Pobierz - NSZZ Solidarność

Transkrypt

Pobierz - NSZZ Solidarność
www.solidarnosc.starachowice.pl
16 czerwca 2016
Nr 11 (367)
ROK XVII
ISSN 1897-9831
PISMO KM NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” W MAN Bus — PKC GROUP POLAND — GEGENBAUER POLSKA w STARACHOWICACH
Dzisiejszy świat tak został urządzony, że każdy musi
pracować. Fakt, że pracujemy i w ten sposób pozyskujemy środki finansowe potrzebne do życia, uprawnia nas
także do różnego rodzaju świadczeń, jak na przykład
opieka zdrowotna, zasiłek dla bezrobotnych – w przypadku utraty pracy – zasiłek chorobowy, emerytura itp. Tak,
więc istnieje przymus pracy, jeżeli nie chcemy znaleźć się
bez środków do życia, zostać pozbawionym na starość
emerytury czy w przypadku choroby opieki lekarskiej.
Owszem można nie pracować, jeżeli się ma jakieś zabezpieczenie finansowe, ale takich ludzi jest niewielu. Można
też nie przejmować się tym, co będzie jutro licząc na to,
że całe życie będziemy zdrowi, można wybrać bezdomność, liczyć na pomoc społeczną itp. Co by jednak nie
mówić to będzie to wegetacja a nie życie. Jak z tego widać nie mamy wielkiego wyboru i pracować musimy. I tu
się pojawia problem, bo okazuje się, że nie dla wszystkich jest praca. Na świecie są setki milionów ludzi, którzy
pozbawieni są pracy i co gorsze nie mają oni większych
szans na jej znalezienie. Dla większości ludzi brak pracy
jest tragedią, bo są oni pozbawieni środków do życia.
Rządy wielu państw starają się rozwiązać ten problem,
ale z miernymi skutkami. Bezrobotnych nie ubywa a można powiedzieć, że przybywa i wszystko na to wskazuje,
że zjawisko to będzie miało tendencje wzrostowe. Paradoksem jest, że ogromny wpływ na to ma – a będzie miał
coraz większy – rozwój techniki. To właśnie technika
sprawia, że różnego rodzaju maszyny i urządzenia, które
są konstruowane po to, aby ułatwić człowiekowi pracę
eliminują człowieka z rynku pracy. Są obecnie takie maszyny a nawet całe linie produkcyjne, które nie wymagają
obecności człowieka. Różnego rodzaju urządzenia są w
stanie zastąpić wielu, a nawet bardzo wielu pracowników.
Z punktu widzenia pracodawcy jest to korzystne, bo maszyna nigdy się nie męczy, jest wydajniejsza i bardziej
precyzyjna niż człowiek, nie buntuje się, nie ma wymagań
płacowych i socjalnych. Wszystko było by w porządku
gdyby nie jedno, ale. Gdy pracodawca kupuje maszynę,
która zastępuje człowieka to pracownik traci pracę. Inwestycja w maszynę to dla pracodawcy zysk, dla pracownika utrata pracy. Czy w takim razie nie należałoby uznać,
że rozwój techniki jest przeciwko człowiekowi i że może
należałoby z niego zrezygnować lub przynajmniej go
ograniczyć? Na pewno nie, bo byłoby to cofanie się ludzkości w rozwoju. Należy podjąć takie działania, aby rozwój technik nie powodował wyrzucania na margines coraz
większych rzeszy ludzi pozbawianych pracy przez maszyny. Jak to zrobić? Ano trzeba opracować takie rozwiązania, które spowodują inny podział pracy i zysków z tej
pracy wynikających. Można przecież skrócić czas pracy
na przykład do czterech dni w tygodniu. Można wydłużyć
urlopy na przykład do pięćdziesięciu czy sześćdziesięciu
dni w roku. Można skrócić okres pracy uprawniający do
przejścia na emeryturę. Takie rozwiązania pozwoliłyby na
zatrudnienie większej liczby ludzi, co z kolei spowodowałoby zmniejszenie bezrobocia. Aby tak się stało pracodawcy i rządy muszą być mniej zachłanni i sprawiedliwie
dzielić się korzyściami wynikającymi z rozwoju techniki.
Niestety z tego, co można obserwować wynika, że w tej
chwili nie jest to możliwe, bo wszystko idzie dokładnie w
odwrotnym kierunku. Wydłuża się wiek emerytalny, wydłuża się czas pracy a zastąpionych przez maszyny pracowników wysyła na bezrobocie.
Jak powiedziałem rządy różnych krajów prowadzą działania mające na celu walkę z bezrobociem. Opracowywane są strategie i programy, które mają na celu tworzenie
nowych miejsc pracy. Działania te nie mają jednak żadnych szans na powodzenie, bo wybrano niewłaściwy kierunek i metody rozwiązania problemu. Śmieszy mnie, gdy
– szczególnie politycy podczas kampanii wyborczych –
obiecują, że zlikwidują bezrobocie. Jest to bezczelne
kłamstwo obliczone na ludzką naiwność. Całkowita likwidacja bezrobocia jest w obecnym systemie społecznogospodarczo-finansowym utopią. Dopóki nie nastąpią w
tej sprawie rewolucyjne zmiany dopóty bezrobocie będzie
się miało dobrze. Mam jednak nadzieję, że jednak kiedyś
te rewolucyjne zmiany nastąpią, bo nastąpić muszą, ale
na pewno nie będzie to w ciągu najbliższych lat, ani nawet dziesięcioleci. Niestety ci, którzy decydują o losach
świata a przez to o losach zwykłych ludzi nie dojrzeli jeszcze do tego, aby zmienić swój styl myślenia.
Jan Seweryn
Jak pomyślisz o nieszczęściach wszystkich ludzi, mniej się będziesz oburzał na własne
Chilon
Nr 11 (367)
Wiadomości Związkowe
16.06.2016
2
Zebranie Komisji Międzyzakładowej
Postulaty
Kolejne w tym roku zebranie Komisji Międzyzakładowej odbyło się w
dniu 2 czerwca. Pierwszym punktem zebrania była relacja przewodniczącego Komisji Jana Seweryna z posiedzenia Zarządu Regionu
Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność”. Najważniejsza sprawa o której
mówiono na Regionie to przygotowanie do XIX WZD, które odbędzie
się 29 czerwca i przyjęcie informacji o działalności Regionu za okres
od 1.06.2015-31.05.2016 która będzie przedstawiona na WZD. Kolejna sprawa to powołanie w KKSM nowego prezesa, który z kolei powołał ośmiu nowych dyrektorów. W KKSM powołano także nowy związek
zawodowy, który będzie konkurencją dla NSZZ „Solidarność”. W zakładzie PREMA odwołano w końcu prezesa, który niszczył
„Solidarność” w tej firmie i ogłoszono konkurs na nowego prezesa. W
wyniku konkursu prezesem PREM-y został były przewodniczący
„Solidarności” Robert Kułaga. Czy jest to dla „Solidarności” PREM-y
dobry wybór okaże się wkrótce. Rozpoczęto akcję zbierania podpisów
pod projektem ustawy ograniczającej handel w niedzielę. W dalszej
części zebrania Komisja przyjęła do Związku sześciu nowych członków. Następnie przewodniczący omówił sytuację w poszczególnych
zakładach, które Komisja obejmuje swoim działaniem. W MAN następuje wzrost produkcji w związku z czym planuje się zatrudnienie pracowników agencyjnych, po przerwie urlopowej przyjęte będą kobiety
do przygotowywania autobusów dla klientów. Trwają rozmowy na temat zgłoszonych przez „Solidarność” postulatów. Niestety rozmowy te
przeciągają się. „Solidarność” domaga się, aby zakończyły się one do
końca czerwca. Dla Związku ważne jest, aby z formularza oceny pracownika usunąć punkt dotyczący składania przez pracownika wniosków Kaizen. Pracownicy nie są już w stanie składać takich wniosków,
bo brakuje im na nie pomysłów. Nieskładanie wniosków powoduje
zaniżanie premii miesięcznej. „Solidarność” nie jest przeciwko wnioskom racjonalizatorskim, ale sprzeciwia się temu, aby było to przymusowe. Komisja zdecydowała o podjęciu radykalnych działań w tej sprawie. Zatwierdzony został przez związki zawodowe regulamin wypłaty
dobrowolnego dodatku. Warunki otrzymania tej premii są podobne jak
w roku ubiegłym. Ciągnie się sprawa przeniesienia jednego z pracowników lakierni na gorsze stanowisko pracy. Nie powinno to mieć miejsca gdyż pracownik podlega szczególnej ochronie ze względu na wiek
emerytalny. Sprawa ma zostać wyjaśniona do końca czerwca.
„Solidarność” uważa, że jest to przeciąganie sprawy i domaga się powrotu pracownika na poprzednie stanowisko pracy. W PKC w dalszym
ciągu nie została uregulowana sprawa grup zaszeregowania na jednej
z placówek. Pozytywne jest to, że na wniosek „Solidarności” na części
placówek pojawiły się harmonogramy pracy. Około 80 pracowników
zatrudnionych za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej otrzymało
umowy z PKC. „Solidarność” uważa, że pracownicy, którzy pracują w
PKC dłuższy czas powinni dostać stałe umowy o pracę. W Gegenbauer pojawiło się zarządzenie dotyczące podpisywania listy obecności w
którym zapisano, że niepodpisanie listy będzie skutkować niezapłaceniem za cały dzień pracy. Zakładowy inspektor pracy z Krakowa wystosował w tej sprawie pismo w którym stwierdza, że potrącanie
dniówki za niepodpisanie listy jest niezgodne z prawem. Kolejnym
punktem obrad Komisji była sprawa obchodów rocznicy powstania
„Solidarności”. Komisja Międzyzakładowa planowała wybudowanie
pomnika upamiętniającego to wydarzenie, ale nie wiadomo z jakich
względów spotkało się to z oporem innych komisji z terenu Starachowic. W chwili obecnej powstanie pomnika jest poważnie zagrożone.
Komisja podjęła także decyzję o zorganizowaniu dwóch wycieczek.
Trzydniowej na Mazury i jednodniowej do jaskini Raj. Ponadto zorganizowany zostanie festyn i loteria. Kontynuowane będzie zbieranie podpisów pod projektem ustawy ograniczającej handel w niedziele. Przewodniczący poinformował także o podpisaniu porozumienia o powołaniu wspólnej grupy związkowej ze wszystkich zlokalizowanych w Polsce zakładów Volkswagena.
Wciąż nie jest załatwiona sprawa postulatów zgłoszonych przez
NSZZ „Solidarność” do Zarządu MAN. Wprawdzie część postulatów udało się przedyskutować, w części dojść do porozumienia,
ale niektóre leżą jak to się mówi odłogiem, jak chociażby usunięcie z procedury oceny pracownika punktu o zgłaszaniu wniosków
Kaizen. Problemem jest także sama procedura ocen. Inną sprawą
jest drugi postulat mówiący o ochronie pracowników z długoletnim
stażem zawodowym. NSZZ „Solidarność” przedstawiła kilka punktów dotyczących tej ochrony, ale niestety nie znalazły one uznania
pracodawcy. W sprawie ochrony pracowników z długoletnim stażem zawodowym otrzymaliśmy pismo w którym prezes Kobriger
ustosunkowuje się do tego postulatu. Pan prezes pisze, że firma
nie widzi podstawa prawnych, które zobowiązywałyby ją do szczególnej ochrony pracowników z długoletnim stażem zawodowym.
Jednocześnie prezes pisze, że firma w miarę możliwości będzie
oferował pracownikom o ograniczonych możliwościach zdrowotnych i fizycznych inne stanowiska pracy. Prezes pisze także, że
firma prowadzi działania prozdrowotne w zakresie ergonomii mające na celu stworzenie takich stanowisk pracy na których obciążenie pracowników będzie jak najmniejsze. Ustosunkowując się
do pisma prezesa Kobrigera należy stwierdzić, że wprawdzie nie
ma przepisów nakazujących specjalne traktowanie pracowników z
długoletnim stażem zawodowym, ale nie ma także przepisów zakazujących tak więc pracodawca ma w tej sprawie wolną rękę i
może wiele zrobić, aby takim pracownikom ułatwić pracę. Należy
podkreślić, że pochwalamy działania w sprawach ergonomii, ale
niestety nie wszędzie się da tak zorganizować pracę, aby jej wykonywanie jednakowo obciążało każdego pracownika. Wiadomo,
że dla młodszego będzie to inne obciążenia a zupełnie inne dla
starszego. W ostatnim czasie otrzymaliśmy nowe propozycje oceny pracownika niestety tak jak poprzednio ocena ta jest niezwykle
skomplikowana i w dużej mierze niewymierna. Nam chodziło oto,
aby pracownika oceniać według kryteriów jasnych i wymiernych co
pozwoliłoby na wyeliminowanie subiektywnej oceny osoby oceniającej. Kolejną sprawą jest przymus składania wniosków Kaizen.
Pracownicy mają dość zmuszania ich do składania tych wniosków,
bo nie mają na to czasu a i pomysłów brakuje. „Solidarność” zdecydowanie domaga się zaprzestania tych praktyk. W tym miejscu
trzeba wyraźnie powiedzieć, że w żadnym wypadku nie jesteśmy
przeciwko wnioskom racjonalizatorskim, ale ich składanie powinno
odbywać się na zdrowych zasadach. Uważamy, że powinien być
wypracowany taki system zachęt, aby pracownicy sami byli zainteresowani składaniem takich wniosków. Wygląda na to, że w sprawie wyeliminowania z procedury oceny pracownika punktu o składaniu wniosków Kaizen dojedzie do konfliktu pomiędzy Zarządem
a NSZZ „Solidarność”. Miejmy nadzieję, że Zarząd jednak
uwzględni nasze uwagi, co będzie oznaczało spełnienie oczekiwań pracowników.
Autonomiczny Klub Honorowego Dawcy Krwi
Kolejnymi osobami, które wstąpiły do naszego Autonomicznego
Klubu Honorowego Dawcy Krwi są: Sepioło Jakub i Kaszewski
Łukasz. Obydwaj krwiodawcy pracują w PKC, Komorniczak
Krzysztof z Magazynu.
Festyn w PKC
W dniu 11 czerwca odbył się w PKC festyn w którym uczestniczyli
pracownicy firmy wraz z rodzinami. Była to pierwsza tego typu impreza zorganizowana przez PKC.
Festyn w MAN
Na 25 czerwca zaplanowano w MAN festyn rodzinny połączony ze
zwiedzaniem zakładu i pokazem starych samochodów.
Pół na pół
Z uzyskanych od Zarządu PKC informacji wynika, że około 50%
pracowników zatrudnionych jest na umowach stałych a drugie
50% na umowach terminowych. W liczby te nie wlicza się pracowników zatrudnionych za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej. NSZZ „Solidarność” uważa, że proporcje te są niewłaściwe.
Uważamy, że na umowy stałe powinno być zatrudnionych przynajmniej 80% załogi. Dlatego zwróciliśmy się do Zarządu firmy,
aby ci, którzy pracują w PKC już dłuższy czas otrzymali umowy na
czas nieokreślony. Mamy nadzieję, że pracodawca przychyli się
do naszego wniosku.
Przyjęliśmy do NSZZ
„Solidarność”
czerwiec
6 OSÓB
Nr 11 (367)
Wiadomości Związkowe
Atrakcje dla członków NSZZ „Solidarność”
Jak co roku Komisja Międzyzakładowa przygotowała dla
członków NSZZ „Solidarność” szereg atrakcji z których
każdy będzie mógł dla siebie coś wybrać. Są to:
1. Loteria w której będzie można wygrać wiele cennych
nagród. Loteria uruchomiona zostanie od 20 czerwca.
Aby wziąć w loterii udział wystarczy osobiście odwiedzić nasze biuro, wypełnić los loteryjny i wrzucić go
do urny. Pracownicy PKC będą mogli tak jak w latach
poprzednich otrzymać losy na miejscu (w PKC). O
dniu w którym będziemy w PKC wydawać losy poinformujemy w późniejszym terminie.
2. Festyn – odbędzie się w dniu 27 sierpnia na placu
obok pływalni miejskiej.
3. Wycieczki – Pierwsza do Jaskini Raj (2 lipca), druga
na Mazury (2,3,4 września).
4. Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę – 25 września
Konferencja BHP
W dniu 3 czerwca w Muzeum Przyrody i Techniki odbyła się
zorganizowana przez starachowicki oddział Ogólnopolskiego
Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP konferencja pt.:
„Zrównoważone życie zawodowe”. Występujący podczas konferencji prelegenci omówili sprawy wpływu pracy zawodowej na
zdrowie pracownika. Nasze szczególne zainteresowanie wzbudził temat pracy pracowników z długoletnim stażem zawodowym. W konferencji udział wzięło wielu pracodawców ze starachowickich zakładów pracy a także osoby zajmujące się sprawami BHP. Trzeba zauważyć, że szczególnie licznie reprezentowany był MAN, bo po za przedstawicielami „Solidarności”
Janem Sewerynem i Andrzejem Kępińskim udział wziął Zakładowy Społeczny Inspektor pracy Zbigniew Palacz, przedstawiciele BHP i duża grupa pracownic Działu Personalnego z Kingą
Włoskowicz na czele.
Podpisz listę!
W Gegenbauer pojawiło się Zarządzenie nr 3/2016 w sprawie
potwierdzania obecności w pracy. W paragrafie pierwszym
owego Zarządzenia zapisano, że brak podpisu na liście obecności traktowany będzie jako nieusprawiedliwiona nieobecność
w pracy. Nie podlega żadnej dyskusji, że lista obecności powinna być podpisywana – to jest obowiązkiem pracownika – ale
pozbawiania pracownika wynagrodzenia za niepodpisanie listy
jest niezgodne z prawem pracy. Owszem pracownik może być
za niedopełnienie pracowniczych obowiązków ukarany, ale w
sposób, który określa Kodeks Pracy. Na kpinę zakrawa fakt, że
o obowiązującym od 1 maja Zarządzeniu pracownicy…nie zostali poinformowani.
Z ostatniej chwili: Po naszych interwencjach pracownicy zostali
o Zarządzeniu poinformowani, co potwierdzili własnoręcznym
podpisem.
Z powodu śmierci
Ojca
wyrazy głębokiego współczucia
Remigiuszowi Przygodzie
składa Komisja Międzyzakładowa
NSZZ „Solidarność”
Podziękowanie
3
Kryzys zaufania
W dzisiejszych czasach, realia zmieniają się szybciej niż w
kalejdoskopie, a okres dobrobytu i powszechnej dostępności
do pracy minął już dawno. Cały czas musimy walczyć z konkurencją na rynku pracy o każdy etat, zlecenie czy angaż.
Kryzys wymusza na nas konieczność koncentracji na własnych potrzebach i szansach przetrwania na trudnym rynku
pracy. Czy w takiej sytuacji w naszym miejscu pracy jest
miejsce na zaufanie? Nie da się zaprzeczyć temu, że praca, w
której czymś naturalnym jest ostra rywalizacja i brak minimalnego poczucia bezpieczeństwa, raczej nie jest szczytem
marzeń pracownika. Lepiej pracuje się w atmosferze poczucia
wspólnoty, solidarnego dążenia do osiągnięcia celu i pozytywnych relacji z kolegami. Jednak coraz częściej zdarza się,
że w środowisku pracowniczym obserwuje się wzajemną niechęć a nawet wrogość między pracownikami. Brak zaufania
w czystość intencji współpracowników stał się jednym z
wiodących elementów towarzyszących nam w pracy. Coraz
trudniej dostrzec wśród grup pracowniczych takie, których
członkowie troszczą się o siebie nawzajem, wręcz przeciwnie
występuje dążenie do osiągania własnych korzyści, kosztem
innych. Wszechobecny kryzys zaufania wypacza relacje międzyludzkie na wielu płaszczyznach, dotyka również relacji
zawodowych. Jest to zjawisko bardzo negatywne dlatego
trzeba powyciągać z lamusa takie wartości jak koleżeństwo,
przyjaźń, zaufanie, współczucie. Wartości te pozwolą i tworzenie przyjaznej atmosfery w pracy. To pozwoli wrócić do
normalności zachowań.
Małgorzata Żłobecka
Wycieczki
Wycieczka I – 2 lipca 2016 – Piękne nasze świętokrzyskie –
Jaskinia „Raj”, Kurozwęki (pałac), Ujazd (zamek Krzyżtopór)
Koszt wycieczki – 70zł od osoby. Dla członków Związku i ich najbliższej rodziny przewidziane jest 50% dofinansowanie. W cenę
wycieczki wchodzi: przejazd autokarem, bilet wstępu do Jaskini
„Raj”, bilet wstępu do pałacu w Kurozwękach, bilet wstępu do ruin
zamku Krzyżtopór. Wyżywienie we własnym zakresie. Zapisy w
biurze związkowym do 24 czerwca. Przy zapisie należy uiścić podaną kwotę.
Wycieczka II – 2, 3, 4 września 2016 – Mazury – Kętrzyn –
„Wilczy Szaniec”, Giżycko – Twierdza „Boyen”, Rejs po jeziorze Niegocin, Sanktuarium Święta Lipka, Reszel – zamek krzyżacki.
Koszt wycieczki – 400zł od osoby. Dla członków Związku przewidziane jest dofinansowanie w kwocie 150zł. W cenę wycieczki
wchodzi: przejazd autokarem, bilety wstępu do zwiedzanych obiektów + rejs statkiem 2 noclegi wraz z wyżywieniem. Zapisy w biurze
związkowym do 06 lipca. Przy zapisie należy uiścić podaną kwotę.
1.
2.
3.
4.
5.
Remigiusz Przygoda z rodziną 6.
Wszystkim, którzy w tak bolesnych dla nas chwilach dzielili
z nami smutek i żal, okazali wiele serca i życzliwości oraz
uczestniczyli we Mszy Świętej i ceremonii pogrzebowej
mojego Taty, za okazane współczucie, wieńce i kwiaty serdecznie dziękuję
16.06.2016
Świadczenia statutowe wypłacane
przez NSZZ „Solidarność”:
Urodzenie dziecka – 400zł.
Zgon członka Związku – 500zł.
Zgon małżonka członka Związku – 400zł.
Zgon członka rodziny – 200zł.
Odejście na emeryturę lub rentę – 500zł.
Odejście na świadczenie przedemerytalne – 500zł.
Nr 11 (367)
Wiadomości Związkowe
Z pamiętnika pracownika (cz.10)
Z samego rana kierownik wezwał brygadzistę i polecił
mu, aby mnie zabrał na wydział i przyuczał do nowej pracy. Więc się przyuczałem. Nie za bardzo pasowała mi ta
robota, ale przecież wyjścia nie miałem. Na nauczenie
się pracy dostałem tydzień. Stałem przy maszynie i patrzyłem jak pracownik pracuje. Oczywiście nie stałem
tam cały czas bo kto by w jednym miejscu wytrzymał
osiem godzin. Część czasu spędzałem w palarni gdzie
można było się nieco zrelaksować a część przy automacie z kawą. I zanim się obejrzałem tydzień zleciał. W następnym tygodniu miałem pracować samodzielnie. W
poniedziałek zanim zabrałem się za robotę pojawił się
kierownik i powiedział:
- No pokaż pan, co pan potrafisz. Przyjdę tu pod koniec
zmiany i zobaczę.
- Spokojna głowa panie kierowniku – nie takie rzeczy się
robiło.
Zabrałem się od razu do roboty i pokazałem. Tak schrzaniłem robotę, że zleciała się cała brygada, aby zobaczyć
co zrobiłem. Z innych wydziałów też przychodzili. Zjawił
się nawet główny technolog. Chodził oglądał i coś mruczał pod nosem. W końcu przyszedł do mnie i powiada:
- Panie powiedz pan jakżeś pan to zrobił. Przecież to jest
fizycznie niemożliwe żeby tak tę konstrukcję zepsuć.
- Polak potrafi pomyślałem sobie. – Ale nic nie mówiłem,
bo zaczynało do mnie docierać, że znów będę miał problemy. I nie myliłem się. Zaraz pojawił się kierownik i
krzyczy:
- Zwolnić. Natychmiast zwolnić, bo ten człowiek doprowadzi do tego, że mnie zwolnią a zakład pójdzie z torbami.
Nie czekałem na dalszy rozwój wypadków, bo wiedziałem, że nie jest wesoło i intensywnie myślałem gdzie by
tu szukać pomocy. Do związku zawodowego już nie miałem po co iść, bo spaliłem niepotrzebnie wszystkie mosty. Nagle mnie olśniło! Przecież mam dobrego kumpla
kierownika Antka. To że pracował teraz na innym wydziale nie miało znaczenia, bo przecież znał wszystkich,
miał różne układy i duże wpływy. Wiedziałem że mi pomoże. Przywitał się ze mną dość chłodno, a gdy powiedziałem z czym przychodzę zaczął drzeć mordę. Krzyczał żebym go nie nachodził bo on mi nic nie pomoże, bo
sprawa jest śliska i gdyby się w nią zaangażował to tak,
jakby popełnił samobójstwo.
- Chcesz żeby mnie zwolnili razem z tobą – krzyczał – ty
się w ogóle nie przyznaj, że się znamy i nawet mi dzień
dobry nie mów. Ja chcę pracować a jak widzę znajomość
z tobą to prosta droga do tego żeby zostać bezrobotnym.
- A to bydlę – pomyślałem sobie, gdy nieco ochłonąłem
– tyle gorzały za moje pieniądze wychlał i teraz tak mi się
odwdzięcza.
Nie dyskutowałem wcale z tym chamem, bo i dyskutować nie było o czym i poszedłem załamany na wydział.
Tam już na mnie czekali. Dostałem natychmiastowe wymówienie i w ten sposób ponownie stałem się bezrobotnym.
Na tym kończy się Pamiętnik pracownika. Gdyby jednak pojawiły się informacje o dalszych jego losach
na pewno je niezwłocznie opublikujemy.
16.06.2016
4
VW zatrudnił do nowej fabryki 1,2 tys. osób.
Rekrutacja trwa nadal
Ponad 1,2 tys. osób przyjął dotąd do pracy Volkswagen w
związku z uruchamianiem fabryki w Białężycach k. Wrześni (Wielkopolskie). Trwa rekrutacja pracowników produkcji na drugą i trzecią zmianę.
Otwarcie nowego zakładu planowane jest na październik 2016
roku. Wartość inwestycji szacowana jest na 3,3 mld zł. Docelowo w fabryce zatrudnionych zostanie ok. 3 tys. osób. Praca
będzie się odbywała na trzy zmiany. Rzeczniczka Volkswagen
Poznań (VWP) Dagmara Prystacka poinformowała, że fabryka
w której powstawać będą egzemplarze nowej generacji modelu Volkswagen Crafter jest już gotowa w 95 proc. Pod Wrześnią produkowanych będzie 17 samochodów na godzinę.
Szacowany roczny wolumen produkcyjny wynosi nawet 100
tys. aut. „Do tej pory zatrudniliśmy ponad 1,2 tys. osób, m.in.
inżynierów, automatyków, lakierników, blacharzy. Mamy już
skompletowaną i zrekrutowaną znaczną część pracowników
administracyjnych, oraz inżynierów wspierających procesy w
nowej fabryce. Jeśli chodzi o pracowników bezpośredniej produkcji, mamy już obsadę na pierwszą zmianę. Trwa rekrutacja
pracowników na drugą i trzecią zmianę” - poinformowała PAP
Prystacka. W nowej fabryce pracuje w tej chwili blisko 1,4 tys.
pracowników. „Część z nich to nasi doświadczeni pracownicy,
którzy zostali przesunięci z pozostałych zakładów” - wyjaśniła
rzeczniczka. Rekrutacja prowadzona jest na terenie całego
kraju. Według założeń koncernu, proces powinien zakończyć
się w przyszłym roku. Przedstawiciele firmy przyznają, że niskie, szacowane na 5,7 proc. bezrobocie w Wielkopolsce
skutkuje większą czasochłonnością poszukiwań dobrych kandydatów do pracy. „Najtrudniejsze stanowiska mamy już obsadzone - są to wysokowykwalifikowani specjaliści m.in. z zakresu optymalizacji produkcji, planowania, automatycy, ale także
specjaliści blacharze, lakiernicy natryskowi, operatorzy maszyn. Najbardziej pożądanym zestawieniem są dla nas specjaliści władający językiem niemieckim i tutaj rynek pracy nas
nie rozpieszcza” - powiedziała Dagmara Prystacka. Część
nowozatrudnionych to absolwenci szkół z którymi współpracuje VWP. „System szkolnictwa zawodowego, który VWP prowadzi od ponad 10 lat, oraz współpraca z poznańskimi szkołami wyższymi pozwalają nam na zatrudnienie wykwalifikowanych osób, które znają już nasz zakład i specyfikę pracy w
przemyśle motoryzacyjnym. Uczniowie ze współpracujących z
nami szkół od początku mają u nas praktyki i staże” - powiedziała Prystacka. Rzeczniczka podkreśliła, że koncern zaliczany jest do najbardziej pożądanych pracodawców w regionie.
Zatrudnieni mogą liczyć na szereg profitów - także pozafinansowych. Budowa zakładu, w którym produkowana będzie nowa generacja modelu Volkswagen Crafter przebiega, według
deklaracji koncernu, zgodnie z planem. Na terenie fabryki
działać będzie hala budowy karoserii, lakiernia, hala montażu,
dział samochodów specjalnych oraz dział produkcji pilotażowej. Volkswagen Crafter z Wielkopolski produkowany będzie
w ponad 50 wariantach. W fabryce w Poznaniu od ponad 10
lat produkowany jest model VW Caddy i VW Transporter. Stąd
samochody te trafiają na rynki całego świata. Volkswagen Poznań to obecnie największy pracodawca w Wielkopolsce.
Wraz z otwarciem nowej fabryki w Białężycach, liczba pracowników koncernu w Wielkopolsce wyniesie blisko 10 tysięcy.
Autor: PAP–wnp.pl