tutaj - Głowacki i Wspólnicy

Transkrypt

tutaj - Głowacki i Wspólnicy
14
PULS BIZNESU, 6 PAŹDZIERNIKA 2016
PulsFirmy
Wspieramy przedsiębiorców
także na firma.pb.pl
Fundusz zapuka do pracod
Prawo Resort pracy szykuje nowe prawa dla pracowników niewypłacalnych
firm. Muszą się one liczyć się z większymi roszczeniami FGŚP
19
Iwona
Jackowska
[email protected] 22-333-98-59
Marszałkowie województw będą mieli wgląd do dokumentów znajdujących
się w urzędach skarbowych, Zakładzie
Ubezpieczeń Społecznych (ZUS)
i Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) dotyczących pracodawców, którzy stali się
niewypłacalni i w związku z tym państwo
musiało wypłacić ich pracownikom należności wynikające ze stosunku pracy.
Resort pracy chce samorządom dać takie
prawo, aby ułatwić dochodzenie od przedsiębiorców zwrotu tych świadczeń.
Przeciwko zarządom
Skierowany do uzgodnień i konsultacji
projekt nowelizacji ustawy o ochronie
roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy oraz ustawy
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zapowiada także, że marszałkowie
województw mieliby wgląd do akt postępowań sądowych dotyczących ogłoszenia upadłości pracodawcy. Według wojewódzkich urzędów pracy (WUP) takie
uprawnienie również ułatwiłoby podejmowanie decyzji w sprawie zasadności
wnoszenia powództwa przeciwko zarządom spółek o zwrot świadczeń. Pieniądze
te stanowią przede wszystkim pomoc dla
pracowników bankrutujących firm czy zamykających działalność z powodu utraty
możliwości jej dalszego finansowania,
ale ich wypłata nie zwalnia pracodawców z finansowych zobowiązań wobec
zatrudnionych.
Kwoty te powinny wrócić tam, skąd
pochodzą, czyli do Funduszu Gwa-
tys. Tylu pracowników otrzymało
w 2015 r. świadczenia z FGŚP — to
o prawie 23 proc.
mniej niż w 2014 r.
Średnia kwota wypłaty na jedną osobę
wyniosła 6,4 tys. zł.
53,6
proc. Taką część
pracodawców
niewypłacalnych stanowiły
w 2015 r. firmy małe
(do 20 zatrudnionych), a 39,1 proc.
— firmy średnie.
Łącznie było 889
pracodawców
niewypłacalnych
z powodu upadłości.
rantowanych Świadczeń Pracowniczych
(FGŚP), którym dysponuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej (MRPiPS).
Natomiast zadania związane ze spełnianiem roszczeń pracowniczych wykonują
wspomniani marszałkowie przy pomocy
wojewódzkich urzędów pracy. Nierzadko
nie jest to możliwe i państwo chce, jak
widać, stworzyć sobie większe niż do tej
pory możliwości skrupulatnego sprawdzenia stanu majątkowego byłych pracodawców czy też masy upadłości dla
oceny szans na odzyskanie wypłaconych
świadczeń. Także po to, aby uniknąć kosztów sądowych w razie przegranej przed
sądem.
W sprawozdaniu ministerstwa z wykonania planu finansowego FGŚP za 2015 r.
napisano, że o możliwościach windykacji
zwrotów decyduje często perspektywa
potencjalnego zbycia majątku dłużników
FGŚP w postępowaniach upadłościowych oraz likwidacyjnych — i planowanie
kwot do odzyskania jest bardzo trudne.
Niemniej ze sprawozdania można się dowiedzieć, że na skutek intensywności działań windykacyjnych WUP w ubiegłym roku
do funduszu wróciło więcej pieniędzy, niż
planowano — o 32,7 proc.
Nowe definicje
Projektowane zmiany wydają się służyć
zwiększeniu skuteczności takich działań.
Ponadto będą kosztowniejsze dla pracodawców. Już samo pojęcie niewypłacalności będzie inaczej zdefiniowane.
— Projekt zakłada wprowadzenie mechanizmów eliminujących zrównywanie
faktycznego zaprzestania działalności gospodarczej z przesłanką niewypłacalności,
co prowadziło w praktyce do powoływania się na prawo do wypłaty wszystkich
świadczeń zamiast uprawnienia do
wypłaty jedynie zaliczek na ich poczet
Ile pieniędzy pracodawcy
zwracają FGŚP
w mln PLN
Odzyskane kwoty (wraz z odsetkami
od przeterminowanych wierzytelności
Plan według ustawy budżetowej
94,18
89,92
80,0
71,0
43,0
2014
2015
2016*
Źródło: MRPiPS
— mówi Joanna Basińska, radca prawny
z Kancelarii Głowacki i Wspólnicy.
Ten aspekt wyjaśniono w uzasadnieniu
do projektu noweli, za który osobą odpowiedzialną w resorcie pracy jest wiceminister Stanisław Szwed. Obecnie uznaje się,
że pracodawca jest niewypłacalny nie tylko wtedy, gdy jego bankructwem zajmie
się sąd, czyli po wydaniu postanowienia
o upadłości czy wszczęciu wtórnego postępowania upadłościowego albo otwarcia
restrukturyzacji. Niewypłacalnością jest
także niezaspokojenie roszczeń pracowniczych przez przedsiębiorcę z braku
pieniędzy w przypadku faktycznego zaprzestania działalności trwającego dłużej
niż 2 miesiące. W takich sytuacjach pracownik może wystąpić do marszałka województwa o zaliczkę na poczet niezaspokojonych należności. Ta definicja budzi
w praktyce wątpliwości interpretacyjne.
Jak zostało stwierdzone w uzasadnieniu,
sądom wystarcza, że ktoś zakończy biznes, by uznać ten fakt za równoznaczny
z niewypłacalnością i wymagać wypłacenia z FGŚP nie zaliczki, ale wszystkich
świadczeń.
— W projekcie rozszerzono zakres pojęcia „zaprzestania działalności” na sytuację
rzeczywistego zaprzestania prowadzenia
działalności przez pracodawcę — stwierdza
dr Andrzej Dmowski, adwokat z Russell
Bedford Poland.
Według nowej definicji pracodawca
w takim przypadku nie prowadzi działalności, nie ma z niej przychodów, nie
przebywa w swojej siedzibie lub miejscu
wykonywania działalności (albo zostały
one wykreślone z rejestru lub ewidencji),
nie realizuje swoich obowiązków i uprawnień wobec pracowników, ZUS, urzędu
statystycznego i organów podatkowych.
Zarówno według Joanny Basińskiej, jak
i Andrzeja Dmowskiego niezwykle istotną
zmianą jest przede wszystkim inna nowa
definicja — pracownika, czyli osoby uprawnionej do zaspokajania roszczeń na podstawie nowelizowanej ustawy.
— W projekcie rozszerzono tę definicję
o krąg osób najbliższych w stosunku do
pracodawcy, tj. małżonka, dzieci własnych
i przysposobionych, dzieci drugiego małżonka, rodziców, macochy i ojczyma
oraz osób przysposabiających, a także
rodzeństwa, wnuków, dziadków, zięciów
i synowych, bratowych, szwagierek i szwagrów. Obecnie osoby te nie mogą liczyć
na wsparcie z funduszu ze względu na ich
potencjalny wpływ na działalność prowadzoną przez bliskiego im pracodawcę
— wyjaśnia radca z Kancelarii Głowacki
i Wspólnicy.
Jego zdaniem, ta zmiana wynika z pełniejszego dostosowania przepisów do wymogów dyrektywy unijnej. Radca podkre-
Gwałtowny wzrost upadłości polskich firm
Liczba przedsiębiorstw
niezdolnych do spłaty
zobowiązań wobec
dostawców będzie nadal
rosła — prognozuje Euler
Hermes.
Po trzech minionych kwartałach odnotowano 589
faktycznych upadłości firm
i było ich więcej niż przed rokiem. Wzrost wynosi 3 proc.
(o 15 przypadków) — wynika
z danych Monitora Sądowego
i Gospodarczego.
— Gwałtowny wzrost upadłości nastąpił wcześniej,
niż się tego spodziewaliśmy.
Problemy dotykają przede
wszystkim handlu hurtowego,
usług, ale ostatnio też budownictwa, a wkrótce także zapewne transportu — komentuje
Tomasz Starus, członek zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń
Euler Hermes odpowiedzialny
za ocenę ryzyka.
Jego zdaniem, klienci usług
B2B (np. ochrony, sprzątania,
doradztwa, obsługi inwestycji)
szukają oszczędności, co jest
niemożliwe w efekcie wzrostu
płacy minimalnej i programu
500+. W usługach tych były
dotychczas niskie koszty pracy.
W tej sytuacji Tomasz Starus
dostrzega możliwe dwa rozwiązania.
— Albo klienci korzystający
z tych usług zgodzą się na wyższe ich ceny, co jest mało praw-
dopodobne, gdyż nie są one na
tyle specyficzne i łatwo przecież
zmienić np. firmę sprzątającą,
albo popyt na usługi B2B się urealni. To oznacza, że będą one
świadczone tylko tam, gdzie to
jest rzeczywiście niezbędne, bo
np. dotychczas ochrona służyła wielu podmiotom głównie
jako źródło oszczędności na
kosztach ubezpieczenia. Będą
też wykonywane na wyższym
poziomie technologicznym
— wyjaśnia przedstawiciel Euler
Hermes.
Michał Modrzejewski, dyrektor programu analiz branżowych w tej firmie, prognozuje
natomiast, że po spowolnieniu
spadku upadłości w budownictwie w IV kwartale nastąpi
86
Tyle firm upadło we wrześniu. W analogicznym miesiącu ubiegłego roku — 47.
wzrost ich liczby — i ta zmiana
potrwa najprawdopodobniej
kilka kwartałów. Inwestycje
publiczne w infrastrukturę spadły w I połowie roku o jedną
czwartą i trend ten może utrzymać się dłużej, m.in. z powodów finansowych.
— Pieniędzy na nowe inwestycje może brakować nie z po-
wodu zwiększonych wydatków
socjalnych państwa, jak się powszechnie sądzi. Samorządy
i instytucje celowe zadłużyły
się w latach ubiegłych i obecnie dużo, bo nawet 40 proc.
z budżetów, wydają na obsługę
zadłużenia — tłumaczy Michał
Modrzejewski.
W handlu hurtowym problemy mają złożone przyczyny.
Przedstawiciele Euler Hermes
wskazują ich łańcuch: od koncentracji w tym sektorze, poprzez przejmowanie handlu detalicznego przez dyskonty i sieci
handlowe oraz handel w internecie, aż po deflację i w jej efekcie niskie marże. Zwracają uwagę, że niskie ceny i mordercza
w wyniku nadprodukcji konku-
rencja w każdej branży doprowadziły producentów i dostawców do znacznego ograniczenia
zapasów oraz skrócenia łańcucha dostaw. Docieranie do odbiorców końcowych — sklepów
detalicznych — dzięki własnej
logistyce i z pominięciem hurtowni pozwala producentom
minimalnie podnieść własne
marże.
— Wydaje się, że przyszłość
hurtowni należy wiązać z dwoma modelami działalności.
Jeden to wielkie inwestycje
w magazyny i logistykę. Drugi
to małe, niszowe, wyspecjalizowane hurtownie, zwłaszcza
w branżach regulowanych, jak
np. farmacja — uważa Tomasz
Starus. [IWA]
©Ⓟ
PULS BIZNESU, 6 PAŹDZIERNIKA 2016
KONKURS
Nagrodzą firmy
wspierające
edukację
Do 14 października przedsiębiorcy
z całej Polski mogą zgłaszać swój
udział w konkursie „Pracodawca
Jutra”, organizowanym przez
Polską Agencję Rozwoju
Przedsiębiorczości (PARP).
Agencja wydłużyła termin składania zgłoszeń, bo pierwotnie nabór
miał trwać do 3 października.
Celem konkursu jest wyróżnienie
pracodawców, którzy realizują
przedsięwzięcia o charakterze
edukacyjnym dla osób przygotowujących się do wejścia na rynek
pracy. PARP zaprasza przedsiębiorców, którzy mogą pochwalić
się interesującymi działaniami
z dziedziny employer brandingu skierowanymi do uczniów,
studentów lub absolwentów szkół
wyższych. Pracodawcy muszą
wykazać, że podejmowane przez
nich przedsięwzięcia przyczyniają
się do zwiększenia kompetencji
15
młodych osób w określonej
dziedzinie. Aby wziąć udział
w konkursie, należy zarejestrować
się za pomocą elektronicznego
formularza lub wysyłać zgłoszenia
w wersji papierowej na adres
agencji. Więcej informacji na
www.parp.gov.pl. [DZ]
awców po większy zwrot
Dochodzenie
zwrotu świadczeń
FGŚP uzyskuje prawo regresu wobec
niewypłacalnego pracodawcy z chwilą
wypłaty świadczeń na rzecz jego pracowników. Wezwanie do zwrotu tych kwot
może on otrzymać nawet po kilku latach
od zakończenia działalności. Roszczenia
te marszałek województwa działający
w imieniu dysponenta funduszu przejmuje
wobec pracodawcy, likwidatora lub innej
osoby zarządzającej majątkiem pracodawcy
lub roszczenia do masy upadłości o zwrot
wypłaconych świadczeń.
Pieniądze nie muszą być od razu zwrócone
w całości. W art. 23 ustawy określono przypadki, w których marszałek może rozłożyć
zwrot należności na raty lub odroczyć termin
ich spłaty. Może też odstąpić w całości lub
w części od dochodzenia roszczeń albo je
umorzyć. Jest to możliwe, np. gdy z uwagi na
stan majątkowy i sytuację rodzinną zwrot
pozbawiłby przedsiębiorcy i jego bliskich
możliwości zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych. Oprócz tego — w przypadkach całkowitej nieściągalności należności.
śla, że dla członków rodzin zatrudnionych
przez pracodawców będzie to korzystne
rozwiązanie, ale z drugiej strony oznacza
ono dodatkowe obciążenie przedsiębiorcy
koniecznością odprowadzania składek na
FGŚP od tych osób.
Wysokość składki ustalana jest w ustawie budżetowej. W 2015 r. wyniosła ona
0,10 proc. podstawy wymiaru składki
na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
(bez stosowania rocznego ograniczenia).
Pracodawcy są zobowiązani do uiszczania
tej opłaty w zasadzie od większości pracowników. Zwolnienie z tego obowiązku
dotyczy takich sytuacji, jak np. powrót
pracowników z urlopów macierzyńskich,
rodzicielskich czy wychowawczych.
Resort przyznaje, że po objęciu definicją pracownika osób związanych z pracodawcą pokrewieństwem wzrosną wpływy
do funduszu z racji oskładkowania tej gru-
py — ale też przewiduje większe wydatki. W konsekwencji poszerzy się grono
uprawnione do świadczeń z FGŚP. Na razie
jednak ani tych zwiększonych dochodów,
ani wydatków MRPiPS nie potrafi oszacować. Liczba członków rodzin pracodawców będących ich pracownikami oraz ich
wynagrodzenia nie są znane — brak takich
publicznych statystyk.
Więcej praw zatrudnionych
Ustawa ma też wyeliminować stosowaną nieraz przez pracodawców praktykę
zwalniania i ponownego zatrudniania
pracowników w okresie referencyjnym,
czyli ustawowo wyznaczonym terminie
wystąpienia niewypłacalności pracodawcy od rozwiązania stosunku pracy.
Po jego przekroczeniu odmawia się wypłaty świadczeń z FGŚP. Obecnie jest to
maksymalnie 9 miesięcy.
WYDADZĄ WIĘCEJ: Mikroprzedsiębiorców czekają
wyższe koszty zatrudnienia członków
rodziny po objęciu
ich składkami na
FGŚP — przyznał
resort pracy w uzasadnieniu do projektu pilotowanego
przez wiceministra
Stanisława Szweda.
[FOT. WM]
Wydarzenie
Poznaj tajniki
Instrumentu dla MSP
P
omorski ośrodek sieci Enterprise Europe
Network działający przy Stowarzyszeniu
„Wolna przedsiębiorczość” zaprasza innowacyjnych przedsiębiorców z sektora MSP do
udziału w seminarium i warsztatach poświęconych efektywnym metodom pozyskiwania
funduszy w ramach programu ramowego
Horyzont 2020. Tytuł wydarzenia, które odbędzie się 18 października w Pomorskim Parku
Naukowo-Technologicznym w Gdyni, to „SME
Instrument, czyli jak skutecznie aplikować”.
Uczestnicy seminarium poznają informacje dotyczące struktury wniosków i najlepsze praktyki dotyczące ich tworzenia. Organizatorzy
udzielą porad i wskazówek oraz odpowiedzą
na najczęściej zadawane pytania, co pozwoli
przedsiębiorcom poprawić jakość składanych
wniosków projektowych, a tym samym zwiększyć szanse na zdobycie grantu z „Instrumentu
dla MSP”, czyli części Horyzontu 2020.
Spotkanie częściowo prowadzone będzie w języku angielskim bez asysty tłumaczeniowej.
©Ⓟ
Udział w projekcie jest bezpłatny. [DM]
46
Tylu polskich przedsiębiorców MSP uzyskało
dofinansowanie na komercjalizację innowacji
z SME Instrument.
WIĘCEJ INFORMACJI:
http://bit.ly/skutecznySME-Instrument
— Projekt zakłada ograniczenie wypłat
z funduszu w przypadku ponownej niewypłacalności pracodawcy lub w stosunku do
tych samych pracowników. Po zmianach
wypłata rodzajowo tożsamych świadczeń
może nastąpić tylko raz w stosunku do
tych samych pracowników — mówi Joanna
Basińska.
Projekt resortu zakłada wydłużenie
z 9 do 12 miesięcy okresu referencyjnego
między ustaniem stosunku pracy a datą
niewypłacalności. Zdecydowano tak, bo
częste odmowy wypłaty świadczeń z funduszu wynikają z przekroczenia obecnego
terminu z powodu przedłużających się procesów, których finał przesądza o niewypłacalności pracodawcy. Joanna Basińska
wątpi jednak, aby 12-miesięczny okres
referencyjny przyniósł oczekiwany efekt.
— Czas postępowań sądowych w sądach
gospodarczych i sądach pracy zmierzają-
cych do uzyskania potwierdzenia wierzytelności niejednokrotnie wykracza nawet
poza ten wydłużony okres. Trudno zatem
ocenić, czy ta zmiana rzeczywiście istotnie
zwiększy efektywność ochrony praw pracowników — prognozuje radca.
Dr Andrzej Dmowski wierzy jednak, że
przez wydłużenie okresów referencyjnych
z 9 do 12 miesięcy więcej osób skorzysta
ze wsparcia z FGŚP. W jego ocenie projekt
zawiera wiele zmian zapewniających pełniejszą ochronę zatrudnionych.
— Pracownik otrzyma z FGŚP ekwiwalent za niewykorzystany urlop przysługujący nie tylko za rok, w którym ustał stosunek pracy, ale także za rok poprzedzający.
Ponadto ustawodawca chce umożliwić
pracodawcy złożenie wniosku o wypłatę
zaliczek na poczet świadczeń należnych
z funduszu z tytułu niezaspokojonych
roszczeń — podkreśla adwokat z Russell
Bedford Poland.
Konsekwencje zmian
Większe uprawnienia pracowników oznaczają większe wypłaty z funduszu. Resort
pracy obliczył, że np. zmiany dotyczące
ekwiwalentu urlopowego mogą w przyszłym roku podwoić wypłaty z tego tytułu
— także w porównaniu z 2013 r., w którym
dotychczas świadczenia z funduszu były
rekordowo wysokie.
W konsekwencji zmian wartości roszczeń wobec pracodawców wzrosną
o zwrot świadczeń wypłaconych pracownikom z funduszu. Mogą być też dochodzone częściej niż obecnie.
— Zaproponowano zmiany także w ustawie o kosztach sądowych.
Zapowiadają one zwolnienie funduszu
z opłat sądowych i skarbowych w razie
dochodzenia roszczeń przed sądem.
To wynika z niejednolitego stanowiska
sądów i komorników co do ponoszenia
tych kosztów przez FGŚP — tłumaczy
Joanna Basińska.
Jej zdaniem, ta propozycja może potencjalnie przyczynić się do zwiększenia
liczby postępowań regresowych wobec
niewypłacalnych pracodawców. © Ⓟ
Karuzela dotacji
rozkręca się powoli
Z ponad 5 tys. projektów
złożonych w ramach
konkursów programu
Inteligentny Rozwój
wsparcie dostanie ponad
tysiąc.
Ministerstwo Rozwoju (MR)
poinformowało, że 1095 projektów zostało zatwierdzonych
do dofinansowania z programu operacyjnego Inteligentny
Rozwój (POIR). Blisko 500
z nich ma już podpisane umowy na łączną wartość dotacji
sięgającą 4,3 mld zł. Kwota ta
stanowi 11,6 proc. unijnego
budżetu przydzielonego na
program.
Z informacji MR wynika, że
najwięcej umów (238) zawarto
w ramach tzw. szybkiej ścieżki
(poddziałanie 1.1.1.). To dotacyjna szansa dla firm chcących
wprowadzić na rynek nowy
produkt lub usługę, która będzie wynikiem przeprowadzonych działań B+R.
— Do połowy września
z POIR trafiło do firm niewiele ponad 60 mln zł. Popyt jest
spory, ale program rozkręca
się powoli — mówi Marzena
Chmielewska, dyrektor departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan.
Ekspertka zwraca również
uwagę, że „szybka ścieżka”
jest najpopularniejszym działa-
niem w POIR, ale też jest w niej
najwięcej wniosków ocenianych negatywnie. Jej zdaniem,
wiele składanych projektów
jedynie formalnie dotyczy
B+R, a w rzeczywistości są to
przedsięwzięcia inwestycyjne.
— Na to zjawisko nakładają się też problemy
z jakością oceny eksperckiej,
którą kwestionują sami przedsiębiorcy — podkreśla Marzena
Chmielewska.
Dlatego MR oraz Narodowe
Centrum Badań i Rozwoju chcą
zwiększyć liczbę specjalistów
oceniających projekty, wzmocnić program szkoleń dla nich,
a także poprawić samą procedurę oceny. [DZ]
©Ⓟ