Opinia ws. umowy z Deloitte

Transkrypt

Opinia ws. umowy z Deloitte
Mirosław Sobczak
Tłuszcz, 26 stycznia 2013 r.
- przewodniczący Komisji Budżetu
i Inwestycji Rady Miejskiej w Tłuszczu
Tadeusz Groszek
- przewodniczący Komisji Rewizyjnej
RM w Tłuszczu
Dariusz Kur
- przewodniczący Komisji Rolnictwa,
Handlu i Usług RM w Tłuszczu
Burmistrz Tłuszcza
Pan Paweł Bednarczyk
Robert Szydlik
- przewodniczący Klubu Radnych
Razem dla Gminy
Do wiad.:
- Rada Miejska w Tłuszczu
- Przewodniczącego RM w Tłuszczu
- Media lokalne
Włodzimierz Malinowski
- wiceprzewodniczący Klubu Radnych
Razem dla Gminy
Opinia ws. umowy z Deloitte
Szanowny Panie Burmistrzu,
Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informacje (dot. umowy zawartej przez Gminę z firmą Deloitte)
przekazane radnym przez doradczynię Burmistrza p. Magdę Kuczkowską podczas posiedzenia Komisji
Budżetu i Inwestycji, która odbyła się 18 stycznia br. W związku z tym, że nagranie wideo z tej komisji nie
zostało zamieszczone w internecie (przynajmniej do momentu redagowania tego pisma), cytaty podajemy
na podstawie nagrań dźwiękowych zamieszczonych na stronie „Stacji Tłuszcz”.
Podczas ww. posiedzenia Komisji p. Doradczyni pytana przez przewodniczącego Komisji o to, czy
przed podpisaniem przez Burmistrza umowy z firmą Deloitte zostały przeprowadzone poszukiwania innych
podmiotów mogących świadczyć gminie usługi w zakresie odzyskiwania podatku VAT od inwestycji,
odpowiedziała:
Robiliśmy rozeznanie rynku, tak jak zawsze robimy rozeznanie rynku przy takich umowach mniejszych... Wrzuciłam w internet bo
to jest główna kopalnia wiedzy, żeby znaleźć inną firmę i proszę mi wierzyć że nawet Deloitte mi nie wyskoczył...
– koniec cytatu. I dalej:
To nie my szukaliśmy Deloitte'a, tylko Deloitte znalazł nas i wiecie o tym panowie doskonale. Zaproponowali nam kwotę i tak jak
mówię, nikt od razu nie zawierał z nimi umowy, ponieważ były negocjacje i [zaproponowany przez firmę jako prowizja]1 procent
był znacznie wyższy... Rozmowy z tą firmą trwały dosyć długo, a my w tym czasie sprawdzaliśmy inne firmy... – koniec cytatu.
Polemizując z p. Doradczynią przewodniczący Komisji Mirosław Sobczak odpowiedział:
„Wie pani, do nas takie wypowiedzi nie trafiają. My byśmy mogli się wypowiadać, gdybyśmy mieli przedstawione dokumenty.
Proszę, była taka firma, taka firma... ta chciała tyle, ta chciała tyle... Wtedy jest sprawa jasna. A tak, że coś tam było
rozmawiane, ktoś coś mówił, coś było ustalone... Pani powie, że było 50%, zjechało na 17 i mamy teraz zaklaskać, że tak się
udało wynegocjować? Dla komisji, dla rady, [jedynie przedstawione] 1 dokumenty stanowią potwierdzenie jakiś działań, jakiś
dowód - koniec cytatu.
Kolejna wypowiedź pani Doradczyni:
Ja panu po raz trzeci powiem, że w internecie, gdzie wyszukiwałam takie firmy, nie znalazłam, więc nie wiem, jakich ofert by pan
oczekiwał? Nie wiem - ogłaszać w radiu?, w telewizji?, że Urząd Miejski w Tłuszczu poszukuje takiej firmy, ponieważ radny
Sobczak życzy sobie - nie wiem - dwunastu ofert? – koniec cytatu.
Panie Burmistrzu, cytowane wypowiedzi Pana Doradczyni są jednoznaczne i bardzo niepokojące.
Pani Doradczyni stwierdziła, że firm świadczących na rzecz gmin usługi w zakresie odzyskiwania podatku
VAT poszukiwała w internecie. W tym miejscu nasuwa się pytanie, czy p. Doradczyni naprawdę szukała
tych firm w internecie, czy jedynie – zaskoczona pytaniami – przyjęła taką linię obrony? Czy też może
szukała tych firm w sposób nieumiejętny? Od osoby na stanowisku Doradcy Burmistrza oczekiwalibyśmy
sprawnego poruszania się w zasobach internetowych. Wystarczyłoby bowiem 10 minut, by znaleźć takich
firm pięć lub więcej. Poza wymienioną, np.:
- Kancelaria Prawna Leśny i Wspólnicy z Gniezna - odzyskiwała VAT dla Środy Wielkopolskiej
- ISO sp. z o.o. - odzyskiwała VAT dla Kłodzka
- PricewaterhouseCoopers Sp. z o.o. – miasta / gminy: Krzeszowice, Chełmiec, Józefów, Rybnik,
Legionowo
- TPA Horwath Sztuba Kaczmarek Sp. z o.o. – miasto Ząbki
1
W nawiasie kwadratowym umieszczono doprecyzowanie wypowiedzi, którego nie ma w oryginalnym cytacie.
1
Wypowiedź p. Doradczyni świadczy o tym, że nie poszukali Państwo innych, konkurencyjnych
względem Deloitte firm działających na rynku. Wiemy, że wynegocjowali Państwo wysokość prowizji, bo
niektóre gminy podpisywały umowy z Deloitte z prowizją 30%, a Tłuszcz z prowizją 17%. Po
dokładniejszym zbadaniu rynku przekonaliby się Państwo, że prowizja taka mogłaby wynieść 7-8%.
Poprzyjmy to przykładami konkretnych miast i gmin: Legionowo 7,5%, Chełmiec 8% (ale nie więcej niż
150.000) zł, Ząbki – poniżej 1%, dokładnie 0,733!
Posłużmy się przykładem. Gdyby w Tłuszczu miał być odzyskiwany podatek VAT z kilku inwestycji
wykonanych na przestrzeni np. 6 lat, wartych łącznie np. 15 mln zł netto, wówczas podatek VAT wyniósłby
3.450.000 zł. Przy takim założeniu 17% prowizji dla firmy Deloitte kosztowałby gminę 721.395 zł.
Legionowo za podobne usługi, zgodnie ze swoją umową, zapłaciłoby 3x mniej, czyli 258.750 zł,
a Ząbki 28x mniej, bo tylko 25.288 zł. Oczywiście, umowa podpisana przez Ząbki dotyczy 3 konkretnych
dużych inwestycji i stąd wynegocjowana prowizja może być tak korzystna, nie mniej pomiędzy prowizją
17% a mniej niż 1% jest szeroka przestrzeń do negocjacji. Gdybyśmy tylko odwoływali się do gmin, gdzie
podpisano umowy z prowizjami 7-8%, to łatwo policzyć, ile nasza gmina może przepłacić. Na wskazanym
powyżej przykładzie byłoby to 462.000 zł. Za przybliżoną kwotę można by wybudować chodnik z Tłuszcza
do Jasienicy albo z Tłuszcza do Wólki Kozłowskiej! (Są też liczne przykłady gmin, gdzie przeszkoleni
pracownicy sami odzyskiwali podatek VAT od inwestycji.)
W tym kontekście umowę zawartą przez Burmistrza Tłuszcza z firmą Deloitte uważamy za
niekorzystną. Niekorzystny jest tez zapis mówiący, że umowa ta jest bezterminowa, podczas gdy inne
gminy podpisują takie umowy na 3-5-7 lat. Ten zapis oznacza, że jeśli w przyszłości ktokolwiek odzyskałby
VAT dla gm. Tłuszcz, to wówczas firma Deloitte i tak otrzymałaby prowizję 17%.
O tym, że podpisał Pan tę umowę w marcu 2012 r., radni dowiedzieli się nie od Pana, a z gazety „Stacja
Tłuszcz”, dopiero w sierpniu 2012 roku, a więc 5 mies. po fakcie.
Panie Burmistrzu,
Sprawa umowy z Deloitte była poruszana przez nas kilkakrotnie. Teraz powróciła po kuriozalnych
wypowiedziach p. Doradczyni, że w internecie nie znalazła innych firm świadczących podobne usługi, że to
firma Deloitte znalazła gminę, a nie odwrotnie. Do tego brak jest dokumentów potwierdzających tezę, że
później porównali Państwo oferty firm konkurencyjnych.
Wiemy, że gdy wartość umowy jest niska lub trudna do oszacowania, gmina nie musi korzystać
z procedur przetargowych. Biorąc jednak pod uwagę, że ta trudna do oszacowania wartość umowy będzie
jednak wyższa niż progi przetargowe, oczekiwalibyśmy przejrzystych procedur i dokumentów, które
potwierdzałyby, że Burmistrz szukając partnerów kieruje się zasadą gospodarności. To powinno być także
celem samego Burmistrza, bo to, jak postępuje, wpływa na ocenę jego działań przez Radę Miejską
i mieszkańców gminy.
Radni poprzednich kadencji byli atakowani za to, że nie śledzili treści umów zawieranych przez
gminę. W obecnej kadencji 8 z 15 radnych to osoby po raz pierwszy zasiadające w Radzie Miejskiej.
Niezależnie jednak od „stażu”, czujemy się współodpowiedzialni za gminę i dlatego reagujemy, gdy
w naszej ocenie działania Burmistrza nie były przemyślane, a ich skutki mogą mieć negatywne
konsekwencje dla budżetu gminy.
To po części wyjaśnia naturę obaw radnych związanych z planowanym partnerstwem publiczno-prywatnym (PPP). Mamy wątpliwości, czy są Państwo wystarczająco przygotowani merytorycznie, by
podjąć takie wyzwanie, które oznacza zadłużenie gminy na 15-20 lat na kwotę może 20 a może 40 mln zł.
W kontekście umowy z firmą Deloitte obawiamy się, czy będą Państwo w stanie wynegocjować korzystne
dla gminy kontrakty, gdy naprzeciwko staną doświadczeni negocjatorzy z dużych instytucji finansowych…
W świetle powyższego oraz „historii” podpisania umowy z Deloitte:
1) Postulujemy, aby rozważył Pan możliwość wypowiedzenia umowy firmie Deloitte i przedstawił na
najbliższej sesji informację, czy istnieje taka możliwości i czy gmina nie poniesienie z tego tytułu kosztów.
Do tej pory koszt współpracy z ww. firmą wyniósł jedynie 1000 zł. To dla budżetu obciążenie niewielkie
i może warto rozważyć możliwość podpisania umowy z inną firmą – wyłonioną po udzieleniu zamówienia
w trybie zapytania ofertowego skierowanego do najmniej do pięciu podmiotów. Będzie to na pewno
z korzyścią dla budżetu gminy.
2) Postulujemy, aby proces przystępowania do PPP lub innej zbliżonej formuły, nie był przeprowadzany
w pośpiechu, a po wnikliwej analizie dostępnych możliwości.
3) Postulujemy, aby rozważył Pan, czy budowa infrastruktury w ramach np. PPP nie spowoduje, że gmina
przez najbliższe 15-20 lat nie znajdzie się w spirali zadłużenia, która uniemożliwi jakiekolwiek inwestycje
w przyszłości. Mogłoby to bowiem oznaczać brak w budżecie środków koniecznych jako wkład własny do
inwestycji realizowanych w oparciu o fundusze ministerialne i unijne (w przyszłym okresie programowania).
Z poważaniem,
………………..
………………..
………………..
………………..
………………..
2