„Europa” jako problem filozoficznego namysłu

Transkrypt

„Europa” jako problem filozoficznego namysłu
353
Sprawozdania i Komunikaty. Kronika wydarzeń
Σ Ο Φ Ι Α
NR 4/2004
ISSN 1642-1248
Sprawozdania i Komunikaty. Kronika wydarzeń
Отчёты и сообщения. Хроника событий
Włodzimierz Zięba
„Europa” jako problem filozoficznego namysłu
(8 IV 2003 r.)
„Европа” как проблема философского раздумья (8 IV 2003 г.)
8 kwietnia 2003 roku z zaproszenia
Instytut Filozofii UR zaprasza na wykład:
Instytutu Filozofii Uniwersytetu RzeToŜsamość
czy
szowskiego prof. Andrzej L. Zachariasz
obywatelstw
powitał i publiczności przedstawił prof.
Marka Siemka z Uniwersytetu Warszaw?
skiego – jednego z czołowych współczesnych polskich filozofów – który wygłosił wykład ToŜsamość czy obywatelstwo?
Dwa dyskursy o Europie. Zidentyfikował
on 2 paradygmatyczne, istotowo róŜne od
Dwa dyskursy o Europie
siebie typy dyskursu występujące w debatach dotyczących integracji europejskiej.
W dwoistości Siemek upatrywał formuły
europejskiej toŜsamości i europejskiego
obywatelstwa. Zadaniem swego wykładu
prof. zw. dr hab. MAREK SIEMEK
uczynił uplasowanie tychŜe formuł w
(Uniwersytet Warszawski)
nieco szerszym historycznym kontekście,
8 kwietnia 2003 roku
godz. 15.00
europejskich procesów społecznej mo©
dernizacji. Źródła tychŜe dyskursów Mała Aula
ul. Rejtana 16 C, bud. A1
tkwią w niemieckim idealizmie. Jest to, Uniwersytetu Rzeszowskiego
z jednej strony, tekst I. Kanta
O wiecznym pokoju z 1795 roku, zaś z drugiej, tekst Novalisa (Friedrich von Hardenberg) Chrześcijaństwo czyli Europa z roku 1799. Oba te teksty wyznaczyły trwa-
354
Отчёты и сообщения. Хроника событий
jącą do dziś dwukierunkowość i ambiwalencję dyskursu o Europie. Kanta wolnościowo-demokratyczny paradygmat europejskiego obywatelstwa powszechnie rządzącego się prawem oraz Novalisa konserwatywno-romantyczny paradygmat europejskiej uniwersalnej toŜsamości określany przez wartości wspólnotowe, wypływający ze średniowiecznego chrześcijaństwa.
Kant w tekście O wiecznym pokoju kreśli kilka zasadniczych idei: koncepcję nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego powszechnie rządzącego się
prawem, projekt europejskiej federacji państw z obywatelskim ustrojem republikańskim (nowoczesny ustrój liberalnej demokracji przedstawicielskiej z racjonalnym systemem społeczno-prawnych instytucji, dla której – rozumnie samoograniczająca się – wolność kaŜdego obywatela jest podstawową zasadą.
Ustanowiony ustrój republikański wyznaczają zasady: 1) wolności członków
społeczeństwa jako ludzi; 2) zaleŜności wszystkich od jednego wspólnego prawodawstwa; 3) równości wszystkich jako obywateli państwa. Transcendentalne
pojęcie publicznego prawa reguluje stosunki międzyludzkie. Dla Kanta, jedynie
ustrój wolnego obywatelstwa moŜe być paradygmatem dla europejskiego
związku państw, tworzonego wedle zasad wolnego federalizmu.
Novalis kreśli całościową wizję – świata i człowieka w nim, od religii i moralności począwszy, zaś na polityce i społecznej obyczajności skończywszy –
gloryfikującą chrześcijańsko germańskie średniowiecze. Arsenał krytyczny wizji Navalisa wymierzony jest w jego teraźniejszość, tj. zainicjowanym przez
Reformację i Oświecenie kontynentalnym procesom modernizacji obejmującym
obszary społeczności, polityki i kultury. Sedno wizji Novalisa sprowadza się do
średniowiecznej Europy, w której uniwersalna toŜsamość miała charakter duchowy i kulturalny zasadniczo wyznaczony religią chrześcijańską. Wśród podstawowych wartości znajdowały się: wiara i obyczajność, honor i wierność,
autorytet i zaufanie. Wszystkie one pełniły funkcję nieomylnych zasad, wskaźników orientacji dających oparcie kaŜdej jednostce, zapewniając przy tym „sensowy ład i trwałą spoistość międzyludzkiej wspólnoty w jej najbardziej autentycznej postaci”. Społeczność taka korzystała z naturalnych stosunków i więzi
bezpośredniego uspołecznienia panujących w przednowoczesnych społecznościach agrarno-stanowych, gdzie miejsce oraz rolę jednostki w ogólnym systemie powinności i przywilejów niejako a priori wyznaczało jej urodzenie. Przestrzeń społeczno-duchową określają struktury pokrewieństwa oraz lokalne więzi
terytorialne. Podług Novalisa tak przedstawia się jedyny miarodajny wzorzec
wyłaniającej się nowoczesnej Europy.
W sto lat później ukazuje się ksiąŜka Ferdinanda Tönniesa, Gemeinschaft und
Gesellschaft 1887 (polski przekład ukazuje się w 101 lat później, Wspólnota i stowarzyszenie, tłum. Małgorzata Łukasiewicz, PWN, Warszawa 1988), w której tytułowa
róŜnica występuje w historycznej postaci jako 2. epoki. Po epoce wspólnoty następuje epoka społeczeństwa, od epoki przednowoczesnej do nowoczesnej. Model toŜsamościowy skontrastowany został z modelem obywatelskiego, pluralistycznego
Sprawozdania i Komunikaty. Kronika wydarzeń
355
i zindywidualizowanego społeczeństwa jako stowarzyszenia. Podług Tönniesa róŜnica obu tych wizji Europy i form dyskursu o niej stanowi wyraz wewnętrznego
zróŜnicowania, czy wręcz rozszczepienia w rozwoju samej Europy, rozszczepienia
zarówno społecznego, historycznego i mentalnego.
W kilkaset lat później oba te dyskursy funkcjonują juŜ jako wyraz dokonującego się sukcesywnie w wymiarze społeczno-historycznym, a takŜe mentalnym
wewnętrznego zróŜnicowania, czy nawet rozszczepienia w rozwoju samej Europy.
Zdaniem Siemka, dziś, w 100 lat po Tönniesie, przeciwieństwo między wspólnotą
a stowarzyszeniem w rzeczywistych dziejach Europy, głównie XX-wiecznej wystąpiło jako dwoistość jej wschodniej i zachodniej części. Nowoczesny Zachód
Europy najpełniej ucieleśniał typ idealny społeczeństwa w sensie Tönniesa jak
i Kantowski paradygmat europejskiego obywatelstwa, z drugiej zaś strony europejski Wschód ze swoimi macierzystymi opóźnieniami i deficytami realizował
wzorzec Tönniesowskiej wspólnoty i ściśle z nim związany romantycznokonserwatywny paradygmat europejskiej toŜsamości. Wedle Siemka, dystynkcja
ta nie jest toŜsama z podziałem Europy po II wojnie światowej. Społecznoduchowe rozbicie starego kontynentu było wynikiem konfliktu, który wyłonił się
dopiero po II wojnie światowej jako przeciwieństwo totalitarystycznego realnego
socjalizmu na Wschodzie i kapitalistycznej demokracji na Zachodzie. To społeczno-duchowe rozbicie Europy na Wschód i Zachód, dla Siemka, pochodzi z odmiennie i nierównomiernie w róŜnych krajach przebiegających procesów modernizacji, zarówno w wymiarze gospodarczym, społecznym, politycznym jak i kulturalnym. ToteŜ rozziew ten „moŜe ulec stopniowemu osłabieniu tylko na drodze
modernizacji, której istotą jest budowa oświeconego społeczeństwa cywilnego
racjonalnie organizującego swe Ŝycie i działanie w nowoczesnych instytucjach
praworządnej państwowości”. W tej sytuacji zadaniem dla krajów Wschodu jest
nadal rozbiórka tkwiącego w nas Wschodu. To za jego sprawą kraje te trapi
wszechobejmująca niedojrzałość i niemoc wobec wyznań 21 wieku. Wschód,
wywodził prof. M. Siemek, to „kwintesencja zaściankowego prowincjonalizmu,
nietolerancji i agresywnej wrogości wobec innych, nacjonalizmu, źle skrywanego
ideologicznego uporu i zaślepienia, słowem całej na wskroś irracjonalnej nieprzejrzystości w Ŝyciu społecznym i duchowym”, krótko – deficyt społecznej racjonalności. Jako Ŝe Wschód pełni tu rolę kategorii nie geograficznej, lecz społecznokulturalno-mentalnej, toteŜ niemało jest Wschodu na Zachodzie Europy. Z drugiej
strony, niemałych rozmiarów enklawy Zachodu zagościły na Wschodzie.
„Wschód, mówił Siemek, to pewien typ idealny określany negatywnie przez deficyt społecznego rozumu, czyli tego, czego miarę i normę stanowi klasyczny Weberowski standard Okcydentalnej racjonalizacji”. Niedowład Europejskiego
Wschodu tkwi w nierozdzielności sfery polityki od gospodarki. Wschód to synonim, zdaniem Siemka, zasadniczego deficytu społecznej racjonalności, braku racjonalizującej siły zasad rynkowych konstytuujących formę nowoczesnej socjalizacji jak i materialnego dobrobytu.
356
Отчёты и сообщения. Хроника событий
Siemek wskazał na zasady uniwersalnej logiki i etyki komunikacyjnej poczytalności. M.in.: wolność osobista jednostki, wolna praca najemna zamiast pracy przymusowej, wewnętrzna wolność słowa, myśli i sumienia, równość wszystkich wobec
prawa, dobrowolność umów i ich bezwyjątkowo powszechne obowiązywanie, sprawiedliwość wymiany, prawo wszystkich do bezstronnego i publicznego wymiaru
sprawiedliwości, kooperacja oparta na wzajemności oczekiwań i świadczeń. Principia te formułują pojęciowe, normatywne i instytucjonalne ramy nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego i jego racjonalnej samoorganizacji. Tak teŜ moŜliwe
scalenie Wschodu i Zachodu, czyli przyszłość Europy zaleŜy od tego, kiedy i jak
dalece wschodnia część naszego kontynentu zdoła wyplenić autorytaryzm ideologicznych form myślenia i działania i zastąpić go demokratyczną debatą obywatelską.
Po wykładzie rozgorzała długotrwała dyskusja, którą pokrótce przedstawię
poniŜej.
P. Sobota zapytał o niebezpieczeństwo uniwersalizacji prowadzącej do odjednostkowienia, jako Ŝe dyskurs demokratyczny oparty na aksjomatach czysto
Zachodnich, to nie uniwersalizacja dąŜąca do pozytywnego zrównania, lecz
uniwersalizacja powodująca zabijanie wielu kultur.
Prof. M. Siemek wskazał, Ŝe w uniwersalizacji – wyznaczanej paradygmatem obywatelskim – idzie o niezbędne minimum wspólnie akceptowanych zasad, reguł i wartości. Uniwersalizacja w takich minimalnych ramach zakłada
róŜnorodność.
Mgr M. Rębisz, mówiąc o wojnie w Iraku wskazał na masowe protesty na
Zachodzie, podczas gdy protesty na Wschodzie występują jedynie w niewielkim
stopniu.
Zdaniem Siemka, w zjawiskach tych – dotyczących notabene wojny, co do
której nieoczywiste jest czy jest ona wojną Europy – idzie o stopień uczestnictwa, które ukształtowało się na Zachodzie.
Prof. A. Bobko pytał o model obywatelski Kanta oparty na wypływającym
z samego rozumu prawie moralnym. W Religii w obrębie samego rozumu Kant
pokazuje, Ŝe prawo moralne jest niewystarczające, a etyka prowadzi do religii;
warunkiem wiecznego pokoju na Ziemi jest ustawiona na gruncie religijnym
wspólnota Gemainschaft.
Prof. Siemek, odpowiadając, wskazał, Ŝe etykę u Kanta dopełnia pewna
perspektywa transcendencji oraz podkreślił wątek społeczności autonomicznej
od religii. PosłuŜył się metaforą narodu diabłów, jako istot absolutnie złych,
zdolnych jednak do budowy racjonalnego państwa. Mówił, iŜ naleŜy pomyśleć
zespół naszych reguł gry, które umoŜliwią nam racjonalne funkcjonowanie razem, czyli ze sobą, ale i obok siebie, wspólnie jak i oddzielnie, a które będą
nienaruszalne nawet dla mających złe intencje i w nic nie wierzących, posiadających jednak rozum. „Nie zakładajmy państwa aniołów, mówił, ale załóŜmy
państwo diabłów z minimalną racjonalnością, w którym wolność zakłada posłuszeństwo naszemu samostanowionemu prawu”.
Sprawozdania i Komunikaty. Kronika wydarzeń
357
Mgr W. Zięba pytał o spotkanie Wschodu i Zachodu, które nie moŜe być
syntezą, albowiem są to 2 fazy modernizacji. Pytał teŜ o rolę filozofii, o rozbiórkę tkwiącego w nas Wschodu w obliczu dekonstrukcji (rozbiórki) J. Derridy, która zmierza do opuszczenia horyzontu Zachodu.
Odpowiadając prof. Siemek podkreślił, Ŝe samo to odróŜnienie jest juŜ wytworem pewnego wewnętrznego pęknięcia w łonie kontynentu, pozostaje zadanie
scalenia tego pęknięcia. Idzie o pewną synchronizację i korekturę faz w procesie
czasowym. Z tego punktu widzenia oznacza to, Ŝe nasza rozbiórka Wschodu oznacza teŜ samokrytykę Zachodu na kaŜdym poziomie jego samowiedzy i toŜsamości.
Dziś jest to wzajemne rozpoznawanie się w filozofii i w humanistyce. Zacieranie
i niwelowanie tych barier, które wyraźnie nas dzieliły.
B. OŜóg pytał, według jakich kryteriów tylko racjonalną moŜemy nazwać
demokrację przedstawicielską?
Prof. M. Siemek wskazał, iŜ kryteria w najogólniejszej, najbardziej pierwotnej postaci wiąŜą się z kodeksem wolnego rozumu i rozumnej wolności,
czyli autonomii, posłuszeństwa samostawowionemu, własnemu prawu, poczytalności. Kantowski autonomiczny model, z jego mocą własnej logiki i konsekwencji. W tym teŜ tkwi sprawa pewnej konsekwencji i logiki, albowiem tylko
wtedy nie popadamy w sprzeczność mnie ze mną (sprzeczność pragmatyczną,
performatywną), która nie jest sprzecznością logiczną, a sprzecznością między
tym co się mówi, i tym, Ŝe się to właśnie mówi. Dr K. Kilian mówił o 2 fundamentalnych wartościach zachodniej kultury: kapitalizmie i liberalizmie. Zapytał, czy
konsumpcjonizm, który jest konsekwencją tego społeczeństwa nie jest ślepym zaułkiem, do którego prowadzi cywilizacja.
Prof. M. Siemek upatrywał w tych niebezpieczeństwach niezbędnych kosztów takich procesów. Konsumpcja jako elementarna satysfakcja, która tworzy
jakość Ŝycia nie musi być eliminowana.
Na pytanie o to, jakie inne zagroŜenia płyną z Zachodu i czy rzeczywiście
państwa Wschodu mogą zmienić swoją mentalność, prof. M Simek mówił, Ŝe
państwa być moŜe nie, ale społeczeństwo – tak. Mówił, Ŝe dyskusja wewnętrzna
o Unii Europejskiej nie jest jeszcze zakończona, a co oznacza, Ŝe my jako
Wschód, niezaleŜnie od modelu, który w łonie samej Unii zwycięŜy, będziemy
mogli zaczerpnąć wiele pomysłów i zastosowań organizacyjnych, państwowych,
instytucjonalnych. ZagroŜenia to m.in. model populistyczny. Wschodu jest teŜ
bardzo duŜo na Zachodzie. To bardzo wyraźnie rosnące zagroŜenia związane ze
stagnacją gospodarczą, ale i intelektualną, kulturalną. Nie chodzi o to, byśmy
całkowicie wyzbyli się Wschodu, tego co irracjonalne i w całości przyjęli to, co
zachodnie, ale dostrzegali i tu pewne zagroŜenia i narastające cienie niepewności. Mówił, Ŝe być moŜe Europa wkracza w fazę kreślonego przez niemieckiego
socjologa, U. Becka społeczeństwa ryzyka – fazę juŜ nie okcydentalną (M. Weber) – gdzie nie będziemy juŜ mieli Ŝadnych mocnych i trwałych punktów oparcia i pewności egzystencjalnej, socjalnej. Są to zagroŜenia, ku którym zmierza-
358
Отчёты и сообщения. Хроника событий
my. Zachód nie będzie utopią, platońską politeją pod rządami filozofów, ale
społeczeństwem ryzyka, w którym w racjonalność ładu międzyludzkiego wpleciona jest irracjonalność, wynikająca z rosnącego zróŜnicowania społeczeństwa.
Idzie o jedność w jak najgłębszym zróŜnicowaniu; solidarność w bujnym rozwoju indywidualnych egoizmów.
Mgr R. Wójtowicz pytał o rolę religii, chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo
w wielonarodowej i wieloetnicznej Unii jawi się jako nośnik Wschodu. Czy
zatem religia nie jest jednym z zagroŜeń Unii?
Prof. M. Siemek mówił, Ŝe nie jest zagroŜeniem, Ŝadna religia nie jest sama
w sobie zagroŜeniem dla Ŝadnej racjonalności, gdyŜ religie – chrześcijaństwo
zwłaszcza – operują na innym poziomie niŜ racjonalność społeczna, jej kryteria
i reguły gry, zasady, normy i procedury. Najlepiej widać to na przykładzie USA,
gdzie religia stanowi jeden z najpotęŜniejszych czynników motywacyjnych.
Ameryka powstała za sprawą religijnych dysydentów z Europy, USA jest wytworem europejskiego buntu o wolność sumienia. W USA, które jest najbardziej
religijnym krajem, jednocześnie system społeczny jest zbudowany na zasadzie,
Ŝe religia jest prywatną sprawą kaŜdego człowieka. Zasięg religii kończy się
tam, gdzie zaczyna się sfera Ŝycia publicznego.
A. Paczocha pytała, jeśli mowa o syntezie Wschodu i Zachodu, to co
Wschód ma do wniesienia Zachodowi oraz w jaki sposób Wschód ma podąŜać
ku Zachodowi jeśli nie ma to być rozwiązanie Platońskie, czyli usunięcie niereformowalnego pokolenia. W końcu, skoro mamy do czynienia z kryzysem kultury zachodnioeuropejskiej, to czy na pewno mamy podąŜać w tym kierunku.
Siemek mówił, Ŝe Wschód moŜe oferować Zachodowi całą swą irracjonalność, barwną róŜnorodność. Dzisiaj juŜ nie wybieramy między Kantem
i Novalisem, to juŜ się dokonało. Wschód ma poddać to co niesie w sobie
pewnej rozbiórce, czyli wytępieniu, wyplenieniu w sobie nawyków, przesądów, a zwłaszcza umysłowego i uczuciowego lenistwa, rozlazłości, i zapyziałości, siermięŜności ducha i charakteru. Warunkiem tego jest trzeźwy krytycyzm i samokrytycyzm.
W. Świerzowicz zarzucił, Ŝe na Zachodzie jest wiele postaw, które są racjonalne, a wynikają ze sprzeciwu wobec tego co zachodnie.
Prof. Siemek replikował, iŜ racjonalność Ŝycia społecznego nie sprowadza
się tylko do racjonalności ekonomicznej. Racjonalność techniczna i pragmatyczna jest punktem wyjścia, na tym poziomie racjonalność najbardziej się
urzeczywistnia, ale stąd jeszcze bardzo daleko do racjonalności Ŝycia i współŜycia społecznego, do tej intersubiektywnej racjonalności międzyludzkiej,
która przede wszystkim buduje się w całej sferze tego, co stanowi naturalne
otoczenie ludzkiej działalności, która jest superstrukturą, nadbudową konstytuowaną przez prawo, organizacje społeczne i związkowe, rozmaite formy
samoorganizacji społeczeństwa, systemy polityczne, kulturę, edukację, naukę
i szkolnictwo wyŜsze.
Sprawozdania i Komunikaty. Kronika wydarzeń
359
B. OŜóg oponował, iŜ ten Zachodni materializm wcale taki racjonalny nie
jest, gdyŜ niesie wiele tysięcy ofiar w dziejach jako wyników spłat długów.
Siemek mówił, Ŝe jednak nie są to konieczne następstwa integracji ufundowanej na ekonomicznym szkielecie. Owe konsekwencje to sprawa pewnego
porządku politycznego. Model gospodarki zachodnioeuropejskiej to rozumne
korygowanie nierówności wyrosłych z Ŝywiołowego rozwoju procesów gospodarki kapitalistycznej.
Dr K. Kilian przypomniał, Ŝe model amerykański jest modelem światopoglądowym, zaś model europejski – modelem ideologicznym. To Europa wynalazła wojny religijne.
Prof. M. Siemek wyraził przekonanie, Ŝe wojny religijne były, ale się skończyły. Mówił o J. Rawlesie, teoretyku nowoczesnego ładu politycznego, który
jest jednocześnie ładem zbudowanym na trwałych podstawach etycznych. Nowoczesność europejska to stopniowe uświadamianie sobie tego faktu, Ŝe tu właśnie były wojny religijne, to próba przekreślenia podstaw, z których coś takiego
mogłoby się jeszcze w przyszłości wyłonić. Zespół urazów, który nam towarzyszy i oby nie przestał towarzyszyć w formie ostrzeŜeń. Model amerykański pod
względem religijności jest bardziej atrakcyjny, gdyŜ wynika z własnej samoanalizy naszej własnej pamięci europejskiej.
Katarzyna M. Cwynar
IV Międzynarodowa Konferencja Filozofów Krajów
Słowiańskich: Byt i powinność. Status i funkcje wartości
(29 V–1 VI 2003 r.)
IV Международная конференция философов славянских стран:
Бытие и необходимость. Статус и функции ценностей
(29 V–1 VI 2003 г.)
Kolejne, międzynarodowe sympozjum filozoficzne zorganizowane przez Instytut Filozofii Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz Redakcję Pisma Filozofów
Krajów Słowiańskich „ΣΟΦΙΑ”, przy współudziale Wydziału Filozofii Uniwersytetu im. Miecznikowa w Odessie i Katedry Filozofii Uniwersytetu w Preszowie, odbyło się w dniach 29 maja–1 czerwca 2003 r. w ośrodku konferencyjnym
w Boguchwale. Patronat honorowy konferencji objął Marszałek Województwa
Podkarpackiego. W obradach udział wzięli filozofowie z Ukrainy, Białorusi,
Czech, Słowacji, Litwy, Serbii i Polski. Łącznie wygłoszono 67 referatów.