Właściwości języka prawnego – rozważania definicyjne

Transkrypt

Właściwości języka prawnego – rozważania definicyjne
Dr Tomasz Połomski
Właściwości języka prawnego – rozważania definicyjne
Język to „system znaków (prymarnie dźwiękowych, wtórnie pisanych i innych),
który służy do porozumiewania się w obrębie danej społeczności. Jest tworem
społecznym, tj. wspólnym wszystkim członkom danej społeczności (nazwanej
społecznością języka), w przeciwnym wypadku niemożliwe byłoby porozumiewanie
się”
(Polański
2003:269).
Jest
specyficznym,
konwencjonalnym,
umownym
systemem znaków powstałym i utrwalonym historycznie. Bazuje na procesach
myślowych danego użytkownika języka, rozwija się i jest uwarunkowany społecznie.
Wielu
językoznawców
podejmowało
i
nadal
podejmuje
próbę
scharakteryzowania języka. Implikuje to nowe odkrywcze wnioski. Jako jeden z
pierwszych zainteresował się tym problemem Ferdinand de Saussure. Odróżnił język
langue jako całokształt reguł językowych, abstrakcyjny system znaków, który może
być synchronicznie lub diachronicznie opisywany, od mówienia parole dotyczącego
człowieka jako indywiduum.
Następnie
Noam Chomsky,
twórca
gramatyki
generatywnej,
wyróżnił
kompetencję językową (linguistic competence) oraz realizację lub wykonanie
językowe (linguistic performance) (Chomsky 1965; por. Duszak 1998:252 i n.).
Z kolei Wiener uznał, że język to „inna nazwa komunikacji, jak również słowo
używane na określenie kodów, za pośrednictwem których porozumiewanie dochodzi
do skutku” (Wiener 1961:81 i n.). Stwierdził, że system komunikacji odbywa się za
pośrednictwem
kodowania
oraz
rozkodowywania
danych
informacji
przez
użytkowników języka danej społeczności.
W ujęciu Milewskiego (2004:21) język to „system norm społecznych, trwałych i
abstrakcyjnych, regulujących tę część znaków mowy, która ma charakter sygnałów
semantycznych, konwencjonalnych, dwuklasowych i fonemowych”. W takiej sytuacji
stosowanie języka w różnych kontekstach społecznych, zależnie od posiadanego
zasobu słownictwa, od klasy społecznej, wykonywanych zawodów, musi być wspólne
wszystkim członkom społeczności (por. Malinowski 2006:15).
1
W najnowszym ujęciu językoznawczym język „definiuje się jako zbiór
dostępnych dla użytkowników języka środków służących symbolizacji myśli i
komunikacji tych symbolizacji” (Taylor 2007:36). Zatem artykułowanie myśli odbywa
się za pomocą języka przy zastosowaniu materiału leksykalnego oraz określonych
struktur morfologiczno-semantycznych, których dostarcza ten język, zależnie od celu
i toku prowadzonej rozmowy. Ma on charakter symboliczny.
Wykorzystując powyższe rozważania, można pokusić się o dokonanie
charakterystyki języka stosowanego w tekstach prawnych. Rozróżniamy:
a) Język
prawny,
w
którym
sformułowane
są
ustawy,
rozporządzenia
zarządzenia, statuty itp. Jest to język prawodawcy, który formułuje akty
normatywne. Nazywamy go zatem idiolektem prawodawczym;
b) Język prawniczy, w którym sporządzane są orzeczenia sądowe, decyzje
administracyjne. Prawnicy używają go do interpretacji norm prawnych.
(Gizbert-Studnicki 1986:33 i n.; Malinowska 2001:13).
Język prawny może być uznawany za rodzaj języka etnicznego w tym sensie, że
jest to język, którego używają członkowie danej społeczności i wspólnoty językowej.
Pojęcie wspólnoty językowej rozumiane jest bardzo szeroko. Określa zawsze grupę
osób, która pozostaje w stałym kontakcie językowym ze sobą i stosuje dany język,
zrozumiały dla tej grupy (Gizbert-Studnicki 1986:38), czyli język naturalny, który
ukształtował się wewnątrz jakiegoś społeczeństwa etnicznego i język, w pewnym
sensie sztuczny, który kreowany jest przez pewną grupę ludzi. Grupa ta jest
odgraniczona od reszty społeczeństwa (Gizbert-Studnicki 1986:36). W przypadku
języka prawnego należą do niej prawnicy i prawodawcy, którzy kształtują
hermetyczną terminologię prawa, przeznaczoną przede wszystkim dla pewnej grupy
docelowej, do której zaliczają się oni sami, jak również osoby z kręgów
zainteresowanych prawoznawstwem.
Można zatem uznać, że „język prawny jest odmianą wyznaczoną sytuacyjnie”
(Gizbert-Studnicki 1986:42), tzn. że „(…) poszczególne właściwości językowe
tekstów prawnych wyznaczane są przez cechy sytuacji społecznych, w których teksty
prawne funkcjonują jako narzędzia komunikacji językowej” (Ibidem).
Z kolei Andrzej Malinowski (2006:21 i 23) język prawny nazywa „językiem
rodzajowym (generycznym), specjalistycznym (technolektem)”. Używany jest przez
określone grupy społeczne w różnym wieku i wykonujących rożne zawody.
2
Malinowski odnosi język rodzajowy do języka powszechnego. Język rodzajowy
odróżniają słowa i wyrażenia niespotykane w języku powszechnym, których
znaczenia, reguły składniowe wyrażeń złożonych są zupełnie inne niż w języku
powszechnym (Malinowski 2006:22). Podobną teorię na temat języka prawnego ma
Jerzy Pieńkos (1999:71), uznając go za specjalistyczny „podsystem języka
etnicznego, podsystem, którego słownictwo, kolokacje, frazeologia tworzą wspólną
całość”. Do cech charakterystycznych języka specjalistycznego, jakim jest język
prawny należą między innymi: precyzyjność, depersonalizacja autora wypowiedzi,
przewaga
terminów rzeczownikowych
(ich
zadaniem
jest
nazywanie,
czyli
porządkowanie świata), ścisły związek pomiędzy pojęciem a jego nazwą (Malinowski
2006:23).
Język prawa z punktu widzenia wiedzy na jego temat należy do metajęzyków
specjalistycznych. Odnosi się do grupy docelowej prawników i prawodawców, ale
cechuje
się
szerokim zasięgiem użycia.
Zachowuje
wszystkie
właściwości
gramatyczne i leksykalno-fonologiczne języka ogólnego. Powinien być jasny i
zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy. Musi być przystępny i komunikatywny (por.
Luttermann 2001:160 i 171). „Przeciętny obywatel nie ma przygotowania do udziału
w komunikacji w sferze administracyjno-prawnej i nie zna specyfiki tej sfery życia
społecznego” (Gajda 2004a:28). Zastanawiające jest więc to, że skoro można
napisać interpretację przepisów prawnych zrozumiałą dla wszystkich, dlaczego nie
można w bardziej przystępny sposób formułować przepisów. Czy język prawny
przechodziłby wtedy na płaszczyznę języka potocznego, którego cechami są
wieloznaczność i nieścisłość? Język potoczny to język codziennego użytku.
Pojawiają się w nim wypowiedzi eliptyczne, przenośnie, wulgaryzmy, wypowiedzi
uchodzące za sloganowe. Tych elementów w żadnym wypadku nie może zawierać
język prawny. Gdyby jednak można było zawęzić język potoczny do najważniejszego
słownictwa interpretującego na poziomie obywatela laika, wówczas zasięg i grono
nadawczo-odbiorcze języka potocznego zostałoby zawężone (Choduń 2004:79).
Taki zabieg pozwoliłby wszystkim zainteresowanym rozumieć teksty prawne.
Niektórzy sugerują, iż komplikowanie wypowiedzi prawniczej leży w interesie
środowiska prawniczego, któremu odpowiada pewna hermetyczność i niedostępność
aktów urzędowych. Podyktowane jest to nie tylko opłacalnością interpretacji takich
tekstów, lecz również wzmocnieniem poczucia własnej wartości prawników i
prawodawców.
3
Z przytoczonych koncepcji na temat języka prawnego można wywnioskować,
iż jest on częścią języka urzędowego. Mówiąc ogólniej, jest nie tyle samodzielnym
językiem, ale składnikiem całej wiedzy językowej tych, którzy budują teksty prawne,
bądź posługują się nimi. Niemniej jednak temu podsystemowi języka przysługuje
określona kompetencja pragmatyczna.
Język ogólny to baza dla języka prawnego. Jerzy Podracki (1998:113)
określa język ogólny jako upowszechnioną odmianę kulturalną języka narodowego,
będącą środkiem porozumiewania się we wszystkich dziedzinach. Z kolei język
prawny to taka odmiana języka, w której „formułowane są teksty prawne (…)”
(Zieliński 1999:50, por. Malinowski 2006). W przypadku tekstów prawnych nie ma
mowy o indywidualnym, tj. swobodnym używaniu języka, ponieważ teksty i formuły
prawne mają określoną budowę i strukturę. Składają się z terminów, które wchodzą
w skład zwrotów, te z kolei tworzą zdania powiązane ze sobą treściowo i
gramatycznie. Każdy termin może cechować polisemia (wieloznaczność), jak i
homonimia. Kreowaniu świata tekstów prawnych sprzyja tworzenie się określonych
modeli sytuacyjnych. Na modelowe sytuacje prawne zawarte w tekście prawnym
składają
się
odpowiednie
struktury
leksykalno-gramatyczne.
Taką
sytuację
zauważamy m.in. w zarządzeniach, regulaminach czy statutach. Przykładowo statuty
spółek tworzą odmienne uwarunkowania prawne od statutów innych przedsiębiorstw,
a co za tym idzie wymagają zastosowania pożądanej dla nich leksyki. Aby
wypowiedź prawna tworzyła rzeczywistość prawną i informowała o niej, musi
zawierać dostosowaną do niej terminologię, zgodną z przedmiotem regulacji.
Terminologia powinna być tak dobrana, aby sformułowania ułatwiały w najwyższym
stopniu zrozumienie tekstu prawnego.
Przy warunkach tworzenia przez wypowiedź prawną rzeczywistości prawnej
warto byłoby się posłużyć terminem warunki fortunności aktu mowy i konstytutywne
akty mowy (uproszczona typologia kognitywistyczna). Realizują one różne intencje
komunikacyjne, ale ich wspólną cechą jest fakt tworzenia przez nie nowej sytuacji
społecznej, pod warunkiem że spełnione są wszystkie warunki fortunności.
Każda wypowiedź prawna osadzona jest w pewnym kontekście językowym,
czyli jest to „otoczenie wypowiedzeniowe danego elementu językowego, które
pozostaje w bezpośrednim lub pośrednim związku z elementem i wpływa
modyfikująco na jego funkcję znaczeniową lub składniową” (Malczewski 1993:105).
Można zatem rozróżnić świat kontekstów, które mają bliższy lub dalszy związek ze
4
światem wypowiedzi prawnych (kontekst najbliższy i kontekst szerszy oraz
minikontekst, mediakontekst i makrokontekst).
Głównymi składnikami tekstów prawnych są rzeczowniki i czasowniki. Pełnią
rolę nośników treści. Rzeczowniki wskazują:
a) adresata normy;
b) recypienta cudzych obowiązków;
c) element charakterystyki należnego lub dopuszczalnego zachowania się;
d) okoliczności zastosowania normy (Zieliński 2002:151).
Rzeczowniki wchodzą zatem w skład wypowiedzi dyrektywnych (dyrektywalnych). Do
najczęściej występujących dyrektyw należą m.in. pozwolenie, zobowiązanie,
uprawnienie, ostrzeżenie, nakaz i obowiązek (Połomski 2005:163). Natomiast
czasowniki występujące w aktach normatywnych na poziomie dyrektywnym pełnią
funkcję
czasowników
performatywnych
(wykonawczych),
np.
powinien,
jest
obowiązany, może itd. Austin dzieli wypowiedzi performatywne na (za Malinowski
2006:99):
a) Wyrażenia
performatywne
eksplicytnie:
zawierające
czasownik
performatywny. Performatywy „zdolne są nazywać i jednocześnie na
podstawie swej mocy illokucyjnej stwarzać pewien stan rzeczy” (Pisarkowa
1976:268). Znaczenia wyżej wymienionych performatywów nie da się
jednoznacznie określić, gdyż zależy ono od kontekstu, w którym się znajdują.
Za pomocą czasowników performatywnych (deontycznych lub operatorów
deontycznych)
prawodawca
statutu
formułuje
różnorodne
dyrektywy
postępowania w określonej sytuacji (por. Malinowski 2006:104).
b) Wyrażenia performatywne implicytnie (prymarnie): nie zawierają czasownika
performatywnego, tylko czasownik dyrektywalny, który orzeka o działaniu bądź
działaniach, które prawodawca reguluje w danym tekście prawnym; czasownik
ten zawiera opis zachowania podmiotów podległych kompetencji (Malinowski
2006:115). Czasowniki te spełniają obok funkcji dyrektywalnej, funkcję
informującą odbiorcę tekstu statutu o istnieniu pewnego stanu rzeczy, pewnej
rzeczywistości prawnej, z góry określonej przez prawodawcę.
Zwroty występujące w tekstach prawnych mogą być z jednej strony
niedookreślone, z drugiej zaś nieostre (nieprecyzyjne). Brak precyzji w określaniu
nazw w
języku
prawnym polega
charakterystycznych danego
na
tym,
przedmiotu, nie
że
pomimo
zawsze
znajomości
potrafimy się
o
cech
nim
5
wypowiedzieć, „czy jest on, czy nie jest desygnatem określonej nazwy, (…) czy
wchodzi do jej aktualnego zakresu, czy nie wchodzi” (Zieliński 2002:165). Treść
zwrotu niedookreślonego nie jest wyraźna, a osoba chcąca go scharakteryzować nie
jest w stanie tego zrobić, to znaczy „nie potrafi wskazać pełnego zespołu cech
składających się na treść danego zwrotu, (…) treść słownikowa danego zwrotu jest
niepełna (…) (trudno stwierdzić, czy da się ją przypisać jakiemuś przedmiotowi, czy
nie)” (Zieliński 2002:163).
Zdaniem Macieja Zielińskiego (2002) charakterystyczne dla tekstów prawnych
jest występowanie archaizmów i eufemizmów. Natomiast słownictwo kolokwialne,
ekspresywne oraz wszelkiego rodzaju dysfemizmy i wulgaryzmy się tu nie pojawiają.
Wprowadzane jest natomiast słownictwo specjalistyczne związane z przedmiotem
regulacji (por. Gizbert-Studnicki 1986). Zauważalne są liczne neologizmy oraz
zapożyczenia, które z biegiem czasu zostały wchłonięte przez język ojczysty.
W moich kolejnych artykułach omówię bliżej leksykę specjalistyczną
występującą w różnych aktach normatywnych.
BIBLIOGRAFIA
Brodziak K., 2004, O lingwistycznym statusie języka prawnego. W: Język – Prawo –
Społeczeństwo. Red. E. Malinowska, Opole.
Choduń A., 2004, Język prawny a język potoczny. W: Język – Prawo –
Społeczeństwo. Red. E. Malinowska, Opole.
Chomsky N., 1965, Aspects of the Theory of Syntax, Cambridge.
Duszak A., 1998, Tekst, dyskurs, komunikacja międzykulturowa, Warszawa.
Felder E., 2003, Juristische Textarbeit im Spiegel der Öffentlichkeit. Studia
Linguistica Germanica, Berlin – New York.
Gajda S., 2004, Język administracyjno-prawny w perspektywie językoznawczej i
prawoznawczej. W: Język – Prawo – Społeczeństwo. Red. E. Malinowska,
Opole.
Galindo F., 1993, Die Reinheit der Sprache als Voraussetzung einer juristischen
Methodenlehre. W: Sprache, Performanz und Ontologie des Rechts. Festgabe
6
für Kazimierz Opałek zum 75. Geburtstag. Red. W. Krawietz, J. Wróblewski,
Berlin.
Gizbert-Studnicki T., 1986, Język prawny z perspektywy socjolingwistycznej.
„Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace z nauk politycznych”,
z. 26, Kraków.
Grucza F., 1983, Zagadnienia metalingwistyki. Lingwistyka i jej przedmiot, lingwistyka
stosowana, Warszawa.
Kurcz I., 1992, Język a psychologia, Warszawa.
Luttermann K., 2001, Gesetzesinterpretation durch Juristen und Laien: Ein
rechtslinguistischer Beitrag zum Nötigungstatbestand. W: Linguistische
Berichte, Heft 186. Red. G. Grewendorf, A. von Stechow, Hamburg.
Malczewski J. (red.), 1993, Szkolny słownik nauki o języku, Warszawa.
Malinowska E., 2001, Wypowiedzi administracyjne – struktura i pragmatyka, Opole.
Malinowski A., 2006, Polski język prawny. Wybrane zagadnienia, Warszawa.
Milewski T., 2004, Językoznawstwo, Warszawa.
Pieńkos J., 1999, Podstawy juryslingwistyki. Język w prawie – prawo w języku,
Warszawa.
Pisarkowa K., 1976, Pragmatyczne spojrzenie na akty mowy, „Polonica” II.
Podracki J. (red.), 1998, Szkolny słownik nauki o języku, Warszawa.
Polański K. (red.), 2003, Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, Wrocław –
Warszawa – Kraków.
Połomski T., 2005, Struktura i język statutu na przykładzie Statutu Opolskiego
Towarzystwa Przyjaciół Nauk, „Kwartalnik Opolski” nr 2-3, Opole.
Saussure de F., 1967, Grundlagen der allgemeinen Sprachwissenschaft, „Der
Kreislauf des Sprechens“ p 14, Berlin.
Taylor J. R., 2007, Gramatyka kognitywna, Kraków.
Wiener N., 1961, Cybernetyka a społeczeństwo, Warszawa.
Zieliński M., 1999, Języki prawne i prawnicze. W: Polszczyzna 2000. Orędzie o
stanie języka na przełomie tysiącleci. Red. W. Pisarek, Kraków.
Zieliński M., 2002, Wykładnia prawa. Zasady, reguły, wskazówki. Wydanie drugie,
Warszawa.
7