str. 3 - Koło Naukowe BLABEL
Transkrypt
str. 3 - Koło Naukowe BLABEL
Gazeta wydawana przez Koło Naukowe BLABEL AGH Numer 3 (5) Marzec 2012 UCZ SiĘ JĘZYKA ZA DARMO str. 2 WIZYTA W ŚWIECIE SERA I WINA - czy wiedzieliście, że każdego roku możecie starać się o wyjazd do jednej z ponad 200 uczelni w całej Europie? str. 3 WYMIANA JĘZYKOWA to sposób na szybką naukę języka, ale również niesamowita przygoda, świetna zabawa i możliwość poznania str. 4 innych kultur. WYWIAD Z ERASMUSEM czyli wszystko, co trzeba NIE SIEDŹ W DOMU - WILCZY APETYTwiedzieć przed wyjazdem wyjedź na praktykę lub str. 5 w o l o n t a r i a t z a g r a n i c z n y francuska zupa cebulowa str. 13 z AIESEC. str. 9 La fusion thermoITP, EBEC - poczuj się nucléaire comme une NOBLESSE OBLIGE source d'énergie de zwrot ten tłumaczy się na prawdziwym inżynierem str. 14 l'avenir - Les sources polski „szlachectwo zobod'énergie disponibles jusqu'à wiązuje”. W naszym języku STREFA ROZRYWKI str.15 présent, y compris les énergies brzmi to całkiem zręcznie, renouvelables, ne fourniront d l a c z e g o w i ę c n a o g ó ł pas assez pour couvrir la s t o s u j e m y g o w w e r s j i demande croissante d'énergie. francuskiej? str. 10-11 str. 6-7 KURS KOREAŃSKIEGO FRANCUSKI ERASMUS - cz. 3 - zaczynamy rozmowę dlaczego warto? str. 8 str. 12 Gazeta współfinansowana przez: RU E M : JA C N A FR NU T MA E T GRANT REKTORSKI 2012 UCZ SIĘ JĘZYKA ZA DARMO Zapraszamy studentów, którzy zdali egzamin B2 lub posiadają certyfikaty zewnętrzne, na dodatkowe kursy językowe! Certyfikat należy przedstawić w sekretariacie Studium Języków Obcych w czerwcu 2012 roku i również tam wypełnić deklarację o wyborze kolejnego języka. W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać maile do pani Kierownik Grupy Językowej Nieangielskiej Doroty Lupy ([email protected]). Studentów kończących rok II zachęcamy do przystąpienia do wymaganego egzaminu B2 w czerwcu - egzamin dla większości Państwa będzie formalnością, a zaoszczędzone dzięki temu godziny będą Państwo mogli przeznaczyć na kolejny język. Pamiętajmy - aktualny rynek pracy wymaga znajomości co najmniej dwóch języków obcych! Nasza uczelnia daje Państwu nieocenioną możliwość darmowej nauki II języka - wystarczy udokumentować znajomość I języka certyfikatem zewnętrznym bądź jak najszybciej zdać egzamin B2! Lista certyfikatów zwalniających z egzaminu B2 jest dostępnapod adresem: www.sjo.agh.edu.pl/ dane/zarz_r_28_2011_2.pdf. Zachęcamy studentów będących na I roku studiów do przedstawiania ww. certyfikatów i wykorzystania całej puli 150 godzin na naukę jednego z poniżej wymienionych języków: Zapraszamy na kursy języka hiszpańskiego, prowadzone na wszystkich poziomach językowych (od A1 do B2) gwarantujemy dużo pracy i dobre wyniki, świetną zabawę i imprezy związane z kulturą, nowe znajomości i dodatkowy wpis do dyplomu opisujący państwa znajomość hiszpańskiego. Wszelkie informacje są dostępne na stronie home.agh.edu.pl/~zjris. W razie jakichkolwiek pytań prosimy o e-maile! Serdecznie pozdrawiamy i HASTA LA VISTA! Lektorki: Magdalena Pabisiak, Anna Cisowska, Olga Grzyś. » hiszpańskiego, » francuskiego, » niemieckiego, » rosyjskiego! Studium Języków Obcych Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie Redakcja: Urszula Strojny, Joanna Grzybowska, Bartosz Madziar, Barbara Rymut, Aleksandra Ginter, Beata Woźniak, Opiekun naukowy: Magdalena Pabisiak, Anna Cisowska Skład i oprawa graficzna: osFlake (www.sniezek.eu), Urszula Strojny Druk: Drukarnia DjaF, ul. Kmietowicza 1/1, 30-092 Kraków Nakład: 500 szt. Kolportaż: Akademia Górniczo - Hutnicza w Krakowie 2 WIZYTA W ŚWIECIE SERAMateusz I WINA Dymczyk Zajęcia na uczelni, koła naukowe, imprezy - tak wygląda przeciętny grafik studenta. Wszystko to jednak odbywa się przez kilka lat w tym samym mieście, z tymi samymi ludźmi. Stosunkowo niewiele osób zdaje sobie sprawę z możliwości, jakie oferuje Dział Współpracy z Zagranicą AGH (www.dwz.agh.edu.pl). Bo czy wiedzieliście, że każdego roku możecie starać się o wyjazd do jednej z ponad 200 uczelni w całej Europie? W Polsce, a szczególnie na uczelniach technicznych, wyjazdy na wymiany są ciągle niedoceniane, moim zdaniem niesłusznie. Pod koniec trzeciego roku sam zdecydowałem się na taką przygodę. Wybór nie był prosty, tyle ciekawych miejsc, a trzeba było wytypować jedno. Tutaj jednak narodził się już pierwszy problem - podczas wyboru, gdzie chcielibyście pojechać, zwracajcie uwagę dokładnie z jakim wydziałem AGH ma podpisaną umowę, i pod który nasz wydział była ona przygotowywana. Będzie miało to kolosalne znaczenie przy oferowanych przez zagraniczną uczelnie kursach i przy priorytecie, jaki otrzymacie starając się o miejsce. Ostatecznie mój wybór padł na Francję, a dokładniej Paryż (co też jest dosyć istotne, gdyż jest to specyficzne miasto w tym kraju). École Centrale d'Electronique oferowało ciekawe kursy po angielsku (kolejna ważna rzecz, na którą musicie zwrócić uwagę, to właśnie język) i, jak się potem okazało, byli świetnie przygotowani na przyjęcie zagranicznych studentów. Nie pomagali natomiast (a był to największy problem dla każdego przybysza z zewnątrz) w poszukiwaniu mieszkania. Paryż to horrendalnie drogie miasto, w którym nawet Francuzom trudno coś znaleźć. Jeśli chcecie szukać jakiegoś własnego lokum, bądźcie przygotowani na to, że wynajmujący poprosi was o całą masę papierów - od kwitów określających wasz dochód po ksera dowodów osobistych. Całe szczęście, że w Paryżu istnieje Cité Internationale Universitaire, w którym, bez większego problemu i za stosunkowo niewygórowaną cenę, można wynająć pokój. Należy to jednak robić szybko, już w okolicach października/listopada. Jeśli nawet nie będziecie pewni wyjazdu czy niektórych wymaganych danych - i tak złóżcie podanie! Inną opcją jest też Stacja Naukowa PAN w Paryżu, tam jednak należy się liczyć z ciszą nocną i zamykaniem bram po określonej godzinie. Jeśli obie te opcje zawiodą, zawsze zostaje poszukiwanie miejsca w jednym z licznych Foyer, jednak i te są oblegane przez studentów. Mieszkanie w akademiku posiada jedną wielką zaletę - na ogół bez problemu można tam starać się o Aide au logement w Caisses d'Allocations Familiales (www.caf.fr), który może pokryć wam (w zależności od wielu czynników) od 20% do 80% miesięcznego czynszu. Sama uczelnia, poza rozmiarem, nie różniła się wiele od AGH. Może tylko tym, iż wszystkie wykłady są obowiązkowe i jest ogólnie dużo więcej przedmiotów, na ogół są one jednak krótsze i nie trwają przez cały semestr. Był to dla mnie niesamowity semestr, na którym nie dość, iż poznałem niezliczone rzesze ciekawych ludzi z całego świata, to jeszcze miałem szansę podszkolić swój francuski i sprawdzić jak AGH wypada na tle innych uczelni. Jedyne co mogę teraz zrobić, to namawiać was do podjęcia tego samego wyzwania, na pewno nie pożałujecie! 3 WYMIANA JĘZYKOWA Joanna Grzybowska Wymiany językowe są według mnie świetnym sposobem na „bezbolesną” naukę języka obcego. Nie jest to tylko moje zdanie, o czym świadczy duża liczba młodych ludzi korzystająca z różnych ofert wymian studenckich. Jest to sposób na szybką naukę języka, ale również niesamowita przygoda, świetna zabawa i możliwość poznania innych kultur. Wymiany organizowane przez szkoły średnie trwają zazwyczaj 14 dni (7 dni za granicą i 7 dni w Polsce). Jest to zdecydowanie krótszy okres czasu niż np. Erasmus, jednak gdy mieszka się u obcojęzycznej rodziny, trzeba cały czas używać języka obcego, a to powoduje, że chcąc nie chcąc nasze umiejętności komunikowania się znacznie się rozwijają. Oczywiście, nikt jeszcze w tydzień nie nauczył się języka obcego, jednak taka forma wyjazdu daje nam możliwość „przełamania się”. Chciałabym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami z wymianami z Francją, w których brałam udział w liceum. Niewątpliwie przyniosły mi one korzyści językowe, szczególnie w sferze języka mówionego. W tym artykule chciałabym się jednak skupić na aspekcie zabawy i poznawania innej kultury. Mogłoby się wydawać, że Francja, jako nie bardzo odległy kraj europejski, nieznacznie różni się od Polski. I faktycznie, różnice (z punktu widzenia licealisty) nie są kolosalne. Były jednak rzeczy, które zdziwiły nas podczas wizyt u francuskich rodzin. Do tego jednak wrócę później, ponieważ bardziej zdumieni wydawali się Francuzi, gdy powiedzieliśmy im, że u nas wcale nie ma dwudziestostopniowych mrozów i że misie polarne nie biegają u nas po ulicach. Byli również bardzo zdziwieni, kiedy chciałam wysłać e-maila i wiedziałam, jak to zrobić. Byli przekonani, że w Polsce nie używamy komputerów… Obraz naszego kraju w ich oczach zatrzymał się w czasach PRLu. Jedynymi postaciami, z którymi kojarzyli Polskę byli „Walensa” i papież Jean Paul II. Na początku słuchali naszych opowiadań, później sami 4 doświadczyli tego, że nie dzieli nas aż tak wielka przepaść i że w naszym kraju również są galerie handlowe, kina i dyskoteki. Mało tego, strefa rozrywki w Katowicach okazała się być dużo bardziej rozwinięta niż w małych francuskich miasteczkach, w których mieszkali nasi koledzy z zagranicy. Na wymianie we Francji byłam trzy razy i za każdym razem rodzina, która mnie przyjmowała, okazywała się bardzo miła. W ciągu tygodnia mieliśmy zorganizowany czas przez szkołę, natomiast weekendy spędzaliśmy w całości z rodziną. Jeździliśmy wtedy na różne wycieczki lub szliśmy do restauracji, żeby zasmakować regionalnego jedzenia. Najmilej wspominam kolację, na którą zaproszona była również prababcia dziewczyny, u której mieszkałam. Okazało się, że prababcia miała polskie korzenie i była bardzo podekscytowana tym, że może zamienić ze mną kilka słów po polsku. Jeśli chodzi o posiłki, zaskakujące było dla mnie, że Francuzi naprawdę na śniadanie jedzą tylko i wyłącznie rogaliki z czekoladą, które popijają sokiem pomarańczowym lub kawą. Alternatywą była jeszcze bagietka z nutellą. Przez tydzień mi to nie przeszkadzało (chociaż nie jestem raczej zwolenniczką jedzenia słodkich rzeczy z samego rana), ale myślę, że po jakimś czasie potrzebowałabym jednak trochę urozmaicenia. Nie sposób opisać wszystkich ciekawych doświadczeń w kilku zdaniach, więc polecam Wam przeżycie takiej przygody na własnej skórze. Według mnie najlepiej poznaje się kulturę danego kraju, jeśli ma się bezpośredni kontakt z jego mieszkańcami. Poznaje się wtedy nie tylko miejsce, ale i ludzi którzy tam mieszkają. Pewnie dla większości czytających ten artykuł jest już za późno na szkolną wymianę, ale można skorzystać z innych możliwości np. Couch Surfingu czy zagranicznych programów stypendialnych. Wystarczy chcieć! WYWIAD Z ERASMUSEM Z Pawłem Królikowskim rozmawiała Urszula Strojny miotów w trakcie semestru – bajka. Kolejna US: Czy warto jechać na Erasmusa do Francji? PK: Czy warto? Warto jechać wszędzie, nie różnica – uczelnia wydawała się być bliżej tylko do Francji. Na Erasmusa pojechać można biznesu – np. podczas zajęć mieliśmy projekt raz w życiu – nieważne czy celem są realizowany w grupach pod nadzorem różnych zagraniczne wakacje czy nauka, praca lub korporacji, co było bardzo interesujące. doświadczenie – warto. Francja jest ok. US: A jak wygląda życie towarzyskie? Minusem na pewno są dużo większe ceny niż PK: Wszędzie jest mnóstwo młodzieży, mnósw Polsce, ale od tego są stypendia. Plusy jak two innych Erasmusów, mnóstwo klubów. wszędzie - nowi ludzie, nowe doświadczenia, Do tego uczelnia i lokalny ESN regularnie nowe miejsce. W moim przypadku dochodziła organizowali imprezy integracyjne. Ceny mogą genialna pogoda (Lazurowe Wybrzeże) być małą zaporą (5€ małe piwo?), ale każdy i całkiem przyjemna uczelnia. Dlaczego znajdzie coś dla siebie. wybrałem Francję? Właściwie przez przyUS: Czy Francuzki są ładne? padek, ale nie żałuję i planuję tu zostać – PK: Polki są najładniejsze:) rozglądam się właśnie za etatem. US: Czy da się pogodzić studia z pracą? PK: Z mojego doświadczenia - ciężko. Lokalne US: Co stanowi największy problem na prace dorywcze – tylko z francuskim. Zdalne, początku studiów za granicą? PK: Nie było żadnych problemów. Po czemu nie, ale to zależy od toku studiów. załatwieniu formalności w Polsce, pozostają Niektórzy ludzie miewali zajęcia od 9 do 17 typowo rutynowe rzeczy – znalezienie codziennie, inni raz w tygodniu – zależy od mieszkania, otwarcie konta bankowego planu, programu, ambicji, etc. (francuskie jest niezbędne!) poznanie miasta US: Gdzie warto starać się o dofinansowania? i uczelni. Ale przecież praktycznie to samo PK: Warto skorzystać z pomocy CAF – każdy trzeba zrobić w przypadku przeprowadzki do aplikujący student dostaje zwrot ok. 30% ceny innego miasta w Polsce. mieszkania + 100 euro na start. Jest też Stypendium Rządu Francuskiego i inne możliwoUS: Czy konieczna jest znajomość języka ści, np. programy stypendialne różnych firm. francuskiego? PK: Francuski pomaga. Nie jest niezbędny, nie US: Czy spotkały Cię jakieś zabawne sytuacje jest wymagany, czasami pomaga w konkretzwiązane z lokalną kulturą? nych przypadkach. Oczywiście zakładając, że PK: Różnice są minimalne. Z ciekawszych zajęcia na uczelni odbywają się po angielsku. rzeczy, np. ozdoby świąteczne wiszące na Przed wyjazdem potrafiłem powiedzieć palmach w styczniu, przy +15°C czy francuski bonjour, au revoir i ani słowa więcej. Czasami sposób jazdy samochodem (parkowanie na konieczne było uzupełnienie jakichś druków rondach, czy „po parysku” – cofamy dopóki nie czy przeczytanie listu, ale od tego się ma dotkniemy samochodu za nami). No i „sjesta” – znajomych, google translate czy przyjazne sklepy, banki, szkoły od 12 do 14 są zamknięte. panie w dziekanacie. W zamian za to obowiązkowy 2 godzinny lunch. US: Czy zauważyłeś jakieś znaczące różnice w sposobie studiowania w Polsce i we Francji? US: Co mógłbyś jeszcze doradzić przyszłym PK: We Francji jest łatwiej! A przynajmniej tak Erasmusom? było w moim przypadku. Jeśli chodzi PK: Jedźcie! Nic nie jest takie straszne jakby o studentów i prowadzących jest podobnie. się wydawało: nikt nie gryzie, wszyscy są zadoCiekawą rzeczą były przedmioty obieralne – woleni. A, i 12 miesięcy jest zdecydowanie przynajmniej na mojej uczelni, praktycznie lepsze niż 6 – znam mnóstwo ludzi, którzy 90% przedmiotów można było sobie wybrać. przedłużali Erasmusa i nikogo kto chciał go Do tego, jeśli zdobyło się wymaganą liczbę skrócić. ECTSów, można było rezygnować z przedUS: Dziękuję za rozmowę. 5 La fusion thermonucléaire comme une source d'énergie de l'avenir prof. dr hab. Jan Cisowski - Politechnika Krakowska Le développement social et économique est associé à une demande accrue d'énergie. Jusqu'à présent, les principales sources d'énergie sont les combustibles fossiles (pétrole, charbon, gaz naturel), dont l'utilisation contribue à l'effet de serre sur la Terre. Dans ce contexte, l'exception est la France, où 80% de l'électricité est produite dans les centrales nucléaires basées sur la fission des noyaux d'uranium. Les sources d'énergie disponibles jusqu'à présent, y compris les énergies renouvelables, ne fourniront pas assez pour couvrir la demande croissante d'énergie. Dans cette situation, il ya un besoin de nouvelles sources plus efficaces de l'énergie, qui respectent l'environnement, dont une est la fusion thermonucléaire contrôlée. La fusion thermonucléaire est le processus de création de nouveaux noyaux atomiques à partir de la fusion de deux noyaux plus légers, accompagnés par l'emission d'une grande quantité d'énergie. La fusion se produit à l'intérieur du Soleil à 15 millions K ; c'est un procès long et en plusieurs étapes, par lequel l'hydrogène est convertie en l'hélium. Dans la synthèse de 1 kg d'hélium 6,8×1016 J d'énergie est libérée, ce qui correspond à la combustion d'environ 25000 tonnes de charbon. Le soleil, en une seconde, produit au total de 3,8×1026 J d'énergie, dont la Terre atteint 2×1017 J. La réaction de fusion dans le Soleil, en raison de sa lenteur, n'est pas un bon point de départ pour construire un réacteur de fusion. En ce qui concerne la Terre, la plus prometteuse est la fusion de deux isotopes de l'hydrogène, le deutérium et le tritium, qui produit l'hélium et le neutron libre et émet de l'énérgie à 17,59 MeV. La source de deutérium peut être de l'eau ordinaire, et la source de tritium le lithium (qui se trouve dans les minéraux), soumis à un bombardement de neutrons. La température optimale de fusion de deutérium-tritium est d'environ 150 millions K. En température si haute, une plasma est 6 formée, qui est la matière ionisée resemblant à un gaz. La plasma à une telle température devrait être limitée à la trappe non-matériel, comme un champ magnétique d'une configuration spéciale. La réaction de fusion contrôlée et autoentretenue aura lieu dans le réacteur ITER (International Thermonuclear Experimental Reactor), dont la construction a commencé en 2008 et devrait être finis dans environ 10 ans. ITER est construit à Cadarache, au sud de la France (Provence). Les actionnaires sont l'Union Européenne, le Japon, États-Unis, la Russie, la Chine, l'Inde et la Corée du Sud ; le coût estimatif est d'environ 10 milliards d'euros. Les neutrons rapides libérés au cours de fusion nucléaire en ITER seront ralentis dans l'enveloppe de lithium du réacteur en le chauffant et la chaleur générée sera utilisée pour produire de la vapeur, qui permet au générateur de produire de l'électricité. En même temps les neutrons réagissant avec le lithium vont produire le tritium qui, avec le deutérium, est le combustible pour le réacteur. L'objectif d'ITER est de démontrer la faisabilité scientifique et technique de la fusion contrôlée comme une source d'énergie gigantesque à des fins pacifiques. Si toute l'énergie consommée sur Terre était produite dans le processus de fusion nucléaire, la ressource lithium (pour la production de tritium), suffirait pour environ 1000 ans, tandis que l'eau pour la production de deutérium pour plusieurs millions d'années ; la seule personne dans sa vie consommerait seulement 30 g de lithium et 10 g de deutérium. Selon les plans, les premières expériences sont prévues en 2016, et l'objectif scientifique principal est d'obtenir une puissance de plasma de 500 MW en mode pulsée de 400 secondes. Les activités dans ce domaine permettent de contrôler le processus de fusion nucléaire comme une source d'énergie sûre, quasiment illimitée et respectueuse de l'environnement pour l'humanité. Fuzja termojądrowa jako źródło energii przyszłości prof. dr hab. Jan Cisowski - Politechnika Krakowska Rozwój społeczny i gospodarczy wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na energię. Jak dotychczas, głównym źródłem energii są paliwa kopalne (ropa naftowa, węgiel, gaz ziemny), których używanie przyczynia się do zwiększania efektu cieplarnianego na Ziemi. Na tym tle wyjątkiem jest Francja, gdzie 80% energii elektrycznej jest wytwarzane w elektrowniach jądrowych w oparciu o reakcję rozpadu jąder uranu. Dotychczas dostępne źródła energii, w tym źródła odnawialne, nie zapewnią pokrycia wzrastającego zapotrzebowania na energię i w tej sytuacji istnieje potrzeba poszukiwania nowych, efektywnych źródeł energii, przy tym przyjaznych środowisku, a jedną z możliwości jest kontrolowana fuzja termojądrowa. Fuzja termojądrowa jest procesem powstawania nowego jądra atomowego w wyniku połączenia się dwóch lżejszych jąder, czemu towarzyszy wydzielenie się dużej ilości energii. Fuzja termojądrowa zachodzi we wnętrzu Słońca, w temperaturze 15 mln K; jest procesem długotrwałym i wielostopniowym, w wyniku którego wodór przekształca się w hel. W procesie syntezy 1 kg helu, wydziela się 6,8×1016 J energii, która odpowiada spaleniu ok. 25 000 ton węgla. Słońce, w ciągu sekundy, emituje łącznie 3,8×1026 J energii, z czego do Ziemi dociera 2×1017 J. Reakcja syntezy zachodząca na Słońcu, ze względu na swą powolność, nie jest dobrym punktem wyjścia do budowy reaktora termojądrowego. W warunkach ziemskich, najbardziej obiecująca jest fuzja dwóch izotopów wodoru, deuteru i trytu, w wyniku której powstaje hel i swobodny neutron oraz wydziela się 17,59 MeV energii. Źródłem deuteru może być zwykła woda, natomiast źródłem trytu - lit (występujący w minerałach) poddany bombardowaniu neutronami. Optymalna temperatura fuzji deuter-tryt to około 150 mln K. W tak wysokich temperaturach powstaje plazma, która jest zjonizowaną materią o stanie skupienia przypominającym gaz. Plazma o takiej temperaturze powinna być uwięziona w niematerialnej pułapce, jakim jest pole magnetyczne o specjalnej konfiguracji. Kontrolowana, samopodtrzymująca się reakcja termojądrowa deuter-tryt będzie zachodzić w reaktorze ITER (International Thermonuclear Experimental Reactor), którego konstrukcję rozpoczęto w 2008 roku, a uruchomienie przewiduje się w ciągu około 10 lat. ITER powstaje w Cadarache na południu Francji (Prowansja). Udziałowcami są: Unia Europejska, Japonia, USA, Rosja, Chiny, Indie i Korea Południowa, a szacowane koszty to około 10 mld euro. Szybkie neutrony uwalniane podczas fuzji jądrowej w ITER-ze będą spowalniane w litowym płaszczu reaktora nagrzewając go, a uzyskane ciepło posłuży do wytworzenia pary wodnej, dzięki której generator wytworzy prąd elektryczny. Jednocześnie neutrony reagując z litem będą wytwarzały tryt, będący, wraz z deuterem, paliwem dla reaktora. Celem projektu ITER jest pokazanie naukowo-technicznych możliwości realizacji kontrolowanej fuzji jądrowej jako gigantycznego źródła energii do celów pokojowych. Jeśli cała energia konsumowana na Ziemi byłaby wytwarzana w procesie fuzji termojądrowej, to zasobów litu (do wytwarzania trytu) wystarczyłoby na ok. 1000 lat, natomiast wody do produkcji deuteru na wiele milionów lat; na jedną osobę w ciągu jej życia zużycie wynosiłoby zaledwie 30 g litu i 10 g deuteru. Zgodnie z planami, pierwsze eksperymenty przewiduje się w roku 2016, a głównym celem naukowym jest otrzymanie plazmy o mocy 500 MW w trybie impulsowym, 400-sekundowym. Działania w tej dziedzinie stwarzają możliwość opanowania procesu fuzji jądrowej jako bezpiecznego, praktycznie nieograniczonego i przyjaznego środowisku źródła energii dla potrzeb ludzkości. 7 FRANCUSKI ERASMUS Łukasz Bondyra Jak wiadomo, każdy lubi podróże i nowe doświadczenia, i francuski Erasmus do wyjątków nie należy, ale zacznijmy od początku. Francuzi są przemili, na każdym kroku życzą sobie "miłego dniaaaaaaaaa" lub "miłego popołudniaaaaa" lub nawet "miłej końcówki popołudniaaaa". Końcowe "aaaa" oddaje sposób, w jaki to mówią, często niemal śpiewając te życzenia. Kolejną piękną rzeczą jest francuskie jedzenie - gdy już człowiek przywyknie do croissantów na śniadanie i obiadów w południe, zaczyna doceniać uroki takiego trybu jedzenia, jak również francuskich serów i win. Jednak obiady o 12 mają swoje minusy... W każdej instytucji, zwykle pomiędzy 12 a 14 jest przerwa obiadowa i niestety całuje się tam wtedy klamkę. Będąc przy pozytywach tego kraju nie można nie wspomnieć o dziewczynach piękne, ciemnookie i ciemnowłose, o zniewalających perfumach... Człowiek od razu się rozpromienia jadąc rano tramwajem. A skoro są piękne dziewczyny... Imprezy też są zawsze udane. Jako Erasmus uczestniczyłem zapewne w większej ilości imprez niż typowi Francuzi i muszę przyznać, że były one zawsze świetne i poznałem masę ludzi. Francuzi ogólnie trzymają się na dystans z innymi ludźmi o wiele mniej niż Polacy. Jeśli chodzi o życie towarzyskie, to na Erasmusie poznaje się głównie innych Erasmusów, jakoś tak swój do swego ciągnie. Zwłaszcza jeśli, tak jak w moim przypadku, nie chodzi się na zajęcia, a siedzi w biurze i pisze pracę magisterską. Swoją drogą bardzo takie rozwiązanie polecam, jestem tu na zasadach stażysty (Francuzi w czasie studiów mają obowiązkowe pół roku stażu). Do dyspozycji 8 biuro dzielone z pięcioma osobami, ekspres do kawy, laboratorium, pełna kultura. Zaś laboratoria są piękne - przestronne, nowoczesny sprzęt, aż chce się pracować. Tak samo kadra, solidna i kompetentna. Wystarczy tych słodkości... Pora powiedzieć co jest we Francji niezbyt miłe. Otóż administracja. We Francji jeśli załatwienie czegoś może potrwać 2 dni, będzie trwało 3. Wszystko jest obłożone procedurami administracyjnymi i nikomu się z niczym nie spieszy. Kto uczy się francuskiego, wie, że w tym języku nie występuje nawet słowo "deadline"! Dla przykładu - 22 stycznia miałem jechać do Francji, zaś jeszcze 9 stycznia nie miałem potwierdzenia z ich strony i nie wiedziałem czy się uda. Na szczęście pomogła mi pani z ich DWZ-u, dzwoniła do laboratoriów w mojej sprawie, na miejscu we Francji też pomaga załatwić wiele spraw, więc równowaga w przyrodzie jest zachowana:) Kończąc powoli ten artykuł, należy powiedzieć to, co wypadało powiedzieć na początku - studiuję w Grenoble, na uczelni INPG. Grenoble to dość niezwykłe miasto: ma zaledwie 140 tys. mieszkańców, zaś jest tu uczelni nie mniej niż w Krakowie, jest znane w akademickim świecie i co roku gości mnóstwo studentów zagranicznych, zwłaszcza Kolumbijczyków i Brazylijczyków. Może przyczyną jest jego położenie w Alpach, z każdego miejsca widać piękne góry, dlatego też jest zwane stolicą francuskich Alp. A skoro góry, to łatwo się domyśleć, że jest to raj dla narciarzy, snowboardzistów i górołazów. Na zakończenie chciałbym polecić wszystkim wyjazd na Erasmusa, ponieważ może on być wspaniałą przygodą i cennym doświadczeniem życiowym. NIE SIEDŹ W DOMU! Komitet Lokalny AIESEC Kraków Nie siedź w domu - wyjedź na wolontariat lub praktykę zagraniczną z AIESEC! Jesteś świeżo upieczonym absolwentem i nie wiesz, co dalej? A może jeszcze studiujesz i chcesz przeżyć przygodę swojego życia, bądź chcesz urozmaicić swój studencki czas, ale nie jesteś pewien jak to zrobić? AIESEC ma dla Ciebie egzotyczną propozycję. Już na początku marca 2012 r. możesz aplikować na wyjazd na praktykę zagraniczną lub wolontariat na stronie www.krakow.aiesec.pl Na praktyki lub wolontariat zagraniczny można wyjechać będąc studentem lub absolwentem do dwóch lat po studiach. AIESEC oferuje szeroką paletę możliwości wyjazdu zagranicznego, w zależności od kierunku studiów i zainteresowań. Są to praktyki oraz wolontariat w organizacjach pozarządowych bądź też małych czy średnich przedsiębiorstwach w obszarach takich jak np.: organizacje pozarządowe, projekty CSR, marketing, finanse, HR czy PR. Główne rejony, do których możesz wyjechać to Azja, Afryka, Europa Wschodnia, Bałkany, Europa Środkowa czy też Ameryka Południowa dla osób ze znajomością języka hiszpańskiego. Co trzeba zrobić, aby wyjechać? Pierwszym etapem jest wypełnienie aplikacji dostępnej na naszej stronie internetowej. Następnie rozmowa z członkiem AIESEC, test językowy oraz szkolenia przygotowujące do wyjazdu. Co dodatkowo wyróżnia AIESEC spośród innych ofert wyjazdu za granicę, to m.in. przygotowanie do praktyki oraz pomoc w załatwieniu wszelkich formalności związanych z wyjazdem. Podczas pobytu za granicą można liczyć na pomoc organizacji, a po powrocie wstąpić do niej i działać lokalnie rozwijając swoje umiejętności i wykorzystując zdobyte kontakty i doświadczenie. Więcej dowiesz się na naszej stronie www.krakow.aiesec.pl 9 NOBLESSE OBLIGE Magdalena Pabisiak Zwrot noblesse oblige tłumaczy się na polski „szlachectwo zobowiązuje”. W naszym języku brzmi to całkiem zręcznie, dlaczego więc na ogół stosujemy go w wersji francuskiej? I to nie tylko w Polsce, lecz również w krajach, gdzie mówi się po angielsku, hiszpańsku, włosku… Być może za pomocą oryginalnej wersji językowej dajemy do zrozumienia, że nie należy przyjmować go dosłownie, lecz metaforycznie. Dziś powiedzenie nie odnosi się przecież do rodowej szlachty, lecz raczej do reprezentantów władzy, osób piastujących ważne funkcje społeczne, państwowe. Można by sformułować je na przykład tak: zajmowane stanowisko zobowiązuje do szlachetnego postępowania. Interpretacja dosłowna była możliwa i uzasadniona w czasach, gdy maksyma została ukuta1. Odnosiła się ona do kodeksu stanowego społeczeństwa feudalnego: szlachectwo, czyli przynależność do dawnego rodu rycerskiego, niosło ze sobą pewne korzyści i przywileje, lecz również zobowiązania etyczne. Dziś potomków arystokratycznych rodów widujemy rzadko; nie sprawują już władzy i pełnią funkcje reprezentacyjne w nielicznych krajach europejskich, jednak trzeba przyznać, że dość rygorystycznie przestrzegają zasady noblesse oblige. Niemal wszyscy dbają o nieskazitelny image, każde ich publiczne pojawienie się to pokaz bon ton i haute couture2. Na widok niewiarygodnych kapeluszy dam z orszaków ślubnych par królewskich czy książęcych, ciśnie się na usta okrzyk: Oh, là là! Chapeau bas, mesdammes et messieurs! Każde przyjęcie to olśniewający popis haute couisine, podczas którego słynni cordon bleu3, demonstrują swe kulinarne chef4 d'œuvre . Pieczołowicie wykształceni i wychowani, są mistrzami savoir vivre - prawie nigdy nie zdarzają im się faux pas, choć bywa, że któreś enfant terrible czy zwyczajny bon vivant wysokiego rodu narobi arystokratycznej familii ambarasu, zwłaszcza, gdy na horyzoncie pojawi się femme fatale… 10 To nie przypadek, że z języka francuskiego Europa zapożyczyła cały szereg wyrażeń związanych z arystokracją, dworem, socjetą, etykietą, toaletą, kuchnią i wszelkimi przejawami kultury wysublimowanej. Wiele z nich rozpowszechniło się już za czasów Ludwika XIV, który powiększył swe państwo o nowe terytoria europejskie i zamorskie nie tylko w sensie geograficznym, bowiem za jego panowania Paryż stał się stolicą kulturalną świata, którą miał pozostać przez kolejne wieki, pomimo silnych wstrząsów umysłowych, politycznych i społecznych, jakie w znacznej mierze za sprawą Francuzów - były udziałem Europy w XVIII, XIX i XX stuleciu. Nie wdając się w szczegóły, można przyjąć, że hegemonia francuskiego jako języka ludzi światłych - ludzi polityki, nauki, kultury i sztuki - utrzymała się na świecie aż do połowy XX wieku, kiedy to zaczął on ustępować pola językowi angielskiemu na naszym kontynencie i w Ameryce Północnej. Jedno jest pewne: jako Europejczycy mamy w genach, oprócz dziedzictwa Kościoła Katolickiego, czy spuścizny starożytnej kultur Grecji i Rzymu, sporą domieszkę kultury ojczyzny Molière `a, uwidaczniającą się między innymi w licznych wyrazach i zwrotach francuskich, powszechnie używanych w wielu językach europejskich. Korzystajmy z tego dziedzictwa, ale czyńmy to umiejętnie, gdyż niewłaściwie zastosowane czy wymówione wyrażenie nie doda blasku naszej mowie, a może nas ośmieszyć. 1 Pochodzi z Maksym i refleksji księcia de Lévis (17641830) W naszym języku przyjęło się niefortunne określenie mody czy odzieży z najwyższej bądź górnej półki, a tu przecież nie chodzi o stroje, które można spotkać na jakiejkolwiek półce, lecz o luksusową odzież tworzoną przez wielkich projektantów na specjalne zamówienie! 3 Dosłownie: błękitna wstęga; określenie oznacza mistrza kuchni, a wywodzi się z XVI wieku. To również nazwa najbardziej elitarnej akademii kulinarnej, a także jednego z dań kuchni francuskiej. 4 Najwybitniejsze dzieło. 2 9 Poniżej garstka międzynarodowych zwrotów zapożyczonych z języka francuskiego: - à propos [a propo] - w związku z, w odniesieniu do; - attaché [wym. atasze] - urzędnik dyplomatyczny, specjalista w jakiejś dziedzinie; - carte blanche [wym. kart blãsz] nieograniczne pełnomocnictwo otrzymane od kogoś lub dane komuś; wolna ręka; - chapeau(x) bas! [szapo ba] - kapelusz, kapelusze z głowy; zwrot wypowiadany na znak szacunku dla kogoś albo czegoś; - chargé d'affaires [szarże dafer] przedstawiciel dyplomatyczny jakiegoś państwa w obcym kraju, akredytowany przy ministrze spraw zagranicznych; - déjà vu(e) [de ża wi] - złudzenie, że coś, co się widzi, widziało się już wcześniej; - enfant terrible [ãfã teribl] - osoba nietaktowna, niedyskretna, stwarzająca kłopoty dla otoczenia; - femme fatale [fam fatal] - kobieta tajemnicza, piękna i wyrachowana, przynosząca zgubę zakochanym w niej mężczyznom; - faux pas [fo pa] - nietakt, gafa; - porte parole [port parol] - 1. osoba przemawiająca w imieniu innych; 2. narrator lub postać, która wyraża punkt widzenia autora; - tête-à-tête [tet a tet] - sam na sam, zwłaszcza z osobą przeciwnej płci; - vis-à-vis [wi za wi] - naprzeciwko (dosłownie 'twarzą w twarz'); Źródło: http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=302 Serdecznie zapraszamy wszystkich studentów do oglądania filmów dokumentalnych o tematyce społecznej w ramach projektu Huxley - Cyklu Filmów Dokumentalnych. Spotykamy się w poniedziałki w przytulnym Klubie Finka, przy Placu Nowym, aby zobaczyć jeden film dokumentalny oraz podyskutować o nim, a także o poruszanym temacie. Omawiane zagadnienia są różnorodne: od ekonomii demokratycznej, poprzez transport publiczny, sprawiedliwy handel po prawa człowieka oraz problemy krajów rozwijających się. Spotkania mają charakter otwarty, a przy tym całkowicie darmowe. Najbliższe projekcje odbędą się 26 marca oraz 16 kwietnia. Zapraszamy na stronę: www.projekt-huxley.blogspot.com W razie chęci pomocy w organizowaniu projekcji oraz w razie wszelkich uwag proszę pisać na adres: [email protected] 11 반갑습니다 - ZACZYNAMY ROZMOWĘ Żaneta Koniecka 안녕! 오래간만이에요! Cześć, dawno się nie widzieliśmy! Niestety, sesja nie wybiera i nie pyta o to, czy człowiek chce napisać artykuł do THE BLABELS, czy nie. Mieliście za to dużo czasu na przyswojenie sobie słownictwa z poprzedniej części kursu. Ostatnio nauczyliśmy się przywitać i pożegnać po koreańsku. Czasem jednak wypadałoby powiedzieć coś więcej. Dziś poznamy podstawowe zwroty, potrzebne do rozpoczęcia rozmowy. Gotowi? Zaczynamy! Potrafimy już przywitać się z rozmówcą, teraz pora się przedstawić. Służy do tego końcówka: -이에요 / 예요 (ieyo/yeyo) - być, dołączona do rzeczownika, przy czym pierwszej formy używamy, gdy rzeczownik kończy się spółgłoską, a drugiej kiedy kończy się samogłoską. Proste? Zobaczmy przykład: 자 내 타 예 요 (chanet'ayeyo) Jestem Żaneta/ mam na imię Żaneta. 아 담 이 에 요 (adamieyo) Jestem Adam/ mam na imię Adam.(Uwaga! Formalnie będziemy mieli wersję입 니 다 , niezależnie od ostatniego znaku rzeczownika. Dalej będę używać form bardziej poufałych, ale również grzecznych, a na formy grzecznościowe przyjdzie jeszcze czas.) Przedstawiliśmy się i chcielibyśmy wiedzieć, jak ma na imię nasz rozmówca. Zapytamy wtedy: 이 름 이 뭐 예 요 ? (ireumi mweoyeyo?) jak masz na imię? Spytajmy teraz o narodowość. 한국 사람이에요? (hanguk saramieyo?) Jesteś Koreańczykiem/ Koreanką? 네 , 한 국 사 람 이 에 요 . (ne, hanguk saramieyo) - Tak, jestem Koreańczykiem/ Koreanką. 아 니 요 , 폴 란 드 사 람 이 에 요 . (aniyo, p'ollandeu saramieyo) - Nie, jestem Polakiem/ Polką. Jeszcze kilka innych zwrotów, przydatnych w nawiązaniu rozmowy: 아 , 그 래 요 ? (a, keuraeyo?) - Ach, naprawdę? 반 갑 습 니 다 . (pangapseumnida) - Miło 12 cię/pana/panią poznać. 이 분 이 누 구 예 요 ? (ibuni nuguyeyo?) Kto to jest?/ Kim jest ta osoba? 선생님이에요? (seonsaengnimiyeyo?) Jesteś nauczycielem? 아 니 요 , 학 생 이 에 요 . (aniyo, haksaengieyo) Nie, jestem studentem. Na zakończenie garść słownictwa: 나라 Państwa 폴란드 (p'ollandeu) - Polska 독일 (togil) - Niemcy 러시아 (reoshia) - Rosja 미국 (miguk) - USA 베트남 (pet'eunam) - Wietnam 일본 (ilbon) - Japonia 중국 (chungguk) - Chiny 태국 (t'aeguk) - Tajlandia 한국 (hanguk) Korea (Południowa) 직업 Zawody 선생님 (seonsaengnim) - nauczyciel 요리사 (yorisa) - kucharz 의사 (euisa) - lekarz 학생 (haksaeng) uczeń/ student 회사원 (hoesaweon) urzędnik/ pracownik firmy (회사 firma) Inne 이름 (ireum) - imię 뭐 (mweo) co? 사람 (saram) - człowiek 아니요 (aniyo) - nie 네 (ne) - tak 저는 (cheoneun) ja (forma grzeczna) 자기소개 (chagisogae) przedstawienie się W dzisiejszym numerze to już wszystko, więcej już za miesiąc nie przegapcie! 이따봐! Zapraszamy wszystkich miłośników wschodnich kultur na Wieczór Azjatycki już 18 kwietnia na AGH! W programie wiele ciekawych prezentacji, konkursów i innych atrakcji! Szczegóły już wkrótce na: www.blabel.agh.edu.pl WILCZY APETYT ZUPA CEBULOWA Joanna Grzybowska W tym numerze przedstawiam przepis na francuską zupę cebulową, z małymi modyfikacjami typowego przepisu, żeby była naprawdę bardzo prosta do przyrządzenia. Jedyne co musisz zrobić, to pokroić cebulę (co czasami jest dość kłopotliwe). Reszta robi się właściwie sama. W oryginalnym przepisie grzanki umieszcza się na wierzchu zupy rozlanej do żaroodpornych miseczek, posypuje serem i umieszcza w piekarniku na ok. 20 min. Jeżeli jednak nie macie akurat przy sobie żaroodpornych miseczek, skorzystajcie z przepisu zamieszczonego poniżej. Zupa ta jest też bardzo tania, potrzeba tylko trochę czasu, żeby się pogotowała. Może nie posiada najlepszych walorów estetycznych, ale jest przepyszna! Sami sprawdźcie. Ingrédients (3-4 portions): 50 g de beurre L'huile d'olive 30 ml 0,5 kg d'oignon 1 l de bouillon 1 cuillère de farine ½ cuillère à café de sucre Sel Poivre Dans une casserole chauffer le beurre et l'huile d'olive. Verser l'oignon coupé en tranches fines. Poêler pendant 4-5 minutes, baisser le feu, couvrir et laisser mijoter environ 15 minutes jusqu'à devenir bien doré. Saupoudrer l'oignon de sucre et de sel (½ cuillère à café). Faire cuire 30-40 minutes jusqu'à ce que l'oignon devienne brun doré. Saupoudrer l'oignon de la farine, après 3 minutes verser le bouillon. Verser ½ cuillère à café du poivre. Cuire à feu doux environ 40 minutes jusqu'à ce que l'oignon commence à s'effriter. Składniki (na 3-4 porcje): Masło 50 g Oliwa 30 ml Cebula 0,5 kg Kostki rosołowe 2 szt. Mąka 1 łyżka Cukier ½ łyżeczki Sól, Pieprz Chleb Ser żółty W dużym garnku rozgrzać masło i oliwę. Wsypać cebulę pokrojoną w cienkie plastry. Smażyć 4-5 min, zmniejszyć ogień, przykryć i dusić ok. 15 min, aż nabierze złotego koloru. Posypać cukrem i solą (po ½ łyżeczki). Smażyć ok. 30-40 min na zwiększonym ogniu, aż cebula stanie się złotobrązowa. Posypać cebulę mąką, po 3 minutach wlać bulion (czyli kostki rosołowe z gorącą wodą - w zależności od preferencji może to być trochę więcej niż 1l). Wsypać ½ łyżeczki pieprzu. Na małym ogniu gotować ok. 40 min aż cebula zacznie się rozpadać. Do zrobienia grzanek potrzebny jest piekarnik, wtedy chleb smarujesz masłem, posypujesz startym żółtym serem, wkładasz wszystko na parę minut do piekarnika i gotowe. Jeśli jednak nie masz piekarnika, możesz to samo zrobić na patelni - rozgrzewasz tłuszcz na patelni, kładziesz na nim kromki chleba posypane serem i voilà! 13 XIV ITP Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Dumny z bycia prawdziwym inżynierem? Nadchodzący miesiąc da Ci zatem wiele okazji, by poczuć ten przywilej jeszcze bardziej! Już 28-29 marca odwiedź Halę TS Wisła by poszukać pracy, praktyk lub stażu godnych prawdziwego inżyniera podczas XIV Inżynierskich Targów Pracy. Następnie przetestuj swą wiedzę i sprawdź możliwości w Konkursie Inżynierskim EBEC Poland. Pokaż, że Twoja czteroosobowa drużyna składa się z inżynierów na miarę Krakowa, Polski, a może i całej Europy! Zgłoś ją do 31 marca, a następnie nakręć się do myślenia! O to, byś poczuł się stuprocentowym inżynierem dba Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Kraków. Szczegóły znajdziesz na stronach projektów www.itp.BEST.krakow.pl oraz www.EBEC.BEST.org.pl Hej, W końcu rozprawiłam się z sesją, a Ty? Teraz chyba najwyższy czas pomyśleć o... wakacjach! Ostatnio słyszałam o super tanich kursach naukowych (max. 15 Euro+dojazd). Podobno w tym roku BEST także je organizuje chyba zaaplikuję. Jest ich całe mnóstwo (47!), a na dodatek praktycznie każdy w innym miejscu w Europie i o zupełnie innej tematyce. Hmm... nie wiem co mam wybrać - może budowanie statków w Porto... albo trochę o energii w Faro? Co Ty na to? Może razem się wybierzemy i zainwestujemy w przyszłość? W końcu nowe doświadczenia są mega opcją! Nic nie tracimy, a te 9-15 dni to jednak niezapomniana przygoda! Dobra, ja już zdecydowałam, aplikuję! Zastanów się też i startuj ze mną! Wystarczy interesujący list motywacyjny na www.BEST.eu.org/student/courses Masz czas do 25 marca! Buziaki,B. PS. Więcej informacji na stronie: www.BEST.krakow.pl/kursy albo pod mailem [email protected] 14 EBEC POLAND Local BEST Group Cracow Proud of being real engineer? Next month will give you loads of opportunities to feel this privilege deeper. On 28th 29th of March visit TS Wisla Hall and find a job or internship worth real engineer during XIV Engineering Job Fair. Afterwards, try your knowledge and abilities in European BEST Engineering Competition Poland. Prove that your team consists the best engineers in Cracow, Poland and even in whole Europe. Apply until 31st of March! About making you feel like a real engineer takes care BEST AGH Kraków. More details you can find on websites: www.itp.BEST.krakow.pl and www.EBEC.BEST.org.pl Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Kraków Gramatyka 8A/315 – Hotel Lipsk, D13 30-067 Kraków www.best.krakow.pl STREFA ROZRYWKI Joanna Grzybowska, Magdalena Pabisiak 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 1. Waluta francuska przed wprowadzeniem €. 2. Najdłuższa rzeka Francji. 3. Siedziba królów francuskich. 4. Nowoczesna dzielnica Paryża - La …. 5. Środkowy kolor na fladze Francji. 6. Obślizgły przysmak Francuzów 7. 100 dni …. KONKURS Rozwiązanie krzyżówki prosimy przesyłać na adres: [email protected] do 10 kwietnia 2012 r. Do wygrania atrakcyjne nagrody! Zwycięzcy kreatywnego konkursu z kanji to: 1 miejsce: Monika Pasternak 2 miejsce: Łukasz Bonarski Seredecznie gratulujemy! SPONSOR NAGRÓD: MALENTENDU Termin „faux amis de traducteur” - fałszywi przyjaciele tłumacza - wprowadzili do użytku językoznawcy francuscy w 30 latach XX wieku. Owi fałszywi przyjaciele to głównie homonimy wyrazy z różnych języków, charakteryzujące się zbliżonym brzmieniem, lecz o różnych znaczeniach. Spotykając się z takim wyrazem, instynktownie nadajemy mu znaczenie, jakie ma w znanym nam języku. Jeśli trafimy na taki „zdradziecki wyraz”, może to doprowadzić do malentendu - nieporozumienia. Oto klasyczny przykład. Wania był na wycieczce w Paryżu. Jak każdy szanujący się turysta trafił na Plac Pigal. Zobaczyła pracująca tam panienka, że trafił się świeży turysta, więc zagaja: - Voulez-vous coucher avec moi? Na co Wania: -Нет, спасибo, я уже кушал. (Niet, spasiba. Ja uże kuszał). Coucher - spać; Κγшатъ - jeść www.komiksiarnia.pl 15 www.klubstudio.pl ul. Budryka 4 , Kraków 28.03 2 0 1 2 FRANCJA Chcesz zasmakować w pysznych francuskich serach i winie, poznać smak żabich udek lub pieczonych ślimaków? KONKURS Z NAGRODAMI: przebierz się w strój z elementami francuskiej mody! 28.03.2012 Cena biletu: 10 zł (Środa) klub Studio na Miasteczku Studenckim AGH! Bilety do nabycia w klubach Filutek, Gwarek i Studio. Początek imprezy: 20:00 Zapraszamy do głosowania na najciekawszy artykuł numeru! Do wygrania atrakcyjne nagrody! Temat następnego numeru: zwyczaje świąteczne w różnych regionach świata www.blabel.agh.edu.pl/gazeta/sonda.php Masz pomysł na temat numeru? Napisz do nas! Artykuły prosimy wysyłać na adres: [email protected] do 5 kwietnia 2012.