Podgląd - Parafia św. Franciszka z Asyżu w Prażmowie

Transkrypt

Podgląd - Parafia św. Franciszka z Asyżu w Prażmowie
WYPŁYŃ
NA GŁĘBIĘ
Gazetka parafialna
ul. Fr. Ryxa 35, 05-505 Prażmów, tel 227270595; parafia.prazmow.pl
Nr konta 87 800 2000 400 371 953 202 600 01
2 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU
1 marca
185’15
LITURGIA SŁOWA
Czytanie I: Rdz 22, 1-2.9-13. 15-18 * Ps 116 * Czytanie II: Rz 8,31b-34
Ewangelia: Mk 9, 2-10
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich
samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec
nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden
folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz
z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr
rzekł do Jezusa: Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy
trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden
dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli
przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku
odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie. I zaraz potem, gdy
się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy
schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli,
zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie,
rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych. Oto słowo Pańskie.
JA JESTEM DROGĄ…
Symbolika drogi wpisuje się w najgłębsze doświadczenie wiary. Przecież
wszystko zaczęło się od Abrahama, gdy posłuchał głosu Boga Jedynego
i wyruszył w nieznane, jak mu Bóg nakazał. Pan Jezus przy powołaniu apostołów
posługiwał się formułą: „Pójdź za Mną”. Zostawiali wszystko, by wyruszyć w
drogę i odpowiedzieć na wezwanie Zbawiciela. Jaka to drogą, na która zaprasza
nas Pan? Mówimy droga wiary, droga Bożych przykazań, droga sakramentów
i modlitwy. To wszystko prawda. Zawróćmy uwagę, że Jezus powiedział
w Ewangelii św. Jana: „Ja jestem drogą” i dodał „Nikt nie przychodzi do Ojca
inaczej, jak tylko przeze Mnie”. Można więc powiedzieć, że Jezus zaprasza nas na
drogę zjednoczenia, komunii z Tym, który jest Drogą. Przyszliśmy drogą
przykazań, drogą wiary i praktyk na to spotkanie z Chrystusem w drugą niedzielę
świętego czasu Wielkiego Postu. Wielu naszych rówieśników, którzy uważają się
za wierzących nie odpowiedziało dzisiaj na wezwanie Chrystusa. Zapomnieli, że
droga żywej wiary każdej niedzieli prowadzi przez Eucharystię, którą Sobór
Watykański II nazwał „źródłem i szczytem” życia Kościoła. Wiemy, że
wędrówka na szczyt związana jest z wysiłkiem. Taternik, alpinista, himalaista – to
człowiek, który chce zdobyć szczyt poprzez całkowite zaangażowanie wszystkich
sił fizycznych, psychicznych i duchowych, by pokonując zmęczenie
i przekraczając siebie dojść do wyznaczonego celu.
Góra Przemienienia jest przygotowaniem i umocnieniem na czas męki
Zbawiciela a jednocześnie stanowi zapowiedź triumfu zmartwychwstania.
Światowe Dni Młodych, które zainicjował św. Jan Paweł II (a które będziemy
przeżywać w Polsce w roku 2016) przypominają scenę z góry Tabor. Młodzi
ludzie z całego świata pielgrzymują na spotkania z papieżem, by słuchać
i doświadczać obecności Boga. W tysiącach i milionach serc rodziło się
przeświadczenie: „Dobrze nam tu być”. A przecież wcale nie chodziło o komfort
spotkania, o to, co proponuje ten świat, by było łatwo, miło i przyjemnie. Owo
„dobrze” dotyczyło głębi i samej istoty tęsknot i pragnień ludzkich serc otwartych
na nieskończoność. Można powiedzieć, że te wszystkie doświadczenia góry
Tabor papieskich pielgrzymek i światowych Dni Młodych przygotowywały na
doświadczenie Kalwarii. Gdy blisko dziesięć lat temu Jan Paweł II odchodził
z tego świata tysiące osób towarzyszyło mu w jego Kalwarii. Wtedy również - jak
podczas pielgrzymek - Bóg mówił do nas: „Jego słuchajcie”.
Bóg Ojciec na górze Przemienienia wzywa nas, byśmy słuchali Jezusa
szczególnie na górze Jego zbawczej ofiary, byśmy słuchali nie tylko Jego
ostatnich słów lecz przede wszystkim Jego milczenia. Tak uczył papież
Benedykt XVI: „Jak pokazuje krzyż Chrystusa, Bóg przemawia również
milczeniem. Milczenie Boga, doświadczenie oddalenia Wszechmogącego i Ojca
stanowi decydujący etap ziemskiej drogi Syna Bożego, wcielonego Słowa.
Przybity do drzewa krzyża, bolał nad owym milczeniem: «Boże mój, Boże mój,
czemuś Mnie opuścił?» (Mk 15,34; Mt 27, 46). Trwając w posłuszeństwie aż do
ostatniego tchnienia życia, w mrokach śmierci, Jezus przyzywał Ojca. Jemu oddał
się w chwili przejścia – przez śmierć – do życia wiecznego: «Ojcze, w Twoje ręce
powierzam ducha mego» (Łk 23, 46). To doświadczenie Jezusa można odnieść do
sytuacji człowieka, który usłyszał i rozpoznał Słowo Boga, a potem musi
zmierzyć się z Jego milczeniem. To doświadczenie było udziałem wielu świętych
i mistyków, a i dzisiaj doświadcza tego wielu wierzących na swej drodze.
Milczenie Boga jest przedłużeniem Jego poprzednich słów. W tych mrocznych
chwilach przemawia On w misterium swego milczenia. Dlatego w dynamice
Objawienia chrześcijańskiego milczenie jawi się jako ważny wyraz Słowa
2
Bożego” (Verbum Domini 21). Święty Jan od Krzyża mówił, że cisza jest mową
Boga. Z wielkiej ciszy, w jaką weszło Słowo Wcielone skłoniwszy głowę na
Krzyżu, jesteśmy prowadzeni na spotkanie ze Słowem Życia, które śmierć
pokonało. „W życiu i śmierci należymy do Pana” - mówi św. Paweł, bo On
swym życiem i śmiercią wykupił nas nie czymś przemijającym, złotem lub
srebrem, ale drogocenną Krwią przelaną za nas na Krzyżu. Słuchaliśmy Jana
Pawła II, gdy nas nauczał swym słowem. Słuchaliśmy także jego milczenia, gdy
uczył nas mądrości Krzyża i ukazywał nadzieję większą od śmierci. Można
powiedzieć, że doświadczenie góry Tabor w spotkaniach z Janem Pawłem II
przygotowywało nas na przeżycie jego cierpienia i śmierci.
W życiu każdego człowieka, każdego z nas zdarzają się wydarzenia, które
dotykają i ranią. To szczególne i osobiste doświadczenie krzyża. W takich
chwilach wydaje się również, że Bóg milczy, że się ukrył. Szukamy sensu tego
doświadczenia, które burzy pokój. Tego wszystkiego doświadczyli również
apostołowie w Wielki Piątek. Wtedy, na Kalwarii, nie znaleźli odpowiedzi.
Odpowiedź przyszła w niedzielny poranek zmartwychwstania. Na górze Tabor, na
Kalwarii a szczególnie w dniu ostatecznego zwycięstwa nad śmiercią Bóg Ojciec
mówi do Ciebie i do mnie: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”.
ks. Proboszcz
ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA
NA WIELKI POST 2015 ROKU
2. „Gdzie jest brat twój?” (Rdz 4, 9) – Parafie i wspólnoty.
To co zostało powiedziane odnośnie do Kościoła powszechnego, trzeba
zastosować w życiu parafii i wspólnot. Czy w tych rzeczywistościach kościelnych
daje się doświadczyć przynależności do jednego ciała? Ciała, które zarazem
otrzymuje i dzieli się tym, co Bóg pragnie ofiarować? Ciała, które zna i troszczy
się o swoje najsłabsze członki, ubogie i małe? Czy też chronimy się w miłość
uniwersalną, która angażuje się daleko w świecie, zapominając o Łazarzu, który
siedzi przed naszymi zamkniętymi drzwiami? (por. Łk 16, 19-31). Aby przyjąć
i w pełni owocnie wykorzystać to, co Bóg nam daje, trzeba pokonać granice
Kościoła widzialnego w dwóch kierunkach.
Po pierwsze, jednocząc się w modlitwie z Kościołem w niebie. Kiedy
ziemski Kościół się modli, powstaje wspólnota wzajemnej służby i dobra, która
dociera aż przed oblicze Boga. Ze świętymi, którzy znaleźli swoją pełnię w Bogu,
stanowimy część tej wspólnoty, w której obojętność zostaje przezwyciężona przez
miłość. Kościół niebieski nie jest tryumfujący dlatego, że odwrócił się plecami do
cierpień świata i sam zaznaje radości. Raczej święci mogą już kontemplować
i radować się z faktu, że dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa pokonali
ostatecznie obojętność, zatwardziałość serca i nienawiść. Dopóki to zwycięstwo
miłości nie ogarnie całego świata, święci wędrują z nami jeszcze jako pielgrzymi.
Św. Teresa z Lisieux, doktor Kościoła, przekonana, że radość w niebie ze
3
zwycięstwa miłości ukrzyżowanej nie jest pełna, dopóki choćby tylko jeden
człowiek na ziemi cierpi i się skarży, pisała: „Bardzo liczę na to, że nie będę
bezczynna w niebie, moim pragnieniem jest nadal pracować dla Kościoła i dla
dusz” (List 254 z 14 lipca 1897 r.).
My również mamy udział w zasługach i radości świętych, a oni
uczestniczą w naszej walce i w naszym pragnieniu pokoju i pojednania. Ich radość
ze zwycięstwa zmartwychwstałego Chrystusa jest dla nas źródłem siły, aby
przezwyciężyć liczne formy obojętności i zatwardziałości serca. Z drugiej strony,
każda wspólnota chrześcijańska jest powołana do przekraczania progu, który
pozwala jej wejść w relację z otaczającym ją społeczeństwem,
z ubogimi i dalekimi. Kościół ze swej natury jest misyjny, nie zasklepiony na
samym sobie, ale posłany do wszystkich ludzi. Tą misją jest cierpliwe dawanie
świadectwa o Tym, który chce doprowadzić do Ojca całą rzeczywistość i każdego
człowieka. Misja jest tym, czego miłość nie może przemilczeć. Kościół idzie za
Jezusem Chrystusem drogą, która go prowadzi do każdego człowieka, aż po
krańce ziemi (por. Dz 1, 8). W ten sposób możemy zobaczyć w naszym bliźnim
brata i siostrę, za których Chrystus umarł i zmartwychwstał. Wszystko, co
otrzymaliśmy, otrzymaliśmy także dla nich. I podobnie, to co ci bracia posiadają,
jest darem dla Kościoła i dla całej ludzkości.
Drodzy bracia i siostry, jakże pragnę, aby miejsca, w których wyraża się
Kościół, w szczególności nasze parafie i nasze wspólnoty, stały się wyspami
miłosierdzia na morzu obojętności! (cdn)
Z OGŁOSZEŃ
 Gorzkie Żale z nauką pasyjną o godz. 1715. Dzisiejszy temat: „Żal za grzechy”.
 Intencja dla Koła Różańcowego św. Faustyny: „O błogosławione owoce
rekolekcji parafialnych i o światło Ducha Świętego dla Ojca Rekolekcjonisty.
 W tym tygodniu pierwszy piątek miesiąca. Przed południem będę nawiedzał
chorych. Od godz 15-tej adoracja Najświętszego Sakramentu i możliwość
spowiedzi.W sobotę po Mszy wieczornej Różaniec wynagradzajacy.
 Podaję listę odnowionej Drogi Krzyżowej, którą udałomsię odtworzyć podczas
renowacji. W ich intencji odprawiona zostanie Msza św. 10.03 o godz. 1700.
I - Rodzina Winklerów; II – Rodzina Woźniaków z Woli Wągrodzkiej;
III – Jóżef i Zofia Konopka; IV – Rodziny Adamowiczów i Gajewskich;
V – Marianna Gryszków; VI – Rodzina Kretków; VII - KŻR z Jaroszowem
Woli; VIII – KŻR z Ludwikowi; IX - Rodzina Kaczorowskich; X – Panny
z parafii Prażmów; XI - KŻR z Racibor; XII - KŻR z Wągrodna; XIII - KŻR
z Woli Wągrodzkiej; XIV – Karolina Maciejowska.
 Dziękuję mieszkańcom
WOLI PRAŻMOWSKIEJ (od
Ludwikowa do biblioteki) za posprzątanie kościoła i złożoną ofiarę.
Proszę mieszkańców WOLI PRAŻMOWSKIEJ (od biblioteki do
Prażmowa) o przygotowanie kościoła na przyszłą niedzielę.
4