STARA HACJENDA POD GÓRĄ GWIAZD (Coscomatepec, Cordoba
Transkrypt
STARA HACJENDA POD GÓRĄ GWIAZD (Coscomatepec, Cordoba
STARA HACJENDA POD GÓRĄ GWIAZD (Coscomatepec, Cordoba. W drodze do Veracruz) Nie lubię wstawać wczesnym rankiem. Czas jednak na nowe, małe wyzwania, na odkrywanie mojej Ameryki (Łacińskiej), a zwłaszcza Meksyku i jego sekretów; kraju, który szczególnie mnie fascynuje, podnieca i pozytywnie nakręca. Postanowiłem poznać zagadkowe, żyjące własnym, powolnym rytmem Cosco, oddalone zaledwie 50 kilometrów od Cordoby. Zachwyciło mnie to stare miasteczko, niewiarygodnie położone pod najwyższym meksykańskim wulkanem, i jednym z najbardziej spektakularnych na świecie, znanym jako Pico de Orizaba (szczyt Orizaby), mierzącym 6000 metrów. Ta majestatyczna i tajemnicza góra, nazywana przez Azteków Górą Gwiazd, od prawie 500 lat pogrążona w głębokim letargu imponuje wyniosłością, spokojem oraz wieje chłodem od strony gigantycznego krateru pokrytego wiecznym śniegiem. Cosco, to pueblo nie do końca realne, jakby wyjęte ze starej baśni albo wymyślone przez osobę z dużą wyobraźnią. Jego centralnym punktem jest wypielęgnowany ryneczek z nieodłącznym kościołem z epoki de la conquista oraz z kilkoma innymi, godnymi uwagi, niewysokimi, pomalowanymi na biało parterowymi budynkami, kryjącymi w sobie skromne sklepiki, piekarnię, a nawet wiejską kafeterię. Warto tu przystanąć i odpocząć pod osłoną prostych, surowych arkad chroniących przed słońcem, aby zatrzymać w kadrze tę naturalną, bajkową scenerię. …..………………………………………………………. Warto zajrzeć do książki, żeby przeczytać więcej…