Numer 9/2012 - Nowa Gazeta Łukowska

Transkrypt

Numer 9/2012 - Nowa Gazeta Łukowska
Nowa Gazeta Łukowska jest członkiem Stowarzyszenia Polskich Mediów
NR 9 (230) 9 WRZEŚNIA 2012
Cena 3 zł
(w tym 5% VAT)
70-rocznica AK w Jacie; Poświęcenie pomnika Matki Sienkiewicza w Okrzei; Sylwetka nowego dyrektora
Gimnazjum Nr 2; Harcerskie Lato 2012; Poolimpijskie refleksje; Sahara - kraina wiecznego słońca; Święta
plonów; Śliwka - owoc września; Bolesne wspomnienie; Orlęta w III lidze oraz aktualności.
Następny numer NGŁ 7 października 2012 r.
Redaktor wydania - Zbigniew Pasik
Moja parafia
Dożynki Gminne 2012 - Gręzówka
W Łukowie jest wiele miejsc, które są mi szczególnie bliskie.
Jedno z nich to moja parafia - pw. Przemienia Pańskiego. Liczy
około 9300 osób. Od niedawna jest Kolegiatą. Kościół powstał w
I poł. XVIII w. i wiąże się z przybyciem do Łukowa Zakonu
Pijarów. Zachwyca późnobarokowym stylem budowy, dwiema
wieżami i przede wszystkim pięknym wnętrzem. W centrum
ołtarza znajduje się ozłocona rzeźba Chrystusa Przemienionego.
Po bokach są dwie kolumny, a obok nich dwie rzeźby proroków:
Mojżesza trzymającego tablice z Dekalogiem i Eliasza z księgą.
Na ołtarzu dominuje biel i złoto. 15.06.1997 r. śp. bp Jan Wiktor
Nowak przy kościele Przemienia Pańskiego erygował Kolegiatę
Kapituły Łukowskiej, a świątynię podniósł do godności Kościoła
Kolegiackiego.
dokończenie na str. 6
Występ zespołu „Zalesianki”
dokończenie na str. 2
9/2012
Odrestaurowany ołtarz główny w Kolegiacie
parafii Przemienienia Pańskiego w Łukowie
Tegoroczne Dożynki były już trzecim Świętem Rolników
organizowanym przez Wójta Gminy Łuków, Radę Gminy i
Gminny Ośrodek Kultury. Gospodarzem Dożynek, które
odbyły się 26 sierpnia br., była miejscowość Gręzówka.
Tradycyjnie, święto rozpoczęła Msza św. w kościele parafialnym
pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, podczas której rolnicy
dziękowali Bogu za tegoroczne plony. Po mszy, nastąpił uroczysty
korowód wieńców dożynkowych na miejscowe boisko, na którym
odbyła się dalsza część Dożynek. Prezentacji wieńców
dożynkowych – w tym roku było ich aż 20, towarzyszyła krótka
charakterystyka miejscowości. Zgodnie również z tradycją,
Starostowie Dożynek – Hanna Drążek i Andrzej Turemka –
miejscowi rolnicy, przekazali Przewodniczącemu Rady Gminy –
Tadeuszowi Federczykowi i Wójtowi Gminy – Mariuszowi
Osiakowi chleb dożynkowy, który włodarze Gminy podzielili
między uczestników Dożynek.
2
Aktualności
Dożynki Gminne 2012 - Gręzówka
Starostowie Dożynek – Hanna Drążek i Andrzej Turemka
przekazują chleb dożynkowy Przew. Rady Gminy –
Tadeuszowi Federczykowi i Wójtowi – Mariuszowi Osiakowi
Widowisko „Od ziarenka do bochenka”
nowa
9/2012
Prezentowane wieńce dożynkowe
Wieńce dożynkowe
Wójt składa, na ręce sołtysów, podziękowanie sołectwom
biorącym udział w Dożynkach
Występ uczniów ze szkoły w Gręzówce
Polonez w wykonaniu zespołów biorących udział
w Powiatowym Przeglądzie Lubelskiej Pieśni Biesiadnej
Aktualnoœci
Do¿ynki Gminne 2012 – Grêzówka
dokoñczenie ze str. 1
Do¿ynki bêd¹ce œwiêtem rolników, to
czas w którym rolnicy sk³adaj¹ podziêkowanie za plony, ale równie¿ czas, w którym
rolnicy odbieraj¹ podziêkowania za trud ich
pracy, od wszystkich, którzy korzystaj¹ z
efektów ich pracy. Podziêkowania wyró¿niaj¹cym siê rolnikom Gminy £uków z³o¿yli Przewodnicz¹cy Rady Gminy i Wójt Gminy. Wójt
dziêkuj¹c rolnikom za trud ich pracy zauwa¿y³ jednoczeœnie, ¿e wyró¿nienia te s¹ potwierdzeniem wzorowej rolniczej pracy, wysi³ku w³o¿onego w uzyskanie najlepszych
jej efektów, ale tak¿e s¹ wyrazem szczególnego uznania ze strony spo³ecznoœci wiejskich. Uznanie to z kolei w sposób wyj¹tkowy zaœwiadcza, ¿e osoba wyró¿niona
wykazuje postawê w ca³ej pe³ni godn¹ naœladowania, a tak¿e zas³uguj¹c¹ na najwy¿szy szacunek - koñczy Wójt. Podziêkowania i ¿yczenia rolnikom Gminy £uków z³o¿yli równie¿ Marsza³ek Województwa Lubelskiego - Krzysztof Hetman, przysy³aj¹c
z tej okazji list na rêce Wójta Gminy, Radny
Sejmiku Województwa Lubelskiego Krzysztof G³uchowski, Starosta £ukowski
- Janusz Kozio³ i Zastêpca Burmistrza Miasta £uków - Marcin Mateñko.
Uroczystoœæ do¿ynkowa by³a nie tylko okazj¹ do podziêkowañ, ale równie¿
okazj¹ do wspólnego œwiêtowania i zabawy. Wiele atrakcji dla uczestników uroczystoœci przygotowa³y: miejscowa szko³a, organizacje dzia³aj¹ce w Grêzówce - Stowarzyszenie na rzecz rozwoju wsi Grêzówka,
Stowarzyszenie Artystów i Twórców Gminy £uków, Ludowy Zespó³ Sportowy „GRÊZOVIA”, Ko³o Gospodyñ Wiejskich „Kumpele”, Ochotnicza Stra¿ Po¿arna, Gminna
Biblioteka Publiczna oraz liczne so³ectwa
Gminy £uków. Bardzo ciekawe, ciesz¹ce siê
du¿ym zainteresowaniem by³y: widowisko
przygotowane przez Stowarzyszenie na
rzecz rozwoju wsi Grêzówka i Stowarzyszenie Artystów i Twórców Gminy £uków pn.
„Od ziarenka do bochenka” prezentuj¹ce
tradycjê wypieku chleba na wsi, konkurs dla
dzieci, m³odzie¿y i doros³ych pn. „Œwiadomi
zagro¿enia” maj¹cy na celu podniesienie
œwiadomoœci w zakresie odpowiedzialnego
zachowania w lesie oraz ochrony lasów
przed po¿arami. Konkurs przeprowadzi³a
Gminna Biblioteka Publiczna, jest on czêœci¹ kampanii informacyjno - edukacyjnej
„Œwiadomi zagro¿enia”, wspó³finansowanej
ze œrodków Instrumentu Finansowego
LIFE+ oraz Narodowego Funduszu Ochrony Œrodowiska i Gospodarki Wodnej. Poza
tym, wszyscy uczestnicz¹cy w Do¿ynkach,
mieli mo¿liwoœæ skosztowania smako³yków
wystawianych na stoiskach promocyjnych
so³ectw, obejrzenia prac wykonanych przez
lokalnych artystów, wystawy zdjêæ prezentuj¹cych dorobek Grêzówki - gospodarza
uroczystoœci, wystêpu dzieci i m³odzie¿y
miejscowej szko³y oraz obejrzenia sprzêtu
rolniczego i ogrodniczego.
Po raz pierwszy na Do¿ynkach Gminnych odby³ siê Powiatowy Przegl¹d Lubelskiej Pieœni Biesiadnej, w którym wziê³o
udzia³ kilkanaœcie zespo³ów wokalnych z
powiatu ³ukowskiego. Wœród nich by³y
równie¿ zespo³y od kilku lat dzia³aj¹ce w
Gminie £uków - „Jagódki” ze ¯d¿ar i „Zalesianki” z Zalesia. Przegl¹d rozpocz¹³ polonez w wykonaniu wszystkich wystêpuj¹cych zespo³ów. Zespo³y bior¹ce udzia³ w
Przegl¹dzie otrzyma³y od dyrektora GOK-u
- Wandy Szaniawskiej pami¹tkowe podziêkowania i albumy. Przegl¹d zosta³ finansowany ze œrodków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
Uroczystoœæ do¿ynkow¹ zakoñczy³a
zabawa na wolnym powietrzu przy muzyce
zespo³u Spectrum Live.
Promocja Gminy
Wybór myœli Jana Paw³a II z pielgrzymek do Ojczyzny
œciwe dla wspó³czesnej literatury czy publicystyki. Rodzi to groŸbê uproszczeñ, zafa³szowania objawionej prawdy, a nawet naginania jej do potrzeb z góry przyjêtej, indywidualnej filozofii ¿ycia czy te¿ ideologii.
Pelplin, 6.VI.1999 r.
wybr. T.S.
3
£ukowskie Towarzystwo Regionalne
im. J.S. Majewskiego organizuje 17 wrzeœnia b.r. (poniedzia³ek) uroczystoœæ patriotyczno-religijn¹, zwi¹zan¹ z 73-ci¹ rocznic¹
najazdu sowieckiego na Polskê i 15-t¹ rocznic¹ ustawienia Krzy¿a Katyñskiego na
cmentarzu œw. Rocha w £ukowie, która rozpocznie siê o godz. 17.00.
fot. K. Jode³ko
W programie przewidziana jest okolicznoœciowa prelekcja, Msza œw. w intencji
pomordowanych na Wschodzie i nie tylko
oraz sk³adanie kwiatów u stóp Krzy¿a Katyñskiego. Na tê uroczystoœæ serdecznie zapraszamy m³odzie¿ szkoln¹ wraz z pedagogami, pracowników ró¿nych instytucji, organizacje spo³eczno-polityczne oraz spo³eczeñstwo £ukowa i Ziemi £ukowskiej, z
pocztami sztandarowymi.
Uczestnictwo w tej uroczystoœci bêdzie wyrazem patriotycznej postawy i ho³dem z³o¿onym naszym braciom zamordowanym na Golgocie Wschodu i tym, którzy
zginêli w drodze do nich pod Smoleñskiem.
Organizatorzy
P.S. Osoby i instytucje, które chcia³yby z³o¿yæ kwiaty pod Krzy¿em Katyñskim w czasie tej uroczystoœci, proszone s¹ o poinformowanie o tym organizatorów do dnia
15 wrzeœnia b.r. pod nr tel. 607 785 489, w
celu usprawnienia przebiegu uroczystoœci.
9/2012
Nie daj siê zwyciê¿yæ z³u, ale z³o dobrem zwyciê¿aj (Rz 12,21). Te s³owa t³umacz¹
prawdê o czynie oœwiêcimskim Ojca Maksymiliana na ró¿ne wymiary: na wymiar ¿ycia
codziennego, ale tak¿e na wymiar epoki, na
wymiar trudnego momentu historycznego,
na wymiar XX w., a mo¿e i czasów, które id¹.
Niepokalanów, 18.VI.1983 r.
W ewangelicznym przykazaniu mi³oœci tkwi
bowiem najg³êbsze Ÿród³o duchowego rozwoju ka¿dego cz³owieka.
Wroc³aw, 21.VI.1983 r.
Rzeczywistoœci¹ mêczeñskiej œmierci zawsze
jest mêka – ale tajemnic¹ tej œmierci jest, ¿e
od mêki wiêkszy jest Bóg.
Niepokalanów, 18.VI.1983 r.
…istnieje pokusa, aby interpretowaæ Pismo
Œwiête w oderwaniu od wielowiekowej Tradycji wiary Koœcio³a, stosuj¹c klucze w³a-
Szanowni Pañstwo !
4
Aktualnoœci
Wiadomoœci z kraju
Od trzech miesiêcy roœnie liczba zatruæ
dopalaczami. Obecnie z tego powodu hospitalizowana jest jedna osoba dziennie donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, który
dotar³ do danych G³ównego Inspektoratu
Sanitarnego. To nawet osiem razy wiêcej ni¿
jeszcze w zesz³ym roku i w pierwszych miesi¹cach 2012 r.
15.08. br. oko³o 90 tys. wiernych bra³o
udzia³ w uroczystoœciach Wniebowziêcia
Najœwiêtszej Marii Panny na Jasnej Górze.
Duchowni przestrzegali przed oœmieszaniem
wa¿nych w historii Polski rocznic, apelowali o obronê ¿ycia i troskê o dobro rodziny.
16.08. br. zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi
prawos³awnej Cyryl I przyby³ do prawos³awnej Katedry Metropolitalnej pw. œw. Marii
Magdaleny w Warszawie, gdzie odby³o siê
prawos³awne nabo¿eñstwo z jego udzia³em.
Cyryl I przekaza³ cerkwi prawos³awnej w Polsce czêœæ relikwii œwiêtego Romana.
17.08. br. patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl I oraz przewodnicz¹cy Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik
podpisali wspólnie na Zamku Królewskim
w Warszawie przes³anie obu Koœcio³ów, katolickiego i prawos³awnego, wzywaj¹ce do
polsko-rosyjskiego pojednania.
Na XXX igrzyskach olimpijskich w Londynie Polscy sportowcy niestety nie zachwycili - powtórzyli oni wyczyny z Pekinu
oraz Aten i zdobyli w sumie 10 medali. Przes¹dzi³o to o odleg³ym, 30. miejscu Polski.
WIADOMOŒCI
Wiadomoœci ze œwiata
Blisko po³owa Hiszpanów opowiada siê
zmianami w ustroju politycznym swojego
kraju, a za spraw¹ kryzysu gospodarczego
popularnoœæ tamtejszego rz¹du i polityków
dramatycznie spada. W przysz³oœci mo¿e
byæ jeszcze gorzej, bo kryzys gospodarczy
„jeszcze nie siêgn¹³ dna”.
8 sierpnia br. Czeski Urz¹d Dokumentacji i Badania Zbrodni Komunistycznych
(UDV) ujawni³ szczegó³y prowokacji czechos³owackiej bezpieki, która po komunistycznym przewrocie w 1948 r. zbudowa³a
fa³szyw¹ granicê z Niemcami Zachodnimi,
by chwytaæ niedosz³ych uciekinierów za
¿elazn¹ kurtynê.
12 sierpnia br. 250 osób zginê³o, a ponad 2 tys. odnios³o obra¿enia w wyniku
dwóch silnych wstrz¹sów tektonicznych,
które nawiedzi³y rejon miasta Tabriz w pó³nocno-zachodnim Iranie - poda³y lokalne
w³adze. W akcji ratunkowej pomoc zaoferowa³a m.in. Turcja.
W sierpniu br. upa³y, wichury i najgorsza od 70 lat susza sprawi³y, ¿e stra¿ po¿arna i ludzie broni¹cy przed ogniem swoich
pól i domostw na Wyspach Kanaryjskich i
w innych miejscach Hiszpanii od kilku dni
musz¹ walczyæ z ogniem o ka¿d¹ piêdŸ terenu. Ewakuowano ju¿ ok. 5000 osób.
oprac. J. Lecyk
Kartka z kalendarza
9 wrzeœnia 2012 r.
6.01
19.04
9/2012
B³. Anieli Salawy (1881-1922)
Aniela urodzi³a siê 9 wrzeœnia 1881 r.
w wielodzietnej, ubogiej rodzinie ch³opskiej,
mieszkaj¹cej w podkrakowskiej wsi Siepraw
pod Myœlenicami. Rodzice jej byli bardzo
pobo¿ni. Aniela ukoñczy³a dwie klasy szko³y elementarnej, poniewa¿ musia³a pomagaæ
matce przy gospodarstwie. Maj¹c 16 lat
wyjecha³a do Krakowa, gdzie podjê³a pracê
jako s³u¿¹ca. Po œmierci swojej dwudziestopiêcioletniej siostry uœwiadomi³a sobie jak
bardzo kruche jest ¿ycie. Zrozumia³a, ¿e Bóg
wskazuje jej drogê ca³kowitego poœwiêcenia siê dla bliŸnich i ci¹g³ych wyrzeczeñ. Po
przemyœleniu zdecydowa³a siê na z³o¿enie
œlubu dozgonnej czystoœci.
W 1900 roku przyst¹pi³a do Stowarzyszenia S³ug Katolickich œw. Zyty, którego
zadaniem by³o niesienie pomocy s³u¿¹cym.
Prowadzi³a apostolstwo wœród kole¿anek, dla których by³a przyk³adem chrzeœcijañskiego ¿ycia. Dzieli³a siê po¿ywieniem
i pieniêdzmi z biedniejszymi od siebie. Dla
m³odszych s³u¿¹cych by³a matk¹ i przyjació³k¹.
W 1912 roku Aniela Salawa wst¹pi³a
do œwieckiej ga³êzi Zakonu œw. Franciszka z
Asy¿u, okazywa³a niezwyk³¹ wra¿liwoœæ na
dzia³ania Ducha Œwiêtego.
Jej wewnêtrzne ¿ycie oparte by³o na
fundamencie g³êbokiej wiary. W cierpliwym
dŸwiganiu codziennego krzy¿a umacnia³a j¹
modlitwa. Wszelkie urazy i poni¿enia sk³ada³a w ofierze Bogu za grzeszników.
W czasie I wojny œwiatowej mimo, ¿e
stan jej zdrowia pogorszy³ siê, pomaga³a w
krakowskich szpitalach nios¹c pomoc rannym ¿o³nierzom. Ostatnie piêæ lat ¿ycia spêdzi³a w nêdzy, z pogod¹ ducha dŸwigaj¹c
krzy¿ choroby. Swoje cierpienie ofiarowa³a
Chrystusowi jako wynagrodzenie za grzechy œwiata. Obdarzona zosta³a prze¿yciami
mistycznymi.
Zmar³a 12 marca 1922 roku w krakowskim Szpitalu œw. Zyty. Umiera³a samotnie,
opuszczona przez wszystkich wœród strasznych cierpieñ, ale w g³êbokim zjednoczeniu
z Chrystusem jako tercjarka franciszkañska.
13 sierpnia 1991 roku na Rynku w Krakowie Ojciec Œwiêty Jan Pawe³ II og³osi³ j¹
b³ogos³awion¹. Na dzieñ 9 wrzeœnia przypada jej wspomnienie dowolne, a dla archidiecezji krakowskiej obowi¹zkowe.
oprac. T. Sytykiewicz
Matka Bo¿a z La Salette
Dnia 19 wrzeœnia 1846 roku w wigiliê
uroczystoœci Siedmiu Boleœci Matki Bo¿ej,
dwoje dzieci - Melania Calvat lat 15 i Maksymilian Girard lat 11 – pas³o byd³o na wzgórzach w pobli¿u miejscowoœci La Salette w
po³udniowo-wschodniej Francji. Melania
zauwa¿y³a kulê œwietlan¹. Kula siê otworzy³a
i w g³êbi ujrzeli „jak¹œ Pani¹”, siedz¹c¹ na
kamieniach, z ³okciami opartymi na kolanach
i twarz¹ bardzo smutn¹, ukryt¹ w d³oniach..
Ubrana by³¹ w strój wieœniaczki sabaudzkiej, w bia³¹ sukniê okryt¹ ¿ó³tym fartuchem,
na której wisia³ z³oty krucyfiks i narzêdzia
mêki Pañskiej. Widok ten nape³ni³ dzieci wielkim strachem. Pani s³odkim g³osem powiedzia³a: „Przybli¿cie siê moje dzieci, nie bójcie siê. Przychodzê, by wam zwiastowaæ
wielk¹ nowinê”. Gdy dzieci zbli¿y³y siê do
p³acz¹cej Pani, niezwykle piêknej i lœni¹cej
blaskiem, oznajmi³a im s³owa skierowane do
ludzi, op³akuj¹c ich grzechy, ¿e karz¹ca prawica Bo¿a zawis³a nad krajem z powodu zaniedbywania niedziel i œwi¹t oraz przekleñstwa i bluŸnierstw. Zapowiedzia³a klêskê g³odu przez nieurodzaje. Nastêpnie zachêca³a
do modlitwy i uczêszczania na Mszê Œwiêt¹.
Dzieci przekaza³y to wszystko ludziom.
Na wiadomoœæ o cudownym zdarzeniu, ludnoœæ t³umnie przybywa³a na jego
miejsce. La Salette szybko sta³o siê znane w
ca³ym œwiecie chrzeœcijañskim. W miejscu
objawienia ustawiono figury z br¹zu: Matki
Bo¿ej i dwojga dzieci. W nied³ugim czasie
powsta³o tu czternaœcie stacji Drogi Krzy¿owej i sanktuarium. Za³o¿ono równie¿ Zgromadzenie ku czci Niepokalanej Dziewicy zw.
Misjonarzy Saletañskich.
Nabo¿eñstwo do Matki Bo¿ej Saletañskiej wzrasta³o coraz bardziej wœród pielgrzymów, dziêki licznym ³askom i cudom.
W miejscu objawienia trysnê³o Ÿród³o,
którego woda posiada cudown¹ moc leczenia. Wielu uleczonych by³o tylko na skutek
samej modlitwy.
Uroczysta Msza Œwiêta odprawiana
jest 19 wrzeœnia, w dniu Patronki Sanktuarium. Do dziœ idzie procesja alpejsk¹ drog¹
z sanktuarium do miejsca objawienia. Ludzie trzymaj¹ zapalone lampy, nios¹ Przenajœwiêtszy Sakrament pod baldachimem.
Wielkim czcicielem P³acz¹cej Pani by³ œw. Jan
Bosco.
W Polsce mamy sanktuarium Matki
Bo¿ej P³acz¹cej – Saletañskiej w Dêbowcu
k/Jas³a. Sanktuarium za³o¿yli Misjonarze
Saletyni (jako zgromadzenie powstali ok.
1852 r., w rok po oficjalnym uznaniu przez
Koœció³ objawienia w La Salette). Kalwaria
Saletyñska w Dêbowcu zosta³a wzniesiona
w 1929 r., figury do niej sprowadzono z Francji z Lyonu. Figura Matki Bo¿ej P³acz¹cej (w
bocznej kaplicy) jest rzeŸb¹ drewnian¹, polichromowan¹, bêd¹c¹ kopi¹ rzeŸby z La Salette. Figura ta jest otoczona specjaln¹ czci¹
wiernych.
oprac. T. Sytykiewicz
Kurier Samorz¹dowy
Og³oszenie Burmistrza Miasta £uków
Burmistrz Miasta £uków ul. Pi³sudskiego 17, 21-400 £uków
og³asza pierwszy przetarg ustny nieograniczony na sprzeda¿: prawa w³asnoœci niezabudowanej nieruchomoœci stanowi¹cej w³asnoœæ
Miasta £uków po³o¿onej w £ukowie przy ul. Kiernickich oznaczonej jako dzia³ka Nr 6899/8 o pow. 1283 m2, dla której V Wydzia³ Ksi¹g
Wieczystych S¹du Rejonowego w £ukowie prowadzi ksiêgê wieczyst¹ KW Nr LU1U/00026866/5.
Cena wywo³awcza przedmiotowej nieruchomoœci wynosi –
223 630 z³ netto.
Dla w/w dzia³ki jest uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta £uków. Dzia³ka Nr 6899/8 jest w planie zagospodarowania przestrzennego po³o¿ona w terenie oznaczonym symbolem MNU20. Tereny MNU przeznacza siê na realizacjê i utrzymanie zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i us³ug
nieuci¹¿liwych, w tym hoteli.
Na nieruchomoœci przeznaczonej do przetargu nie s¹ ustanowione obci¹¿enia, nie jest równie¿ przedmiotem zobowi¹zañ. Nieruchomoœæ ma dostêp do drogi publicznej.
Termin do z³o¿enia wniosku przez osoby, którym przys³uguje
pierwszeñstwo w nabyciu nieruchomoœci na podstawie art. 34 ust.
1 pkt 1 i pkt 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomoœciami (tekst jedn. Dz. U. z 2010r. Nr 102, poz. 651 ze zm.)
up³yn¹³ dnia 14 sierpnia 2012 r.
Przetarg odbêdzie siê w dniu 25 wrzeœnia 2012 r. o godz.
1000 w Urzêdzie Miasta £uków przy ul. Pi³sudskiego 17, sala konferencyjna.
Warunkiem wziêcia udzia³u w przetargu jest wp³acenie wadium w pieni¹dzu z podaniem imienia, nazwiska i adresu zamieszkania lub nazwy i siedziby firmy oraz numeru dzia³ki, w wysokoœci
15.000 z³ (s³ownie: piêtnaœcie tysiêcy z³otych) na konto Miasta
£uków Nr 51 1240 2698 1111 0010 2632 9540 Bank PEKAO S.A. w
£ukowie lub w kasie Urzêdu Miasta £uków najpóŸniej do dnia 19
wrzeœnia 2012 r. Decyduje data ujawnienia œrodków na wskazanym rachunku bankowym Miasta £uków.
Cudzoziemcy chc¹cy nabyæ nieruchomoœæ winni legitymowaæ siê w dniu przetargu zezwoleniem lub promes¹ ministra w³aœciwego do spraw wewnêtrznych pod rygorem niedopuszczenia do
5
przetargu za wyj¹tkiem cudzoziemców zwolnionych z tego z mocy
ustawy z dnia 24 marca 1920r. o nabywaniu nieruchomoœci przez
cudzoziemców (j. t. Dz. U. z 2004 r. Nr 167, poz. 1758 ze zm.).
Osoby przystêpuj¹ce do przetargu winny posiadaæ dowód
wp³aty wadium i dokument to¿samoœci, a w przypadku pe³nomocnika dodatkowo pe³nomocnictwo z podpisem poœwiadczonym przez
notariusza. Przedstawiciel osoby prawnej winien ponadto przed³o¿yæ orygina³ wpisu do w³aœciwego rejestru upowa¿niaj¹cy do samodzielnego dzia³ania w imieniu firmy lub pe³nomocnictwo potwierdzone notarialnie upowa¿niaj¹ce do udzia³u w przetargu. Szczegó³owe warunki przetargu okreœlone s¹ w regulaminie dostêpnym w
Urzêdzie Miasta £uków ul. Pi³sudskiego 17 lub na stronie internetowej www.lukow.pl.
Wadium wp³acone przez osobê, która wygra przetarg, zaliczone zostanie na poczet ceny nabycia, a w przypadku uchylenia siê
przez tê osobê od zawarcia umowy notarialnej wadium przepada. W
pozosta³ych przypadkach wadium podlega zwrotowi nie póŸniej
ni¿ przed up³ywem 3 dni od dnia odpowiednio: odwo³ania, zamkniêcia, uniewa¿nienia, zakoñczenia przetargu wynikiem negatywnym.
Nieruchomoœæ sprzedawana jest na podstawie danych z ewidencji gruntów i budynków oraz ksi¹g wieczystych. Geodezyjne
okazanie granic sprzedawanych nieruchomoœci jest mo¿liwe na
koszt i wniosek nabywcy po uprzednim op³aceniu kosztów geodezyjnych. Protokó³ z przeprowadzonego przetargu stanowi podstawê zawarcia aktu notarialnego.
Cena sprzeda¿y i podatek VAT podlegaj¹ zap³acie jednorazowej przed terminem zawarcia aktu notarialnego.
Nabywca nieruchomoœci ponosi wszelkie op³aty i podatki,
koszty notarialne, s¹dowe i inne zwi¹zane z przeniesieniem prawa
w³asnoœci nieruchomoœci.
Dodatkowe informacje mo¿na uzyskaæ w Urzêdzie Miasta
£uków ul. Pi³sudskiego 17, pokój Nr 7 lub telefonicznie tel. (25) 798
30 07 wew. 110 w godzinach 7.30-15.30.
Burmistrz Miasta £uków zastrzega sobie prawo odwo³ania
przetargu jedynie z wa¿nych powodów.
Zastêpca Burmistrza Miasta £uków
/-/ Marcin Mateñko
Radio z £ukowa
Dzia³aj¹c na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomoœciami (tekst jedn. Dz. U. z 2010r. Nr 102, poz. 651 ze zm.), Burmistrz Miasta
£uków informuje, ¿e na tablicy og³oszeñ w Urzêdzie Miasta £uków, przy ul. Pi³sudskiego
17 zosta³ wywieszony wykaz nieruchomoœci przeznaczonych do oddania w dzier¿awê na
okres do 3 lat.
Wykaz podlega wywieszeniu na okres 21 dni licz¹c od dnia 10 wrzeœnia 2012 roku.
W dniu 25 sierpnia 2012 r. do £ukowa
przyjechali reporterzy Radia Lublin, sk¹d
nadawali audycje na ¿ywo pn. „Apetyt na
Radio z £ukowa”. Prowadz¹cy audycje w
rozmowach z goœæmi „przedstawi³” s³uchaczom uroki naszego miasta, ciekawe miejsca, inicjatywy lokalne oraz mo¿liwoœci do
inwestowania.
Wywiadów udzielili m.in.: Dariusz Szustek Burmistrz £ukowa, Zofia ¯uk Kanclerz
Lo¿y Siedleckiej BCC i Przewodnicz¹ca
£ukowskiej Rady Biznesu, Artur Mydlak
Dyrektor £ukowskiego Oœrodka Kultury,
Grzegorz Rzymowski Dyrektor Zespo³u Pieœni i Tañca Ziemi £ukowskiej „£ukowiacy”,
Artur Baranowski uczestnik Pleneru Fotograficznego w Rezerwacie Jata, mi³oœnik przyrody; Andrzej Zdrojewski spo³ecznik, pasjonat starych motocykli, inicjator ciekawych
przedsiêwziêæ w £ukowie; Antoni Cybulski
Dyrektor Muzeum Henryka Sienkiewicza w
Woli Okrzejskiej oraz Micha³ Œwider geolog, znawca tematyki £ukowskich Amonitów.
Wydzia³ Promocji
Urz¹d Miasta £uków
Burmistrz Miasta £uków
/-/ Dariusz Szustek
„£uków – Szewska Pasja”
W sierpniu odby³ siê pierwszy plener zwi¹zany z projektem „£uków-Szewska Pasja”
- album o mieœcie £uków. W plenerze, którego pomys³odawc¹ i organizatorem jest wyk³adowca Uniwersytetu Warszawskiego Wydzia³u Dziennikarstwa i Nauk Spo³ecznych Waldemar Zdrojewski, uczestniczyli wyk³adowcy, studenci i absolwenci UW specjalizuj¹cy
siê w dokumentalistyce i reporta¿u.
Grupa podjê³a dzia³ania zwi¹zane z w/w projektem, uczestniczy³a w uroczystoœciach
zwi¹zanych z obchodami Œwiêta Wojska Polskiego oraz w odpuœcie œw. Rocha, poznawa³a
zwyczaje i spo³ecznoœæ, spotykaj¹c siê z wieloma mieszkañcami £ukowa. Zakoñczenie
projektu planowane jest na pierwszy kwarta³ 2013 r., a wydanie albumu o £ukowie na
czerwiec 2013 r.
Projekt wspiera Fundacja „POMPKA” i galeria fotografii „Obserwacja” oraz Miasto
£uków.
Mieszkañcy, którzy maj¹ interesuj¹ce materia³y, zbiory, oraz ciekawe historie zwi¹zane z £ukowem proszeni s¹ o kontakt z Panem Waldemarem Zdrojewskim, e-mail:
[email protected]
9/2012
Og³oszenie Burmistrza Miasta £uków
9/2012
6 dokoñczenie ze str. 1
W mojej parafii pracuj¹ ksiê¿a: proboszcz ks. kanonik Antoni Pietruszka, rezydent ks. kanonik Jan Kurek, wikariusze
ks. Tadeusz Danieluk, ks. Franciszek Klebaniuk, ks. Wojciech Cholewa.
W ci¹gu ostatnich kilku lat koœció³
zmieni³ swoje oblicze z zewn¹trz, jak i wewn¹trz. Co roku ksi¹dz proboszcz przeznacza pieni¹dze, m.in. z kolêdy, na remonty
i utrzymanie naszej œwi¹tyni. W zesz³ym
roku odnowiona zosta³a kaplica Ojca Pio,
toalety i korytarz. Tego lata odrestaurowano i odmalowano o³tarz g³ówny.
Z moj¹ parafi¹ z¿yta jestem prawie od
urodzenia. Tu zosta³am ochrzczona, tu jako
ma³a dziewczynka przychodzi³am z mam¹,
babci¹ i bratem, by siê wspólnie modliæ.
Pamiêtam katechezy, które prowadzi³a siostra Kazimiera i przyjêcie I Komunii Œwiêtej. Jako dziecko mocno to prze¿ywa³am. W
mojej parafii wziê³am œlub i ochrzci³am dzieci. W ka¿d¹ niedzielê i œwiêta jestem z rodzin¹ w moim koœciele. Tu wspólnie siê
modlimy, rozwa¿amy tajemnice Ró¿añca œw.,
uczestniczymy w Drodze Krzy¿owej i roratach. Wszyscy darzymy sympati¹ siostry
i ksiê¿y z naszej parafii. W ci¹gu ostatnich
trzech lat by³am œwiadkiem przyjêcia I Komunii Œwiêtej przez moje córki. To by³o wielkie Œwiêto dla dzieci i rodziców.
Koœció³ jest mi szczególnie bliski równie¿ dlatego, ¿e st¹d czerpiê si³ê do ¿ycia.
Tu w niedzielê ³adujê swoje akumulatory,
bym mog³a podo³aæ wszystkim trudom. Kiedyœ Lew To³stoj napisa³, ¿e cz³owiek bez
religii, choæby nawet nieuœwiadomionej,
nie mo¿e istnieæ, podobnie jak bez serca.
Dobrze jest przyjœæ do koœcio³a, kiedy czujemy siê wyobcowani, zagubieni i bezradni,
bo Bo¿a obecnoœæ jest odpowiedzi¹ na lêk
samotnoœci. Gdy jestem w mieœcie, wstêpujê do koœcio³a, by siê pomodliæ, pozbieraæ
myœli i wrzuciæ czasem do skrzynki kartkê z
proœb¹ do MB Nieustaj¹cej Pomocy.
Jak wspomnia³am wczeœniej w mojej
parafii pracuj¹ wspaniali ksiê¿a, na czele z
proboszczem. Lubiê s³uchaæ ich kazañ. Ka¿dy z nich ma swój w³asny sposób t³umaczenia Biblii i przekazywania wiedzy teologicznej. Kazania s¹ wiêc ró¿ne, ale ka¿de ma
wielk¹ wartoœæ i na d³ugo zapada w pamiêci.
Zaanga¿owanie ksiê¿y w pracê nad
rozwojem naszej parafii jest ogromne. Prowadz¹ katechezy dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych i katechezy przed chrztem
dzieci. Przygotowuj¹ m³odzie¿ do przyjêcia
sakramentu bierzmowania oraz organizuj¹
nauki przedma³¿eñskie. Chêtnie anga¿uj¹ siê
w ró¿ne zbiórki pieniêdzy przeznaczone na
cele charytatywne. Ksiê¿a dzia³aj¹ równie¿
w ró¿nych wspólnotach parafialnych.
W mojej parafii pracuj¹ dwie siostry:
Maria Poszwa i Halina Tokarska. Co roku
przygotowuj¹ dzieci klas drugich do przyjêcia I Komunii Œwiêtej. Organizuj¹ spotka-
Problematyka Religijna
Moja parafia
nia, katechezy, pielgrzymki, prowadz¹ ró¿aniec w paŸdzierniku. Obecne s¹ na mszach
œwiêtych przeznaczonych dla dzieci. Siostra
Maria opiekuje siê Schol¹ dzieciêc¹, a siostra Halina Stowarzyszeniem Dzieci Maryi
i M³odzie¿y Maryjnej. Czêsto obserwowa³am ich ciê¿k¹, mozoln¹ pracê z dzieæmi. Podziwia³am je za trud, poœwiêcenie, cierpliwoœæ i pogodê ducha. Myœla³am sobie wtedy, ¿e tylko Bóg móg³ daæ im tyle si³y. Niektórzy rodzice uwa¿aj¹, ¿e siostry s¹ zbyt
wymagaj¹ce i surowe. Nie zgadzam siê z tym.
S¹dzê, ¿e gdyby nie kierowa³y siê w pracy
konkretnymi zasadami, nie poradzi³yby sobie z setk¹ dzieci i niczego, by ich nie nauczy³y.
Teraz krótko o wspólnotach, które
dzia³aj¹ w naszej parafii:
Akcja Katolicka – liczy oko³o 25
cz³onków i sympatyków. Jej prezesem jest
Teresa Bieniek, a opiekunem ks. Proboszcz
Antoni Pietruszka. Cz³onkowie AK spotykaj¹ siê w ka¿dy pierwszy czwartek miesi¹ca po Mszy œw. o godz. 18.00 w bibliotece
parafialnej. Podejmuj¹ oni wiele wa¿nych
i szczytnych inicjatyw. Wymieniê tu: organizowanie paczek œwi¹tecznych dla dzieci z
najbiedniejszych rodzin z naszej parafii, prowadzenie biblioteki parafialnej czy przygotowanie oprawy liturgicznej podczas Mszy
œw. w ka¿d¹ II niedzielê miesi¹ca. Poza tym
w ka¿dy wtorek o godz. 17.40 AK prowadzi
Koronkê do Mi³osierdzia Bo¿ego, a w paŸdzierniku modlitwê ró¿añcow¹.
Domowy Koœció³ jest ma³¿eñsko-rodzinnym ruchem œwieckich i liczy 5 krêgów
po 4 do 7 ma³¿eñstw. Moderatorem tej
wspólnoty jest ks. Tadeusz Danieluk. G³ównym celem Domowego Koœcio³a jest d¹¿enie do œwiêtoœci w jednoœci ze wspó³ma³¿onkiem. Dzieje siê to m.in. dziêki codziennym modlitwom, regularnym spotkaniom ze
S³owem Bo¿ym w ostatni pi¹tek miesi¹ca o
godz. 18.00, comiesiêcznemu dialogowi ma³¿eñskiemu i uczestnictwu w rekolekcjach
formacyjnych. Spotkania odbywaj¹ siê równie¿ raz w miesi¹cu w domach poszczególnych ma³¿eñstw. Oprócz tego w ka¿dy ostatni pi¹tek miesi¹ca o godz. 17.30 Domowy
Koœció³ prowadzi modlitwê ró¿añcow¹ w
intencji osób uzale¿nionych od alkoholu,
a 25 dnia miesi¹ca ró¿aniec w ramach Duchowej Adopcji Dzieci Nienarodzonych.
Wspólnota uczestniczy tak¿e w Marszu
¯ycia w Œwiêto M³odzianków 28 XII ka¿dego roku (marsz ulicami £ukowa w obronie
¿ycia dzieci nienarodzonych).
Grupa Œwiêtego Ojca Pio, której asystentem duchowym i opiekunem jest ks.
Franciszek Klebaniuk skupia oko³o 200 osób.
Spotykaj¹ siê 23 dnia ka¿dego miesi¹ca po
Mszy œw. o godz.18.00, po której nastêpuje
spotkanie formacyjne. Cz³onkowie wspólnoty przygotowuj¹ oprawê liturgiczn¹ tej
Mszy œw. i aktywnie w³¹czaj¹ siê w ¿ycie
parafii.
Przy kolegiacie znajduje siê równie¿
Ko³o Przyjació³ Katolickiego Radia Podlasie oraz dzia³aj¹: Kó³ka Ró¿añcowe, Ruch
Œwiat³o – ¯ycie (moderatorem parafialnym
tej wspólnoty jest ks. Franciszek Klebaniuk),
Wspólnota Krwi Chrystusa, Neokatechumenat (przewodnikiem duchowym wspólnoty jest ks. proboszcz Antoni Pietruszka)
i Wspólnota S³uchaczy Radia Maryja.
Z moj¹ parafi¹ czujê siê silnie zwi¹zana. Prze¿y³am w niej wiele mi³ych, wzruszaj¹cych chwil. Doœwiadczy³am od Jezusa i Jego Matki wielu ³ask. Myœlê, ¿e ka¿dy cz³owiek potrzebuje w ¿yciu duchowego wsparcia, takiego, jakiego nie da inny cz³owiek,
a jakie da tylko Bóg. To w³aœnie przed o³tarzem mo¿emy znaleŸæ odpowiedzi na najtrudniejsze pytania. Zgadzam siê te¿ z pewn¹
m¹dr¹ maksym¹, ¿e jedynie dwie rzeczy czyni¹ nas szczêœliwymi: wiara i mi³oœæ.
Zainteresowanych ¿yciem i dzia³alnoœci¹ naszej parafii odsy³am do odwiedzenia strony internetowej:
www.kolegiata.lukow.pl.
Justyna Lecyk
W katyñskim lesie
W lesie katyñskim tak ogromne drzewa,
¯e widaæ tylko kawa³eczek nieba.
S³oñce, zachodz¹c, czerwono siê pali
A Oni œcie¿k¹, id¹, tacy mali.
Niewiedz¹,coichczeka,gdzieprowadz¹Sowieci,
Spogl¹daj¹ na siebie, a w myœlach w³asne dzieci.
Odczuwaj¹ obawê, niepokój i lêk,
Nie spodziewaj¹ siê a¿ tak ogromnych mêk.
Powoli zbli¿aj¹ siê do miejsca zbrodni,
S³ychaæ bicie serc, szelest ¿o³nierskich spodni.
Nadchodzi kres ¿ycia wêdrówki tej,
A w sercu têsknota do ojczyzny swej.
Przed ich oczami wielkie do³y siê ukazuj¹.
Po co s¹ wykopane? Przypuszczenia snuj¹.
Widz¹ jak „Ruscy” wyci¹gaj¹ broñ
I nagle struga krwi zalewa im skroñ.
Próbuj¹ siê uwolniæ, lecz rêce ju¿ zwi¹zane,
Zauwa¿aj¹ tylko twarze podeptane.
I zaczynaj¹ siê modliæ do Pana Wielkiego,
Dodaj¹c tym otuchy sobie i kolegom...
Katarzyna Kachniarz
Sprzedam
siewnik zbo¿owy „Poznaniak”
i opryskiwacz
tel.: 507 363 323
25 796 1181
INFORMACJA
W dniu 13 wrzeœnia (czwartek) o godz.
7.30, w koœciele par. Podwy¿szenia Krzy¿a
Œw. w £ukowie, bêdzie sprawowana Msza
œw. w intencji œp Henryka Gostkowskiego,
który przez wiele lat mieszka³ i pracowa³ w
£ukowie.
zPa
Sport
Poolimpijskie refleksje
7
9/2012
Olimpiada w Londynie mia³a wielu bohaterów. Moim zdaniem w sportach indywi12 sierpnia 2012 piêknym widowiskiem dwójce podwójnej, Damianowi Janikow- dualnych najwiêkszymi gwiazdami byli trzej
na stadionie olimpijskim w Londynie zakoñ- skiemu w zapasach w stylu klasycznym w lekkoatleci: genialny sprinter jamajski Usaczy³y siê 30. Igrzyska Olimpijskie. By³y one kat. do 84 kg, Bart³omiejowi B¹kowi w ciê- in Bolt - zdobywca 3 z³otych medali, œredciekaw¹ imprez¹, ale coraz bardziej odleg³¹ ¿arach (w wadze do 105 kg), Przemys³awo- niodystansowiec kenijski David Rudisha,
od idei barona Pierre de Coubertinea, wy- wi Miarczyñskiemu i Zofii Klepackiej-No- który w biegu na 800 m ustanowi³ fenomebitnego pedagoga, twórcy nowo¿ytnych ceti – oboje w ¿eglarstwie, Beacie Miko³aj- nalny rekord œwiata, oraz czarnoskóry d³uigrzysk, któremu przyœwieca³y staro¿ytne czyk i Karolinie Naja w dwójce kajakowej godystansowiec brytyjski (rodem z Somawartoœci sportowej rywalizacji, po³¹czonej na 500 m.
lii) Mohamed Farah, zwyciêzca
z kszta³towaniem charakteru ludzkiego i
biegów na 5 i 10 km.
otwartoœci na inne nacje, rasy, kultury i reliNa tej olimpiadzie zakoñczy³
gie. Dziœ wielu sporowców chce po prostu
swoj¹ karierê sportow¹ genialwygraæ, stosuj¹c czêsto niedozwolone
ny p³ywak amerykañski Michaœrodki, a tak¿e nie licz¹c siê z partnerami ryel Phelps. W Londynie zdoby³
walizacji.
on kolejne medale – cztery z³oW olimpiadzie wyst¹pi³o ponad 200
te i dwa srebrne. W sumie na
pañstw, a medale zdobyli reprezentanci a¿
trzech igrzyskach olimpijskich
85 krajów, w tym kilkanaœcie bardzo egzow Atenach, Pekinie i Londynie
tycznych, jak: Afganistan, Arabia Saudyjzgromadzi³ a¿ 22 medale, w tym
ska, Bahama, Bahrajn, Botswana, Cypr, Czar18 z³otych oraz po dwa srebrnogóra, Dominikana, Gabon, Granada, Gwane i br¹zowe. W ten sposób
temala, Hongkong, Indonezja, Katar, Kuwejt,
Amerykanin sta³ siê najwiêksz¹
Malezja, Portoryko, Singapur, Tad¿ykistan, Tomasz Majewski - dwukrotny mistrz olimpijski indywidualnoœci¹ w dziejach
Dla Polaków by³ to najs³abszy wystêp wspó³czesnego olimpizmu.
Tajlandia, Tajwan, Trynidad i Tobago, Uganod czasów IO w australijskim Melburbe w
da, Uzbekistan, Wenezuela.
Bardzo ciekawie wygl¹da³a rywalizacja
Najwiêcej medali zdoby³a ekipa USA - 1956 roku. Œwiadczy to Ÿle o naszej tê¿yŸnie olimpijska w sportach zespo³owych. Nadal
104 (46 z³otych, 29 srebrnych, 29 br¹zo- fizycznej, systemie uprawiania
wych), nastêpnie Chin - 87 (38, 27, 22), Wlk. sportu na skalê masow¹,
Brytanii - 65 (29, 17, 19), Rosji - 82 (24, 25, zw³aszcza w polskich szko³ach
33), Niemiec - 44 (11, 19, 14), Japonii - 38 czy klubach sportowych. Ka(7, 14, 17), Australii - 35 (7, 16, 12), Francji tastrofalnie wygl¹da u nas
- 34 (11, 11, 12), Korei P³d. - 28 (13, 8, 7), sport akademicki, który stanoW³och - 28 (8, 9, 11), Holandii - 20 (6, 6, 8), wi ogromn¹ si³ê u takich potenUkrainy - 20 (6, 5, 9), Kanady - 18 (1, 5, 12), tatów kultury fizycznej jak:
Wêgier - 17 (8, 4, 5), Hiszpanii - 17 (3, 10, USA, Rosja, Wlk. Brytania,
4), Brazylii - 17 (3, 5, 9), Kuby - 14 (5, 3, 6), Niemcy, Francja, W³ochy, HiszKazachstanu - 13 (7, 1, 5), Bia³orusi - 13 (3, pania, Australia czy Japonia.
5, 5), Nowej Zelandii - 13 (5, 3, 5), Iranu - 12 W Polsce nie wypracowano
(4, 5, 3), Jamajki - 12 (4, 4, 4), Kenii - 11 (2, czytelnej wizji sponsoringu w
sporcie. Nadal Polacy odnosz¹
4, 5) i Azerbejd¿anu - 10 (2, 2, 6).
Polska wspólnie z Azerbejd¿anem zajê³a sukcesy w sportach si³owych i
dopiero 30 miejsce w klasyfikacji medalo- niektórych konkurencjach na
Adrian Zieliñski ze z³otym medalem
wodzie. Brak nas
w koszykówce kobiecej i mêskiej dominuj¹
zupe³nie w sportach zespo³o- Amerykanie. Brazylijczykom nie uda³o siê
wych, a jedyny wyj¹tek - siat- po raz kolejny zdobyæ z³ota w pi³ce no¿nej,
kówka mê¿czyzn - tak¿e przy- mimo gry w dru¿ynie wielu s³awnych pi³kaniós³ ogromne rozczarowanie. rzy, albowiem w finale ulegli Meksykanom.
Co siê sta³o z polsk¹ szermierk¹, Francuzi obronili z³oto z Pekinu w pi³ce rêczboksem, p³ywaniem, zapasami nej, zwyciê¿aj¹c Szwedów, zaœ Norwe¿ki
i judo? Spory niedosyt mamy pokona³y debiutuj¹cy na olimpiadzie zespó³
te¿ z wioœlarstwa i kajakarstwa, Czarnogóry. Brazylijki pokona³y dru¿ynê
które corocznie przynosz¹ nam USA w siatkówce, ale ich koledzy ulegli
wiele sukcesów. Prawie co dru- ambitnie graj¹cym siatkarzom Rosji, mimo
gi polski sportowiec wypad³ w ¿e ju¿ prowadzili w setach 2:0.
Londynie bardzo marnie, o wieBardzo zawiód³ Marcin Do³êga, ciê¿aroUsain Bolt - najwiêksza gwiazda Igrzysk
le poni¿ej swoich mo¿liwoœci. wiec wywodz¹cy siê z £ukowa. By³ on wczewej, zdobywaj¹c identyczn¹ iloœæ medali z Przysz³a olimpiada w brazylijskim Rio de œniej trzykrotnym mistrzem œwiata w swojej
takich samych kruszców. Dwa z³ote medale Janeiro bêdzie dla nas znacznie kosztow- kategorii i pewnym kandydatem do z³ota
zdobyli dla nas kulomiot Tomasz Majewski niejsza. Nale¿y wiêc powa¿nie zastanowiæ olimpijskiego, zw³aszcza i¿ w Londynie nie
i ciê¿arowiec (w wadze do 85 kg) Adrian siê, czy nie nale¿y dokonywaæ ostrzejszej wystartowali jego najwiêksi rywale. NiesteZieliñski. Srebrne medale wywalczy³y Syl- selekcji naszych sportowców i nie liczyæ na ty, spali³ on wszystkie trzy próby w rwaniu
wia Bogucka w karabinku pneumatycznym grad medali, jak to by³o przed minionymi i odpad³ niespodziewanie z rywalizacji.
i Anita W³odarczyk w rzucie m³otem. Br¹- igrzyskami. Nie powinno siê fundowaæ piêkzowe medale przypad³y: Julii Michalskiej nej wycieczki do dalekiej Brazylii przeciêtM. Okoñ
i Magdalenie Fularczyk w wioœlarskiej niakom, którzy tylko nas oœmieszaj¹.
8
Wieœci z Powiatu
Delegacja Powiatu £ukowskiego
w Bazarze S³owiañskim w Witebsku
Delegacja Powiatu £ukowskiego reprezentowana przez Muzeum Regionalne w £ukowie oraz £ukowski Oœrodek RzeŸby Ludowej uczestniczy³a w Bazarze S³owiañskim w Witebsku na Bia³orusi.
Muzeum zaprezentowa³o ekspozycjê rzeŸby ludowej, a rzeŸbiarze
wziêli udzia³ w I Miêdzynarodowym Plenerze RzeŸby, który zainicjowany zosta³ przez £ukowskie Muzeum i Centrum KulturalnoHistoryczne „DŸwina w Witebsku”.
9/2012
Bazar zgromadzi³ ogromn¹ rzeszê zwiedzaj¹cych z wielu europejskich krajów, którzy mogli zakupiæ wyroby rêkodzie³a oraz uczestniczyæ w pokazach tkactwa, garncarstwa, plecionkarstwa, podziwiaæ wystêpy zespo³ów ludowych. Bardzo du¿ym zainteresowaniem wœród nich cieszy³a siê wystawa rzeŸby, jak równie¿ plener, w
którym uczestniczy³o 5 rzeŸbiarzy - 3 z Bia³orusi oraz Krzysztof Osak
i Piotr Czubaszek - cz³onkowie Stowarzyszenia Twórców Ludowych
z Polski. RzeŸbiarze z Polski w swoich pracach pokazali prostotê i
lapidarnoœæ ujêcia tematu, swobodê ekspresji i œmia³oœæ rozwi¹zañ.
Wystawa rzeŸby ze zbiorów muzeum oraz plenerowe rzeŸby wykonane przez ³ukowskich rzeŸbiarzy znalaz³y uznanie w oczach delegacji rosyjskiego miasta Obninsk - jednego z najwiêkszych rosyjskich centrów naukowych po³o¿onego 100 km od Moskwy. Dyrektor Obninskiego Oœrodka Kultury Elena Korni³owa w imieniu w³adz
miasta zaprosi³a Muzeum Regionalne i rzeŸbiarzy do wziêcia udzia³u w „Tradycyjnym Œwiêcie Miasta” w 2013 roku. Muzeum Regionalne by³o jedyn¹ oficjaln¹ instytucj¹ z Polski uczestnicz¹c¹ w tej
najwiêkszej imprezie kulturalnej na Bia³orusi. Koszty zwi¹zane z
pobytem zosta³y pokryte przez stronê bia³orusk¹.
,,Nasze Maliniaki”- festyn w Sobisce
W dniu 12.08.2012 r. odby³ siê festyn integracyjny „Nasze
Maliniaki” w Sobisce. Organizatorem festynu by³o Stowarzyszenie
Przyjació³ Gminy Adamów „Jednoœæ”.
W programie
znalaz³y siê m.in. wystêpy zespo³ów folklorystycznych, kabaretowych, m³odych talentów, a tak¿e liczne konkursy i konkurencje
sportowe. Festyn ,,Nasze Maliniaki” rozpocz¹³ siê o godz. 15.00
wystêpem zespo³u ludowego ”Babeczki” z Zawita³y .Nastêpnie wyst¹pi³y panie z Ko³a
Gospodyñ Wiejskich „Polne kwiaty” z Woli Gu³owskiej. Po wystêpach by³y konkursy z nagrodami dla dzieci, m³odzie¿y i doros³ych.
W trakcie festynu zosta³ rozegramy mecz pi³ki no¿nej. Chêtni mogli
skorzystaæ z przejazdu bryczk¹ lub kucykiem. Dla dzieci przygotowano plac zabaw. By³y pyszne ciasta upieczone przez gospodynie
oraz catering. Wieczorem odby³a siê zabawa taneczna pod gwiazdami przy akompaniamencie zespo³u „Acord”.
RzeŸby wróci³y do £ukowa
Do £ukowa 22 sierpnia powróci³a ekspozycja z Republiki Bia³orusi „¯ycie na wsi” na któr¹ sk³ada³o siê 54 rzeŸb ze zbiorów
Muzeum Regionalnego w £ukowie.
Na prze³omie czerwca i lipca wystawa eksponowana by³a w
Witebsku w ramach S³owiañskiego Bazaru, od 24 lipca do 20 sierpnia w oddziale Obwodowego Muzeum Krajoznawczego w Brzeœciu
– „Muzeum Sztuki Wspó³czesnej”, którego siedziba znajdujê siê na
terenie Twierdzy Brzeskiej – jednym z najpiêkniejszych zabytkowych miejsc Republiki Bia³oruœ, w³¹czonych do Pañstwowego spisu wartoœci historycznych i kulturalnych RB, miejsca zwi¹zanego
trwale z histori¹ Polski.
Uroczyste otwarcie wystawy 24 lipca zgromadzi³o bardzo
liczn¹ grupê mieszkañców Brzeœcia z udzia³em min. dyrektora Twierdzy Brzeskiej, przedstawiciela ds. kultury i promocji Konsulatu Generalnego RP w Brzeœciu, lokalnych mediów oraz dyrekcji muzeów
z Brzeœcia i £ukowa. Wystawê przez miesi¹c czasu wed³ug danych
ze strony bia³oruskiej obejrza³o 2000 osób, ostatni zwiedzaj¹cy przybyli dos³ownie na minuty przed jej demonta¿em.
Wspó³praca Muzeum Regionalnego i Muzeum z Brzeœcia, to
nie tylko wymiana muzealnych ekspozycji, wspólnie z Towarzystwem Przyjació³ Ziemi £ukowskiej planowana jest jeszcze w tym
roku na jesieni wycieczka na Bia³oruœ pod roboczym tytu³em „Kresy bez tajemnic” o terminie oraz programie, w którym znajdzie siê z
pewnoœci¹: Twierdza Brzeska, Nieœwie¿ – miasto Radziwi³³ów, Jezioro ŒwiteŸ i Nowogródek powiadomimy wkrótce. Dziêki wspó³pracy „³ukowsko-brzeskiej”, bêdzie to wyj¹tkowa okazja na poznanie polskich kresów, oraz kultury i obyczajów bia³oruskich.
Wystêpy „£ukowiaków”
Zespó³ Pieœni i Tañca Ziemi £ukowskiej „£ukowiacy” w lipcu
br. wystêpowa³ w Hiszpanii i w Bu³garii. M³odsze grupy reprezentowa³y zespó³ na Miêdzynarodowym M³odzie¿owym Festiwalu Folkloru w Primorsku. Starsze grupy „£ukowiaków” swoje umiejêtnoœci
zaprezentowali na Miêdzynarodowym Festiwalu Tañca w hiszpañskim Blanes ko³o Barcelony.
Po powrocie do kraju „£ukowiacy” wyst¹pili tak¿e na Miêdzynarodowym Poleskim Lecie z Folklorem we W³odawie. Obecnie
„£ukowiacy” maj¹ wakacje. W dniu 25 sierpnia zespó³ wyst¹pi³ na
kolejnym festiwalu w Siedlcach.
Wieœci z Powiatu
Œwiêto plonów
Do¿ynki to najwiêksze w roku œwiêto gospodarskie zwi¹zane z ca³orocznym trudem pracy rolników. Kultywowanie tradycji
odnosi siê do najwa¿niejszych prac polowych oraz zbierania plonów. Tegoroczne Do¿ynki Gminne odby³y siê 26 sierpnia w Grêzówce oraz w Stoczku £ukowskim.
Uczestnicy Do¿ynek Gminnych w Grêzówce mogli obejrzeæ
m.in. widowisko „Od ziarenka do bochenka”, przygotowane przez
Stowarzyszenie Artystów i Twórców Gminy £uków, sprzêt rolniczy
oraz stoiska 20 so³ectw, które wziê³y udzia³ w tegorocznym œwiêcie
plonów. Na scenie zaœ prezentowali siê uczniowie z Grêzówki. By³
te¿ Powiatowy Przegl¹d Lubelskiej Pieœni Biesiadnej, który przygotowa³ Gminny Oœrodek Kultury.
Natomiast program do¿ynek parafialno – gminnych w Stoczku £ukowskim uwzglêdnia³ przemarszem ulicami miasta barwnego
korowodu oraz Mszê œwiêt¹. Uczestników z wieñcami do¿ynkowymi powita³ na schodach œwi¹tyni ks. proboszcz Stanis³aw Bieñko.
Na wstêpie Mszy œw. zaprezentowane zosta³y wieñce oraz ich wykonawcy. Dalsza czêœæ uroczystoœci odbywa³a siê w Kobia³kach
Starych, gdzie mieszkañcy Gminy Stoczek £ukowski oraz zaproszeni goœcie bawili siê na festynie rekreacyjnym.
W niedzielê 2 wrzeœnia w Trzebieszowie odby³y siê do¿ynki
parafialne po³¹czone z festynem rodzinnym w Karwowie. W tym
dniu mia³y miejsce równie¿ Œwiêto Rolnika w Serokomli oraz Wielkie Œwiêto Kultury i Tradycji w Krzywdzie, które rozpoczê³o siê
„Przemarszem Korowodu Do¿ynkowego” przez GOSIR. W czasie
festynu wrêczano wyró¿nienia dla najbardziej zas³u¿onych w³aœcicieli gospodarstw rolnych.
W niedzielê 16 wrzeœnia odbêd¹ siê równie¿ Do¿ynki Wojewódzkie w Siennicy Ró¿anej, których organizatorem jest Marsza³ek Województwa Lubelskiego, Starosta Krasnostawski, Gmina Siennica Ró¿ana oraz Wojewódzki Oœrodek Kultury. W programie obchodów Œwiêta Plonów, obok czêœci oficjalnej i ciekawego programu artystycznego, organizatorzy przewiduj¹ liczne prezentacje, wystawy, koncerty i kiermasze.
Œwiêto Wojska Polskiego w £ukowie
9
Msza Œwiêta Polowa; po obu stronach o³tarza stoj¹
poczty sztandarowe
Œwiêto WP zorganizowano 15 sierpnia na cmentarzu wojskowym na £apiguzie, w 82-rocznicê Cudu nad Wis³¹, z inicjatywy:
Zarz¹du i Rady Powiatu, Burmistrza £ukowa i Rady Miasta, Wójta
i Rady Gminy £uków. Oprócz lokalnych w³adz samorz¹dowych
uczestniczyli m.in. radny Sejmiku Woj. Lubelskiego K. G³uchowski
oraz senator RP S. Gogacz. Przyby³o ok. 20 pocztów sztandarowych ze szkó³, ró¿nych instytucji i organizacji. Uroczystoœci rozpoczêto hymnem pañstwowym. Obchodom towarzyszy³a Orkiestra
Dêta im. A. Próchniewicza. Uroczystoœci religijne poprzedzi³ monta¿ s³owno-muzyczny w wykonaniu uczniów Gimnazjum Nr 1.
Kombatanci i w³adze podczas uroczystoœci
Podczas Mszy œw., celebrowanej przez ks. J. Babika w intencji Ojczyzny, homiliê wyg³osi³ ks. pra³. M. G³owacki. Kaznodzieja
podkreœli³, ¿e to w Œwiêto Wniebowziêcia MB dosz³o do pokonania
bolszewików w 1920 r. Doda³, i¿ ten kto traci pamiêæ, przestaje istnieæ. Do rz¹dz¹cych mówimy, ¿e to Naród jest suwerenem i decyduje o teraŸniejszoœci i przysz³oœci. Nie pozwólmy, aby inni wyœmiewali siê z naszych zrywów narodowych. W imieniu w³adz przemawia³ wiceburmistrz M. Mateñko, zaœ senator S. Gogacz w swoim
wyst¹pieniu podziêkowa³ za owoce II Rzeczypospolitej, zw³aszcza
za obronienie niepodleg³oœci. Po Mszy œw. z³o¿ono kwiaty i zapalono znicze przed obeliskiem, zaœ Konna Stra¿ Przyrody i Tradycji
zaprezentowa³a pokaz jeŸdziecki.
fot. Z. Pasik, tekst M. Okoñ
Strefa olimpijska w £ukowie
Samorz¹dowcy sk³adaj¹ kwiaty pod obeliskiem
9/2012
Wielokrotny mistrz œwiata Marcin Do³êga walczy³ 6 sierpnia
w Londynie o olimpijski medal. Niestety by³ to nieudany start.
Zgromadzeni w strefie olimpijskiej kibice dopingowali zmagania w
podnoszeniu ciê¿arów do koñca.
W centrum £ukowa na placu przy fontannie pojawi³ siê telebim, na którym kibice mogli zobaczyæ wystêpy sztangistów. Wspólne kibicowanie w £ukowie by³o przekazywane w telewizji regionalnej oraz na antenie ogólnopolskiej kilku stacji telewizyjnych. Zdaniem wielu ekspertów ³ukowianin mia³ du¿e szanse aby zdobyæ olimpijski kr¹¿ek, nawet ten z najcenniejszego kruszcu. Mimo niepowodzenia na olimpiadzie, wielokrotny mistrz œwiata z pewnoœci¹ bêdzie mia³ wielu godnych nastêpców w tej dyscyplinie.
Promocja Powiatu
9/2012
10
Harcerstwo
Lato, Mazury i ³ukowscy harcerze
Mo¿e m³odzi ludzie rzadziej ni¿ jeszcze dwadzieœcia lat temu, zak³adaj¹ harcerski mundur. Ale wci¹¿ jest ich niema³a
gromada. Chodz¹ na zbiórki, gry terenowe, je¿d¿¹ na bli¿sze lub dalsze wyprawy,
ucz¹c siê wielu cennych postaw. Mo¿na by³o
doœwiadczyæ tego w czasie Harcerskiej Akcji Letniej.
Od dnia zakoñczenia roku szkolnego
rozpoczê³y siê pierwsze dzia³ania. Trzeba
by³o zostawiæ œwiadectwo, zdj¹æ strój galowy, za³o¿yæ plecak i pojechaæ na Zlot Hufca
ZHP £uków w Woli Okrzejskiej. Tradycyjnie w miejscu urodzin Henryka Sienkiewicza druhny i druhowie uczestniczyli w zajêciach pod has³em „Szerokie horyzonty” w
dniach 29 VI - 2 VII 2012 r. W czasie harcerskiego lata nie zabrak³o równie¿ innych
atrakcji: ognisk, zbiórek. Sierpieñ
up³yn¹³ pod znakiem szkoleñ dla
dru¿ynowych oraz zastêpowych i
przybocznych. Najwa¿niejsze
przedsiêwziêcia to jednak XLI Ogólnopolski Zlot Grunwaldzki, po³¹czony z samodzielnym obozem w
Przerwankach (pow. Wêgorzewo,
woj. warmiñsko – mazurskie) nad
jeziorem Go³dopiwow w dniach
15-21 VII 2012 r.
Ju¿ spotkanie na polu bitwy
1410 r. obfitowa³o w wiele atrakcji.
Towarzyszy³o mu has³o „Pod
wspólnym niebem”, a motywem
przewodnim by³a wielokulturowoœæ
ziem dawnej Rzeczypospolitej. Harcerze mieli okazjê wzi¹æ udzia³ w festiwalu
regionów, poznaj¹c chocia¿by unikaln¹ kulturê polskich Tatarów z Bia³ostocczyzny,
œl¹sk¹ gwarê czy wielkopolsk¹ kuchniê. Zlot
Grunwaldzki oferowa³ równie¿ ró¿norodne
warsztaty, na przyk³ad: ³ucznictwa, interpretacji obrazów historycznych, taneczne, budowania zespo³ów. Jedne z zajêæ z wykorzystaniem technik dramowych o temacie „Kiedy rycerskoœæ œmieszy” przygotowali dla
kolegów i kole¿anek z ca³ej Polski harcerze z
£ukowa. Druhny i druhowie obserwowali
tak¿e rekonstrukcjê wiktorii wojsk W³adys³awa Jagie³³y nad Krzy¿akami w wykonaniu bractw rycerskich. Na uroczystym apelu Naczelniczka ZHP hm. Ma³gorzata
Sinica przyzna³a presti¿owy tytu³ Dru¿yny Grunwaldzkiej 5 £ukowskiej Grunwaldzkiej Dru¿ynie Wêdrowniczej im. Fryderyka Koziarza, dzia³aj¹cej w I LO im.
T. Koœciuszki w £ukowie.
Bezpoœrednio po zlocie harcerze udali
siê na obóz do Przerwanek, gdzie zamieszkali pod namiotami na leœnej polanie, nad
brzegiem jeziora, z dala od cywilizacji. Taki
brak wygód, koniecznoœæ urz¹dzenia siê w
spartañskich warunkach pozwala³a na
kszta³towanie wytrwa³oœci, pogody ducha,
zaradnoœci, samodzielnoœci i odpowiedzial-
noœci. Program wyjazdu koncentrowa³ siê
wokó³ has³a „Z królem Maciusiem na Mazurach” i mia³ na celu upowszechnienie wœród
m³odzie¿y dorobku wybitnego pedagoga,
Janusza Korczaka. Rok 2012 zosta³ decyzj¹
Sejmu RP poœwiêcony w³aœnie tej postaci.
Nie zabrak³o zatem warsztatów, gier terenowych, gier detektywistycznych, inspirowanych losami literackiego bohatera wykreowanego przez Korczaka, króla Maciusia
Pierwszego. Znalaz³ siê czas równie¿ na zajêcia teatralne, konkursy i turnieje, zawody
sportowe. Ci, którzy pierwszy raz znaleŸli siê
na obozie, przeszli pe³en prób chrzest biszkopta. Harcerze wziêli równie¿ udzia³ w przedsiêwziêciach profilaktycznych. Sposobnoœci¹ do poznania Warmii i Mazur sta³a siê
wycieczka, w czasie której odwiedzili Olsz-
Obóz - Przerwanki
tyn, Œwiêt¹ Lipkê i tajn¹ kwaterê Hitlera
„Wilczy Szaniec” w Gier³o¿y.
Nad organizacj¹ wyjazdu na Zlot
Grunwaldzki i obóz w Przerwankach czuwa³
zespó³ instruktorów, który swoje zadania
realizowa³ w ramach wolontariatu, nie pobieraj¹c ¿adnego wynagrodzenia. Komendantem by³ phm. Micha³ Mojski, a jego zastêpczyni¹ Aleksandra Œwiæ. Funkcjê oboŸnej pe³ni³a pwd. Anna Zabielska, zaœ za program odpowiada³y: Katarzyna Cabaj, pwd.
Paulina Jezierska oraz Aneta Rater.
Po kilkunastu latach zastoju harcerze
z Hufca ZHP £uków drugi rok z rzêdu wyjechali na samodzielny wypoczynek. Warto
ws³uchaæ siê w opinie kadry i uczestników.
Komendant, phm. Micha³ Mojski ocenia:
„Obóz harcerski jest zawsze szko³¹ ¿ycia.
Przez wiele dni trzeba poradziæ sobie bez
komputera, bez czujnego oka rodziców.
Jeœli dodamy do tego przemyœlany program, odwo³uj¹cy siê do historycznego
dziedzictwa, obcowania z przyrod¹, uczestnictwa w szeroko rozumianej kulturze, taki
wyjazd musi kszta³towaæ charaktery, budowaæ silne wiêzi miêdzy harcerzami. Znakomicie siê w tym roku z m³odymi, niesfornymi jeszcze umys³ami pracowa³o, mimo
wybitnie niesprzyjaj¹cych warunków po-
godowych”. Dru¿ynowa, Katarzyna Cabaj
dodaje: „Przez program chcia³am przekazaæ uczestnikom podstawow¹ wiedzê na
temat muzyki, teatru i telewizji. Mo¿liwoœæ
wykazania siê w ró¿nych sytuacjach,
wspó³praca i kreatywnoœæ to umiejêtnoœci
które warto rozwijaæ i które by³y podstaw¹
naszych zajêæ. Obóz, mimo warunków pogodowych, jakie na nas spad³y, uwa¿am za
bardzo pozytywny, postawy uczestników i
ich zaanga¿owanie wielokrotnie zaskakiwa³y i przewy¿sza³y nasze oczekiwania.
Atmosfera wœród harcerzy by³a wyj¹tkowa,
niechêæ do wyjazdu oraz ³zy w oczach podczas po¿egnania mówi¹ same za siebie.”
I jeszcze g³os uczestniczki, goœcia z Bia³ej
Podlaskiej, Zuzanny Besaraby: „Kadra
du¿o serca wk³ada³a w to, aby panowa³a
szczególnie mi³a atmosfera i przyznam, ¿e instruktorom siê to doskonale udawa³o. Bardzo podoba³o mi siê, ¿e mimo deszczu zajêcia siê odbywa³y i ¿e okaza³y siê
naprawdê ciekawe. Przyznam
szczerze, ¿e przyzwyczai³am siê, i¿
zwykle zajêcia szkolne wiej¹ po
prostu nud¹, a te mnie jednak zaskoczy³y. Chrzest biszkopta to
œwietny pomys³. Mo¿e i odby³ siê
kosztem wyci¹gania nas z ³ó¿ek o
chyba wpó³ do pi¹tej i 32 sekundy, ale myœlê ¿e da³abym siê obudziæ jeszcze raz. Ca³okszta³t bardzo mi siê podoba³ i dziêkujê za
zaproszenie.”
Harcerska Akcja Letnia 2012 r. za nami.
Wspomog³y j¹ w³adze samorz¹dowe £ukowa w ramach projektu „Uczê siê ciebie, cz³owieku”, Miejska Komisja Rozwi¹zywania
Problemów Alkoholowych w £ukowie w ramach projektu „Har(c)monia ¿ycia” oraz
Kuratorium Oœwiaty w Lublinie. W 2012 r.
by³y Mazury, to w 2013 r. mo¿e wêdrówka
po górskich pasmach?
(ZHP)
Foto-Video "AS"
Andrzej Szczygielski
ul. Stawki 2/3, 21-400 £uków
tel. (025) 798-97-39
tel. kom. 0 603 93 26 25
• zdjêcia plenerowe
• œluby i inne uroczystoœci
• zdjêcia legitymacyjne
• us³ugi xero
• sprzeda¿ art. foto-video
• karta sta³ego klienta
• jako nieliczni w regionie
stosujemy w pe³ni cyfrowy
zapis i monta¿ filmów video
Aktualnoœci
Wznios³a uroczystoœæ w Okrzei
Okrzeja, miejscowoœæ w gminie Krzywda, w pow. ³ukowskim,
ton¹ca w zieleni pól i drzew, to miejscowoœæ parafialna Henryka
Sienkiewicza, który w pobliskiej miejscowoœci - w Woli Okrzejskiej
urodzi³ siê, mieszka³ i tworzy³. Tu stoi „dworek” rodziny Sienkiewiczów, w którym obecnie mieœci siê Muzeum Henryka Sienkiewicza,
utworzone i prowadzone przez kustosza Antoniego Cybulskiego.
W Okrzei, na
cmentarzu parafialnym
spoczywaj¹ doczesne
szcz¹tki matki Henryka Sienkiewicza – Stefanii z Cieciszowskich (1814-1873).
Lecz ze wzglêdu na
czasowe zestarzenie
siê p³yty nagrobkowej, postanowiono
odnowiæ j¹ i ustawiæ
nowy pomnik. Spraw¹
t¹ zaj¹³ siê Zarz¹d
G³ówny Towarzystwa
im. Henryka Sienkiewicza w Lublinie oraz
Ogólnopolski Komitet
Ratowania Grobu
Matki H. Sienkiewicza,
z przewodnicz¹c¹
Barbar¹ Wachowicz
i koordynatorem StaNowy pomnik „Matki i Syna”
nis³awem Wosiem.
Dzia³ania na rzecz pomnika rozpoczêto 1.09.2008 r., a wykonawstwo zlecono artyœcie rzeŸbiarzowi Witoldowi Marcewiczowi,
który wykona³ pomnik „Matka i Syn”, usadawiaj¹c go przy dawnej
p³ycie nagrobnej. Jest to oryginalny monument, nale¿¹cy do najpiêkniejszych i najwiêkszych pomników Sienkiewiczowskich – na
wysokim postumencie umieszczona jest rzeŸba matki trzymaj¹cej
syna, a za ni¹ dwa zwieñczone krzy¿e.
Pomnik zbudowano staraniem Towarzystwa i Komitetu, dziêki szlachetnej ofiarnoœci rodaków z kraju i zagranicy.
Ods³oniêcie i poœwiêcenie pomnika nast¹pi³o 5 wrzeœnia 2012 r.
11
Po Mszy œw. Barbara Wachowicz (Przew. Komitetu) powita³a
zaproszonych goœci i podziêkowa³a wszystkim, którzy przyczynili
siê do powstania pomnika. Odczytano akt erekcyjny, na którym
podpis z³o¿yli ks. kard. Józef Glemp i bp Zbigniew Kiernikowski.
Ks. kard. J. Glemp poœwiêca monument
Nastêpnie uczestnicy Eucharystii, w szyku procesjonalnym,
z szar¿¹ konn¹ i orkiestr¹ dêt¹ na czele przeszli na miejscowy cmentarz, gdzie kolejn¹ czêœæ uroczystoœci prowadzi³ Artur Sêpoch.
Orkiestra dêta odegra³a hymn pañstwowy, po czym Witold Marcewicz (wykonawca pomnika) wmurowa³ w postument akt erekcyjny,
zaœ ks. kard. J. Glemp poœwiêci³ monument, a uczniowie ZS w Adamowie dokonali ods³oniêcia pomnika. Po tym hm. Krzysztof Jakubiec odczyta³ treœæ czterech tablic umieszczonych na œcianach coko³u, a nastêpnie wzruszaj¹c¹ mowê wyg³osi³ wnuk H. Sienkiewicza
Juliusz. Przemawia³ tak¿e prof. Lech Ludorowski (cz³onek Komitetu), który wszystkim z³o¿y³ stosowne podziêkowania. Po wyst¹pieniach u stóp pomnika z³o¿ono wi¹zanki kwiatów.
Zaproszeni goœcie w czasie uroczystoœci
9/2012
Ks. kard. Józef Glemp celebruje Mszê œw.
Uroczystoœæ rozpoczê³a siê o godz. 11.00 Msz¹ œw. w intencji
rodziny Sienkiewiczów, fundatorów i twórców pomnika, w koœciele
parafialnym w Okrzei, celebrowan¹ przez ks. kard. Józefa Glempa,
w asyœcie bpa Zbigniewa Kiernikowskiego, wielu ksiê¿y goœci i z
s¹siednich parafii. Wszystkich przyby³ych powita³ proboszcz
ks. Czes³aw Cio³ek.
S³owo wprowadzaj¹ce przed Eucharysti¹ wyg³osi³ ks. pra³at
Wies³aw Niewêg³owski, rozwa¿aj¹c o rodzinie Sienkiewiczów oraz
o wartoœci Ojczyzny i to¿samoœci narodowej w Europie. Okolicznoœciow¹ homiliê wyg³osi³ bp Zbigniew Kiernikowski.
Kolejna czêœæ uroczystoœci przebieg³a na placu ZS w Okrzei,
gdzie odby³ siê koncert orkiestry dêtej, oficjalne powitanie goœci
przez Artura Sêpocha oraz przemówienia, które rozpocz¹³ Jerzy
Kêdra – Wójt Gm. Krzywda jako gospodarz uroczystoœci.
W uroczystoœci uczestniczy³a licznie m³odzie¿ ze sztandarami
(w wiêkszoœci ze szkó³ sienkiewiczowskich), przedstawiciele w³adz
samorz¹dowych ró¿nych szczebli, instytucji, organizacji spo³ecznych, OSP oraz spo³ecznoœæ lokalna.
Przebieg uroczystoœci ubogaci³ chór Wojska Polskiego z Warszawy pod dyrekcj¹ Paw³a Szkopa oraz wojskowa orkiestra dêta
z Dêblina pod batut¹ kpt. Andrzeja Greszty.
Uroczystoœæ przebieg³a przy piêknej pogodzie i z nale¿yt¹
godnoœci¹, lecz zakoñczy³a siê z pewnym niesmakiem, gdy¿ Komitet Organizacyjny nie zaprosi³ na ni¹ kustosza Muzeum H. Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej Antoniego Cybulskiego, który jest twórc¹
tego Muzeum, od ponad 40 lat kultywuje wartoœci sienkiewiczowskie i bra³ czynny udzia³ w przygotowywaniu projektu pomnika.
PS. W³aœciwie, to czêœæ oficjalna, po ods³oniêciu pomnika, mog³aby odbyæ siê w³aœnie w ogrodzie Muzeum H. Sienkiewicza w Woli
Okrzejskiej, przed domem, w którym Stefania Sienkiewiczowa urodzi³a syna – Henryka.
zdj. i oprac. Z. Pasik
12
Aktualnoœci
UroczystoϾ kombatancka w Jacie
W niedzielê 12 sierpnia 2012 r. w Uroczysku Leœnym Jata
odby³a siê uroczystoœæ, w roku 70-rocznicy przekszta³cenia Zwi¹zku Walki Zbrojnej w Armiê Krajow¹, przy pomniku upamiêtniaj¹cym stacjonowanie Oddzia³u Partyzanckiego I Bat. 35 pp. AK.
Od godzin rannych w kierunku miejsca uroczystoœci pod¹¿a³a okoliczna ludnoœæ i zaproszeni goœcie, tak jak 16 lat wstecz na
ods³oniêcie i poœwiêcenie pomnika w Jacie. Szli pieszo, jechali rowerami, samochodami, motorami i autobusami. Parking usytuowano obok Leœniczówki Leœnictwa Jata – ¯d¿ary. Do miejsca uroczystoœci dowo¿ono z parkingu autobusami z uwagi na ruch jednostronny na 5-cio kilometrowej leœnej trasie. Wielu ¿o³nierzy-partyzantów nie doczeka³o 70-lecia AK, a ci co doczekali byli starsi o te
16 lat. Oczekuj¹cym na otwarcie uroczystoœci umila³a czas gra na
organkach. P³ynê³y wœród kniei leœnej melodie pieœni partyzanckich i wojskowych. Miejsce uroczystoœci wyznaczono przy œcis³ym rezerwacie Jata. Dla nielicznych uczestników ¿o³nierzy AK,
którzy stacjonowali kilkaset metrów obok w obozie partyzanckim w
1944 r. czas jakby zatrzyma³ siê.
Prowadz¹cy uroczystoœæ Marcin Moœcicki przywita³ obecnych. Nadmieni³, ¿e w latach okupacji niemieckiej nieopodal miejsca uroczystoœci znajdowa³ siê obóz partyzancki AK oraz, ¿e uroczystoœæ w roku 70-rocznicy powo³ania AK jest wyrazem szacunku
i wdziêcznoœci za mêstwo i bohaterstwo wszystkim obroñcom naszego kraju, a szczególnie ¿o³nierzom AK i jest dla wszystkich tu
obecnych ¿yw¹ lekcj¹ historii.
Od lewej: M. Moœcicki, M. Osiak i K. Kryszczuk
Wójtowie Mariusz Osiak z £ukowa i Krzysztof Kryszczuk z
Wiœniewa przywitali poczty sztandarowe m.in.: organizacji kombatanckich, szkó³, samorz¹dów terytorialnych i jednostek OSP oraz
przyby³ych goœci: Zarz¹d Okrêgu Œwiatowego Zwi¹zku ¯o³nierzy
Armii Krajowej (ŒZ¯AK) z Lublina z Prezesem prof. dr hab. Stanis³awem Wo³oszynem, Prezesa Zarz¹du 9 Podlaskiej Dywizji Piechoty AK Œrodowiska Warszawskiego – mjr Polikarpa Paducha,
Zarz¹dy Kó³ i cz³onków ŒZ¯AK Obwodu £uków z Prezesami: z £ukowa – z por. Stanis³awem Osypiñskim, z Krzywdy – z por. Czes³awem Majkiem, ze Stanina z por. Kazimierzem KuŸniakiem, ze Stoczka £uk. – z por. Zygmuntem Mikosem, z Trzebieszowa – z por.
Józefem Woliñskim, Senatora Stanis³awa Gogacza, Pos³a Ma³gorzatê Gosiewsk¹, Radnego Sejmiku Woj. Lubelskiego – Krzysztofa G³uchowskiego, Dyr. Wydz. Polityki Spo³ecznej Lubelskiego
Urzêdu Wojew. – Tomasza W³odka, ksiê¿y z parafii Gm. £uków i
ksiê¿y goœci, Przew. Rady Powiatu W³adys³awa Karasia, Starostê
Janusza Kozio³a, Wicestarostê Krzysztofa Tymoszuka, Wójta Gm.
Stanin – Krzysztofa Kazanê, Komendanta Poligonu Lotniczego
Jagodne – chor. Dariusza Ró¿nowicza, Nadleœniczego Nadleœnictwa £uków – Zbigniewa Kozio³a, Leœniczego Leœnictwa Jata – Grzegorza Ussa, Stow. Miêdzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyñskiego z Komandorem Wiktorem Wêgrzynem, Przew. Rady Gm.
£uków – Tadeusza Federczyka, Przew. Rady Gm. Wiœniew – Józefa
Orzy³owskiego, szko³y z powiatu ³ukowskiego m.in. z Kisielska,
Jedlanki, Zalesia, D¹bia, Grêzówki i siedleckiego ze Œmiar, OSP z
Gm. £uków i Wiœniew, przedstawicieli mediów i pozosta³e osoby.
Nastêpnie zabra³ g³os Ryszard Grafik – Sekretarz ŒZ¯AK
£uków, który przedstawi³ w ogólnym zarysie genezê powstania AK
i jej losy oraz dzia³alnoœæ AK na terenie Powiatu £ukowskiego.
Zbigniew Nowosielski, syn Henryka, z³o¿y³ meldunek mjr P.
Paduchowi ps. „Jar”. Z. Nowosielski przyjecha³ na motocyklu BMW
R 35 na tym samym co przed laty jego ojciec sier¿./kpt. Henryk
Nowosielski ps. „Vickers”, który przyjecha³ do Jaty na rozkaz porucznika „Ostoi” w uroczystoœæ wrêczenia sztandaru I Bat. 35 PP
AK w dniu 28 maja 1944 r. Sier¿. „Vickers” wykona³ wówczas zdjêcia
fotograficzne z uroczystoœci i sprawdzi³ sprzêt ³¹cznoœci na terenie
bazy Jata. Po hymnie pañstwowym odegranym przez orkiestrê dêt¹
zosta³a odprawiona Msza œw., której przewodniczy³ proboszcz par.
D¹bie ks. Antoni Sulich, asystowa³ ks. Stanis³aw ChodŸko, dziekan dekanatu zbuczyñskiego, a prob. par. Grêzówka ks. Józef Sobotka spowiada³.
Z. Nowosielski sk³ada meldunek mjr P. Paduchowi
Ks. S. ChodŸko wyg³osi³ homiliê, m.in. mówi³ o patriotyzmie
¿o³nierzy AK i ich bohaterstwie, o zasadach moralnych w ¿yciu
spo³ecznym, zawodowym i w polityce, o niew³aœciwym wychowywaniu m³odzie¿y i jej demoralizacji, o korupcji, bezrobociu, o spo³eczeñstwie polskim, które zatraci³o instynkt samozachowawczy, o
ludziach, którzy chc¹ jak najszybciej wzbogaciæ siê na maj¹tku narodowym, i którzy chc¹ jak najwiêcej wyrwaæ z sukna, które ma na
imiê Polska. Pos³u¿y³ siê przyk³adem rozmowy A. Kmicica z ksiêciem B. Radziwi³³em z „Potopu” H. Sienkiewicza. Mówi³, ¿e w II RP
w³adza i spo³eczeñstwo darzy³o najwy¿szym szacunkiem weteranów powstania 1863 r. Gdy zmar³ ostatni obroñca Westerplatte nikt
z w³adz nie by³ obecny na pogrzebie. Zbyt ma³ym szacunkiem darzy
siê ¿o³nierzy z AK, a danina krwi by³a ogromna. Nawi¹za³ te¿ do
skutków zak³amanej propagandy w³adz PRL o dzia³alnoœci AK i NSZ.
Msza Œwiêta Polowa
Po Mszy œw. uczestnicy przeszli pod pomnik, gdzie nast¹pi³a
dalsza czêœæ uroczystoœci. Przemówienia okolicznoœciowe kolejno
wyg³osili: Kazimierz Domañski – cz³onek Zarz¹du G³ównego Zwi¹zku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego, prof. dr hab. S.
Wo³oszyn – Prezes Zarz¹du Okrêgu Lublin, mjr P. Paduch – Prezes
Zarz¹du Œrodowiska Warszawskiego, por. S. Osypiñski – Prezes
Zarz¹du Ko³a £uków, Senator RP – S. Gogacz i Wójt Gminy £uków
Aktualnoœci
w 70-rocznicê powo³ania Armii Krajowej
– M. Osiak. Po przemówieniach wójtowie gmin £ukowa i Wiœniewa wrêczyli listy okolicznoœciowe nastêpuj¹cym osobom: prof. dr
hab. S. Wo³oszynowi, mjr P. Paduchowi, prezesom kó³ ŒZ¯AK z £ukowa, Krzywdy, Stanina, Stoczka £ukowskiego i Trzebieszowa oraz
cz³onkom Ko³a ŒZ¯AK £uków: Janinie Znój, Janowi Dêbskiemu,
R. Grafikowi, Jolancie Kondratowicz, Boles³awowi Skwarze, Tadeuszowi Ptaszyñskiemu, Romanowi Opaliñskiemu oraz Ireneuszowi
Staszewskiemu ze Zwi¹zku Inwalidów Wojennych i Wojskowych.
Apel poleg³ych poprowadzi³ Bogus³aw Dziubek przy dŸwiêkach werbla, a oddzia³ rekonstrukcyjny „Strzelcy Kaniowscy” odda³
salwê honorow¹. Pod pomnikiem z³o¿ono wieñce, wi¹zanki kwiatów oraz znicze, od kombatantów, w³adz samorz¹dowych, szkó³,
Pomnik upamiêtniaj¹cy stacjonowanie I bat. 35 pp. Jata
parlamentarzystów, rodziny dowódcy Oddzia³u Leœnego AK w Jacie por./p³k Piotra Nowiñskiego „Paw³a” w osobach El¿biety Szymañskiej, Zofii Nowiñskiej-Banach, Krzystos³awy Nowiñskiej,
Marcina Nowiñskiego, Wojciecha Nowiñskiego i w imieniu Barbary Nowiñskiej, od Zarz¹du Komitetu Powiatowego Prawa i Sprawiedliwoœci w £ukowie, Poligonu Lotniczego, Nadleœnictwa £uków,
Stowarzyszenia Miêdzynarodowego Rajdu Katyñskiego i spo³ecznoœci ¯d¿ar i D¹bia.
Po z³o¿eniu sztandarów uformowano kolumnê marszow¹, która
uda³a siê na miejsce inscenizacji potyczki partyzanckiej z oddzia³em
niemieckim, wykonan¹ przez Grupê Historyczn¹ „Zgrupowanie Rados³aw”, Grupê Rekonstrukcji Historycznej „Weichsel” i Stowarzyszenie Historyczne „Strzelcy Kaniowscy”.
„Strzelcy Kaniowscy”, apel prowadzi B. Dziubek
pom rekonstrukcyjnym z B. Dziubkiem i J. Go³êbiowskim, Nadleœniczemu Nadleœnictwa £uków - Z. Kozio³owi, Leœniczemu Leœnictwa Jata - Grzegorzowi Ussowi i Robertowi Wysokiñskiemu, Radnej Gminy £uków – El¿biecie Dynek, Przew. Rady Gminy £uków –
T. Federczykowi, Edycie Katarzynie Kuæ z Gminy £uków, So³tysowi ze ¯d¿ar – S³awomirowi Rybce, Stra¿akom z OSP D¹bie, Grêzówka i Zalesie, harcerzom z ZHR i ZHP, ¿o³nierzom z Poligonu Jagodne
i z Dêblina oraz wszystkim obecnym za uczestnictwo.
Na „Ranczu pod Bocianami” mo¿na by³o obejrzeæ wystawê
fotograficzn¹ pt. „Ci co przetrwali przeciwnoœci”, przygotowan¹
przez Paw³a PrzeŸdziaka, Roberta Wysokiñskiego i Grzegorza Ussa.
Zdjêcia eksponowane na wystawie wykona³ sier¿. H. Nowosielski
„Vickers” w 1944 r., udostêpni³ Z. Nowosielski. By³a eksponowana
kolekcja wyposa¿enia i uzbrojenia ¿o³nierza polskiego w czasie
II wojny œwiatowej. Na ranczo zainstalowano stacjê krótkofalow¹
Zarz¹d Okrêgu ŒZ¯AK Lublin sk³ada kwiaty; od lewej:
Z. Olszewski, L. Rozwadowski i prof. S. Wo³oszyn
Prezes S. Osypiñski i senator S. Gogacz (z prawej)
Osoby starsze, kombatanci i dzieci na miejsce rekonstrukcji
potyczki zostali dowiezieni samochodami i autobusem. Atrakcj¹ by³
przemarsz wszystkich uczestników 200 m k³adk¹ przez tereny bagienne. Po zakoñczeniu ciekawej inscenizacji potyczki w scenerii
³¹kowo-bagienno-leœnej uczestnicy udali siê do „Rancza pod Bocianami”, gdzie odby³a siê trzecia czêœæ uroczystoœci, na której zabierali g³os wójtowie z £ukowa i Wiœniewa, dziêkuj¹c sponsorom za
okazan¹ pomoc finansow¹, tj.: Firmie Handlowo-Us³ugowej MELKAN Kazimierza Jakubiaka, Firmie Handlowo-Us³ugowej „TAMEX”
Jakuba Ko¿uchowskiego, Firmie Handlowo-Us³ugowej Jerzego
Gajownika i Jaros³awowi Krasnodêbskiemu. Zaœ por. S. Osypiñski
z³o¿y³ podziêkowanie prof. dr hab. S. Wo³oszynowi i pozosta³ym
cz³onkom Zarz¹du Okrêgu za przybycie, wójtom gmin £uków i Wiœniew za zaanga¿owanie siê w organizacjê uroczystoœci, a w imieniu organizatorów uroczystoœci podziêkowanie za wk³ad pracy gru-
ogólnie dostêpn¹, obs³ugiwan¹ przez operatora, który na falach
eteru ³¹czy³ siê z korespondentami na ca³ym œwiecie i informowa³
o uroczystoœci obchodów 70-lecia AK. Odby³ siê koncert na harmonijce ustnej Mieczys³awa Borkowskiego – Podlaskiego Janka
Muzykanta, zdobywcy wielu nagród w Polsce i za granic¹. Wyst¹pi³ tak¿e Zespó³ Ludowy Wokalny „Jagódki” ze ¯d¿ar pod kierownictwem Zofii Sad³o. Przy akompaniamencie akordeonu „Jagódki”
wykona³y kilka pieœni partyzanckich i wojskowych jak: „Rozszumia³y siê wierzby p³acz¹ce”, „Dziœ do ciebie przyjœæ nie mogê”,
„Rozkwita³y p¹ki bia³ych ró¿”, „Jêdrusiowa dola”. Na zakoñczenie
czêœci artystycznej wyst¹pi³ z koncertem pieœni patriotycznych
Andrzej Wojtuœ, znany wirtuoz ³ukowski na harmonijce ustnej, wielokrotny laureat m.in. w Ogólnopolskich Konkursach Gry na Harmonijkach Ustnych w Mys³owicach. Na ranczu mo¿na by³o siê
posiliæ grochówk¹ wojskow¹ oraz kie³baskami z ro¿na. Na tym uroczystoœæ zakoñczono. By³o obecnych 28 pocztów sztandarowych,
uœwietni³a uroczystoœæ Orkiestra Dêta £ukowskiego Tow. Muzycznego im. M. Próchniewicza pod batut¹ Tadeusza Bochmana. Organizatorami uroczystoœci by³y: Urz¹d Gminy £uków, Urz¹d Gminy
Wiœniew i Ko³o ŒZ¯AK £uków, natomiast g³ówni inicjatorzy uroczystoœci to Grzegorz Uss i Robert Wysokiñski. Obecne by³y
media: „S³owo Podlasia”, „Echo Katolickie”, „Wspólnota”, „Tygodnik Siedlecki”, „Nowa Gazeta £ukowska” i TV „Master”. Ocenia
siê liczebnoœæ uczestników na ok. 2 tys. osób.
fot. Pawe³ PrzeŸdziak, tekst Ryszard Grafik
13
9/2012
14
Przyroda
Œliwka – owocowa królowa wrzeœnia
Wêgierka, renkloda, mirabelka – soczysta i smaczna – œliwka – owocowa królowa wrzeœnia.
Najbardziej popularn¹ i lubian¹ przez
Polaków œliwk¹ jest wêgierka. W sprzeda¿y
jest du¿o wiêcej odmian tego owocu. S¹
ma³e, bordowe œliweczki wielkoœci orzecha
w³oskiego i du¿e miêsiste œliwy wielkoœci
jab³ka, a ka¿da z nich ma inne kulinarne oblicze.
Œliwki uprawiano ju¿ w staro¿ytnoœci.
Ich kolebk¹ s¹ tereny staro¿ytnej Persji, Syrii
i Kaukazu. Z krajów Bliskiego Wschodu
przeniesione zosta³y do krajów œródziemnomorskich i dalej, na pó³noc Europy. Na
wschodnie wybrze¿e Ameryki Pó³nocnej trafi³y z angielskimi kolonistami, a
na zachodnie – z hiszpañskimi misjonarzami.
Znawcy tematu s¹ zdania, ¿e
obecna œliwka europejska to po³¹czenie tarniny (Prunus spinosa) oraz œliwy
wiœniowej (Prunus cerasifera). W Europie prawdopodobnie najstarszym
gatunkiem jest œliwa lubaszka. Jej pestki znaleziono w osadach neolitu i br¹zu, odkrytych na terenie Alp.
Obecnie œliwki uprawia siê na
ca³ym œwiecie, przy czym najwiêcej w Azji,
Europie, Ameryce Pó³nocnej i Œrodkowej.
W Europie ich najwiêksze uprawy znajduj¹
siê w Rumunii oraz na Pó³wyspie Ba³kañskim, a w Polsce – w okolicach Nowego
S¹cza i £¹cka. Krajowe zbiory przypadaj¹
od czerwca do paŸdziernika.
¯aden z owoców pestkowych nie jest
tak zró¿nicowany jak œliwka. Aktualnie uprawia siê ok. 2 tysiêcy jej odmian. S¹ to wielorazowe krzy¿ówki pochodz¹ce od gatunków
œliw amerykañskich, japoñskich i najcenniejszych – uprawianych obecnie na ca³ym
œwiecie – gatunków euroazjatyckich.
Mamy wiêc renklody, wêgierki, mirabelki, lubaszki lub damaszki. Niekiedy
w uprawie pojawia siê tak¿e œliwa a³ycza,
pochodz¹ca z Azji Mniejszej oraz Kaukazu.
Wykorzystuje siê j¹ najczêœciej jako drzewo
ozdobne lub jako „podk³adki” pod szlachetne odmiany œliw, moreli i brzoskwiñ. W naszym kraju mo¿na spotkaæ dziko rosn¹cy
ciernisty krzew – œliwê tarninê (Prunus spinosa).
Œliwka wêgierka - to ciemnoniebieska œliwka, pochodz¹ca z Azji, najbardziej
lubiana przez Polaków. Posiada ona bardzo
charakterystyczny kszta³t – najczêœciej nie
ma bruzdy, zaœ owoc jest pod³u¿ny i ma spiczaste koñce. Jej skórka jest ciemnoniebieska, a owoc zwykle pokryty jest bia³aw¹ szadzi¹. Pestka dobrze oddziela siê od ¿ó³tego,
poprzeplatanego cienkim zielonymi ¿y³kami
mi¹¿szu. Smak owocu jest okreœlany jako
lekko cierpki. W Polsce znanych i uprawianych jest oko³o 25 odmian œliwki wêgierki.
Najbardziej znane to Stanley, Prezydent
Dronard i Wczesna Œliwka Buhler. Wêgierki stanowi¹ doskona³y owoc deserowy.
Czêsto przygotowuje siê z nich konfitury,
które zgodnie z tradycj¹ nale¿y sma¿yæ przez
kilka dni, a¿ masa zgêstnieje i œciemnieje.
Dobrze sprawdzaj¹ siê tak¿e jako dodatek
do ciast, deserów, sa³atek oraz jako przystawka do soków i dañ miêsnych. Wspaniale smakuj¹ jako nadzienie do knedli, naleœników, pierogów. Z wêgierki przyrz¹dza
siê œliwowicê, a tak¿e rakijê – trunek, który
stanowi chlubê Bu³garii. Œliwka tej odmiany
doskonale nadaje siê tak¿e do suszenia.
Renkloda – przywióz³ j¹ do Francji z
Dalekiego Wschodu botanik Pierre Belon.
Bardzo szybko œliwka ta zyska³a popularnoœæ ze wzglêdu na swój rozmiar i miêsistoœæ. Cech¹ charakterystyczn¹ tej odmiany jest jej kulisty kszta³t. Renklody s¹ najbardziej s³odkie z rodziny œliwek, bardzo aromatyczne i doskona³e do bezpoœredniego
spo¿ycia. Zaliczane s¹ do grupy œliwek deserowych. Œwietnie sprawdzaj¹ siê jako
baza do wszelkiego rodzaju przetworów, np.
kompotów. Raczej nie poleca siê jej do ciast,
bo jest za bardzo soczysta i mo¿e przyczyniæ siê do zakalca. Mo¿na j¹ marynowaæ w
octowej zalewie.
Mirabelka – to ma³a okr¹g³a, bardzo
delikatna œliwka. Jej skórka ma zwykle ¿ó³ty
kolor z czerwonym „policzkiem” lub kropkami. Mirabelka posiada œcis³y, ¿ó³ty i s³odki
mi¹¿sz, dziêki czemu bardzo dobrze nadaje
siê do gotowania. Jest doskona³a do kompotów i przetworów na zimê. Owoc ten raczej nie sprawdza siê w deserach, gdy¿ pozbawiony jest wybornego smaku i wyj¹tkowego aromatu. Zamkniêta w s³oiku stanowi
wspania³e wspomnienie lata w zimowe dni.
Œliwka suszona. Œliwki uprawiane z
przeznaczeniem do suszenia wywodz¹ siê
od jednej odmiany – Prunus domestica. Zaliczane s¹ do grupy wêgierek, historycznie
uwa¿anych za œliwki azjatycko-europejskie.
Aktualnie z powodzeniem uprawia siê je w
Stanach Zjednoczonych, jednak najbardziej
znane i najsmaczniejsze pochodz¹ z upraw
w Kalifornii, najwiêkszego producenta œliwek suszonych na œwiecie. Œliwki suszone
dostêpne s¹ w 8 kalibrach, od najwiêkszych,
których 20-30 owoców mieœci siê w jednej
uncji, do najdrobniejszych, których w takiej
samej jednostce wagi mo¿e byæ 90-100. Tajemnica wyj¹tkowego smaku œliwki kalifornijskiej drzemie w klimacie, w którym dojrzewaj¹ owoce.
Œliwki przeznaczone do suszenia zbierane s¹ mechanicznie, myte, a nastêpnie pakowane do drewnianych lub plastikowych
pojemników. Proces suszenia przebiega w
tunelach, gdzie owoce poddawane s¹ dzia³aniu gor¹cego powietrza, a¿ do uzyskania
odpowiedniej wilgotnoœci. Suszone œliwki
powinny zawieraæ 18-21 % wody. Po
procesie suszenia s¹ zdrow¹ alternatyw¹ dla ³akomczuchów, którzy bezpiecznie mog¹ j¹ podjadaæ zamiast czekolady czy orzeszków. Œliwki suszone
s¹ bardzo bogate w b³onnik.
Ka¿da œliwka, niezale¿nie od rodzaju, jest bardzo cennym Ÿród³em wielu sk³adników od¿ywczych. Zawiera
antyoksydanty, które aktywuj¹ wiele
procesów fizjologicznych, odpowiedzialnych za w³aœciw¹ kondycjê organizmu. Œliwki to najlepszy inicjator wymiany wêglowodanów oddzia³uj¹cych
korzystnie na system nerwowy, stan psychiczny oraz poprawiaj¹cych wydajnoœæ organizmu. Kobietom w wieku przedmenopauzalnym zaleca siê spo¿ywanie ok. 90 g suszonych œliwek dziennie, pobudzaj¹ one bowiem metabolizm estrogenów oraz podnosz¹
poziom dobrego cholesterolu (HDL) we
krwi.
Œliwki to skarbnica ³atwo przyswajalnych wêglowodanów np. fruktozy. To tak¿e
Ÿród³o dobroczynnego b³onnika, który usuwa toksyczne sk³adniki przemiany materii,
wolne rodniki, wi¹¿e metale ciê¿kie, cholesterol, kwasy ¿ó³ciowe, reguluje procesy trawienne. Zawarte w owocach naturalne kwasy neutralizuj¹ nadmiar kwasowoœci we krwi
powsta³y w wyniku wysi³ku fizycznego.
Œliwki bogate s¹ tak¿e w kwas foliowy
niezast¹piony w procesach syntezy kwasów
nukleinowych: DNA i RNA, niezbêdnych
do prawid³owego rozwoju p³odu ludzkiego.
Nie powinny wiêc od œliwek stroniæ przede
wszystkim kobiety w ci¹¿y. Poleca siê je tak¿e
osobom cierpi¹cym na nadciœnienie oraz
maj¹cym wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów. Wszystko dlatego, ¿e zawieraj¹
one niacynê, która usprawnia metabolizm
t³uszczowy, co ma du¿e znaczenie na przyk³ad w postêpuj¹cej mia¿d¿ycy.
Bior¹c pod uwagê niepowtarzalnoœæ
oraz zalety tych smacznych i zdrowych owoców, korzystajmy z sezonu na nie. Jedzmy je
na surowo i sma¿my konfitury. Zim¹ przypomn¹ nam lato. Smacznego!
oprac. J. Buczyñska
Aktualnoœci
Nowy dyrektor Gimnazjum Nr 2
fot. Z. Pasik
Dr Artur Baranowski
15
Orlêta w III lidze
Okres wakacyjny to czas na przygotowanie odpowiedniej
formy pi³karzy, oraz transfery. W tym okresie do dru¿yny Orl¹t
do³¹czyli: Tomasz Jaszczyñski z Podlasia Bia³a Podlaska, Jakub
Jarzynka z Widoku Lublin, Micha³ Bondara z Victorii Ka³uszyn,
Mateusz Mañturzyk z Lidera W³oc³awek oraz Dariusz Dziewulski z Pogoni Siedlce.
Orlêta £uków rozgrywki rozpoczê³y 12 sierpnia meczem u
siebie. W pierwszym spotkaniu nowego sezonu III ligi lubelskopodkarpackiej ³ukowianie pokonali Che³miankê Che³m 1:0. Bramkê
na wagê trzech punktów z rzutu karnego zdoby³ Sylwester Buga.
Mecz toczy³ siê w szybkim tempie, a nasi pi³karze wyst¹pili w nowych, pasiastych strojach.
15.08. Orlêta gra³y w Sanoku z tamtejsz¹ Stal¹. Po dobrej
pierwszej po³owie w wykonaniu Orl¹t i nieco s³abszej drugiej,
mecz zakoñczy³ siê wygran¹ gospodarzy 2:0.
19.08. do £ukowa przyjecha³a dru¿yna Karpat Krosno. Po
meczu walki i niewykorzystanych sytuacjach z obu stron, spotkanie zakoñczy³o siê remisem 0:0.
26.08. Orlêta gra³y w Lublinie z tamtejsz¹ Lubliniank¹. Niestety nasi pi³karze po raz drugi w tym sezonie przegrali mecz wyjazdowy. Tym razem 1:0, chocia¿ w koñcówce mogli doprowadziæ
jeszcze do remisu.
30.08. Orlêta goœci³y Poloniê Przemyœl. Mecz zakoñczy³ siê
remisem 1:1. Gola dla naszego zespo³u zdoby³ £ukasz Kiry³o. Goœcie wyrównali ju¿ po trzech minutach z rzutu wolnego. W koñcówce meczu czerwon¹ kartkê (po dwóch ¿ó³tych) otrzyma³ Dziewulski.
02.09. £uków ponownie goœci³ dru¿ynê przyjezdnych. Tym
razem by³ to Orze³ Przeworsk. Po kompromituj¹cej grze w wykonaniu naszych pi³karzy (szczególnie w pierwszej po³owie) i honorowym trafieniu Dziewulskiego, Orlêta przegra³y 1:4.
Obecnie po rozegraniu 6. kolejek w tabeli III ligi grupy lubelsko-podkarpackiej prowadzi Stal Sanok z 18. pkt. Orlêta z 5 pkt.
plasuj¹ siê na 13 miejscu.
A. Wiœniewski
9/2012
Moja przygoda z edukacj¹ zaczê³a siê na studiach WSRP w
Siedlcach. By³em przewodnicz¹cym (1998-2001) Studenckiego Ko³a
Naukowego Przyrodników. Organizowa³em uczelniane obozy naukowe do Puszczy Bia³owieskiej, wyprawy naukowo-przyrodnicze
na Krym, do Turcji oraz Miêdzynarodowy Obóz Naukowy w pobli¿u rezerwatu „Jata” 5-17 lipca 2000 r. Ju¿ wtedy wyniki swoich badañ prezentowa³em na forum ogólnopolskim jak i miêdzynarodowym (Dania, Niemcy, Rumunia).
Moje wykszta³cenie to dwa fakultety: biologii na Akademii
Podlaskiej (2001) oraz filologii angielskiej na Uniwersytecie Warszawskim (licencjat 2007) i w Wy¿szej Szkole Ekonomiczno-Humanistycznej w £odzi (magisterium 2009). Kontynuuj¹c zainteresowania przyrodnicze na Uniwersytecie im. M. Kopernika w Toruniu
uzyska³em w 2006 r. stopieñ naukowy doktora nauk biologicznych.
Moje doœwiadczenie zawodowe jako nauczyciel jêz. angielskiego zdoby³em w ZS w ZagoŸdziu, Tuchowiczu oraz jako lektor w
prywatnej szkole jêzykowej British Studio w £ukowie.
Jako adiunkt w latach 2007-2011 pracowa³em we Wszechnicy
Mazurskiej w Olecku na kierunku In¿ynieria Œrodowiska. Obecnie
na Wydziale Biologii i Nauk o Œrodowisku Uniwersytetu Kard.
S. Wyszyñskiego w Warszawie pe³niê, oprócz adiunkta, funkcjê pe³nomocnika dziekana ds. praktyk pedagogicznych. Wyk³adam równie¿ przedmioty takie jak bioró¿norodnoœæ, ekologia, entomologia,
ochrona œrodowiska czy podstawy biologii w jêz. angielskim.
Od 2008 roku jestem ekspertem w Ministerstwie Œrodowiska
w ramach V osi Program Operacyjny Infrastruktura i Œrodowisko,
gdzie oceniam wnioski dotycz¹ce projektów introdukcji i reintrodukcji zagro¿onych gatunków oraz projektów zwi¹zanych z rozwojem zrównowa¿onym. Jako ekspert ds. oddzia³ywania inwestycji na
œrodowisko wspó³pracujê z Pracowni¹ Badañ Ekologicznych w Siedlcach. Jestem cz³onkiem Polskiego Towarzystwa Entomologicznego (od 2004), a tak¿e posiadam zbiór motyli ok. 2 tys gatunków i 10
tys. osobników w 80 gablotach. Opublikowa³em ponad 20 artyku³ów naukowych w czasopismach krajowych i miêdzynarodowych.
***
Obejmuj¹c nowe stanowisko chcia³bym realizowaæ wiele dzia³añ, które nie by³y jeszcze podejmowane w ³ukowskiej oœwiacie.
Obecna placówka, której stawiam czo³a to 20 oddzia³ów z ponad
500 uczniami. Tudaj chcia³bym daæ mo¿liwoœæ m³odym ³ukowianom
zdobycia klucza do uczelni na ca³ym œwiecie poprzez zdobycie matury w jêzyku angielskim. W przysz³ym roku myœlê, i¿ uda siê otworzyæ oddzia³ dwujêzyczny, w którym istot¹ bêdzie prowadzenie przedmiotów w jêz. angielskim. Cieszê siê, i¿ inicjatywa spotka³a siê z
zainteresowaniem I LO im. T. Koœciuszki oraz organu prowadz¹cego. Poza tym ju¿ w paŸdzierniku bêdê koordynowa³ wizytê studyjn¹, na któr¹ przybêd¹ specjaliœci z Europy zajmuj¹cy siê edukacj¹. Kolejn¹ tak¹ wizytê przewidujê ju¿ w przysz³ym roku.
Ponadto chcia³bym podj¹æ wspó³pracê z ³ukowskimi szko³ami
w celu organizacji Festiwalu Nauki i Sztuki oraz uczestnictwa w ogólnopolskich akcjach: Piknik Naukowy, Noc Muzeów, Noc Biologów
czy Noc Naukowców. Bêdê wspó³pracowa³ równie¿ z £OK i Muzeum Regionalnym. Tworzeniu pozytywnego wizerunku i klimatu
wokó³ szko³y pomo¿e te¿ promocja dzia³añ poprzez profil Facebook’a i Youtube’a. Moim zamierzeniem jest, by nowoczesne technologie sta³y siê standardem w nauczaniu, ale i uczeniu siê, a opuszczaj¹cy mury naszej szko³y absolwenci potrafili m¹drze i kreatywnie
poruszaæ siê w przestrzeni Internetu.
W przysz³ej pracy skupiê siê g³ównie na wykorzystaniu nowoczesnych technologii informatyczno-komunikacyjnych (ICT) oraz
tworzeniu miêdzynarodowych projektów interdyscyplinarnych, zarówno na poziomie ucznia, nauczyciela jak i szko³y. Bêdê tworzy³
szko³ê otwart¹ i przyjazn¹ ka¿demu dzia³aniu wzbogacaj¹cemu szeroko rozumian¹ ofertê edukacyjn¹ i sportow¹.
A. Baranowski
16
Publicystyka
Bolesne wspomnienie
Nasze miasto, po³o¿one w samym œrodku ówczesnej Polski, nie posiadaj¹ce poza
koszarami ¿adnych obiektów wojskowych,
nie przygotowane do prowadzenia walki
zbrojnej, we wrzeœniu 1939 r. sta³o siê celem
okrutnych dzia³añ wojennych, ponosz¹c
ciê¿kie straty materialne i w ludziach. Ju¿
4 wrzeœnia po po³udniu nast¹pi³ pierwszy
nalot bombowców niemieckich, skierowany g³ównie na dworzec kolejowy, na którym
zatrzyma³ siê akurat poci¹g ewakuacyjny
ludnoœci z odleg³ego Ciechanowa, pragn¹cej uchroniæ siê przed atakami niemieckimi,
przemieszczaj¹c siê na wschód. I w³aœnie
tutaj ludzie ci ponieœli ciê¿kie straty: kilkaset osób zosta³o zabitych i rannych. Szpital
nie by³ w stanie przyj¹æ wszystkich rannych, którzy byli uk³adani na schodach koœcio³a Przemienienia Pañskiego. Na cmentarzu œw. Rocha pozosta³y do dzisiaj mogi³y
nieszczêsnych ofiar bombardowania, czêœæ
tylko zabitych zabra³y z czasem rodziny w
swoje strony. Pamiêtajmy o pozostaj¹cych
mogi³ach, oraz pomódlmy siê za dusze ofiar.
We czwartek, 7 wrzeœnia 1939 roku, nast¹pi³o najtragiczniejsze bombardowanie
£ukowa, kiedy bomby spad³y równie¿ na
centrum miasta. To wtedy zniszczona zosta³a
w znacznej czêœci kamienica Pañstwa Klimeckich przy ul. Pi³sudskiego Nr 4, a w jej
piwnicy zginê³o pod gruzami ponad sto
osób, wœród nich prawie ca³a rodzina Wyczó³kowskich, m¹¿ p. Janiny Klimeckiej-Kierno¿yckiej znanej dentystki ³ukowskiej, Zo-
fia Shelley - ¿ona dyplomaty brytyjskiego.
W nocy z 6 na 7 wrzeœnia zatrzyma³y siê
auta wioz¹ce personel dyplomatyczny z
Warszawy, ewakuuj¹cy siê na Wschód.
Szczególn¹ pozycjê wœród tych ofiar
zajê³a te¿ m³oda ³ukowianka, studentka Uniwersytetu Lwowskiego, Irena Majmesku³ówna, córka miejscowego in¿yniera, która
przyjecha³a do rodziny na wakacje. Na cmentarzu ³ukowskim wystawiono jej okaza³e
mauzoleum w naro¿u dwóch alejek na lewo
od koœció³ka œw. Rocha. Umieszczono na
œciance grobowca porcelanowe zdjêcie,
œwiadcz¹ce o urodzie tej m³odej osoby. Przetrwa³o ono wojnê, lata peerelowskie, a¿ tu
parê lat temu jakiœ wandal zniszczy³ je, rozbijaj¹c czymœ. W ubieg³ym roku dopiero,
dziêki zabiegom zacnych osób, wœród nich
m.in. Jana Karwowskiego, Przewodnicz¹cego Stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo”,
umieszczono w tym samym miejscu ponownie zdjêcie zmar³ej studentki. Oby ju¿ pozosta³o tutaj na sta³e!
Obok prezentujemy zdjêcie Ireny Majmesku³ówny, takie samo, jak na grobowcu,
udostêpnione nam przez £ukowianina Wojciecha Peryta, któremu serdecznie dziêkujemy. To zamieszczenie niech bêdzie te¿ naszym wspólnym ho³dem pamiêci Ofiar Wrzeœnia 1939 z okazji rocznicy tragedii.
tm
9/2012
Kolejna rocznica Powstania Warszawskiego
1 sierpnia 1944 r. o godz. „W” tj. o 17.00
wybuch³o Powstanie Warszawskie, które
trwa³o 63 dni. Zginê³o i zaginê³o 16 tys. ¿o³nierzy powstania, ciê¿ko rannych zosta³o
6 tys., a straty ludnoœci cywilnej wynios³y
150 tys. zabitych. Tylko w dzielnicy na Woli
wymordowano w ci¹gu kilku dni 40 tys. ludzi. Rzezi Woli dokonali kryminaliœci Dirlewangera. 200 tys. mieszkañców wywieziono do obozów koncentracyjnych lub na roboty do Niemiec. Pozosta³ych wywieziono
w Kieleckie i Krakowskie, danina krwi by³a
ogromna. Dowódca SS - H. Himmler nakaza³
zrównanie Warszawy z ziemi¹ – wykonywa³
rozkaz Hitlera. Niemcom na wykonanie tego
rozkazu, po zakoñczeniu powstania, dali
czas Sowieci. Od 3 paŸdziernika 1944 r. do
17 stycznia 1945 r. przez ponad 3 miesi¹ce
Niemcy zburzyli i spalili ca³e dzielnice, ok.
30 % przedwojennej zabudowy, wywo¿¹c
przy tym nietkniêty wojn¹ dorobek kulturalny i materialny.
W tym roku obchodzimy 68 rocznicê
Powstania Warszawskiego. Ocena polityczna i historyczna przyczyn jego wybuchu jest
nadal niejednoznaczna. W œwietle nowych
ustaleñ, obietnic alianckich i to co siê dzia³o
w kraju oraz w Warszawie w miesi¹cu lipcu,
szczególnie w ostatnich dniach lipca 1944
roku, w tym w poczynaniach propagandowych sowietów – ci¹g³e nawo³ywanie przez
radio mieszkañców Warszawy do walki, zrzucanie ulotek przez samoloty oraz nastroje
panuj¹ce wœród mieszkañców stolicy, nie
ulega w¹tpliwoœci, ¿e powstanie musia³o
wybuchn¹æ.
Nawet gdyby powstania nie by³o, to
zniszczenie stolicy zosta³o przez Niemców
postanowione znacznie wczeœniej, a straty
ludzkie by³yby nie mniejsze.
Decyzja o powstaniu zapad³a w Londynie, wybuch powstania wybrano w kraju
w najlepszym momencie, powstanie mia³o
trwaæ 2 lub 3 dni. Marsza³ek Rokossowski
mia³ zaj¹æ Warszawê 2 sierpnia 1944 r. Tymczasem powstanie trwa³o 9 tygodni, mimo
to Alianci nie zdecydowali siê na w³aœciw¹
interwencjê i pomoc, choæ mieli mocne atuty na Rosjan. Papie¿ Jan Pawe³ II na Placu
Zwyciêstwa obecnie Pi³sudskiego w czasie
pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. o
Warszawie m.in. powiedzia³: „która w roku
1944 zdecydowa³a siê na nierówn¹ walkê z
najeŸdŸc¹, na walkê, w której zosta³a opuszczona przez sprzymierzone potêgi…” Na 50.
rocznicê Powstania Warszawskiego papie¿
Jan Pawe³ II napisa³: „Powstanie Warszawskie by³o jakby zwieñczeniem powstania
trwaj¹cego przez ca³y okres II wojny œwiatowej… By³o jak gdyby kulminacyjnym aktem tej piêcioletniej walki, tego powstania
ca³ego Narodu, który w ten sposób wyrazi³
swój protest przeciwko pozbawieniu go niepodleg³oœci i dawa³ dowody, ¿e gotów jest
do najwiêkszych poœwiêceñ dla jej uzyskania i utrwalenia… Powstanie poci¹gnê³o za
sob¹ nies³ychany ogrom ofiar, ale na pytanie, czy by³o potrzebne a¿ w takiej skali –
nie mo¿na odpowiadaæ w kategoriach czysto politycznych lub militarnych. Nale¿y
raczej w milczeniu sk³oniæ g³owê przed rozmiarem poœwiêcenia, przed wielkoœci¹ ceny,
jak¹ tamte pokolenie… zap³aci³o za niepodleg³oœæ Ojczyzny.”
W wolnej i niepodleg³ej OjczyŸnie na
Stadionie Narodowym o barwach bia³o-czerwonych w rocznicê wybuchu Powstania
Warszawskiego w³adze Warszawy pozwoli³y na koncert s³ynnej œpiewaczki skandalistki Madonny, tysi¹ce dziewcz¹t i ch³opców polskich wype³ni³o trybuny stadionu.
Te dziewczyny i ci ch³opcy zapomnieli o „jasnym synku (ich koledze) co wyszed³
z czarn¹ broni¹ w noc i poczu³, jak siê je¿y w
dŸwiêku minut – z³o”. Zapomnieli, ¿e „zanim
pad³ jeszcze ziemiê prze¿egna³ rêk¹”. Zapomnieli o mamie, która pyta „czy to by³a kula
synku, czy to serce pêk³o”. Zapomnieli, ¿e
1 sierpnia 1944 r. wybuch³o powstanie w
Warszawie.
R. Grafik
PS. Do przyjêtej konstrukcji myœlowej wykorzysta³em ostatni¹ zwrotkê wiersza K.K.
Baczyñskiego „Elegia o… (ch³opcu polskim)”.
Nag³aœniam
uroczystoœci rodzinne
i okolicznoœciowe
tel. 600 812 760
Rozmaitoœci
OJCZYZNA
Gdy padnie s³owo „Ojczyzna” –
Wierny odpowie g³os
I odm³odnieje siwizna,
I odm³odnieje los.
Nad Wis³¹ burza zawis³a,
W duszy m³odnieje œpiew,
Woda w Wiœle nie wysch³a,
W ¿y³ach nie wysch³a krew.
O Matko! Mundur mi podaj,
Ten sprzed dwudziestu lat,
Krew moja znowu jest m³oda,
Jak rozmarynu kwiat.
0 matko! Mój mundur szary
Bóg mi kulami szy³,
Kulami uczy³ mnie wiary,
Kiedy ju¿ brak³o si³.
¯o³nierskie podaj mi buty,
Te sprzed dwudziestu lat,
W takt dumnej ¿o³nierskiej nuty
Pomaszerujê w œwiat.
Co serce w prostocie wyzna,
Tego nie trzeba kryæ:
Gdy padnie s³owo „Ojczyzna” –
Znów bêdzie warto ¿yæ.
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa (Jan Lesman, 1898-1966)
znany przede wszystkim z twórczoœci dla
dzieci, napisa³ ten wiersz bezpoœrednio po
wybuchu II wojny œwiatowej. Nawi¹zuje w
nim do swego udzia³u w wojnie przeciw bolszewikom w 1920 roku. kiedy uczestniczy³
w niej jako ochotnik. Ten wiersz zosta³ wydrukowany 1 wrzeœnia 1939 roku w warszawskich „Wiadomoœciach literackich”.
Brzechwa pozosta³ w Warszawie; jego
wiersze z okresu okupacji i Powstania Warszawskiego by³y drukowane w prasie podziemnej.
(wybra³: tm)
Spó³dzielnia B£YSK
w £ukowie informuje:
Masz sprz¹taczkê na etacie,
zleæ sprz¹tanie nam,
a zaoszczêdzisz do 2000 z³.
Profesjonalne sprz¹tanie
biur, zak³adów pracy.
Tel. 603 116 372
Sprzedam przyczepkê
do wo¿enia banerów
Kontakt: tel.
691 657 310
Przyroda gm. £uków Pokrzewka czarno³bista
17
£ukowski flesz
Tomasz Tryboñ, dotychczasowy kierownik referatu kultury i sportu w Urzêdzie Miasta w £ukowie, zosta³ z dniem 17 sierpnia
powo³any na stanowisko zastêpcy dyrektora OSiR. Dyrektorem OSiR jest nadal Zbigniew Biaduñ, jednak przebywa on na zwolnieniu lekarskim. Pe³ni¹c¹ jego obowi¹zki
jest Alicja KaŸmierczak. T. Tryboñ jest równie¿ prezesem £KS Orlêta £uków.
Decyzj¹ Kurii Siedleckiej zamkniêto Katolickie Liceum Ogólnokszta³c¹ce im.
Kard. S. Wyszyñskiego w £ukowie.
12 uczniów z klasy III bêdzie kontynuowaæ
naukê w szko³ach publicznych. Katolickie
LO powsta³o ponad 20 lat temu. Jego za³o¿ycielem i pierwszym dyrektorem by³ ks. dr
Marian Bednarczyk. Ostatnio szko³¹ kierowa³ ks. Adam Karcz.
W kilku ³ukowskich placówkach dosz³o
podczas wakacji do wa¿nych zmian. Zlikwidowano Gimnazjum Nr 1, a w zamian utworzono Zespó³ Szkó³ Nr 1 z Oddzia³ami Integracyjnymi (dawne SP Nr 4 i Gimnazjum Nr 1).
Ponadto SP Nr 1 zosta³a po³¹czona z Przedszkolem Nr 6. W ³ukowskich szko³ach dosz³o te¿ do zmian na stanowiskach dyrektorów. W Gimnazjum Nr 2 Marka Kosiñskiego
zast¹pi³ Artur Baranowski. Nowych dyrektorów zastali równie¿ uczniowie ZS Nr 1 im.
H. Sienkiewicza (funkcjê obj¹³ tam Tadeusz
Federczyk) oraz Zespo³u Szkó³ Nr 2 im. A.
Œwiêtochowskiego, gdzie dyrektorem zosta³
Krzysztof Okliñski. Zmiany czekaj¹ te¿
uczniów I LO im. T. Koœciuszki, którzy prawdopodobnie pod koniec wrzeœnia przenios¹
siê do nowego budynku. Uczniowie „Medyka” nie bêd¹ ju¿ uczêszczaæ do ZS Nr 4,
lecz do IV LO im. Jana Paw³a II.
Trwa ni¿ demograficzny w ³ukowskich
szko³ach. W szko³ach podstawowych jest
aktualnie 2164 dzieci, a w gimnazjach 1150
uczniów. Do SP Nr 1 uczêszcza 903 uczniów,
do SP nr 5 - 759, do Zespo³u Szkó³ nr 1 z Oddz.
Integracyjnymi – 771 (w tym SP – 502 i Gimn.
– 269); do Gimnazjum Nr 2 – 561, a do Gimnazjum Nr 3 – 320. Rekrutacja do w/w szkó³
przedstawia siê nastêpuj¹co: Gimn. Nr 1 –
79, Gimn. Nr 2 – 211, Gimn. Nr 3 – 123;
SP Nr 1 – 157, SP Nr 4 – 73 i SP Nr 5 – 144.
Sprostowanie
W artykule „Medal ProMemoria dla
I LO im. T. Koœciuszki” w NG£ nr 7/2012
wkrad³ siê b³¹d: jest „Ryszard Grafik - absolwent liceum, ¿o³nierz AK, sekretarz ŒZ¯AK
Ko³a £uków”, a powinno byæ „Ryszard Grafik - absolwent liceum, sekretarz ŒZ¯AK
Ko³a £uków”, za co przeprasza Redakcja.
9/2012
W pod³ukowskich obszarach leœnych,
ogrodach i zaroœlach wystêpuje niezwykle
interesuj¹cy gatunek ptaka. To kapturka
nale¿¹ca do rodziny pokrzewek, zwana pokrzewk¹ czarno³bist¹.
Kapturka (Sylvia atricapilla) jest
uroczym mieszkañcem zadrzewieñ nawet w
centrum £ukowa. Tam buduje gniazda i wyprowadza lêgi. D³ugoœæ cia³a ptaszka wynosi ok. 15 cm, wa¿y przeciêtnie od 16 do 22
g. Charakterystyczn¹ cech¹ kapturki jest
czapeczka barwy czarnej u samców i br¹zowej u samic. Osobniki m³odociane s¹ bardzo podobne do samiczek.
Ulubionym biotopem gatunku jest
mroczna strefa podszytu ró¿nych zadrzewieñ. W £ukowie najliczniej wystêpuje w
parku przyszpitalnym i miejskim. Najatrakcyjniejsze œrodowiska gwarantuj¹ pokrzewkom liœciaste knieje i lasy mieszane. Tam
najchêtniej kapturki buduj¹ swoje siedziby
lêgowe. W przeciwieñstwie do innych gatunków pokrzewek, umiejscowione jest w
miejscu zacienionym. W Lesie Wagramskim
bardzo czêsto znajdujê gniazda kapturek na
bocznych ga³êziach krzewów leszczyny.
Siedziba lêgowa to luŸna i przeœwituj¹ca konstrukcja. Tworz¹ j¹ suche ³ody¿ki
traw. Warstwê wewnêtrzn¹ uzupe³niaj¹ cienkie korzonki i w³osie zwierz¹t. Okres lêgowy
rozpoczyna siê w po³owie maja. W gnieŸdzie pojawia siê 4-6 jaj. S¹ jasnobr¹zowe z
nielicznymi czekoladowo-br¹zowymi plamkami. Jaja sk³adane s¹ w odstêpach jednodniowych. Cykl wysiadywania trwa 13-14
dni. W trakcie sezonu rozrodczego kapturki
najczêœciej wyprowadzaj¹ dwa lêgi w roku.
Ptaszek wystêpuje w ca³ej Europie.
Wyj¹tkiem jest tylko Islandia i pó³nocne rejony Skandynawii oraz Rosji. W rekompensacie zasiedla Wyspy Kanaryjskie i pó³nocne wybrze¿a Afryki. Przylot kapturek na rodzinne lêgowiska odbywa siê w pierwszych
dniach kwietnia. Œpiewaj¹cego samca obserwowa³em ju¿ 4 kwietnia 2010 r. ko³o Suchocina. Odlot na afrykañskie zimowiska
odbywa siê w koñcówce wrzeœnia. Z terenów pó³nocno-zachodniej Polski pojawiaj¹
siê tak¿e informacje o skutecznym zimowaniu kapturek w naszym kraju.
Podstawowym pokarmem wszystkich
pokrzewek s¹ owady. Dietê urozmaicaj¹ jagodami, drobnymi owocami, a tak¿e nasionkami. W okresie karmienia m³odych trwaj¹cego 12-14 dni m³ode poch³aniaj¹ g³ównie
kaloryczne owady. W³aœnie z tego powodu
leœnicy i ogrodnicy bardzo ceni¹ tego naturalnego obroñcê drzewostanów. Ze wzglêdu na wysok¹ liczebnoœæ gatunku, wiele
owadzich szkodników ginie w dziobkach.
W Polsce oprócz kapturki wystêpuj¹
jeszcze inne gatunki pokrzewek, a s¹ to: gajówka, cierniówka, pieg¿a i najrzadsza z nich
– jarzêbata. Niezbêdnym uzupe³nieniem artyku³u jest informacja, ¿e wszystkie ptaki,
np. pokrzewki, podlegaj¹ ochronie prawnej.
Jako ciekawostkê ornitologiczn¹ dodam jeszcze, ¿e w jêzyku rosyjskim pokrzewka nazywana jest s³awka.
S³. ŒledŸ
9/2012
18
Wakacyjna Przygoda
Historia, któr¹ chcê opowiedzieæ, jest
od pierwszego do ostatniego s³owa prawdziwa. By³a to niezwyk³a wakacyjna przygoda. Wydaje mi siê, ¿e by³o to tak niedawno, a naprawdê wydarzy³o siê wiele lat temu.
Czy pamiêæ moja nie zatar³a dok³adnego biegu wydarzeñ? Przecie¿ mam pamiêtnik, a w
nim opisan¹ tê historiê, dzieñ po dniu.
By³am w VIII klasie i rok szkolny mia³
siê ku koñcowi. Stopnie by³y ju¿ wystawione i nauczyciele niewiele siê nami interesowali. Nauki prawie nie by³o, wiêc jak to w
ostatnich dniach przed wakacjami - obijaliœmy siê po szkole, marz¹c o wolnoœci absolutnej.
By³ piêkny, czerwcowy dzieñ i pachnia³o zieleni¹ drzew. Siedzia³am
przy stole w swoim pokoju, przy
szeroko otwartym oknie, pogr¹¿ona w opisywaniu w pamiêtniku
ostatnich dni w szkole i rozwa¿aniach teoretycznych dotycz¹cych
œwiadectwa, gdy nagle us³ysza³am
dobiegaj¹cy do mnie z podwórza
g³os siostrzenicy pañstwa Tymoszów, Topki:
- Renial Renia!...
Czemu ona tak wrzeszczy? Pomyœla³am niechêtnie, bo przerwa³a mi brutalnie moje skupienie
myœli. Zamknê³am pamiêtnik i
podesz³am do okna.
- O co chodzi? Czemu tak przeraŸliwie krzyczysz? - Zapyta³am j¹.
- Popatrz, co trzymam w rêku - odpowiedzia³a Topka.
- Co to jest?
Z odleg³oœci paru metrów nie mog³am
dostrzec dok³adnie, co mieœci siê w pulchnej d³oni kole¿anki.
- Ptaszek - odpowiedzia³a,
- Czekaj, ju¿ idê. - O¿ywi³am siê natychmiast,
bo wszystko stworzenie, co fruwa³o, pe³za³o, chodzi³o, czy p³ywa³o - by³o moj¹ mi³oœci¹!
- Poka¿ mi tego ptaszka.
Topka pokaza³a mi jakieœ œlepe, nagie
pisklê.
- Przecie¿ on jest martwy - stwierdzi³am ze
smutkiem.
- No pewnie, ¿e martwy, bo spad³ z II piêtra.
Popatrz, tam wysoko, obok okna, jaskó³ki
maj¹ gniazda.
- No, przecie¿ widzê i co z tego? Te gniazda
s¹ tutaj od zawsze.
- Przypatrz siê uwa¿nie, czy nie widzisz tej
awantury wokó³ gniazd? Rzeczywiœcie, zobaczy³am, ¿e w pobli¿u gniazd fruwa³y jak
oszala³e jaskó³ki i krzycza³y w niebog³osy.
Podnosz¹c w górê g³owê zbli¿y³yœmy siê do
okna, przy którym rozgrywa³ siê jakiœ dramat. Z tej odleg³oœci zauwa¿y³yœmy obok
jaskó³ek stado wróbli. Niektóre siada³y na
gniazda i zagl¹da³y do œrodka.
W jednej chwili zrozumia³am, o co chodzi. Wróble wyrzuci³y jaskó³cze pisklêta z
Jaskó³ki
„ciep³ych ³ó¿eczek”, aby zaj¹æ ich miejsce.
- A wy, zbóje! - krzyknê³am i zaczê³am klaskaæ w d³onie, aby odegnaæ napastników.
Wróble by³y na tyle wysoko, ¿e czu³y siê
bezpiecznie i nic sobie nie robi³y z moich
nerwowych ruchów i krzyków. Nagle zobaczy³am, ¿e z góry spadaj¹ ma³e ptaszyny jedne po drugich. Te, które spada³y na ziemiê
rozbija³y siê i nieruchomia³y, natomiast dwa
spad³y w miêkk¹ trawê i te jeszcze ¿y³y.
Wziê³am pisklêta w rêkê i’ ³zy ¿alu toczy³y
mi siê policzkach. Topka p³aka³a równie¿. W
górze jaskó³ki krzycza³y w ptasim jêzyku,
daj¹c wyraz swej niebywa³ej rozpaczy. Trwa-
³o to doœæ d³ugo, potem nagle wszystkie z
³opotem skrzyde³ek odfrunê³y w dal, pozostawiaj¹c swoje puste gniazda. No, a ja trzyma³am dwa ¿ywe, ciep³e pisklêta i zupe³nie
nie wiedzia³am, co z nimi zrobiæ. Jaskó³eczki
by³y tak maleñkie, ¿e swobodnie mieœci³y
siê na mojej d³oni, nie mia³y piórek i by³y
œlepe. Na pewno by³y przera¿one, bo popiskiwa³y cichutko i dr¿a³y ich cia³ka. Moje
serce by³o przepe³nione wspó³czuciem i tkliwoœci¹ dla tych bezbronnych maleñstw.
- Topka, co mam z nimi zrobiæ?
- Musisz je wychowaæ.
- Zwariowa³aœ, przecie¿ nie jestem jaskó³k¹.
- Nie masz innego wyjœcia - zauwa¿y³a rozs¹dnie kole¿anka.
W tym momencie przypomnia³am sobie, jak moja babcia opowiada³a mi, ¿e pewnego dnia znalaz³a pod swoim oknem ma³e
nieopierzone pisklê. Zabra³a je do domu i zaopiekowa³a siê nim. Karmi³a maleñstwo muchami i potem okaza³o siê, ¿e by³a to jaskó³ka, która zrozumia³a, ¿e jedynym jej ratunkiem, ¿eby ¿yæ, to za opiekunkê przyj¹æ babciê. Niestety - smutny by³ koniec jaskó³ki,
bo kiedy by³a ju¿ doros³ym ptakiem, ale nazbyt ufnym - zjad³ j¹ kot. Ta myœl ogarnê³a
mnie ca³kowicie. Wychowam pisklêta, nie
pozwolê im umrzeæ.
Wziê³am ptaszki do domu i zrobi³am
im gniazdko w sicie do przesiewania m¹ki.
Zamiast ptasiego puchu u¿y³am waty. Pisklêta wtuli³y siê w nowe ³ó¿eczko i umilk³y,
zmêczone swoj¹ tragedi¹.
- Co ja mam teraz zrobiæ?
- Myœla³am przera¿ona i bezradna. Wreszcie
dosz³am do wniosku, ¿e najpierw trzeba dowiedzieæ siê czegoœ o ¿yciu jaskó³ek i wyjê³am z pó³ki encyklopediê Brehma. By³a to
moja ulubiona lektura. Zaczê³am czytaæ: „Jaskó³ki s¹ doskona³ymi myœliwymi, którzy
chwytaj¹ w powietrzu wszystkie owady...”.
- NieŸle! To coœ dla mnie! - prawie krzyknê³am. Nie mo¿na poddawaæ siê i za³amywaæ
r¹k. Zaczê³am intensywnie zastanawiaæ siê,
co mam robiæ dalej.
- Pewnie te ptaszki s¹ g³odne - powiedzia³a
do mnie mamusia.
-Przecie¿ jaskó³ki ci¹gle je karmi¹ owadami.
Z³ap muchê i spróbuj je nakarmiæ poradzi³a.
Dawniej nie brakowa³o much,
by³o ich wci¹¿ du¿o w domu, trzeba by³o wieszaæ lepy i wy³apywaæ
kilka razy dziennie. No, wiêc z³apa³am muchê, wyjê³am z waty piskl¹tko i podsuwa³am bzycz¹c¹
muszkê pod maleñki dziobek.
- Jedz, kochanie - prosi³am s³odko, równoczeœnie æwierka³am, naœladuj¹c g³os jaskó³ki. Niestety
maleñstwo nie zrozumia³o moich
intencji i znów dr¿a³o z ³êku przed
nieznanym.
- Jedz, g³uptasku, bo zdechniesz zagrozi³am.
- Nic z tego. Muszê byæ wobec ciebie brutalna i otworzyæ twój dziób na si³ê.
£atwo powiedzieæ, ale jak to zrobiæ,
jeœli wszystko w tej ptaszynie jest kruche,
delikatne i maleñkie. Musia³am jednak u¿yæ
przemocy i jak mog³am najdelikatniej nacisnê³am z obydwu stron maleñki dziobek
i równoczeœnie podwa¿y³am do góry, tak, ¿e
rozchyli³ siê. Natychmiast wsunê³am g³êboko muchê. Ptaszek poruszy³ gardzio³kiem,
jakby siê zakrztusi³ i po³kn¹³ swoje po¿ywnie. Odetchnê³am z ulg¹. To samo zrobi³am z drugim pisklêciem. Po kilku powtórzeniach ptaszki zrozumia³y doskonale, o co mi
chodzi i wystarczy³o po³askotaæ dzióbek
skrzyde³kiem muchy i równoczeœnie zaæwierkaæ, a jaskó³eczki z piskiem otwiera³y ¿ar³oczne „buzie” i po³yka³y muchê. W krótkim
czasie moje przybrane dzieci reagowa³y natychmiast na dŸwiêk æwierkania i wychyla³y
z waty maleñkie ³ebki otwieraj¹c równoczeœnie szeroko dwa dzioby. Piszcza³y przy tym
z emocji...
Jaskó³ki by³y uratowane, ale ja - stracona. Rok szkolny zakoñczy³ siê. Wszyscy
w poczuciu wolnoœci spacerowali, œmiali siê
radoœnie i nic nie robili. Moje przyjació³ki
przybiega³y do mnie i zaprasza³y na wspólne spacery do parku, nad £abuñkê. Tu godzi siê uzupe³niæ, ¿e wtedy w £abuñce i w
Topornicy woda by³a bardzo czysta.
Niestety, ja mia³am dwoje niemowl¹t
i nawet nie mog³am marzyæ o wyjœciu z domu
Publicystyka
to samo zrobi³a druga. Patrzy³y na mnie,
æwierka³y rozradowane, a moje serce bi³o ze
szczêœcia i tryumfu, ¿e zwyciê¿y³am, ¿e uratowa³am sieroty, a one zrozumia³y i zaufa³y
mi. Po chwili po³o¿y³am troskliwie do gniazdka ptaszki, aby odpoczê³y.
Rozpocz¹³ siê nowy okres w naszym
wspólnym ¿yciu. Teraz, ile razy wesz³am do
³azienki, jaskó³eczki natychmiast siada³y mi
na wyci¹gniêtej d³oni, na ramionach, na g³owie i domaga³y siê po¿ywienia, a potem
wychodzi³am z nimi z ³azienki i spacerowaliœmy po ca³ym domu. Jaskó³eczki obserwowa³y domowników, trzepota³y skrzyd³ami,
ale nie odfruwa³y ode mnie.
Czas p³yn¹³, ptaszki nabiera³y si³y i same zaczê³y wyfruwaæ z gniazdka i œmiga³y
po ³azience, jakby raduj¹c siê z ¿ycia i tej
ograniczonej swobody. W okna ³azienki
tatuœ wstawi³ siatkê, aby mia³y powietrze,
lecz nie mog³y uciec.
Uratowa³am jaskó³ki, nauczy³am fruwaæ, podarowa³am im ¿ycie, moj¹ mi³oœæ, ale
nie mog³am nauczyæ je zdobywania po¿ywienia.
To by³o niemo¿liwe do zrealizowania.
Wakacje dobiega³y koñca, jaskó³ki by³y ca³kiem doros³e i pewnego dnia mamusia powiedzia³a:
- Za parê dni pójdziesz do szko³y, musisz
jaskó³ki wypuœciæ na wolnoœæ. Tylko ty potrafisz siê nimi opiekowaæ, a one potrzebuj¹
stale jeϾ.
£zy stanê³y mi w oczach, ale zrozumia³am, ¿e mamusia ma racjê. Ta przygoda
musia³a siê zakoñczyæ. Odwleka³am jak mog³am chwilê rozstania.
Pewnego dnia d³ugo rozmawia³am z
moimi przybranymi dzieæmi, ca³owa³am ich
piórka, g³aska³am z czu³oœci¹ i dawa³am
wskazówki na przysz³oœæ. Ptaszki chyba rozumia³y, o co mi chodzi, bo ¿egna³y siê ze
mn¹ w sposób, który tylko my odczuwaliœmy wspólnie. Potem wyjê³am siatkê z okna
i wyci¹gnê³am d³oñ, na której siedzia³y jaskó³ki.
- Leæcie do nieba, moje skarby maleñkie powiedzia³am ³ami¹cym siê g³osem.
Jaskó³eczki zatrzepota³y gwa³towanie
skrzyde³kami i nagle jak dwie b³yskawice poderwa³y siê do lotu. Wytrysnê³y w górê ponad kamienice i po chwili znik³y mi z oczu.
Sta³am bezradna, samotna i ³zy sp³ywa³y mi
po policzkach.
Wtedy nie wiedzia³am, ¿e ptaszkom
zwróci³am wolnoœæ, ale skaza³am je na zgubê, bo nie nauczy³am ¿yæ samodzielnie. Ten
problem powraca do mnie przez ca³e ¿ycie
i ci¹gle nie jestem pewna, czy dobrze zrobi³am, ratuj¹c pisklêta. A mo¿e moje jaskó³eczki prze¿y³y i g³ód zmusi³ je do chwytania w
powietrzu owadów?
Tylko gdzie by³o ich gniazdko? Nie powróci³y do mnie nigdy.
Irena Polkowska
Limeryki
Janusza Sipkowskiego
19
£ukowski satyryk Janusz Sipkowski znany przede wszystkim jako fraszkopisarz zosta³ laureatem konkursu literackiego „Suwalskie Limeryki Latem” zorganizowanego przez Bibliotekê Publiczn¹
im. Marii Konopnickiej w Suwa³kach i Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich.
Warunkiem udzia³u w konkursie by³o
nades³anie 1-5 limeryków zwi¹zanych tematycznie z Suwa³kami i Suwalszczyzn¹ oraz w
tegorocznej edycji konkursu z Euro 2012
i pi³k¹ no¿n¹ lub olimpiad¹ w Londynie.
Wœród 165 limeryków nades³anych na
konkurs uznanie jury zyska³y 2 limeryki ³ukowianina, które poni¿ej prezentujemy.
Przy okazji pragniemy przybli¿yæ naszym czytelnikom stosunkowo ma³o znan¹
formê literack¹ jak¹ jest limeryk.
To nonsensowny, groteskowy wierszyk sk³adaj¹cy siê z piêciu wersów o sta³ej
liczbie sylab akcentowanych i uk³adzie rymów aabba. Trzeci i czwarty wers s¹ krótsze
od pozosta³ych, zaœ podstaw¹ rymu a jest
nazwa w³asna, najczêœciej geograficzna w
zakoñczeniu pierwszego wersu.
Swój rodowód i nazwê limeryki wywodz¹ z Irlandii, a ich rozwój nast¹pi³ pod
koniec XIX wieku w wiktoriañskiej Anglii.
W literaturze polskiej limeryki pisali m.in.
Julian Tuwim i Wis³awa Szymborska.
LIMERYKI
Rytua³
Kibic z okolic Jeleniewa
Przez Euro z ¿on¹ siê pogniewa³.
Gdy pozycjê mia³ bramkow¹,
Po³owica, krêc¹c g³ow¹
Wpierw mu kaza³a hymn zaœpiewaæ.
Informatyka
Raz informatyk z Filipowa
Wspó³¿ycie z ¿on¹ zresetowa³
I choæ bardzo siê stara,
Dziœ na wszystkich portalach
Musi dane wprowadzaæ od nowa.
Janusz Sipkowski
Podziêkowanie
Stowarzyszenie Nasze Dziedzictwo w
£ukowie dziêkuje wolontariuszom za spo³ecznie wykonan¹ pracê, a darczyñcom za
z³o¿one ofiary 19 sierpnia 2012 r. na cmentarzu Œw. Rocha w£ukowie. W zbiórce udzia³
wziêli: E. Borkowska, E. Dêbska, Z. Grochowska, C. i J. Karwowscy, E. Karwowska,
T. Karwowski, A. Karaszewski, J. Lipka,
E. Leœniak, B. £ukasik, J. Piasecki, B. Siurek, B. Œwierczewska, I. Trepka, Z. Zieliñska, O. Zieliñska. Zebrano 1828 z³. Pieni¹dze zostan¹ przeznaczone na renowacjê jednego z najstarszych XIX-wiecznych pomników ludzi zas³u¿onych dla naszego œrodowiska, którzy oddali ¿ycie za Ojczyznê. JK
9/2012
na d³u¿ej ni¿ godzinê. Moje bliŸniêta absorbowa³y bez reszty czas i myœli. Zap³at¹ za
trud, by³y zdrowo æwierkaj¹ce sieroty. Pewnego dnia obudzi³am siê o œwicie, bo nabra³am tego jaskó³czego zwyczaju i stwierdzi³am, ¿e niebo pokryte jest szarymi chmurami, zrobi³o siê ch³odno i muchy pochowa³y
siê gdzieœ w k¹ty mieszkania.
- Co ja teraz zrobiê? - pomyœla³am. Ju¿ wiem
- jajko! Przecie¿ pisklêta karmi siê jajkiem.
To by³ genialny pomys³, bo odt¹d mog³am
urozmaiciæ menu moich dzieci. Ptaszkom
bardzo smakowa³o nowe po¿ywienie. Nie
zapomnia³am równie¿ o napojach dla nich.
Czasami moczy³am w wodzie muchê i tak¹
wilgotn¹ wtyka³am w rozwarty dzióbek.
Pewnego razu zobaczy³am, ¿e jaskó³eczki zaczynaj¹ pokrywaæ siê delikatnym
puchem, który przekszta³ci³ siê w piórka
i równoczeœnie ptaszki otworzy³y oczka jak
koraliki i bezb³êdnie rozpoznawa³y swoj¹
„mamê” - na mój widok piszcza³y wniebog³osy.
Nasz dom by³ pe³en ludzi: rodzice, babcia, niania mojego rodzeñstwa. Mia³am
dwóch m³odszych braci i maleñk¹ siostrzyczkê. Stosunek rodzeñstwa do jaskó³ek by³ pe³en zachwytu i uwielbienia. Nigdy jednak
nie dotyka³y ptaszków, aby nie zrobiæ im
krzywdy. Gniazdko umieœci³am w ³azience,
bo tam by³o najspokojniej. Kiedy domownicy wchodzili do ³azienki starali siê zachowaæ cicho i spokojnie. Ptaszki sta³y siê
oczkiem w g³owie wszystkich, ale wychowywa³am je tylko ja. Nikt nie wtr¹ca³ siê do
moich metod i sposobów wychowania.
BliŸniêta z dnia na dzieñ piêknia³y i w
koñcu pokrywa³y siê lœni¹cymi granatowymi piórkami. Kiedy wchodzi³am do ³azienki
natychmiast wydobywa³y siê z puchów
i trzepota³y radoœnie skrzyde³kami piszcz¹c
przy tym z uciechy. Natomiast nie reagowa³y na widok innych osób. By³am ich matk¹
i nikt mi tego przywileju nie móg³ odebraæ.
Odczuwa³am wielk¹ radoœæ, szczêœcie i satysfakcjê.
Dni mija³y i przysz³a chwila, ¿e zrozumia³am, jakie nowe zadanie staje przede mn¹:
musia³am nauczyæ je fruwaæ...
- Jak mam to zrobiæ? - Kierowa³am ku ptaszkom pytanie.
- Pomó¿cie mi, moje ma³e skarby, ja nie mam
skrzyde³ i nie mogê daæ wam dobrego przyk³adu.
Pewnego dnia wesz³am do ³azienki,
stanê³am w pobli¿u gniazdka i wyci¹gnê³am
rêkê.
- ChodŸ do mnie, chodŸ, maleñka.
- Namawia³am je najdelikatniej, jak umia³am,
¿eby zrobi³y ten „pierwszy krok”. Jaskó³eczki
siedzia³y na brzegu gniazdka, coœ æwierka³y
w swoim jêzyku, potrz¹sa³y skrzyde³kami
i patrzy³y uwa¿nie, co ja robiê.
Nagle jedna z jaskó³ek zatrzepota³a
skrzyde³kami, poderwa³a siê do góry i sfrunê³a mi prosto na rêkê, po paru sekundach
9/2012
20
Publicystyka
Cudze chwalicie...
Nie piszê, poni¿szego z pozycji lisa, który nie mog¹c dosiêgn¹æ winogron, wyjaœni³, ¿e s¹ one jeszcze „zbyt zielone”, ani te¿ z
pozycji cz³eka zazdroszcz¹cego innym ich mo¿liwoœci, lecz doœwiadczywszy samemu ¿ycia i orientuj¹c siê trochê w tym, co siê dzieje w
ba³amutnym œwiecie turystyki.
Naw³óczywszy siê przez kilkanaœcie lat po ojczystym kraju
stwierdzam, ¿e jest ci u nas bardzo wiele rzeczy do zachwytu, przyjemnoœci do doznawania, i ¿e po prostu ¿ycia nie starcza, by dotrzeæ tam, gdzie dusza zapragnie i poznawaæ „skarby nie odkryte”.
A to wszystko w warunkach bardziej bezpiecznych i bez ryzyka
wpadania w sprytne sieci przemyœlnych oszustów ró¿nych „turbiur”, umiej¹cych bogaciæ siê kosztem poczciwych, a naiwnych
ludzi. No, ale ka¿demu wolno postêpowaæ, jak mu siê widzi, zgodnie z wszech panuj¹c¹ zasad¹ „róbta co chceta” w ka¿dej dziedzinie, a g³upie i nieudolne prawodawstwo bezmyœlnie produkowane
przez nieobyczajnych prawo-tfórców (to nie b³¹d, to zwyk³e „tfu!”)
zawsze bêdzie chroniæ nie poszkodowanych, a przestêpców i to
dbaj¹c troskliwie o ochronê ich danych osobowych.
Powo³am siê jeszcze tylko na cytat z ksi¹¿eczki... „O naœladowaniu Chrystusa” œw. Tomasza a Kempis (bardzo cennej, polecam
do czytania!). Otó¿ zacny Autor pisze tam m.in., ¿e „...Je¿d¿¹ ludzie
do ró¿nych miejsc, aby odwiedziæ relikwie œwiêtych i s³uchaj¹ w
podziwie o cudach... Czêsto popycha do tych pielgrzymek ciekawoœæ nowych miejsc i ludzi, ale pielgrzymi niewielki z tego wynosz¹
po¿ytek dla duszy, szczególnie, gdy jest to taka sobie ³atwa wyprawa, podjêta bez wiêkszego k³opotu...”
Chodzi autorowi o to, ¿e najwiêkszym cudem jest w ka¿dym
koœciele obecnoœæ Chrystusa w Najœw. Sakramencie, ale ja tu, mo¿e
nadu¿ywaj¹c autorytetu Œwiêtego, chcê tylko pos³uguj¹c siê cytowanym piêknym fragmentem zwróciæ uwagê Czytelników, ¿e maj¹c
œwiadomoœæ istnienia na ca³ym œwiecie wielu s³awnych sanktuariów w ró¿nych krajach, warto naprawdê zainteresowaæ siê naszym polskim „stanem posiadania” w tej dziedzinie.
Proszê Pañstwa, wszyscy wiemy o Lourdes, Fatimie, La Salette, Compostelli, Rzymie, nie mówi¹c o Ziemi Œwiêtej, ale... mamy u
nas w Polsce (w obecnych jej granicach) ponad 400 samych maryjnych sanktuariów, to znaczy miejsc, gdzie Maryja doznaje szczególnej czci i kultu. Z tego ponad dwieœcie Jej wizerunków (rzeŸb,
obrazów) zosta³o ukoronowanych, w ten sposób niejako oficjalnie
uznanych przez Koœció³ za Cudowne. To wszystko dowodzi, ¿e kult
Matki Bo¿ej jest w naszym kraju zwi¹zany z ca³okszta³tem ¿ycia
religijnego, od pocz¹tku chrzeœcijañstwa w Polsce. Najstarsz¹ pieœni¹ religijn¹ zarejestrowan¹ w naszej historii jest wszak hymn Bogurodzica, znany i œpiewany zw³aszcza przez polskich rycerzy i ¿o³nierzy, np. w boju pod Grunwaldem.
Warto wiedzieæ, ¿e samych miejsc, gdzie Matka Bo¿a objawi³a
siê osobiœcie, jest u nas ok. dziesiêciu, zaœ gdzie indziej okaza³a sw¹
dzia³alnoœæ i interwencjê w losy ludzkie poprzez Swe wizerunki. W
tych miejscach kultu wzniesiono wiele piêknych, okaza³ych œwi¹tyñ, które warto poznawaæ i w ten sposób pog³êbiaæ sw¹ œwiadomoœæ religijn¹. Mogê na podstawie w³asnych doœwiadczeñ stwierdziæ, jak wielk¹ wartoœæ maj¹ pielgrzymki do wspomnianych sanktuariów, a s¹ przecie¿ tak samo inne œwiête miejsca, zwi¹zane z kultem: Trójcy Przenajœwiêtszej (Prostynia), Jezusa Ukrzy¿owanego
(ko³o £ukowa Szcza³b), œwiêtych Pañskich: Józefa (Kalisz), Stanis³awa, Mêczenników Podlaskich i wiele, wiele innych. S¹ te¿ miejsca zwi¹zane z wa¿nymi wydarzeniami historycznymi w naszej OjczyŸnie: Wola Gu³owska (Matka Bo¿a Patronka ¯o³nierzy Wrzeœnia), Kraków, Warszawa i inne z licznymi œwi¹tyniami. Oczywiœcie,
nie bêdziemy tu wymieniaæ ich ze wzglêdu na brak miejsca, ale te¿
chcemy zachêciæ Czytelników do w³asnych poszukiwañ.
Dalej, ze swych doœwiadczeñ mogê stwierdziæ, ¿e s¹ wprost
niezliczone mo¿liwoœci wyboru bardzo atrakcyjnych tras pielgrzymkowych: autokarowych, rowerowych, motocyklowych i pieszych,
gdzie poza wybranym punktem docelowym wybiera siê równie¿
ciekawe miejscowoœci po drodze, a w czasie np. przy wyjazdach
autokarowych czy w³asnymi samochodami mo¿na bardzo praktycznie roz³o¿yæ je ró¿nie, poczynaj¹c od jednego dnia do dwóch, nawet trzech. Oczywiœcie, gdy ma siê w³asny œrodek lokomocji, mo¿na sobie zupe³nie dowolnie wyd³u¿aæ czas trwania. Wszêdzie i zawsze pamiêtaæ trzeba o dwóch rzeczach: przede wszystkim o zapewnieniu sobie noclegów oraz o u³o¿eniu (przy wyjazdach zbiorowych) sensownego programu, w którym trzeba rozs¹dnie wywa¿yæ
umieszczenie elementów religijnych, jak i historycznych, krajoznawczych, by nie prze³adowaæ niepotrzebnie mo¿liwoœci percepcyjnych
uczestników, wœród których przecie¿ mog¹ byæ i ludzie starsi, m³odzie¿, dzieci, o ró¿nym statusie zawodowym i spo³ecznym - s³owem:
wszystkiego i dla ka¿dego po trochu. Dobrze jest zatroszczyæ siê o
wy¿ywienie, co praktycznie jest mo¿liwe wszêdzie.
Piszemy o tym wszystkim dlatego, by nie tylko wskazaæ ró¿norakie mo¿liwoœci organizacji takich pielgrzymek, ale równie¿ wskazaæ, ¿e podczas tych wyjazdów mamy mo¿liwoœæ pog³êbiania prze¿yæ religijnych poprzez kontemplacjê dobroci i potêgi Stwórcy, który stworzy³ tak piêkny œwiat, oddaj¹c go do rozs¹dnego zagospodarowania przez ludzi, ukazuj¹c przez jego elementy (potêga i majestat gór, si³a morza, piêkno przyrody itp.). Swe przymioty: mi³oœæ,
dobroæ, wszechmoc, mi³osierdzie...
Sanktuarium Matki Bo¿ej Ostrobramskiej w Skar¿ysku
Koñcz¹c, pragniemy jeszcze podaæ kilka przyk³adów tras pielgrzymkowych od najprostszych do bardziej z³o¿onych, zawsze
z uwzglêdnieniem ró¿norodnoœci elementów. Oto niektóre:
jednodniowe: po Podlasiu - £uków, Leœna Podl., Janów Podl., Pratulin, Kodeñ, Kostom³oty;
- £uków, Drohiczyn, Bielsk Podlaski, Hajnówka, Bia³owie¿a;
- £uków, Szcza³b, Wola Gu³ow., Kazimierz, Na³êczów, W¹wolnica;
dwu- i wiêcej dniowe: £uków, Loretto, Przasnysz, Gietrzwa³d, Stoczek Warmiñski, G³otowo, Œw. Lipka;
- £uków, Kraków (£agiewniki), Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, LudŸmierz, Zakopane;
- £uków, Trójmiasto (m.in. ciekawe Sanktuarium Matki Bo¿ej Brzemiennej w Matemblewie), Wejherowo, Swarzewo;
- £uków, Lublin, Jaros³aw, Le¿ajsk, Kalwaria Pac³awska, Sanok,
Dukla, Komañcza;
- £uków, Skar¿ysko Kam., Gidle, Czêstochowa, Leœniów;
- £uków, Piekary Œl¹skie, Góra œw. Anny, Wiœlica.
Oczywiœcie, podane powy¿ej trasy to tylko niektóre. Maj¹c
do dyspozycji dobre mapy, przewodniki itp., a zw³aszcza poruszaj¹c siê w Internecie, mo¿na sobie nawybieraæ najbardziej atrakcyjne
trasy, maj¹c na wzglêdzie w³asne uwarunkowania zdrowotne, kondycyjne - nie bójmy siê tu puszczaæ wodze fantazji. No, a przede
wszystkim pamiêtajmy dobrze o tym znanym przys³owiu: „Cudze
chwalicie, swego nie znacie - sami nie wiecie, co posiadacie”.
Zatem: pomyœlnoœci w planach i... szerokiej, bezpiecznej drogi na zbo¿nych szlakach. Szczêœæ Bo¿e!
T. Milewski
Informator Miejski
Wa¿niejsze telefony:
Powiatowe Centrum
Powiadamiania Ratunkowego - 112
Policja 797-6210 997
Stra¿ po¿arna 798-2088 998
Pogotowie ratunkowe 798-2999 999
Pogotowie energetyczne - 640-4000 991
Pogotowie gazowe 798-2449 992
Pogotowe ciep³ownicze - 798-3769 993
Pogotowie wodne 798-23-71
Pogotowie kanalizacyjne 798-25-97
Policyjny Telefon Zaufania
798-67-33
Informacja PKS 798-22-40
Postój Taxi 798-00-22; 798-22-22
B³êkitna Linia tp
193-93
Biuro numerów tp
118-913
Kalendarz
09.09.
10.09.
11.09.
12.09.
13.09.
14.09.
Nd
Po
Wt
Œr
Cz
Pt
15.09.
16.09.
17.09.
18.09.
19.09.
20.09.
21.09.
22.09.
23.09.
24.09.
25.09.
26.09.
27.09.
28.09.
29.09.
30.09.
01.10.
02.10.
So
Nd
Po
Wt
Œr
Cz
Pt
So
Nd
Po
Wt
Œr
Cz
Pt
So
Nd
Po
Wt
03.10.
04.10.
05.10.
06.10.
07.10.
Œr
Cz
Pt
So
Nd
08.10.
09.10.
10.10.
11.10.
12.10.
13.10.
14.10.
Po
Wt
Œr
Cz
Pt
So
Nd
Piotra, Anieli
Miko³aja, £ukasza
Hiacynta, Prota, Jana
Marii, Gwidona
Jana Chryzostoma, Eugenii
Podwy¿szenie Krzy¿a Œw.,
Bernarda, Cypriana
NMP Bolesnej, Albina
Korneliusza, Edyty
Roberta, Justyny
Œw. Stanis³awa Kostki, Ireny
Januarego, Teodora, Emilii
Eustachego, Euzebii
Mateusza, Hipolita
Maurycego, Tomasza
Tekli, Bogus³awa
Gerarda, Teodora, Ruperta
W³adys³awa, Aurelii
Kosmy, Damiana, Teresy
Wincentego, Justyny
Wac³awa, Luby, Marka
Arch. Micha³a,Gabriela,Rafa³a
Hieronima, Grzegorza
Teresy, Remigiusza, Danuty
Anio³ów Stró¿ów
Dionizego, Teofila
Jana, Teresy z Lisieux
Franciszka z Asy¿u, Rozalii
Œw. s. Faustyny, Rajmunda
Brunona, Artura
NMP Ró¿añcowej
Marii, Marka
Brygidy, Walerii, Ludwika
Wincentego, Dionizego
Jana, Daniela, Angeli
Aleksandra, Aldony
Edwina, Serafina
Edwarda, Teofila
Bernarda, Kaliksta
Dzieñ Edukacji Narodowej
Czasopismo Towarzystwa Regionalnego im. J.S. Majewskiego w £ukowie
ISSN 1234-7558
Msze Œwiête w koœcio³ach
i kaplicach £ukowa
NIEDZIELE I ŒWIÊTA
Koœció³ parafialny
pw. Przemienienia Pañskiego:
7,00 - 9,00 - 10,30 - 12,00 - 16,00 - 18,00
Koœció³ parafialny
pw. Podwy¿szenia Krzy¿a Œw.:
7,00 - 9,00 - 10,15 - 11,30 - 12,40 - 18,00
Koœció³ parafialny
pw. NMP Matki Koœcio³a:
7,00 - 9,00 - 10,30 - 12,00 - 16,00 - 18,00
DNI POWSZEDNIE
Koœcio³y:
pw. Przem. Pañskiego: 6,30 -7,00 -18,00
NMP Matki Koœcio³a: 6,30 - 7,00 - 18,00
Podw. Krzy¿a Œw.: 6,30 -7,00 -7,30 -18,00
16,00 (pierwszy pi¹tek miesi¹ca dla dzieci)
œw. Brata Alberta: 7,00 - 18,00
Odeszli do wiecznoœci
Oferty pracy w PUP
1. Cukiernik
2. Doradca klienta - kasjer
3. Dostawca potraw
4. Fakturzystka
5. Grafik komputerowy
6. Handlowiec
7. Informatyk
8. Kelner barman
9. Kierowca samochodu ciê¿arowego
10. Kierownik sk³adu wêgla
11. Kosmetyczka manikiurzystka
12. Ksiêgowa
13. Kucharz
14. Magazynier kierowca
15. Mechanik samochodów ciê¿arowych
16. Monter instalacji sanitarnych
17. Obuwnik siekacz
18. Operator koparki, operator wtryskarki
19. Piekarz
20. Pomoc kuchenna
21. Pracownik sk³adu wêgla
22. Robotnik budowlany
23. Spawacz - œlusarz, spawacz gazowy
24. Specjalista ds. psrzeda¿y
25. Specjalista ds. transportu
26. Spedytor
27. Sprz¹taczka biurowa
28. Sprzedawca
29. Stolarz
30. Technik technologii ¿ywnoœci
31. Terapeuta zajêciowy
32. Wêdzarz
33. Zaopatrzeniowiec - kierowca
oprac. Wioletta Miazek
- specjalista ds. rozwoju zawodowego
tel. 798 85 52, wew. 109, 107, 104, 111
Dy¿ury aptek
9 IX 10-13 IX 14-16 IX 17-20 IX 21-23 IX 24-27 IX 28-30 IX 1-4 X 5-7 X 8-11 X 12-14 X -
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
ul.
Rogaliñskiego 14
11-listopada 21
Nowowiejskiego 2
Wyszyñskiego 11
Sienkiewicza 7a
Staropijarska 24
Pi³sudskiego 7
Dmocha 2
Wilczyñskiego 10b
Brzóski 2
Pi³sudskiego 7
USC informuje - sierpieñ
Urodzenia
Zgony
Ma³¿eñstwa
70
47
39
Kursy walut w NBP (sprzeda¿)
14 VIII 2012
21 VIII 2012
28 VIII 2012
3 IX 2012
$
euro
3,33
3,33
3,30
3,36
4,12
4,11
4,12
4,23
Adres Redakcji:
21-400 £uków, ul. Czerwonego Krzy¿a 4/9, I piêtro,
tel./fax 025 798 66 96, tel. kom. 0 607 785 489.
Zespó³ redakcyjny NG£: Jadwiga Buczyñska
(sekretarz), Ryszard Grafik, Justyna Kucharzak,
Justyna Lecyk, Tadeusz Milewski, Marek
Okoñ (red. naczelny), Zbigniew Pasik, Teresa
Sytykiewicz, Ryszard Szczygie³ (red. techniczny)
Alicja Wiœniewska (zastêpca red. naczelnego).
Wspó³pracownicy: Maria Milaniuk, S³awomir
ŒledŸ, Danuta Szczygie³, Andrzej Wiœniewski.
Fotoreporterzy: Krzysztof Jode³ko, Andrzej
Szczygielski, Grzegorz Zarzycki.
Druk:
Drukarnia „Nowator” w Siedlcach.
Siedlce, ul. Warszawska 1
tel. 025 632 4094
Redaktor wydania - Zbigniew Pasik
Numer zamkniêto 5 wrzeœnia 2012.
Za treœæ zamieszczanych og³oszeñ Redakcja nie
ponosi odpowiedzialnoœci. Materia³ów nie zamówionych Redakcja nie zwraca, a w przypadku
zakwalifikowania ich do druku zastrzega sobie
prawo zmiany tytu³ów i dokonywania skrótów.
9/2012
„Nowa Gazeta £ukowska”
miesiêcznik spo³eczno - kulturalny
(Ns Rej. Pr 63/01).
Wydawca:
£ukowskie Towarzystwo Regionalne
im. J.S. Majewskiego
Prezes Towarzystwa:
Zbigniew Pasik
Koœció³ parafialny pw. œw. Brata Alberta
7,00 - 9,00 - 10,30 - 12,00 - 16,30 - 18,00
Kaplica Sióstr Nazaretanek: 8,00
08.08. Obliñska Teresa ............................. l. 80
16.08. Lenart Zygmunt ............................ l. 75
17.08. Zienkiewicz Marian ....................... l. 83
19.08. Lada Ryszard ................................. l. 63
21.08. Montewka Zbigniew .................... l. 62
22.08. Sawicka Halina .............................. l. 86
23.08. Samuj³o Andrzej ............................ l. 68
27.08. Janek Aleksandra .......................... l. 89
29.08. M¹ka Teresa .................................. l. 60
29.08. Kury³o Jadwiga ............................. l. 72
30.08. Sa³ek Piotr ...................................... l. 75
E-mail: [email protected]
ADAMÓW * KRZYWDA * £UKÓW * SEROKOMLA * STANIN
STOCZEK £UKOWSKI * TRZEBIESZÓW * WOJCIESZKÓW * WOLA MYS£OWSKA
21
9/2012
22
Podró¿e
Sahara to najwiêkszy na Ziemi region
pustynny, to pustynna gor¹ca strefa w pó³nocnej Afryce o powierzchni 9.064.300 km2.
Rozci¹ga siê na d³ugoœci 5.700 km i ma ok.
1.500 – 2.000 km szerokoœci, od Oceanu
Atlantyckiego na zachodzie po Morze Czerwone na wschodzie. Od pó³nocy ograniczona jest górami Atlas i wybrze¿em Morza Œródziemnego. Znajduje siê na terytoriach
11 pañstw: Maroka, Algierii, Tunezji, Libii,
Egiptu, Sahary Zachodniej, Mauretanii,
Mali, Nigru, Czadu i Sudanu.
Ok. 4/5 powierzchni Sahary stanowi¹
równiny, a w czêœci pó³nocnej i zachodniej
wystêpuj¹ nizinne obni¿enia z depresjami,
nawet do 133 m p.p.m., w dolinach wyschniête rzeki, zaœ w czêœci œrodkowej wznosz¹ siê
wysokie masywy górskie, nawet do 3.415 m
n.p.m.
Pustynia, jak wskazuje nazwa, sprawia wra¿enie pozbawionej wszelkiego ¿ycia,
ale i w tych warunkach rosn¹ roœliny i ¿yj¹
zwierzêta, jednak œrodkowa czêœæ Sahary pozbawiona jest roœlinnoœci. Pojawiaj¹ siê tylko nieliczne skupiska krzewów, a w oazach
palmy daktylowe.
Oko³o 1,2 mln km2 zajmuj¹ pustynie
piaszczyste. W po³udniowej czêœci wystêpuj¹ „ruchome piaski”, które tworz¹ wydmy,
dochodz¹ce do ok. 200 m wysokoœci. Tu te¿
w okresach wiatrowych wystêpuj¹ burze piaskowe (wygl¹da to jak gêsta mg³a, ale to z
powodu unosz¹cego siê py³u piaskowego).
W niektórych miejscach znajduj¹ siê
oazy, z dostatkiem wody i bujn¹ roœlinnoœci¹ – nawet du¿e gaje palmowe.
Na Saharze panuje klimat suchy. Ze
wzglêdu na bardzo ma³¹ wilgotnoœæ, prawie na ca³ym obszarze jest bezchmurna pogoda, dlatego te¿ temperatura wykazuje
du¿e wahania dobowe i roczne, od ok. 70°C
przy gruncie do poni¿ej 0 °C, œrednia jednak
w styczniu w granicach 9-17 °C, a w lipcu
33-38 °C.
Na Saharze nie ma sta³ych rzek, nielicznie wystêpuj¹ okresowe jeziora, które
wysychaj¹.
Ze wzglêdu na warunki pustynne (piaski, susza, ograniczony dostêp do wody),
na Saharze nie ma dobrych, odpowiednich
warunków do rozwoju ¿ycia. St¹d te¿ gêstoœæ zaludnienia jest niska, ok. jednej osoby na km2, jednak mieszka tu ok. 27 mln ludzi, z czego ok. 25 mln skupia siê w dolinie
Nilu, a pozostali w oazach, gdzie g³ównym
zajêciem ludnoœci jest uprawa palm daktylowych, zbó¿ i tytoniu, a ludnoœæ koczownicza trudni siê hodowl¹ wielb³¹dów, owiec
i kóz, które ¿yj¹ tak¿e stadami w stanie dzikim. Tam gdzie kiedyœ by³y szlaki karawan,
obecnie biegn¹ drogi utwardzone – asfalty,
ale niektóre szlaki karawanowe s¹ u¿ywane
do dziœ.
Na Saharze wystêpuj¹ bogate z³o¿a surowców mineralnych. Szczególne znaczenie
ma wydobycie ropy naftowej oraz rud ¿ela-
Sahara – kraina wiecznego s³oñca
za i miedzi, wêgla kamiennego, soli kamiennej, sody.
Popularna jest komunikacja lotnicza
(prawie w ka¿dej oazie s¹ lotniska) oraz samochodowa na g³ównych drogach transsaharyjskich.
Sahara jest tak¿e „rajem turystycznym”. Przebiegaj¹ tu miêdzynarodowe rajdy samochodowe np. Pary¿-Dakar oraz
mniejsze, turystyczne dla „twardych” kierowców samochodów osobowych i ciê¿arówek oraz przeciêtnych turystów. W jednym z nich mia³em okazjê uczestniczyæ (jednak jako pasa¿er). Wra¿enia jakie pozostaj¹
z takich eskapad, s¹ nie do opisania. S¹dzê,
¿e ka¿dy kto mia³by okazjê bêd¹c w Tunezji,
winien prze¿yæ tu swoj¹ przygodê ¿yciow¹
(za ok. 120 $ od osoby).
Na trasie znajduj¹ siê piêkne, prehistoryczne zabytki – budowle, np. Amfiteatr
Rzymski w El Jem. To trzecie co do wielkoœci Koloseum, najlepiej zachowane na œwiecie, wzniesione w III w. za czasów cesarza
Gordiana. Ta olbrzymia budowla rzymska,
stanowi per³ê wœród tunezyjskich zabytków.
Nastêpnie to Matmata – kamienista
pustynia maj¹ca ksiê¿ycowe krajobrazy i
berberyjskie domy, w których ¿yj¹ Barberowie. Le¿y ona na skraju Sahary i oznajmiona
jest olbrzymim napisem skalnym, góruj¹cym
nad niepozorn¹ ma³¹ miejscowoœci¹, w du¿ym stopniu podziemn¹. Od niepamiêtnych
czasów mieszkaj¹ tu Berberowie, rdzenna
ludnoœæ Tunezji. Tu w miêkkim piaskowcu
dr¹¿one s¹ domy – wielopomieszczeniowe,
na 1-2 poziomach z dziedziñcem w œrodku.
Na zewn¹trz widoczne jest tylko wejœcie, w
zboczu wzgórza. Maj¹ one kompletne wyposa¿enia, potrzebne do zamieszkania.
Domy te maj¹ ogromn¹ zaletê, w zimie trzymaj¹ ciep³o, a w lecie przyjemny ch³ód.
Miêdzynarodow¹ s³awê Matmata zawdziêcza re¿yserowi Georgowi Lucasowi,
który krêci³ tu ujêcia do 1, 2 i 4-tej czêœci
„Gwiezdnych wojen”.
Nastêpna ciekawostka, to s³one jezioro w Chott El Jerid. Jest to nieckowate zag³êbienie, które po deszczu zamienia siê w
s³one jezioro, ale poza tym jest p³ask¹, such¹
i popêkan¹ powierzchni¹, urozmaicon¹ przez
kopczyki soli. Mo¿na podziwiaæ tu niespotykane widoki, w czasie wschodu s³oñca,
kiedy to ognista czerwona kula, unosi siê
na horyzoncie.
Dalej to Tozeur, stanowi¹ce jedno z
najpiêkniejszych miejsc na Saharze – oazy
palmowe, gdzie przeje¿d¿a siê jakby tunelami, pomiêdzy alejami wysokich palm.
Jednak najwiêksz¹ atrakcj¹ jest przeja¿d¿ka na wielb³¹dach, quadach, bryczkach
po piachach Sahary oraz Jeepami tras¹ rajdu Pary¿-Dakar. Jest to niepowtarzalna przygoda dla odwa¿nych, zrównowa¿onych turystów, bowiem kierowcy tunezyjscy z fan-
tazj¹ wioz¹ swych turystycznych pasa¿erów po wyboistej trasie i wzgórzach wydmowych, z szybkoœci¹ ok. 100 km/godz.
Jeepy z napêdami na 4 ko³a pêdz¹ po bezdro¿ach, coraz to zanurzaj¹c siê w piasku
po osie, „wdrapuj¹ siê” na strome zbocza
wydm, by niemal pod k¹tem ostrym „spaœæ”
na drug¹ ich stronê. Stwarza to wielkie emocje, manifestowane g³ównie przez niewiasty.
Ale potem odprê¿enie, g³êboki oddech i jazda dalej z kowbojsk¹ muzyk¹. Trasa ci¹gnie
siê zwykle przez kilkadziesi¹t kilometrów, by
wjechaæ na asfaltow¹ drogê i równin¹ dojechaæ do miejsca „startu”. Po drodze obserwuje siê tory rajdowe dla samochodów, sk¹po zaroœniête krzewami przestrzenie, na których pas¹ siê dziko ¿yj¹ce wielb³¹dy, kozy
i owce.
To wszystko daje mo¿liwoœæ utrwalenia sobie wyobraŸni o Saharze, która imponuj¹co prezentuje siê przez okna samochodów i na folderach. Jednak gorzej jest w rzeczywistoœci, jeœli znajdzie siê ktoœ w jej „sercu” i zastanie go tam burza piaskowa.
Lecz przyroda jest taka, jaka jest i stanowi piêkno ziemskiej natury. Warto j¹ odkrywaæ, podziwiaæ i upajaæ swoje zmys³y.
zdj. i oprac. Z. Pasik
Spotkanie u Leszka 2011
Ogródek u Leszka ³¹ka i las
i wszystko doko³a zielone
spotkania przyjació³ nadszed³ ju¿ czas
czas wspomnieñ m³odoœci szalonej
Bo ci¹gle ¿yjemy choæ min¹³ znów rok
wiêc mina ka¿dego radosna
nie ten ju¿ w³os i nie ten wzrok
lecz w sercach wszystkich wiosna
A czas nam wci¹¿ szybciej i szybciej gna
i ¿ycia ju¿ wczesna jesieñ
tylko czasami coœ w duszy gra
do wspomnieñ m³odoœci niesie
Z m³odoœci¹ zaœ zwykle bywa tak
jak ongiœ mi mama mawia³a
Ot m³odoœæ durnoœæ i sam nie wiesz jak
m³odoœæ minê³a a durnoœæ zosta³a
Przepraszam - no mo¿e nie wszyscy tak maj¹
nie bêdê przy tym uparty
mo¿e to tylko tak mi siê wydaje
i w ogóle to tylko ¿arty
A tak powa¿nie to moi mili
to wszystko jest bardzo ulotne
dziêkuj¹c Tym którzy nas kiedyœ uczyli
kierujmy siê sercem - to jest istotne.
Koñcz¹c te moje rymy powoli
nie myœlmy nigdy o smutku
za rok jak Leszek i los pozwoli
spotkamy siê znów - u Leszka w ogródku.
Henryk Pruchniewicz
Podróże
Saharyjski reportaż Zbigniewa Pasika
Mini-bazar na skraju Sahary
Gigantyczny amfiteatr rzymski w El Jem
Łukowscy turyści na planie "Gwiezdnych Wojen"
Przygotowanie do wyjazdu na wielbłądach po Saharze
Górska trasa wycieczkowa
Aleja palmowa w oazie
Zjazd jeepem z wydmy piaskowej
9/2012
Widok z okna hotelowego na morze
23
Rozmaitości
24
fot. Z. Pasik
Kwiat kaktusa „Królowa jednej nocy”
Pożyczka KREDYTY
Chwilówki
w 24h bez BIKu
Łuków, ul. Dmocha 21E
9/2012
tel.: (25) 798 03 04, kom. 784 990 848
fot. Sł. Śledź
Pokrzewka czarnogłowa

Podobne dokumenty