Tymczasowy obiekt może stać się samowolą

Transkrypt

Tymczasowy obiekt może stać się samowolą
echo
www.roedl.pl
Rzeczpospolita z 17.09.2014
Tymczasowy obiekt może stać się samowolą
Kontener niepołączony trwale z gruntem, postawiony zgodnie z przepisami, lecz nierozebrany lub nieprzeniesiony
w inne miejsce przed upływem 120 dni od rozpoczęcia budowy, przestaje być konstrukcją, której posadowienie nie
wymagało pozwolenia.
Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 8 maja 2014 r. (II SA/Po 59/14).
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał inwestorowi rozbiórkę metalowego kontenera, stwierdzając, że
posadowiony został w 1999 r. bez pozwolenia na budowę ani zgłoszenia budowy, co obligowało organ do
przeprowadzenia postępowania legalizacyjnego, o którym mowa w art. 48 i nast. prawa budowlanego (pr.b.). Organ
wzywał inwestora do przedłożenia dokumentów do zalegalizowania obiektu, inwestor pozostał jednak bezczynny.
Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego utrzymał w mocy decyzję organu I instancji, wskazując, że na gruncie pr.b.
obowiązuje zasada, iż roboty budowlane można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na
budowę, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w art. 29–31 pr.b. Posadowiony kontener może zostać uznany za
tymczasowy obiekt budowlany niepołączony trwale z gruntem i przewidziany do rozbiórki lub przeniesienia w inne
miejsce w terminie określonym w zgłoszeniu, ale nie później niż przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy
(art. 29 ust. 1 pkt 12 pr.b.). Artykuł 3 pkt 5 pr.b. definiuje „tymczasowy obiekt budowlany" jako obiekt budowlany
przeznaczony do czasowego użytkowania w okresie krótszym od jego trwałości technicznej, przewidziany do
przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki, a także obiekt budowlany niepołączony trwale z gruntem, m.in.: kioski
uliczne, pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe czy obiekty kontenerowe. Obiekt wzniesiony przez inwestora jest
obiektem kontenerowym, gdyż jego konstrukcja odpowiada konstrukcji tego typu obiektów. Wobec tego obiekt ten mógł
być zwolniony w dacie budowy z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. Jednak z uwagi na datę jego
posadowienia (1999 r.) do dnia wszczęcia postępowania stracił on przymiot tymczasowości z racji trwania w tym samym
miejscu dłużej niż 120 dni i wymaga przeprowadzenia procedury legalizacyjnej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał stanowisko organu za zasadne. Prawidłowo organ stwierdził, że kontener jest
tymczasowym obiektem budowlanym. Jednak taki obiekt, nawet postawiony zgodnie z warunkami określonymi w art. 29
ust. 1 pkt 12 pr.b., lecz nie rozebrany lub nie przeniesiony w inne miejsce przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia
budowy określonego w zgłoszeniu, przestaje być obiektem budowlanym, którego budowa nie wymagała pozwolenia na
budowę.
Anna Główka, radca prawny Warszawa, Rödl & Partner
Tak jak zauważył WSA, podstawową zasadą pr.b. jest to, że podjęcie robót budowlanych możliwe jest jedynie po
uzyskaniu ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę (art. 28 ust. 1 pr.b.). Co do zasady takiego pozwolenia wymagają
także tymczasowe obiekty budowlane (wyrok WSA w Gdańsku z 20 stycznia 2011 r., II SA/Gd 641/10). Są to obiekty
przeznaczone do czasowego użytkowania w okresie krótszym od ich trwałości technicznej, przewidziane do przeniesienia
w inne miejsce lub rozbiórki, a także obiekty budowlane niepołączone trwale z gruntem, jak np. obiekty kontenerowe (art.
3 pkt 5 pr.b.). Definicja „tymczasowego obiektu budowlanego" wskazuje na dwa zespoły cech przesądzających, że obiekt
jest „tymczasowy". Pierwszą kategorię tworzą obiekty przeznaczone do czasowego użytkowania, w okresie krótszym niż
ich trwałość techniczna, przewidziane do przeniesienia w inne miejsce lub do rozbiórki. Drugą kategorię stanowią obiekty
niepołączone trwale z gruntem, przykładowo wyliczone w ww. art. 3 pkt 5 pr.b. (wyrok WSA w Kielcach z 24 kwietnia
2013 r., II SA/Ke 197/13).
Od wymogu uzyskania pozwolenia na budowę ustawodawca przewidział wyjątki, tj. wskazał, budowa jakich obiektów
nie wymaga ww. pozwolenia (art. 29–31 pr.b.). Pozwolenia budowlanego nie wymaga m.in. budowa tymczasowych
obiektów budowlanych, niepołączonych trwale z gruntem i przewidzianych do rozbiórki lub przeniesienia w inne miejsce
w terminie określonym w zgłoszeniu właściwemu organowi ich budowy, ale nie później niż przed upływem 120 dni od
echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach.
W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Radosław Cichoń Rödl & Partner ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa, tel. +48 22 696 28 00 E-mail: [email protected]
dnia rozpoczęcia budowy określonego w tym zgłoszeniu (art. 29 ust. 1 pkt 12 pr.b.). Zatem budowa takiego obiektu
wymaga zgłoszenia właściwemu organowi, w którym powinien zostać określony także termin jego rozbiórki, nie dłuższy
niż 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy, wskazanego w tym zgłoszeniu. Upływ 120-dniowego terminu aktualizuje po
stronie inwestora obowiązek usunięcia obiektu. W przeciwnym razie właściwy organ będzie zobligowany do
wyegzekwowania obowiązku usunięcia, stosując przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, bez
wydawania decyzji o nakazie rozbiórki (postanowienie NSA z 14 maja 2013 r., II OW 13/13).
Jak zauważył WSA w komentowanym wyroku, a także WSA w Olsztynie w wyroku z 13 września 2011 r., II SA/Ol
659/11, nawet tymczasowy obiekt budowlany postawiony zgodnie z warunkami określonymi w art. 29 ust. 1 pkt 12 pr.b.,
lecz nierozebrany lub nieprzeniesiony w inne miejsce przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy określonego
w zgłoszeniu, przestaje być obiektem budowlanym, którego budowa nie wymagała pozwolenia na budowę. Taki obiekt
budowlany należy uznać za postawiony bez wymaganego pozwolenia na budowę (podobnie wyrok WSA w Poznaniu z
25 lipca 2008 r., II SA/Po 121/08; wyrok NSA z 9 grudnia 2008 r., II OSK 1545/07).
Istotne jest również to, że kontener posadowiony został też bez zgłoszenia budowy. Zaistniał więc stan samowoli
budowlanej. Pojęcie „samowoli budowlanej" nie zostało w ustawie zdefiniowane, niemniej w doktrynie i judykaturze
przyjmuje się, że występuje ona, gdy roboty budowlane są lub zostały przeprowadzone bez uzyskania pozwolenia na
budowę albo bez zgłoszenia lub pomimo wniesienia sprzeciwu przez właściwy organ. Taka samowola może zostać
zalegalizowana, czemu służy procedura z art. 48 i nast. pr.b. Jej celem jest przywrócenie obiektu do poprzedniego,
zgodnego z prawem stanu (wyrok WSA w Warszawie z 16 marca 2011 r., VIII SA/Wa 976/10) lub usunięcie stanu
powstałego w wyniku dopuszczenia się przez inwestora samowoli. Jeżeli legalizacja nie będzie możliwa, organ wyda
nakaz rozbiórki w formie decyzji. Nakaz rozbiórki oceniany jest jako najsurowszy sposób likwidacji skutków samowoli
budowlanej, który powinien mieć zastosowanie, gdy niemożliwe jest przywrócenie stanu zgodnego z prawem. W sprawie
zaistniała taka sytuacja, ponieważ inwestor swoją bezczynnością uniemożliwił zalegalizowanie obiektu.
Źródło: http://www.rp.pl/artykul/1141608-Tymczasowy-obiekt-moze-stac-sie-samowolabudowlana.html?template=restricted
echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach.
W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Radosław Cichoń Rödl & Partner ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa, tel. +48 22 696 28 00 E-mail: [email protected]