czyli jak rozsądnie oszczędzać w produkcji opakowań, ulotek i etykiet

Transkrypt

czyli jak rozsądnie oszczędzać w produkcji opakowań, ulotek i etykiet
12 |
13
Oszczędności
vs. jakość
czyli jak rozsądnie oszczędzać
w produkcji opakowań, ulotek i etykiet
czasach z uwagi na szereg obostrzeń dotyczących ilości, jakości
i wielkości informacji zapisanych na dotąd niewielkim skrawku
cienkiego papieru. Efektem zmian legislacyjnych jest wielkość
produkowanych ulotek, które „urosły” niewyobrażalnie. Skutkuje
to naturalnymi zmianami jak zmniejszenie gramatury papieru oraz
wielokrotne złamywanie. Podczas gdy zmniejszenie gramatury
powoduje faktyczny spadek ceny produktu, to jednak z uwagi na
wzrost drugiej zmiennej jaką jest wielkość można powiedzieć,
że nie osiągamy oszczędności… a nawet dokładamy do procesu
złamywania. Jak sobie z tym poradzić? Korzystając z doświadczeń
z kartonikami można wskazać standaryzację jako pierwsze działanie
ulepszające. Zmniejszenie ilości różnych wielkości ulotek do zaledwie
kilku upraszcza lub likwiduje potrzebę przestawiania maszyn
pakujących oraz ułatwia opracowanie treści podsuwając gotowe
szablony. Korzystając z możliwości jakie dają drukarnie można się
również pokusić o łączenie wersji językowych na ulotkach co znowu
powoduje, że jednorazowe wielkości zamówień są większe i zarazem
tańsze w odniesieniu do sztuki produktu. Ciekawe rozwiązanie podsunął nam także farmaceutyczny rynek amerykański korzystający
od wielu lat z ulotek wielokrotnie złamywanych, zaklejonych kropką
klejową lub taśmą oraz umieszczonych w praktycznych tackach.
wrzutkowanie ręczne. Po drugie koszt ulotek jest rekompensowany
szybkością ich umieszczania w opakowaniach. Uzyskujemy produkt
nowoczesny i dodatkowo rozwojowy, gdyż teraz ograniczeniem
pozostaje jedynie bariera technologiczna w drukarni. A biorąc pod
uwagę, że jesteśmy już w stanie wytworzyć outserty wielokrotnie
sklejane (MultiSerty®)– granice są naprawdę odległe.
Etykiety farmaceutyczne nie są produktem bardzo wrażliwym
i stanowią z reguły marginalną część przy negocjacjach cenowych.
Ale wszystko to pod warunkiem, że są dobrze opracowane kolorystycznie i ujednolicone pod względem rozmiarów i kształtów, gdyż
działa tu taka sama zasada jak przy kartonikach i ulotkach przylekowych. I tak samo jak przy pozostałych produktach ważne jest
rozsądne projektowanie grafiki przy zachowaniu zasad rządzących
drukiem flexograficznym. To na co należałoby zwrócić uwagę i co
jest obszarem do współpracy z drukarnią, to wykorzystanie miejsca
na szerokości i długości rolki przy zachowaniu wymiaru niezbędnego
do zaaplikowania etykiety na wybrany pojemnik.
Dążenie działów zakupów do zmniejszania kosztów komponentów wymaganych do produkcji zaowocowało powstaniem produktów kombinowanych, które z założenia mają spełniać więcej niż jedną
funkcję. Mówimy tu na przykład o ulotkach wklejonych w kartonik
(tzw. Easypack®) lub etykieto-ulotkach (nazywanych bookletami).
Ulotka w kartoniku jest produktem droższym i oferowanym przez
niewielką ilość drukarń na świecie, ale jej podstawową zaletą
jest zwiększenie wydajności na maszynach pakujących leki przez
usunięcie jednej zmiennej, jaką jest insert. Dzięki temu rachunek
zysków i strat wychodzi na plus.
Temat niniejszego artykułu może się wydawać truizmem, ponieważ każdy producent, przy każdej okoliczności
podkreśla, że jakość musi kosztować. Zatem oczywistą konkluzją jest, że zmniejszenie kosztów naturalnie
powoduje zmniejszenie jakości… Czy tak jest rzeczywiście?
Agnieszka Betiuk
Key Account Manager, Chesapeake Polska
G
dy obniżenie kosztów produkcji następuje w skutek stosowania
marnej jakości komponentów, zaniżania kosztów produkcji oraz
przyjmowania niewłaściwych założeń – nie unikniemy spadku jakości. Natomiast gdy oszczędności są wynikiem analizy, współpracy
i rozwoju dwóch partnerów jakim jest odbiorca i dostawca – osiągamy naprawdę doskonałe wyniki.
Jednym z podstawowych produktów, którego cena podlega
ciągłym negocjacjom, jest kartonik farmaceutyczny. Najczęściej
prosty w konstrukcji i oszczędny w grafice. Gdzie tu pole do popisu
dla technologów i drukarzy? Okazuje się, że bazując na współpracy
z odbiorcą, jego specjalistami i technologami można wypracować
wiele rozwiązań. Jednym z nich jest powtórne przeanalizowanie
specyfikacji materiałowej i dostosowanie gramatury kartonu do
rzeczywistych potrzeb maszyn pakujących. Często spotykamy się
z zastrzeżeniem, że obniżenie gramatury powoduje problemy, bądź
spowolnienie pakowania. Doświadczenie ze współpracy z grupami
technologów w firmach farmaceutycznych pozwala stwierdzić, że
często wymagania w specyfikacjach są zawyżone, a dodatkowo dostosowanie oprzyrządowania do wykrawania w drukarni umożliwia
zmniejszenie gramatury kartonu. Kolejnym aspektem jest konstrukcja opakowania i oprzyrządowania do jego wykrawania. Okazuje się,
że zmniejszanie wielkości elementów konstrukcyjnych kartonika
oraz usuwanie przerw pomiędzy rozmieszczonymi elementami na
arkuszu potrafi przynieść nawet kilkuprocentowe oszczędności
w zużyciu kartonu. Podobnie działa ujednolicenie (często nazywane
standaryzacją) wielkości funkcjonujących opakowań i zmniejszenie
ich ilości. Efektem takiego działania jest wzrost produktywności na
liniach pakujących oraz ograniczenie pracy działów technologicznych
i zakupów. Ostatnim elementem, który powinniśmy poddać analizie
jest grafika. W tym przypadku nie ma jednoznacznych przesłanek,
jednak każdorazowa konsultacja z drukarzem wykonanego projektu
i wysłuchanie jego opinii przynosi niejednokrotnie oszczędność
nawet trzech zespołów drukowych na maszynie drukarskiej (gdy
rezygnujemy z kolorów CMYK na korzyść koloru Pantone), co ma
realne przełożenie na koszty. Dodatkowo, jeśli firma farmaceutyczna
korzysta z linii kolorystycznych i jednorodnych szablonów dla rodzin
swoich produktów, to zmniejszenie ilości kolorów w szablonie rozkłada się na większą ilość produktów, a co za tym idzie – na większe
oszczędności. Pozostaje apelować o rozsądek w kreatywności…
Spot Color
Process (CMYK) Color
Podczas gdy na rynku amerykańskim outserty i tagserty to
konieczność wynikająca z braku kartonika (ulotki są przyklejane
bezpośrednio do butelek), to na rynku europejskim stały się lekiem
na przyrastającą wielkość i ograniczenia w możliwościach maszyn
pakujących u producentów leków. Podstawowym wymaganiem
jest zainstalowanie na liniach pakujących wrzutników umożliwiających umieszczanie outsertów w kartonikach. Ulotki wielokrotnie
złamywane i zaklejane są znacząco droższe. Więc skąd pomysł, że
ich zamawianie powoduje oszczędności? Na to rozwiązanie należy
spojrzeć całościowo. Po pierwsze stosuje się je, gdy kończą się
możliwości regulacji istniejących pakowaczek i pozostaje jedynie
Etykieto-ulotka (booklet) to produkt, który również miał zastąpić
kartonik, etykietę i ulotkę, ale w zastosowaniu do butelek, a nie jak
w poprzednim przypadku - blistrów. Jego podstawową zaletą jest
skompresowanie bardzo dużej liczby informacji do wielkości małej
etykiety butelkowej. Ogranicza to oczywiście wymagania odnoszące
się do linii pakującej jedynie do etykieciarki.
Nie są to jedyne przykłady kombinowanych produktów dla
farmacji, ale podstawową zasadą w powstawaniu nowych jest ścisła
i rzetelna współpraca dostawcy z odbiorcą.
Spotykamy się często z opinią firm farmaceutycznych, że
wprowadzanie zmian w materiałach opakowaniowych wiąże
się z dużą trudnością ze względu na obostrzenia rejestracyjne
produktów medycznych i leków. Zdaję sobie sprawę, że zmian
nie da się wprowadzić z dnia na dzień, natomiast jeśli nawiążemy
współpracę z doświadczonym producentem opakowań i będziemy
przeprowadzać coroczne spotkania technologiczne, zapewniam, że
osiągniemy wspólnie oszczędności nie tracąc na jakości produktów
oraz stworzymy długofalowy plan usprawnień produkcyjnych.
Drugim produktem, którego cena spędza sen z powiek kupcom
jest ulotka przylekowa (zwana czasem insertem). Jest to asortyment
niewdzięczny, bo podlegający najczęstszym zmianom w ostatnich
4/2013
e - w y d a ni e d o p o b r a n i a n a :
w w w.farmacom.com.pl
e - w y d a ni e d o p o b r a n i a n a :
w w w.farmacom.com.pl
4/2013

Podobne dokumenty