TUTAJ do ściągnięcia
Transkrypt
TUTAJ do ściągnięcia
Pan P. Konrad Tomasz [ktlistyMAŁPKAgmail.com] chmury Pan P. patrząc na chmury pomyślał że są one utrapieniem dla wywieszonego prania a jednocześnie przecież nie byłoby prania gdyby nie woda z chmur i tak szczęście staje się utrapieniem a utrapienie szczęściem Pan P. uznał te myśli za bardzo filozoficzne chmury patrząc z góry na Pana P. nie uważały niczego Żydzi sąsiad Pana P. twierdził, że światem rządzą Żydzi każdego, kto był wybierany do jakichś władz uważał za Żyda i przyznawał mu żydowskie nazwisko według Pana P. było to bardzo logiczne ale jednocześnie dość dziwne dziewczę po ulicy Pana P. przebiegło prawie nagie dziewczę Panu P. przypomniały się pierogi które jadł w zeszłym tygodniu to skojarzenie wydało się Panu P. niemądre lecz nie tak prosto jest mieć mądre skojarzenia dom Pan P. zrozumiał, że w swoim domu jest tylko i wyłącznie Panem P. i nikim, i niczym więcej ta myśl sprawiła, że Pan P. był rozczarowany postanowił wynieść się ze swojego domu żeby odsunąć jego ograniczenia po namyśle uznał jednak że jeśli taka jest kolej rzeczy lepiej jeśli to jego dom wyniesie się z niego kolej rzeczy Pan P. rozpaczał po pewnej stracie 1 po czasie pocieszył się myślą że taka jest kolej rzeczy i że jedyne, co jest wieczne i niezmienne to właśnie kolej rzeczy strzałki Pan P. lubił rzucać strzałkami do celu na środku tarczy choć prawie nigdy w niego nie trafiał Pan P. pojął, że w tym upodobaniu związanym z ciągłym niespełnieniem ujawnia się ważna zasada ludzkiego życia po czym zasnął niezwykle z siebie zadowolony Autor Autor Pana P. zauważył że są autorzy (nie, żeby się porównywał) którzy zaczynają pisać o ,,panach'' będąc już w pewnym wieku Herbert o Panu Cogito, Waligórski o Panu Lwie co znamionuje skłonność do podsumowań które poprzedzają pożegnania Autor Pana P. postanowił zapisać się do geriatry co, zważywszy na długoletnie kolejki do lekarzy i pewną ociężałość autora w wypełnianiu własnych postanowień może być zupełnie na miejscu biegacz a wiesz, że jeden zawodnik, taki koksu, spiduje 35 na godzinę - rzekło dziecko Pan P. nieco przestraszony takim dictum przez chwilę nie wiedział co powinien w tej sytuacji zrobić ale po chwili przypomniał sobie o jakichś pilnych sprawach i poszedł do swoich zajęć Pan Bóg pewien uczony człowiek tłumaczył Panu P. że Pan Bóg jest wszędzie i to nieważne gdzie i jak modlić się, byle mieć Go w sercu 2 Pan P. obserwował Panią P., która krzątała się po domu i była w wielu miejscach pomyślał, że jednak to co innego siedzieć na fotelu i mieć ją w sercu a co innego podejść, porozmawiać, pomóc zmarły pewną zaginioną osobę sądownie uznano za martwą a ludzie nawet wyprawili jej pogrzeb na który ta osoba przyszła prawnicy mimo wielu dowodów nie potrafili na powrót uznać jej za żywą Pan P. pomyślał o Nietzschem, o Panu Bogu i o tym, że zamiast Pana Boga też pochowano pustą trumnę wybory przed wyborami dziesiątki osób prześciga się w zapewnieniach kto najlepiej uczyni życie Pana P. lepszym Pan P. zawsze jest bardzo zbudowany w tym czasie żaba naukowcy odkryli na Manhattanie nieznany wcześniej gatunek żaby którą mijały miliony ludzi, a nikt jej nie zauważał Pan P. przeczuwał, że w tej historii zaszyta jest jakaś ważna nauka ale nie wiedział jaka zagadki dziecko stale zadawało Panu P. zagadki, na które Pan P. nie znał odpowiedzi Pan P. podejrzewał, że jest to jakoś niecne relikwie Pan P. zauważył, że są takie przedmioty które według reklamy czynią ludzi szczęśliwymi i lepszymi, jakieś telefony, auta i takie tam dają one przynależność do grup ich czcicieli i przenoszą w duchowy inny wymiar Pan P. omijał takie przedmioty 3 jakoś nie czuł się ich godny pokarm duchowy jadąc obok McDonalda Pan P. zauważył ludzi z nabożeństwem konsumujących hamburgery to w zasadzie najpodlejsze z jedzeń zachwycać może jedynie w sposób metafizyczny Pan P. wracając chciał spróbować w jakąż to komunię wprowadza taka uczta ale bar już był zamknięty pogodny Pan P. znał na studiach kolegę, który był pogodny przyłapał go kiedyś na poczytywaniu dobrej mądrej teologii od kiedy Pan P. poczytuje dobrą mądrą teologię staje się coraz bardziej pogodny choć nie jest łatwa ani prosta odmiana technologia żyjemy w jakiejś technologicznej sekcie - pomyślał Pan P. wyciągają kable z buzi maleństwa które cichutko wpełzło pod stolik autokar mała grupka czekała na autokar tuż przed przyjazdem grupka zaczęła się ustawiać a nawet tłoczyć gdy przyjechał autokar grupka zaczęła się trochę przepychać autokar był bardzo duży, grupka mała a podróż miała trwać tylko pięć minut ale Pan P. na wszelki wypadek też się troszkę przepychał i miał w tym nawet pewne sukcesy racjonalnie Pan P. poczuł potrzebę racjonalizmu - wiesz - powiedział do kolegi - skoro wszystkie makarony robione są z tego samego i wszystkie smakują tak samo, nie ma sensu używać różnych do różnych potraw wystarczy jeden, choćby świderki kolega popatrzył na Pana P. podejrzliwie - dobrze się czujesz? - zapytał z troską 4 przebaczenie Pan P. nieco skrzywdzony postanowił przebaczyć im bardziej się starał odpuścić drugiemu tym bardziej był zdenerwowany aż w końcu postanowił odpuścić sobie to całe przebaczanie, tę krzywdę i własną chęć jej odwzajemnienia a wtedy spokój wrócił naukowość Marks i Engels wzięli niezbyt mądre książki profesora Hegla coś tam sobie dopowiedzieli do nich napisali na swoich dziełach, że są naukowe i doprowadzili do śmierci i nędzy miliardów ludzi Pan P. coraz lepiej rozumie dlaczego Zbawiciel wolał przebywać wśród mniej oczytanych bajkopisarz pewien bajkopisarz, niejaki Dawkins pisuje baśnie o wojowniczych genach tworzących metafizyczny ,,rozszerzony'' przekaz Pan P. bardzo kocha dobre baśnie lubi jednak, jeśli nie nazywa ich się rzeczywistością gdyż sama rzeczywistość jest przecież baśnią geometria i algebra miłość jest symetryczna, wzajemna sprawiedliwość jest przywróceniem symetrii zaburzonej zdradliwą asymetrią odpłaceniem tym samym za to samo Pan P. pomyślał, że matematyka faktycznie jak to jeszcze sądzą naiwni scjentyści opisuje porządek świata, choć nie algebra i jej równania o siłach kosmosu tylko geometria z geometrii tej wynika, że miłość i sprawiedliwość nie są różnymi zjawiskami i muszą być razem to tylko różne zastosowania symetrii logika ludzie chętniej wierzą w to, co uważają 5 za logiczne i prawdopodobne niż w to, co widzą na własne oczy Pan P. przypuszczał, że to dlatego że obrazy przemijają szybko myślimy zaś niesporo dlatego z przedstawioną nam nawet fałszywą myślą mamy dłuższy kontakt niż z rzeczywistym świadectwem oczu odkrycie Pan P. czytał na jakimś forum pewnego Pana, który tropił masonów stwierdził on, że najgłośniej przeciw masonom nawołują masońscy prowokatorzy chcący ośmieszyć idee antymasońskie po czym ten Pan odkrył, to on sam najgłośniej nawołuje przeciw masonom wypada więc, że to on jest prowokatorem i masonem Pan P. nigdy więcej nie widział już tamtego Pana na forum wygląda na to - myślał Pan P. - że zmaganie z oszalałymi ponurymi sektami nie powinno być jeszcze bardziej oszalałe entuzjazm* Pani S. zainspirowana czymś mocno nabierała czasem radosnej chęci zrobienia czegoś niezwykle ciekawego zazwyczaj zaraz potem spotykało Ją coś niemiłego - im większa radość rozpala nasze serce (nieoczekiwanie nawet dla nas samych) - myślała Pani S. - tym większa siła rażenia z zewnątrz by ci ją zgasić Pan P. widział w tym działanie stoickich prawideł, które zaprawdę zapisane są w Kosmosie i w historii [ *autorką tej anegdotki jest Sonia a ja ją tylko pokroiłem na linijki i dodałem zakończenie :-) ] lektura od niedawna Pan P., po tym jak narobi jakichś głupstw nabiera ochoty na egzotyczne lektury Lao Tsy i Konfucjusz zawsze wiernie czekają na jego powrót do domu leżąc na wierzchu szafki jakoś nie zdąża ich głębiej schować 6 problemy trudności, problemy, komplikacje - myślał Pan P. czynią fabułę opowieści naszego życia ciekawszą dla Odbiorcy perfekcja Pan P. obserwował, jak pewna Pani której trochę współczuł przez długie godziny z namaszczeniem wykonywała jedną czynność przesadnie rozpatrując każdy szczegół skoro dążenie do perfekcji - myślał Pan P. - jest szkodliwym niedomaganiem to co jest normalnością? telewizja Pan P. zauważył, że programy w telewizji stają się coraz słabsze może dlatego – myślał - że ludzie lubią oglądać to co jest mniej mądre od nich samych bo wtedy czują się dumni z siebie ale pod wpływem telewizji sami zmieniają się na gorsze jedno z drugim daje dziwną spiralę postępującego upadku całus maleństwo odkryło swoje odbicie w lustrze i bez namysłu dało temu odbiciu całusa Pan P. był zachwycony choć nie wiedział czemu monarchia pewna fotomodelka na gościnnym wykładzie na uniwersytecie oświeciła zgromadzonych, że światem rządzi pupa Pan P. uznał, że skoro są takie wykłady to pewnie miała rację napoje -a wiesz, najpierw piję kawę, żeby nie spać a potem piwo żeby zasnąć 7 - zwierzył się smutno kolega -przynajmniej nie chce ci się pić - próbował go pocieszyć Pan P. elegancja Pan P. oglądał zdjęcia esesmanów w tych świetnych mundurach, wyciągniętych jak struny i myślał sobie, że współcześni eksterminatorzy niewinnych dzieciątek pod sercami i staruszków zgodnie z dzisiejszą modą mają pewnie czuły sposób mówienia i empatyczne spojrzenia komunikatory sieci, portale, komunikatory ludzie nastawieni są na nadawanie - dziwił się Pan P. ale czy jeszcze ktokolwiek potrafi słuchać? sytuacja trwała narada, ktoś nieciekawie opowiadał przy rzutniku Pan P. przez chwilę łudził się że tylko znajduje się w nudnej sytuacji po chwili jednak przestraszył się że raczej to może on sam jest jej częścią w końcu w ogóle przestał myśleć sytuacja zdecydowała za niego relaks Pan P. chciał zażyć ciszy dla relaksu usiadł wtedy usłyszał szczekanie psa trochę go to rozstroiło pies przestał, ale słyszał z ulicy auta lekko się zirytował wtedy zaczęły jakieś bębnienia i dzwonienia Pan P. okropnie się pozłościł i zmęczony relaksowaniem poszedł do kuchni na kawę nieżywy Pan P. wszedł do pokoju, gdzie jakaś osoba oglądała telewizję miała otwarte oczy, nie ruszała się 8 telewizor rzucał na nią zimną poświatę ta osoba zapewne miała się całkiem dobrze a przez plecy Pana P. przebiegł dreszcz konkurs wiele młodych pań śpiewających piosenki rywalizuje o miano najbardziej rozwiązłej i upadłej - całe szczęście, że istnieje starzenie które wyklucza najwytrwalsze zawodniczki - pomyślał Pan P. czas leczy wiele rzeczy refleksja widzicie, jak to dobrze mieć rodzeństwo - refleksyjnie przemawiał Pan P. do swoich synów wasz kolega Jacek jest sam i ma zdecydowanie zbyt duże mniemanie o sobie zupełnie brak mu krytycyzmu nie ma kto go czasem sponiewierać dla otrzeźwienia - jak to dobrze, że ty masz mnie - odezwał się z szelmowskim uśmiechem piątoklasista do czwartoklasisty Pan P. jakoś wolał tego nie potwierdzać a Pani P. z godnością sączyła z kubeczka swoją melisę gleba Pan M. odpowiedział Panu P. własną anegdotką zamiast merytorycznego sporu wybierając sztukę Pan P. był zachwycony i uwznioślony z faktu tego wynikało bowiem że życie z jego merytorycznymi sporami jest tylko płaszczyzną i glebą z której wyrastają kwiaty sztuki kokon maleństwo zawinięte w becik przypominało robaczka w kokonie Pan P. patrzył na nie maleństwo uśmiechnęło się przez sen jakieś ważne kosmiczne prawo wypełniło się powietrze wypełniła słodycz skróty 9 Pan P. lubił nazwy składające się z samych liter, jak PKP, PZU, BMW ich zupełna niezrozumiałość dawała poczucie nadziei że za nazwami tymi kryją się rzeczy jakoś lepsze takie poczucie czyniło nieco dłuższym czas pomiędzy usłyszeniem o czymś a nieuchronnym na tym świecie rozczarowaniem płynącym z lepszego poznania litość Pan P. miał do siebie pretensje o pewną sprawę postanowił rozmówić się ze sobą usiadł i zadał sobie stanowcze pytanie o powody odpowiedź, jaka pojawiła się w jaźni była tak głupia że Panu P. zrobiło się żal samego siebie wobec tego pouczał siebie o słusznych zasadach z opiekuńczym miłosierdziem powrót maleństwo zostało samo na dywanie Pan P. wyszedł na chwilę do kuchni maleństwo najpierw spokojne, potem zaczęło się niepokoić, trochę alarmować i żalić Pan P. wrócił, wziął je na ręce a ono wyciągało na jego widok rączki Pan P. przytulił je i pochwalił, że było dzielne a potem szepnął do siebie że to chyba tak będzie wyglądać zbawienie ślub pewna pani w Ameryce uroczyście wzięła ślub sama ze sobą tego żaden literat nie wymyśliłby – zauważył Pan P. fakty przerastają każde wyobrażenie i każdą fikcję własne Pan P. obserwował jak postępujące zgorszenie pożera coraz to następne umysły i dusze nad czym Pan P. bardzo ubolewał ale w ostatecznym rozrachunku nie mógł głupstwu innych ludzi poświęcić zbyt wiele czasu i uwagi 10 gdyż posiadał zupełnie sporo własnego i miał z nim najwięcej do czynienia doroślenie zwykle potulny synek nagle oburzył się i zaburczał niechętny jakiemuś pomysłowi rodziców Pani P. była zachwycona - zobacz jak on dorośleje powiedziała do Pana P. i podbiegła uściskać syna wyprzytulać, pogłaskać i łaskotać determinizm pewien ateista wyznawał biologiczno – środowiskowy determinizm w rozmowie z Panem P. zmienił zdanie co do pewnej kwestii Pan P. czuł się nieswojo w roli determinującego środowiska jedzenie ręka uzyskuje władanie na przedmiotem odbiera go reszcie świata zęby niszczą indywidualność przedmiotu który zatracając kształt powraca do bezładu i bezkształtu trawiony przedmiot znika i przyłącza się do indywidualności jedzącego jednak nadmierne studiowanie tych metafizyk – zauważył Pan P. sprawia, że kształt indywidualności jedzącego przestaje przystawać do form idealnych nie dziwi wielu ludzi ma za złe Panu Bogu, że nie pokazuje się ludziom na ziemi i wymaga wiary a nie dokonuje jakiejś samodemonstracji Pana P. to nie dziwi kiedyś ludzie ujrzawszy anioły próbowali je zgwałcić gdy Bóg przemówił z Nieba powiadali, że grzmi z kolei na Boga wcielonego najpierw polowali 11 potem Go więzili, szydzili z Niego w końcu zmasakrowali i zadręczyli Pan P. wcale nie dziwi się Panu Bogu że nie chce się pokazywać ...quaerens intellectum czytając różne fora Pan P. zauważył, że racjonalista to ktoś, kto z wielkim zaangażowaniem racjonalizuje swoją niewiarę widać niewiara też poszukuje swojego rozwinięcia logicznego a z niej jak z każdego fałszu może wynikać dosłownie wszystko rozumność im lepiej Pan P. uczył się rozumności tym lepiej rozumiał potrzebę szaleństwa gdyż mądrość i rozwagę poważamy ale kochamy to, co szalone dobre dobre jest to, co jest a czemu? - bo jest! Pan P. bardzo lubi to ontologiczno - aksjologiczne powiedzonko ideał Pan P. długi czas próbował usunąć swoje wady złe przyzwyczajenia, złe skłonności aby stać się chodzącym ideałem powodowało to w nim wiele niepokoju i frustracji a nawet upadków z czasem odkrył, że idealni są wyłącznie skończeni kłamcy w swoich o sobie mniemaniach oraz to, że dobro to nie jest brak wad tylko pracowite ich przezwyciężanie internet pewna pani powiększała sobie urodę wstrzykując samodzielnie jadalny olej w tę urodę, niedługo potem 12 odratowano ją w szpitalu Pan P. jednego był pewien w tej sprawie: pomysł zaczerpnęła z internetu Słowo Pan P. miał czasem ciekawe pomysły z których rodziły się interesujące czy nawet mądre słowa to jednak odrobinę martwiło Pana P. wszak Słowo nie tylko stwarza świat ale i jest mu sądem, sprawdzianem Pan P. miał wiele obaw w tej sprawie choć wymyślać różnych rzeczy nie potrafił przestać sztuczna inteligencja Pan P. z rosnącą obawą obserwuje prace nad sztuczną inteligencją w końcu już raz coś takiego zbudowano - człowieka i skutki tego dla świata są wysoce skomplikowane ewolucja wnioski płynące z teorii ewolucji jakoby przyroda także w człowieku dokonywała stałego postępu i ulepszenia wydają się Panu P. zdecydowanie zbyt optymistyczne obserwuje bowiem nieustanną dewolucję od stworzenia do stwora od anioła do zwierza i od istoty uduchowionej do bestii czasy Pan P. jest niezwykle dumny z czasów, w których żyje jeszcze nigdy narzędzia wzajemnego ogłupienia nie były tak doskonałe jak teraz ateiści zastanawiał się Pan P. swego czasu skąd wzięli się ateiści czyli ludzie przeczący Bogu 13 w końcu doszedł do wniosku że po trosze ateistami uczynił ludzi Pan Bóg usunąwszy nas z raju i pozbawiając kontaktu ze Sobą ale to nie ateiści są w sporze z tym Boskim wyrokiem tylko ludzie w Niego wierzący oraz Sam Pan Bóg książki kiedyś Pan P. zakupił wspaniałą książkę na kiermaszu w namiocie, który przypominał śmietnik zaś inną, jeszcze lepszą i wartościowszą na wyprzedaży za parę groszy Panu P. było z tym bardzo smutno innowacja w pewnej parafii spowiedź pierwszego piątku odbywa się w czwartek natomiast w pierwsze piątki nie spowiada się wcale Pan P. jest pod wrażeniem tej innowacji poznanie Pan P. nosił Maleństwo na rękach wpatrywał się w jego buźkę tak bardzo że już nie było Pana P. było tylko Maleństwo otoczone opieką i zachwytem po czasie Pan P. przypomniał sobie próbujących przełamać rozróżnienie między podmiotem i przedmiotem poznania a przecież każdy, kto choć chwilę kochał potrafi to świetnie odkrywanie dziecięctwo odkrywa młodość kwestionuje dojrzałość buduje starość utwierdza ale naprawdę ładni są ci starsi - zauważył Pan P. którzy wciąż lubią odkrywać 14 wolność Pan P. jest oburzony nieustającym wołaniem o wolność przecież nie można jednocześnie kochać i być wolnym dobrzy mądrzy ludzie mówią mało bo wolą słuchać dobrzy ludzie mówią bardzo mało bo życie nie polega na gadaniu a Pan P. gada i gada, i gada rytuał maleństwo zrzuciło zabawkę Pan P. podniósł ją i podał maleństwu maleństwo zrzuciło zabawkę Pan P. podniósł ją i podał maleństwu maleństwo zrzuciło zabawkę Pan P. podniósł ją i podał maleństwu maleństwo zrzuciło zabawkę Pan P. podniósł ją i podał maleństwu harmonijność tych zachowań cieszyła ich obu a wzajemna przewidywalność dawała poczucie pewności i bezpieczeństwa kraj premier kraju, gdzie mieszka Pan P. długo obiecywał taką poprawę że powrócą do domów emigranci za chlebem po czym przy najbliższej okazji porzucił premierostwo i znalazł zatrudnienie za granicą dla Pana P. było to bardzo niepokojące nagle Pan P. jadąc samochodem mając mapy, nawigacje i drogowskazy ni z tego, ni z owego poczuł się z tym wszystkim zupełnie zagubiony 15 bezsens czas świata kończy się ludzi ogarnia coraz większy bezsens i zniechęcenie po co wysilać się, skoro nie wiadomo czy zdołamy skończyć? Pan P. myśli o tej sprawie choć też nie czuje w tym sensu żebro żebro to kość jakich w ciele jest wiele raczej niewyjątkowa a właśnie z takiej kości uczyniono kobietę - myślał Pan P. ale z drugiej strony to właśnie ta kość jest najbliższa sercu mężczyzny a porusza ją każdy jego oddech sobota rozważania nad sensem życia Pan P. kończy przy sobocie która jest dniem sprzątania sens kojarzy się z czymś ostatecznym a ostatecznie, cokolwiek robiliśmy musimy po sobie posprzątać czy więc sprzątanie nie jest poszukiwanym sensem? trudny wybór Pan P. przeglądał porady o dietach były diety: wysokobiałkowa wysokotłuszczowa wysokowęglodanowa i bardzo bogata w kapustę Pan P. nie potrafił żadnej z nich wybrać więc postanowił je połączyć myśli? Pan P. zauważył że nie da się jednocześnie o czymś myśleć i myśleć o tym, że się myśli o czym więc myśli ktoś kto myśli, że myśli? wychodzi z tego że o niczym 16 myśli najlepszych na świecie piłkarzy zbadano, jak dużo myślą grając mecz okazało się, że wcale nie myślą i stają się czystą spontanicznością doskonale wykorzystującą wszystkie szanse Panu P. zastanawiał się czy aby celem wszelkiego namysłu nie jest dojście do takiego stanu naukowcy niektórzy ateiści dzielą poglądy na te religijne i te naukowe tym sposobem, jako że sami są niereligijni uznają wszystko, co powiedzą - za bardzo naukowe zwłaszcza, jak zauważył Pan P., gdy mają po 17 lat zmienność zmienność świata sprawia, że wciąż coś tracimy ale może jest też po to -myślał Pan P. żebyśmy się do niczego zbytnio nie przyzwyczajali Boże Narodzenie Pan P. zauważył że skoro Bóg stał się człowiekiem to na Boże Narodzenie ludzie także stają się na jeden wieczór ludźmi horrory Pan P. lubi ten rodzaj horrorów w którym ostatnich zdrowych ścigają hordy zakażonych morderczym wirusem próbując ich także zarazić te filmy są bardzo prawdziwe pokazują los ostatnich wierzących katolików tęczowi Pan P. za młodu miał marynarkę która wydawała się szarawa ale materiał utkany był z cienkich wielokolorowych nitek 17 z pewnego dystansu – zauważył Pan P. każda pstrokacizna okazuje się tylko szarą masą lekarze pewna Pani tłumaczyła Panu P. żeby nie chodził do lekarzy bo zaraz mu jakąś chorobę znajdą Pan P. uważał to za logiczne i przemyślane a ostrzeżenia tej Pani faktycznie po czasie sprawdziły się tysiąc lat tysiąc lat rozkwitu cywilizacji barbarzyńskich Europejczyków zmierzał do swojego końca Pan P. nie czuł się dobrze w postawach epickich podobnie, jak inni biali ludzie polubił spokój, wygodę, ciepło i przyjemność i właśnie dlatego zbliżał się ich koniec filozofia przeglądając książkę o historii filozofii Pan P. doszedł do wniosku że skoro Prawdę zna jedynie Bóg to człowiek może się jedynie w interesujący sposób pomylić może właśnie dlatego ludzie wolą to co interesujące i błyskotliwe niż to, co słuszne kropka pewna Pani miała niechęć do kropek używała wielu skrótów, ale nie kończyła ich, jak powinna, kropkami Pan P. dociekał przyczyn tej niechęci snując wiele przenikliwych teorii póki nie spostrzegł, że najcenniejsze, co dostał to jego własne życie i szybko zaprzestał dociekań wrogowie Pan P. usłyszał, że mężczyznę poznaje się po jego wrogach 18 po krótkim namyśle nad swoimi nieprzyjaciółmi odkrył że się nie ma czym pochwalić theatrum mundi Pan P. czytał, że wedle niektórych życie to scena teatru, gdzie Bóg reżyserem Pan P. uważał, że to prawda tyle że aktorzy marni i zamiast eposu wychodzi im farsa względnie operetka a najśmieszniejsi bywają ci którzy grają śmiertelnie poważnych święto Kościół obchodzi wiele świąt poza najważniejszym - dziwił się Pan P. nie ma święta stworzenia nas przez Boga dziewczynka Pan P. bawił się z pewną malutką troszkę kapryśną dziewczynką i prosił ją, żeby go nauczyła jak być obrażonym, bo on nie umie dziewczynka śmiała się bardzo głośno i zerkała na niego filuternie no i Pan P. nie nauczył się bogowie czytając Biblię Pan P. doszedł do wniosku że to nie jest źle, kiedy człowiek chce być jakoś jak Bóg problem jest wtedy gdy chce być jedyny oryginalni Pan P. miał przed sobą trzech identycznych panów każdy miał modną czarną brodę dziwną czuprynę i grube czarne okulary - pewnie chcieli być inni i oryginalni - pomyślał Pan P. usilnie próbując ich rozróżnić 19 kamera z racji nieustannej Opatrzności Bożej hasło: uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze zauważył Pan P. nabiera zupełnie nowego znaczenia i aktualności homoseksualizm słowo ,,homoseksualizm’’ jest wewnętrznie sprzeczne bo seksualizm to pożycie płciowe więc,,homoseksualizmu’’ logicznie być nie może Pan P. zobaczył, jaka jest moc języka i słowa które nawet puste i fałszywe potrafi zmieniać ludzi i ich świat siódme niebo Panu P. udało się coś bardzo dobrego Pani P., gdy był odwrócony, rzucała za nim spojrzenia z uznaniem a sąsiedzi nienawidzili go w tej chwili serdecznie Pan P. był w siódmym niebie słońce szli ulicą - słońce jest bardzo fajne - powiedziało dziecko a Pan P. zgodził się z nim kiwając głową było w tym stwierdzeniu pozbawionym dywagacji, mozolnego dowodzenia i wątpliwości coś naprawdę wspaniałego nowy człowiek od kiedy homo sapiens uznał się za boga powstał problem, gdyż natura nie znosi próżni kogóż by tu uznać za człowieka czytając portale Pan P. odkrył że póki co padło na psy, koty i delfiny i tak wypełniono ten bolesny brak ogłupianie Pan P. przyglądając się sobie stwierdził że jest tak głupieńki 20 że trudno go jakoś bardziej ogłupić czego czasem niektórzy próbują i martwił się nieco, żeby przypadkiem nie zrobić się mądrym mniej rozglądając się wokoło Pan P. dziwiąc się zauważył że jest coraz więcej teologów i coraz mniej wierzących marzenia pewna Pani marzyła w młodości żeby popijać calvados jak jej ulubieni bohaterowie powieści i długo było jej dobrze z tym marzeniem wreszcie w wieku już dojrzałym zakupiła i napiła się calvadosu który okazał się najobrzydliwszym napojem, jaki kiedykolwiek piła niektóre marzenia – myślał Pan P. nie są po to, żeby je spełniać tylko po to, żeby je marzyć zapasy Pani P. cały czas zmieniała chwyty Maleństwo krzyczało wniebogłosy wierzgało i próbowało zwiać a Pan P. robił co mógł, żeby założyć Maleństwu pieluszkę miłość – zauważył Pan P. z boku nierzadko wygląda dość dziwacznie stało sobie stało sobie samosterujące narzędzie wykorzystywane do udoskonalania świata i jego rozumnego uporządkowania zamiany lasów i łąk w parki, pola i ogrody samoprogramujący biologiczno - duchowy komputer białkowy interfejs między Duchem a światem był to Pan P. kiosk stojąc przy kiosku Pan P. odkrył 21 że aktualną propozycją ludzkiej kultury dla małych dziewczynek są upiorne i gnijące laleczki Pan P. uznał, że taki wstęp do dzisiejszego świata proponowany dzieciom jest bardzo szczery dla dobra ,,dla dobra...’’ ludzie robią najgorsze rzeczy Pan P. zastanawiał się, kto wymyślił ten szatański wybieg podobni ilekroć Pan P. oglądał ,,Władcę pierścieni’’ tylekroć odczuwał powinowactwo do ich bohaterów mianowicie do orków ich prostoduszność i zupełny brak subtelności wydawały mu się bardzo znajome i bliskie przy komputerze Pan P. siedział przy komputerze wymieniając informacje z całym światem w klimatyzowanym pokoju rozmawiał przez telefon komórkowy i uderzyła go myśl, że żyje w jakimś bezdusznym druciano - plastykowym science fiction i miał ochotę uciec gdzieś daleko polityka Pan P. chciał zainteresować się polityką ale nic z tego nie wyszło lewica mówiła o wolności ale faktycznie wymagała kolektywizmu prawica mówiła o wspólnocie zasad a faktycznie budowała indywidualizm no i Pan P. już niczego nie rozumiał aleja przechadzając się po cmentarzu Pan P. zastanawiał się czy ktokolwiek za życia marzy 22 o byciu pochowanym w alei zasłużonych pędzi świat dziś pędzi tak szybko ale – martwił się Pan P. - tak jakby bez hamulców prawo wielu ludzi nieco niedojrzałych nienawidzi praw nazywając je niewolą i tyranią ale Pan P. nieraz widywał że ci sami ludzi doznawszy jakiejś krzywdy najgłośniej wołali o działanie władzy sądy, wyroki i kary gender ludzie zachwycili się demokracją do tego stopnia że przez głosowanie zaczęli zmieniać prawa biologii Pan P. martwił się trochę, co będzie z prawami fizyki, chemii... uduchowieni niektórzy wierzący czują się tak uduchowieni że zapominają być ludzcy zdarzało się to także Panu P. choć przecież sam Pan Bóg jest wzorcem człowieczeństwa i ludzki w najwyższym stopniu bez słów był leniwy sobotni poranek Pan P. i Maleństwo rozkosznie wylegiwali się w łóżku nie rozmawiali bo wszystko było idealne artyści w Niebie ostatecznie będziemy śpiewać Panu Bogu psalmy czyli będziemy artystami Pan P. pomyślał że najbliżej tego ideału 23 są dzisiaj chyba parafialne chóry jakby chęci życia nie zabiły wojny i zarazy zniszczył ją jednak w tych czasach jako taki dobrobyt Pan P. ukuł takie powiedzonko: ,,żyj tak jakby od tego zależało twoje życie’’ bo przecież tak właśnie jest obawa czytając wiele wypowiedzi Pan P. odniósł wrażenie że z szatana kpią sobie główni ci którzy są już w jego posiadaniu karabin synek Pana P. chciał mieć karabin - zabawkę Pani w sklepie obcesowo pouczała Pana P., że ona nie popiera przemocy i nie ma karabinów Pan P. pomyślał, że gdyby w dzieciństwie bawiła się karabinem i przy tym nauczyła się jego odkładania to może dziś byłaby milsza i nie taka agresywna słowa Pan P. zauważył, że jego słowa dosyć często są większe niż on sam co go martwiło i upokarzało wyjścia były dwa: albo mniej mówić co jest dość trudne albo dorastać do własnych słów co jest jeszcze trudniejsze owca skoro wszyscy jesteśmy według Biblii owieczkami to Pan P. zastanawiał się, czy lepiej jest być jako baranek skromnym i niepozornym czy wybitnym, utytułowanym i wysoko postawionym 24 wśród baranków o czym Pan P. spotkał się z pewnym panem z którym rozumiał się tak dobrze że nie mieli o czym rozmawiać samotni Maleństwo poczuło się w pokoju samotne i rozpłakało się Pan P. szybko je utulił i pomyślał że dzieci Boże też w duchu rozpaczają bo są samotne jakby się bały, że bez opieki mogą narobić czegoś złego sprzątając sprzątając, zauważył Pan P. zacieramy dowody własnego istnienia przejęcie zbytnie przejęcie szkodzi zajęciom a skuteczne działanie wymaga pewnej swobody, czy nawet nonszalancji Pan P. zauważa to na przykładzie białych ludzi od jakiegoś czasu nadmiernie przejętych sprawami związanymi z przedłużaniem gatunku a robiącymi to tak nieudolnie że powoli wymierają modni Pan P. zastanawiał się, czy w Niebie ludzie będą ubrani modnie? według Pisma mieli mieć jednolicie białe szaty będą więc chyba modni i to absolutnie tolerancja dziś – zauważył Pan P. - głosi się tolerancję wobec wszystkiego z wyjątkiem odmiennego zdania młotek wbijając gwoździe i patrząc jak znikają w drewnie 25 Pan P. nie był pewny czy młotek stał się częścią jego czy też on częścią młotka demencja zbyt mało dostarczanych informacji u starszych prowadzi do demencji u dzieci zbyt wiele informacji z internetu też prowadzi do demencji ciekawe – myślał Pan P. - ile to jest w sam raz? misjonarze z Afryki do Europy przyjeżdżają misjonarze nawracać nas do słusznej wiary w tym czasie biali ludzie coraz bardziej stają się ludożercami naj najgłośniej krzyczą ci którzy sami nie umieją słuchać najbardziej się unoszą ci którzy sami powinni się wstydzić jakby szukali swojej utraconej cnoty u innych Pan P. zastanawiał się, co takiego on sam robi naj atomowe zegary co jakiś czas trzeba regulować atomowe zegary nie dlatego, że źle chodzą tylko dlatego, że są dokładniejsze niż obroty Ziemi widać świat tworzony był bez przesadnej skrupulatności i przez to wydał się Panu P. jakoś bardziej sympatyczny nonkonformizm Pan P. ze zdziwieniem odkrył że ludzie nieprzystosowani uważają samych siebie za wyjątkowych, oryginalnych i nonkonformistów 26 abstrakcja Pan P., jak i jego cywilizacja miał chorobliwą skłonność do abstrakcji antysemityzm skoro Żydzi zabili Chrystusa jak głosi Pismo a zarazem to wszyscy ludzie zabili Go swoimi grzechami -logicznie rozumował Pan P. to my wszyscy grzesząc stajemy się tymi Żydami a antysemityzm nabiera sensu gdy chcemy zwalczyć w samym sobie bogobójcę podobieństwo Pan P. zauważył, że ludzie wybitnie inteligentni często mają niedobory wyczucia i empatii ludziom uczuciowym brakuje przemyślności ludziom sprytnym brakuje skrupułów ludziom uczciwym brakuje tupetu brawurowym wyobraźni a ostrożni niewiele działają z pewnością – myślał Pan P. można powiedzieć, że podobnymi czyni nas to, że mamy jakieś braki rzecz Pan P. zakupił pewną rzecz i od tej pory musiał o nią dbać i ją ochraniać wobec tego zastanawiał się, czy ta rzecz stała się jego własnością czy też on własnością tej rzeczy i trochę zatęsknił do poprzedniej wolności 27