studencka wieża Babel
Transkrypt
studencka wieża Babel
w lI lidze kosz 10. zwycięstwo AZS UMCS Koszykarze AZS UMCS Lublin wygrali w tym sezonie już po raz dziesiąty! W meczu 12. kolej- ki ll ligi pokonaIi u siebie Sokoła Ostrów Mazowiecka 95:58. i Najwięcej punktów w sobot- nim spotkaniu dla podopiecznych trenera Przemysława Łuszczew, skiqo, aż 21, zdobył Piotr Jagoda. 3'1-latek potrzebował na to zaled- Uw1 fuiń wie niespełna 'l2 minut. Trafił 5 z 6 rzutów za trzy orcz 3 z3 za dwa, notując w sumie 88,9 procentową skuteczność! Cały zespół z Lublina zagrał w sobotę niezwykle skutecznie, trafiając27 z4"| rzutów zgry (65,9Vo)| Akademicy dominowali także nad przyjezdnymi w walce rta tablicach (39_31), AZ5 UMCS LUBL|N - SOKÓŁ OSTRÓW MAZOWECKA 95:58 00:7, 20:12, 27 z16, 28:23) AZS UMC,S: Marciniak'l2 (1x3), Wiśniewski11, Karolak 10 (1x3), Dusiło 9 ('lx3) Tradecki 6 (2x3) oraz Jagoda 2'l (5x3), Kzeszowski 13 (1x3), Myśliwiec 28 listopada-4 grudnia 2016 www.nowytydzien.p| nil 6 (1x3), Kowalczuk 5, Beczek 2, Stefaniuk, Nycz. Warszawa. Drugi z naszych zespołów, TBV Start ll (wczorajszy mecz w Radomiu z Rossą ll zakończył się po za- !V l lidze W Lub|inie kształci się już 6 tysięcy zagranicznych studentów z 6O kĘów świata, z czego blisko 1,5 tysiąca na UMCS i ponad 1,2 tysiąca na Uniwer t/tecie Cenna wygrana MKS AZS UMCS W wyjazdowym meczu 9. ko- lejki l ligi szczypiornistek MKS AZS UMCS Lublin pokonał 31:26 Spartę Oborniki. tOil5) wicz i Kozimur po 6 Szyszkowska 4 Wawaonek i Blavka po 3, Wojdyło i Tatan po 1. Wtabeli MKS M5 z 6 pkt Charzyńska, Katarzyna Kozimur i bramkarka Aleksandra Januchta. zajmuje ósme miejsce. Prowadzi Ruch pźed MTs Kwidzyn (po 13 pkt), * AKS V LO Rzeszów - Karpa1 :3 (25:21, 22z25, 24:26, t425) * Wśród czołowych szkół wyższycli w Polsce Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lub|inie plasuje się w tym Błękitni Ropczyce - Neobus iebylec 0:3 (2426, 2Ź:25, 21 !J) * pauzował LKPS Politechnika. 1. Karpaty 24-3 2. LKPS 19 22-t0 3. KKS Kozienice 8 14 18-16 4. Dunajec 8 1515 zestawieniu na 6. pozycji z łączną liczbą l458 studentów zagranicznych (to awans o jedno miejsce niż rok wcześniej). - | pomyśleć, że przed 5 laty studiowało u nas ledwie nieco ponad 200 obcokrajowców - słyszymy od pań pracujących w rektoracie. UMCS zajął 1. miejsce wśiód uczelni publicznych w kształceniu studentów z Ukrainy: w roku 20'15/16 - 1265 osób, a rok wcześniej - 954 osoby. N PWSZ 8 24 8 bnmki dla MKS MS zdobyły: Mad<o- Jg,u_lł.4ł, }o|0( Ąn qlif . MEżczYzN ty Krosno Pierwsza ze szczypiornistek okazała się najskuteczniejszą w ekipie z Lublina, trafiając w sobotę do bramki gospodyń aź siedem razy. Pozostałe . Do drugiej wygranej w rozgrywkach zespoł akademiczek poprowadziły trenujące na co dzień z ekipą mistrzyń Polski, MKS SeĘros: Edyta Uo^tTWńi Medycznym. Lublin pod tym względem plasuje się na drugim miejscu wkĘu - wynika z rapońu ,,Studenci zagraniczni w Polsce 2016", który prrygotowała Fundacja Edukacyjna,,Perspektywy". 9. kolejka: PZL Sędzisiów - Avia Swidnik 0:3 (19:25,29:31,2l:25) * Dunajec Nowy Sącz - KKS Kozienice 2:3 (25:2O 18:25,25:16,23:25, piłk!ęęnej kobiet 5. Avia świdnik 6. Błękitni h 9. , l1 16-18 8 8 8 12-19 8 8 8 8 8 5 7.SMSNeobus 8. lt 8 AKs V Lo PZlSędziszów l3{8 i1_19 7ła W następnej kolejce - 3 grudnia: AKS - Avia, LKPS - Dunajec, Modne kierunki Cudzozierrtcy wybierają w Lublinie głównie filologię polską, 4. miejsce w kraju (163 studentów), dziennikarstwo i komunikację społeczną - 6. miejsce (9'l studentów), logistykę (46 studentów), stosuhki międzynarodciwe (175 llL|GA S|ATKÓWK KoBlET 7. kolejka: AZS UMCS Lublin - Tomasovia Tomaszów Lub.0:3 (t9:25, * Z225,21:25) Szóstka Mielec Ra- domka Radom 3:O (25:21,25:12, 2S-|1| M_arba Sędziszów Młp. - studentów), finanse i rachunkowość (40 | SAN-Pajda Jarosław 0:3 (20;25, 2O125,21:25) * MOSiR Jasło PWSZ Tarnów 0:3 (22:25, 1 4z25, 22:25). 1, Szóstka 20-6 studentów), turystykę i rekreację (138 studentów), ekonomię (78 studentów), nformatykę (59 studentów) i zaządzanie (109 obcokrajowców). Tak było w poprzednim roku akademickim, - Z kolei podczas tegorocznej rekrutacji Wśród kierunków najchętniej i Mielec 7 18 2.SAN-Pajda Tomasovia 4. PWSZ Tarnów ] 7 3. 7 5.Azs UMcs 7 6. Sędziszów 7 7 16 15 ,l4 17-7 16-8 1B_l0 l0 12-13 8 1014 MOSiR Jasło 7 2 4ł0 8.Radomka 7 1 2ł1 7. W na tępnei kolejce - 3 grudnia: AZS UMCS - Szóstka Mielóc. | NowyTydzień - studencka wieża Babel ,&,,ll-q"r{..tfląil,v hri 5"!u ll tlGA S|ATKÓWKI | Lublin, UMCS i UM wysoko -studia w rankinqu miast cudzozie-mcbm ! q 4bigfergrą y9h mknięciu tego wydania) plasuje się na ostatnim, czternastym miejscu. W następnej kolejce (3/4 grudnia): czenruono-czamizmiezą się u siebie ze Stalą Stalowa Wola, akademicy wybiorą się z kolei do stolicy na mecz z liderem rozgrywek. W tabeli rozgrywek AZ5 UMCS z 22 punktami zajmuje drugie miei sce i o punkt ustępuje jedynie KK qq wybieranych przez cudzoŻiemców znalazły,się: turystyka i rekreacja, stol sunki międzynarodowe, informatyka, international relations (ll stopnia), zarzą- dzanią anglistyka, ekonomia i logistyka - dodaje Aneta Adamska, zecznik medialny UMCS. Studenci z 60 krajów Województwo lubelskie pod wzglę- dem liczby cudzożiemców podejmujących kształcenie w Polsce zliczbą 6552 studiujących jest dziś trzecim co do wielkościobszarem akademickim w Polsce. Sam Lublin plasuje się 2. miejscu w kraju (po Warszawie), uczy się u'nas prawie 6000 obcokajowców z 60 krajów świata. Pod tym względem ośrodkitakie jak Kraków i Poznań zostały w tyle. Drugą (po UMCS) uczelnią najczęściej wybieraną przez cudzoziemców jest u nas Uniwdrsytet Medyczny. Na koniec ubiegłego roku akademickiego studiowało na nim ponad 1200 obcokrajowców, najwięcej obywateli Tajwanu, USA iNorwegii. co ciekawą trzecią w mieście co do liczby studentów zagranicznych jest prywatna Wyższa Szkoła 5połeczno- Przyrodnicza. Jej władze twierdzą, że w sierpniu mieli tam 770 słuchaczy z34 kajów świata z wszystkich kontynentów (poza Australią). Stale dominują studenci z Ukrainy - i dziśjest ich ponad 500. Nawet szefem samoaądu studentów WSSP został ukrainiec. uczelnia na lubelskim Czechowie pzyjęła też po kilkudziesięciu Turków i Hindusów a także jako jedyna w regionie zorganizowała studia dla 50 Nepalczyków. Azję reprezentują tu spore grupy śudentówze Sri Lanki, z żraela, na: tomiast Afrykę kilkoro studentów z Nigeńi i Ugandy. To najbardziej ,,zróżnicowana etnicznie" uczelnia po tej stronie Wisły. Za WSSP plasują się pod tym względem pozostałe publiczne uczelnie Lublina. Ubiegły rok akademicki zamknęły kwoty: 526 studentów na politechnice, 511 na KUL i 151 na Uniwersytecie Pzyrodniczym. i\ilAREK RYBoŁoWcz \st \ H }i \) \ \ -, \i ął {ś ,l DERBYREGIo]{U D1ASIATKAREK {ł:teą3;gy,* slAilóifi{Awminionąsobotę zostaĘ rozegrane deńy Lu- bd,szczyzrry w tr lidze siatkareĘ w którychAzS IJMCS TPS Lublin przegrał przed wlasą publicznością z Tomasovią Tomasńw Lubelski o:3 (19:25, 22:25, 21:25) - W tr lidze siatkarzyw gr. 6A PS Avia Śu,idnik pokonała na wyj eldńe YZJ. Sędzisńw Małopolski 3:o ' (z5:t9, 3t:29, 25:21), a występującawtej samej grupie LKPS politechnika Bzczółka Lublin tyrn razem pauzowała_ Porazki zanotowali zaśsiatkarze walczący w grupie 2. LJIG trLO Za}rład IGmy Biała Podlaska przegrał u siebie z Lesanem tlalinów o:3 zo :2J, 2t:.2J, 2t25), a Huragan Międryz.ec Fodlaski rn wyjeździe Metrem Warszawa 16:25, t3 (29 :ż7, 17 :25, 19:25).97|| KOszYKARrrp fr,]6f YK&# tA Psaąólka AZ5 UMCS l'rlbfmprzęrabnarły- iź&bzEnersąTonnńw9ke leicercryrpełBUCWhbelski ekĘiezadeł*rtołahro rnAmeąfunkłA iaBoyd, ktOnzdoĘfreiałięćoek EnergaToruń 65 W PszaółkaAZ UMC tublin Buga;llurnak 6, Monisl5, Cain 15. 54 r ćÓ *K PRilEGRAłYz EKIĄENERGI TORUN przystępowaĘ jako zespół, któryw tym sezonie w roągrywkadr Basket T.igl Kobiet nie przegrał jeszcze meczu na q{eździe. Lublinianki po minucie gry wygrywały 4:o dzięki dwóm rzutom wołnlłn Nigeryjh Uju Ugoki i trafieniu za dwa oczka Marry Jujki. Miejscowe szybko jednak odrobiĘ stary zdobywając dziewięć punktów z rzę- du. Pierwsza kwarta zakońcry - ła się ostatecznie g-punkto- wym prowadzeniem miejscowych. W drugiej cwiartce Pszczółka nie zamierzała się jednak poddawaó gając macznie lepiej w ofensywie. Th częS meczu zakończyła się wygnną akademi- lublinianki schodziĘ na przerwę, mając czek zo:r5 i w efekcie McBride6, 14, 5zumelda-Kr46ka & wolska 2, Owcanak Dorogóumwa Knysztof9ewoyk. Damian 0ttenfu lger, lakubpieftak ftłsMSafiŃi niej cał czas n:wała wyrównana walka, ale więcej zimnej krvvi w końcówce tej odsłony zaóo-. które zdobywając po 15 punktów, k:ll'lłuslti0*wkńMt.d Podopieczne tenera lfzysztofa Szewczyka do meczu w Tonrniu Dorogobuzowa i na tabliry wyników był juz remis w u. ńź- Ekipa z Koziego Grodu fata]nie zagrała jednak ostatf e pięc minut meczu, Przy prowadzeniu 54:5r lublinianki staciłyaz t4 oc7ekzrzędu i w efekcie ze zwycięstrła cieszyĘ się gospodynie. W Enerdze dobrze zagrało tio: fiumĄ Monis oraz Cain, 9, BOyd 9, en 0 Jujka 4 Dóro. MisĘacz. Trcnu: Ę&nnćMióalProc, mierzyła Ukrainka Kateryna pzed osamĘ kwaĘ prowadzi- Ma 2, Po zrnianie stron, dwrrkrotnie celnie za dwa oczka przy- ,W4ą:ąt. łener:AĘirdóPaularrka Ęoka oczek rzucila nowo pozyskana AmerykankaAsiaBoyd. wały akademiczki, Hanisd GajdadAdamorłio4Szaepanik2. fuóilą zalewdwie 4 punkry sfiaty do rywalek. W tej odsłonie 7 Pszczółce najlepiej zaprezentowałaśęUgokaz 14 punktamii rrzbiórkami. o a w Australijka Tess M{sn zdobyła w niedzielnym spotkaniu 6 pkt. @@ F_ -\Ę. tt -\ Ns i q }. " ś \9a ś B Ę .* - Wygrana byław zasięgu TAURON BASKET LlGA KOBlET Pyarółła AZS UMCS po tzech kwartach prowadziła z EnetgąToruń tzema punktami, ale ostatecznie musiała uznaĆwYzszoŚĆrywalek g;eł^^ ;u lwtWt 1,8ll,0^ot6 ryff{acŁ,e;l2, M|CHAŁ BECZEK sem zmierzy się z Zagłębiem niedzielę po dwóch Energa:Tfumak Sosnowiec. McBńde demiczki wezmą udział Ó, 15, Morris 15, Qin 15, Hanis 4 6ajda 4 Adamowia 4 Późniei, po zaledwie jednyrn dniu odpoczynku aka- Szaepanik 2. 9, Boyd 9,Szumełda-Kzycka 8, Madgen ron Basket Liga Kobiet. Do składu Pszczółki po konttlzji w kolejnym turnieju Eastern 6 Ą rzak. Nie wróciła natomiast Aliyyah Handford, która nie zaaklimaĘzowała się w Polsce iwróciła do StanówZjed, gospodarzem. Do Lublina Ęgodniach przerwy na mecze reprezen- tacji wróciła Tau- European Women's Basketball League, którego będą wróciła Dominika owcza- przyjadą obrończynie tytufu -TTT Ryga, a także: uczestnik Euroligi Good Angels Koszy- noczonych. W jej miejsce ce, waławpszczółce. Amerykanka nie miała ednak wiele czasu na zapo znanie się z nowlłni koleżankami i choć wprowadziła się obiecująco (dziewięć punktów trzy zbiórki, dwie asysty), to brak zgrania byl widoczny. Podobnie, jak brak ogrania Dominiki Owczarzak. Reprezentantka Polski, która przed urazem była w znakomitej (na wszystkie mecze), a j dyspozycji, nie trenując na pehrych obrotach inie graj6, stracila formę i potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby się odbudować. Mimo tych problemów Pszczółka, która nienajlepiej zaczę|a spotkanie. (przegrywała 10:19 popierwszej kwarcie) rozegrała całkiem dobre zawody. Po trzech kwartach Kibirkstis Wilno, Avangard Kijów i Tsmoki Mińsk. Trwa przedsprzedaż biletów na turniej. Normalne kosztują 20 zl (na jeden dzień) i 30 zł ściągniętazostała Asia Boyd, która wToruniu zadebiuto- ulgo- we o pięć złotych mniej. Można kupować |e wklubo- wym sklepie na stronie azs. umcs,pl. Sprzedaż stacjonarna w kasach hali MOSiR ruszy 2 grudnia. Wejściówki będzie można kupować także 3 i 4 grudnia na godzinę przed startem pierwszych spotkań i przez cały czas trwania Tess Madten Ęm rczem mtcila zaledwb sześćpunKów prowadziła 44:4l i wydawa- momenfu nie zdobyĘ już ani ło się, że może zvłyciężyć jednego punktu. na bardzo trudnym terenie, WToruniu Pszczółki zdery- NiesteĘ, w ostatniej odsłonie wszystko się posypało. Było pięć minut do końca, gdy Ow czar zak spadła za piąty faul. wówczas akademiczki przegrywały 54:55. Od tego dow:anie wygrĄwalkę na ta- zbiórkach), ale nie radzł sobie z rzutami z dystansu. Przez caĘ mecz blicach (4B:3B w trafiły zaledwie dwa z szesnastu. Słaby mecz rozegrałaTess Madgen. Reprezentantka Australii miała problemy ze sku- tecznością.Z dziewięciu jej rzutów Ęlko dwa byĘ celne. Miała zaledwie jedną asystę i ź trzy straty, Szansa na rehabilitację już w czwartek. O godz. 20 Pszczółka awan- turnieiu. Posiadacze karnetów na mecze Psz<:zółh, AZS UMCS Lublin w Basket Udze Kobiet w sezonie 2016lI7 mają darmowy wstęp na turniej. Energa Toruń - Pszarńłlo AZ5 UM(Slublin65:54(19:10 7520,7:14,24:10| Pszcztiłka: Ugoka 14, Dorogobuzowa Jujka Dobrowolska 2, 0waanak 2, Mistygac. lnvestlnTheWest AZS AJP Gozów Welkopolski - Ańego Byd oszcz 69:67o KS JAS FBG ZaEłębie Sosnowiec - Wisła CanPack Kraków 59:83 o Energp Toruń - Pszczriłka AZS UMCS lublin 65:54o Ostrovia Ostrów Wielkopolski - PGE MKK Siedlce 81:79 o Ślęza Wroc{aw - Widzew Łodź 76:58 o CCC Polkowice - Basket 90 Gdynia 76:93. 1,11Md ',9 17 ż.Ślęa i,'"9 -fi il6tP 9 16 4.ffi, 9 s.heqć.';: ' 9 15 6trĘs. 9 t4 7JagĘffe, : .):.9',.1! 9 -1] &tCC 9.Bó lct 9 12 10.0$uvia 9, }1 11.P6[iłlfi 9 t0 lŁllfidlevc 9 10 ,1 ] +1ffi. +165 J,89 :'*41 +19 +S8 .4ł s0 -37 .119 -1]1 _155 1gĘdnla: Pszczólka - Zagłę bieo 3 gfiudnla: ostrovia - CCCo PGE MKK - Ańego. Slęza - EnereB o ł Elrudnia: Wisła - AZSAJP. -ss) ś WYGRAIłAAKADEMICilEK \t\ P|ŁKAĘczNA"i,ll(sAzs Lublinianki byĘ zdecydo- t.hlGilrółruratmiony wanymi faworytkarni tęgo star- nawyieźdŁzze+ołent niezwykle ambitrią prorłndąc jeszcze w 45. min. 23:22. Bram- trataałoćicdąni zFGllG9perĘltĘrJ l\ cĘ jednak miejscowewalczyĘ sprłfrorrtti:nż6Ołl5) vloleiniberiĘodqlĘt s kdlaMl AZS(MCSzdobyĘ Cbarzynska z l(ozimuri wicz po IIłąWi 'có, W et<ipie podopiecanyc}r Izabe- . Alekandra Januóta, Katarzyna Kozimur onz EĄlhCharzyńska. li Puchacz zagrało trio MKS Selgros: bnmkarka \ 6, Marko Szyszkowska 4, Blaszlra ], Wawrzonek po kgłn*łdndcłód*id -- llĄ5z!ĄT 3 \) \; \-s oĘz WojdyłoiTatarapor. Piłkarze ręczni AZS-AWF Biała Podlaska przegrali zaś na vryleźdae z Vive Tauron II Kielcr- zs:n Q7 zlz). Najskutecz- niejszy w bialskiej ekipie był Stefaniec (9 bramek). O @@ \T - i Ę Laptopy I , iui i ll "-Siit"loŚrrr6l'.' jO lirtopaO. br. mogą zgła- ponadgimnazjalnych Oo aio'U,azu Óraz Technikum woli ll qim_ ś Il iI d..ucr"rtniliO*Ędziesprawdzana l| gOŹie pzcwidziany il szrół ponaaqimnazialnyĆh. - lV) Wie- pto p!, lub gospodarka przestrzenna KUL, (EM,K) || najpierw w eliminacjach szkolnych, ] jest:9:t,yi9ry pszczdaw mieście mlodnYcn'J.l | 9 nsz9zołaln l_]9]9_9]'. od latateqo roku na dachujedneKonKursu | Zwycięzcy tego etap_u ąo z budvńków Katolickiegó lJni_ "ńrsyteiuLubetskiegomńszkają I stanąwyłonienido 15stycznia,drugl Lubliniepzewidziany na KULw etap ] osrńołv.l]nł*ersyńtzałożyłswoją 'miniŃiekęzańpoanianiemiei I jest 1 marca 2017 róku - informuje zo- l tidia Jaskuła, rzecznikprasowy l I rUl Uczestnicy opłóczwiedzy l o.rirońń j spzętu ii'oStinacn o miodoóai- > oprócz nagrod izeczowych przewidziano indeksy na kierunek architektura kĘobrazu szać sie uczniowie klas lll sz[ł nazlalnvch i klas maturalnych (llii ll konywał Ma<ieJ Zaporowski, kierownik referatu ds. współpracy ze środowiskiem naukowym w Wydziale Strategii iObsługi lnwestorów ratusza. - |T w Lublinie jest dzi$trwale zadomowione. Mamy projekt Lubelska Wyżyna lT. i l Il piłrelirskim w pszczelej tl oroanizuie mólnopolskikónkurs 1 branżą. 1-3 tablety oraz możliwość przyjęcia w poczet uczniów Technikum pszczelarskiego i udziału w MiędzynarodowychZawodachMłodychPszczelarzy,Dlauczniówszkoł smartfony tą :3 :B konkursie a ll,^"pOłpła.vrlnq^uteinAlchitek- złlntcresowlnych . *,:,q:9*-H9T:l#"l1-1 l \ qrc4&lyyrĘ4kim perspeklywach branży lT przekonywać nle trzeba. Było to dobrze wldać na konferenc|l lTNonStop Beyond the Horlzon, rorganlzowanej w mlnloną środę, 23 llstopada w Lubclsklm Centrun lbnfcrcncy|nym przez fi rmę DataAń. Pralokcjl słuchaĘ tłumy O O tym, że Lublin jest miastem spuyjającym informatycznemu rozwojowi, prze- '-ś, l lublin informatyką stoi skióprzepisówwaądkowych, zabraniającyńhdowlipszczółw centrumLublina,Dozmianytych pnepisówprzyczyniłaĘzain.i, . pszczelarskiego. Zwycięscy iloy l\dfuń|%,lą-h,rlr,ffl w hE Konferen(ją lTNonstoP Beyond the Horizon Od lat zachęcamy przyszłych studentów do wybierania informatyki na jednej z pięciu lubelskich uczelni. Wskazujemy ścieżkę kariery przez tudia, pracę w firmie, po własne projehy. Aktywnie wspołpracujemy z uczelniami iptacodawcami - mówil Ma- ciej Zaporowski. Program wspierania lT w Lublinie trwa do 2020toku. Andrzej Wojdyga i Maciej Miłosz z DataArt opowiadali o'technologii Salesforce (chmurze obliczeniowej przydatnej w pracy programistycznej), Trudności inżynieryjńe i sposoby na ich pokonanie przy tworziniu marsjańskiego łazika pzybliżyli pasjonatom robotyki Marcin Maciejewski i Knysztof KrukzPolitechnikiLubelskiej. BcH y ,!(, Ąl - Ę,riż,l-d6, tlvl 5. Ą+ Zasłużenidla tolerancji 2 OdennlłWsaroani ] poniertziałek28 ńtopida 2016 M.dziennikwschońi.px PSL broni reforma edukacji może miec charakter polityczny - pzekonują politycy PSL, Zdaniem ludowców, likwidacja gimnazjów najbardziej uderzy w dzieci na wsi. - Nikt, wĘcznie z panią minister, nie potrafi odpowiedzieó na pytanie, po co Ę te zmiany. Nie chcę byó złym prorokiem, ale przypuszczam, że pojawi się zapis mówiący o wygaszeniu kadencji wsrystkich dyrektorów szkó. Po to, żeby zrobć konkursy, o i|e w ogóle będą, na nowych dyreKorów. Ato oznaczałoby, że cała reforma jest kierowana ty|ko Względami politycznymi - mówi europosel Kr4§żtof Hetman , prezesZarządu Wojewodzkiego PSL w Lublinie, §L pzekonują, że likwidacja gimnazjów najbardziej dotknie uczniów ze wsi, którzy naukę w szkołach w większych m eI- gimnazjów POilTYrł - Planowana pzez P§ PolĘcy rrrrag iejscowościach rozpoczną dwa lata poźniej. - 0dbije śięteż na nauczaniu pzedszkolnym, Kóre w dużej mieze będzie musiało zostać zawieszone. Nie można też 4odzió się ztym, że nauczyciele zostaną bez pracy - mówi Hetman. - W przypadku glmnazjum działającego w naszej gminie tylko połowa nauczycieli znajdzie zatrudnienie W szkołach podstaWowych. Pozostali zostaną bez pracy - mówi Janusz Maaęda, wójt gminy Niedźwiada, - Proble mem będzie też pomieszczenie dzieci z klas siódmych iósmych w istniejących placówkach. To niewielkie szkoł!, kóre będzie tlzeba wyremontowaó i odpowiednio wyposażyć, Ludowców niepokoi też tempo, w jakim zmianyĘ wprowadzane. - Popzednią reformę przygotowywano dwa lata. Zrobienie tego w ciągu kilku miesięcy jest niemożliwe - uważa Tadeusz Sławecki, wiceminister edukacji w popaednim ządzie POPSL Reforma zakłada wy,gaszenie gimnazjÓw i paywrocenie ośmioklasowej szko! podstawowej i cżerc letniego liceum. Pzeciwko zmia nom protestuje m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pierwsze czytanie projektu odĘdzie się w Sejmie 29 listopada. TOtA współpraca z ukraińskimi władzami lokalnymi i nądowymi. Będzie też opracowpvał pro pozy Ąe r ouiązań zacieśniających relacje między oboma krajamiw naszym regionie. Dr hab. Osadczy pracuje na stanowisku profesora nadzwyczajnego na Wydziale Teologii KU L (wykładowcą tej uczelni jest także wojewoda Przemysław Czarnek) i w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Chełmie. Jest też dyreKorem Ośrodka Badań Wschod nioeuropejskich - Centrum Ucrainicum KUL. W latach 20062009 był kanclerzem Europejskiego KolegiUm pogodzić się z jąkąkolwiek odmiennością" : mówił profesor Tadeusz Zieliński (byĘ Rzecznik Praw Obywatelskich, zmarĘ 'l3 lat temu), który w 1993 roku założyłfundację zrzeszającą humanistów różnych wyznań: m.in. duchownych, naukowców, politykóW dziennikarzy. 20 listopada br. W prawosławnej katedrze Przemienienia Pańskiego w Lublinie prestżowe wyrożnienia otrzymali: prorektor Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów, które obecnie funkcjonuje jako Centrum Europy Wschodniej UMcs. emefiowany profesor KUL JP ]l oraz Fundacja Dialog Narodów. Od 19 lat pzyznaje je działająca w Warszawie Fundacja Ekumeniczna,Tolera ncja"; Jej członkowie stawiają sobie za cel zwalczanie wszelkich pzejawów nacjonalizmu, szowinizmu oraz antysemityzmu, powstająrych na gruncie upzedzeń wyznaniowych i narodowych. lnicjują i rozwijają różnorodne formy współpracy i zbliżenia ludzi w relacjach międzywyznaniowych na zasadach równoprawności oraz budują kontakty ze środowiskami ekumenicznymi Europy i świata. Od 1998 roku za szczególne dzialania w dziedzinie szezenia idei tolerancji są wręczane medale "Zasłuzony Pitucha i Miec4rsław Ryba, a takzp dyreKoą i wicedyreKÓrzy wydzid- łów LUW. , ,-e*bgqb&qę&&4&e dla Tolerancji", i zagranicznej, prowadzące do TOilA zbliżenia ludzi i narodów". Uroczystość wręczenia medali z udziałem ks. arcybiskupa Ab!a, ordyńariusza diecezji lubelsko-chełmskiej Wtej chwiliwojewoda ma już 14 pełnomocników. - Ws46ry pracują społecznie, nie otrzymując wyna grodzenia za pełnienie tej funkcji - mówi Marek wieczezak z biura wojewody. Jednym z pełnomocnikóW jest m.in. należący dg klubu radnych P§ w sejmiku wojewodztwa Zdzisław Podkański, Kóry odpowiada za sprawyzwiązane z kuhun ludową, rękodzielem ludowym i artystycznym. Na te sbnowiska powołani zostali m.in. miejscy radniTomasz KościołaPrawosławnegQ odbyła się w Katedrze Pzemienienia Pańskiego. Profesor Urszula Bobryk jest prorektorem ds, studenckich UMCS. Pełni też funkcję kierownika Zaldadu Chóralistyki na Ędziale Artystycznym tej uczelni. Ękłałciłaliene grono dyrygentów chórów, którzy odnoszą sukcesy artystyczne w kĘu i za granicą, Od 30 lat uczestniczy w festiwalach i konkursach na całym świecie, reprezentując na nich uniwersyteckie środowisko Lublina, Kierownictwo artystyczne Chóru Akademickiego UMCS objęła w 1985 r..i zespół ten prowadzi do chwili obecnej, Dialooteolooienv Uniwersytetu Marii-Curie 5kłodowskiej, a takŻe W tym roku ten zaszczytny tytuł i medal otrzymała m.in. prof. dr hab. Urszula Bobryk. Uhonorowano ją za ,,badania naukowo-artystyczne koncentrujące się wokoł wykonawstwa muzyki wspołczesnej polskiej wojewody. Od Ukrainy spraw współpracyz Ukniną. Do jego zadań będzie należała m.in. ,,Tolelancja to magiczne słowo. Wciąż budzi skrajne emocje: od najpełniejszej aprobaty po fanatyczny wprost gniew tych, którzy nie są w stanie Muz!ła ponad podziałami 14.pełnomocnik n n hab.włodzimiez l l ROsadcłzostałoełno V a |mocnikiem wojewodydo WiluonuzbliżGnia luilzi ,,€j,,r,+ iobyńatekki Drugim wyróżnionym jest ks. prof. Wacław Antoni Hryniewicz (OMl) ,,za wierną postawę ekumeniczną i rozwój ialogu teolog ic znego, zwłaszcza między Kościołemrzymskokatolickim i Kościołem prawosławnym'. 80-1etni kapłan ze zgromadzenia oblad tów Maryi Niepokalanej jest emerytowanym profesorem KUl w którym kierował katedrą teologii prawosławnej oraz lns§ftutem Ekumenicznym. Uważany za najwybitniejszego polskiego teologa ostatnich dziesięcioleci. Opublikował setki prac naukowych i popularyzatorskich z tego zakresu. Tzeci medal otaymała Fundacja Dialog Narodów za ,,wsżechstronne działania na zecz wspólnoty narodów iwspieranie idei społeczeństwa obywatelskiego na świecią a zwłavcza w państwach Europy Środkowej iWschodniej," To jest bowiem jeden z głównych celów statutowych lubelskiej fundacji, która ponadto wspiera wszelkie dąienia do ochrony kuhury dżedzictwa narodowego, w ochro- % nie zabytków, pomocy mniejszościom naro- 25-!ecie Kato! ickiego Stowa rzyszen ia Młodzieży Uęą iakmądrzeżyć NASZ PATRONAT XlX Targi Wydawcgw Katolickich Wśród lektur pobożnych Ponad 30 wydawnictw z całej Polski wzięło udział w XlX Targach Wydawców l(atolickich organizowanych na KUL. Urocz.ystego owvarcia dokonał bp Artur Miziński. Pod@as trwających tr4l dni (17Collegium Jana Pawła ll moma Ęło kupić dobrą laiąkę i obejzec nowości. Chętnych do zakupów nie brakowało. - Szukam pomysłu na prezent dla wnusi, bo w tym roku zostałam babcią .- mów pani Bożena. - A chyba nie skończy się na 19 listopada) targów na stoiskach w Ćwierć wieku istnienia Katoli<kiego rem Pallotyńskiej 9koły Nowej Ewangelizacji, autorem wielu kiąek Wtym roku imprezie towarzyszyły dwie wystawy: wystawa wydawnictwa archidiece{i lubelskiej "Gaudium", zwiąana z okhodami 4O]ecia istnienia wydawnictwa oraz V.Vy tar^n prą/9oto\^/ana przeż wydawnicttło Juf ' zaVh.łłcnnana,Polska, jakiej nie znmy'i AtaĘą dla a^/iedając)ń byttakże koncert polskich pieśni patriotyczrych i religijnych w wykonaniu Polskiej Opery Kameralnej, jednejkiące- dodńze śmiechem. Starsi szukali pre- również angażowali się w pracę społeczną, potem kontynuowali to już w dorosłym Stowarzyszenia Młodzieży obchodzono w Lublinie niezwykle uroczyście. Gala zorganizowana w Dom'u Nadziei przy Caritas, 19 listopada, zgromadziła setki młodych katolików. Szczególnie zasłużonych dla rozwoju a, zyciu. Oprócz części świeckiej, w Kórej wziął udział wikariusz do spraw młodzieży, ks, Adam Bab, uczestniczyli "kaesemowicze" także we mszy świętejw archikatedze lu- i trwania KSM w archidiecezji lubelskiej uhonorowano Liliami stowarzyszenia. Otrzymali je belskiej. Na zakończenie wieczoru odbył się Akt Oddania wspolnoty KSM pod panovrranie rozwoju Centrum Wolontariatu, które dziala przy kościele pw. św. Ducha ijest znane z wielu vlachetnych inicjatyw, angźując dużą grupę młodych katolików. W ramach działalności młodzieĘ zueszonejw KSM, co podkeślono podczas gali, Jezusa Chrystusa. Obchody 25-1ecia KSM połączono ze świętempatronalnym.stowarzyszenia. Patronką KSM jest bł. Karolina Kózkówna, a jej symbolicznym kwiatem lilia - stąd - jak wyjaśniono podczas gali - właśniew statuetkach wręczanych zasłużonym dla KSM pojawił się motyw lilii. k. Mieczplaw Puzerricz oraz świecki Jacek WnuĘ który pzyczynił się do powstania i zentÓW pod choinkę czy pięknie wydanych kartek bożonarodzeniowych, młodsi chętnie kupowali '- kalendarze, - Co roku kupujętu terminaą który towazyszy mi pnezcaĘ roŁ to już taka moja tradycja - mówi Alina, studentka pedagogiki KUL. Podczas wydarzenia nie zabrakło również spotkań autorskich, Czytelnicy mogli spotkać 5ię z k. lftzyfiofem KralĘ SAC, niezwykle popularnym lubelskim pallotynem, dyrekto- łl- |, ..ą ktory odĘy' sĘ w auli im. kard. 5t WĘp na bl MĄqńkie1o. bezpłatny, Organżatorem było Stowaayszenie Wydawców Katolickich. (EM.K) targi |toy T1,fu,ń d&ą,,Ę,ąr.W6,w h(i r. łr t 'ł lą, #* fu ,, łt. .. # "i :'.*;| ) *s ffi T #F, .# i9 ,Y# ryJ iffi Ę,+. ,+: ;: cEJ zDJĘc NA Uczestnicy uroczystej gali z ważna jest nie tllko aktywność religijna, ale także społeczna. Zauwźono takżą że wiele rocznikół juz zasila ĘĄch "kaesemowiczót/' dziśw Lublinie - ale nie tylko - zesze m.in, uzędników cy nauczlrcieli zaangźowanph w pncęz nrłodziezą omz budzągyrch zaufanie swoim stosunkiem do ludzi. Życzono lubelskiemu KSM, aby jego dzisiejsi, nastoletni i dwudżestoletni członkowie pzejęli pałeczkę po starszych kolegach -,dinozaurach KSM" - jak ich podczas gali żartobliwie nazwano i llor"1 WWW.NoWYTYDzlENłt okazji 25łecia Katolickiego stowarzyszenia Młodzieży . KsM jest organizacją zzevąjącą mlodph ludzi w wieku od 14 do 30 lat, pragnących twórczo i aĘwnie wykozystać swoją rnłodość.Na terenie całej archidiecezji lubelskiej działa obecnie około 50 oddziałów które wspólnie z zarządem diecezjalnym tworzą pżestęeń \łzrostu młodego człowie|,a. Pęa. 25 lat dziatalności Storirnrzyvenie ksztahowało postawy bardzo wielu młodych ludzi - ok % l@dtJt,u-u,łL.uĄ r,w Ił{| s,t( Reformaotwiera noweliceumi;min,{ EDUKACJAGimnazjum nr 10z ulicyWajdeloty jużw przysĄm roku rozpocznie rekrutację do liceum. Wszystko za sprawą reformy oświaty,która wymusza przekształcenia lub likwidacjętego typu szkoł. 0d września szkoła zostanie kolejnym liceum ogóInokztałcącym z oddziałamigimnazjalnymi AGNlESZMMSPERSM zez vńele lat istnień, - Pr nasz szkoła wypracowała sobie markę jednego z najlepszych gimnazjów w mieście. Potwierdzają to wyniki edukacyjne - mówił podczas konsultacji przedstawicieli szkół i rodziców z dzielnicy Rury Konstantynów i Czuby Pofu dniowe z pracownikami wydziału oświaty i wychowania dyrektor,,Dziesiątki", Tomasz Szabłowski. - Dlate- go najlep s4rm rozwiązaniem ffięarrym z reformą oświaty będzie dla nas przeksztalcenie naszej placówki w liceum ogólnoksaałcące. korcktadzwonków Pomysł zaaprobowali urzędnicy lubelskiego łvydziafu oświaĘi wychowania, którzy stwierdzili, że nowe liceum będzie bardzo potrzeb- nenłłłaszczaw2019 kiedy to do tego typu szkół pójdzie zdublowany rocznik składar., jący się z uczniów trzecich ,,Sióderirkd' pod§tawfi^rką szkółpodstawowych. Wtedy to niezbędne będzie stworzenie znacanie większej zmian w tej częściLublina. Po reformie oświatyGim- klas gimnazjów i ósmych klas nż dziś nczby miej sc w szko - łachśrćdnich. W liceum pows taŁym pr zez przekształcenie gimnazjum nr 10 - To jednak nie koniec nazjum nr 7 stanie się samodzielną szkołą podsta- angielskiego wie klas MI SzkoĘ Podstawowej nr29. Będzie to możliwe dzięki bezpośredniemu sąsiedztwu - naszych szkół. Potrzebne będą tylko drobne zmiany techniczne m.in. niewielka korekta dzwonków - pwwaje Marek Woźniak, dyrektor SP 29, - Nasi uczrriowie będą mogli dzięki takiej wspóĘrary uczyć się w klasopracowniach fizy cznyclt, chemiczrych, czy biologicmych. W naszej szkole takich pracowni w tej chwili nie ma. Poprawi się też tym samym komfort pracy w naszej szkole. zeznaczy ć,, ,_ ijedna klasaM ze SzkoĘ 4 FiĘarna,,4ł" W nowej podstawówce - Zdajemy sobie sprawę, że uczniowie i nauczyciele przy ul, Krasińskiego uczyć to nie meble, które można będą się także uczniowie dowolnie przestawiać. Wie- klas VII Szkoły Podstaworzymy jednak, że jesteśmy wej nr az.W jej niewielkim budynku nie ma bowiem w stanie stworzyć interesują_ cą ofertę, która sprawi, że nie miejsca na pozostawienie po reformie dwóch dodatkowych roczników (klas VII i MII). Docelowo szkoła ta będziemy musieli przepro- wadzać trudnych rozmów tylko będziemy placóqlką wybieraną dobrowolnie mo że zo stać szkołą. filiar- dyrektor Gimnazjum nr 7. ną, w której prowadzone będzie tylko nauczanie po- stworzyć m.in. klasę z ra- ul. Krasińskiego zaproszeni - uwńa Katar ryna Korościk, Szkoła będzie chciała czątkowe. Do nauki przy townictwem medycznym także dla uczniów młod- będą takze uczniowie największej lubelskiej podstawówki, nr 51 z ul. BurszĘ- szych klas oraz postawi na naukęjęzyków. nowej. ea4*&&&ą@&a4&ą&&*ebbb&&*.44444ą4ąąą4ł,+Ą?ą&ą&łć*Ł'.*449ł!ź/r4ru/4łż+4b*&6&a4&&Ą&&ąę4ąĄ**b* Pokazał Woku lskiego l{AUlO 2 grudnla na Katolickim Uniwer§ytecie Lubelskim Jana Pawła ll Ędzie goścłprofesor i Tel i menę Korea ńczykom podkrślają że jest załoź}cie roku załozf pierwszy w Azji Departa ment Studiów Polskich i jest onaz autorem pienł§zego polskokoreań lem polonistyki koreamkiej na ważnych dla nastytułów. na język koreański Hankuk UniversĘ of Foreig usza" Cheong Ęung:ł(won, Professor Emeritus Hankuk UniversĘ of skiegosłownika. Foreign Studies (HUFS) w Seulu, Gośćlubelskiej uczelniw 1987 profesora mianem popularyzatora kultury polskiej w Korei Południowej Organ izatorzy spod<a n ia o kreślają studieswseulu. Profsor Cheong Bpngł(won dał - będące w dyspozycjidyrek- i tora - dodaje Korościk. wprzysżym roku część Podstawowej nr38. lekcji będą mieli talże uczrrio- pr będziemy mogli godziny, wową. Przejśćdo niej będą mogĘ dwie dzisiejsze klasy III Ieśli nie uda się założyć klas dwujęzycznych o co będziemy zabiegać, to na dodatkowe lekcje języka , i "lŁna "Lalkę". Pzełoż! Tade Spotkanie z prot Steon$em Ąpngł(wonem zaplanowano koreańskim crytelnikom możiwŃć W piątek na godz. ź.O0w Centrum pomania losów bohaterów dwóch Trarsferu Wied zy (sc.la 714). XVllTargi Pracy na Politechnice Lubelskiej lnżynier na rynku 22listopada br. na Wldziale Mechanicznym Politechniki Lubelskiej odbyła się koleina edycja targów pracy. W wydarzeniu uczestniczyło blisko 7O wystawców z wszystkich branż inżynieryjnych. Co roku targi pncy na Politechnice Lubelskiej odwiedza ponad tysiąc zwiedzających. Są one skierowane nie tylko do studentów i abrsotwentóru aletakże sfudentółz innydi uczelni oraz wszystkich osób poszukujących Ą pr acy. - Tw orzy rrły paestzeń d la bezpośred- nió spotkań ońb zainteresowanydr znlezieniem zatrudnienia z pncodawcami - mówła Anna Mazur-Sokoł, kooĄnator Biura lGrier Politechniki Lubelskiej. - Takie spotkania firmoą jak i studentom 9an5ę dają zarówno wzajemnego poznania swoich oczekiwań i potźeb omz stanowią niepoMaaalną okazję do zdobycia bazy kontahów branżowych. * Każda branża i każde przedsiębiorstwo ma swoją specyfikę. Waśnie podczas targów mamy niepowtazalną okazję w jednym miejscu, jednego dnia porozmawiać z fi rm poszukujących pncorruników. Żadne ogłoszenie rekutacyjne paedstawicielami wielu nie jest w stanie powiedzieć o potencjalnym pracodawry jego oczekiwaniach, T9.r|!*o: ciach rozwoju zawodowego i podejściu do pracownika tylą ile rozmowa na targowym stoisku - mówi Tytus Tu|win, doktorant Pl. który jest kierownikiem zespołu Hydrogre- -§§ + _ł en. -.S, Sponsorem głównym XVll edycji targów - lider branży automotivą producent preparatów oraz myjnido mycia pzemysłcrłego v,ly|arzy. stywanych w pzemyśle lotniczym, motorrżaryjnym, wydobywczym, elektrotechni<znym pracy była lubelska firma 6185 Polska i innych. -WsŃłpncaz PolitechniĘ LubekĘ prry realizacji inicjatyw takich jak targi prary jest elementem konsekwenhie realżowanej pzez nas strategii wspierania młodych, zdolnych ludzi w ich rozwoju zawodowym - mówi Zbigniew Kuran! Prezes Zaządu 6185 Pol- Nasza firma się rozwija, aw zwiękuz tym pojawiają się także nowe miejsca prary. Konstruktorzy uządzeń, automatycy, technologowie produkcji, ale także frezerzy, tolozą ska. - elehromonterzyto dla nas cenni pracownfil *F. §- &.J ą t L }§ §6 _§\ = § _ą :^ \ { Tydzień |www.nowytydzien.p| |28 listopada-4 grudnia '|4Uczelnie Ny Tytuł doktora honoris causa dla naukowca z Holandii Prof. G. Johan Offerhaus Medycznego w Utrechcie został wyróżniony tytułem doktora honoris causa uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Uroczystość nadania tytułu odbyła się 23 listopada w auli CoIlegium Maius UM. 13 naukowców otrzymało 24 listopada tytuł doktora habilltowanego Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Uroczystość w Centrum Kongresowym UP połączono z wręczeniem odznaczeń państwowych. Ten wybitny profesor patomorfologi i nadzoruje międzynarodowe badania i poświęconemolekularnym podstawom nowotworów przewodu pokarmowego. Był opiekunem naukowym trzydziestu * pięciu doktorantów, pochodzących z sied- Medycznego byłby zapewne dużo mniej dynamiczny bez wielkiego wkładu iwysiŁ ku pana profesora Offerhausa - zaznacz.ył rektor Drop. Nagrodzony honorowym tytułem holenderski profesor wygłosiłwykład dotyczący swoich najnowszych badań. Uroczystość zwieńczył krótki koncert w wykonaniu Akademickiego Chóru UM w Lublinie. (EM.K.) Prof. G Johan O_fferhaus affeńaus u kończył swdia na Uniwersytnie Medycznym w Amsterdamią gdzie pod opiekąprofesora GuidoTyt-' gata - gastroenterologa, prowadził badania dotycące kinetyki komórek błony śluzowej przewodu pokarmowego w sta nach przedrakovvych, za co otlzymął stĘeń naukovvy doktora, W nasępnych latach pracował naukowo i studiował w USA, fu powrocie do Holandii w l99l roku utwoął własny zapół badawczy, mj m ujący się tematyĘ biologii nowotworów przaltodu pokarmowego. W 2005 roku.G. "lohan Offeńaus otrzymał no- minację płofaorskąi obecnie pełni fuŃcję profeśora Ntomorfolqii na ll niwercytecie Medycznym w lJtrehcie.' W 201 2 roku oftzymał medal honoowy U M w Lu bl inie za wkład w progra m wym iany młodych w naukowóvil z u niwersytetem Utrechcie, Prezydmt kxqospoliĘ Polskiej uhonorował profesoru fłzyżem {ęwalerski m mfuznq OrderuZaługiRP. Egrąq!!,@!ar4rq! & iff i J { G 3 .:,. 'ł ,,ń J} Wręczył je wojewoda lubelski t Pzemyshw Czarnek. Uniwersytet Przyrodniczy od lat cieszy się popularnością wśród studentów. Najwięcej kandydatów było w tym roku na weterynarię - ponad 10 osób starło się o jedno miejsce. Czwartkowej uroczystości paewodniczył rehor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinią prof. dr hab. Zygmunt Litwińczuk. (EM.K.) G # tr :r. WleloletnlawspóĘmca Profesor G. Joha n w l rsytecie Przirod n iczym /f[,zy]Oilninóul z Uniwersytetu tów: Wojciecha Polkowskiego, obecnie profesora, kierownika Kliniki Chirurgii Onkologicznej oraz Roberta Sitarza, doktora nauk medycżnych, anatoma i chirurga onkologa. - Pragnę z całą stanowczością podkreśli( że obecny rozwój Uniwersytetu U n iwe 11Ą llaufiowe awan Bada molekuły raka miu krajóp, także z Polski. Jest autorem ponad 400 publikacji w recenzowanych czasopismach naukowych o międzynarodowym zasięgu oraz ponad 20 naukowych książkowych rozdziałów. - Profesor Offerhaus często gościw Lublinie. Jest współpracownikiem naszych zespołów badawczych, współtwórcą ich osią9nięć - mówi prof.Andrzej Drop rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Profesor wypromował dwóch lubelskich doktoran- Ęlur]a! medi le na 2016 lE & t q : 4@j l' !.gyL!elt9!r$rt!Ęqła1_! !tn\ryglsytetu Przyrodniczego w p i-.ii]ł;,s, Lublinie Dyplomy dohora habilitowanego otzymali; dr hab. Tadeusz Paszko z Wydziału Agroinżynierii, dr hab. Adam Brodzki i dr hab. Piotr Brodzki zWydziału Medycyny Weterynaryjnej, dr hab. Agata Konarska z Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu, dr hab. Ryszard Andrzej Kulig, dr hab. Sławomir Obidziński, dr hab, Tomasz Józef Oniszczuk, dr hab. Tomasz Słowik dr hab. Joanna Szyszlak-Bargłowicz, dr hab. Grzegorz 7-aiął dr hab.Zbigniew tropek z Wydziału lnżynierii Produkcji oraz dr hab, Aldona Agata Sobota i dr hab. Michał świeca z Wydziału Nauk d Zywności i Biotechnologii. Złoty Medal za Długoletnią służbęotrzymali: Dariusz ciesielski; Barbara PawIik - Skowrońska; Anna Stankiewicz, Andrzej Bolesław trzałka, Małgorzata Elżbieta Tusińska. Srebrny Medal za Długoletnią Słuźbęotrzymali: Mariusz Florek, Jan Grzegorz Łysiak, Agnieszka Malik, Jarosław Mazurkiewicz,lwona zot. Brązowy Medal za Długoletnią Służbę otzymali: Bańłomiei Boćkowski, Marta Ewa Dmitruk, Anna Jadwiga Goliszek, Agnieszka Jamiołkowska, Aneta Anna Jarosz - Angowska, Sławomir Kocira, lzabela Kot Mariusz Artur Kulik, Barbara Janina MarcineŁ Michał Marzec, Roman Rybicki, Joanna Samociuk, Adriana Maria Sobczak - Fryna , Małgorzata Anna Sosnowska, Paulina Studzińska - Jaksim, Monika Kinga Sugier, Radosław Włodzimierz Szalak, Małgorzata Szlachetka, Mariusz Szymanek. Nowe uprawnienia na KUt KUL po raz pierwszy uzyskał uprawnienie do organizowania egzaminów ż języka polskiego jako obcego. Egzaminy będą przeprowadzali pracownlcy Szkoły Języka i Ku|tury Polskiej KUL. Państwowa Komisja do spraw Poświad- czania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego nadała Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu Jana Pawła ll uprawnienie do organizowania egzaminów zjęzyka polskiego jako obcego na poziomach: A1, A2, 81, 82, Cl, C2- w grupie dostosowanej do potrzeb osób dorosłych, Al, A2, 81, 82 - w grupie dostosowanej do potrceb dzieci imłodzieży. Szkoła Języka i Kultury Polskiej KUL uczestniczy w systemie certyfikacji od jego powstania w 2004 r. Nauczyciele pracujący w vkole paygotowują zadania egzaminacyjne i uczestniczą w nich jako egzaminatorży. szkoła działa od 42 lat. prowadzi zarówno kilkutygodniowe kursy letnie, jak i roczny, intensywny kurs języka i kultury polskiej. Przez lata działa]nościszkoła nawiązała kontakty z wieloma insq/tucjami zagranicznymi, Obecnie stałą współpracę prowadzi, między innymi z University of Wisconsin, Fundacją im. Tadeusza Kościuszki, Zrzeszeniem Nauczycieli Polskich w USA i Kanadzią organizacjami nauczycieli polskich w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie. Państwowe egzam iny certyf i katowe z języka polskiego jako obcego mająza zadanie określenie kompetencji w języku polskim niezależnie od instytucji prowadzących nauczanią programów nauczania, stosout3nych mateńałów i metod. Znajomość języka polskiego określa się jako umiejętność rozumienia współczesnej polszczyzny pisanej i mówionej oraz umiejętność używania języka polskiego w mowie i piśmie.MG Wybitni wykładowcy, żdolni studenci Lubel Gy finansiści docenieni przezekspertów kierunek fi nanse i rachunkowość na UMCS otrzymał ocenę wyróżniają<ą PoIskiej Komisji Akredytacyjnej. Oznacza to, że wyróżnia się wysokim poziomem nauczania, a jego absolwenci nie mają większych trudności ze znalezieniem pracy. * kierunekfinanse i rachunkbwośćod lat cieszy się niesłabnącym powodzeniem podczas rekrutacji. W roku akademickim 201612017 znalazł się w czołówce pod względem liczby osób pzypadających na jedno miejsce: 5,04 osoby na miejsce. Na finanse i rachunkowość przyjmowani są zawsze najłepsi kandydaci, w tym roku były to osoby z minimum 184 punktami z mafury - informuje lGtarryna Kozielewię, z biura prasowego UMCS. Ęrozniająca ocena jest uhonorowaniem ruru,1 doświadczeń i wieloletnich starań pracowników naukowo-dydaktycznych Wydziału Ekonomicznego UMCS. Przez niemal iO lat istnienia kierunku, uczelnia wykształciła wielu absolwentów, któay z powodzeniem radzili sobie na rynku pracy. Nagrodzon! kierunek umożiwia studentom zdobycie dogłębnej wiedzy nie tylko z zakresu finansów i rachunkowości, ale również fu nkcjonowania instytucji fi nansowych i banków, umiejętności analĘ podstawowy,ch zjawisk gospodarczych i qytuacji ekonomiczno-fi nansowych jednostek gospodarczych. Zajęcia pzygotowują studentów do podjęcia pracy w inst$ucjach finansowych i niefinansowy,ch (paedsiębiorstwach produkcyjnych i usługowycĘ biuraó rachunkorłych, bankach i zakładach ubezpieczeń, instytucjach administracji publicznej i służbach finansowych różnych branż). TWń| ł w Ę odznaczenia dla naukowców kuL a3 Sumienni iprawi 48 pracowników KUL uhonorowano 22 tiśtopada odznaczeniami państwowych. Wimieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dekoracji dokonał wojewoda lubelski t Przemysław Czarnek. - Miałem dziśogromną radośćwręczać medale również i swoim nauczycielom a - mówił podczas wtorkowej uroczystości wojewoda. Zloty KrzyżZasłuqi, jedno z najwyźvych państwowy,ch odznaczeń nadawanych pzez prezydenta RP, otr7ymała prof. Mirosława Ołdakowska-Kufel, kierownik lGtedry Literatury Wspołczesnej KUL. - Jestem wdzięczna wobec środowiska akademickiego, które wystąpiło o to odznaczenie i władzom uczelni, dzięki którym mogę tu pracować - mówi prof Mirosława Ołdakowska-Kufel. - Chcę nadal pracować z młodzieżą, któĘ niestety na humanistyce jest coraz mniej. Kierunek który jest mi bliski, to pogranicze Biblii i pogranicze literacko-kulturowe Polski i Ukrainy - dodała. Odznaczenia wręczali: wojeiłoda lubelski dr hab. Przemysław Czarnek i rektor KUL prof. Antońi Dębiński , _,__- Medalami za wzorowe, wyjątkowo dzonych zostało 23. pracowników KUL, a sumienne wykonywanie obowiązków 24 naukowców otrzymało medale Komisji wynikających z pracy zawodowej ltłedalemZłotym za DfugoIetnĘ Sfużbę odznaczeni zostali: mgr Hanna GrygielrłłMióalak starszy wykładovrłca w Studium PraĘcznej Nauki Językół 0brych; mgr ił/lańa SzeleźnialęWaszczuĘ starszy wykładowca w Studium PraĘcznej NaukiJęzyków Obcych; dr hab. Maria Szymanowicz, prol KUL dyrektor lnstytutu Muzykologii; prof. Stanisław Włzosek dyrehor lnstytutu Administracji, Medal Śrebrny za Długoletnlą Służbęotrzymali: dr hab. Elżbieta Charllńska, adiunkt w lnstytucie Muzykologii; o. dr hab. ltJhrck FialkounH OFMConv, Kierołnik Katedry Teologii Pastoralne} dr hab. Grzggon k<ka, prof. KU! dyrygent Chóru KUĘ profesor w ln q/tucie Muzykologii; łałomir Radziemski, pncownik Studium Praktycznej Nauki Języków Obcyclu-dr hab. Bohdan Rożnowski prof. KUL, piofesor w lnstytucie Psychologii; dr Agnieszka StrycharczuĘ starszy wykładowca w Studium PraĘcznej Nauki Językow Obcych; dr Kinga StrychartBogacą adiunkt w nłFucie Muzykologii; dr hab. Małgorzata Tatala, prof. KUĘ profesor w lnstyfucie Psychologii; dr hab. Marcin Tlzebiatorrłski, adiunl* w lns Ąucie Prawa; dr hab. Jacek Widło, prof, KUĘ profesor w lnstyfucie Europeistyki; ls, dr Zbignhw WÓitowicz, starszy wykładowca w Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych, ŁL.U-ą.ĄL! l/ Mfl Ęt,J. Ń | nagro- Edukacji Narodowej. (EM.K.} Ę lłedal Brporłry za Długolefi lużbęl dr hab. Rafał Bislary, adiunkt w lnstyfucie Administracjł dr lhlina Gnesiuk adiunkt w lnstytucie Ekonomii i Zatzą&anią dr Katarryrd Mhskowslo-Dasł kierricz, adiunkt w lns łucie Prawa; ks. di"hab. Tomasz Moskal, adiunkt w lnstytucie Histońi Kościołai Patrologił dr hab, Antoni lładbrzeżny adiunk w lnstytuo'e TeoĘii Dogmatyczre} dr tupna Ulfk-Jau,or adiunh w lnstyttlcie Psychologii dr hab. Grzegoz k b Wojciechowski, adiunkt w lnstytucie Prawi KanonicznegÓ dr Grzegon Zasuwa, adiunkt w lnstytucie Ekonomii iZarądzania. Za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania Medalem Komisil Edukacji Narodorłei odmaczeni zostali: dr Alelalandra Borowiłlz, dr Marta BulcCeglełka, dr hab. Bożena Czemecka8ej, dr hab, Zygmunt Gałecki,-dr Marek Gędek k. dr Marek Jeziorafuld,'dr hab. Jolanta l$imekGrądzłi, dr hab. Zdddaw # ffi B { Kudelskl, dr inż Piotr lfulesza, dr Ludomir tfuiefiriałnłi dr A9 nhszlo l,imłi-Ćłikla, dr Piotr Mamcan, dr Jerzy Mióałorvsń drhab. Mdgorzata Nomk-8arcirńslo, dr Mądańna Parzyszek Natalia osnowslo, lwona zeyvczaĘ dr dr Małgonata PeroĄ dr lidia Pteuuszlo, dr dr hab. Ewa Skórrnńska-Polit prof. KUl- dr Ewelina świdrah dr lGtarryna Uzar- zcześniaĘ dr Wojciech Wciseł dr Grzegprz WiąceŁ l ( 10 ż Historia Miasta Lublin Nowy Tydzień | www.nowytydzien.pl | 28 l istopada-4 grud n ia 201 6 LUBLlN 2017 7aa LAT M IASTA tlo"^1 T$niń 1 !.t,ĄĄ- q,lL"W6, twt qtrs-t0 Prof. Jan Lewandowski o Lublinie w czasie ! wojny świato.Ę MaluWiGilGń wykład zcyklu,,700lat miasta Lubtina - spotkania z histolią', olganizowany przez WolewOUzłą Bibliotekę Publiczną im. Hielonima łopacińskiegą w ramach obchodów przypadającego na pnyszły rok lubeIskiego jubileuszu. Tym tazem o Lublinie w czasie l wojny światowej opowiadał historyk, wybitny uczony plofesor Jan Lewandowski z Uniwelsytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Za nami kotejny Czwartkowy wykład prof, Jana Lewandowskiego obejmował najkrótszy, bo zaledwie czteroletni, okres historii Lublina Komarowem od 26 sierpnia do 2 września. Obie bitwy zakończyły się zwycięstwami spośród wszystkich wcześniej omawianych w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego, - Historycy niekoniecznie mieizą czas latami, ale wydazeniami. W ciągu tych niewielu lat - czterećh - czas niesamowicie pzyśpieszył.Wydarzeń jest wielą ważnych, ciekawych, a czasami symbolicznych - mówił na początku wykładu prof. Jan Lewan- Te sukcesy zapewne przyczyniły się do powstania dziennikarskiej ,kaczki", jak to kiedyś mówiono.26 sierpnia, dzień po bitwie kraśnickiej, galicyjski,,Dziennik Polski" donosił w wieczornym wydaniu: ,,Wojska nasze zojęĘ wczoroj Lublin po zaciętej walce z przemożnymi siłami rosyjskimi. Moskale poniowszy ogromne straty cofnęli się w po- licznie przybyłym gościom, kanaście armat, karabinów maszynovtych, dowski. O najważniejszych opowiedział cesarsko-królewskiej armii Austro-Węgier, płochu.Wojska nasze wzięĘ do niewoli kilka tysięcy jeńców, zdobyĘ dwie ńorągwie, kil- Galeria w Wojewódzkiej Bibliote<e Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego, w któĘ odbywał się wykład, także i tym razem wypełniła się słuchaczami niemal do ostatniego miejsce Lublin przeszedł w ręce Austriaków z domu Habsburgów. Miasto odwiedził najpierw józef Ferdynand, generał pułkownik dowódca 4 armii austro-węgierskiej, potem wódz naczelny FryderyĘ wreszcie następca tronu arcyksiąże Karol. który po śmierci cesarza Franciszka Józefa objął władze w listopadzie 1916 roku, ostatni władca Cesarsko-Królewskich Austro-Wę9ier. można było ubrać w kamasze i wysłać na front - tak tłumaczył decyzję okupanta Jan Lewandowski. Pod władzą Austriaków w Lublinie panowała większa swoboda, Wadze pozwalały na organizowanie uroczystości związanych z rocznicami powstania listopadowego i styczniowego, a także Konstytucji 3 Maja! Lublin w tym okresie był bardzo znanym Okres lwojny światowejwLublinie prof. Lewandowski podzielił na dwa wyraźne okresy: pierwszy rok wojny, będący kontynuacją panowania rosyjskiego, oczywiście już w zmienionych przez wybuch wojny warunkach, onztrzy lata okupacji austriacko-wę9ierskiej, zakończone w listopadzie l918 roku, odzyskaniem niepodległościpo 123 latach niewoli. - Przed wybuchem wojny Lublin liczył 80 060 osób w granicach administracyjnych, które obejmoWały zaledwie 872 hektary. Pod względem wyznaniowym najliczniejszą grupę stanowili wierni religii mojżeszowej - 48,9 procenta, katolicy Ęt a ewangelicy 40,3, prawosław- stanowili niespełna 2. Po ustąpieniu wojsk rosyjskich w dotychczasowych granicach miasta pozostało 58 820 osób, a ludność żydowska stanowiła 54,6 procenta. Z miastem związane były pozostające w grahicach sąsiednich gmin wiejskich przemysłowe przedmieścia, W końcu 1916 roku austro-węgierskie władze okupacyjne włączyły je wraz z terenami przyległymi gmin wiejskich - mianowicie to były: Konopnica, Wólka i Zemborzyce - w granice miasta. Powstał w ten 5po5Ób ,,wielki" Lublin jak mówiono, o powierzchni ni 269'l hektarów. W tych graniach mieszkało już 8'l 189 mieszkańców. Zmieniły się też proporcje ilościowe,ludnośćżydowska liczyła wtedy 43,9 procenta - relacjonował prof. Lewandowski. W 1914 roku miasto było siedzibą rosyjskich władz guberialnych, ale też ważnym .- ośrodkiem gospodarczym, edukacyjnym i kulturalnym. Było też znaczącym węzłem Ź ł ; ę mnóstwoamunicji". lnformacje, jak podkreśliłprof. Lewandowski, były niEprawdziwe. Wojska dotaĄ bowiem zgrubsza do Piask, 3. " Prof. Jan lptnnndowski towybitny spe. cjalista w zakresie historii Lublina i Lubelsrcyzny XX i )r,\ wieku. Ma7t lat z czasp aż,16 lat poświęclłpracy naukowej. Autor ponad,t00 kiążek i publikaQi. Jesi kierqwnikiem zakładu Historitpolski XXMefu UMCS.OproczwHu kn praryw LubłinĘ wyldad takźe histoĘ i litenturę polsĘ w estońskim Tartu. komunikacyjnym, a jego życie polityczne toczyło się dwoma nurtami, legalnym i nielegalnym. Wybuch wojny miałwpływ na te wszystkie,dziedziny, ale i zewnętrzny wizerunek miasta, 31 lipca 'l914 roku lubelskie dzienniki opublikowały ukaz o mobilizacji, a odpowiednie ogłoszenia pojawiły się także na ulicach miasta. - Na ulicach pojawiły się grupy męźczyzn, któr y m tow arzy szyły żony, matki i dzieci. Obok rezerwistów pzez miasto pzemieszczały się, przeważnie pieszą kolejne oddziały armii rosyjskiej kierujące się na południą w kierunku granicy z monarchią austro-węgierską. W końcu sierpnia doszło do dwóch dużych bitew między armiami cara Mikołaja ll a cesarza Franciszka Józefa, pod Kraśnikiem w dniach 23-25 sierpnia i Wszyscy z uwagą słuchali niezwykle ciekawego wykładu prof.Jana Lewandowskiego - Na koniec rosyjskiego panowania trzeba było czekać aż do lata 19'15 roku. - Miasto znalazło się na styku działań 11. armii Niemieckiej i 4. armii austro-węgierskiej, w której składzie walczyła Pierwsza Brygada Legionów Polskich i świeżosformowany 4. Pułk PiechotyTrzeciej Brygady, który na przełomie lipca i sierpnia miał przejść swój bardzo ciężki chrzest bojowy pod Jastkowem, Dowództwo 4. Armii nie przewidywało wkroczenia do Lublina Legionistów, jednakże Piłsudski jako komendant Pierwszej Brygady, przywódca całego nurtu niepodległościowego,zdawał sobie sprawę z potencjału politycznego miasta i efektu, jaki wywoła wkroczenie do niego polskich żołnierzy, których mieszkańcy miasta widzieli po raz ostatni w 1831 roku. Dwa szwadrony jazdy legionowej ruszyły różnymi drogamize Stzeszkowic do Lublina pod pretekstem odsłony prawego skrzydła legionowej piechoty, nie napotykając większego oporu. Wjechali na Krakowskie Przedmieście. W pustym wymarłym centrum miasta cytuję ,Zakotłowało się, zaroiło na ulicach. Konie szĘ włod gętego szpaleru, w którym kwiaty iokralki powinlne mieszaĘ łzami, tych co nie śmieliśnići marzyć, że kiedyś polski ułan na oczy zobaczą" , referował. prof. Lewandowski. Dowódca 5. się ze Szwadronu, porucznik Ostoja-Zagórski w pałacu gubernatora na placu Litewskim pod nr 3 zarekwirował klucze woźnemu iwysłał je do sztabu Komendy Legionów. , August Hrabia Krasicki, oficer Komendy Legionów, tak opisywał miasto wieczorem 30 lipca: ,,Koło Lublina ogromy pożar zbiorników nafty. Miasto zresztq nie naruszone, Moskole opuścilije nad ranem. Pościnali tylko słupy telegrafrczne, które leżqze zwojami drutów na ulicy. PodpaliIi wewnątrz urzqd pocztowy, który jeszcze straż ogniowa gasi. Ludnościwszelkich stanów pełno na ulicy, witajqcz radościąmaszeĘqce wojska i przypatrują się nieznanym (...)'. Prof. Lewandowski pzypomniał, że na przełomie lipca i sierpnia 19'l5 roku, dokładnie od 30 lipca do 5 sierpnia, w Lublinie polska prasa ukazywała się bez cenzury. Rosjan już nie było w mieście,a nowe władze jeszcze nie zdążyły jej wprowadzić. 12 września 1915 roku komendantem Lublina i powiatu lubelskiego, generalnym inspektorem gubemi radomskiej i piotrkowskiej, został generał Antoni Madziara, Polak którego syn służyłw Legionach. października 1915 roku z Kielc do Lublina zostało przeniesione.CiK Generalne Gubernatorstwo Wojskowe w Polsce, austro-węgierska administracja okupacyjna w Królestwie Polskim (Kongresowym), Generalnymi gubernatorami byli kolejno gen. mjr Erich von Diller (17 sierpnia 1915 - maj 1916), gen. artylerii Karl Kuk (maj 1916 - kwiecień 1917),'9en, mjr Stanisław Szep- l ośrodkiem skupiającym partią stronnictwa polityczne i odegrał dużą rolę w procesie budowania przez Polskę niepodległości, Do miasta wielokrotnie przyjeżdżal lózet Piłsudski, njekwestionowany lider ruchu niepodległościowego. - Możemy mówić wręcz o kulcie Piłsud- tycki (26 kwietnia 1917 - 19 lutego 1918) i gen. piechoty Anton Lipośćak(mazec 1918 - listopad 1918). w 1914 r" pod za'z4dem rosyjskim,jedna z harcerek piszą że w specjalnym pudelecku po czekoladkach mieli fotografię brygadiera Piłsudskiego, która była największą świętościąrelikwią druzyny - opowiadał prof. Lewandowski, dodając, że wizyty w Lublinie Piłsudskiego były niemal zawsze ,.. wyreżyserowaną od powitania na dworcu, po owacje W teatrze. W 1917 roku na wieśćo aresztowaniu 5 listopada 1916 roku w siedżbie Generalnego Gubematorstwa Wojskowego przy Placu skiej odbył się wieć, a Rada Miejska podję- Litewskim, w sali balowej, która dzisiaj nosi imię lgnacego Dasryńskięo, wladze niemieckie i austro-węgierskie wydaly proklamacją z podpisami generdlnych gubernatorów von Beselera i KuĘ zawierająca obietnicę powstania Królestwa Polskiego. W Akcie 5 listopada nie określonogranic przysżej monarchii, a jej status wynżalo słowo zamiast "samodzielne" - Najpienł dokument po nie- skiego. Jevcze Piłsudskiego pod pomnikiem Unii Lubel- ła uchwałę wyrażająą, protest przeciwko jego uwięzieniu, traktując to jako zamach na,,prawa Niepodległego Narodu" W lutym 1918 roku, po ogłoszeniu pokoju brzeskiegą md mocy którego ziemię chełmską iczęśćPodlasia miała otrzymać Ukraina, władze miasta zbuntowały się przeciw Austriakom, a w mieście wybuchł Wadze austriackie roz- ,.niepodległe". strajk powszechny. miecku odczytał gubernator Kuk. Był hymn Polski, biało-czerwone chorągiewki - mówi prof. Lewandowski. - Chodziło głównie o polskiego rekruta. wiązały radę, Powołana we wrześniukolejna Rada Miejska obradowała jgż w innym czasie, Kilka tygodni później przyszła,po 123 latach niewoli, upragniona wolność. Według wyliczeń pułkownika Sikorskiego w Kongresówce pół miliona mężczyzn, Krzysztof Basiński Cykl plelekcji,,700 lat miasta Lublina - sp9tkania z historią" finansowo wspiera Miasto Lublin, a patronat objął nad nimi prezydent Krzysztof Żuk. Kolejny wykład,,Lublin międzywojenny 1918-1939', który zaprezentuje prof. Zbigniew Zaporowski, odbędzie się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego d grudnia o godz. 17.00. Wstęp wolnyl ludziew Sukces badań lubelskiego naukowca zdrowi wzdrowych domach Wysoka jakośćśrodowiska domowego jest pozytywnie skorelowana z jakością życii i poziomem zdrowia. Niby wszyscy mamy tego świadomość,ale dzięki udziałowi naukowców z,zakładu Socjologii Zdrowia, Medycyny i Rodziny UMCS pod kierunkiem prof. Wlodzimierza Piątkowskie- ogólnoeuropejskim programie badawczym,,Healthy Homes Barometer" pogląd ten zyskał go, w nareszcie naukowe podstawy. Badania realizowano w 14 krajach UE na próbie 14 00'0 respondeniów. Miały one zwrócić uwagę na znaczenie zdrowotne bezpośredniego środowiska człowieka, w którym żyje lub pracuje (dom, mieszkanie itp,). Ana- lizowano opinie Europejczyków na temat takich parametrów zdrowego domu,jak warunki snu i wypoczynku, stosowanie technik oszczędzania energii, dopływ iwymiana świeżego powietza, jakośći ilośćświatładziennego. a także relacje z sąsiadami. Co i§totne z punktu widzenia organizacji codziennego życia, podobnie jak jakośćśrodowiska domowego - jest pozytywne znaczenie mają czynniki o charakterze fizycznym: optymalna wilgotnośćpowietrza we wnętrzu domu, dobre warunki wietrzenia pomieszczeń oraz brak czynników zagrażających zdrowiu (pleśń, hałas, zapylenie etc.), Okazało się także, że ilośćijakośćrelacji z innymi ludźmi ma bezpośredni lub pośredni wpływ na stany dobrego samopoczucia. Daleko od szklanyó domów... A Polska? No cóż... W polskiej części badań podkreślono, że ogólna samo- ocena zdrowia jest nieco gorsza niż Europejczyków podobnie jak niższa jest ocena poziomu,,energii zyciowej". Te gorsze wskaźniki są powodowane znacznie skomniejvymi warunkami Ą- ciowymi i mieszkaniowymi w porównaniu z europejskimi standardami. Pewien wpływ na tę sytuację może mieć także relatywnie niski pozioń świadomości zdrowotnej Polaków w porównaniu z mieszkańcami ,staĘ Unii". Z drugiej strony bardzo wysokie miejscą jakie Polacy przypisują waftościom rodzinnym idomowym, a także wrodzony optymizm, jaki cechuje większośćnaszych rodaków, wskazują, jak ogromne potencjalne możiwościtkwią w polskim społeczeństwią w którym tradycyjnie posiadanie własnego, samodzielnego domu jest od dziesięcioleci mazeniem kolejnych generacji, pay czym tak Polajak i Europejtzycy wskazują że "dobry dom oznacza zdrowy dom', Zostaje wię( tylko mieć nadzieję że tych dobrych, zdrowych domów a co za tymłdzie i zdrowvyó, vczęśliwych polskich rodzin będże coraz Węcej i to w kaju, a nie na cy, emigracji... Polska grupa badawcza pracowała w składzie prof. W. Piątkowski, dr Anita Maiórołslo (socjolog medycyny z UniWersytetu Medycznąo w Lublinie) mgr Anna Sadowska (doktorantka Ędziału Socjologii asystent w Zak}adzie Socjologii Zdrowia, Medycyny i Rodziny 15 UMCS oraz UM w TAK Filozofii i Lublinie) poniedzialek 4 28listopada 20]6 L I l ] llryborcza.pl ńu*n s $$$"W|ui$rj$ |ilfl lł7 1 ] Młodziidą się odkuć Jest s. ffiWr Patząc na wyniki badania,,Yo- ung People and Work: Dreams and Readiness" przygotowanego przez Adecco Group, do- bre na troje wśród młodych rozlały się po calym starym kontynencie, Pamiętacie, co ieszcze niedawno mówiono o młodych i ich problemach z weiściem na Ąrnekpracy? Toiuż nieaktualne. d I ..r i . !.,.. NK.-,it *'ll* śiilt(śi\l.i\_\\\l]i'l'ijl \\ś }i T, {{"JWI,JiK ok2013 Kalina pożegna- większych sentymentów. Wciągul2 miesięcy udałojej się osiągnąć tylkojeden sukces - obronić, z bardzo dobr;,rn w;mikiem, pracę magisterską. - Byłam pewna, że od momentu osiągnięcia wyższego !yykształcenia rynek pracy otworzy się przede mną otworem. No i tpchę się zdziwilam-wspomina. Jej rocznik miał pecha, bo w za- wodową doro słość zaczął wkt aczać wraz z nadej ściemspowolnienia trzy czwarte 03 proc,) respondentów uznało, że posiada odpowiednie umiejętności, aby rozpocząć zawodową karierę. Ponad dwie trzecie (68 proc,) mło- dych ludzi twierdzi, że wiedzą, jaka jest ich wymarzona praca, Pytani, co jest ich zdaniem najważniejsze, aby ją zdobyć, na pierwszym miej- ł\ ła bez ! Niemal Teraz pracodawcy bardzo ich doceniaią, a brak doświadczenia przestał być problemem. l\{-r\trTA rYlt\,:)1:,\Y-! W większości są oni przekonani, że szybko znajdą pracę, i Wierzą, że są Wyposażeni w odpowiednie umiejętności, aby zdobyć wymarzone zajęcie. To, czego najbardziej potrzebują, aby odnieśćsukces, to doświadczenie zawodowe. -.-"-d scu wymieniali doświadczenie zawodowe. Co do aspiracji, w ciągu najbliższych 10 lat stabilność finansowa jest naj- Waźniejsza, a zaraz za nią plasuje się wymarzone zajęcie i praca w firmie odpowiedzialnej społecznie. Badanie wykazalo dodatkowo, że młodzi rozumieją właściwe prioĄ/tety, jakie są konieczne, aby wspinać się po szczeblach zawodowej kariery. Wiele wskazuje, że roczniki, gospodarczego. Dane płynące które wchodziły na rynek pracy w czasie jego ostatniej zapaści- jeżeli odpowiednio po- tamtlłn okresie z GUS i Eurostatu nie pozostawiały złudzeń - pra- w cy nie miała co czwarta młoda osoba żyjąca w Polsce. W częściwoje- wództw mies zkańcy przed30. stanowili blisko 60 proc. bezrobotnych zarej estrowanych w pośredniakach. Perspektywy w kraju były średnie, a iaĘana kryzysem Buropa Zachodnia miała coraz mniej do zaoferowania emigrantom zarobkow;rm. - Był taki moment że w moim ńe, spełna 50-tysięcmym miasbeczku mrytasem była praca,na kasie" za najniższąkrajową - mówi Kalina. - ZastanawiĄśmy się wtedy z koleżankami, gdzie popełniłyśmybłąd,co zrobiłyśmyźle, że nikt nigdzie nas nie potrzebował. Nawet do zamiata- niapodłogi. Tego typu rozważania były również bardzo popularne wśńd polityków; ekspertów i badaczy. Przeważałpo$ąd, że wi ną na|eży ob arczy ć przestarzały s;stem edukacji, który z roku na rok corazbardziejodstaje od realiów rynku. W ogóln;rm rrrzra- chunku dostało się również pracodawcom i młodym. Tym pierwsągm. bo chcieliĘ na gotowe" i nie "pr4{ść angażują się wystarczająco w prrrces twotzeniai edukowarria norvychkadr. Młod5rm, bo wybrali nieryciołly kieruneĘ mają wygórowane oczekiwanĘ nie potrafią sĘ komunikować i sa- modzielnie rozwiąązwać problemów, ich rzekoma znajomośćnowych lechnologii ogranicza się do publikowania postów na Facebooku, Ale nastał rok2015, gospodarka odżyla, a powyższe argumenty zaczęły tracić na znaczeniu. a Częściowa odwilż GUS badając bezrobocie lubi dzielić Polaków na kategorie. Ę,tuł,,bezro- kierują swoją karierą - mają szansę z nawiązką odkuć się za chude lata. Skąd to zainteresowanie firm młodymi? Bezrobocie na poziomie 5,7 proc. zroblło swoje czątku2015 roku do końcadrugego kwartału2016. Dowiadujemy się, że jeszcze na początku ubie$ego roku bezpracy pozostawało 574 tys. osób do 30. roku Życia w tl.rn 298 tys. osób do 25. roku. Za to w po}owie 2016 liczby te wyniosły kolejno 379 i 186 tys. osób. zag|ranicznego w j ednej z warszawskich korporacji. - W naszej firmie płace i etaty były zamrożone przez dwa lata. Oznacza to, że nikt nie dostał podwyżki, a nową osobę mo- gliśmyprzyjąć tylko wtedy, kiedy ktośodszed} lub został zwolniony. Bez wz$ędu na posiadane umiejęt- MN Branże, w których powstaie nanvięcei miersc pracy skierorłąrrych do pracowników przed3o., to m.in. sprzedń, IT rusfugi, telekomunikacia, obsłoga klienta Oznaczato, że na przestrzeni półtora roku blisko 200 tys. młodych znalazło zatrudnienie. W tej gpupie była ńwnież wspom- ńana na pocątku Ka]ina. - Po dwóch latach tułania się od zlecenia do zleceniawkońcu dostalam pracę na etat. Wtedy myślalarry że jestem zwycięzcą, ale z perspekty.wy czasu nadal czuję się jak przegrany. W naszym dziale osobyzatrudnione w20l5 roku zarabiają mniej od tych, które zo- stały niedawno przyjęte. Co ńęcej, premie kwartalne naliczane są pro- cenbowo od podstawowe ow;magfrrbotni w szczegiólnej sytuacji na r;mdzenia, więc na każdym poluzaraku pmcy" prrypadł m.in. osobom do biamymniej - skarzysię Kalina. podobne obserwacje ma seba30. i do 25. roku życia. Najświeższe dane opublikowane pod koniec stian, który kieruje kilkunastoo owrześnia przedstawiają stan od po- bowym zespołem obsługi klienta ności dziedziczyła pensję po poprzedniku. Od marca 2016 budżet został uwolniony oraz pojawiły się widełki wyta rodzenia. W efekcie kilku świeżaków zarabia więcej od doświadczonych pracowników. Co częściej dochodzi do zachwiania pro- porcji wynagrodzeń. Młodzi prezentują bardziej roszczeniową postawę. Coraz częścĘpodczas roanovylovalifrkacyj nej zacrynaj ą od pytania,,Ile będę zarabiać?", dopiero póniej dopytują o inne aspekty. Niekórą.pracodawry im ulegj ąi zdarza się, że m* my do czynienia z sytuacjami, w ktG rych osoby bez doświadczenia dostają wpierwszej prary stawkę pońwnywalną do wynagodzenia pracorł.rrika z wieloletnim stażem - mówi Głuszek. Młodzi jednak są OK Skąd to na$e zainteresowanie firm młodymi? Co prawda szkolnictwo wyższe nadal jest tak samo niedo- pa owane do realiów, jak było bezrobocie na poziomie 5,7proc. (Eurostat, dane za wrzesień) zrobiło swoje. Wgrupie do 25. roku życia wskaźnlkzatrzymal się na poziomie 15,8 proc. i był w 2013 roku, ale niższy o 3 punkty procentowe od średniej dla Unii. Pracodawcy widzą, co dzieje narynku i ci, których na to stać, - się zatrudniają na zapa . Wybierają młodych ludzi bez doświadczenia, ale z potencjałem do dalszego rozgorsza, zasady narzucone przez woj u, mając nadzieję, że ci za dwa, centralę w Stanach są takie, że trzy lata zostaną specjalistami. Jeo pierwszą podwyżkę można się żeli do tego czasu pracownicy nie ubiegać dopiero po przepracowazdecydują się na zmianę firmy, to niu półtora roku i może wynieść inwestycja ta ma szansę się opłacić - tłumacąlKatarąma Głuszek, Zjej maks;łnalnie 10 proc. wlnagrodzenia na stanowiskach niekierowniprognoz wynika, że obecne miejczych. Są więc osoby, które syste- sca pracy i wynagrodzenia są stomowo zosta}y skazane na niższe sunkowo bezpieczne i nic nie wskapensje - tlumaczy Sebastian. zuje na to, żeby w naibliższyrm czaKatarzsma Gluszek, ekspertka sie młode osoby byly narazone na z aglencji zatrudnieńaMarrpower: - Od zwolnienie. kiedy w większości brarrż obserwuje Branże, wktórych powstaje najmy rlnek kandydaĘ faktycznie coraz więcej miej sc prary skierowarrych do pacowników przed 30. to m.in. sprze daż, Il usługi, telekomunikacją obsługa klienta. Nowe realia, stare wyzwania Na liście grzechów Pokolenia l kó- rejeszcze do niedawna tak bardzo pr zeszkadzaly pracodawcom, znalazła się m.in. hierarchia życiowych wartości. Bo młodzi, nawetwokresie najwyższego bezrobocia, nie spuszczali z tonu i wbadaniach de- klarowali, że praca to tylko praca i nie zamierzają sięjej bezwarunko- wopoświęcać. Chodziło im o proste sprawy. Na przykład: niezostawanie po godzinach, wolne weekendyi takie obciążenie obowiązkami, żeby po ośmiu godzinach pracywciąż mieć siłę na spotkanie ze znajom5nni, spacer c4r wlpad do kina. Nie ukrywali również, że lojalnośći oddanie nie będą ich mocny- mi stronami, bo w przeciwieństwie do pokolenia swoich rodziców nie marą o pracywjednyrn miejscu do emer;ńury, Deklarowali, żebez sentymentówprzejdą do firmy, wktórej będzie im lepiej. A ,,lepiej" w ich wydaniu potr afi oznaczać szybszy dojazd do firmylub pracowniczą kartę na siłownię. Kiedy bezrobocie szalalo, taką postawę naąrwano,,roszczeniową". Teraz mówi się, że to,,w;zwanie", I to niemałe. Wedlug danych firmydoradczej Delloite, w cią u najbliższej dekadyosoby urodzone po 1984 roku stanowić będą75 procent światowei siły roboczei. Pracodawcy siłą rzeczy będą musieli nauczyć się współpracy z pokoleniem, które do tej pory nie do końca spełniało ich oczekiwania. +t LU1 2O16 Gazeta Poniedziałek 28 ?Q _ POltOtzE ttlART0 ł lrt, 2?7 SIUDIOMG! TU pólnocna polska to mieisce vuyiątkowe na akademickiei mapie Polski - największą uczelnię W regionie kończYli m.in. Donald Tusk i Lecń Kaczynski, tu znaiduie się najstarsza politechnika w kraju ijeden z trzech nailePszYch uniwersytetów medycznych w Polsce IEl I:tt{llAUOBltffAti omorze - to tu zlokalizowane są uczelnie, które w rankingach mogą mierzyc się z najlepsz5rmi ośrodkami w Ęju i za gparricą Uniwer sytet Gdański i Gdański Uńwers}tetMedycmymalazły się w zestawieniu tysiąca l prestiżołvychuczelni wyżsrych na świecie Best Gla ba] Uńversities - GUMed na ty- najb ardziej Stefan Chwin, powieściopisarz, autor głośnejpowieści,,Hane- osób na miejsce - w tym roku l5 karrdydaów na gospodarkę prz.e strzenną D na eneĘetykę i tmnsport,11na automatykę i robotykę oraz geodezję i kartografię. w semestrze letnim uruchomiony zostanie unikatowy w skalikrajukierurrekrrastudiach drugiego stopnia - technologie kos- leięzyków obcych, czy prof. utworryly ,,Bandyta", Monika Pyrek, mistrzyni światawskoku o t5rczce. Uczelnia zatrudnia 1700 pracowników naukowo-dydakĘcznych. Wśńd nichjest Jerzy Limoą dyrektor go m.in. prof. Gdńskie Teahu Szekspirowskiego, prof. marrn" przetłumaczonej na wie- Grzegorz Węgr4rn, który wspólnie z zespołem naukowców z Katedry Biologii Molekularnej Ę,- miczne i satelitarne. kierunek i będą go wspolnie prc- wadzĘ hąl uczelnie zTńjmiasta -Folit chnikac.dńskąAkademia Marynarki Wojennej im. Bohate watelskiego wynosi 500 tys. zł 350 tys. z| na rea|izację proj ektów pracownicrych, 150 tys. zł na realizację projektow studenckictr - Dzięki temu każy yr,zują zn - bierze udzia}w Ąrciu uczelni, dla naszego wspólnego dobra- ChciałbyrĄ Ęws4/scy pracownicy i studenci czuli się współgospodarzami politechnicznego kampusu - mówiprof. Namieśnik Utl Gdańsku beda trenować pnT zliolimdi|czycy nów Zj ednoczonych. Naukę na GUMedzie podj ęli również studenci z takich Ęjóq jak Etiopia, Gharra, Kenia czy Zambia. Ośmiu cudzoziemców (z Srilanki, Zimbabwe, Ni- Ghany, gerii i Indii) rozpoczęło naukę na uruchomionym w paździer niku nowym kierunku studiów prowadzon;rm w języku angiel- skim - pielęgniarstwie naWydziale Nauko Zdrowiu. W norvym rrrku akademickim GUMed uruchomił pierwsze sięcznym miejscu, UG na 944. miej scu, w;rprzedzając takie , uczelnie,jakUniwersytet MedycznywTokio czyUni wers;rtet Massachusetts. genetycznej - Sanfilippo. 74 Uńwersytet Gdański oferuje kierunki studiów i ponad 200 specjalności. Od kilku lat prąyszJi Tu*k iKula$nlgłvskn też kończyliU Uniwersytet Gdański, który w tym rrrku obchodził 46. dziatu tsiologi UG opracował me todę leczenia rzadkiej choroby unrdzi- jest najwięksą uczelnią w re giońe. Liczby mówią same za sie bie - najederustu vrydziałach sfi rdiuje ponad 30 tys. studentów, doktoranów orzz sluchac4l stuny, diów podyplomowych. W tym rrrku na UG naukę rczpoczęIo 18 tys. nowych studentów. studenci częściej wybieraj ą skandynawistykę i lcyrninologię naj (ok 10 }tandydaów najedno miejsce podczas tegorocznej rekrutacji), psychologię i filologię an- $elsĘ (ok. dzieńęciu kandydaów najedno mi ejsce) oraz zarzą- dzanie instytucj ami artystycznymi (ok. ośmiu kandydatów). Co mku pojarĘą sĘ nowe kie runki i specjalności. Od pździer nika można studiować na kierun- Absolwentami Uńwersytetu ku bimes chemiczrly, do w;ńonr Gdańskie o są m.in. Donald ąteżdwiespĘalności-przetwa- Tusk, byłypremierPolski, obec- zaniejęzykanaturalnegonafilo nie przewodniczący Rady Euro- logii angielskiej oraz psychosek- py,LechKaczyński,zmarł;rtra- suologianapsychologii. gicmiewkatastnrfiesmolenskiei ll l. l prerydentRz*ryporporńiioi- UCZelniaZ bUdżetem iłie;, ilego zon" Itłu.iu rrJą^- ObYrratelSkim ska, Jolanta Kwaśniewska, pien wsza dama RP w latach 19952005, preąydenci Gdńska i Gdyni, Maciej D ejczer,scenarzysta i iezyser takich kinowych hitólr, jak serial,,Magda M." czy film Politechnika Gdańska - najstan sza politechnika w Polsce -jest jedną z najleps4rch uczelń technicznych w Polsce. Na najpopularniejsze kierunki co roku próbuje się dostać po kilkanaście ńw Westetplatte oraz Akademia Molska. Nie bez powodu techno- kiej mapie Pomorzajest Iogie kosmiczne i satelitarne po- Uniwersytet Medyczny łsta$ w T ńjmiescie. W Gdńsku znjduje się siedzba Folskiei Agencji Kosmicznej, a w całym województwie pomorskim dzialaw tej chwili 20 firm z sektora kosmicznosatelitamqo. POI,SA orzz Centrum Badń Kosmicznych PAN zapowiedzialy wspóĘracę prz5, tworzeńu prrrgramu studiów. Prof. Marek Dzida, pIrrrektor ds. ksztalceniaPG: - Utwolzenie kierunkujest odpowiedzĘ na rrisnąpe zapotrzebowanie na specja- lisńw z za]qĘzu zaawansowarych technologii kosmicmych i sateli- tarrlych, w tym także specjalŁacji moIskich. Fowstanie tego kierrrnkujest niezwykle wźne, gdl region pomorski aspiruie do roli lidera w rozwoju narodowego prrrgrarnu kosmicznego. Politechnika Gdńskajako je- d;rna uczelnia w regionie skim orazjedna w kraju z pomon nielicznych wprowadzila pod rąda- mi nowe o rektora, prof. Jacka Namieśnika, budżet obywatelski. Kwota pierwszego na Poli technice Gdńskiej budzetu oby- Wamym punktem na akadernrc". Gdński - w ran- kingu uczelni medycznych,,Per spekt;rw" wyprzedzają go jedynie Collegium Medicum Uniwer sytetu Jagiellońskiego i W'arszawski Uńwersytet Medyczny. Na G[IMedzie chą strrdiować nie tylko ludzie zPolski, ale też z zagraricy, U czelnia j est najbart dziej umięĘrnarcdowion5rm ośrodkiem akademickim w regionie - na 6 tys. studentórv, doktorantów i sluehaczy studiów podyplomowych prawie 800 osób to cudzoziemcy (16 proc.). Spoś- ńd zeszlonrcmych ńsoLwenńlv siedem osób zadeklarowa}o chęć pozostania w Folsce. Od paździet nika sfudia rra kierunku lekarskim an$oj ęzyczn;łn r ozp oczęlo l82 studentówz23 krajów. - Jest to najlepszywynik od otwarcia tego kierunku w roku akademickim 2002/2003 - pod- lg ślaJoannaSliwinskazGtIMe du., Najliczniej szą grupę stanowią Szwedzi - 61 osób, Norwego wie - 39 osób i oĘwatele krdii - 29 osób. Mamy ńwnież shrdentów z Ukrainy, Kanady, Ni erii i Sta- w Polsce studa psycholo glczne (kierunek psychologia zdrowia Ędziale Nauk o Zdrrrwiu) na uczelni medycznej. Naukę na nim rozpoczęIo 30 osób. na WAkademii Ę,chowania Fi rycmego i Sportu w Gdansku nie bawem zacznie działać krajowy ośrodek szkolenia gimnastycznego im. Lesż<a Blarrika W pral- szłym roku do użytku zostanie oddarra hala imienia olimpijcryka Jest gigarrtyczna - ma 14 m wysokości i 50 m dlugości.Jej po- wiezchnia wynosi 1,8 tys. m Łw. Łączrrie będzie mo$a pomieścić nawet 300 zawodników. Treningi w nowej hali będzie prrrwadzil sam Blanik - chcą u niego trenować zawodnicy z.calego świata. Do Ę pory z$osilo się 30 krajów. Obok hali tręningowej będzie działałocentrum medycyny fizykalnej. Na Fomoran mąjdują się dwie unikatowe w ska]i lrrąju uczelnie - Akademia Marynarki Wojennej oraz Akademia Morska w Gdyni. Ksztalą one kadry na potze bySił Zbroinych RĘ zwłaszcza Laarynarki Wojenrrej RP oraz pra- cowników brarrży morskiej. o lt"lĄ- t(.l2.lpla M Llti '+ BesOrtRGlGn o[tumizmu §.,. % urt+ l] rl Anna Zalewska, minister edukacji, zapewniała w Lublinie, że prace nad zmianami w systemie edukacji postępują w dobrym tempie. Przedstawicielka rządu uczestnic2yła w Lubelskiej Regionalnej Konferencji Rady Rodziców, wizytowała Szkołę Podstawową nr 2'l, ;l wręczając stypendium wybitnie uzdolnionemu Kamilowi Wrońskiemu (chłopiec ma 9 laĘ a w tym roku otrzymał indek politechniki Lubelskiej). Rozmawiała też z rektorem KUL, ks. prof. Antonim Dębińskim, Częśćtych spotkań była zamknięta dla mediów - 17 |istopada odbyły się pierwsze spotl zjazmowali się uczńiowie lV F. Głównym powodem środowej ministerialnej williacii był uczeń lV klasy z 5P nr 2'| - Kamil Wroński Ten genialny dziewięciolatek od kilku miesięcy studiuje na lubelskiej Politechnice w grupió studentówl i ll roku, ucząc się mechaironiki i podstaw programowania. Szefowa MEN postanowiła objąć go specjalnym programem stypendialnym. Kamil dostał jednorazowe roczne stypendium w wysokości 3 tysięcy złotych. To pierwszy taki przypadek w ńotjcÓ, gdy stypendystą zostaje tak młody uczeń.Z reguly. Narodowym Programem Stypendialnym obejmowanych jest około 320 uczniów rocznie: głównie ze szkół gimnazjalnych i diach i że bardzo cieszą się z każdej dodatkowejfinansowej pomocy. O pąznańiu synowi pomocy z MEN dowiedzieli się w pzeddzień uroczystości. - Na sprzęt dla Kamila wydaję kilka tysięcy złotych, syn ma w swoim pókojj własne {aboratorium a taki sprzęt kosztuje - dodaje tata chłopca. - Stypendium to dia nas wielkie wyrożnienie, docenienie tego, że tą co robi Kamil, jest naprawdę ważn1. To tez jest impuls dla Kamila do dalszej pracy - dodaje Patryk Wroński. - Z dumą obserwują jak w ciąguostatniego pół roku Kamil zadomowił się w skromnych progach mojej uczelni, bieae aktywny udział w zajęciach razem ze studentami, ną- po nadglrrl naźPĘćhlVfófilefr iuPźIńl na jest uczniem szczególnie uzdolnionym, który poszedł do szkoły jako sześciolatek. i jak wyglądają podstawy programowe. Mamy gotowe podstawy programowe z nauczania wczesnoszkolnego i przedszkolne9o, mamy podstawy programowe z informatyki ijęzyków obcych - deklarowała minister Zalewska. - Wszystkie podstawy programowe będą gotowe pod koniec listopada, bo tak się umówiłam z wydawnictwami. Dementuję - nie fragmentaryczne - tylko dla całego cyklu - zapewniała szefowa MEN w czasie briefingu z dziennikarzami w 5P nr 21. Według minister prace nad nowymi podstawami programowymi wykonuje w tej chwili prawie 2 tysiące ekpertów pracujących nieprzerwanie również w soboty i niedziele. Szefowej MEN wyjaśniałatakże niejasności dotyczące kosztów związanych z likwidacją gimnazjów. - To dodatkowe kilkanaściemilionów zŁ mamy te pieniądze - zaznaczała Anna Zalewska. - Mamy 300 milionów złotych i rezenruę budżetową na 168 milionów. W syste- mie są pieniądze, jesteśmy gotowi do małego dostosowania - uspokajała minister. Według MEN w Lublinie, jak również w całym kraju, nie powinno być problemów ze znalezieniem środków na reformę. - Poziom finansowania przewidziany dla roku 2017 jest Wystarczający, aby pokryć wydatki bieżące systemu oświaty w nowym jej ustroju oraz Wystarczający, aby pokryć wydatki bieźące w trakcie transformacji. Środki, które mogą zostać wykorzystane na działania dostosowawcze/ tj. dokonanie niezbędnych zmian w zakresie dostosowania budynków i ich wyposażenia do potrzeb nowej struktury szkół (pracownie, krzesła, modernizacja toalet), w tym również koszty administracyjne, zostały zaplanowane (w skali kraju): w 2017 r. na kwotę 3'l3 mln zł, w 2018 r. - i48 mln zł, w 2019 r. - 243 mln zł, w 2020 r. - 243 mln zł - wyjaśniała Ju§tyna Sadlak z biura prasowego MEN. Takie dane pojawiły się również na zamkniętym dla mediów spotkaniu z samorządowcami i dyrektorami lubelskich szkół. To dzieci cieszyĘ się najbardziej Ze spotkania z minister najbardziej cieszyĘ się dzieci, które bardzo iwo i radośnie reagowały na jej obecnośćw swojej szkole. - Będziemy w,,tyyyluuu" telewizjach - entu- - Kamil przygotował wiele projektów a niektóre z nich mogłyby zawstydzić dorosłych programistów - mówi Jerzy Piskor. dyrektor SP nr 2l. Okazuje się, że studia na Politechnice !o dla dziewięciolatka sama przyjemność. - Jest super - odpowiada krótko zagadnięty o swoje studia. - Kamil jest teraz szczęśliwy.Odnajduje się wśród studentów, potrafi z nimi rozmawiać, zaprasza ich do domu. Tam, mimo że jest mĄ czuje się na swoim miejscu - mówi Patryk Wroński, tata Kamila. Rodzice nie ukrywają, że ciężko im godzić własną pracę z obowiązkami towazyszenia Kamilowi na sfu- wet czasami im pomagając. Kamil pokazuje, co może zrobić człowiek młody, który chce, potrafi ijest kreatywny - mówi dr hab. inż. Paweł Droździel, prorektor Politechniki Lubelskiej ds. studenckich. - Jestem dumna, że mogę cię dziśwyróżnić - mówiła do kamila minister zalewska. - Nie wyobrażałam sobie, żeby nie uścisnąć ci dłoni i nie śledzićtwoich losów. Chcę nie tylko kibicować, ale spróbować ulepszyć ten system, który będzie wynajdować takie talenty, jakim ty jesteś - powiedziała szefowa MEN, Anna Zalewska zadeklarowała takżą że w najbli8zym czasie - w styczniu 2017 r. - planuje spotkać się z rodzicami dzieci szczególnie uzdoln|onych i dyskutować nad sposobem udzielaniaimfinan:9\ru999]ryĘ9rcla. _ . EMlLlAKALW|ŃsKA PSL przeciw reformie Krytycznie na temat planowanej reformy edukacjiwypowiedzieli się w ubiegły piątek posłowie i samorządowcy PSL.25 listopada w siedzibie Zarządu Wojewódzkiego PSL w Lublinie odbyła się konferencja prasowa dotycząca planowanych pne.zrządPlS zmian W systemie edukacji. Wzięli w niej udziałl{nysztof Hetman - szef ludowców na Lubelszczyźnie, Tadeusz Sławecki - doradca Rzecznika Praw Dziecka i członek Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego oraz Janusz Marzęda - wójt gminy Niedźwiada, W pzedstawionym stanowisku ludowcy stanowczo spzeciwiają się zmianom w edukacji. Według nich reforma podyktowana jest głównie względami politycznymi i nie uwzględnia wyników takich badań, jak choćby test PISA, w którym polscy gimnazjaliści zajęlijedno z czołowych miejsc w Europie, - Wydłużenie czasu nauki w liceach nie może odbywać się kosztem licząej grupy nauczycieli gimnazjalnych. 8 lat w jednej szkole to stagnacja - argumentują posłowie PSL i dodają żepodczas przygotowyrlvania reformy nie uwzględniono faktu jakim jest trudny wiekdorastającej młodzieży. - Uczniowie w trudnym wieku nie znikną z systemu, a jak wykazują badania lBE największe problemy i najwięcej negatywnych zachowań występuje w 5. i 6. klasie szkoły podstawowej. 8łetnie szkoły powszechne to nie tylko ńarhotrawstwo dotychczas zainwestowanych W oświalę środków (według informacji Zwiąku Gmin Wiejskich RP 9olo samoaądów spłaca jeszcze kredyty zaciągnięte na budowę gimnazjów) ale też likwidacja miejsc pracy, o które tak trudno na terenach wiejskich - dodają posłowie PSL. Wskazująteż, że likwidacja gimnazjów na wsiach to również zabieranie jednych z nielicznych w tych Ęonach ośrodków kulturotwórczych. Na prowincji wiele niewielkich szkół niepublicznych prowadzonych jest przez małe stowazyszenia iteraą w wyniku reformy, zostaną one zlikwidowane ze szkodą dla lokalnego środowiska.- Proponujemy wstrzymanie przez MEN proponowanych zm'an w polskiej oświacie, dokonanie wszech- stronnych analiz efektywności aktualnego systemu i rzetelnego, z qżyciem profesjonalnych narzędzi badawczych, zdiagnozowania jego mocnych i słabych stron w celu zaplanowania rozwoju jego potencjału olaz zmian w obszarach, które tego wymagają, z pewnościąprzede wszystkim w obszarze szkolnictwa zawodowego - podsumowują swoje stanowisko lubelscy ludowcy. (EM.K.) Ponledzlalek 28 listopada 2016 l\,uyborczaturytii$ ,ń Jt.rr.WOt SZKOŁA l N l ur1 dyzur redakcyiny w eodz. 1'1-18 te].81siilst48 MaĘonata llomąala maĘ[email protected] !1Ą E PLA0I I|AUOZY0I ELO]'/| Nauczyciele z centrum kształcenia AP Edukacja od kwietnia nie dostali Wynagrodzenia. W sierpniu firma wyprowadziła się z siedziby W centrum miasta. Jei miejsce ząięła inna szkola, którą kleruJe te sama dyrektorka. Nauczyciele szykują pozew do sądu, a swoją kontrolę wszcząłjużurządmiasta, bo placówka regularnie bierze dotacje z miejskiej kasy KACPER SULOWSK! Dominik Rzędzicki jest nauczycielem angielskiego. Od kilku lat, poza lekcjami w szkole publicznej, współpracował z centrum kształcenia AP Edukacja w Lublinie. Zmieniłsię oĘan prowadzący ogólnopolska sieć szkól policealnych, która prowadziła kursy dla dorosłych. Placówki szkoĘ znajdowałysię m.in. wŁodzi, Warszawie, Olsztynie i Krakowie. W Lublinie pod szyldem AP Edukacja działają liceum ogólnoksztalcące, policealna szkoła medyczna i policealna szkoła zawodowa. - W planie miałem pięć lub sześćgrup. Uczyłem ięzyka angielskiego m.in. na kursie dla asystentów stomatolog|icznych To roku zdarzało się, że wypłaty przycho- i masażystów. Już w ubie$ylrn dzĘ zpoś;lizgem.Nieraz czekałem pieniądze miesiąc lub dwa, Ale na zawsze wypłata przychodziła. Teraz sytuacjajestjuż absurdalna, Na wyna6|rodzenie za maj czekam do tej pory. Szkoła nie zaplaciła mi za dwa miesiące pracy, jest mi winna prawie dwa tysiące złotych - opowiada Rzędzicki. - Próbowałem interweniować. Ale pani dyrektor od miesięcyjest na zwolnieniu, nie ma z nią kontaktu. Dopiero niedawno dostalem od niej maila, że zmienił się org|an prowadzącyplacówki i roszczenia należy kierować do centrali w Lodzi. Na podany przeznią numer telefonu nikt nie odpowiada. Jestem bezradny - dodaje nauczyciel. Proszę, dzwonić do centraliwŁodzi W podobnei sytuacjiiest kilkunastu nauczycieli ł{spółpracujących ze szkołąwLublinie. Każdemu z nich szkoła jest winna od kilkuset do kilku tytięcyzłotych. - Najbardziej bulwersującyjest fakt, że szkoła regularnie dostaje dotację na działalność z urzędu miasta. Nie wiem na co idą Uepieniądze, ale napewno nie nawy- -- Szkoła nie zapłaciła mi za dwa miesiące pracy, jest miwinna prawie 2 tys. zł - mówijeden z pokrzywdzonych nauczycieli płaty dla nauczycieli. Nie spodziewałem się, że wXXI wieku dochodzi do takich nadużyć - dodaje nasz czytelnik. Jak ustaliliśmy, dl.rektorĘ lubel- skiego oddziału aba AP Edukacjijest Be- Duda. Szuka]iśmyjejw siedzibie placówki przy Krakowskim Przedmieściu 19, Okazało sięjednak, że w Ę,m miejscu siedzibę majuż inna firma, Selma LB, której oferta jest identyczną jak AP Edukacji, a w sie dzibie nie zmieniło się nic, oprócz szyldu. W sekretariacie powiedziano narą że dlrrektorĘ oddzia}u wcĘ jest Beata Duda, która teraz przeby- długotrwĄłn zwolnieniu. Oso którają zastępuje, niejest upo- wa na ba, ważniona do rozmowy z mediami. ' Powiedziano namjed;afe, że fir ma Selma IB zajmuje biuro od l września,a wszelkie sprawy związane z AP Edukacją mlezy zńaLłńać przez centralęwŁodzi. Wielokrotnie próbowaliśmy za- dzwonić na podany numer, Nikt nie odebrał telefonu. Nie udało nam się takze skontaktować z Beatą Duda. 600 Ws. zł z mieiskiej kasy Na wniosek pokrzy-wdzonych nau- czycieli ratusz właśnierozpocząl kontrolę placówki pod kątem prawidłowego wydatkowania przyznanej dotacji. W myślprzepisówpie- niądze możewydawać na kształcenie, wychowanie i opiekę, czyli np. na w;magrodzenia dla nauczycieli, pomoce dydbktyczne czy wynajem pomieszizeń. - Kontrola jest na wczesn;rm etapie, dlatego jest jeszcze zbytwcześlnie, żeby mówić o wynikach. Protokół będzie gotowy po Nowym Roku. Wtedy placówka bę- dzie mogla się do niego odnieść - mówi Beata Kurek, zastępczyni dyrektora wydziału audy,tu w urzędzie miasta. Jeśli uzędnicy stwiedzą że szko pieniądze nieprawidłowo, m oże zńądać zwrócenia rocznej dotacji. W ubieglym roku AP Edukacja dostała z miejskiej kasyprawie 600 Ęs. zł. Nauc4lciele, którry nie dostali pieniędzy, szykuła wydawala miej skie jąjń pozwy przeciwko włŃcicielom firmy. w tlor,q Bronowicą Felin, Rury, Konstantynów i Czuby Północne przymierzyły się do oświatowej reformy ]lauGzyciele w nieRewności, uGrniowie ilo [rzGtas0wania W minionym tygodniu w Lublinie odbyĘ się dwa pięciu zaplanowanych spotkań konsultacyjnych dyrelrtorów z szkrił, przedstawicieli rad pedagogicznych, rodziców, radnych i związkowców przed zbliżającą się reformą oświaty. Wnioski? Dużo niewiadomych, mnóstwó niepokoju i mało czasu na zbliżają<e się zmiany. 24 listopada dyskutowano w Wydziale oświaty iĘchowania Urzędu Mióta Lublin o przysżościszkoł na Bronowicach i Felinie, a dzień później zastanawiano się, co oznaczĄązmiany w szkolnictwie dla placówek oświatowych na Rurach, Konstantynowie i Czubach Północnych. Nową sieć szkot samoaądy muszą opracować najpoźniej do końca marca 2017 roku, Jeśliustawa o zmianach w systemie edukacji wejdzie w źycie, to uczniów w nadchodzącym roku szkolnym 2017/2018 czeka wiele nowego. Najważniejszy na ten moment problem do rozwiązania to kwestia lubelskich gimnazjów przeznaczonych do Iikwidacji. Najprościej jest ze szkołami podstawowymi, którym po prostu prrybywa klas:- Funkcjonujące samodzielne szkoły podstawowe z mocy prawa z dniem 1 września 2017 roku staną 5ię 8-1etnimi szkołami podstawowymi. Podobnie będzie ze szkołami podstawowymi funkcjonującymi w Z5 iZ5O - mówi Mirosl'aw Jarosiński, zastępca dyrehora ds. organizacji pracy szkoł i placówek Wydziału Oświaty iWychowania. Trudniej jesĘ 9dy chodzi o samodzielne gimnazja, a tych jest w na§zym mieście aż 12. Na dzień dzisiejszy dyrektorzy wszystkich lubelskich podstawówek i gimnujów z poszczególnych dzielnic muszą wypracować porozumienie tak aby we wześniu 2017 roku nie było żadnych wątpliwości, 9dzie nalezy skierować każdego z lubelskich uczniów Klasa tu, klasa tam Na osiedlu LSM funkcjonują dwa samodzielne gimnazja: Gimnazjum nr 10 im, ks. Jana Twardowskiąo przy uliry Wajdeloty 12 i Gimnazjum nr 7 im Jana Kochanowskiego 7, oba przeznaczone pzy ulicy Krasińskiego do likwidacji. Po spotkaniu, które odbyło się w Wydziale Oświaty i Wychowania 25 listopada wiadomo już, jakie są wstępne ustalenia co do ich najbliższej przyszłości, Dzielnicowe Gimnazjum nr 7 stanie się szkołą podstawową z oddziałami gimnazjal- nymi. Konieczne będzie jednak ,,zasilenie" nowej placówki uczniami pochodzącymi z innych pobliskich podstawówek, tak by mozliwe jak najmocniej ograniczyć uczenie się na dwie zmiany. Naukę w nowej szkole podstawowej rozpocząć mieliby uczniowie obecnych klas lll (kończących cykl nauki wczesnoszkolnej) oraz klas Vl, któzy rozpoczną naukę zgodnie z nowymi podstawami programowymi. Podstawówkę utwozoną w budynku Gimnazjum nr 7 zasilą uczniowie obecnych klas Vl z SP nr 38 im , H. Sienkiewicza przy ulicy Pana Wo- łodyjowskiego (jeden oddział) i obecnych klas lll z SP nr 38 (dwa oddziały). Również uczniowie SP nr 29 im, Adama Mickiewicza przy ulicy Wajdeloty włączą się w szeregi nowej podstawówki, Do obecnej,,siódemkI" przejśćmają również uczniowie klas Vl (jedna klasa) i lll (dwie klasy) z 5P nr 29. Mieszcząca się w małym budynku SP nr 42 im K. l, Gałczyńskiego przy ulicy Rycerskiej zachowa status niewielkiei podstawówki, w któĘ zmieszczą się klasy l- Vl, Tylko dwie jej obecne klasy Vl przejdą do ,,siódemki". Pzekazanie nowej placówce obecnych klas lll iVl rozważy również 5P nr 3 im, Juliusza Słowackiego przy Balladyny. Czas na wewnętrzne konsuttacje dyrektorzy wszystkich wymienionych wyzej szkoł mają do 1 grudnia. Po tym terminie mają przedstawić w Wydziale Oświaty i Wychowania propozycję nowych obwodów. ]eszcze nie wiadomo, jaki byłby numer nowej szkoły podstawowej tworzonej na Wajdeloty. - Wszystkich zkól podstatłrcwych jest w LuHinie 56, wię być może nasza szkoła nosiłaby numer 57 - mówi ł(atarzyna KołościŁdyrektor obecnego Gimnazjum nr 7. Kwestia ewentualnego pzejścia uczniów do nowej szkoły zależy również od rad rodziców. - Tempo zmian jest bardzo szybkią dlatego planujemy spotkać się z przedstawicielami rad rodziców jeiszcze w bieżącym roku kalendarzowym - zaznacza dyrektor Korościk.Obecnie do Gimnazjum nr 7 uczęszcza 525 uczniów, którzy uczą się w 20 klasach (sześćz nich to obecne klasy lll, które za rok kończą naukę w gimnazjum), Gimnazjum nr 7 to szkoła z licznymi osiągnięciami edukacyjnymi. Posiada bogatą ofertę zajęć dodatkowy,ch, działa w niej chór i zespól muzyczny a nauka odbywa się w systemie dwujęzycznym. - Nie chcielibyśmy stracić tego potencjału - zaznacza dyrektor placówki, Z gimnazium zrobią liceum Gimnazjum nr 10 im, ks. Jana Twardowskiegą znajdujące się przy ulicy Wajdeloty 1Z zostanie z dniem ] waeśnia20'17 r.pzeksńałcone w liceum ogólnokształcące. - To gimnazjum to szkoła sukcesu. Przez wiele latwypacowało sobie doskonałą maĘ ma świetnalokalr)acją wspaniałych nauczycieli, mnóstwo laureatów olimpiad i konkursów - mówi Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Uzędu Miasta Lublin, W 2019 roku do licŃw trafią dwa roczniki - cL którzy skończą vkołę podstawową oraz ci, któzy skończą gimnazja, dlatego juź teraz społeczność9imnazjum zdecydowała o tym, że chce, by ich szkoła została przekształcona w liceum ogólnokształcące. - To bardzo dobra decyzja, bo przez ten okres dwóch lat będą tam funkcjonowały jeszcze klasy gimnazjum, a liceum Ędzie budowało swoją ciekawą i dobrą ofeńę. Wezą że w prryszłościbędzie to jedno z czołowych liceów w mieście Lublinie - zaznacza dyrektor Dumkiewicz-Sprawka. Gimnazjum nr 10 zamieęa udostępnić swoje sale lekcyjne oddziałom klas Vll ze znajdującej się na tej samej ulicy 5P nr 29 im Adama Mickiewicza. - Staramy się stworzyć jak najlepsze warunkizarówno naszym ucznioą jak i narczycielom. Myślę,że utworzenie liceum to dla nas najlepsza opcja. W liceum obowiązują te same pzedmioty. Większość z naszych nauczycieli zachowałaby swoje stanowiska, choć itak około dziesięć osób będę musiał niestety, zwolnić - mówi Tomasz §zablowski, dyrektor Gimnazjum nr 10. .lak przyznaje dyrektor Szabłowski, w obliczu planowanych zmian w edukacji, to jedyna słuszna decyzja, bo LSM zapełniony jest szkołami podstawowymi i na kolejną nie byłoby po prostu miejsca..Obecnie Gimnazjum nr i0 to jedna z najliczniejszych szkoł w Lublinie - uzęszcaa do niej 836 ucznióW którzy ucząsię w 27 oddziałach. (EM.K) żuka 16,1l - h,ll,W 6 tltw E6 GBA ięUa R0 nowyoręż (entralne Biulo Antykorupcyjne nie odpuszaa ptezydentowi Lub!ina, Krzysztofowi Żukowi. Po wniosku rady miasta o wygaszenie jego wygląda to inaczej. Zmieniła się wola polityczna. Życzę wojewodzie jako nowemu człowiekowi w polityce więcej samodzielności w działaniu. Jeśli stosowny wniosek wpłynie do rady miasta, będę zdruzgotany jako prawnik. Będzie to oznaczało, że dla wojewody prawo jest wybiórcze - podsumował Kowalczyk. Z przewodniczącym rady miejskiej zgadza się dr Paweł Sadowski, adiunkt zarządzenia zastęp(zego. Wojewoda najpierw zapowiedziaŁ że pnepisy zmuszają go do podjęcia takiej decyzji, by ostatecznie stwierdzic, że z jej podjęciem wstnyma się do czasu uzyskania opinii od urzędowych plawników. Przewodniczący rady miasta Piotr Kowalczyk stol mulem za prezydentem Krzysztofem Żukiem zamierzenia Przemysława Czarnka wydają prawa, co zdaniem służbantykorupcyjnych zostało bezspornie stwierdzone na podsta- się jasne. prowadzonym przez funkcjonariuszy CBA postępowaniu kontrolnym. Do wojewody trafią nasze ustalenia z kontroli; komplet dokumentacji, jaka wcześniej byla złożona przez kontrolerów, biura w biurze rady miasta - informuje Piotr Kaczorek z biura prasowego CBA. naruszył prawo antykorupcyjne. Nie ma takiego przepisu prawa, by wojewoda nie podejmowł obowiąku działania prawnego wie zebranego materiału dowodowego w Prezydent Lublina wielokrotnie wy- jaśniał,że nie złamałprawa, zasiadając w radzie nadzorczej PZU Zy<ie. Powoływał się przy tym na opinie niezależnych eksper- tów prawnych. Przypominał też,że nigdy niczego nie ukrywał więc CBA niczego nie mogło ujawnić, bo fakt zasiadania we wspomnianej radzie nadzoraej podawał co roku w jawnych oświadczeniach majątkowych. Skarżył się równieŁ że agenci CBA nie chcieli podczas czynności kontrolnych pzyjąć jego opinii prawnych w tej sprawie. Nie podpisał protokołu z tych czynności. Pod lupą paragrafów Wojewoda odniósł się do pisma CBA dzień później w niejednoznacznym tonie. Nie padło wprosĘ co zrobi wojewoda, ale sytuacjach nie skorzystali dawniej woje- woda podkarpacki i białostocki. Ale tu mandatu, który przepadł podczas głosowania, wystosowało podobny wniosek do wojewody, by ten wygasił mandat prezydenta w drodze Wniosek CBA wpłynąłdo LUW w minioną środę.- CBA uważa, że niepodjęcie uchwaĘ (przez radę miasta - przyp. red.) o wygaszeniu mandatu prezydenta stoi w spzeczności z obowiązującymi paepisami 5,9 - W zawiadomieniu, które otrzymałem, CBA stwierdza, że prezydent tfzysztofZuk - wy,jaśniałenigmatycznie dla nieprawników wojewoda Przemysław Czarnek podczas briefingu prasowego/ wskazując na artykuł 98a ustawy o samorządzie gminnym. Tłumaczył, żeto jedyna prawna możliwość jego działania, co wskazywało, żezanądzi wygaszenie mandatu prezydenta Lublina. Wojewoda niechętnie odniósł się przy tym do przywołanego przez media przykładu swojego poprzednika, wojewody Wojciecha Wilka, który w podobnej sytuacji nie wydał zarządzenia zastępczego wygaszającego mandat prezydenta Zamościa Marcina Zamoyskiego. - To jeden z dwóch przypadków na kilkadziesiąt w historii tego urzędu, ale mówimy o wojewodzie z PO i prominentnym prezydencie z PO (prezydent Zamoyski faktycznie nigdy nie był członkiem PO - przyp. aut). Takie były standardy. My pżestrzegamy prawa w państwie prawa - komentował wojewoda Czarnek. Finalnie stwierdził jednak: - Zeby rozwiać wątpliwości, co wojewoda może W tej sprawie zrobiĆ, Wystąpię o sformułowanie opinii przez prawników LUW. To oni, a nie politolodzy czy socjolodzy, są ekspertami w sprawie. Jeśliw opinii będą wątpliwości; zasięgnę opinii prawnych u ekspertów zewnętrznych - zapowiedział wojewoda. Kowal<zyk To jakaś ściema Jeszcze tego samego dnia do wystąpienia wojewody odniósł się, na specjalnie zwołanej konferencji przewodniczący rady miasta Piotr Kowalczyk (Wspólny Lublin). - Nie rozumiem deklaracji wojewody, że musi on wydać zarządzenie zastępcze, by być w zgodzie z literą prawa, To jakaś ściema- stwierdził Kowalczyk i dodał, że na chwilę obecną uważa temat mandatu prezydenta za zamknięty dwiema przegłosowanymi paez radę uchwałami - przeciw wygaśnięciu mandatu Krzysztofa Żuka oraz za stwierdzeniem braku podstaw do wy- gaśnięciamandafu. - Wojewoda nie ma obowiązku działania dalej, powinien natomiast zbadać sprawę. Poza przykładem Wojciecha Wilka ' z zanądzeń zastępczych w analogicznych w Katedrze Prawa Konsq/tucyjnego UMCS; - Tak zwana ustawa antykorupcyjna zawiera zarówno zakazy, jak i odstępstwa. Jest nieprecyzyjna - nie wskazuje jasno na procedurę delegowania do spółki Skarbu Państwa. Dalej nie mamy tutaj charakteru przestępstwa, a CBA nie zgłosiła sprawy do prokuratury. Waściwew tym miejscu jest podjęcie czynności wyjaśniających, po których będziejasne, czyjest w ogóle sens wysyłania zaaądzenia zasępczego do rady miasta - wyjaśniakonstytucjonalista. Jak dodają wskazany przez wojewodę artykuł 98a ustawy o samorządzie gminnym jest zapisem do szenzej interpretacji niż wskazuje na to wykładnia językowa. - W tak skonstruowanej ustawie jest to konieczne - mówi dr Sadowski. Sprawę podsumowuje paewodniczący Kowalczyk, - Apeluję do wojewody o play", o uczciwą przestrzeganie zasad "fair rywalizację w walce o prezydenturę Lublina w następnej kadencji. O tym, że Przemysław Czarnek w najbliższych wyborach samorządowych może być kandydatem PiS na prezydenta Lublina, informowaliśmy jako pierwsi już kilka miesięcy temu. Wojewoda nie wykluczył,żemóże powalczyć o władzę w Lublinią zastzegając, że ostatecznie zależało to będzie od decyzji centrali partii. Jeśli nawet wojewoda zdecyduje się na wydanie zarządzenia zastępczego o wygaśnięciu mandatu prezydenta Krzysztofa Żuka, ten będzie mó9ł odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnegą a wyrokWSA obie strony będą mogły skarżyć do NSA. Do końca obecnej kadencji sprawa raczej prawomocnie nie zostanie rozstrzygnięta. )rnł; ) JAK pROwADzlć Lrrclr wytHOwANlA oo życlłw noozltllr ŁUKASZ ZBORALSK|: Częśćmediów straszyła, że katolicka fundamentalistka - czylipani- zaimuje się teraz jako ekspeńka MEN opracowaniem podstarvy programowej wythowania do życia w rcdzinie. Pnecież dotychaasowa podstawa tego pnedmiotu szkolnego na każdym etapie jest w za- sadzie konserwaty,wna. To chyba się nie zmieni? PROF. URSZULA DUDZIAK: To się ocąlwiście nie zmieniło. Trzeba podlceślić od razu, że nie wszysry także w mediach, rozumieją, iż podsĘlvy programowe to zapis tego, co dzieci mają potrafić i wiedzieć po każdym etapie edukacji. Dopiero w oparciu o nie tworzy się bardziej szczegółowe programy nauczania dla nauczycieli i dopiero wówczas powstają podręczniki. Nie można też mylić takich pojęć jak ,,rłryrchowanie do życia w rodzinie" i,,wychowanie seksualne". Nazwa zajęć realizowanych w szkołach to wychowanie do życiaw rodzinie i będą one prowadzone w starszych klasach szkoły podstawowej oraz w szkołach średnich. Wychowanie seksualne jest tylko w pewnym zakresie częściąwychowania do życia w rodzinie. Ustawa, która wprowadziła ten przedmiot w szkołach, zaleciłateż,żeby uczyć ,,o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życiaw fazie prenatalnej oraz metodach i środkachświadomej prokreacji". Tylko że dĄchaasowe nauczanie nie mzystkim się podobało. Fedencia na necz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Grupa Edukatorów Seksualnph ,,PoŃon" skryĘkowały w ubiegtym ) Do ł,tęay -*,-+,, mku podęczniki do wythowania do życia w mdzi, nie m,in. za to, że prezentowano model rodziny składający się z ojca, matki i dzieci.., Warto sobie przypomnieć swoje własne rodziny i swój początek życia. A to dlatego, że|ażdyz nas istnieje dzięki temu, iż ma ojca oraz matkę, i ta ich jednośćdała początek naszemu życiu. Profesor Franciszek Adamski, pedagog zajmu|ąry się m.in. socjologią rodziny, wskazał bardzo ważnądefinicję: rodzina jest iedyną grupą społeczną, która powiększa się nie poprzez przyjmowanie nowych członków z zewnątrz, a|e przez rodzenie dzieci. Polska nazwa zreszą świetnieto oddaje - rodzina rodzi. Ocz}rwiście fu nkcja prolcearyjna jest tylko jedną z wielu funkcji rodziny obok opiekuńczej, wychowawczej, edukarylnej, kulturowej, religijnej, ekonomicznej i profi lakĘcznej. Człowiek otrąrmuje pewien zespół cech odziedziczony po swoich rodzicach, następnie w ramach dziedziczenia społecznego otrąrmuje wiele dzięki wychowaniu - i tu niebywałe znaczenie ma rodzina, której nic nie zasĘpi, bo ona nie uczy teoretycznie, z książeĘ ale daje dziecku konkretne przykłady do naśladowania. Rodzina uczy życiem, doskonali nas w naszym człowieczeństwie. Dopiero trzecim etapem w życiu człowieka jest samodoskonalenie się, ale i wówczas nie można wyprzeć się rodziny orazrodziców, od których się wiele otrzymało, Dlatego konieczne jest wskazywanie właśniena rodzinę. Niektóą ludzie żyią pnecież inaczej, choćby twonąc związki homoseksualne. |ak no się w szkole tozmawiaf? o Ęm powin- W odniesieniu do dziecka powinni- śmy brać pod uwagę ksztahowanie jego tożsamości płciowej. Są temaw które są tematami ludzi dorosĘch, czasami ludzi z problemami, niosące wiele znaków zapytania. l trzeba się zastanowić, na ile §rmi tematami powinniśmy obciążać dziecko. Zagadnienia seksuologii sądowej, klinicznej iĘ. to przedmiot specjalizacji psychologów i lekarzy. Młodemu człowiekowi trzeba &vorzyć właściwe warunki do rozwoju i wychowania, Trzeba też dostosowywać treści kształcenia do jego możliwościpoznawczych i emocjonalnych. A ja mam niepokojące wrażenie, że częśćosób chce na barki dziecka przerzucić wiele problemów ze świata dorosĘch, których ono może jeszcze zupełnie nie udźwignąć. To, że jedna czy druga grupa społecznaczuje się w jakiś sposób nieakceptowana, niedowartościowana lub że ktośprzez kogośnie czuje się kochany, nieznaczy,iż kontakt z maĘmi dziećmi ma kompensować te braki dorosłego człowieka czy środowiska, Edukacja nie może mieć nawet cienia presji seksualnej ani molestowania, Nie można w szkole rozdawać broszur o tym,,,|ak chłopcy mają się całować", Bardzo bym też odróżniała takie zagadnienia jak tolerancja i wyrozumiałość, Nie potępiamy człowieka, któremu zda00RzEtzY ł[ODNlKLIslcKlEc0 {1ax nnownozt[ Le xclr wytHOwANlA no życtłw RODzlNlE { rc rnł;{ u ) rzy się popełnićzĘczyn, ale nie możemy zamykać oczu na podejmowane działanie i zło powinniśmy nazywać złem, a dobro dobrem, czylirzeczy po imieniu. Tylko że o tożsamościpłciowei i jej ksztaltowaniu w szkole się mówi... Przypomnę, że ki]kadziesiąt przedszkoli w kraju wprowadziło kiedyś program, w którego realizacji chłopcom zalecano się przebierać w różowe ubranką peruki i odgrywać role księżniczek Chłopry uciekali, chowali się do łazienki. Reagowali niechętnie. Taka,,różowa lrsiężniczka'] wyedukowanaz chłopca za młodu, jakim będzie mężem i ojcem w przyszłości?Czy on będzie odpowiedzialny za kobietę , zlłóążyle? Dziecko zrodzone z tej relacji? I patrząc też oczyma kobiety - na i|e dla niej i potomstwa będzie oparciem, skoro uczono go w dzieciństwie, jak być,,różową laiężniczką"? Cryliw ogóle nie mamy 0 tym rczmawiać z uczniami? Na poziomie szkoły nie kształci się dziecka do tego, by było doradcą czy po- wiernikiem osób o inwersji popędu seksualnego. Nie}<tóre tematy powinny być podejmowane w ind}rwidualnym dialogu ojca z synem, matki z córĘ, a w konkretnych sytuacjach problemowych z psychologiem bądźlekarzem, nie zaśna forum klasy, W ramach wychowania do życia w rodzinie powinniśmy rozmawiać o Wm, :, co to znaczy być dobrym, kochająqrm, od- powiedzialnym synem, bratem, chłopcem - przyszĘm mężcryzną co to znaczy być dobrą kochającą, odpowiedzialną córką siostrą, dziewczynką - przyszłąkobieĘ; jak mają się kształtować relacje w rodzinie; co jest podstawą więzi owocująrych poczęciem nowego człowieka; jakie wartości przekazać dziecku; uczyć go, jak żyć,Znanaw psychologii i pedagogice rozwojowej zasada indywidualizacji wymaga, by dobór oraz sposób przekazu treścibyĘ dostosowane do możliwościpoznawczych i potrzeb dziecka, z uwzględnieniemróżnej historii zycia i doświadczeń ucznióW poszanowaniem ich in§rmności, odróżnieniem tego, co indywidualne i intymne, od tego, co publiczne. Należy też uważać, by nadmiarem lub niedostosowaniem do młodego człowieka treścinie przerazić go, nie zgorszyć ani nie zafiksować na jakimś nieznanym, a absorbującym elemencie, udaremniając przez to wszechsffonny rozwó1 osobowości,Tego nam po prostu uczynić nie wolno. Tak jak lekarz ma w odniesieniu do pacjenta zasadę,,Primum non nocere", tak trzeba też akcentować to autorytetom wychowująrym - że ich działanie nie może szkodzić dziecku. Najgłośniejszym echem w mediach odbiły panipĘądy na anĘkoncepcję, pned hórcj skutkami pani ostnega. Znów jednak w zgosię w szkole należało mówić nie psychiczne i społetzne,.. Znowrr pojawia się więc pytanie: Na ile ze strony oponentów jest to niewiedza w tej materii, a na ile jest to zła wola? Jeśli mówimy o planowaniu rodziny to metody planowania rodziny mają liczne podziaĘ i jedną z nich są środki antykoncepryjne oraz technika antykoncepcyjna. To nie znaczy, że ktoś,}<to odrzuca taki czy inny środek antykoncepryjny, skazuje osoby podejmujące współzycie na to, że dzieci poczynająsię w sposób przypadkowy, nieświadomy, wyłącznie ze względu na hzjolo$czne następstwo czynności seksualnych. jak mówić o Ęch sprawach uczniom? Źle jest gdy mówi się o,,zapobieganiu To niepożądanej ciązy'i Mamy począć dziecko w jak najwłaściwszym czasie i mamy przygotować się na jego poczęcie. Nie mamy mówić o zapobieganiu, ale o odpowiedzialnlrm rodzicielstwie, które przygotowuje jak najlepsze warunki dla dziecka, Do prary w jakimś zawodzie ludzie przygotowują się latami, kończą studia, specjalne kursy, A w rolę ojca i matki mamy tylko ,,wpadać"? Gdzie opieka prekoncepryjna. Gdzie prenatalna? O ileż bardziej trzeba nam się przygotować do roli ojca i roli matki, żeby móc odpowiedzialnie troszczyć się o dziecko! To nie ma być element permis}rwizmu, przyzwalający na współżycie, z dzie z doĘchczasową podSawą pro$amową kim wychowania do życia w mdzinie o anĘkoncepcji ;igj70!6 ą -.f, ,aJ wyląanie w technitz- nym kontekście, ale pokazując skutki zdlowotne, \_ F § tJ 1 w )rnł;) jAK pROwADztć Lrrclr wytHOwANlA 00 zytlA w nooztutr) J kto chce, jak chce i kiedy chce, z ewen- tualnym usiłowaniem zapobiegania konsekwencj om takiego postępowania poprzez podaż środków antykoncepcyjnych, ale uczenie odpowiedzialności. W niektórych środowiskach ludzi uczy się, jak zaburzyć płodność,czasowo ją eliminować, natomiast nie uczy się, jak wygląda fizjologia płodnościi neurohormonalne jej uwarunkowanie, A to jest podstawa. Dobrze napisano to we wstępie do książki |osha McDowella ,,Mity edukac|i seksualnej": ,,Dzisiejsza młodzież woła o miłość,a my im dajemy prezerwatywę'i Mamy kochać ludzi, a używaćrzeczy, a nie odwrotnie. Nie,jest wyrażeniem miłościnastawienie się wyłącznie na czerpanie własnej satysfakcji seksualnej. Jeśliobie stmny zgdzają się na to i podchodzą do tego z pełną świadomośdą,to też traktują się pzedmiotowo? A czy jest normą współżycie masochisty z sadystą? Czy to dobre, zdrowe, wła- ściwe społecznie, mora]nie dopuszczalne, akceptowalne? Istnieją ludzie, którzy w ten sposób mogą do siebie pasować, ale to nie zrńczy, że nie zalecana by im była terapia, choćby im w związku było sympatycznie. Myślę,że porażka społeczna tkwi w tym, iż do współżycia chce się dobierać jedynie element przyjemnościowy. I patrzy się wyłącznie w kategoriach własnej frajdy. Jeślidobierze się takich dwóch biorców i umówi na zasadzie relacji kupieckiej, co będą dawać sobie i co otrzymywać, to aprobata takiego stanu rzeczy będzie zatrzymywaniem tych ludzi na poziomie sutereny. Wejście na 10. piętro w}rmaga więcej wysiłku, ale widok będzie dużo piękniejszy. 3qI jeszcze zrobić jajeczniry? Nie można stawiać znaku równości między seksem a małżeństwem, to tylko element więzi. Rozumiem iuż pani spojnenie. [zy dotychczasowe nauczanie pnedmiotu rvychowanie do życia bylo z nim zgodne, czy cośnależaloby zmienić? Było bardzo moim poglądom bliskie. Podstawy programowe, które tworzono nawet jeszcze wówczas, gdy przedmiot nazywał się wiedza o życiu seksualnym człowieka, tworzyli ludzie, którym bliska była nie tylko sfera ciała, lecz także sfera psychiki, ducha i ogólnospołeczna. Takie szerokie spojrzenie dało dobry program. Zmiany wprowadzane przez następców byĘ często zmianami poszczególnych słów. Są ugrupowania w Polsce, które nie używająi nie znoszą używania pojęcia,,dziecko" albo definiują dziecko w rzeczow sposób. I była taka ekipa, }<tóra w podstawie programowej słowo ,,dziecko" zasĘpiła olceśleniem,,płód'l W kategoriach myślenia o języku iznaczeniach semantycznych to zmiana istotna - pojęcie,,dziecko" rodzi pozytywne konoĘcje, a pojęcia,,płód" i,,embrion" są bardziej odległe od dziecka. A ieślisię mówi, że to tylko zlepek komórek czy ga|aretka, to łatwiej jest,,ciążę usunąć'1 I znów rwracam uwagę, że nie bez przy czyny nie mówi się,,zabić dziecko'i tylko ,,usunąć ciążę". Była też inna zmiana. W jednej podsta- wie pisano,,argumenĘ biomedyczne, psychologiczne i moralne za inicjacją seksualną w mażeństwie'l Druga ekipa zmieniła to zdanie na,,argumenty za opóźnieniem wieku inicjacji seksualnej". A to kolosalna różnica - czy współżycie seksualne to wyrażenie miłościmaŁeństwa, które jest oBvarte na poczęcie Ęcia, czy też nastoWielcy psycholodzy i psychiatrzy latki mają prawo podejmować wspóŁżycie niezależnie od siebie napisali podobne nie po to, by począć dziecko, ani nawetpo w brzmieniu książki o trudzie rozwoju. to,by wytazić miłośóale by tylko doznać Człowiek musi go podejmować, a nasz}łn krótkotrwałej satysfakcji selsualnej? zadaniem nie jest z tego kogokolwiek zwalniać,ale w Ęrm pomóc, Zebyśmy byli Upewnię się - ndykalnego konseruatywnego np. dobrym świadectwem dla naszych ztrotu w szkole nie będzie, bo go być nie musi? dzieci, żeby mog}y czerpać właściwe To, co jest dobre, powinno pozostać. wzorce, Co zaczerpnie dziecko zrelacli Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi. rodziców masochisty i sadysty nastawio- Można np. popatrzeć na inne podstawy programowe, bo pewne treści pojawiają nych do seksualnościwyłącznie zabawowo? Oczywiście element ludyczny, się na biologii i wówczas nie muszą być już poruszane w przedmiocie wychowazabawowy też w relacjach dwojga jest potrzebny, ale oprócz niego jest jeszcze nie do życia w rodzinie, którego jest niewiele vrryrmiarów miłości. wiele, bo 14 godzin na cał rok w klasie Na cóż mamy uczyć nastolatka technik na drugim i trzecim etapie edukacyjnym. Treści nauczania powinny się przeniseksualnych i zasad korzystania ze środków antykoncepcji, skoro on nie potrafi kać i uzupełniać. I tak o sytuacji chorych czy niepełnosprawnych można mówić na wiedzy o społeczeństwią a aspekt rodzinny - czyli jak rodzice mają się przy- gotować do narodzenia takiego dziecka, do opieki nad nim, jak się muszą wspierać w trudniejszym zadaniu - może być poruszany na zajęciach wychowania do Ęcia w rodzinie. l tu powinna być poruszana kwestia tego, że chorego człowieka należy |eczyć,a nie zabijać, czyli temat aborcji. To akurat goąry temat w kĘu, który pewnie i szkolnych dyskusji nie omija,.. Niepełnosprawny ma prawo cieszyć się życiem ito nasza odpowiedzialność za Ęcie człowieka oyaz nasze. Skazując kogośna śmierć,zabijamy własne człowieczeństwo. Nawet w synracji gwałtu. |aka jest wina tego dziecka, skoro okrutny gwałciciel może iśćna kilkanaście lat do więzienia, a dziecko ma mieć wymierzoną karę śmierci? Powinniśmydziałać ku temu, żeby kobiety nie były gwałcone, a nie łaskawie zgadzać się na to, żeby mogĘ zabić dziecko poczęte z gwałru. Poza tym trzeba przypomnieć, że dziecko poczęte z gwałtu jest niebywałą rzadkością. Jesteśmyw stanie począć dziecko S|ko przez sześć-osiemgodzin zdolności do zapłodnienia komórki jajowej. A więc gwałt musiałby nastąpić dokładnie w dniu, w którym jest owulacja i w którym żyje komórka jajowa. |eżeli komórka obumarła, to nie ma już takiej możliwości,Do zapłodnienia mogłoby dojśćjeszcze tylko, gdyby stosunek nasĘpił w okresie płodnym przed owulacją, w śluziepłodnym plemniki są w stanie przeżyć do momentu lajeczkowania. W normalnej sytuacji tak jest i płodnośćmałżeńska obejmuje kilka dni, a|e ze względu na silny stres, jaki niewątpliwie towarzyszy gwałtom, wydziela się prolaĘna, a więc hormon, który działa antagonistycznie wobec hormonu FSH odpowiedzialnego za wzrost i dojrzewanie komórki jajowej. W związl<lztym może nie być owulacji w danym cyklu, a nawet jej opóźnienie sprawi, że czas żywotnościplemników okaże się za krótki, by w takiej syruacji doszło do poczęcia. @@ vvsuelkie prawa zastneźone ptof. Urszula Dudziok - wykładowru KUL, jest psychologiem, teologiem, ekspertkq MEN w zespole ds. nowej podstowy programowej wythowania do Ącia w rodzinie. 00 RtEtzY ł[ODNlK Ll5itKlE60 Zasłużenidla toleran cj i TV uHL5 Urszula Bobryk, Prorektor UMCS ds. Studenckich, Ks. prof. Wacław Antoni Hryniewicz i Fundacja,,Dialog Narodów" - to tegoroczni laureaci Medalu ,,Zasłużony dla Toleran cji", przyznawanego przęzFundację Ekumeniczną ,,Tolerancja". Prof. Urszula Bobryk, która kieruj ę takŹe c^norem Akademickim UMCS i Zakład,ęrn ChóralistYki na WYdziale ArlystycznymUMCS otrzymałato wyrożni ęnię za,,badanianaukowo-artystyczne koncentrujące się wokoł wykonawstwa rnuzyki wspołczesnei pótst<lei i zagraiicznej, prowa dzącej do zbliżenia ludzi i Narodów," P_rof. *fu,Ęirłlł UroczYstoŚc wręczęnla odbyła się 20 listopada 2016 r. w Katedrze Przemienienia pańskiego w Lubli nię zudziaŁem m.in. ks. arcYbiskupa Abla, Ordynariusza diecezji lubelsko-chełmskiej KościołaprawosłŃnego. Zapraszamy do obejrzenia naszej relacji! Fot. Bartosz Proll. Ąla.: Vtru4"t.na§ozak- S iemińska I Wszystkie prawa zastrzeżone @ 2013 UMCS powered by Veneo lilJ ił rI łl l !,, lł TV vHc, "[ ty możesz zostać bohaterem" - akcja studentów 17 listopada2016 roku obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Studenta. Z, tej okazji na Wydziale Prawa i Adnrinistracji UMCS została zorganizowana akcja pt ,,I Ty możęsz zostać bohaterem" .Dzięki rł,spółpracy z Regionalnynr Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa studenci mogli oddać krew, atakżeptzyłączyć się dcl zbiorki słodyczy i zabawek dla dzięci z domu dziecka, Każdy, kto wspomogł akcję miałtakżę mozliwośćwzięcia udziału w loterii fantowei. Ił il i I l i i Wydarzenie cieszyło się sporym zainteresowaniem ze strony studentów. Udało się zebrać potrzebne materiały dla dzieci, zaśokoło 80 osob oddało krew. Zobaczcie relację TV UMCS! Fot. Małgo rzata KępalKarolina Strzęlecka. Autor: Magdalena Kozak-Siernińska Wszystkie prawa zasttzeżone @ 2013 UMCS powered by Veneo Niektore roślinymogą być niebezpieczne. O tym rozmawiali uczestnicy Seminarium Młodych Biologów itl!i (łrnfr,r"',r1 2B.11.2a16 Niektóre pozornie przydatne roślinymogą sprawić narn spory kłopot. Pozbawione kontroli stają s|ę gatunkami inwazyjnymi iwypierają naszą rodzimą f!orę. li ll NJ 1ł i] ] Najbardziej znaną roślinątego typu jest Barszcz Sosnowskiego, który pierwotnie był przeznaczony do upraw. Pożnie)jednak, nie dość,ze rozplenił się i zdziczał, to jeszcze okazał się bardzo niebezpieczny. Co zrobió, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła mówiAgata Dzyr, uczestniczka seminarium Vm l P { l Seminarium miałozazadanie skupic młodych naukowców, zajmujących się biochemią, mikrobiologiączy biotechnologią. Było leż okaĄą do wymiany wiedzy i doświadczeń, Sobotnie wydarzenie zorganizowało Studenckie Koło Naukowe Biologów UMCS. J @2016 Akad*nicki* Raijia Centrunr 98,2 Fl\l ] i l l; Polskie Radio Lublin 28.11.2016 Poniedziałek 28.1 1 .] 6 ił lmieniny: Jakuba, stefana, Romy strona głóWna / Wiadomości i Lublin arn- t*,łłtlu Studenckie,,Konfrontacje" pomogą choremu Frankowi El 26 listopada 2016 14:oo l a t il ! l 1 :I I F§§Tltńl&t §§Tt|Kl &K&n§Mlf,Kl§ |, i I K$t{§R$§§eff#§ I §t}§& I l-, I i i i §§-1 t "żsl§ §TART t§-{l$ }i-UX"§*rul§Te § t ,i ą,t ,l Y|l \| 1,o. J "". |,-.|LlJ* Przyszli medycy pochwalą się swoim ukrytym talentem. Zrobią to w ramach festiwalu ,,Konfrontacje" na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, Studenci z różnych wydziałów przed zgromadzoną publicznością będą śpiewać,tańczyó,graó i recytować wiersze. Wszystko to w szczytnym celu. Studenci postanowili pomóc rocznemu Frankowi Kołodziejowi. Chłopiec od urodzenia cierpi na wiele schorzeń. Franek ma między innymi wrodzony brak prawej gałki ocznej, torbiel śródmózgową i wodogłowie. Chłopiec wymaga długotrwałego i kosztownego leczenia i rehabilitacji, Cały dochód ze sprzedaży biletu zacy p7eznaczą na pomoc chłopcu. WejŚciówki można kupić tuż przed festiwalem, ,,Konfrontacje" stańują Jaczewskiego 4 w Lublinie. MaTo Fot. archiwum Galeria o 18.00, w auli Collegium Maius Uniwersytetu Medycznego przy ul, '| < Poprzedni Kolejny > {"hń, ładaą SZUKASZ ZATRuDN|ENlA? PRZYJDŻ NA TARCI PRACY lub[in.today | 26 tisŁopada 20'l6 SpoLkania z pracodawcami, szkolenia, pre[ekcje i mnósŁwo ofert pracy. W najbtiższą środę,30 §zukaj lnny język? { -u* Ę EnElish ;i;ł. '§l }ii,litz\'5TA.] K§§ RABATouuy! §LA| \Ą/lliZ:§Uft$LAp§s listopada, Biuro Karier KUL organizuje Xll ,I Będą Lez: insLytucje, organizacje pozarządowe, stuzby mundurowe, a Wojewodzki Urząd Pracy przedstawi oFerLy zaLrudnienia na terenie Unii Europejskiej. - Będzie to doskonały momenL, aby spotkać się z pracodawcami. Dużo firm międzynarodowych zapowiedziało swoją obecność. Wszyscy studenci, w Łym rownież zagraniczni, znajdą cośdia siebie, ponieważ korporacje chętnie szukają osób, kŁore dobrze znają języki obce. Oprócz prezenLorłania ffieuaof,§P n §rj] '*- l I ,& I I "& t l ł 1 {,, § i i ltrffiwtact, łublin.t*elłly 1666 polubienia Folub ię i ! il il ,il $trons ilOi#i*{lJ § i ! B-lłlz pierłezq r:rsai:ą ti,:lrótl 7.nłja..ll1 tł: polulri Ąffi& ofert przygotowatiśmy również szko[enia - mówi Marta Wziątek, kierownik Biura Karier KUL. ffiffi'-e l; !! łf; 1§ ifi {ia Sesja szko[eniowa jest bezptatna, a[e trzeba się zarejesŁrowac. ,i .ł tl ,. fi *nnrn*"* ,,:il. SLudenckie Targi Pracy i Praktyk. Na Largach pojawią się tącznie 54 firmy, w tym korporacje. lł YxpaTHcuxa f, i rek[ama Poputarne Ostatnie Specjaliści odpowiedzą na pyLania związane z przygotowaniem CV oraz przebiegiem rozmowy kwa[iFikacyjnej. j M LUBLlNA w owa oNt DooKoŁA 27 kwieŁnia Z016 Mozna wybrać spośród 21 propozycji. Przedstawiciele firm powiedzą m.in. o nowoczesnych me[odach, sposobach i narzędziach marketingu interneLowego, ale Lez o tym, jak budować karierę w instytucjach międzynarodowych. Lista tematów jesL dqstepna tuLai. Na szkolenia obowiązują zapisy. ffi Zain[eresowani powinni zgłaszać się pisząc na adres: praqatOkut.pl. Liczba miejsc jesL ograniczona, 25 czerwca 2016 spoTKANlE Z FOLKLOREM cAŁEcCI Śwlnr* Według badań pracodawców sLudentom i absolwentom wchodzącym na rynek pracy najwięcej trudnościsprawia MAŁECKl: zdobycie kompe[encji społecznych. MAMY Podczas targow vy tzw. ,,sLrefie indywidualnych konsultacji" będzie mozna bezpłatnie skorzystać z porad profesjonalisŁów ,,KREATYWNYCH LENl" 7 sierpnia 2016 z obszaru HR. Specjatiści odpowiedzą na pyŁania związane z przygotowaniem CV oraz przebiegiem rozmowy kwatiFikacyjnej. STUDFNCKl Xll Sludenckie Targi Pracy i Praktyk odbędą się w środę,30 lisLopada, w godz. od 10.00 do 15,00. Skierowane są do studenLów wszystkich [ubelskich uczetni, nie [y[ko Katolickiego Uniwersytetu Lube[skiego, 5tanowisk szukajcie na parLerze Kolegium Jana Pawta ll przy A[. Racławickich 14 MARATON MUZYCZNY 3 maja 2016 w Lublinie. Podoba Ci się artykuł? Podzielsię nim ze znajomymi! Wilns* W. ru KATEGoRlE Gowin: umasowienie ciemną stroną kształcenia na kierunkach społecznych 0nf 25.1]..20t6 UCZELNIE Kształcenie na kierunkach społecznych i humanisĘcznych ma swoją "ciemną stronę", czyli umasowienie - mówił w piątek minister nauki Jarosław Gowin. studenci kierunków studiów w ramach tych dwoch obszarów wiedry to ponad połowa studentów polskich uczelni. "l-{umanistyka odpowiada za formowanie człowieka, za formowanie jego duszy, charakteru, poglądów, za budowanie logicznych struktur naszego myślenia o świecie. Daje podwa|iny pod rozwój społeczeństw" - mówił w Toruniu minister nauki i szkolnictwa wyzszego Jarosław Gowin podczas ko nferencji poświęonejrozwojowi h u man istyki. Wicepremier, minister nauki Jarosłavv Gowin. Fot. PAP/]akub Kamiński 2Ą.17.ż076 Minister zaznaczył jednak, ze kształcenie na kierunkach społecznych i humaniĘcznych w Polsce ma swoją "ciemną stronę", czyli "zjawisko umasowienia, przekraczającąo granice zdrowego rozsądku". "Studenci kierunków studiów przypisanych do obszaru nauk społecznych humanistycznych stanowią ponad połowę wszystkich studentów polskich uczelni. Jeżeli chodzi o nauki społeczne, to 40 proc,, a nauki humaniĘczne 11 proc, Spośród b|isko 44 Ęs. uczestników studiów doktoranckich aż 53 proc, to przedstawiciele tych dwóch obszarów wiedzy" - wyliczał minister nauki, Podkreśliłjednocześnie, że wyniki pierwszej edycji monitoringu karier zawodowych absolwentów pokazują, że do opiniijakoby "humanistyka i nauki społeczne nie przygotowywaĘ do rynku pracy, tzeba podchodzićzdużądozą ostrozności". Jak mówił minister, współczesny rynek pracy oczekuje od swoich specjalistów nie tyko umiejętnościściślezawodowych, ale szeroklch kompetencji ogólnych. Zdolności do uczenia się i rozumienia kontekstu kulturowego. "Nauki społeczne i humanistyczne powinny odnaleźć i zdefiniować swoją misję w Ęm zakresie" - zaznacllł, Gowin przypomniał, że polscy humaniści mogą korzystać z grantów zreformowanego, "odś,vieżonąo" Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki, Resoft uruchomił tez program "Dialog", którego jeden z obszarów skierowany jest właśniedla humanistów. Realizowany jest także program "Edukacja filozoficzna", umożliwiający zaangażowanie uczelni we współpracę z jednostkami oświatowymi w zakresie filozofii i logiki. Wkrótce w ramach Programu Operacyjnego Wiedza, Edukacja, Rozwój POWER uruchomiony zostanie kolejny konkurs dla polskich uczelni, opiewający na kwotę 500-750 mln zł. "Ten program będzie tez dużą szanę dla nauk humaniĘcznych i społecznych " - powiedział minister. Gowin ocenił, że podczas toruńskiej konferencji jej uczestnicy będą się spierać, gdyż jest wiele kwestii, które wymagają solidnej dyskusji, a w środowisku nie ma jednomyślnosci. "Polska humanisĘka potaebuje dofinansowania. Nie uląa wątpliwości, że nauki humanisĘczne i, w nieco mniejszym stopniu, nauki społeczne, był dyskryminowane w zakresie dostępu do środków unijnych. Potaebne jest także większe umiędzynarodowienie humanistyki. Zwracam się z apelem do samych humanistów. Zbyt często zdaza się bowiem tak, że nie aplikują oni w ogóle w prestiżowych konkursach międzynarodowych, uwazając, że ta dziedzina ma swoją narodową specyfikę, a to, czym zajmują się polscy naukowcy, nie przystaje do realiów międzynarodowych. To fałsllwy pogląd" - powiedział minister Gowin. Wicepremier podkreŚlił także, że drogą donikąd jest pogłębianie specjalizacji w humaniĘce. "Z samej definicji nauki humanistyczne powinny być interdyscyplinarne. Taeba przekraczać granice povczególnych dyscyplin naukowych, gdyżbardzo często to, co twórcze, znajduje się na ich paecięiu" - uzupełniłGowin. Szef resoftu nauki wskazywał, że toczą się rozmowy na szczeblu Unii Europejskiej doĘczące inteligentnych specjalizacji, których celem jest rozvezenie ich o obszar nauk humanistycznych i społecznych. "Dzisiaj inteligentne specjalizacje, wynegocjowane przez popzedni ząd, całkowicie pomijają obszar nauk humanisĘcznych i prawie całkowicie - nauk społecznych, Konsekwencją tąo jest fakt, ze z funduszy unijnych bardzo niewielką częśćmozna było pzeznaczyć na ronłój tych dziedzin" - powiedział. W jego ocenie humanisĘka pzekłada się na rozmaite, ważne problemy gospodarcze, "CharaKerysĘczne jest to, ze międzynarodowe koncerny, zajmujące się roaruojem nowoczesnych technologii, sięgają obecnie bardzo często nie po +wąskich+ specjalistów, a|e osoby o wszechstronnym wykształceniu i szerokich horyzontach, Potaebni są im bowiem ludzie, którzy potrafią myślećkreaĘwnie, Musimy paekonać do wsparcia tych dziedzin nauki Komisję Europejską. Popaedni aąd zrezygnował z takich prób, My jesteśmy od roku w diaiogu z KE, którym, mam nadzieję, zakońca7 się powstaniem nowej inteligentnej specjalizacji, dzięki czemu fundusze na hurnanistykę popĘną zdecydowanie sze§zym strumieniem" - mówił minister Gowin. Toruńska konferencja pt, "Rozwój humanisĘki. Co i jak zmienIać w naukach społecznych i humanisĘcznych w Polsce?" organizowana jest pzez MNiSW oraz Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Jest drugą z cyklu konferencji programowych popzedzających zaplanowany w ż017 roku Narodowv Konqres Nauki, i Resoft nauki; politechniki najpopularniejsze wśród maturzystów 26.11,2016 uczELNIE fhr Wśrodtegorocznych kandydatów na studia najbardziej popularne były politechniki - wynika z podsumowania rekrutacji na rok akademicki L6lL7 przygotowanego pnez resoń nauki" Najwięcej kandydatów - ponad siedmiu na miejsce - zgłosiło się na Politech ni kę Warszawską. I l Po zakończeniu rekrutacji na rok akademicki 2016/2017 Ministerstwo Nauki n ictwa Wyższą o pzean al izowało wybo ry tegorocznyc h matu rzystów na podstawie Zintęrowanego Systemu Informacji o Nauce i Szkoinictwie i Szko l Wyższym - POL-on. Z danych opublikowanych na stronie MNiSW wynika, że studia w roku akademickim 201612017 rozpoczęło łącznie ponad 436 Ęs. osób, niemal o FoL Fotoiia 10 tysięcy mniej niż w roku akademickim 20t5l20L6. "Ponad 340 tysięcy studentów rozpoczęło naukę na uczelniach publicznych. Do szkół prywatnych przyjęto ponad 92 Ęsiące osób" - informuje resort nauki, I ] l WŚród maturzystów największym powodzeniem cieszyły się politechniki, Najwięej chętnych - około siedmiu kandydatów na jedno miejsce - zgłosiłosię na Politechnikę Warszawską. Politechnika Poznańska miała szekiu kandydatów na miejsce, Politechnika Gdańska 5,8; a Politechnika ŁÓdzka 5,2, UniwersytetWarszawski, podobnie jakw zeszłym roku, uplasowałsię na piątym miejscu. O jedno miejsce rywalizowało tam ze sobą pięciu kandydatów. WŚród uczelni ekonomicznych najwięej maturzystów chciało studiować na UniwerąĄecie Ekonomicznym we Wrocławiu, Spośród uczelni pedagogicznych największą popularnością cieszył się Uniwersytet Pedagogiczny im. Komi$i Edukacji Narodowej w Krakowie, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiąo w Warszawie wygrała wśród uczelni rolniczych i przyrodniczych. Wśród uczelni wychowania fizycznego najwięksą liczbą kandydatów może pochwalić się Akademia Wychowania Fizycznąo we Wrocławiu, a wśród państwowych wyższych szkół zawodowych - Państwowa Wyzsza Szkoła Zawodowa w Tamowie, Wśród uczelni niepublicznych na studiach stacjonarnych najwięcej kandydatów wybrało Uniwersytet SWPS w Warszawie, Najwięej kandydatów na studia niestacjonarne miała Społeczna Akademia Nauk z siedzibą w Łodzi. Najczęsciej wybieran,vm kierunkiem po raz kolejny okazała się informaĘka. Na studia informaĘczne zgłosiłosię ponad 3B tys. osób. Na drugim miejscu znalazło się zaządzanie (blisko 22 Ęs studentów). Tzecie i czwafte miejsce wśród najchętniej wybieranych kierunków zaj$y, z niewielką róznicą przyjętych: prawo (19 77t) oraz psychologia (19 461). Najwięcej zgłoszeń na jedno miejsce odnotowano na chemii itoksykologii ędowej - 2I,2 na jedno miejsce. W dalszej kolejności studenci konkurowali o kierunki lekarskie (w prrypadku nadzorowanych przez resort nauki - 16,8 studentów na jedno miejxe). Tzecie miejsce ex aequo zajęĘ kierunki logistyka i administrowanie w mediach oraz filologia szwedzka - 11,6 zgłoveń na jedno miejsce. PAP-NaukawPolsce ekr/ mrti