Zjawisko terroryzmu w prawie polskim
Transkrypt
Zjawisko terroryzmu w prawie polskim
Maciej Kacprzyk, SSPIV, 247434 Tomasz Kłys, SSPIV, 254502 Zjawisko terroryzmu w prawie polskim Projekt badawczy napisany pod opieką prof. dr hab. Rafała Wojciechowskiego 1 Wstęp Głównym celem niniejszego opracowania jest omówienie zjawiska terroryzmu, które od dawna towarzyszy państwom całego globu, a także próba zbadania koncepcji walki ze zjawiskiem przestępczości terrorystycznej na gruncie polskiego prawa oraz wypracowanie jednolitej siatki pojęciowej, niezbędnej do właściwego zrozumienia zjawiska. Przedmiotem rozważań będą zatem następujące grupy zagadnień, uporządkowane w trzech częściach prezentowanego artykułu: przeprowadzenie analizy pojęcia: „terroryzm”, analiza źródeł prawa regulujących kwestię zwalczania terroryzmu, a także ukazania wzajemnych relacji i ewentualnych niespójności między nimi, dokonanie analizy organów zajmujących się przeciwdziałaniem oraz zwalczaniem terroryzmu Duża część pracy poświęcona została zagadnieniom definicyjnym z racji braku przejrzystości znaczeniowej zjawiska terroryzmu. Z uwagi na obszerność zagadnienia, aspekt terroryzmu został ograniczony do zagadnień krajowych. Dla wielu Polaków terroryzm zawsze był zjawiskiem egzotycznym, historycznie niewystępującym na terytorium Polski. To wrażenie nie jest do końca słuszne, zwłaszcza w kontekście burzliwej historii naszego kraju. Przede wszystkim zamachy terrorystyczne nie były bronią nieznaną zniewolonym narodom europejskim, nie jest więc zaskoczeniem iż posługiwano się nią także w walce o niepodległość Polski, czego materialny dowód stanowiły choćby trudne do ukrycia rany międzywojennego premiera Walerego Sławka. Przykładami głośnych i znaczących ataków terrorystycznych są np. zamach na Józefa Piłsudskiego we Lwowie w 1921 r., wybuch w Cytadeli w 1923 r., czy zamach bombowy w Tarnowie 1939 r. Do 2001 r. wiedza Polaków o terroryzmie była znikoma i ograniczona wyłącznie do informacji przekazywanych w mediach lub przez polityków. Dopiero ataki na World Trade Center z 2001 r., na madrycką kolej w 2004 r. i londyńskie metro w 2005 r. sprawiły, że terroryzm jest obecny w świadomości nie tylko osób i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa, ale także ich obywateli. Po tamtych wydarzeniach, w szczególności zamachach z 11 września, rozpoczęto światową walkę z terroryzmem, której początkiem była wojna w Afganistanie. Towarzyszyły im liczne zmiany w prawie. Powodem do dumy jest fakt, iż w najnowszej historii Polski nie odnotowano przypadków 2 zamachów terrorystycznych na terytorium naszego kraju. Większość światowych zamachów terrorystycznych miało miejsce na bliskim wschodzie, zaś europejskich w: Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Francji1. Terminologia Zjawisko terroryzmu jest bardzo trudne do jednoznacznego zdefiniowania. Wynika to z wielopłaszczyznowości i niejednoznaczności pojęć, a także z odmienności punktu widzenia uczestników wydarzeń.2 Skutkiem tego jest fakt, iż można tworzyć różne definicje, które charakteryzować będą tylko konkretny przypadek, nie znajdując zastosowania w odniesieniu do innych sytuacji. Pojęcie „terroryzm” wywodzi się od słowa terror, które z kolei pochodzi z języka łacińskiego i oznacza „stosowanie przemocy, gwałtu, okrucieństwa w celu zastraszenia kogoś”. Zaś „oddziaływanie za pomocą strachu, gwałtu, represji, groźby, stosowania terroru wobec kogoś, prześladowania” nazywane jest terroryzowaniem. Tak terroryzm został opisany w oksfordzkim słowniku języka angielskiego już w 1795 roku i tak był definiowany aż do lat 30. XX wieku jako „rządy poprzez zastraszenie, sprawowane przez siły będące u władzy”. Przyczynkiem do stworzenia takiego hasła w słowniku były niezwykle brutalne wydarzenia porewolucyjnej Francji w latach 1792-1794 r. Jednakże w miarę rozwoju społecznego, ta forma oddziaływania rozszerzała swój zakres podmiotowy i przedmiotowy. Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, iż przez wiele dziesięcioleci termin „terroryzm” był używanym w kontekście historycznym, a nie współczesnym i odnosił się wyłącznie do opisu określonego rodzaju reżimu politycznego. Jedna z definicji mówi, iż terroryzm to zmienna w czasie i przestrzeni metoda działalności politycznej, uwzględniająca tradycję i sposoby walki politycznej charakterystyczne dla danej kultury politycznej (cywilizacji), nielegalna w świetle obowiązującego prawa stanowionego, oddziałująca na sferę psychiki ludzkiej i wprowadzająca stan poczucia zagrożenia i strachu u adresatów zamachów (zarówno bezpośrednich, jak i pośrednich) oraz wymuszająca na nich określone zachowania zgodne z celami stosujących ją uczestników polityki.3 Według kolejnej definicji terroryzm jest szczegółowym rodzajem działalności destrukcyjnej, skierowanej zarówno przeciwko pojedynczym osobom aparatu władzy (terroryzm indywidualny), jak również przeciwko przypadkowym członkom społeczeństwa przez zamachy na policjantów, urzędników czy cywili (terroryzm zbiorowy), powodując ofiary oraz wywołując atmosferę strachu. 1 Lista zamachów wraz uwypukleniem eskalacji zagrożenia jest dostępna na stronie internetowej pod adresem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_zamach%C3%B3w_terrorystycznych. 2 Waldemar Zubrzycki, Przeciwdziałanie zagrożeniom terrorystycznym w Polsce, Warszawa 2011, s. 15. 3 Ryszard Grosset, Zabić tysiące, przestraszyć miliony. Zagrożenia terrorystyczne i szanse na skuteczną obronę, Warszawa 2009, s. 17. 3 Ofiarami takiej działalności są politycy, wojskowi, policjanci, a także zwykli obywatele, bez względu na płeć, wiek, czy wykształcenie.4 „Słownik współczesnego języka polskiego” przedstawia słowo „terror” jako stosowanie przemocy, gwałtu, okrucieństwa w celu zastraszenia, zniszczenia przeciwnika. Z kolei termin „terroryzm”, według tego samego słownika, oznacza stosowanie, uprawianie terroru dla celów politycznych, zwłaszcza zorganizowana działalność ugrupowań ekstremistycznych, prowadzona dla wywarcia presji na społeczeństwo i władzę, poruszenia opinii publicznej, wymuszenia ustępstw, korzystnych dla siebie decyzji politycznych.5 Kwestia braków definicyjnych dotyczących zjawiska terroryzmu jest poważnym utrudnieniem natury prawnej w międzynarodowej współpracy instytucjonalnej w zakresie zwalczania terroryzmu6. Należy też zwrócić uwagę na fakt, iż terroryzm jest zjawiskiem dynamicznym, podlegającym ciągłej ewolucji. W celu zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom, zmiany w prawie powinny iść w parze z nowymi metodami walki terrorystów. Źródła prawa Od momentu ataku na dwie wieże WTC w 2001 r. pojęcie słowa terroryzm uległo większemu umiędzynarodowieniu. Od tego czasu terroryzm jako zjawisko niezwykle niebezpieczne zostało potraktowane w sposób priorytetowy czego skutkiem jest uregulowanie tej kwestii w 26 aktach prawa krajowego7. Nie jest to jednak koniec, gdyż należy mieć także na uwadze prawo wspólnotowe – 25 rozporządzeń, dyrektyw, decyzji etc., skończywszy na prawie międzynarodowym, czyli konwencje, protokoły i umowy, których Rzeczypospolita jest sygnatariuszem – ponad 60 umów, porozumień bi- i multilateralnych. W sumie jest to ponad 100 aktów prawnych8. . Należy zadać sobie pytanie czy w obliczu zagrożenia atakiem terrorystycznym Polska jest na nie przygotowana od strony formalno-prawnej. Czy istnieją akty prawne, które w sposób wyczerpujący i kompleksowy regulują kwestię terroryzmu i czy w odpowiedni sposób oddają istotę problemu, czy może stanowią wstęp do skonstruowania koniecznych regulacji. Jedną z ważniejszych ustaw, regulujących kwestie terroryzmu jest w polskim systemie prawnym ustawa z dnia 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, która nazwana została potocznie przeciwpralniczą9. Ustawa ta powołała do życia urząd 4 Jerzy Szafrański, Współdziałanie jednostek obrony terytorialnej i policji w walce z terroryzmem, Szczytno 2004, s. 5. 5 Słownik współczesnego języka polskiego, WILGA, Warszawa 1996, str. 1130-1131. 6 Uchwała n nr 67 z dnia 9 kwietnia 2013 rady ministrów w sprawie przyjęcia „strategii rozwoju systemu bezpieczeństwa narodowego rzeczypospolitej polskiej 2022”, (M.P. 2013 poz. 377 ), s. 27. 7 http://www.abw.gov.pl/pl/prawo/zwalczanie-terroryzmu/akty-prawa-krajowego/288,Prawo-krajowe-terroryzm.html 8 Ibidem 9 Por. B. Mi k, „Co nagle, to po diable – ustawa o praniu pieniędzy, czyli zabawa w głuchy telefon”, Rzeczpospolita, 2001 r., nr 131 (5904), s. C4. 4 Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, którego głównym zadaniem jest zwalczanie przestępstw finansowych i finansowania terroryzmu10. Niedoskonałość tej regulacji polegała np. na tym, że ustawodawca nie zawarł w niej definicji legalnej aktu terrorystycznego, została ona wprowadzona dopiero nowelą z 26 września 2002 r. jako „przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz przestępstwa wojenne, przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu oraz przestępstwa określone w art. 134 i art. 136 Kodeksu karnego”11 Definicja ta budzi wątpliwości, z uwagi na występującą sprzeczność pomiędzy dyspozycją normy prawnej zawartej w tym przepisie względem unormowań Kodeksu karnego. Ustawodawca miał tu na myśli konkretne czyny zabronione zawarte w rozdziałach XVI i XX k.k., penalizujących przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości i przestępstwa wojenne oraz przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, a także w dwóch wymienionych artykułach tj. w art. 134 (napaść na prezydenta RP) i art. 136 k.k. (napaść na głowę obcego państwa). Z drugiej jednak strony, według tej definicji akt terrorystyczny stanowią bowiem „przestępstwa”, a więc można uznać, że popełniając jedno przestępstwo nie mamy do czynienia z aktem terrorystycznym12. Jest to jednak drobna niedoskonałość w porównaniu do kwestii odpowiedzialności sprawcy aktu terrorystycznego, która zachodzi w razie popełnienia „przestępstwa”, nie zaś „czynu zabronionego”. W przypadku wystąpienia niepoczytalności sprawcy czy też okoliczności uchylających bezprawność lub winę, mamy do czynienia z czynem zabronionym, nie zaś z przestępstwem. Podobny problem dotyczy czynów zabronionych popełnionych nieumyślnie, np. z art. 163 § 2 k.k - nieumyślne spowodowanie zdarzeń przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu. W związku z tym, na gruncie omawianej ustawy dopuszczone zostało przeprowadzanie aktu terrorystycznego przez niezachowanie reguł ostrożności wymaganych w danych okolicznościach, zatem rozsianie bakterii przez nieostrożność nie byłoby objęte zakresem ustawy z dnia 16 listopada 2000 r. Wydaje się, że wspomniana ustawa, mimo iż pełna wątpliwości i niejasności, była udanym początkiem regulacji czy też próby regulacji zjawiska terroryzmu. Późniejsze nowelizacje jak ta z 26 września 2002 r. czy wreszcie z 25 czerwca 2009 r. które wyeliminowały wspomniane wyżej usterki13. Warto również zwrócić uwagę na datę wydania ustawy. Był to koniec 2000 r., a więc długo przed zamachami w Nowym Jorku, Pensylwanii i Waszyngtonie. 10 https://www.msz.gov.pl/pl/polityka_zagraniczna/polityka_bezpieczenstwa/zwalczanie_terroryzmu_miedzynarodowe go/zagrozenie_terrorystyczne_w_polsce_i_regionie/walka_z_finansowaniem_terroryzmu/walka_z_finansowaniem_ terroryzmu?printMode=true 11 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny, ( Dz. U. z 2010 r., Nr 46, poz. 276 ze zm.) 12 A. Golonka, „Polskie rozwiązania prawne w zakresie przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu”, Prokuratura i Prawo 3, 2013, s. 98. 13 Ibidem, s. 109. 5 Organy zajmujące się przeciwdziałaniem terroryzmowi w Polsce Cechą charakterystyczną polskiego rozwiązania przeciwdziałania zjawisku terroryzmu jest wielość aktów prawnych. Omawiając system antyterrorystyczny w Polsce, konieczne jest wskazanie podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne kraju. Bogactwo to, podobnie jak w przypadku aktów prawnych regulujących zjawisko, może stanowić istotny problem dla funkcjonowania organów zajmujących się tą kwestią. W ostatnich latach dzięki powołaniu Centrum Antyterrorystycznego Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (CAT), Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz Międzyresortowego Zespołu do Spraw Zagrożeń Terrorystycznych liczba organów dodatkowo wzrosła. Do dnia dzisiejszego w Polsce nie przyjęto kompletnych rozwiązań dot. zapobiegania i zwalczania działalności terrorystycznej. Zakres regulacji prawnych w tym zakresie ma charakter rozproszony i dotyczy wielu podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa 14. Problematyka ta podejmowana jest zwłaszcza przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wraz z podległymi służbami (Policja, Straż Pożarna, itp.), Agencję Wywiadu (AW), Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Ministerstwo Obrony Narodowej wraz z podległymi strukturami (Służbą Wywiadu Wojskowego, Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, Żandarmerią Wojskową), Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Spośród wymienionych wyżej podmiotów, można wyróżnić dwa obdarzone szczególnymi uprawnieniami do walki z terroryzmem. Na terytorium kraju jest to ABW, posiadająca najszersze kompetencje w tej materii, a poza jego granicami AW15. Do podstawowych kompetencji ABW należy rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw o charakterze terrorystycznym oraz ściganie ich sprawców. ABW podejmuje działania związane z przestępstwami takimi jak: nielegalne wytwarzanie, posiadanie i obrót bronią, amunicją, materiałami wybuchowymi, bronią masowej zagłady oraz środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi w obrocie międzynarodowym.16 Tak jak wskazano powyżej, w przypadku zagrożenia terrorystycznego ABW posiada najszersze kompetencje z zakresu działań dot. przeciwdziałania terroryzmowi na terytorium kraju. Co więcej, ABW posiada również najszerszy zakres zadań i obowiązków ze wszystkich służb specjalnych17. Warto jednak podkreślić, że uprawnienie do realizacji swoich ustawowych 14 K. Liedel, Zwalczanie terroryzmu międzynarodowego w Polskiej polityce bezpieczeństw, Difin, Warszawa 2010, s. 17. 15 Raport z działalności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2013 r.,s. 5. 16 Art. 5 ust. 1 pkt 2e Ustawy z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji 17 Raport z działalności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2013 r., s. 5. 6 obowiązków nie jest ograniczone tylko do terytorium RP, ale rozciąga się również poza jej granice jeżeli jest to związane z aktywnością wewnątrzpaństwową. O specjalnym charakterze tego uprawnienia świadczy fakt, iż oprócz zagrożenia terrorystycznego, może jedynie dotyczyć jeszcze przestępstw takich jak: szpiegostwo, korupcja urzędnicza lub innych, godzących w podstawy ekonomiczne państwa. W związku z powyższym wydaje się, że ABW jako organ o największych możliwościach organizacyjnych powinien być nie tylko organem o największych kompetencjach, ale organem wyspecjalizowanym do walki z terroryzmem18. Obecnie, ABW zajmuje się zadaniami takimi jak rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw (oraz ściganie ich sprawców) godzących w podstawy ekonomiczne państwa czy korupcji osób pełniących funkcje publiczne. W związku powyższym widoczne jest znaczące rozwarstwienie zadań, o różnym priorytecie dla bezpieczeństwa państwa. Wydaje się, więc że lista zadań ABW powinna być znacząco zmniejszona, a priorytetowe departamenty m.in. III postępowań karnych oraz CAT uzupełnione dostępnymi agentami. Tym samym ochrona antyterrorystyczna zostałaby wzmocniona, zadania ABW takie jak przeciwdziałanie przestępczości narkotykowej, zorganizowanej i gospodarczej podzielone na rzecz CBA i CBŚ, a specsłużby stałyby się bardziej wyspecjalizowane19. PODSUMOWANIE System ochrony Państwa przed zagrożeniami o charakterze terrorystycznym dopiero podlega ciągłym zmianom i ulepszeniom. Największym jego problemem jest fakt, iż materiał normatywny dotyczący przestępstw o charakterze terrorystycznym nie stanowi zwartego kompleksu, a składają się nań zarówno źródła prawa krajowego takie jak kodeks karny, ale także przepisy pozakodeksowe. Potrzebne jest uniwersalne narzędzie, aby ów rozrzucony materiał normatywny usystematyzować. Po wielu latach dyskusji nad zjawiskiem terroryzmu można by się spodziewać przynajmniej jasno sprecyzowanej jego definicji, chociażby po to, aby jednoznacznie móc odpowiedzieć na pytanie, czy dany czyn zabroniony stanowi przestępstwo o charakterze terrorystycznym, czy też nie. Taka ogólnie przyjęta definicja nie istnieje, podobnie jak innych pojęć podstawowych takich jak – zamiar terrorystyczny i stan niepokoju publicznego – jako skutek popełnienia przestępstwa terrorystycznego, a także terminów: cel pierwotny i instrumentalny sprawcy czynu terrorystycznego. 18 Waldemar Zubrzycki, Przeciwdziałanie zagrożeniom terrorystycznym w Polsce, Warszawa 2011, s. 25. 19 R.M Machnikowski, J. Michalak, A. Płaczek, K. Rękawek, M. Dziuba, Raport: „Zagrożenie atakami terrorystycznymi w Polsce 2006”, Łódź: CsiPS 2005, s. 54. 7 Zwartym kompleksem materiału normatywnego mogłaby być ustawa antyterrorystyczna, dająca w sposób jednolity i wszechstronny absolutnie niezbędne podstawy prawne dla działania wszystkich instytucji i służb zwalczających zagrożenie terroryzmem w Polsce, co jest konieczne by ich działanie było w pełni skoordynowane i skuteczne. Nie stworzono także centralnej jednostki antyterrorystycznej, której wielkość, wyposażenie i jednolite procedury treningowe pozwoliłyby skutecznie zmierzyć się z poważnym incydentem terrorystycznym. 20 Taką jednostką mogłoby być ABW, jednak konieczne jest odciążenie tej instytucji od tropienia przestępstw o niższym priorytecie dla bezpieczeństwa kraju np. wspomniane wcześniej przestępstwa gospodarcze. Mimo wielokrotnie deklarowanego przez przedstawicieli najwyższych polskich władz przekonania o powadze sytuacji i chęci podjęcia adekwatnych działań, żadne poważne kroki mające na celu zbudowanie w naszym kraju jednolitego i skoordynowanego systemu ochrony przeciw terrorystycznej kraju nie zostały nawet podjęte. Co prawda w ostatnich latach zaszło kilka bardzo pozytywnych zmian takich jak powstanie CAT, MZSZT oraz powołanie GIIF, ale jak dotąd Polska nie stworzyła dotąd instytucjonalnego systemu koordynacji działań kontr- i antyterrorystycznych, który umożliwiłby zajęcie się zagrożeniem terrorystycznym w sposób kompleksowy. Ostatnie fiasko próby reformy służb specjalnych, mającej na celu zawężenie i skonkretyzowanie kompetencji ABW, nie napawa optymizmem i całkowicie potwierdza ten stan rzeczy. Uwaga polityków zamiast skupić się na istocie rzeczy, czyli zmianie zakresu działania służb, skupiła się na podporządkowaniu ABW ministerstwu spraw wewnętrznych. W ten sposób szansa na zreformowanie systemu antyterrorystycznego upadła. W świetle powyższego należy ocenić, że poziom systemowego przygotowania naszego kraju na zagrożenia terrorystyczne, wynikające z obecnej coraz bardziej komplikującej się sytuacji międzynarodowej i związane z udziałem naszego kraju w tzw. koalicji antyterrorystycznej, trzeba ocenić jako zadowalające, ale niewystarczające, by móc się efektywnie zmierzyć ze stale rosnącym zagrożeniem tego rodzaju. Należy zatem niezwłocznie podjąć działania, mające na celu utworzenie w naszym kraju efektywnego systemu ochrony przeciwterrorystycznej, uwzględniającego działania wszystkich instytucji, które mogą znaleźć się w obliczu konieczności reagowania na zaistniały poważny incydent terrorystyczny. 20 R.M Machnikowski, J. Michalak, A. Płaczek, K. Rękawek, M. Dziuba, Raport: „Zagrożenie atakami terrorystycznymi w Polsce 2006”, Łódź: CsiPS 2005, s. 60. 8 BIBLIOGRAFIA A. Golonka, „Polskie rozwiązania prawne w zakresie przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu”, Prokuratura i Prawo 3, 2013 Jerzy Szafrański, „Współdziałanie jednostek obrony terytorialnej i policji w walce z terroryzmem”, Szczytno 2004. Uchwała nr 67 z dnia 9 kwietnia 2013 rady ministrów w sprawie przyjęcia „strategii rozwoju systemu bezpieczeństwa narodowego rzeczypospolitej polskiej 2022”, (M.P. 2013 poz. 377 ). Raport z działalności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2013 r. Ryszard Grosset „Zabić tysiące przestraszyć miliony”, WSZiP im. Heleny Chodkowskiej, Warszawa 2009; R.M Machnikowski, J. Michalak, A. Płaczek, K. Rękawek, M. Dziuba, Raport: „Zagrożenie atakami terrorystycznymi w Polsce 2006”, Łódź: CsiPS 2005 Słownik współczesnego języka polskiego, WILGA, Warszawa 1996 Ustawa o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu 2013 r. (Dz.U. 2002 Nr 74 poz. 676). Waldemar Zubrzycki, Przeciwdziałanie zagrożeniom terrorystycznym w Polsce, Warszawa 2011. 9