TUTAJ do ściągnięcia

Transkrypt

TUTAJ do ściągnięcia
Pan P.
Konrad Tomasz
[ktlistyMAŁPKAgmail.com]
chmury
Pan P. patrząc na chmury pomyślał
że są one utrapieniem
dla wywieszonego prania
a jednocześnie przecież nie byłoby prania
gdyby nie woda z chmur
i tak szczęście staje się utrapieniem
a utrapienie szczęściem
Pan P. uznał te myśli za bardzo filozoficzne
chmury patrząc z góry na Pana P.
nie uważały niczego
Żydzi
sąsiad Pana P. twierdził, że
światem rządzą Żydzi
każdego, kto był wybierany do jakichś władz
uważał za Żyda i przyznawał mu żydowskie nazwisko
według Pana P. było to bardzo logiczne
ale jednocześnie dość dziwne
dziewczę
po ulicy Pana P. przebiegło prawie nagie dziewczę
Panu P. przypomniały się pierogi
które jadł w zeszłym tygodniu
to skojarzenie wydało się Panu P. niemądre
lecz nie tak prosto jest mieć mądre skojarzenia
dom
Pan P. zrozumiał, że w swoim domu
jest tylko i wyłącznie Panem P.
i nikim, i niczym więcej
ta myśl sprawiła, że Pan P. był rozczarowany
postanowił wynieść się ze swojego domu
żeby odsunąć jego ograniczenia
po namyśle uznał jednak
że jeśli taka jest kolej rzeczy
lepiej jeśli to jego dom wyniesie się z niego
kolej rzeczy
Pan P. rozpaczał po pewnej stracie
1
po czasie pocieszył się myślą
że taka jest kolej rzeczy
i że jedyne, co jest wieczne i niezmienne
to właśnie kolej rzeczy
strzałki
Pan P. lubił rzucać strzałkami
do celu na środku tarczy
choć prawie nigdy w niego nie trafiał
Pan P. pojął, że w tym upodobaniu
związanym z ciągłym niespełnieniem
ujawnia się ważna zasada ludzkiego życia
po czym zasnął
niezwykle z siebie zadowolony
Autor
Autor Pana P. zauważył
że są autorzy
(nie, żeby się porównywał)
którzy zaczynają pisać o ,,panach''
będąc już w pewnym wieku
Herbert o Panu Cogito,
Waligórski o Panu Lwie
co znamionuje skłonność do podsumowań
które poprzedzają pożegnania
Autor Pana P. postanowił
zapisać się do geriatry
co, zważywszy na długoletnie kolejki do lekarzy
i pewną ociężałość autora
w wypełnianiu własnych postanowień
może być zupełnie na miejscu
biegacz
a wiesz, że jeden zawodnik, taki koksu, spiduje
35 na godzinę - rzekło dziecko
Pan P. nieco przestraszony takim dictum
przez chwilę nie wiedział
co powinien w tej sytuacji zrobić
ale po chwili przypomniał sobie
o jakichś pilnych sprawach
i poszedł do swoich zajęć
Pan Bóg
pewien uczony człowiek tłumaczył Panu P.
że Pan Bóg jest wszędzie i to nieważne
gdzie i jak modlić się, byle mieć Go w sercu
2
Pan P. obserwował Panią P., która
krzątała się po domu i była w wielu miejscach
pomyślał, że jednak to co innego
siedzieć na fotelu i mieć ją w sercu
a co innego podejść, porozmawiać, pomóc
zmarły
pewną zaginioną osobę
sądownie uznano za martwą
a ludzie nawet wyprawili jej pogrzeb
na który ta osoba przyszła
prawnicy mimo wielu dowodów
nie potrafili na powrót uznać jej za żywą
Pan P. pomyślał o Nietzschem, o Panu Bogu
i o tym, że zamiast Pana Boga
też pochowano pustą trumnę
wybory
przed wyborami dziesiątki osób
prześciga się w zapewnieniach
kto najlepiej uczyni życie Pana P. lepszym
Pan P. zawsze jest bardzo zbudowany
w tym czasie
żaba
naukowcy odkryli na Manhattanie
nieznany wcześniej gatunek żaby
którą mijały miliony ludzi, a nikt jej nie zauważał
Pan P. przeczuwał, że w tej historii
zaszyta jest jakaś ważna nauka
ale nie wiedział jaka
zagadki
dziecko stale zadawało Panu P.
zagadki, na które Pan P. nie znał odpowiedzi
Pan P. podejrzewał, że jest to jakoś niecne
relikwie
Pan P. zauważył, że są takie przedmioty
które według reklamy czynią ludzi szczęśliwymi
i lepszymi, jakieś telefony, auta i takie tam
dają one przynależność do grup ich czcicieli
i przenoszą w duchowy inny wymiar
Pan P. omijał takie przedmioty
3
jakoś nie czuł się ich godny
pokarm duchowy
jadąc obok McDonalda Pan P. zauważył
ludzi z nabożeństwem konsumujących hamburgery
to w zasadzie najpodlejsze z jedzeń
zachwycać może jedynie w sposób metafizyczny
Pan P. wracając chciał spróbować
w jakąż to komunię wprowadza taka uczta
ale bar już był zamknięty
pogodny
Pan P. znał na studiach kolegę, który był pogodny
przyłapał go kiedyś na poczytywaniu
dobrej mądrej teologii
od kiedy Pan P. poczytuje dobrą mądrą teologię
staje się coraz bardziej pogodny
choć nie jest łatwa ani prosta odmiana
technologia
żyjemy w jakiejś technologicznej sekcie
- pomyślał Pan P. wyciągają kable z buzi maleństwa
które cichutko wpełzło pod stolik
autokar
mała grupka czekała na autokar
tuż przed przyjazdem grupka zaczęła się ustawiać
a nawet tłoczyć
gdy przyjechał autokar
grupka zaczęła się trochę przepychać
autokar był bardzo duży, grupka mała
a podróż miała trwać tylko pięć minut
ale Pan P. na wszelki wypadek
też się troszkę przepychał
i miał w tym nawet pewne sukcesy
racjonalnie
Pan P. poczuł potrzebę racjonalizmu
- wiesz - powiedział do kolegi - skoro
wszystkie makarony robione są z tego samego
i wszystkie smakują tak samo,
nie ma sensu używać różnych do różnych potraw
wystarczy jeden, choćby świderki
kolega popatrzył na Pana P. podejrzliwie
- dobrze się czujesz? - zapytał z troską
4
przebaczenie
Pan P. nieco skrzywdzony postanowił przebaczyć
im bardziej się starał odpuścić drugiemu
tym bardziej był zdenerwowany
aż w końcu postanowił odpuścić sobie
to całe przebaczanie, tę krzywdę
i własną chęć jej odwzajemnienia
a wtedy spokój wrócił
naukowość
Marks i Engels wzięli niezbyt mądre
książki profesora Hegla
coś tam sobie dopowiedzieli do nich
napisali na swoich dziełach, że są naukowe
i doprowadzili do śmierci i nędzy
miliardów ludzi
Pan P. coraz lepiej rozumie
dlaczego Zbawiciel wolał przebywać
wśród mniej oczytanych
bajkopisarz
pewien bajkopisarz, niejaki Dawkins
pisuje baśnie o wojowniczych genach
tworzących metafizyczny ,,rozszerzony'' przekaz
Pan P. bardzo kocha dobre baśnie
lubi jednak, jeśli nie nazywa ich się rzeczywistością
gdyż sama rzeczywistość jest przecież baśnią
geometria i algebra
miłość jest symetryczna, wzajemna
sprawiedliwość jest przywróceniem symetrii
zaburzonej zdradliwą asymetrią
odpłaceniem tym samym za to samo
Pan P. pomyślał, że matematyka faktycznie
jak to jeszcze sądzą naiwni scjentyści
opisuje porządek świata, choć nie algebra
i jej równania o siłach kosmosu
tylko geometria
z geometrii tej wynika, że miłość i sprawiedliwość
nie są różnymi zjawiskami i muszą być razem
to tylko różne zastosowania symetrii
logika
ludzie chętniej wierzą w to, co uważają
5
za logiczne i prawdopodobne
niż w to, co widzą na własne oczy
Pan P. przypuszczał, że to dlatego że
obrazy przemijają szybko
myślimy zaś niesporo
dlatego z przedstawioną nam nawet
fałszywą myślą mamy dłuższy kontakt
niż z rzeczywistym świadectwem oczu
odkrycie
Pan P. czytał na jakimś forum
pewnego Pana, który tropił masonów
stwierdził on, że najgłośniej przeciw masonom
nawołują masońscy prowokatorzy
chcący ośmieszyć idee antymasońskie
po czym ten Pan odkrył, to on sam
najgłośniej nawołuje przeciw masonom
wypada więc, że to on jest prowokatorem i masonem
Pan P. nigdy więcej nie widział już
tamtego Pana na forum
wygląda na to - myślał Pan P. - że
zmaganie z oszalałymi ponurymi sektami
nie powinno być jeszcze bardziej oszalałe
entuzjazm*
Pani S. zainspirowana czymś mocno
nabierała czasem radosnej chęci
zrobienia czegoś niezwykle ciekawego
zazwyczaj zaraz potem spotykało Ją coś niemiłego
- im większa radość rozpala nasze serce
(nieoczekiwanie nawet dla nas samych)
- myślała Pani S. - tym większa
siła rażenia z zewnątrz by ci ją zgasić Pan P. widział w tym działanie stoickich
prawideł, które zaprawdę zapisane są
w Kosmosie i w historii
[ *autorką tej anegdotki jest Sonia
a ja ją tylko pokroiłem na linijki
i dodałem zakończenie :-) ]
lektura
od niedawna Pan P., po tym jak narobi jakichś głupstw
nabiera ochoty na egzotyczne lektury
Lao Tsy i Konfucjusz zawsze wiernie czekają
na jego powrót do domu leżąc na wierzchu szafki
jakoś nie zdąża ich głębiej schować
6
problemy
trudności, problemy, komplikacje
- myślał Pan P. czynią fabułę opowieści naszego życia
ciekawszą dla Odbiorcy
perfekcja
Pan P. obserwował, jak pewna Pani
której trochę współczuł
przez długie godziny z namaszczeniem
wykonywała jedną czynność
przesadnie rozpatrując każdy szczegół
skoro dążenie do perfekcji - myślał Pan P. - jest
szkodliwym niedomaganiem
to co jest normalnością?
telewizja
Pan P. zauważył, że
programy w telewizji stają się coraz słabsze
może dlatego – myślał - że ludzie lubią oglądać to
co jest mniej mądre od nich samych
bo wtedy czują się dumni z siebie
ale pod wpływem telewizji sami
zmieniają się na gorsze
jedno z drugim daje dziwną spiralę
postępującego upadku
całus
maleństwo odkryło swoje odbicie w lustrze
i bez namysłu dało temu odbiciu całusa
Pan P. był zachwycony
choć nie wiedział czemu
monarchia
pewna fotomodelka na gościnnym wykładzie
na uniwersytecie oświeciła zgromadzonych,
że światem rządzi pupa
Pan P. uznał, że skoro są takie wykłady
to pewnie miała rację
napoje
-a wiesz, najpierw piję kawę, żeby nie spać
a potem piwo żeby zasnąć
7
- zwierzył się smutno kolega
-przynajmniej nie chce ci się pić
- próbował go pocieszyć Pan P.
elegancja
Pan P. oglądał zdjęcia esesmanów
w tych świetnych mundurach, wyciągniętych jak struny
i myślał sobie, że współcześni
eksterminatorzy niewinnych
dzieciątek pod sercami i staruszków
zgodnie z dzisiejszą modą
mają pewnie czuły sposób mówienia
i empatyczne spojrzenia
komunikatory
sieci, portale, komunikatory
ludzie nastawieni są na nadawanie
- dziwił się Pan P. ale czy jeszcze ktokolwiek potrafi słuchać?
sytuacja
trwała narada, ktoś nieciekawie opowiadał przy rzutniku
Pan P. przez chwilę łudził się
że tylko znajduje się w nudnej sytuacji
po chwili jednak przestraszył się
że raczej to może on sam jest jej częścią
w końcu w ogóle przestał myśleć
sytuacja zdecydowała za niego
relaks
Pan P. chciał zażyć ciszy dla relaksu
usiadł
wtedy usłyszał szczekanie psa
trochę go to rozstroiło
pies przestał, ale słyszał z ulicy auta
lekko się zirytował
wtedy zaczęły jakieś bębnienia i dzwonienia
Pan P. okropnie się pozłościł
i zmęczony relaksowaniem
poszedł do kuchni na kawę
nieżywy
Pan P. wszedł do pokoju, gdzie
jakaś osoba oglądała telewizję
miała otwarte oczy, nie ruszała się
8
telewizor rzucał na nią zimną poświatę
ta osoba zapewne miała się całkiem dobrze
a przez plecy Pana P. przebiegł dreszcz
konkurs
wiele młodych pań śpiewających piosenki
rywalizuje o miano najbardziej rozwiązłej i upadłej
- całe szczęście, że istnieje starzenie
które wyklucza najwytrwalsze zawodniczki
- pomyślał Pan P. czas leczy wiele rzeczy
refleksja
widzicie, jak to dobrze mieć rodzeństwo
- refleksyjnie przemawiał Pan P. do swoich synów
wasz kolega Jacek jest sam
i ma zdecydowanie zbyt duże mniemanie o sobie
zupełnie brak mu krytycyzmu
nie ma kto go czasem sponiewierać
dla otrzeźwienia
- jak to dobrze, że ty masz mnie
- odezwał się z szelmowskim uśmiechem
piątoklasista do czwartoklasisty
Pan P. jakoś wolał tego nie potwierdzać
a Pani P. z godnością sączyła z kubeczka swoją melisę
gleba
Pan M. odpowiedział Panu P.
własną anegdotką
zamiast merytorycznego sporu wybierając sztukę
Pan P. był zachwycony i uwznioślony
z faktu tego wynikało bowiem
że życie z jego merytorycznymi sporami
jest tylko płaszczyzną i glebą
z której wyrastają kwiaty sztuki
kokon
maleństwo zawinięte w becik
przypominało robaczka w kokonie
Pan P. patrzył na nie
maleństwo uśmiechnęło się przez sen
jakieś ważne kosmiczne prawo wypełniło się
powietrze wypełniła słodycz
skróty
9
Pan P. lubił nazwy składające się
z samych liter, jak PKP, PZU, BMW
ich zupełna niezrozumiałość
dawała poczucie nadziei
że za nazwami tymi kryją się
rzeczy jakoś lepsze
takie poczucie czyniło nieco dłuższym czas
pomiędzy usłyszeniem o czymś
a nieuchronnym na tym świecie rozczarowaniem
płynącym z lepszego poznania
litość
Pan P. miał do siebie pretensje o pewną sprawę
postanowił rozmówić się ze sobą
usiadł i zadał sobie stanowcze pytanie o powody
odpowiedź, jaka pojawiła się w jaźni była tak głupia
że Panu P. zrobiło się żal samego siebie
wobec tego pouczał siebie o słusznych zasadach
z opiekuńczym miłosierdziem
powrót
maleństwo zostało samo na dywanie
Pan P. wyszedł na chwilę do kuchni
maleństwo najpierw spokojne, potem
zaczęło się niepokoić, trochę alarmować i żalić
Pan P. wrócił, wziął je na ręce
a ono wyciągało na jego widok rączki
Pan P. przytulił je i pochwalił, że było dzielne
a potem szepnął do siebie
że to chyba tak będzie wyglądać zbawienie
ślub
pewna pani w Ameryce
uroczyście wzięła ślub sama ze sobą
tego żaden literat nie wymyśliłby – zauważył Pan P.
fakty przerastają każde wyobrażenie
i każdą fikcję
własne
Pan P. obserwował
jak postępujące zgorszenie pożera
coraz to następne umysły i dusze
nad czym Pan P. bardzo ubolewał
ale w ostatecznym rozrachunku
nie mógł głupstwu innych ludzi
poświęcić zbyt wiele czasu i uwagi
10
gdyż posiadał zupełnie sporo własnego
i miał z nim najwięcej do czynienia
doroślenie
zwykle potulny synek
nagle oburzył się i zaburczał
niechętny jakiemuś pomysłowi rodziców
Pani P. była zachwycona
- zobacz jak on dorośleje powiedziała do Pana P.
i podbiegła uściskać syna
wyprzytulać, pogłaskać i łaskotać
determinizm
pewien ateista wyznawał
biologiczno – środowiskowy determinizm
w rozmowie z Panem P.
zmienił zdanie co do pewnej kwestii
Pan P. czuł się nieswojo
w roli determinującego środowiska
jedzenie
ręka uzyskuje władanie na przedmiotem
odbiera go reszcie świata
zęby niszczą indywidualność przedmiotu
który zatracając kształt
powraca do bezładu i bezkształtu
trawiony przedmiot znika i przyłącza się
do indywidualności jedzącego
jednak nadmierne studiowanie
tych metafizyk – zauważył Pan P. sprawia, że kształt indywidualności jedzącego
przestaje przystawać do form idealnych
nie dziwi
wielu ludzi ma za złe Panu Bogu,
że nie pokazuje się ludziom na ziemi
i wymaga wiary
a nie dokonuje jakiejś samodemonstracji
Pana P. to nie dziwi
kiedyś ludzie ujrzawszy anioły
próbowali je zgwałcić
gdy Bóg przemówił z Nieba
powiadali, że grzmi
z kolei na Boga wcielonego
najpierw polowali
11
potem Go więzili, szydzili z Niego
w końcu zmasakrowali i zadręczyli
Pan P. wcale nie dziwi się Panu Bogu
że nie chce się pokazywać
...quaerens intellectum
czytając różne fora
Pan P. zauważył, że
racjonalista to ktoś, kto
z wielkim zaangażowaniem
racjonalizuje swoją niewiarę
widać niewiara też poszukuje
swojego rozwinięcia logicznego
a z niej jak z każdego fałszu
może wynikać dosłownie wszystko
rozumność
im lepiej Pan P. uczył się rozumności
tym lepiej rozumiał potrzebę szaleństwa
gdyż mądrość i rozwagę poważamy
ale kochamy to, co szalone
dobre
dobre jest
to, co jest
a czemu?
- bo jest!
Pan P. bardzo lubi
to ontologiczno - aksjologiczne powiedzonko
ideał
Pan P. długi czas próbował usunąć swoje wady
złe przyzwyczajenia, złe skłonności
aby stać się chodzącym ideałem
powodowało to w nim wiele niepokoju i frustracji
a nawet upadków
z czasem odkrył, że idealni są wyłącznie
skończeni kłamcy w swoich o sobie mniemaniach
oraz to, że dobro to nie jest brak wad
tylko pracowite ich przezwyciężanie
internet
pewna pani powiększała sobie urodę
wstrzykując samodzielnie jadalny olej
w tę urodę, niedługo potem
12
odratowano ją w szpitalu
Pan P. jednego był pewien w tej sprawie:
pomysł zaczerpnęła z internetu
Słowo
Pan P. miał czasem ciekawe pomysły
z których rodziły się interesujące
czy nawet mądre słowa
to jednak odrobinę martwiło Pana P.
wszak Słowo nie tylko stwarza świat
ale i jest mu sądem, sprawdzianem
Pan P. miał wiele obaw w tej sprawie
choć wymyślać różnych rzeczy
nie potrafił przestać
sztuczna inteligencja
Pan P. z rosnącą obawą obserwuje
prace nad sztuczną inteligencją
w końcu już raz coś takiego zbudowano
- człowieka
i skutki tego dla świata
są wysoce skomplikowane
ewolucja
wnioski płynące z teorii ewolucji
jakoby przyroda także w człowieku
dokonywała stałego postępu i ulepszenia
wydają się Panu P.
zdecydowanie zbyt optymistyczne
obserwuje bowiem nieustanną dewolucję
od stworzenia do stwora
od anioła do zwierza
i od istoty uduchowionej do bestii
czasy
Pan P. jest niezwykle dumny
z czasów, w których żyje
jeszcze nigdy narzędzia
wzajemnego ogłupienia
nie były tak doskonałe jak teraz
ateiści
zastanawiał się Pan P. swego czasu
skąd wzięli się ateiści
czyli ludzie przeczący Bogu
13
w końcu doszedł do wniosku
że po trosze ateistami uczynił ludzi Pan Bóg
usunąwszy nas z raju
i pozbawiając kontaktu ze Sobą
ale to nie ateiści są w sporze
z tym Boskim wyrokiem
tylko ludzie w Niego wierzący
oraz Sam Pan Bóg
książki
kiedyś Pan P. zakupił
wspaniałą książkę na kiermaszu
w namiocie, który przypominał śmietnik
zaś inną, jeszcze lepszą i wartościowszą
na wyprzedaży za parę groszy
Panu P. było z tym bardzo smutno
innowacja
w pewnej parafii spowiedź pierwszego piątku
odbywa się w czwartek
natomiast w pierwsze piątki
nie spowiada się wcale
Pan P. jest pod wrażeniem tej innowacji
poznanie
Pan P. nosił Maleństwo na rękach
wpatrywał się w jego buźkę tak bardzo
że już nie było Pana P.
było tylko Maleństwo otoczone
opieką i zachwytem
po czasie Pan P. przypomniał sobie
próbujących przełamać
rozróżnienie między podmiotem
i przedmiotem poznania
a przecież każdy, kto choć chwilę kochał
potrafi to świetnie
odkrywanie
dziecięctwo odkrywa
młodość kwestionuje
dojrzałość buduje
starość utwierdza
ale naprawdę ładni są ci starsi
- zauważył Pan P. którzy wciąż lubią odkrywać
14
wolność
Pan P. jest oburzony
nieustającym wołaniem o wolność
przecież nie można jednocześnie
kochać i być wolnym
dobrzy
mądrzy ludzie mówią mało
bo wolą słuchać
dobrzy ludzie mówią bardzo mało
bo życie nie polega na gadaniu
a Pan P. gada i gada, i gada
rytuał
maleństwo zrzuciło zabawkę
Pan P. podniósł ją i podał maleństwu
maleństwo zrzuciło zabawkę
Pan P. podniósł ją i podał maleństwu
maleństwo zrzuciło zabawkę
Pan P. podniósł ją i podał maleństwu
maleństwo zrzuciło zabawkę
Pan P. podniósł ją i podał maleństwu
harmonijność tych zachowań
cieszyła ich obu
a wzajemna przewidywalność
dawała poczucie pewności
i bezpieczeństwa
kraj
premier kraju, gdzie mieszka Pan P.
długo obiecywał taką poprawę
że powrócą do domów emigranci za chlebem
po czym przy najbliższej okazji
porzucił premierostwo
i znalazł zatrudnienie za granicą
dla Pana P. było to bardzo niepokojące
nagle
Pan P. jadąc samochodem
mając mapy, nawigacje i drogowskazy
ni z tego, ni z owego
poczuł się z tym wszystkim
zupełnie zagubiony
15
bezsens
czas świata kończy się
ludzi ogarnia coraz większy bezsens
i zniechęcenie
po co wysilać się, skoro nie wiadomo
czy zdołamy skończyć?
Pan P. myśli o tej sprawie
choć też nie czuje w tym sensu
żebro
żebro to kość jakich w ciele jest wiele
raczej niewyjątkowa
a właśnie z takiej kości uczyniono kobietę
- myślał Pan P. ale z drugiej strony to właśnie ta kość
jest najbliższa sercu mężczyzny
a porusza ją każdy jego oddech
sobota
rozważania nad sensem życia
Pan P. kończy przy sobocie
która jest dniem sprzątania
sens kojarzy się z czymś ostatecznym
a ostatecznie, cokolwiek robiliśmy
musimy po sobie posprzątać
czy więc sprzątanie nie jest
poszukiwanym sensem?
trudny wybór
Pan P. przeglądał porady o dietach
były diety:
wysokobiałkowa
wysokotłuszczowa
wysokowęglodanowa
i bardzo bogata w kapustę
Pan P. nie potrafił żadnej z nich wybrać
więc postanowił je połączyć
myśli?
Pan P. zauważył
że nie da się jednocześnie o czymś myśleć
i myśleć o tym, że się myśli
o czym więc myśli ktoś
kto myśli, że myśli?
wychodzi z tego
że o niczym
16
myśli
najlepszych na świecie piłkarzy
zbadano, jak dużo myślą grając mecz
okazało się, że wcale nie myślą
i stają się czystą spontanicznością
doskonale wykorzystującą wszystkie szanse
Panu P. zastanawiał się
czy aby celem wszelkiego namysłu
nie jest dojście do takiego stanu
naukowcy
niektórzy ateiści dzielą poglądy
na te religijne i te naukowe
tym sposobem, jako że sami są niereligijni
uznają wszystko, co powiedzą - za bardzo naukowe
zwłaszcza, jak zauważył Pan P., gdy mają po 17 lat
zmienność
zmienność świata sprawia, że wciąż coś tracimy
ale może jest też po to
-myślał Pan P.
żebyśmy się do niczego zbytnio
nie przyzwyczajali
Boże Narodzenie
Pan P. zauważył
że skoro Bóg stał się człowiekiem
to na Boże Narodzenie
ludzie także stają się na jeden wieczór
ludźmi
horrory
Pan P. lubi ten rodzaj horrorów
w którym ostatnich zdrowych
ścigają hordy zakażonych morderczym wirusem
próbując ich także zarazić
te filmy są bardzo prawdziwe
pokazują los ostatnich wierzących katolików
tęczowi
Pan P. za młodu miał marynarkę
która wydawała się szarawa
ale materiał utkany był z cienkich wielokolorowych nitek
17
z pewnego dystansu – zauważył Pan P.
każda pstrokacizna okazuje się
tylko szarą masą
lekarze
pewna Pani tłumaczyła Panu P.
żeby nie chodził do lekarzy
bo zaraz mu jakąś chorobę znajdą
Pan P. uważał to za logiczne i przemyślane
a ostrzeżenia tej Pani
faktycznie po czasie sprawdziły się
tysiąc lat
tysiąc lat rozkwitu
cywilizacji barbarzyńskich Europejczyków
zmierzał do swojego końca
Pan P. nie czuł się dobrze w postawach epickich
podobnie, jak inni biali ludzie
polubił spokój, wygodę, ciepło i przyjemność
i właśnie dlatego
zbliżał się ich koniec
filozofia
przeglądając książkę o historii filozofii
Pan P. doszedł do wniosku
że skoro Prawdę zna jedynie Bóg
to człowiek może się jedynie
w interesujący sposób pomylić
może właśnie dlatego ludzie wolą
to co interesujące i błyskotliwe
niż to, co słuszne
kropka
pewna Pani miała niechęć do kropek
używała wielu skrótów,
ale nie kończyła ich, jak powinna, kropkami
Pan P. dociekał przyczyn tej niechęci
snując wiele przenikliwych teorii
póki nie spostrzegł, że najcenniejsze, co dostał
to jego własne życie
i szybko zaprzestał dociekań
wrogowie
Pan P. usłyszał, że mężczyznę
poznaje się po jego wrogach
18
po krótkim namyśle
nad swoimi nieprzyjaciółmi odkrył
że się nie ma czym pochwalić
theatrum mundi
Pan P. czytał, że wedle niektórych
życie to scena teatru, gdzie Bóg reżyserem
Pan P. uważał, że to prawda
tyle że aktorzy marni
i zamiast eposu wychodzi im farsa
względnie operetka
a najśmieszniejsi bywają ci
którzy grają śmiertelnie poważnych
święto
Kościół obchodzi wiele świąt
poza najważniejszym
- dziwił się Pan P.
nie ma święta stworzenia nas przez Boga
dziewczynka
Pan P. bawił się z pewną malutką
troszkę kapryśną dziewczynką
i prosił ją, żeby go nauczyła
jak być obrażonym, bo on nie umie
dziewczynka śmiała się bardzo głośno
i zerkała na niego filuternie
no i Pan P. nie nauczył się
bogowie
czytając Biblię Pan P.
doszedł do wniosku
że to nie jest źle, kiedy człowiek
chce być jakoś jak Bóg
problem jest wtedy
gdy chce być jedyny
oryginalni
Pan P. miał przed sobą
trzech identycznych panów
każdy miał modną czarną brodę
dziwną czuprynę i grube czarne okulary
- pewnie chcieli być inni i oryginalni
- pomyślał Pan P.
usilnie próbując ich rozróżnić
19
kamera
z racji nieustannej Opatrzności Bożej
hasło: uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze
zauważył Pan P.
nabiera zupełnie nowego znaczenia
i aktualności
homoseksualizm
słowo ,,homoseksualizm’’ jest wewnętrznie sprzeczne
bo seksualizm to pożycie płciowe
więc,,homoseksualizmu’’ logicznie być nie może
Pan P. zobaczył, jaka jest moc języka i słowa
które nawet puste i fałszywe
potrafi zmieniać ludzi i ich świat
siódme niebo
Panu P. udało się coś bardzo dobrego
Pani P., gdy był odwrócony,
rzucała za nim spojrzenia z uznaniem
a sąsiedzi nienawidzili go w tej chwili serdecznie
Pan P. był w siódmym niebie
słońce
szli ulicą
- słońce jest bardzo fajne
- powiedziało dziecko
a Pan P. zgodził się z nim kiwając głową
było w tym stwierdzeniu
pozbawionym dywagacji,
mozolnego dowodzenia i wątpliwości
coś naprawdę wspaniałego
nowy człowiek
od kiedy homo sapiens uznał się za boga
powstał problem, gdyż natura nie znosi próżni
kogóż by tu uznać za człowieka
czytając portale Pan P. odkrył
że póki co padło na psy, koty i delfiny
i tak wypełniono ten bolesny brak
ogłupianie
Pan P. przyglądając się sobie stwierdził
że jest tak głupieńki
20
że trudno go jakoś bardziej ogłupić
czego czasem niektórzy próbują
i martwił się nieco, żeby
przypadkiem nie zrobić się mądrym
mniej
rozglądając się wokoło
Pan P. dziwiąc się zauważył
że jest coraz więcej teologów
i coraz mniej wierzących
marzenia
pewna Pani marzyła w młodości
żeby popijać calvados
jak jej ulubieni bohaterowie powieści
i długo było jej dobrze z tym marzeniem
wreszcie w wieku już dojrzałym
zakupiła i napiła się calvadosu
który okazał się najobrzydliwszym
napojem, jaki kiedykolwiek piła
niektóre marzenia – myślał Pan P.
nie są po to, żeby je spełniać
tylko po to, żeby je marzyć
zapasy
Pani P. cały czas zmieniała chwyty
Maleństwo krzyczało wniebogłosy
wierzgało i próbowało zwiać
a Pan P. robił co mógł, żeby założyć
Maleństwu pieluszkę
miłość – zauważył Pan P.
z boku nierzadko wygląda
dość dziwacznie
stało sobie
stało sobie samosterujące narzędzie
wykorzystywane do udoskonalania świata
i jego rozumnego uporządkowania
zamiany lasów i łąk w parki, pola i ogrody
samoprogramujący biologiczno - duchowy komputer
białkowy interfejs między Duchem a światem
był to Pan P.
kiosk
stojąc przy kiosku Pan P. odkrył
21
że aktualną propozycją ludzkiej kultury
dla małych dziewczynek
są upiorne i gnijące laleczki
Pan P. uznał, że taki wstęp do dzisiejszego świata
proponowany dzieciom
jest bardzo szczery
dla dobra
,,dla dobra...’’ ludzie robią najgorsze rzeczy
Pan P. zastanawiał się, kto wymyślił
ten szatański wybieg
podobni
ilekroć Pan P. oglądał ,,Władcę pierścieni’’
tylekroć odczuwał powinowactwo
do ich bohaterów
mianowicie do orków
ich prostoduszność
i zupełny brak subtelności
wydawały mu się bardzo znajome
i bliskie
przy komputerze
Pan P. siedział przy komputerze
wymieniając informacje z całym światem
w klimatyzowanym pokoju
rozmawiał przez telefon komórkowy
i uderzyła go myśl, że żyje w jakimś
bezdusznym druciano - plastykowym
science fiction
i miał ochotę uciec gdzieś daleko
polityka
Pan P. chciał zainteresować się polityką
ale nic z tego nie wyszło
lewica mówiła o wolności
ale faktycznie wymagała kolektywizmu
prawica mówiła o wspólnocie zasad
a faktycznie budowała indywidualizm
no i Pan P. już niczego nie rozumiał
aleja
przechadzając się po cmentarzu
Pan P. zastanawiał się
czy ktokolwiek za życia marzy
22
o byciu pochowanym
w alei zasłużonych
pędzi
świat dziś pędzi tak szybko
ale – martwił się Pan P.
- tak jakby bez hamulców
prawo
wielu ludzi nieco niedojrzałych
nienawidzi praw nazywając je niewolą i tyranią
ale Pan P. nieraz widywał
że ci sami ludzi doznawszy jakiejś krzywdy
najgłośniej wołali o działanie władzy
sądy, wyroki i kary
gender
ludzie zachwycili się demokracją do tego stopnia
że przez głosowanie zaczęli zmieniać
prawa biologii
Pan P. martwił się trochę, co będzie
z prawami fizyki, chemii...
uduchowieni
niektórzy wierzący czują się tak uduchowieni
że zapominają być ludzcy
zdarzało się to także Panu P.
choć przecież sam Pan Bóg
jest wzorcem człowieczeństwa
i ludzki w najwyższym stopniu
bez słów
był leniwy sobotni poranek
Pan P. i Maleństwo rozkosznie
wylegiwali się w łóżku
nie rozmawiali
bo wszystko było idealne
artyści
w Niebie ostatecznie
będziemy śpiewać Panu Bogu psalmy
czyli będziemy artystami
Pan P. pomyślał
że najbliżej tego ideału
23
są dzisiaj chyba
parafialne chóry
jakby
chęci życia nie zabiły wojny i zarazy
zniszczył ją jednak w tych czasach
jako taki dobrobyt
Pan P. ukuł takie powiedzonko:
,,żyj tak jakby od tego
zależało twoje życie’’
bo przecież tak właśnie jest
obawa
czytając wiele wypowiedzi
Pan P. odniósł wrażenie
że z szatana kpią sobie główni ci
którzy są już w jego posiadaniu
karabin
synek Pana P. chciał mieć karabin - zabawkę
Pani w sklepie obcesowo
pouczała Pana P., że ona
nie popiera przemocy i nie ma karabinów
Pan P. pomyślał, że gdyby
w dzieciństwie bawiła się karabinem
i przy tym nauczyła się jego odkładania
to może dziś byłaby milsza
i nie taka agresywna
słowa
Pan P. zauważył, że jego słowa
dosyć często są większe niż on sam
co go martwiło i upokarzało
wyjścia były dwa: albo mniej mówić
co jest dość trudne
albo dorastać do własnych słów
co jest jeszcze trudniejsze
owca
skoro wszyscy jesteśmy według Biblii owieczkami
to Pan P. zastanawiał się,
czy lepiej jest być jako baranek
skromnym i niepozornym
czy wybitnym, utytułowanym
i wysoko postawionym
24
wśród baranków
o czym
Pan P. spotkał się z pewnym panem
z którym rozumiał się tak dobrze
że nie mieli o czym rozmawiać
samotni
Maleństwo poczuło się w pokoju samotne
i rozpłakało się
Pan P. szybko je utulił i pomyślał
że dzieci Boże też w duchu rozpaczają
bo są samotne
jakby się bały, że bez opieki
mogą narobić czegoś złego
sprzątając
sprzątając, zauważył Pan P.
zacieramy dowody własnego istnienia
przejęcie
zbytnie przejęcie szkodzi zajęciom
a skuteczne działanie wymaga pewnej swobody,
czy nawet nonszalancji
Pan P. zauważa to na przykładzie białych ludzi
od jakiegoś czasu nadmiernie przejętych
sprawami związanymi z przedłużaniem gatunku
a robiącymi to tak nieudolnie
że powoli wymierają
modni
Pan P. zastanawiał się, czy w Niebie
ludzie będą ubrani modnie?
według Pisma mieli mieć jednolicie białe szaty
będą więc chyba modni i to absolutnie
tolerancja
dziś – zauważył Pan P. - głosi się tolerancję
wobec wszystkiego
z wyjątkiem odmiennego zdania
młotek
wbijając gwoździe i patrząc jak znikają w drewnie
25
Pan P. nie był pewny
czy młotek stał się częścią jego
czy też on częścią młotka
demencja
zbyt mało dostarczanych informacji u starszych
prowadzi do demencji
u dzieci zbyt wiele informacji z internetu
też prowadzi do demencji
ciekawe – myślał Pan P.
- ile to jest w sam raz?
misjonarze
z Afryki do Europy
przyjeżdżają misjonarze
nawracać nas do słusznej wiary
w tym czasie biali ludzie
coraz bardziej stają się ludożercami
naj
najgłośniej krzyczą ci
którzy sami nie umieją słuchać
najbardziej się unoszą ci
którzy sami powinni się wstydzić
jakby szukali swojej utraconej cnoty u innych
Pan P. zastanawiał się, co takiego on sam
robi naj
atomowe zegary
co jakiś czas trzeba regulować atomowe zegary
nie dlatego, że źle chodzą
tylko dlatego, że są dokładniejsze niż obroty Ziemi
widać świat tworzony był
bez przesadnej skrupulatności
i przez to wydał się Panu P.
jakoś bardziej sympatyczny
nonkonformizm
Pan P. ze zdziwieniem odkrył
że ludzie nieprzystosowani
uważają samych siebie
za wyjątkowych, oryginalnych
i nonkonformistów
26
abstrakcja
Pan P., jak i jego cywilizacja
miał chorobliwą skłonność do abstrakcji
antysemityzm
skoro Żydzi zabili Chrystusa
jak głosi Pismo
a zarazem to wszyscy ludzie
zabili Go swoimi grzechami
-logicznie rozumował Pan P.
to my wszyscy grzesząc
stajemy się tymi Żydami
a antysemityzm nabiera sensu
gdy chcemy zwalczyć
w samym sobie bogobójcę
podobieństwo
Pan P. zauważył, że ludzie wybitnie inteligentni
często mają niedobory wyczucia i empatii
ludziom uczuciowym brakuje przemyślności
ludziom sprytnym brakuje skrupułów
ludziom uczciwym brakuje tupetu
brawurowym wyobraźni
a ostrożni niewiele działają
z pewnością – myślał Pan P.
można powiedzieć, że podobnymi
czyni nas to, że mamy jakieś braki
rzecz
Pan P. zakupił pewną rzecz
i od tej pory musiał o nią dbać i ją ochraniać
wobec tego zastanawiał się, czy ta rzecz
stała się jego własnością
czy też on własnością tej rzeczy
i trochę zatęsknił do poprzedniej wolności
27

Podobne dokumenty