proszę przynosić do biblioteki szkolnej . Pytania dostępne są także w bibliotece szkolnej. Uczniowie, którzy udzielą najwięcej prawidłowych odpowiedzi w danym miesiącu otrzymają cząstkową ocenę bardzo dobrą z języka polskiego za aktywność. Osoba, która zdobędzie najwięcej punktów w ciągu całego roku szkolnego, otrzyma nagrodę rzeczową podczas apelu kończącego rok szkolny. Zapraszam wszystkich do zabawy. S. K. 280 rocznica urodzin Ignacego Krasickiego Kiedy i gdzie urodził się Ignacy Krasicki ? Gdzie znajdowało się Kolegium jezuickie, w którym uczył się I. Krasicki ? Jaki był kryptonim I. Krasickiego ? Jaką znaną legendę wykorzystał I. Krasicki w jednym ze swych poematów ? Gdzie uzupełniał studia I. Krasicki ? Jak nazywamy epokę w której tworzył I. Krasicki ? W którym roku powstały bajki I. Krasickiego ? Którego polskiego króla najwybitniejszym współpracownikiem był Ignacy Krasicki? Z jakiej bajki pochodzi ten morał „Lepsza jest mierność niż zbytnie dostatki...” Z jakiej bajki pochodzi ten cytat „Baśniami, które umysł płochy kleci, Bajki wam niosę, posłuchajcie dzieci” Jak nazywał się legendarny twórca bajek, do którego krótkich utworów nawiązywał I. Krasicki? Jaki przydomek nadano Ignacemu Krasickiemu? Podaj tytuł czasopisma, którego współautorem i współredaktorem był I. Krasicki. Wymień trzy poematy heroikomiczne autorstwa I. Krasickiego. Podaj dwa tytuły powieści I. Krasickiego. Jaki utwór patriotyczny ukazał się w 1774 r. w „Zabawach przyjemnych i pożytecznych” ? Gdzie znajdują się prochy Krasickiego? Zwyciężczynią konkursu poświęconego twórczości Arkadego Fiedlera została uczennica klasy IIID -Marta Kowalczyk. Gratuluję! 19 kit~ komplet interesujących treści Mole biblioteczne 2015 r. Rokiem św. Jana Pawła II, Jana Długosza i Polskiego Teatru Św. Jan Paweł II oraz Jan Długosz decyzją Sejmu zostali ogłoszeni patronami 2015 r. Rozpoczęty właśnie rok jest również w sposób szczególny poświęcony Polskiemu Teatrowi. 5 grudnia 2014 r. posłowie podjęli specjalne uchwały w tych sprawach. W podjętej uchwale w sprawie ustanowienia roku 2015 Rokiem św. Jana Pawła II podkreślono ogromne zaangażowanie papieża Polaka w proces odradzania się polskiej niepodległości oraz w propagowanie uniwersalnego przesłania o godności i prawach człowieka. Sejm chce, by te wartości towarzyszyły działaniom podejmowanym w ramach obchodów Roku św. Jana Pawła II. 2015 r. jest także czasem upamiętnienia dokonań wybitnego polskiego historyka, dyplomaty i duchownego – Jana Długosza uważanego za ojca polskiej historiografii i heraldyki, twórcę największego dzieła opisującego dzieje państwa polskiego – „Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego”. Zaznaczono też szczególne znaczenie jego dzieł dla polskiego dziedzictwa kulturowego. Sejm RP pragnie oddać także hołd ludziom i instytucjom tworzącym polski teatr, który jest jednym z najważniejszych obszarów życia kulturalnego i społecznego. W dokumencie podkreślono też przypadające w tym roku 250-lecie istnienia Teatru Narodowego w Warszawie oraz Teatru Wielkiego – Opery Narodowej. W uchwale czytamy też, że w ciągu 250 lat istnienia teatr publiczny w Polsce służył sztuce i społeczeństwu, podejmując dialog z tradycją. S.K. 20 kit~ komplet interesujących treści Świętujemy! Winterferien Bald beginnen unsere Winterferien. Manche von uns verreisen, andere bleiben zu Hause und werden die schöne Ferienzeit genießen, noch andere werden hart arbeiten und sich für das Abitur vorbereiten. Der Winter ist nur langsam angekommen, vielleicht lohnt es sich unsere Ferien aktiv zu verbringen? Man kann mehr Zeit an der frischen Luft sein, sich mehr als sonst bewegen. Wir müssen nicht unbedingt nur vor dem Computer oder dem Fernseher sitzen. Es wäre schön, wenn wir Spaziergänge machen, wenn wir bei irgendeiner Gelegenheit, irgendeine Stadt besichtigen, etwas Neues kennen lernen. Natürlich kann man auch interessante Bücher lesen, für die wir Überhaupt keine Zeit im Laufe des Schuljahres haben. Man kann auch ins Theater gehen. In der Nähe gibt es Theater in Zielona Góra, aber auch in Cottbus. Vielleicht ist es wert mal zu probieren? Ich hoffe, dass wir die Ferienzeit aktiv und interessant verbringen, und unsere Akkus für weitere Monate der Schularbeit aufladen. Viel Spaß. Julka Nowak Foto: Internety 21 kit~ komplet interesujących treści Zieloni atakują! Morskie rezerwaty przyrody. Czy to możliwe ? W poprzednich numerach K. I. T-u pisałam m.in. o przeławianiu ryb. Greenpeace walczył m.in. o tak zwane morskie rezerwaty przyrody. Są to wyznaczone obszary morskie, które są pod ochroną. Coś na wzór Parków Narodowych lub Krajobrazowych. Podejmowaliśmy wiele prób stworzenia takich rezerwatów i… Udało się; po wielu latach ciężkich negocjacji kraje zrzeszone w ONZ zgodziły się na stworzenie wiążącego traktatu mającego doprowadzić do utworzenia rezerwatów przyrody na 40% powierzchni oceanów. To oczywiście dopiero pierwszy krok do ich stworzenia, jednak bez żadnej przesady można go nazwać milowym. \ Foto: strona GP na Facebooku Zwierzęta to nie rzecz ! Od kilku dni we Francji zwierzęta nie są już "ruchomą własnością", tylko "żywymi istotami posiadającymi świadomość". A na koniec lis pustynny zmierzający w stronę ferii zimowych ! ;) Życzę wszystkim nauczycielom oraz uczniom udanych ferii ! fot. GP na Facebooku Ewa Nesterowicz 22 kit~ komplet interesujących treści Kulturalnie Obejrzyj Bitwę Pięciu Armii! Obejrzyj! Hobbit kojarzy mi się z... dziecinną sielanką, zabawą, jakąś bajką. To są zupełnie inne odczucia niż przy Władcy Pierścieni, albo przy książce Silmarillion. Uważam, że czasem taka błogość i beztroska jest dobra i bardzo relaksująca. Historia Bilba, który wyrusza w podróż, aby pomóc 13 krasnoludom. Trochę inny motyw niż niszczenie magicznego pierścienia, aby uratować cały świat i jeszcze 20 kilometrów dalej. Hobbita potrafię porównać do wygodnego fotela i do szklanki miętowej herbaty. Film akurat został stworzony o wiele bardziej dynamicznie niż wskazuje na to książka, ale to i tak jest arcydzieło, którego nigdy nie zapomnę. Będą mi się zawsze przypominać ostatnie sceny tej trylogii oraz piosenka "The Last Goodbye" w wykonaniu Billy'ego Boyda (ciekawostka: aktora grającego Pippina w serii Władca Pierścieni), która została umieszczona w napisach końcowych Bitwy Pięciu Armii. Informacje: Tytuł: Hobbit – Bitwa Pięciu Armii Część trylogii: trzecia Data światowej premiery: 1 grudnia 2014 r. Data premiery w Polsce: 25 grudnia 2014 r. Reżyseria: Peter Jackson Na podstawie książki: J.R.R Tolkiena Hobbit, czyli tam i z powrotem Film polecam każdemu fanowi fantastyki (a przed całą zabawą z trylogią Hobbit zalecam przeczytać książkę Tam i z powrotem). Rafał Szewczyk 23 kit~ komplet interesujących treści MOCNE BRZMIENIE Muzyczne Oscary 2014 według Naczelnego Hell'o! Większość z nas już na dobre się zadomowiła w 2015 roku, jednak ja pozwolę sobie jeszcze na chwilę wrócić do roku zeszłego, aby rozdać moje prywatne Muzyczne Oscary. Jest to oczywiście lista bardzo subiektywna, w tym roku pojawiały ogólnie chwalone dzieła, które do mojej wrażliwości nie przemawiały (chociażby nowe Fallujah). Jako iż porównywanie SepticFlesh z Royal Blood a Pink Floydów z Electric Wizard, pozwoliłem sobie podzielić rozdania na trzy podkategorie: hard rock (wszystko, za co sąsiadki uważają cię za postać zdemoralizowaną), heavy metal (sąsiadki podejrzewają cię o "szatanizm") i extreme metal (trash, doom, death, black, wszystko, przez co sąsiadki są pewne, że jesteś "szatanistą"). To lecimy: Najlepsza płyta 2014 (Extreme metal): Zwycięzca: o Behemoth "the Satanist"- Po prostu rewelacyjny krążek. Produkcja na światowym poziomie, rewelacyjny klimat, chwytliwe kompozycje. Choroba frontmana i otarcie się o śmierć zdecydowanie wpłynęły na brzmienie nowego albumu polskich blackowców, nadając mu brutalne brzmienie i niesamowity ciężar. W promocji krążka zdecydowanie pomogła "Różańcowa krucjata", której swojego czasu było u nas bardzo głośno, jednak Behemoth i na to znalazł odpowiedź (zainteresowanych odsyłam do teledysku "Ora pro Nobis Lucifer") Nominacje: Ne Obliviscaris- "Citadel": Płyta, która za pierwszym razem w ogóle do mnie nie przemówiła, dałem jej jednak szansę i nie żałuję. Rewelacyjny kawał prog/death metalu, w którym nie brakuje zarówno pięknych melodii, czystych wokali i smyczkowych wstawek, jak i brutalnych riffów, growli i blastującej perkusji. Prawdopodobnie jedyna płyta, która mogłaby odebrać Behemoth'owi tegoroczne zwycięstwo. Tryptikon- "Melana Chasmata": Ulubiona metalowa płyta 2014 Nergala. Mieszanka doom i black metalu, osnuta mgiełka psychodelii. Płyta stanowi pocieszenie dla tych, którzy wciąż się nie otrząsnęli po rozpadzie Celtic Frost. Wokale Fishera, czy to niskie, niepokojące szepty, czyste śpiewy, czy zwyczajne darcie japy sprawdzają się świetnie. Klimatyczny dodatek stanowią wokalizy Vanji Slajh, basistki zespołu. Agalloch- "The Serpent and the Sphere": Kolejna płyta, która za pierwszym razem mnie odrzuciła, a za drugim oczarowała. Tworzy niesamowity, mroczny klimat, rodem z gotyckiego horroru, ale jednocześnie przemyca folkowe elementy i piękne gitarowe melodie. Wybrzmiewające w tle akustyki tylko dodają klimatu temu rewelacyjnemu krążkowi. Exodus- "Blood In, Blood Out"- panowie z Exodus brzmią, jakby od swojego debiutu nie stracili ani trochę na werwie i serwują świetna, trashową jazdę bez trzymanki z histerycznymi wokalami, szybkimi solówkami (jedną wykonaną przez Kirka, który mógłby swoją drogą przemycić trochę energii od chłopaków z Exodusa do najnowszej płyt Mety...) i miażdżącą perkusją. Septic Flesh- "Titan"- piękne połączenie motywów symfonicznych z brutalnym, śmierćmetalowym graniem. Moje pierwsze zetknięcie z tym zespołem, ale na pewno nie ostatnie. Warto przesłuchać głównie dla rewelacyjnych orkiestrowych wstawek. Najlepsze kawałki 2014 (Extreme metal): Zwycięzca: "Blood in, Blood out"- Exodus: Od dynamicznego wstępu na perkusji do ostatniej sekundy absolutna trashowa rzeźnia. Mój tegoroczny faworyt. 24 kit~ komplet interesujących treści MOCNE BRZMIENIE Nominacje: "While we sleep" -Insomnium: Bardzo pozytywne zaskoczenie. Świetne harmonie wokalne, melodyjne riffy i fajny klimat. "Sadistic Embodiment"- Cannibal Corpse: Kanibale wracają do korzeni, bo od tego numeru aż bije Slayerem. Prosty, ale potężny refren dopełnia całości. "Ora pro nobis Luifer"- Behemoth: Proste, lecz miażdżące riffy, chwytliwy refren i świetny teledysk. Czego chcieć więcej? "Order of Dracul"- SepticFlesh: Najlepszy kawałek z "Titana". Rewelacyjne wykorzystanie motywów symfonicznych. "Time to die"- Electric Wizard: Klasa sama w sobie. Depresyjne, mroczne taplanie się w słomie doom metalu i pragnienie śmierci, czyli norma u Elektrycznego Czarodzieja. Najlepsza płyta 2014 (Heavy Metal): Acid Drinkers- "25 cents for a riff": Nasz polski produkt przebił w tym roku światowe dokonania. Na tej płycie Kwasożłopy zmieniają kierunek, powracając do korzeni w wielkim stylu. Ich kompozycje są chwytliwe, pełne energii i z rock'n'rollowym jajem. Tłumaczenia ich własnych tekstów w książeczce dołączonej do płyty rozbrajają, a teledysk do "Don't drink evil things" pokazuje, że chłopaki nadal mają dystans do siebie i poczucie humoru. Nominacje: Judas Priest- "Redeemer of Souls": Podniosłe melodie, tłusty bas, gitarowe riffy, wirtuozerskie solówki i, przede wszystkim, rewelacyjna kondycja wokalna Halforda sprawiają, że albumu Judasów słucha się lepiej niż 3/4 współczesnych kapel próbujących ich naśladować. Już się nie mogę doczekać na czerwcowy koncert. Mastodon- "Once more 'round the sun": Szósty longplay progmetalowców to kontynuacja kierunku obranego na "The Hunter", poprzednim krążku formacji, na którym odeszli od technicznego, skomplikowanego grania na rzecz łatwiejszej w odbiorze, lecz wciąż świetnej muzyki. Mamy więcej melodii, więcej czystych wokali, a utwory nabrały bardziej "piosenkowego" charakteru, co nie znaczy, że pozbawione są progresywnych ech. Primordial- "Where greater men have fallen: Mimo blackowych naleciałości, Primordial odsuwa się powoli od tego gatunku i ich nowe dzieło określić można jako wyjątkowo mroczny folk metal. Pełno w nim patosu (w pozytywnym znaczeniu), podniosłych melodii oraz, przede wszystkim, rewelacyjnego, klimatycznego grania. Slipknot- "5:the Grey Chapter": Nie spodziewałem się, że ta płyta będzie aż tak dobra. Chwytliwe melodie, refreny, przy których śpiewający fani będą zarzynać gardła, drąc się na koncertach oraz szalone, energetyczne, brutalne granie to to, na co czekaliśmy. Ogromne wyróżnienie dla Jay'a Wainberga, który idealnie wszedł w buty Jordinsona, a jednocześnie słychać na płycie jego własny styl. Świetna robota. Kabanos- "Dramat współczesny": Tu definitywnie widać mój subiektywizm, bo na pewno wiele innych albumów zasłużyło na to miejsce, ale ja po prostu kocham ten album. Pisałem o nim już w jednej obszernej recenzji, teraz tylko dodam, że po kilkunastu przesłuchaniach jest nawet jeszcze lepszy. Najlepszy Kawałek (Heavy metal): Zwycięzca: "Halls of Valhalla"- Judas Priest: Esencja twórczości Judasów ze wspaniałymi wokalami Halforda. I podniosłym wokalem, niewielką przewagą w tym roku wygrywa. Nominacje: "Glory****"- Steel Panther: Musiałem jakoś ładnie ocenzurować, ale Ci, co znają, wiedzą o co chodzi. Niesamowicie chwytliwy refren i świetny w swojej prostocie riff. "25 Cents for a riff"- Acid Drinkers: Pełen mocy i testosteronu otwieracz z nowej płyty Kwasożłopów. 25 kit~ komplet interesujących treści MOCNE BRZMIENIE "Szarlatan"- Kabanos: Wymiatacz na koncertach cienkiej kiełbasy. Miażdżący riff i świetny tekst, w który polecam się głębiej wczytać. "Custer"- Slipknot: Wszystko to, co kochamy (albo nie) w Slipknocie- agresywny, banalny refren i niepotrzebne rzucanie mięchem. "Wings of Feather and Wax"- Killer be Killed: Nowy projekt Maxa Cavalery, tym razem z muzykami the Mars Volta, the Dillinger Escape Plan i Mastodona. Rewelacyjny singiel z ich pierwszej (i mam nadzieję, że nie ostatniej) płyty. Najlepsza płyta (hard rock): Zwycięzca: Radio Moscow- "Magical Dirt": Takiej płyty mi było trzeba. Hendrixowe gitary, hołd dla klasycznego hard rocka spod znaku UFO, męskie, chrypiące wokale, a to wszystko podane w psychodelicznym sosie (co widać już po okładce). Świetne, bluesowe jamowanie i funkowe riffy rodem z lat 70 tworzą niesamowity klimat. Nominacje: Royal Blood- "Royal Blood": Rewelacyjny debiut duetu składającego się wyłącznie (!) z basisty (który jednocześnie śpiewa) i perkusisty. Już za tak odważny dobór instrumentów należy się wielki szacunek, a kiedy do tego dochodzi świetna produkcja, inspiracje Jackiem Whitem i świetne wokale, chylę czoła. Blues Pills- "Blues Pills": Absolutnie oczarowuje. Psychodeliczny blues rock ze wspaniałym, dojrzałym, kobiecym wokalem. Znajd tu coś dla siebie fani Janis Joplin, Carlosa Santany, Hendrixa i innych hipisowskich klasyków. Foo Fighters- "Sonic Highways": Bardzo przyzwoita płyta. Twórców podziwiam przede wszystkim za pomysł nagrania w ośmiu różnych studiach albumu koncepcyjnego oraz próba stworzenia muzycznej mapy Ameryki. Niektóre pomysły można by było wykorzystać lepiej, jak chociażby utwór zadedykowany miastu Seatle, który aż się prosi o jakieś grunge'owe wstawki. Mimo to, nominacja jak najbardziej zasłużona. Pretty Reckless- "Going to Hell": Taylor Momsen zdecydowanie wie, jak wykorzystać swoją seksualność do promowania muzyki. Zarówno okładka, bardzo odważny teledysk do tytułowego kawałka, jak i otwierające album jednoznaczne jęki mają przyciągnąć przed głośniki jak największą publikę. Nie jest to jednak największy atut tej płyty, która broni się po prostu rewelacyjnymi kompozycjami. Szóstą nominację zostawiam dla "Hell Yeah" 13 w samo południe, bo, chociaż do płytki jeszcze nie dotarłem, to po ich obecnych dokonaniach mam wrażenie, że jak najbardziej na to miejsce zasługuje. Kiedy tylko uda mi się zakupić owe nagranie, dam znać. Najlepszy kawałek (hard rock): Zwycięzca: "Lazaretto"- Jack White: Wielbię tego człowieka odkąd pierwszy raz usłyszałem the White Stripes, a zeszłoroczny wielki hicior tego pana tylko podkreśla jego geniusz. 26 kit~ komplet interesujących treści MOCNE BRZMIENIE Nominacje: "Heaven Knows"- the Pretty Reckless- uwielbiam ten teledysk i ten utwór. Przy chóralnym refrenie aż ciarki przechodzą po plecach. "World on fire"- Slash: Najlepszy track na najnowszej płycie, dużo rokowego mięcha i świetny riff. "Something from nothing"- Foo Fighters: Otwieracz do "Sonic Highways". Bardzo fajne budowanie napięcia przez cały czas trwania utworu i świetny groove na zwrotkach. "March of the Poozers"- The Devin Townsend Project- Devin Townsend to dowód na to, że granica między geniuszem a szaleństwem jest cienka. Niesamowite chórki i minimalistyczna perkusja tworzą klimat tego kawałka. "Drink"- Alestorm: Humorystyczny akcent. Głupawa, ale chwytliwa piosenka z typowo męskim teledyskiem, ale nie mogę odmówić sobie przyjemności nominowania jej Najlepsza ballada: Zwycięzca: "Czary-Mary"- Kabanos: Jedna z najpiękniejszych piosenek o miłości, jaką kiedykolwiek słyszałem. Tego nie da się opisać słowami, trzeba posłuchać. Nominacje: "Shades of Grey"- Black Label Society: Idealna na ognisko z gitarą. Zdecydowanie najbardziej klimatyczna piosenka zeszłego roku. "Madman's Joint"- Acid Drinkers: Uwielbiam wokale Ślimaka! Mistrzowska power-ballada, z wypruwającym wnętrzności refrenem. "River"- Opeth: Świetny, chilloutowy klimat, piękny dialog gitarowy i końcówka już mroczna i mocno psychodeliczna. Pięknie! Pink Floyd: "Louder than Words"- Pink Floydzi to klasyka sama w sobie, co tu więcej dodawać. Inteligentna, spokojna ballada, idealna na pożegnanie tej rockowej legendy. "XIX"- Slipkot: Minimalistyczna, ale piękna ballada. Idealne wprowadzenie do "Grey Chapter". Uff... To chyba wszystko. Miejmy nadzieję, że rok 2015 będzie równie, albo nawet bardziej owocny, że zobaczymy nowe dzieła Toola, Matalliki, Slayera i Faith no more. Tym czasem do zobaczenia! Słuchajcie muzyki i kochajcie się! W. Siwik 27 kit~ komplet interesujących treści Kącik Poetycki Listy Data: 17 lipca 1998 (godzina: 12:58) Droga matko! Minęło 20 lat od kiedy się ostatnio widzieliśmy Ciągle pamiętam, jak mówiłaś, że jesteś dumna Ze swojego syna, który wyrusza daleko stąd I staje się samodzielny Osiągnąłem swoje cele i teraz Chciałbym Ci za wszystko podziękować Za to jak mnie wychowałaś Za każdą chwilę spędzoną z Tobą Być może za kilka lat odwiedzę Cię Ze swoją żoną i dziećmi Zawsze będę Cię kochał ... Data: 17 lipca 1998 (godzina 13:04) Drogi ojcze! Minęło 20 lat od kiedy się ostatnio widzieliśmy Nie chciałbym pamiętać, jak mówiłeś, że się zawiodłeś Na swoim synu, który popełnił przestępstwo I stał się zależny od innych Nigdy nie osiągnąłem tego, co chciałem i teraz Chciałbym Ci za wszystko podziękować Za to, że nigdy mnie nie okłamałeś Za to, że mówiłeś to co czułeś Być może za kilka lat pozwolisz mi się odwiedzić Zapewne jak zawsze będę sam Chciałbym usłyszeć od Ciebie to, że mnie kochasz. ... Hett 28 kit~ komplet interesujących treści Kącik Poetycki Waśnie "Nieba I Piekła" Ostrzegaliśmy ich, że odbierze nam wszystko Teraz oni będą walczyć w imię Boga Ostrzegaliśmy ich, że nie ma go jednego Oni ciągle wierzyli tylko w swojego Twierdziliśmy, że ich dusze nie są wyjątkowe Każdy z osobna odpowiadał swoim głosem Twierdziliśmy, że oni serca usłuchają Wszyscy w amoku walczyli o co kochają Odpowiadali, że odbiorą im nadzieję Zostawią ich samych sobie Odbiorą im życie A zostawią zupełnie bez niczego Kiedy jedna strona ma zamknięte ślepia I pragnie zamknąć je tej drugiej Czy to dla niej będzie wystarczające? Kiedy ich okrucieństwo Pragnie złamać tysiąc serc Na tysiąc nierównych części Czy to okaże się wystarczające? Obie strony walczyły o tę samą sprawę Lecz tylko jedna z nich zwyciężyła Ta jedyna, która jeden raz zamknęła swoje oczy Ta ostatnia. Opuściła nasz świat Ale w tym drugim ma się lepiej Niż triumfatorzy na Ziemi Lepiej być przegranym, wierzyć w cały świat Niż być zwycięzcą i chwalić jeden kraj A najlepiej być przegranym, będąc w czyimś niebie Niż być zwycięzcą w swoim własnym piekle Hett 29 kit~ komplet interesujących treści Co w sporcie piszczy? Witajcie : ) W dzisiejszym numerze skupimy się wokół wydarzeń szkolnego sportu, choć wspomnę o najbardziej kontrowersyjnych MŚ w piłce ręcznej w historii. Od ostatniego numeru nasi koledzy i koleżanki ze szkoły osiągnęli : • Licealiści zajęli 2 miejsce na zawodach rejonowych z koszykówki. Na tym samym stopniu podium uplasowały się dziewczęta. • Odbyły się także zawody w piłkę ręczną. Nasze reprezentantki zajęły trzecie miejsce mimo silnej konkurencji. Niestety, naszym szczypiornistom nie udało się wskoczyć na podium. *Nasi koledzy z gimnazjum awansowali do zawodów rejonowych w piłkę ręczną ! Awansowali mimo zaciętej rywalizacji z Bobrowicami. Rośnie kolejne pokolenie szczypiornistów :D Jak wiadomo, w styczniu odbywały się Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej w Katarze. Nasza reprezentacja zajęła w tym turnieju trzecie miejsce, pokonując po dogrywce obrońców tytułu, Hiszpanów, 29: 28. Bohaterem spotkania został Michał Szyba, który 2 sekundy przed końcową syreną doprowadził do dogrywki. W całym meczu rzucił aż 8 bramek. W finale zagrała reprezentacja Francji oraz ,,katarscy najemnicy”. Inaczej nie można nazwać reprezentantów Kataru. Cały turniej był ustawiony pod Katarczyków, którzy (słusznie) są oskarżani za przekupstwa sędziów. Żeby odgwizdać kroki leżącemu zawodnikowi, to trzeba mieć głowę. Piękny upust emocjom dali polscy szczypiorniści po meczu z gospodarzami, bijąc szyderczo brawa sędziom. Oczywiście katarscy realizatorzy nie pokazali, iż jeden z sędziów powiedział do Piotra Chrapkowskiego ,, Zamknij się”. Pozostaje nam tylko czekać, co szejkowie wymyślą na mundial w 2022 r. . W tym numerze mam dla Was wywiad z dwoma osobami, a mianowicie z uczniami klasy III B gimnazjum – Wojtkiem Michnowiczem i Michałem Lendą. Nasi koledzy grają w piłkę ręczną w niemieckim klubie SV Chemie Guben. Postanowiłem zadać im parę pytań dotyczących uprawianej przez nich dyscypliny. T: Może na początek powiedzcie mi, na jakich pozycjach gracie ? Wojtek: Ja gram na pozycji obrotowego ( kołowego), a Michał jest lewoskrzydłowym. Wiesz, na skrzydłach słabsi grają :D Michał: Na kole właśnie najgorsi grają . Wojtek: Nie, na kole to największe byczki grają. T: Kto lub co Was zainspirowało do gry w piłkę ręczną ? Wojtek: Pan Romanowski zaprosił nas na treningi szkolnej drużyny przed zawodami. Michał: Sport nam się spodobał, więc pan Romanowski zachęcił nas do kontynuacji. Kilku naszych kolegów już grało w klubie. Wojtek: P. Romanowski polecił nam, abyśmy się spytali, czy możemy tam grać. Najpierw sam się wybrałem, potem po pół roku Michał dołączył, widząc, jak mnie się to spodobało. W Gubinie nie ma męskiego klubu, jest tylko Sparta dla dziewcząt. 30 kit~ komplet interesujących treści Co w sporcie piszczy? Michał: Najbliżej to w Zielonej Górze, Świebodzinie, więc jest to około 60 kilometrów. Tutaj w Guben mamy 10 kilometrów, więc nie ma porównania. Mamy o wiele bliżej. T: W jakich rozgrywkach bierzecie udział ? Wojtek: Należymy do okolicznej ligi, na mecze jeździmy maksymalnie 3-4 godziny. Michał: W lidze jest 8 drużyn w naszym przedziale wiekowym, a obecnie jesteśmy na trzecim miejscu. Wojtek: Uważamy siebie za drugą najlepszą drużynę w lidze, tylko początek sezonu trochę nam nie wyszedł. T: Jak często musicie trenować, aby nie wypaść z formy ? Michał: Trenujemy 3 razy tygodniowo po 2 godziny i oczywiście mecze. Mecz jest średnio raz na 2-3 tygodnie. Wojtek: Mamy tylko 14 meczów na sezon liga trwa od listopada do kwietnia. Michał: Jak wygra się lokalną ligę, to gra się baraże o wejście do wyższego poziomu rozgrywek. T: Jak radzicie sobie z komunikacją w języku niemieckim ? Wojtek: Podczas meczu czy treningu nie ma problemu, ale później, gdy rozmawiamy o sprawach pozasportowych, okazuje się, jak ubogie jest nasze słownictwo. Michał: Boiskowym językiem się możemy porozumieć, ale mimo wszystko mamy taką świadomość, iż jesteśmy w stanie się porozumieć. Powiększamy nasze słownictwo, jednak Niemcy mówią potocznie, a my w szkole uczymy się języka literackiego. T: Który element gry jest dla Was ważniejszy – atak czy obrona? Michał: Moim zdaniem atak. Gry w obronie trzeba się wyuczyć, jak powstrzymywać przeciwników. Jednak w miarę upływu czasu nie jest to aż takie trudne. W ataku trzeba mieć zarówno skuteczność i umiejętność budowania akcji, a gdy na meczach dochodzą nerwy, to łatwo nie trafić. Tym bardziej, że mecze gra się z przeciwnikami, których się nie zna. Wojtek: Ja mam odmienne zdanie. Uważam, iż obrona jest ważniejsza. W ataku musisz po prostu wrzucić piłkę do bramki, a w obronie nigdy nie wiesz, co przeciwnik chce zrobić. Trzeba to przewidzieć. Staje się to jeszcze trudniejsze, gdy trafi się na większych, silniejszych i lepszych technicznie przeciwników. Można to porównać do zderzenia z pociągiem. T: Czy osiągnęliście jakiekolwiek sukcesy związane z uprawianiem piłki ręcznej ? Michał: W tym roku jedziemy na zawody rejonowe ze szkoły. Teraz czekają nas mecze z klasami ze sportowych szkół. Będzie to ciężkie dla nas zadanie, ale postaramy się zajść jak najwyżej. Wojtek: Kiedy graliśmy w młodszej grupie wiekowej, to wygraliśmy ligę, a po skończonych rozgrywkach ligowych zagraliśmy w pucharze. Niestety, o mistrzostwie zadecydowała dyspozycja dnia. 31 kit~ komplet interesujących treści Co w sporcie piszczy? T: Piłka ręczna jest bardzo kontaktowym sportem. Czy nabawiliście się jakiegoś urazu bądź kontuzji ? Michał: Treningi są bardzo wyczerpujące, na drugi dzień wszystko boli i niezbyt fajnie się wstaje. Jakbyśmy mieli częściej treningi, to chyba byśmy nie wytrzymali fizycznie trenować z taką intensywnością. Kiedyś zerwałem mięsień w nodze, jednak nie z powodu gry w szczypiorniaka. Mimo to, noga czasami daje o sobie znać i troszkę przeszkadza w grze. Na szczęście żadnej poważniejszej kontuzji nie mieliśmy. Wojtek: Ja mam wiecznie wybite palce, to już moja przypadłość. Jakiś czas temu nasz kolega podczas kontry zagapił się i źle postawił nogę w taki sposób, iż karetka go zabierała z treningu. Od dwóch miesięcy nie może trenować. T: Nie macie obaw, że coś Wam się stanie podczas gry ? Michał: Parę razy się zdarzało, że po meczu bolała mnie szczęka albo kolano. Najczęściej boli mnie prawa strona ciała, bo jak wyskakuję ze skrzydła, to nie mogę patrzeć na to, czy coś mi się stanie podczas upadku. Ja mam zdobyć bramkę i tyle. Są pewne techniki, jak sobie krzywdy nie zrobić, ale na meczu wszystko toczy się na dużej szybkości, nie ma czasu na takie detale. Robisz tak, jaki masz nawyk , a nawyk masz najczęściej zły. Wojtek: To jest wpisane ten sport, gra toczy się bardzo szybko. Niestety, nie mamy wpływu na wiele urazów, np. na te, które są spowodowane kontaktem z przeciwnikiem. T: Na ostatnich MŚ wystąpiła reprezentacja Kataru, a raczej szczypiorniści reprezentujący ten kraj. Co sądzicie o ich postawie i czy zgodzilibyście się reprezentować barwy innego kraju za pieniądze ? Michał: Wiesz, gramy w Niemczech, ale to tylko dlatego, iż w pobliżu nie ma żadnego innego. Wojtek: Nawet jakby był jakiś słabszy w Gubinie, to byśmy w Polsce grali. Poza tym dla pieniędzy to się gra w klubie, a reprezentacja jest po to, aby swój kraj godnie wynieść. Jedyne co można w ,,Katarczykach” pochwalić, to trenera, który zrobił z nich drużynę. Michał: Ich reprezentacja została zbudowana od 2011 r., kiedy Katarczycy dowiedzieli się , że będą organizować mundial. Przez ten czas nałapali niezłych graczy, ale żeby załapać zgranie, to potrzeba umiejętności. Wojtek: To nie były gwiazdy światowego formatu jak Nikola Karabatić, Mikkel Hansen itd. Wzięli zawodników, którzy nie mieli perspektyw do gry w swojej reprezentacji lub ich reprezentacje nie prezentują zbyt wysokiego poziomu. Michał: Ostatnie słowo na puentę –pieniądze rządzą sportem . T: Dziękuję za wywiad :D 32 kit~ komplet interesujących treści Ogłoszenia niekoniecznie parafialne Konkurs wiedzy o patronie 17 listopada odbył się Konkurs Wiedzy o Patronie naszego liceum przeznaczony dla uczniów klas pierwszych LO. Uczniowie rozwiązywali test dotyczący czasów panowania Bolesława Chrobrego. Przed przystąpieniem do konkursu zapoznali się z informacjami zawartymi w zakładce Patron na stronie internetowej naszej szkoły. W czołówce znaleźli się uczniowie klasy Ia. Pierwsze miejsce zajęła Natalia Sochańska, drugie- Natalia Kłos, trzecie miejsce ex aequo zajęły Anna Sykała, Ula Gozdek i Nikola Ropella. Dziewczyny otrzymały cząstkowe oceny bardzo dobre za aktywność z historii, nagrody rzeczowe zostaną im wręczone na najbliższym apelu. Gratulujemy! W niedawnym numerze Gazety Lubuskiej umieszczono przeprowadzony ze mną wywiad, który wzbudził sporo kontrowersji. Część błędów była spowodowana złą interpretacją moich słów przez dziennikarza, lecz jedna pomyłka wyszła z mojej strony. Nasza gazetka nigdy, jak jest napisane, nie dostała nagrody w konkursie im. Macieja Orłosia. Ten pan, owszem, oglądał nasz K.I.T., jednak żadnego wyróżnienia mu nigdy nie przyznał (mamy tylko jego dedykację), nagrodzeni zaś zostaliśmy przez Gazetę Lubuską w konkursie na najlepszą gazetkę szkolną w pierwszym roku działalności K. I. T.-u. Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd. Naczelny Siwik 33 kit~ komplet interesujących treści Kolejny numer ukaże się 23.03.2014r A w nim: Bieżące wydarzenia Stałe rubryki Pierwszy dzień wiosny Dzień Kobiet 34
Podobne dokumenty
KIT-u - 4 - Zespół Szkół Ogólnokształcących w Gubinie
W tym roku szkolnym w dziale Moli bibliotecznych ukaże się seria konkursów poświęconych życiu i twórczości autorów waszych lektur. 120 lat temu urodził się Arkady Fiedler - polski prozaik, reportaż...
Bardziej szczegółowo