Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku

Transkrypt

Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Głos
św. Józefa
Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie.
Nr 39/2013
13.10.2013 r.
Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30
W Dębowcu remont kaplicy
OGŁOSZENIA
Dzisiaj 28 Niedziela Zwykła
Obchodzimy dziś Niedzielę Papieską. Po Mszach zbierać będziemy ofiary na „Fundację
nowego Tysiąclecia”, która wspiera poprzez stypendia uzdolnione dzieci i młodzieży z
ubogich rodzin.
Gości zapraszamy do odwiedzenia celi Prymasa Wyszyńskiego.
Dziś jeszcze różaniec o godz. 15.00. W tygodniu różaniec po Mszy św.
14.10. - Poniedziałek – Dzień Edukacji Narodowej. Chcemy pamiętać o modlitwie za
wszystkich pracowników oświaty i życzymy błogosławieństwa Bożego i satysfakcji
w tej niełatwej służbie dla społeczeństwa.
15.10. - Wtorek – Wspomnienie św. Teresy z Avili, dziewicy i doktora Kościoła
Dzień ten obchodzony jest jako dzień dziecka utraconego.
Po Mszy św. i różańcu Wieczór z Biblią: Księga Apokalipsy: Co mówi Duch do
Kościoła w Prudniku?
16.10. - Środa – Uroczystość św. Jadwigi Śląskiej, patronki Śląska i naszej prowincji
zakonnej. Msza w intencjach: naszej prowincji oraz w intencji próśb i podziękowań
zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa.
17.10. - Czwartek – Wspomnienie św. Ignacego Antiocheńskiego
18.10. - Piątek – Święto św. Łukasza, Ewangelisty. W dzień patrona służby zdrowia
będziemy się modlić w intencji wszystkich, którzy służą chorym.
Po Mszy św. i różańcu Franciszkańska Szkoły Wiary: Cnoty i niecnoty.
W przyszłą niedzielę nabożeństwo fatimskie o godz. 15.00.
Na furcie przyjmujemy wypominki za zamarłuch kartki wyłożone są z tyłu kościoła.
W Parafii św. Michała w piątek o godz. 19.00 odbędzie się w ramach Śląskiego Festiwalu
im Ludwika van Beethovena koncert organowo-skrzypcowy.
W przyszłą niedzielę na Górze św. Anny odpust św. Piotra z Alkantary i obchody
kalwaryjskie.
Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium.
Oczy wzniesione ku górze nie widzą żadnych granic (przysłowie japońskie).
ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ
W roku wiary chcemy rozważać o wierze. W jakich czasach dla Kościoła i dla
nas żyjemy? Mamy całe mnóstwo diagnoz, opinii, poglądów na temat Kościoła,
wiary, Chrześcijaństwa. Ja też mam. Żyjemy w czasach, w których znowu – jak
za czasów świętego Pawła – próbuje się Chrześcijaństwo zniewolić prawem. Nie
interesuje nas, co mówią na temat Chrześcijaństwa, Kościoła ludzie wierze
niechętni, nie podzielający wiary, którzy niekoniecznie ją zwalczają, ale dla
których wiara Chrześcijańska jest tylko filozofią życia, jedną z wielu. Interesuje
nas, co się dzieje wewnątrz wspólnoty Kościoła. Zobaczmy, że wielu
ochrzczonych i bierzmowanych sprowadza życie chrześcijańskie do
przestrzegania przepisów. To słychać w pytaniach stawianych księżom: co to są
za pytania? O Inkwizycję, o ewolucję. Te jednak zostawmy. Na poziomie wiary
praktycznej pytanie zaczyna się zwykle od zwrotu: czy wolno? Czy się wolno
całować? W pewnym wieku to jest duży problem, to jest problem numer jeden!
Czy wolno w piątek pójść na dyskotekę? Czy wolno? Czy coś wolno? Tak samo
rozumowali znawcy wiary – faryzeusze. Oni tkwili dokładnie w tej samej logice:
wolno – nie wolno. O co mieli pretensje do Jezusa? Że łamie przepisy: Oto Twoi
uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat (Mt 12,2). Wasz
Nauczyciel jada z grzesznikami i celnikami (por. Mt 9,11). A jak wolno, to do
kiedy wolno? Pod jakimi warunkami wolno. Jaki ideał chrześcijanina jest dziś
lansowany? Jakoś tak bezwiednie, ale wiele dzieci Kościoła podświadomie tak
ten ideał widzi. To jest ideał w stroju do I Komunii św. (ach te boje o strój;
nieodżałowane sukienki...). jaki by nie był ten strój: alba, sukienka czy
garniturek – dla wielu jest ideałem. Piękny strój, wszyscy są w temacie, wszyscy
spośród tych, którzy mogą, przystępują do Komunii św. no i generalnie jest
wspaniale. No a komunijny prezent to już w ogóle pełnia szczęścia. Niewielu
chce – bo potrafi – ale nie chce kroczyć za Jezusem w ubraniu roboczym, w
mundurze – nie ma ochoty. Zobaczmy w związku z tym, że wiara niedojrzała
wiara słaba, zawsze kurczowo trzyma się litery prawa i po tym poznaje się wiarę
wątłą. Nie po grzechach: powiada bowiem Pismo, że sprawiedliwy 7 razy na
dzień upada (por. Prz 24,16). Sprawiedliwy – nie grzesznik, sprawiedliwy 7 razy,
7 – czyli bardzo często. Grzechy nam się zdarzają z ludzkiej słabości i one nas
nie przekreślają. To nie grzechy pokazują wiarę niedojrzałą, nie. Wiarę chwiejną,
świadomie osłabianą pokazuje trzymająca się kurczowo litery prawa religijna
dziecinada. Nie chcąc sięgnąć po wiarę dojrzałą. Zaproszony już na nasze
rozważanie św. Paweł podał zasady życia Ewangelią w świecie pogańskim (taki
jest nasz świat). Ukazał także mechanizmy nawrócenia wewnątrzreligijnego. Nie
nawrócenia z pogaństwa na Chrześcijaństwo. Te ukazał również, nas jednak
interesują zasady nawrócenia wewnątrz wiary, proces przemiany człowiek już
wierzącego. Bo przecież św. Paweł zawsze był człowiekiem wierzącym. To nie
był bezbożnik. Czy jako Żyd, czy jako apostoł Jezusa Chrystusa zawsze był
wierzący. Trzymał się litery Prawa. Zgodnie z tym prawem, najzupełniej legalnie
stosował przemoc wobec Chrześcijan. Co nam pokazuje Wielki Świadek
Chrystusa? Uzmysławia nam, że istotą Chrześcijaństwa nie jest zachowywanie
przepisów; nie jest przestrzeganie prawa (nie zabiłem, nie okradłem, itd.).
Sednem Chrześcijaństwa jest świadectwo. Zobaczmy jeszcze, że jakby
zsumować podróże apostolskie św. Pawła, to odkryjemy ciekawą rzecz. Prawie
połowę czasu po nawróceniu Paweł przesiedział w bardzo różnych więzieniach.
Czasem był to wygodny areszt domowy, kiedy indziej nie. Więziono go skutego
kajdanami. A jak tak dodać do siebie dni więzienia, to wyjdzie mniej więcej
połowa. Każdą jednak minutę spędzoną w więzieniu uczynił świadectwem
wiary. Tuż przed śmiercią, do swojego ucznia, biskupa Efezu, św. Tymoteusza
pisze, będąc najzupełniej pewny śmierci: Albowiem krew moja już ma być
wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach
wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie
wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia,
a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego (2Tm 4,68). Nie mówi niczego o zachowaniu prawa. Zaświadcza: wiary ustrzegłem.
Nie chcemy zajmować się światem. Zajmijmy się sobą. Wspólnie postawimy
sobie pytanie o czytelność naszego świadectwa. Nie o siłę argumentów
(zjednoczymy się, zbierzemy podpisy, urządzimy sobie demonstrację) Nie. Jak
kogoś podejść, jaki wymyślić kontrargument. To są oczywiście rzeczy ważne.
Ponieważ jednak nie można udowodnić dwóch twierdzeń: istnienia Pana Boga
oraz Jego nieistnienia, dlatego wszystkie argumenty są względne. Zadajmy sobie
pytanie o składane Jezusowi Chrystusowi świadectwo. Postawmy sobie pytanie
o życie. Dostrzeżmy, jak dziś mało znaczy słowo. Takie czasy. Może
przekroczono już (mam przynajmniej wrażenie, że do tego doszło) punkt
krytyczny kłamstwa, dziś żadne słowo nie ma mocy. Nie ma cenzury, można
więc napisać wszystko. Módlmy o łaskę świadectwa. Pomódlmy się o łaskę
coraz wyrazistszego życia. Prośmy Boga, abyśmy ofiarowywali czytelniejsze
świadectwo. Niech nam Duch Święty pokaże, że dziś nadszedł czas świadków,
nie mówców. Kościół miał taki etap: Augustyn, Justyn, Ireneusz, Tertulian. Był
czas mówców, ludzi, którzy weszli w dialog z filozofią Grecką, potrafili się w
tym dialogu utrzymać, byli w stanie mówić o wierze. Takie też były czasy
średniowiecza. To był czas uczonych, kiedy w sposób naukowy zaczęto
analizować Boga i Jego przymioty. Był też czas obrońców Boga. Wielu spośród
nas ten czas przecież pamięta. To był czas obrony Boga, obrony Kościoła, często
fizycznej obrony. Jaki jest teraz czas, kiedy nie trzeba aż tak Kościoła bronić
(zawsze trzeba Kościoła bronić, ale nie aż tak)? To jest czas świadków. Pozwól
mi się obejrzeć. Czy Zgodzisz się, że nagram Twoją wypowiedź? Czy na to
Przystaniesz? Zdemontuj drzwi twojego domu, żebym mógł zawsze wejść i
popatrzeć, jak Żyjesz, a najlepiej Pozwól mi ze sobą żyć. Czy mogę się do Ciebie
przeprowadzić i popatrzeć sobie, jak Żyjesz. Wtedy wyrobię sobie zdanie, jaka
jest Twoja wiara. Może Ukrywasz coś przede mną, a może niczego przed mną
nie Taisz? Może to jest naprawdę aż tak? Nie obrażajmy się, jeśli nas filmują,
nagrywają, podsłuchują, obserwują. Kogo mają obserwować? Mówiących:
róbcie co chcecie? Oficjalnie oświadczających, że nie wierzą w nic? Rycerzy
światopoglądowej neutralności? Po co ich nagrywać? Oni się jeszcze chełpią
swoimi, co najmniej dyskusyjnymi czynami. Przecież to my mamy moralność,
pokazujemy ją. To my operujemy pojęciem grzechu. My mówimy: człowiek, a
nie płód. My twierdzimy: morderstwo, a nie eutanazja. My mówimy o ochronie
życia, nie zaś o restrykcyjnej polityce. To jest nasz język. To jest język Kościoła,
nasz język.
INTENCJE MSZALNE
14.10. - Poniedziałek.
17.00 I. Za ++ rodziców Marię i Feliksa Krzemieniów oraz ++ Genowefę i Leona
Zeprzałków.
II. 15.10. - Wtorek
17.00 I. Za ++ rodziców Alfonsa i Elfrydę Zacha oraz za + syna Eryka.
II. Za + Martę Zema.
16.10. - Środa.
17. 00 I. W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa.
II. W Intencji Prowincji św. Jadwigi.
17.10. Czwartek.
17.00 I. O zdrowie i błogosławieństwo Boże w rodzinie Zacha, oraz w intencji dzieci z
rodzinami.
II. Do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z podziękowaniem za otrzymane łaski, z
prośbą o dalsze w intencji rodziny Kraik.
18.10. Piątek.
17.00 I. W intencji kapłanów: Jakuba, Janusza, Rafała, Stanisława i Stefana.
II. Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i
potrzebne łaski w intencji Jana z okazji 50 urodzin.
19.10. - Sobota.
17.00 I. Za + Apolonię Miklas, męża Franciszka, syna Zygmunta i dusze w czyśćcu cierpiące.
II. Za + Ericha Król oraz za ++ z rodzin Król i Czaja.
20.10. - Niedziela XXIX zwykła.
8.00
O łaskę nawrócenia i zbawienia oraz o utrzymanie pracy za wstawiennictwem św.
Józefa dla Zbigniewa.
10.00 I. W 25 rocznicę ślubu Katarzyny i Marka oraz w intencji dzieci: Aleksandry,
Agnieszki, Pauliny i Pawła.
II Z okazji 40 rocznicy ślubu Genowefy i Rolanda, o Boże błogosławieństwo i
potrzebne łaski oraz w intencji całej rodziny.
11.30. I. Za ++ Marię i Gerharda Boszcz, Weronikę Kollek oraz ++ rodziców z obu stron.
II. Za + matkę Elfrydę Ciomer w 18 rocznicę śmierci oraz za ++ dziadków z obu
stron i błog. Boże zdrowie z rodz. Sobota
www.prudnik.franciszkanie.com
Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001