Twarz¹ do A-4
Transkrypt
Twarz¹ do A-4
DODATEK INFORMACYJNO - PROMOCYJNY DO GAZETY PRAWNEJ NR 11 (24) 29 listopada 2007 r., www.biznesraport.com Twarz¹ do A-4 Doskonała lokalizacja, w połowie drogi między Krakowem a Katowicami, to jeden z największych atutów Jaworznickiego Parku Przemysłowego. Najbardziej atrakcyjny teren JPP, tzw. Kompleks VII jest położony tuż przy autostradzie A4. W pełni przygotowane tereny czekają na inwestorów! Podmiotem zarządzającym Jaworznickim Parkiem Przemysłowym jest Agencja Rozwoju Lokalnego SA. Zadania i cele spółki w obszarze JPP to kompleksowa obsługa inwestorów w zakresie świadczenia usług informacyjnych, doradczych a także powiernictwa inwestycyjnego. Firmy, które zdecydują się na ulokowanie swoich zakładów w Jaworznie mogą ponadto liczyć na pomoc i prowadzanie po zawiłych ścieżkach administracyjno – prawnych, zwią- zanych z samą inwestycją. Doskonała współpraca zarządu parku z przedstawicielami miasta Jaworzna tworzy dobry klimat do rozwoju gospodarczego. Jaworznicki Park Przemysłowy zajmuje 158 ha, aktualnie dysponuje w pełni uzbrojonym obszarem 30 ha ale ciągle prowadzone są prace przygotowawcze do pozyskania kolejnych terenów. Pierwsze działki inwestycyjne znalazły już nabywców. - Jesteśmy przekonani, że pozostałe równie szybko znajdą zainteresowanie w oczach inwestorów, tym bardziej, że sąsiadujący teren został wyróżniony pierwszą nagrodą w konkursie PAIiIZ-u „Grunt na Medal 2007” jako najlepszy teren inwestycyjny Śląska – mówi Regina Berdy, pełnomocnik zarządu ds. Jaworznickiego Parku Przemysłowego. - Przemawia za nami atut lokaliza- cji pomiędzy dwiema wielkimi aglomeracjami: Krakowa i Górnego Śląska, a także usytuowanie Parku tuż przy autostradzie. Na tych terenach zakończyliśmy właśnie prace infrastrukturalne. Wkrótce kolejne działki inwestycyjne będą dostępne dla inwestorów! - dodaje. Istotne jest również, że wszystkie tereny parku objęte są miejskim planem zagospodarowania przestrzennego, określającym warunki prowadzenia inwestycji. Oprócz gruntów JPP dla potencjalnych inwestorów przygotował także nowoczesne Centrum Obsługi Przedsiębiorstw z powierzchniami biurowymi na wynajem i pełnym zapleczem multimedialnym, niezbędnym do prowadzenia konferencji, szkoleń, czy seminariów. Krzysztof Stadler Tradycja przedsiêbiorczoœci Puławski Park Przemysłowy formalnie istnieje od roku 2003. Swój początek wziął od powstałego w latach 90. ubiegłego stulecia Inkubatora Przedsiębiorczości. Pomysłodawcą obu inicjatyw są Zakłady Azotowe Puławy (ZAP) i Prezydent Miasta Puławy. Tereny inwestycyjne Puławskiego Parku Przemysłowego częściowo administrowane są przez gminę, ale zdecydowana większość z nich jest własnością ZAP. - Dysponujemy uzbrojonymi terenami inwestycyjnymi spełniającymi wysokie, specjalistyczne wymagania przemysłu chemicznego. Mają one jednolitą strukturę własnościową, uregulowaną pod względem prawnym. Szeroki wachlarz surowców, mediów energetycznych i specjalistycznych usług świadczonych przez firmy, które już są obecne w parku, daje możliwość obniżenia kosztów inwestycyjnych dla nowych przedsiębiorstw mówi Beata Kuryłowicz, dyrektor Zakładów Azotowych Puławy ds. Puławskiego Parku Przemysłowego, odpowiedzialna za funkcjonowanie parku i pozyskiwanie inwestorów. Park oferuje szereg zachęt inwestycyjnych. Oprócz zwolnień w podatku od nieruchomości, inwestor może liczyć także na dofinansowanie z funduszy unijnych w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych. Część parku - 99 ha - objęta jest także statusem specjalnej strefy ekonomicznej. Bliskość Zakładów Azotowych w naturalny sposób przyciąga firmy z branży chemicz- nej. Znajdą one w Puławach doskonałe zaplecze badawczorozwojowe. Mogą również liczyć na dostęp do nowoczesnych technologii oraz wsparcie wysoko wykwalifikowanej i doświadczonej kadry technicznej. Puławski Park Przemysłowy jest szczególnie zainteresowany pozyskaniem inwestorów do współpracy nad nowymi, innowacyjnymi projektami, głównie z zakresu szeroko rozumianej ochrony środowiska. 7 grudnia br. odbędzie się w Puławach konferencja pod patronatem PAIiIZ “Forum Inwestycyjne – Puławy 2007”, która dotyczyć będzie oferty skierowanej do potencjalnych inwestorów Puławskiego Parku Przemysłowego. Krzysztof Stadler Partner Programu Jakość Roku 2007 Pomorskie okno na œwiat Bliskość portów handlowych i rybackich, międzynarodowe lotnisko, liczne połączenia kolejowe z krajami europejskimi, stale modernizowana sieć dróg, a przede wszystkim wiele wyższych uczelni, kształcących co roku ponad sto tysięcy studentów - to wszystko stanowi doskonałe zaplecze dla funkcjonowania Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Sama Strefa także nieustannie pracuje nad swoim rozwojem, dlatego zainteresowana jest pozyskiwaniem nowych inwestorów na swoje tereny położone w trzech województwach Polski Północnej. Zarząd sopockiej spółki zarządzającej Pomorską SSE wychodzi naprzeciw oczekiwaniom inwestorów kompleksowo przygotowując teren pod inwestycje, finansując i organizując wszelkie niezbędne działania potrzebne do rozpoczęcia budowy, takie jak: niwelacja i zagęszczanie terenu, budowa dróg, doprowadzenie energii, kanalizacji, linii telefonicznych itp. - Atutem naszej strefy jest nie tylko znakomite położenie, ale także szybki, profesjonalny i życzliwy sposób obsługi inwestorów oraz doradztwo na każdym etapie negocjacji oraz po wejściu inwestora do strefy – mówi Teresa Kamińska, prezes zarządu Pomorskiej SSE. - Świetnie współpracuje się nam z samorządami, co jest niezwykle ważne dla konstruowania oferty i tworzenia przyjaznego klimatu inwestycyjnego – dodaje. Pomorska SSE, współpracując z władzami miasta, województwa i Politechniką, utworzyła Gdański Park Naukowo-Technologiczny. Jest on zlokalizowany na terenach poprzemysłowych byłych Gdańskich Zakładów Graficznych, gdzie przygotowana jest w oparciu o najwyższe standardy, nowa powierzchnia biurowa, laboratoryjna, konferencyjna i produkcyjna. Zarząd Strefy jako właściciel Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego planuje, by Park stał się centrum badawczo-rozwojowym dla inwestorów rozpoczynających działalność w Strefie. - W związku z tym zamierzamy ułatwić przedsiębiorcom współpracę na szeroką skalę ze środowiskiem akademickim i gospodarczym oferując szkolenie kadr zarówno z zakresu średniego szczebla zawo- dowego, jak i szczebla najwyższego. GPN-T zaoferuje możliwość konferencji, lokowania centrów logistycznych oraz transfer wysokich technologii do małych i średnich przedsiębiorstw – podkreśla Teresa Kamińska. W Parku powstanie centrum konferencyjno-szkoleniowe, centrum transferu technologii oraz zaplecze biurowe i hotelowe. Ulokują się tu instytucje zapewniające kompleksowe doradztwo w zakresie prawa gospodarczego, finansów, dotacji unijnych, a także laboratoria i centra badawczo – rozwojowe firm. W Parku będą obecne również laboratoria biotechnologiczne – powstanie centrum badawcze szczepionek przeciwko rakowi. Zarząd Pomorskiej SSE zakończył już wstępne rozmowy z fundacją profesora Hilarego Koprowskiego – wynalazcy szczepionki przeciwko chorobie Heine -Medina. Zgodnie z zamierzeniami zarządu PSSE, Park ma stanowić rozwinięcie oferty inwestycyjnej Pomorskiej SSE w kierunku ułatwiania i upowszechniania dostępu do wiedzy, najnowocześniejszych badań i implementowania tychże do biznesu. Krzysztof Stadler Podstrefa Lublin W drugiej połowie września br., ówczesny premier rządu Jarosław Kaczyński podpisał rozporządzenie rozszerzające granice Specjalnej Strefy Ekonomicznej SSE Mielec. Na tę decyzję od kwietnia czekały władze Lublina i inwestorzy, którzy już na począt- ku przyszłego roku chcieliby ruszyć z inwestycjami. Podstrefa Lublin stanowi niepowtarzalną szansę dla lubelskiej gospodarki i mieszkańców województwa. Na wydzielonym obszarze ponad 70 ha pracę znajdzie blisko 2 tysiące osób. W podstrefie znaj- dą się firmy m.in.: z branży: informatycznej, budowlanej, poligraficznej, tekstylnej i logistycznej. Więcej na stronie 3 ks INFRASTRUKTURA CZEKA W P£OCKU Skuteczny efekt synergii Płocki Park PrzemysłowoTechnologiczny to miejsce szczególne. Zlokalizowany jest w centrum Polski i tym samym w sercu Europy. Wszędzie stąd blisko. Powstanie i rozwój Parku opiera się na doskonałej współpracy koncernu PKN ORLEN SA. i Miasta Płock. Te dwie prestiżowe instytucje kładą podwaliny stabilizacji inwestycyjnej firm pragnących zlokalizować swoje zakłady właśnie w tym miejscu. Płock jest w pełni gotowy do przyjęcia nowych inwestorów, a to dzięki kilkuletniej pracy i ogromnemu zaangażowaniu akcjonariuszy Płockiego Parku PrzemysłowoTechnologicznego SA, czyli PKN ORLEN SA i Miasta Płock. Na samym początku funkcjonowania ówczesny zarząd Parku podjął de- cyzję o przygotowaniu infrastruktury, i dopiero po stworzeniu odpowiednich warunków do rozwoju, o pozyskiwaniu potencjalnych inwestorów. Dzięki temu obecnie ok. 200 ha terenów inwestycyjnych posiada wszystkie media, przyłącza i sieci niezbędne do prawidłowego funkcjonowania firm i przedsiębiorstw. I mimo, że Park jest dzisiaj gotowy do sprzedaży tych terenów to możliwe są także inne rozwiązania własnościowe. Firmy, które zdecydują się na zainwestowanie mogą liczyć na szerokie wsparcie w zakresie konsultacji technicznych, projektowania architektonicznego i technicznego, a także na kompleksową obsługę na etapie przeprowadzenia inwestycji - Naszym celem nie jest sama sprze- daż gruntów, czy zapełnienie Parku - mówi Jarosław Troch, prezes Płockiego Parku Przemysłowo-Technologicznego SA. - Chcemy zachęcić inwestorów wartością dodaną. To co będzie nas jako Park wyróżniać, to rozbudowane otoczenie biznesowe. Chcemy stworzyć Centrum Usług Korporacyjnych, obejmujące usługi księgowe, archiwistyczne i przechowywania w odpowiedni sposób dokumentów oraz ich digitalizacji. Będziemy jedynym Parkiem w Polsce oferującym tak rozbudowane zaplecze – dodaje. W swoim działaniu Park chce przede wszystkim wykorzystać efekt synergii. Baza surowcowo – produktowa jaką zapewnia PKN ORLEN SA, może doskonale stymulować rozwój go- spodarczy firm z wielu branż, m.in.: chemicznej, farmaceutycznej, papierniczej, gumowej, lakierniczej, tworzyw sztucznych, czy logistycznej. Jarosław Troch zwraca uwagę także na dodatkowy efekt synergii. - Zależy nam na stworzeniu przestrzeni spotkań szeroko rozumianej działalności gospodarczej i nowych technologii ze sferą badań i nauki. Ma temu służyć specjalny ośrodek badawczo-rozwojowy przy płockiej filii Politechniki Warszawskiej. W założeniach będzie on kuźnią kadr inżynierskich. Chcemy aby wzorem państw zachodnich, tam gdzie nauka spotyka się z gospodarką, uczeni mogli rozwiązywać problemy firm - dodaje. Płocki Park, wpisując się w strategię rozwoju gospo- darczego województwa mazowieckiego, dąży do stworzenia ośrodka gospodarki opartej na wiedzy. Chce to realizować poprzez współpracę ze wszystkimi uczelniami w mieście, nie wykluczając także nawiązania kontaktów naukowych z uniwersytetami zagranicznymi. Akcjonariusze Płockiego Parku PrzemysłowoTechnologicznego SA kładą również spory nacisk na dostęp do wysoko wyspecjalizowanych kadr, zmierzając do wytyczenia kierunku kształcenia pod konkretne potrzeby akcjonariuszy Parku i firm mieszczących się na terenie miasta. - Warto jeszcze nadmienić, że jesteśmy jedyną inicjatywą na terenie Mazowsza, zmierzającą do utworzenia tzw. parku strefowego. To nowa formuła stworzona przez Ministerstwo Gospodarki pozwalająca w jednym miejscu zgromadzić wszystkie zalety zarówno parku technologicznego jak i specjalnej strefy ekonomicznej. Wspólnie z Łódzką Specjalna Strefą Ekonomiczną złożyliśmy w Ministerstwie Gospodarki stosowny wniosek o włączenie naszego Parku w jej obszar. Mamy nadzieję, że w niedługiej przyszłości nabierze on realnych kształtów. Stworzy to dla inwestorów kolejne korzyści, szczególnie te związane z ulgami w podatku dochodowym. Poza tym jest wielce prawdopodobne, że poszerzenie strefy o Płock zbiegnie się w czasie z powiększeniem samego Parku o nowe tereny - podkreśla prezes Troch. Krzysztof Stadler www.biznesraport.com RECYCLING / SPÓ£KA GPR NOMINOWANA DO TYTU£U JAKOŒÆ ROKU 2007 HUTNICTWO / ODLEWNIA METALI SZOPIENICE SP. Z O.O. NOMINOWANA DO TYTU£U JAKOŒÆ ROKU 2007 Europejski recycling Jakoœæ z br¹zu Rozmowa z Wiesławem Mędzelą, prezesem zarządu Guma i Plastik Recycling Sp. z o.o. - Spółka GPR obchodziła w tym roku jubileusz 15-lecia. Jakie były początki? - Istniejemy na rynku od 1992 roku. Rozpoczętą w Przeworsku działalność przenieśliśmy rok później do sąsiedniego Zarzecza. Przez 15 lat spółka rozwijała swoje zaplecze technologiczne i zasoby ludzkie poprzez stałe wdrażanie nowoczesnych technologii i dziesięciokrotne zwiększenie liczby zatrudnionych. Aktualnie Guma i Plastik Recycling Sp. z o. o. to 3200 m2 hal produkcyjnych w Zarzeczu oraz 4200 m2 hal produkcyjnych w drugim zakładzie, w Rożniatowie. Nasza działalność to produkcja podwozi do kontenerów na śmieci, bazująca na recyclingu pełnowartościowych materiałów odpadowych. - Na przykładzie GPR widać, że recycling nie jest tylko populistycznym sloganem? - Nasze produkty wykonywane są w 95% z odpadów gumy i tworzyw sztucznych. W skali roku przerabiamy do 17 tysięcy ton odpadów pozyskiwanych głównie od polskich firm, ale także sprowadzanych spoza granic naszego kraju. Jako firma przerabiająca odpady jesteśmy szczególnie wyczuleni na kwestię ekologii. Po- siadamy wszelkie niezbędne dokumenty i zezwolenia na przetwarzanie i składowanie odpadów, w tym również certyfikaty dokumentujące zgodność naszej produkcji ze standardami środowiskowymi. Niska emisja substancji szkodliwych, oszczędne gospodarowanie surowcami, energią i wodą, segregacja odpadów, podnoszenie świadomości personelu to dowody naszej troski o środowisko naturalne. - Jakie produkty można znaleźć w ofercie spółki? - Początkowa produkcja skupiona na felgach do kontenerów została rozszerzona. W połowie lat 90. wprowadziliśmy oponki na bazie odpadów i opracowanych w naszym laboratorium klejów. Ofertę wzbogaciły takREKLAMA że osie cało-stalowe – obecnie powstaje do 235 tysięcy sztuk miesięcznie. Dzięki temu otrzymaliśmy, produkowane w jednym zakładzie, kompletne podwozia do kontenerów. W ofercie GPR można znaleźć również granulaty z odpadów gumy twardej oraz trwałe i nowoczesne wykładziny kauczukowe „LENA”. Obecnie kończymy modernizację linii produkcyjnej. Będziemy mogli przerabiać do 20 tysięcy ton zużytych opon rocznie. Może z nich powstać do 16 tysięcy ton granulatu. - Czy produkt oparty o recycling może być wyrobem dobrej jakości? - Jak najbardziej. To wciąż to samo tworzywo, często nawet wzbogacane, tylko w innej formie i kształcie. W naszej branży najważniejsze są wymiarowość, jakość gumy i dobór odpowiednich tworzyw sztucznych. Prowadzimy działalność w oparciu o normy zgodne z ISO 9001:2001 i ISO 14001:2004. Otrzymaliśmy wiele nagród i wyróżnień, m.in. Podkarpacką Nagrodę Gospodarczą 2005 w kategorii Przedsiębiorstwo Zagraniczne. - Dziękuję za rozmowę. Marcin Sławek Rozmowa z Henrykiem Składańcem, prezesem zarządu Odlewni Metali Szopienice Sp. z o.o. - Odlewnia Metali Szopienice Sp. z o.o. powstała w 2001 roku. Jakie były jej początki? - Spółka specjalizuje się w produkcji wałków i tulei brązowych wytwarzanych w technologii odlewania ciągłego oraz produkcji odlewniczych stopów miedzi. Drugą grupą wyrobów są stopy cynku i jego formy przetworzone, w tym: stopy odlewnicze, stopy i zaprawy ocynkownicze do cynkowania ogniowego oraz anody cynkowe walcowane. Jakość produkcji potwierdza certyfikat ISO 9001. Odlewnia Metali Szopienice należy do najszybciej rozwijajacych się przedsiębiorstw w Polsce (Gazela Biznesu 2005, 2006, „Wehikuły Czasu” 2007). Obecnie w firmie wdrażane są najnowo- cześniejsze rozwiązania techniczne i organizacyjne stosowane w przemyśle metali nieżelaznych na świecie. Produkcja realizowana jest przez doświadczonych fachowców branży hutniczej. Spółka w procesie produkcji korzysta z najwyższej klasy surowców. - Co wpłynęło na tak dynamiczny rozwój? - Właściwie dobrana i realizowana konsekwentnie koncepcja rozwoju oparta na perfekcyjnej organizacji pracy, wykwalifikowanej i świadomej celów kadrze, intensywnym inwestowaniu zarówno w technologię, urządzenia techniczne i szkolenie. Te elementy poparte znajomością potrzeb rynku i potrzeb klienta pozwoliły na wykorzystanie i rozwój potencjału produkcyjnego, który zaskutkował powstaniem zupełnie nowych jakościowo i asortymentowo produktów. - Czy wykwalifikowana załoga jest równoznaczna z najwyższą jakością produktu? - Jakość jest dla nas absolutnym priorytetem. Nie możemy sobie pozwolić na żadną niedokładność wykonania, ponieważ pracujemy na suREKLAMA rowcu wrażliwym i drogim. Nominacja do konkursu JAKOŚĆ ROKU 2007 jest tego kolejnym potwierdzeniem. Jako jedyni w kraju i nieliczni w Europie jesteśmy w stanie sprostać wymogom nawet najbardziej wymagających klientów w zakresie jakości i precyzji wykonania naszych produktów. - Zdobyta pozycja pomaga w realizacji planów w przyszłości? - Tak. Obecność na rynku jako stabilny i solidny partner skutkuje nowymi kontraktami. Zysk wypracowany w poprzednich latach przeznaczamy w całości na modernizację i rozwój spółki. Zależy nam na maksymalnej oszczędności energii i dbaniu o środowisko naturalne. Podjęliśmy decyzję o uruchomieniu, od stycznia 2008 roku, własnego laboratorium badawczego. Drugą ważną inwestycją jest rozwój technologii i rozbudowy urządzeń przy ciągłej modernizacji posiadanego sprzętu. W planach znajduje się również poszerzenie i rozwinięcie oferty o mosiądze i wdrożenie nowych stopów cynkowniczych. - Dziękuję za rozmowę. Dominik Wrona www.biznesraport.com Wsparcie dla biznesu Nickel Technology Park Poznań to pierwszy prywatny park naukowo – technologiczny w Polsce. Zajmuje ponad 33 ha i zlokalizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej obwodnicy Poznania, w miejscowości Złotniki. Misją NTPP jest stworzenie nowoczesnej i zgodnej ze standardami Unii Europejskiej oferty pozwalającej przedsiębiorcom na strategiczne, długofalowe i korzystne społecznie prowadzenie i rozwijanie działalności gospodarczej. Na terenie parku wzniesiono inteligentny budynek biurowy o powierzchni przekraczającej ponad 4 i pół tysiąca m2 oraz uniwersalne hale magazynowo-produkcyjne o po- wierzchni 12 tysięcy m2. W ramach rozbudowy, w 2008 roku, powstaną dwa kolejne obiekty: drugi biurowiec – o powierzchni 4500 m2 oraz nowoczesny kompleks biurowo – handlowo – usługowy. - W budynku handlowym klienci Parku znajdą supermarket, obiekty gastronomiczne i usługowe – mówi Szymon Schmidt, wiceprezes Nickel Technology Park Poznań Sp. z o.o. - W biurowcu natomiast zaplanowaliśmy przestronne powierzchnie z możliwością własnej aranżacji biur. Ponadto, jesteśmy drugą placówką w kraju, która wybuduje w takim obiekcie nowoczesne przedszkole! – dodaje. Firmy inwestujące w Parku nie tylko wynajmują powierzchnie biurowe i magazy- nowe, ale jednocześnie wzajemnie się wspierają poprzez udostępnianie specjalistycznych usług poniżej ich standardowych kosztów. Park wspiera przede wszystkim nowoczesne technologie i innowacyjność we wszystkich dziedzinach gospodarczych. Idea NTPP wzorowana jest na wielu działających na świecie podobnych parkach technologicznych. Są one Przemys³owa „Vistula” Œwiecia Miasto i gmina Świecie, położone na Pojezierzu Pomorskim u ujścia rzeki Wdy do Wisły, może poszczycić się ponad 800-letnią historią. Przez wieki kształtował się obecny charakter miasta. Świecie ma trwałe tradycje przemysłowe oparte o długoletnią pracę mieszkańców w zakładach produkcyjnych. W mieście panuje bardzo dobry klimat sprzyjający przemysłowi i inwestycjom. Zostało to już zauważone i docenione przez wiele firm, także zagranicznych. Władze Świecia, chcąc wykorzystać potencjał przemysłowy miasta zdecydowały się na przygotowanie specjalnych terenów dla prowadzenia działalności gospodarczej. Powstał Park Przemysłowy. - Nazwa parku pochodzi od łacińskiego słowa oznaczającego Wisłę. Określenie Vistula Park jest czytelne zarówno dla Polaków, jak i inwestorów zagranicznych. Ponadto, jest krótkie, chwytliwe i pozwala się wyróżnić - mówi Janusz Sobolewski, kierownik Wydziału Gospodarki, Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta. -Nasz park podzielony jest na dwa obszary. Vistula Park I, będący w całości własnością gminy, zlokalizowany jest w południowej częsci miasta i obejmuje 35 ha. Vistula Park II Sulnowo natomiast, znajduje się po przeciwnej stronie Świecia i zajmuje obszar 40 ha, z czego połowa to grunty prywatne – dodaje. Gmina jest zainteresowana pozyskiwaniem nowych inwestorów, szczególnie z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, go- towych umieścić swoje firmy w “Vistuli”. Cały obszar parku jest w pełni uzbrojony i posiada kompleksową infrastrukturę niezbędną do prowadzenia działalności produkcyjnej. Teren parku jest w całości oświetlony i dobrze skomunikowany siecią dróg wewnętrznych. Gmina wyręczyła także inwestorów w przygotowaniu sieci gazowych, wodno-kanalizacyjnych, energetycznych i telekomunikacyjnych. Ponadto na terenie parku zlokalizowano 5000 m2 z przeznaczeniem na parkingi. Vistula I, w zwiazku ze swoim położeniem w pobliżu największego zakładu Świecia i jednocześnie największego przedsiębiorstwa w województwie kujawskopomorskim - Mondi Packaging Paper SA, jest gotowa na przyjęcie firm, które ko- operowałyby z Mondi, ale także dla przedsiębiorstw z innych branż, np. budowlanej, czy recyklingu. Vistula II, Janusz Sobolewski wymienia atuty Vistuli, które mają przyciągnąć inwestorów. – Władze gminy zdecydo- położona z dala od ciężkiego przemysłu przeznaczona jest z kolei dla firm, reprezentujących branże: spożywczą i farmaceutyczną oraz logistykę. wały o udzieleniu 100% ulg w podatku od nieruchomości na okres nawet do 10 lat. Dysponujemy nowoczesną oczyszczalnią ścieków oraz składowiskiem odpadów, najlepszym miejscem do rozwoju innowacyjnego biznesu, a dzięki współpracy podmiotów specjalizujących się w różnych dziedzinach firmy osiągają znakomite efekty. Wiele podmiotów działających w ramach parków idzie jeszcze dalej tworząc klastry, działające we wspólnym interesie gospodarczym. Krzysztof Stadler Więcej na www.ntpp.pl które są przygotowane także pod potrzeby zakładów z parku. Vistula Park może poszczycić się także bardzo dobrą lokalizacją. W promieniu 50 km mieszka bowiem 1 mln osób, co stanowi duży rynek zbytu. Ponadto, dzięki budowanej autostradzie A1 i drodze ekspresowej S5 Świecie staje się jeszcze ważniejszym węzłem drogowym północnej Polski – mówi. Warto podkreślić, że tereny świeckiego parku posiadają wszystkie niezbędne dokumenty i pozwolenia, umożliwiające natychmiastowe rozpoczęcie inwestycji, a ich atrakcyjność została doceniona poprzez wyróżnienia w m.in. takich konkursach jak „Grunt na Medal”, organizowanych przez Państwową Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Krzysztof Stadler EUROPARK MIELEC POSZERZONY O TERENY INWESTYCYJNE LUBLINA W oczekiwaniu na inwestora Rozmowa z Krzysztofem Żukiem, zastępcą prezydenta miasta Lublina - Wschodnie tereny naszego kraju pozostają w wyobraźni wielu Polaków jako region najbardziej zaniedbany i najsłabiej rozwinięty? - Mam tego świadomość ale jako osoba administrująca i współzarządzająca jednym z miast tego regionu, chcę znacząco wpłynąć na zmianę takiego wizerunku. A można to osiągnąć dzięki ożywieniu gospodarki. Od ponad roku jako priorytetową traktujemy sprawę utworzenia w mieście specjalnej strefy ekonomicznej. Wspólnie z panią pełnomocnik Elżbietą Kołodziej – Wnuk sprawnie przygotowaliśmy stosowny wniosek do Ministerstwa Gospodarki. Jednak, aż pół roku czekaliśmy na jego zatwierdzenie. Wschodnie regiony naszego kraju potrzebują dwóch rzeczy. Po pierwsze konsekwentnie realizowa- nej zasady zrównoważonego rozwoju, a po drugie takich instrumentów, które są skuteczne w przyciąganiu inwestorów. Należy do nich bezsprzecznie utworzona niedawno w Lublinie podstrefa SSE Mielec. - Dlaczego zaproszono do współpracy Europark Mielec? - Strefa z Mielca może poszczycić się ogromnym doświadczeniem i wieloma osiągnięciami. To ważne, że mamy tak skutecznego i dobrego partnera. Współpraca z panem Mariuszem Błędowskim, dyrektorem mieleckiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, układa się w sposób wzorowy. Odczuwamy jego ogromne wsparcie. - Jak chcecie Państwo przyciągnąć potencjalnych inwestorów? - Musimy stworzyć dogodne dla nich warunki do pracy i rozwoju. Nasze atuty to m.in. duża podaż wysoko wykwalifikowanej siły roboczej i to tańszej niż w innych regionach Polski. W Lublinie, oprócz dobrze rozwiniętego szkolnictwa na poziomie średnim, mieści się kilka prestiżowych uczelni wyższych. Co roku na rynek pracy wchodzi blisko dwadzieścia tysięcy absolwentów głównie z kierun- ków informatycznych, eko- kalizowany będzie w bezpo- nach.Są wśród nich Comarch nomicznych i technicznych. średnim sąsiedztwie naszej i Asseco Business Solutions, To ogromny potencjał! strefy. Będziemy także dą- które w przeciągu trzech lat Oczywiście wszyscy in- żyć do reaktywacji linii ko- stworzą ponad tysiąc miejsc westorzy podstrefy będą lejowej na trasie Warszawa pracy. zwolnieni z podatków od – Lublin – Dorohusk – KiInwestycjom z wienieruchomości przez okres jów. Jest to niezwykle istot- lu branż sprzyja doskonatrzech lat, z możliwością ne w kontekście komuni- łe zaplecze badawczo-rozprolongaty na kolejne lata. kacji z Ukrainą. Realizację wojowe. Politechnika LuMamy też możliwość prowadzenia i wspierania inwestorów od strony formalno-prawnej. Ale przede wszystkim chcemy z nimi rozmawiać indywidualnie tak, aby w pełni móc zrealizować ich oczekiwania. - Ulgi i pełna obsługa inwestorów to już standard w strefach. Jak Lublin chce się wyróżnić? - Nacisk kładziemy na bezkolizyjną komunikację. W pierwszej kolejności chcemy połączyć LuSpecjalna Strefa Ekonomiczna SSE Mielec. Podstrefa w Lublinie blin drogą ekspresową ze stolicą, a następnie zmo- tych planów włączyliśmy do belska specjalizuje się w badernizować trasę do Rze- projektu EURO 2012. daniach z zakresu nowoczeszowa, co zapewni inwe- Czy podstrefa będzie snych technologii, w tym instorom dostęp do autostra- nastawiona na jakąś kon- formatycznych, Uniwersytet dy A4. Kolejnym krokiem kretną grupę inwestorów? im. Marii Curie- Skłodowbędzie połączenie miasta - Naszym celem nie jest skiej w badaniach z zakrez mającymi powstać auto- utworzenie strefy branżo- su auto-elektroniki, a Unistradami A2 i A1. wej, więc zapraszamy in- wersytet rolniczy zajmuKluczową inwestycją westorów z każdej branży. je się rozwojem biotechnokomunikacyjną jest jednak W chwili obecnej już blisko logii. Zależy nam na tym budowa lotniska Lublin – 30 firm wyraziło chęć inwe- aby transfer tej wiedzy do Świdnik. Port lotniczy zlo- stowania na naszych tere- przedsiębiorstw odbywał się w sposób jak najbardziej naturalny. W przeszłości potencjał twórczy naszego miasta był niewykorzystywany. Chcemy to zmienić. Naszym celem jest także powstrzymanie exodusu młodych ludzi za granicę poprzez stworzenie dla nich perspektyw rozwoju w ich własnym mieście. - Jakie działania planujecie Państwo na najbliższy czas? - Przede wszystkim rozpoczynamy sprzedaż terenów inwestycyjnych. Już dziś wiemy, że ze względu na spore zainteresowanie sektora biznesowego naszą podstrefą, terenów może nie wystarczyć dla wszystkich chętnych. I dlatego zdecydowaliśmy o podjęciu prac nad kolejnym wnioskiem do ministerstwa, tym razem o poszerzenie podstrefy. Stworzy to inwestorom możliwość dokładnego rozplanowania inwestycji w czasie. Firma decydując się na umiejscowienie swojego zakładu na aktualnie oferowanych terenach, będzie mogła bez przeszkód rozwijać się w przyszłości. - Dziękuję za rozmowę. Krzysztof Stadler www.biznesraport.com TELEKOMUNIKACJA / ELTERIX WIOD¥CYM OPERATOREM WOJEWÓDZTWA POMORSKIEGO eFon – to dzia³a! W polskim społeczeństwie panuje przekonanie, że telefonia internetowa jest niedopracowaną i nieskuteczną nowością. Nic bardziej mylnego! Ten sposób komunikacji liczy sobie już 15 lat i cieszy się wielką popularnością, tak w krajach europejskich jak i w Stanach Zjednoczonych. Również w Polsce znajdujemy firmy propagujące tę technologię. Jedną z nich jest firma Elterix SA z Gdyni, właściciel marki sieć T2. Spółka od 1992 roku konsekwentnie działa w branży telekomunikacyjnej, a komunikacja przez Internet jest oczkiem w głowie zarządu firmy. - Wykształciliśmy własny serwis usług internetowych, a naszym dzieckiem produktowym jest eFon, czyli komunikator oparty o technologię Voice Over IP – mówi Radosław Majewski, dyrektor generalny spółki Elterix. - Możemy pochwalić się liczbą blisko 18 tysięcy zadowolonych i aktywnych użytkowników, korzystających z możliwości połączeń telefonicznych za pomocą Internetu. Są to klienci wysoce zaawansowani, tworzący swego rodzaju subkulturę - dodaje. eFon jest bardzo wygodną formą komunikacji bo- wiem nie ogranicza abonenta, co do miejsca korzystania z usługi – aby kontaktować się z dowolnym miejscem na całym świecie wystarczy jedynie komputer z dostępem do Internetu. Sieć T2, z której korzystają tak klienci indywidualni jak instytucjonalni, gwarantuje wysoką stabilność połączeń oraz ich poprawność na poziomie 99,8 %, czyli wyższą niż u niektórych operatorów telefonii klasycznej. Korzystanie z eFon-u jest również bardzo atrakcyjne pod względem cenowym. Potwierdzają to słowa Radosława Majewskiego. - Dla przykładu, przy połączeniach międzynarodowych u operatorów telefonii stacjonarnej musimy liczyć się z wydatkiem około 2 zł za minutę rozmowy. Ta sama rozmowa, przeprowadzona za pośrednictwem naszej sieci, kosztować będzie jedynie 6 groszy! Podobnie sytuacja wygląda w przypadku połączeń na telefony komórkowe oraz do krajowych sieci stacjonarnych - tutaj możemy liczyć na oszczędności na poziomie do 50% w stosunku do cen np. operatora narodowego. Dodatkowo, nasi klienci mogą bezpłatnie łączyć sie między sobą, korzystać z poczty głosowej, mieć swój numer publiczny lub numer sieci inteligentnej 0800 lub 0801 oraz korzystać z usług fax-to-mail, a przy tym nie są zobligowani do podpisywania jakichkolwiek umów czy uiszczania miesięcznych opłat abonamentowych - mówi. Sieć T2 jest dobrze rozpoznawalna w Trójmieście dzięki wysokiej jakości usług, efektywności i stabilności połączeń. Zostało to zauważone i docenione przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji i wyraża się w nominacji eFon-u do tytułu JAKOŚĆ ROKU 2007. Ponadto firma od 7 lat poddaje się certyfikacji ISO 9001. - Jestem pewien, że jeżeli firma jest w stanie utrzymać powtarzalność i kwantyfikowalność procesów w czasie i trwa to siedem lat, to z całą pewnością należy to zapisać po stronie jej przewag konkurencyjnych. Za taką przewagę uznajemy również wdrożony u nas system Obsługi Klienta oparty na aplikacji CRM oraz Program Partnerski kierowany do dystrybutorów i providerów naszych usług, oparty na własnej platformie resellerskiej - dodaje Radosław Majewski. Krzysztof Stadler Więcej na www.siect2.pl Œwiat automatyki przemys³owej Dzisiejszy rynek kładzie nacisk na wzrost efektywności zarządzania procesem produkcyjnym, poprzez odpowiednią jego wizualizację, kontrolę i nadzór. Te zadania spełniają oferowane przez Logitec produkty najwyższej jakości, umożliwiające pełną automatyzację poszczególnych procesów. - Działając od wielu lat na rynku oferujemy szeroki asortyment produktów wysokiej klasy z zakresu podzespołów automatyki, energetyki i elektroniki przemysłowej - mówi Roman Dryjer, właściciel Logitec Automatyka Przemysłowa. Współpracujemy z najlepszymi producentami na świecie, m.in.: Lenord Bauer, BaumerElectric, Temposonics, Wenglor, Murrelektronik, Heidenhain i wielu innych - dodaje. Logitec świadczy usługi w zakresie napraw monitorów, serwo napędów i napędów elektrycznych, m.in. takich producentów jak: Siemens, Indramat, czy ABB i Bau- muller. Bogate zaplecze części zamiennych i zgodne z zasadami sprzedaży towarów i usług warunki gwarancji umożliwiają szybką realizację zleceń. D y n a miczny rozwój technologii wymusza na Logitec stałe doskonalenie i poszerzanie oferty produktowej, błyskawiczne reagowanie na zmiany rynkowe i systematyczne wdrażanie innowacyjnych rozwiązań. Dzięki zaangażowaniu zespołu wykwalifikowanych specja- Enkoder listów Logitec Automatyka Przemysłowa wypracowała i utrzymuje wysoką pozycję rynkową oraz dobrą rozpoznawalność marki. - Nasz Dział Automa- tyki Przemysłowej jest wiodącym w świecie producentem technologicznie zaawansowanych produktów i nowoczesnych rozwiązań. Wszelkie prace wykonywane są według nowoczesnych technologii ograniczających koszty eksploatacji - podkreśla Roman Dryjer. Konkurencyjność Logitec jest wynikiem realizowanej przez firmę polityki projakościowej, wyrażonej m.in. poprzez system zarządzania jakością zgodny z normą ISO 9001:2001. Logitec Automatyka Przemysłowa została także nominowana do tytułu Jakość Roku 2007. - Wiemy, że nasza oferta wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów i trafia w ich potrzeby. Wszelkie zapytania kierowane są do naszego biura w Koninie, gdzie wykwalifikowana kadra udziela profesjonalnej pomocy - mówi Roman Dryjer. Marcin Sławek Więcej na www.logitec.pl CPU – SERVICE / NAJWY¯SZA JAKOŒÆ US£UG MOBILNY SERWIS Rozmowa ze Zbigniewem Maryniakiem, prezesem zarządu CPU-Service s.j. - Panie prezesie, przypomnijmy naszym czytelnikom, jaka jest specjalizacja CPU – Service? - Zajmujemy się handlem sprzętem komputerowym najwyższej klasy. Specyfika naszej działalności polega na tym, że jest to sprzęt używany. Działamy w niszy rynkowej oferując systemy typu mainframe na bardzo popularnym rynku second-hand. Nasi agenci, działający w Niemczech oraz innych krajach europejskich, wyszukują na rynku wtórnym wysoko-wyspecjalizowany sprzęt komputerowy. Po sprowadzaniu go do naszej firmy poddawany jest szczegółowemu przeglądowi i dopiero wtedy oferujemy go do sprzedaży. Naszymi klientami są firmy, które magazynują i przetwarzają wielkie bazy danych wykorzystywane w bankach, czy przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. - W roku ubiegłym CPU – Service została doceniona i wyróżniona przez ekspertów Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, co zaowocowało przyznaniem tytułu JAKOŚĆ ROKU 2006. Obecnie spółka jest nominowana do drugiej edycji tego konkursu. Co to oznacza dla Pana i firmy? - Czujemy ogromną satysfakcję z otrzymywanych nagród i wyróżnień. Cieszymy się, że nasza kilkunastoletnia praca przynosi spodziewane efekty. Od początku istnienia firmy kładliśmy szczególny nacisk na jakość świadczonych usług. Możemy poszczycić się świetną, doświadczoną kadrą sumiennych pracowników, którzy są z nami nieprzerwanie od lat. To właśnie oni gwarantują najwyższy poziom obsługi naszych klientów. Jesteśmy, jako firma, bardzo mobilni i możemy szybko reagować w przypadku jakichkolwiek problemów zgłaszanych przez naszych klientów. Tym samym wychodzimy naprzeciw ich oczekiwaniom i zdobywamy stabilną pozycję na rynku. - Na jakość obsługi klientów wpływa przede wszystkim stopień wyszkolenia pracowników. W jaki sposób firma wpływa na podniesie- nie ich kwalifikacji? - Nasi ludzie pracują w branży od lat. Niektórzy są związani z firmą od początku jej istnienia. Nasi pracownicy znają towary, które sprzedajemy dosłownie na wylot i dzięki temu mogą szybko zdiagnozować oraz rozwiązać potencjalny problem. Ponadto, staramy się podnosić także merytoryczną wiedzę naszej załogi. Robimy to poprzez organizację różnego rodzaju szkoleń, tak wewnątrz firmy, jak i delegując pracowników na kursy zewnętrzne. - Jakie usługi świadczycie Państwo na rzecz swoich odbiorców? - Przede wszystkim musimy poznać ich oczekiwania co do sprzętu. Następnie wyszukujemy odpowiednie elementy i w naszych magazynach dokonujemy przebudowy, regeneracji i kompletacji tych urządzeń pod konkretne zamówienie klienta. Następnie całość musi być dokładnie sprawdzona testami firmowymi. Po takiej operacji możemy mówić, że powstaje urządzenie o określonych parametrach, które ma spełnić oczekiwania klienta. Ponadto, świadczymy serwis posprzedażowy i gwarancyjny. - Dziękuję za rozmowę. Krzysztof Stadler Proekologiczny CLEVER Dwanaście lat temu na bardzo konkurencyjnym rynku profesjonalnych środków czystości pojawił się nowy gracz, spółka Clovin. Od ponad dekady doskonaląc i poszerzając ofertę Clovin zdobyła solidną i ugruntowaną pozycję na rynku. - Rozpoczęliśmy działalność w 1995 roku wchodząc na rynek z początkową produkcją kilku asortymentów proszkowych. Na przestrzeni lat kilkuosobowa załoga rozrosła się w stuosobowy zespół pracowników, a skromną ofertę poszerzyliśmy do ok. 300 produktów, m.in. pod markami: CLEVER, SPIRO, TRIX, ACTIS, FRESH GARDEN - mówi Arkadiusz Żanowski, członek zarządu Clovin S.j. Podstawowe cele Clovin Group to rozwój polskiej marki, najwyższa jakość oferowanych produktów, stałe doskonalenie produkcji i zarządzania, wszystko w myśl zdrowych i uczciwych zasad wolnorynkowego handlu. Mając świadomość działań konkurencji, rynkowej szarży wielkich koncernów i zaostrzanych unijnych standardów ekologicznych, zarząd Clovin podjął wyzwa- nie stworzenia nowoczesnego, proekologicznego produktu. - Dwa lata poszukiwań, prób i intensywnych badań zaowocowały linią produktową CLEVER. Pod hasłem „Czyste pranie, Czyste Środowisko” oddajemy do rąk klientów profesjonalne, hipoalergiczne i proekologiczne środki czysto- ści - podkreśla Arkadiusz Żanowski. Clovin to także „ShopPracz”, rozsiana po całym kraju, sprzedażowa sieć 240 sklepów, oferujących szeroki asortyment produktów chemicznych pod zastrzeżonymi przez spółkę markami. W dobie nowoczesnych technologii i rozwoju Internetu sieć sklepów doczekała się swojego elektronicznego odpowiednika „e-ShopPracz”, dzięki któremu klienci otrzymali do- stęp do szerokiej oferty Clovin nie wychodząc z domu. - Prowadzimy sprzedaż detaliczną, jak również współpracujemy z licznymi zakładami pracy, jak np.: pralnie, szpitale, zakłady produkcyjno-usługowe - mówi Arkadiusz Żanowski, - W opinii naszych klientów jesteśmy godnym zaufania partnerem - dodaje. Spółka jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. Najlepszym dowodem na skuteczność realizowanej przez Clovin polityki jakościowej jest otrzymany tytuł Jakość Roku 2006 i uzyskana przez spółkę nominacja do drugiej edycji programu - Jakość Roku 2007. Marcin Sławek Redaguje zespół: Marcin Kałużny, Marcin Sławek, Dominik Wrona, Krzysztof Stadler Fotoskład: DASO.pl Wydawca: Public PR 40-028 Katowice, ul. Francuska 51/2 tel./fax: 032/258 04 05, 258 20 66 [email protected]