Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej adwokata a

Transkrypt

Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej adwokata a
Maciej Czerwiński
Obowiązek zachowania
tajemnicy zawodowej adwokata
a uzasadniony interes społeczny
Problematyka dotycząca obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej przez adwokatów, o ile nie budzi żadnych sprzeciwów czy wątpliwości ze strony przedstawicieli samego samorządu, o tyle nie jest bezsporna wśród pozostałych członków społeczeństwa.
Mimo że temat ten przywoływany był wielokrotnie, to ze względu na coraz częstsze
powoływanie przez organy ścigania na świadków w sprawach karnych adwokatów,
jak i aplikantów adwokackich, korzystających z tych samych uprawnień i obowiązków
w ramach wykonywania powierzonych im czynności zawodowych, wart jest przypomnienia.
Idea tajemnicy zawodowej i jej ochrona powstały wiele lat temu i obecnie są standardem właściwie w każdym porządku prawnym. Z punktu widzenia Adwokatury znamienne jest stanowisko wyrażone przez B. Kunicką-Michalską, że „tajemnica zawodowa
ma na celu przede wszystkim ochronę sfery tajemnicy, do której każdy człowiek ma
prawo, niemniej drugą ważną okolicznością, dla której tajemnicę chronią liczne systemy prawne, jest zapewnienie prestiżu zawodu, a co za tym idzie, stworzenie klimatu
zaufania do przedstawicieli danego zawodu nie tylko wśród tych, którzy już im powierzyli własne tajemnice, ale także wśród wszystkich przyszłych klientów”. Zawód
adwokata jest bez wątpienia zawodem zaufania publicznego, który cechuje oprócz
wielu innych przymiotów pełna dyskrecja i przeświadczenie społeczeństwa o tym, że
wszystko, o czym powiedzą swojemu adwokatowi, pozostanie tajemnicą. Próby zmuszenia adwokatów do ujawnienia tajemnicy zawodowej mogą doprowadzić do licznych
negatywnych konsekwencji, zarówno dla poszczególnych członków samorządu, jak
i dobra ogółu społeczeństwa.
W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na sytuację adwokata analizowaną przez
pryzmat jego zobowiązania do zachowania tajemnicy adwokackiej. Odmowa złożenia
zeznań przez adwokata w sytuacji, w której organy ścigania żądają zwolnienia przez sąd
z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej i przesłuchania adwokata jako świadka
56
B. Kunicka-Michalska, Ochrona tajemnicy zawodowej w polskim prawie karnym, Warszawa 1972, s. 32.
11–12/2013
Obowiązek zachowania tajemnicy...
na okoliczności, o których dowiedział się podczas udzielania szeroko rozumianej pomocy
prawnej, spowodować może jego odpowiedzialność karną. W przypadku zaś ich złożenia i wyjawienia tajemnicy zawodowej narazić może na odpowiedzialność dyscyplinarną za naruszenie art. 19 Zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu, a także
odpowiedzialność karną z art. 266 k.k. Co więcej, jeżeli ujawnienie informacji spowoduje wyrządzenie szkody, adwokat narażony jest również na możliwość pociągnięcia
go do odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie przepisów prawa cywilnego.
Nagminne wykorzystywanie instytucji zwolnienia z obowiązku zachowania tajemnicy
zawodowej, utworzonej w swoim pierwotnym zamyśle dla „dobra wymiaru sprawiedliwości”, paradoksalnie może spowodować dokładnie odwrotne od zamierzonych skutki, w szczególności jeśli poszerzyć rozważania o analizę sytuacji potencjalnego klienta.
Obawa, że szczegóły spraw lub informacje przekazane adwokatowi zostaną za zgodą
sądu udostępnione organom ścigania, może implikować sytuację, w której obywatele
będą rezygnowali z fachowej, profesjonalnej pomocy prawnej, której celem jest przecież umożliwienie jak najpełniejszej i jak najlepszej ochrony praw i wolności jednostki.
W konsekwencji istnieje ryzyko, że klienci nie będą przekazywali wszystkich posiadanych
informacji, co bez wątpienia nie pozostanie bez wpływu na tok postępowania, wynik
prowadzonej sprawy, a także skuteczność w reprezentowaniu interesu klienta. Sytuacje te
są niedopuszczalne zarówno z punktu widzenia praw i interesów jednostki, jak również
dobra wymiaru sprawiedliwości. Godzą one bowiem w uzasadniony interes społeczny,
jakim jest swobodny i pełny dostęp do profesjonalnej pomocy prawnej.
Głównym zadaniem adwokata, działającego nie tylko jako obrońca, jest udzielanie
pomocy prawnej, która ma na celu między innymi prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, a tym samym służy interesom państwa. Do tego niezbędne jest
posiadanie zaufania ze strony klienta, które budowane jest w znaczącej mierze właśnie
na pełnej dyskrecji, wynikającej z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej. Tajemnica obowiązująca adwokatów, ustanowiona w celu ochrony interesu publicznego i praworządności, ma również zapewniać prawidłowe funkcjonowanie wymiaru
sprawiedliwości. Jak widać, ma ona znaczenie nie tylko dla adwokata i klienta, ale
także dla organów wymiaru sprawiedliwości. Jako instytucja prawna służy ochronie
interesów społecznych, pełniąc funkcję gwarancyjną. Dzięki obowiązkowi zachowania
bezwzględnej tajemnicy zawodowej obywatele swobodnie i w pełni korzystać mogą
z pomocy prawnej. To z kolei buduje autorytet i zaufanie do samej Adwokatury, bez
których nie miałaby ona racji bytu.
Por. J. Agacka-Indecka, Tajemnica zawodowa adwokata – znaczące rozstrzygnięcia sądów (część II), „Palestra”
2005, nr 9–10, s. 69.
Zbiór zasad etyki adwokackiej i godności zawodu (Kodeks etyki adwokackiej), uchwalony przez Naczelną Radę Adwokacką 10 października 1998 r. (uchwała nr 2/XVIII/98), ze zmianami wprowadzonymi uchwałą
Naczelnej Rady Adwokackiej nr 32/2005 z 19 listopada 2005 r. oraz uchwałami Naczelnej Rady Adwokackiej
nr 33/2011–54/2011 z 19 listopada 2011 r. – tekst jednolity.
Przewiduje ją obecny art. 180 § 2 k.p.k.
Por. J. Agacka-Indecka, Tajemnica zawodowa adwokata – znaczące rozstrzygnięcia sądów (część I), „Palestra”
2005, nr 7–8, s. 121–122 i cytowane tam orzeczenie.
A. Kaftal, Procesowe zagadnienia tajemnicy adwokackiej, „Palestra” 1970, nr 1, s. 45.
Tak Z. Skoczek, Spór o tajemnicę adwokacką, „Palestra” 1969, nr 2, s. 28.
Por. A. Kaftal, Procesowe, s. 45.
57
Maciej Czerwiński
PALESTRA
Samorząd adwokacki od wielu lat stoi na stanowisku, że tajemnica zawodowa obowiązująca wszystkich jego członków ma charakter bezwzględny i nieprzemijający.
Już w latach trzydziestych XX wieku panował pogląd, że adwokata obowiązuje ścisłe
strzeżenie powierzonej mu przez klienta tajemnicy, której pod żadnym pozorem nie
wolno ujawnić, a powyższe stanowi jego obowiązek publiczny, z którego nawet klient
nie może go zwolnić10. Więź łączącą adwokata i klienta porównywano wówczas do
tej łączącej spowiednika i penitenta11. Zgodnie zaś ze stanowiskiem Wydziału Wykonawczego Naczelnej Rady Adwokackiej z 1934 r. tajemnica rozciągała się nie tylko na
bezpośrednio uzyskane informacje, ale także na te pozyskane w wyniku osobistych
obserwacji12. W praktyce oznacza to, że bez żadnych wyjątków adwokat zobowiązany
jest do zachowania w tajemnicy oraz zabezpieczenia przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem wszystkiego, o czym dowiedział się w związku z wykonywaniem
obowiązków zawodowych13. Wynika to również z uregulowań zawartych w ustawie
Prawo o adwokaturze14. Ustawodawca wprost w art. 6 określił, że obowiązkiem adwokata jest zachowanie w tajemnicy wszystkiego, o czym dowiedział się w związku
z udzielaniem pomocy prawnej. Co więcej, w ustępie 2 tego przepisu wskazał również
nieograniczenie czasowe powyższego obowiązku. Oznacza to, że nawet jeżeli ustanie
stosunek łączący adwokata z klientem czy członkostwo w samorządzie adwokackim, to
i tak fakt ten nie spowoduje wygaśnięcia obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej
obejmującej uzyskane informacje. Nadto art. 6 stanowi, że adwokata nie można zwolnić z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej co do faktów, o których dowiedział
się, udzielając pomocy prawnej lub prowadząc sprawę. Powyższa regulacja, choć nie
używa wprost określenia „tajemnica zawodowa”, właśnie jej dotyczy i wprowadza jej
absolutny charakter. Doprecyzowaniem i dopełnieniem tej materii jest art. 19 Kodeksu
etyki adwokackiej, który wskazuje jej praktyczne zastosowanie, dodając do uregulowań ustawowych regulacje dotyczące postępowania z dokumentami, przesyłaniem
i gromadzeniem danych w formie elektronicznej. Ponadto statuuje on obowiązek poinformowania i zobowiązania współpracowników i personelu do zachowania poufności
powyższych danych.
Na tym tle w sprzeczności z powyższymi przepisami pozostaje regulacja art. 180 § 2
k.p.k., przewidująca względny charakter tajemnicy zawodowej adwokatów i – co za tym
idzie – względny zakaz dowodowy. Zgodnie z nim możliwe jest przesłuchanie adwokata co do faktów objętych tajemnicą w momencie kumulatywnego spełnienia dwóch
przesłanek: gdy jest to konieczne dla dobra wymiaru sprawiedliwości i gdy okoliczności nie można ustalić na podstawie innego dowodu. Obie przesłanki, ze względu na
Stanowisko to panowało w Polsce powszechnie do 1966 r., kiedy to uległo „rozluźnieniu” na skutek presji
władz komunistycznych na organy samorządu adwokackiego. Szerzej na ten temat por. Z. Krzemiński, Zasady
wykonywania zawodu adwokackiego, Warszawa 1980. Po roku 1989 stanowisko Adwokatury wróciło do „normy”
i jednoznacznie opowiada się za absolutnym charakterem tajemnicy zawodowej.
10
F. Payen, O powołaniu adwokatury i sztuce obrończej, tłum. J. Ruff, Biblioteka Umiejętności Prawnych i Politycznych 3, Warszawa–Kraków 1938, s. 158.
11
Tamże.
12
Z. Łączyński, Prawo o ustroju adwokatury, Kraków 1938, s. 62.
13
Art. 19 Zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu.
14
Ustawa z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2000 r. nr 123, poz. 1058 z późn. zm.).
58
11–12/2013
Obowiązek zachowania tajemnicy...
brak możliwości precyzyjnej, jasnej i bezspornej wykładni w konkretnym przypadku,
są mało trafne15. W podobnym tonie, choć na gruncie regulacji prawnej k.p.k. z 1928 r.,
wypowiedział się M. Cieślak w glosie do wyroku Sądu Najwyższego z 12 stycznia 1964 r.
w sprawie II K 1018/6116. Mimo że autor ten nie opowiedział się w pełni za bezwzględnym charakterem tajemnicy zawodowej adwokatów, wskazał fundamentalną zasadę
możliwości korzystania z instytucji zwolnienia z niej. O ile zgodził się on z tezą cytowanego wyroku, o tyle uzasadnienie przewidujące, że „obowiązek zeznawania w sprawie
karnej jest zasadniczo ważniejszy niż obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej”17,
uznał za trafne wyłącznie w przypadkach, gdy zeznania takie miałyby stanowić dowód
odciążający. Skazanie osoby niewinnej uznał bowiem za okoliczność bardziej naruszającą interes społeczny aniżeli naruszenie tajemnicy zawodowej. W innych zaś przypadkach to brak ukarania rzeczywistego sprawcy będzie mniej szkodliwy niż wyjawienie
tajemnicy zawodowej18. W sytuacji jednak żądania jej wyjawienia przez organy ścigania
oraz mając na uwadze literalne brzmienie przepisu art. 180 § 2 k.p.k., trudno sądzić, że
wiadomości w ten sposób uzyskane miałyby przyczynić się do uniewinnienia klienta.
W realiach współczesnego procesu karnego, na podstawie obowiązujących przepisów
prawa, a priori przyjąć można, że poza incydentalnymi i indywidualnymi przypadkami
z reguły do czynienia będziemy mieć z uzyskaniem dowodu obciążającego. W takim
wypadku należy więc opowiedzieć się za bezwzględnym charakterem tajemnicy zawodowej i obowiązkiem jej przestrzegania.
Z uwagi na podniesione wątpliwości Adwokatura od lat podejmuje próby zwrócenia
uwagi na niewłaściwą w tym zakresie legislację, konsekwentnie wskazując na aktualność problemu i konieczność zmian. W uchwale z 12 grudnia 1993 r. plenum Naczelnej
Rady Adwokackiej przyjęło zasadę bezwzględnego charakteru tajemnicy, co skutkowało skierowaniem przez Ministra Sprawiedliwości wniosku do Sądu Najwyższego
w celu zajęcia stanowiska w tej kwestii. W uchwale z 16 czerwca 1994 r.19, w sprawie
o sygnaturze akt I KZP 5/94, Sąd Najwyższy potwierdził zasadę bezwzględnego zakazu dowodowego w postaci przesłuchania jako świadka adwokata pełniącego rolę
obrońcy. Dopuścił jednocześnie możliwość przesłuchania adwokata w takim charakterze w innych wypadkach, a więc w sytuacji pełnienia przez niego roli pełnomocnika,
w przypadku zwolnienia go przez sąd lub prokuratora20, gdy jest to nieodzowne dla
prawidłowego wyrokowania w sprawie. Z takim stanowiskiem nie zgodził się między
innymi Z. Krzemiński w krytycznej glosie do powyższego orzeczenia, zwracając uwagę
między innymi na powstanie dwóch kategorii adwokatów, z których jedna jest bardziej
uprzywilejowana od drugiej mimo podlegania tym samym przepisom21. Autor ten wska15
J. Grajewski (red.), L. K. Paprzycki, S. Steinborn, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom I, Wolters
Kluwer, Warszawa 2010, s. 639.
16
M. Cieślak, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z 12 I 1964, II K 1018/61 (Tajemnica adwokacka a wyjaśnienia
oskarżonego), (w:) Dzieła wybrane, t. IV, red. S. Waltoś, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków
2011, s. 240.
17
Uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 12 stycznia 1964 r. w sprawie II K 1018/61.
18
M. Cieślak, Glosa do wyroku, s. 240.
19
Orzeczenie dotyczyło regulacji z art. 163 dawnego k.p.k.
20
Obecnie zgodnie z treścią art. 182 § 2 k.p.k. takie uprawnienie przysługuje wyłącznie sądowi.
21
Por. Z. Krzemiński, Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z 16 czerwca 1994 r., I KZP 5/94, MoP 1994, nr 10,
s. 302–305.
59
Maciej Czerwiński
PALESTRA
zuje ponadto, że normy wynikające z przepisów Prawa o adwokaturze mają charakter
lex specialis względem uregulowań Kodeksu postępowania karnego, mają więc względem niego nadrzędny charakter i nie mogą być uchylane przez przepisy Kodeksu22.
Powyższe rozstrzygnięcie spotkało się również ze zdecydowanym sprzeciwem władz
samorządu adwokackiego. W uchwale nr 1/VIII/94 z dnia 18 czerwca 1994 r. Naczelna
Rada Adwokacka przyjęła, że „przedstawiciele adwokatury obowiązek zachowania
poufności informacji zawodowych winni traktować jako wiążący i to niezależnie od
stanowiska i woli organów procesowych”.
Wejście w życie nowego Kodeksu postępowania karnego w 1998 r. również nie
przyniosło zadowalającego Adwokaturę rezultatu. Ustawa ta zachowała bowiem wypracowany na podstawie cytowanego orzeczenia Sądu Najwyższego dualizm, fikcyjnie dzieląc tajemnicę adwokacką na zawodową i obrończą, odmawiając jej w całości
bezwzględnego charakteru. Mimo ograniczenia możliwości przesłuchania adwokata
w charakterze świadka co do faktów objętych tajemnicą tylko do przypadków, gdy jest
to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność nie może być ustalona
na podstawie innego dowodu, nadal widoczna jest sprzeczność powyższej regulacji
z tą przewidzianą w ustawie Prawo o adwokaturze. Regulacja art. 180 § 2 k.p.k. jest
przy tym na tyle nieostra, że umożliwia powstanie wielu nadużyć i wykorzystywania
tej instytucji wyłącznie w interesie organów ścigania23. Przepis ten powołuje się przy
tym wyłącznie na „dobro wymiaru sprawiedliwości”, a nie interes społeczny, które jak
wskazywano powyżej bardzo często nie są ze sobą zbieżne. Pozostawienie możliwości
swobodnej interpretacji organom procesowym, czy w danych okolicznościach zachodzą
przewidziane prawem przesłanki do zwolnienia z tajemnicy zawodowej, czy też nie,
wydaje się być błędne i niezgodne z szeroko rozumianym interesem społecznym.
Zgodność uregulowania zawartego w art. 180 § 2 k.p.k. z Konstytucją RP była również
przedmiotem badań Trybunału Konstytucyjnego24. Chociaż rozstrzygnięcie z punktu
widzenia Adwokatury było niekorzystne, gdyż uznano ten przepis za zgodny z ustawą
zasadniczą, wskazać należy kilka istotnych kwestii. Jak podkreślił Trybunał, zachowanie tajemnicy zawodowej, będąc elementem prawidłowego funkcjonowania wymiaru
sprawiedliwości, jest społecznie istotne. Ponadto podkreślić należy, że rozpatrywana
sprawa dotyczyła radców prawnych i ustawy o radcach prawnych, a nie adwokatów
i Prawa o adwokaturze, co skutkowało wskazaniem innego charakteru tajemnicy zawodowej obu zawodów. Najważniejszy jest jednak fakt stwierdzenia przez Trybunał,
że: „Ochrona poufnego charakteru informacji dotyczących mienia nie musi być aż tak
intensywna, jak ochrona informacji dotyczących dóbr osobistych człowieka, często powierzanych adwokatom (np. w toku sprawy rozwodowej, adopcyjnej) czy znanych
lekarzom”. Przedstawiony przykładowy katalog spraw powierzanych adwokatom,
który w ocenie Trybunału zasługuje na wzmożoną ochronę, dotyczy tego ich rodzaju,
w którym adwokat występuje jako pełnomocnik, a nie obrońca. Stanowisko takie uzasadnia więc twierdzenie o jedności tajemnicy zawodowej adwokatów.
Tamże, s. 304.
Podobne zagrożenia dostrzegł również Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z 22 listopada
2004 r. w sprawie o sygn. akt SK 64/03.
24
W tej kwestii zob. wyrok TK z 22 listopada 2004 r. (SK 64/03).
22
23
60
11–12/2013
Obowiązek zachowania tajemnicy...
Na marginesie powiedzieć należy, że już na gruncie nowych przepisów postępowania
karnego dochodziło i nadal dochodzi do sytuacji nieakceptowalnych dla samorządu
adwokackiego. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na powstające rozbieżności
w interpretacji przepisów ustawowych. I tak szczególne znaczenie przypisać trzeba w tej
mierze uchwale nr 31/2005 Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 6 września
2005 r. w sprawie apelu o nieprzesłuchiwanie adwokata na okoliczności objęte tajemnicą
zawodową25.
Przeprowadzone rozważania skłaniają do sformułowania kilku uwag o charakterze podsumowującym. Z prawnoporównawczego punktu widzenia wskazać należy,
że w ustawodawstwie karnoprocesowym większości państw europejskich tajemnica
zawodowa – adwokacka ma charakter absolutny, a ewentualne zwolnienie z niej pozostawia się w gestii klienta26. Stanowisko takie obowiązuje w Niemczech, Austrii, Anglii, USA, Norwegii27, było nawet akceptowane w Związku Radzieckim28. Powszechnie
obowiązywało ono również w Polsce przed 1966 r. Wprowadzone późniejsze zmiany
i odstępstwa od tej, fundamentalnej z punktu widzenia relacji adwokat–klient, zasady
nie tylko wprowadzają chaos i kolizję obowiązujących norm prawnych, ale przyczyniają
się do powstawania sytuacji i spraw konfliktowych, które nie wpływają pozytywnie
ani na dobro wymiaru sprawiedliwości, ani na dobro Adwokatury. Przede wszystkim
podkreślić należy, że nie są one zgodne z uzasadnionym interesem społecznym. Zmiany w obowiązujących przepisach i przyznanie bezwzględnego charakteru tajemnicy
adwokackiej, bez podziału na tajemnicę obrończą i zawodową, wydają się być w niedalekiej przyszłości nieuniknione i konieczne. Jako motto zwolenników bezwzględnej
koncepcji obowiązywania tajemnicy zawodowej adwokatów przytoczyć przykładowo
można opinię R. Tokarczyka, zdaniem którego: „ze względu na duże znaczenie tajemnicy adwokackiej dla profesjonalnego i moralnego wykonywania zawodu adwokata,
budzą uzasadnione sprzeciwy, nie tylko adwokatów, wszelkie wyjątki zwalniania ich od
zachowania tajemnicy w imię jakichś mglistych klauzul generalnych, w gruncie rzeczy
racji politycznych, np. dobra wymiaru sprawiedliwości”29.
25
Szerzej na ten temat por. J. Agacka-Indecka, Tajemnica zawodowa (część I i II) i wskazane tam orzecz­
nictwo.
26
J. Agacka-Indecka, Tajemnica zawodowa, cz. II, s. 69.
27
Por. Z. Krzemiński, Glosa, s. 302 oraz J. Agacka-Indecka, Tajemnica zawodowa, cz. II, s. 69 i cyt. tam literatura.
28
Z. Krzemiński, Glosa, s. 302
29
R. Tokarczyk, Zarys przedmiotu etyki adwokata, „Przegląd Sądowy” 2005, nr 7–8, s. 36–37.
61