W błocie i deszczu walczyli o puchar

W błocie i deszczu walczyli o puchar
Sto siedem załóg spotkało się na starcie kolejnego już w tym roku rajdu, organizowanego przez
Bełchatowską Grupę Offrodową. Miłośnicy ekstremalnej jazdy zmierzyli się w czterech klasach:
extreme mechanik, extreme elektryk, turystyk oraz quad. Imprezę patronatem objął Waldemar
Wyczachowski, bełchatowski starosta.
Na uczestników czekały cztery trasy, najdłuższa liczyła 130 km. Wszystkie były niezwykle
wymagające. Jednak żadne wyzwanie nie przerosło uczestników i wszyscy szczęśliwie dotarli na
metę, choć nie obyło się bez strat materialnych.
W klasie extreme mechanik wygrał Jarek Andrzejewski z pilotem Marcinem Lemańczykiem. W
extreme elektryk pierwsi byli Michał Szczurtek i Sebastian Klonowski. W klasie turystyk wygrał
Marcin Gajda, któremu pilotował Jacek Gutkowski, a wśród kierowców quaów zwyciężył Arkadiusz
Galanciak. Na mecie na najlepszych kierowców czekały cenne nagrody, ufundowane m.in. przez
bełchatowskie starostwo.
Oprócz sportowych atrakcji organizatorzy WYRowiska zachęcali również uczestników do
przyłączenia się do akcji „Zakręcona pomoc dla Mateusza”. Podczas wydarzenia uzbierano 72 kg
nakrętek, a dostawca największej ich liczby został nagrodzony zestawem kluczy samochodowych i
gadżetami.
Jesienna rajdu edycja okazała się wielkim sukcesem. Wystartowało w niej aż o 37 załóg więcej niż w
czerwcu. Zainteresowanie było tak duże, że załogi zgłaszały się jeszcze po zamknięciu list. Jedna z
nich przystąpiła do rajdu warunkowo. Za nim została dopuszczona do startu, w klasie turystyk,
musiała przekazać 20 kg karmy dla bełchatowskiego schroniska.
Kolejny rajd już w czerwcu przyszłego roku. Ze względu na duże zainteresowanie, chcemy wydłużyć
go do dwóch dni – mówi Sylwia Drążczyk z Bełchatowskiej Grupy Offrodowej.
Autorzy zdjęć:
Agnieszka Tomasińska
Agata Mosińska
portal www.eVaria.pl
portal www.walterteam.pl
Łódzki Klub Offroadowy
Zespół ds. Promocji
Staroistwo Powiatowe