Dzieci żyją w ciszy

Transkrypt

Dzieci żyją w ciszy
SŁUPSK. Sześć aparatów słuchowych dla najuboższych niesłyszących dzieci
przekazał Polskiemu Związkowi Głuchych Gabinet Audio-Protetyczny Corekton
Dzieci żyją w ciszy
o nasz wkład w trwające właśnie
Dni Protetyki Słuchu. Darczyńcami są producenci - Bernafon ze
Szwajcarii i Oticon z Danii - mówi
współwłaścicielka gabinetu Corekton Anna Lebiedziewicz.
Sprzęt przekazany Specjalistycznemu Ośrodkowi Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu
przy Polskim Związku Głuchych w
Słupsku to 3 aparaty analogowe i 3
analogowo-cyfrowe z możliwością
programowania ustawień w zależności od potrzeb indywidualnych pacjenta. To urządzenia dla dzieci o bardzo pogłębionym niedosłuchu, praktycznie niesłyszących. Wartość daru
to 10 tys. złotych.
T
Małgorzata Zygowska:
> Wady słuchu u dzieci i młodzieży to
poważny problem. W naszym ośrodku
rehabilitujemy około 350 dzieci z powiatu słupskiego. Liczba ta się zmienia, gdyż po skończeniu 18 lat pacjenci odchodzą do ośrodka dla dorosłych,
ale pojawiają się nowi. Z mojej oceny
wynika jednak, że dzieci z kłopotami
słuchu jest 10 razy więcej. Po prostu
nie trafiają na rehabilitację. Szwankuje nasza służba zdrowia. Niektórzy pediatrzy przy rutynowych badaniach nie
zwracają uwagi na słuch dziecka, a wystarczy przecież na początek stanąć
za plecami dziecka i dać mu kilka różnych sygnałów, by ocenić stopień słyszenia. W wielu przypadków o wadach
słuchu rodzice dowiadują się dopiero
wtedy, gdy dzieci trafiają do szkoły. A
wiek 6,7 lat to bardzo późno na rehabilitację.
Anna Lebiedziewicz
(z prawej) przekazuje
dar
Małgorzacie
Zygowskiej. Specjalistyczny
Ośrodek Diagnozy i
Rehabilitacji
Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu w Słupsku mieści się
przy ul. Sienkiewicza
21 (wejście z
podwórka).
Kontakt telefoniczny: 84-28-629
•. .•. •
Aparaty znajdą nowych właścicieli
w ciągu najbliższego miesiąca. Trafią
do dzieci z rodzin najuboższych. Każde niesłyszące dziecko dostaje raz na
5 lat z kasy chorych refundację części
ceny dwóch aparatów słuchowych po 1200 złotych za każdy. To za mało,
dobry aparat kosztuje więcej, ale kasa
chorych tłumaczy się za niskimi
składkami ubezpieczeniowymi. Wystarczy, że w ciągu tych 5 lat jeden z
dwóch aparatów ulegnie awarii, co w
przypadku dzieci jest prawdopodobne, i mały pacjent zostaje bez aparatu. Zdarzają się także przypadki, że w
ciągu tych 5 lat stopień niedosłuchu
się powiększa i stary aparat przestaje
wystarczać, a rodziców nie zawsze
stać na zakup nowego.
(BORG)
Dzisiaj, jutro i w niedzielę każdy może
bezpłatnie przebadać sobie słuch w
ramach akcji Ogólnopolskie Dni
Otwarte Protetyki Słuchu. W Słupsku
należy zgłosić się do Corektona (pl. \
Dąbrowskiego 6) lub do Astona (ul. j
Tuwima 23B, oprócz niedzieli). W Lęborku do Corektona (ul. Okrzei 7). Ga-1
binety czynne: dzisiaj w godz. 9-17; w j
sobotę 9-14; w niedzielę 9-14. (MARA) {

Podobne dokumenty