ZamÄŽt z ekotorbami

Transkrypt

ZamÄŽt z ekotorbami
Artykuł pobrany ze strony
http://www.ekonsument.pl/news-show-302.php
Zamęt z ekotorbami
03.09.2008, Maria
Jak pisze Izabela Marczak z "Dziennika" ekotorby wywołały na polskim rynku więcej zamieszania i
wątpliwości niż korzyści. Na pewno trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że stały się nowym i bardzo
popularnym sposobem na budowanie pozytywnego wizerunku wielkich sieci hadlowych.
Głównym sprawcą zamętu jest torebka powszechnie nazywana biodegradowalną. Takie torby (odpłatnie)
wprowadziły od 5 czerwca 2008 roku hiepermarkety Carrefour.
Jak mówi Hanna Żakowska, ekspert od bioopakowań z warszawskiego ośrodka badawczego CEBRO Carrefour wypuścił torbę biodegradowalną, ale klient, który płaci za nią 60 groszy, nie ma później co z nią
zrobić. Bo taka torba musi być wyrzucona do specjalnego pojemnika, a rozłożyć się może jedynie w
kompostowni.
Tak samo podaje Carrefour na swojej stronie - "Torba biodegradowalna, po wykorzystaniu powinna zostać
zdeponowana w pojemnikach do zbiórki odpadów organicznych, albo wrzucona do przydomowych
kompostowni. Zaleca się używanie tych toreb jako worki na śmieci z odpadków organicznych."
Problem w tym, że w Polsce odpowiednich pojemników do zbiórki odpadów organicznych po prostu nie ma.
Podobnie rzecz ma się z kompostowniami. Dużych kompostowni w Polsce mamy zaledwie 50, a ponadto nikt
nie
zajmuje się zbieraniem zużytych torebek.
Jak mówi Marek Zaremba, specjalista ds. dystrybucji opakowań jednorazowych z firmy Sarantis Polska Najbardziej oburza to, że rodzime sieci handlowe uczyniły z ekologicznej mody źródło zarobku. Sieć
sprowadza takie torby z Chin za nieco ponad 30 groszy, a sprzedaje je za 60 groszy. Jest to więc niezły biznes,
który z ochroną środowiska ma niewiele wspólnego.
Jakie jest więc najsensowniejsze rozwiązanie tego całego zamieszania? Na pewno nie jest nim - w chwili
obecnej - zaproponowana przez Radnego z Łodzi, Pana Krzysztofa Piątkowskiego zmiana w ustawie o
opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Zakazuje ona stosowania przez sklepy foliowych reklamówek,
dopuszczając przy tym torebki biodegradowalne. Aby takie rozwiązanie miało sens musi w Polsce powstać
cały system zbiórki i dalszej obróbki opakowań biodegradowalnych.
Co w takim razie począć z powszechną nadal foliówką, która nie tylko zaśmieca krajobraz, ale przede
wszystkim jest poważnym zagrożeniem dla ptaków i ssaków morskich? (Rocznie z powodu wplątywania się
we fruwające torebki ginie ponad milion ptaków).
Różne kraje radzą sobie z tym problemem inaczej. W jednych wprowadzono odpowiednie podatki, w innych
(Irlandia) jednorazowe torebki foliowe są odpłatne, w jeszcze innych (Holandia) rozwiązaniem jest sprawny
system zbiórki i recyklingu torebek. A my, niezależnie od tego jakie rozwiązanie zostanie w Polsce
wprowadzone, będziemy wciąż namawiać polskich konsumentów do stosowania lnianych (najlepiej z
polskiego lnu) lub bawełnianych (najlepiej z organicznej i fairtradowej bawełny) toreb wieloktrotnego użytku.
Na podstawie: Carrefour Polska
(http://www.carrefour.pl/page/pl/korporacyjny/o-carrefour/wiadomosci/korzystajmy-z-toreb-przyjaznyc/),
Kampanie społeczne (http://www.kampaniespoleczne.pl)

Podobne dokumenty