Generuj PDF - Krajowy Punkt Informacyjny ds. Imprez Sportowych

Transkrypt

Generuj PDF - Krajowy Punkt Informacyjny ds. Imprez Sportowych
KRAJOWY PUNKT INFORMACYJNY DS. IMPREZ SPORTOWYCH
Źródło: http://www.kpk.policja.gov.pl/kpk/aktualnosci/279,Spottersi-chca-byc-przyjaciolmi-prawdziwych-kibicow.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 23:59
Strona znajduje się w archiwum.
SPOTTERSI CHCĄ BYĆ PRZYJACIÓŁMI PRAWDZIWYCH KIBICÓW
Czwartkowy mecz UEFA Ligi Europejskiej Wisły Kraków w Szawlach zabezpieczali nie tylko miejscowi
policjanci i wojsko. Na Litwę przyjechało też kilkunastu funkcjonariuszy z Polski, dobrze
orientujących się w tematyce kibicowskiej. W tym gronie znajdowali się przede wszystkim policjanci
z Krakowa. Część z nich to tzw. spottersi, czyli jak sami o sobie mówią, przyjaciele prawdziwych
kibiców.
- Spotters działa jawnie i ma być dobrze widoczny - mówi Mariusz Potaczek z krakowskiej policji. - Taki policjant jest
oznaczony, a jego głównym zadaniem jest pomoc kibicom w najróżniejszych sprawach. Kibic chce znaleźć wejście na stadion,
policjant pokaże, chce do toalety, funkcjonariusz wskaże mu drogę. Zasada jest jedna, współpraca dotyczy tylko normalnych,
spokojnych fanów. Takich, którzy chcą na meczu dobrze się bawić. Dla chuliganów nie ma litości i z nimi współpracował nikt
nigdy nie będzie. Nimi zajmują się już zupełnie inni policjanci.
Spottersi w Polsce działają już od kilku lat. Największe doświadczenie zbierali w 2008 roku, gdy pracowali z polskimi kibicami
w czasie mistrzostw Europy, rozgrywanych w Austrii i Szwajcarii.
- Pomysł zrodził się znacznie wcześniej, w Anglii gdzie problemy z kibicami były w pewnym momencie największe i gdzie
państwo musiało wydać wojnę stadionowym bandytom - dodaje Potaczek. - Tam prócz zwalczania chuligaństwa w
zdecydowany sposób, policja postawiła jednocześnie na współpracę ze spokojniejszymi kibicami, takimi których interesuje
mecz, a nie bijatyki. Bardzo szybko przyniosło to znakomite efekty i w tej chwili działalność spottersów jest na Wyspach
Brytyjskich normą. U nas działanie spottersów systematycznie się rozwija, co jest ważne po pierwsze w kontekście
zbliżającego się Euro 2012, jak w również powstających coraz większych i nowocześniejszych stadionów w Polsce. Wierzymy,
że takie działania w znacznym stopniu poprawią bezpieczeństwo na stadionach i wokół nich.
W czwartek krakowscy spottersi przechodzili kolejny egzamin swojej działalności. Byli bardzo dobrze widoczni w Szawlach.
Ubrani w jednakowe, niebieskie kamizelki z napisem policja oraz flagami Polski i Unii Europejskiej, starali się pomagać
kibicom Wisły wokół stadionu przed i po zakończeniu meczu.
- Ludzie, którzy są spottersami, przechodzą specjalne szkolenia - dodaje Potaczek. - Tego typu mecze to jednak najlepsza
możliwość sprawdzenia się w działaniu. Efekty są coraz lepsze. Krakowskich spottersów kibice w niedługim czasie powinni
widzieć nie tylko na spotkaniach wyjazdowych, ale również na każdym meczu rozgrywanym pod Wawelem. Gdy gotowe już
będą stadiony Wisły i Cracovii, staną się oni nieodłącznym elementem spotkań piłkarskich pod Wawelem.
źródło: Polska Gazeta Krakowska
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij