„Ciekawa historia zamku w Toszku”
Transkrypt
„Ciekawa historia zamku w Toszku”
„Ciekawa historia zamku w Toszku” Toszek. Miejscowość, która nie należy do specjalnie dużych i popularnych. Kiedy mówię ludziom, że pochodzę z Toszka, większość nawet nie wie gdzie to jest. Ci którzy wiedzą, znają też nasz toszecki zamek. W mojej pracy chciałabym się skupić na historii właśnie tego zamku. W szczególności na niektórych jego częściach i niektórych, niezwykle osobliwych właścicielach. Zamek w Toszku powstał w XV w. Właścicieli miał wielu. W 1429 roku został uszkodzony przez husytów, jednak odbudowano go. Dotknęły go dwa poważne pożary. Z jednym z nich wiążą się nawet legendy. Podobno 29 marca 1811 roku, w pierwszy dzień Wielkiej Nocy, w lewym skrzydle zamku wybuchł wielki pożar. W owym czasie zamkiem władał hrabia Leopold von Gaschin, a jego małżonką była księżniczka Gisela. Ponoć w dniu ślubu małżonek ofiarował jej najcenniejszą pamiątkę rodzinną. Tą pamiątką była złota kaczka siedząca w srebrnym gnieździe na jedenastu złotych, wypełnionych dukatami jajach. Owa kaczka przekazywana była z pokolenia na pokolenie w rodzie GaschinówGaszyńskich. Pożar wybuchł w tym właśnie skrzydle zamku, gdzie znajdowała się sypialnia hrabiny. Gdy obudziła się, na ratunek było już za późno. Klatka schodowa ogarnięta była płomieniami. Hrabina przypomniała sobie jednak o ukrytym przejściu, wiodącym do podziemi. Schwyciła zatem swój skarb - złotą kaczkę – i zbiegła do lochów. U góry szalał pożar, a Gisela tułała się tunelami. Nie potrafiła znaleźć wyjścia. Rano następnego dnia, znaleziono ją w miejscu odległym o kilka kilometrów od zamku. Była nieprzytomna i nie odzyskawszy zmysłów zmarła. Złota kaczka siedząca na jedenastu złotych jajach, pozostała w podziemiach i wciąż czeka na śmiałka, który się po niego wyprawi. Jednak to nie jedyna legenda związana z zamkiem w Toszku. Inną, może nieco bardziej ubarwioną jest legenda o Białej Damie. Ponoć dawno, dawno temu strażnik zamkowy miał piękną córkę, która bardzo podobała się właścicielowi zamku toszeckiego. Zapragnął pojąć ją za żonę, ale ojciec nie chciał się na to zgodzić. Rozzłoszczony tym właściciel zamku rozkazał pobić ojca dziewczyny i ledwo żywego wypędził z Toszka. Jego piękną córkę uwięził w zamkowej wieży, gdzie zmarła z tęsknoty i głodu. Kiedy nieszczęśliwy ojciec po latach wrócił na zamek, dowiedział się o tragicznym losie swojej córki. W odwecie rzucił na zamek klątwę, która miała obrócić budowlę w ruinę. I tak rzeczywiście się stało. Na zamku wybuchł pożar, który całkowicie strawił jego wnętrze. Od tej pory raz w roku duch dziewczyny przechadza się po dziedzińcu zamkowym, bo wciąż nie zaznał spokoju. Jednak to tylko legendy. Mnie interesują fakty! Jak już wspomniałam zamek w Toszku na przełomie wieków miał wielu właścicieli – między innymi jako lenno królów czeskich przeszedł w ręce Habsburgów. Niemniej sądzę, że do jednego z najbarwniejszych i najbardziej ciekawych można zaliczyć Kaspra Colonnę. Był on przebiegły, wiedział jak postępować, aby jak najwięcej zyskać. Kasper Colonna pochodził z z rodu tyrolskich wojowników, był synem Leonarda Colonna , który stanął wraz z Henrykiem Maciejem von Thurn na czele buntu panów czeskich, który zapoczątkował wojnę trzydziestoletnią. Współdziałał z Andrzejem Kochcickim, który był jednym z przywódców buntu protestanckiej szlachty śląskiej przeciw cesarzowi. Andrzej Kochcicki w Koźlu założył gminę protestancką, a w czasie wojny trzydziestoletniej przewodniczył poselstwu stanów śląskich na Sejm Warszawski, które usiłowało namówić szlachtę polską do przejścia na wiarę protestancką. W czasie przemarszu protestanckiej armii Ernesta von Mansfelda przez Śląsk wpuścił oddziały do Koźla, a te złupiły miasto, a potem zajęły Ujazd. Współdziałał z głównym wrogiem Habsburgów i katolicyzmu - królem szwedzkim Gustawem Adolfem, za co został skazany na śmierć i ścięty w Wiedniu. Jego dobra przeszły na własność skarbu cesarskiego. Nie był tak obłudny jak Kasper, który przeczekał w Brandenburgii najgorszy okres po klęsce, a potem zwrócił się do cesarza z prośbą o wybaczenie i bez problemu je otrzymał - wraz z prawami do majątku. Wcześniej jednak zawarł związek małżeński ze śląską szlachcianką Anną Sydonią hrabiną Liebsteinsky-Kolowrat. Jego małżonka odziedziczyła toszecki zamek w 1638 r. Właśnie wtedy Kasper uznał, że warto zmienić wyznanie i napisał do cesarza list z prośbą o przebaczenie. Ferdynand III wystawił mu tzw. Pardonbrief, dzięki czemu mógł objąć zarząd dóbr swojej małżonki. Próbowano temu zapobiec, gdyż Anna Sydonia hrabina Liebsteinska-Kolowrat , również była wcześniej protestantką, co wówczas według prawa wykluczało ją z kręgu spadkobierców w cesarstwie, ale zareagowano za późno. Dysponując cesarskim listem wybaczającym, Anna i Kasper Colonnowie nie musieli się już liczyć z urzędnikami. Wrócili w szeregi śląskiej arystokracji jako jej pełnoprawni członkowie. Kasprowi Colonnie zamek zawdzięcza okres świetności, przede wszystkim ze względu na zasadniczą przebudowę. Odbyła się w latach 16501666. Powstały wtedy dwie boczne wieże. Budynek będący stajnią zmieniono na oranżerię. Prace przy przebudowie zamku Colonna zlecił mediolańskiemu architektowi Janowi Seregno. To prawdopodobnie on jest autorem dwóch kamiennych portali. Do dnia dzisiejszego nad budynkiem bramnym widnieje napis upamiętniający Colonnę, o treści: CASPAR COMES COLONNA 1666. Dzięki dobudowanym fragmentom mieszkalnym, zamek obronny przemienił się w wygodną rezydencję magnacką, która nie miała sobie równych w tej części Górnego Śląska. Cieszę się, że mieszkam w Toszku, mimo tego, że jest on małym miasteczkiem. Łączy mnie z nim więź emocjonalna i chęć odkrywania go na nowo. Fascynujące jak wielu rzeczy mogę się jeszcze o nim dowiedzieć. Kasper Colonna nie był kryształową postacią. Działał zawsze na swoją korzyść. Jednak zrobił też wiele dobrego dla Toszka. Chciałabym żeby więcej ludzi miało świadomość, że historia mojego małego miasteczka i tego małego zamku, związana jest z tak wielkimi nazwiskami jak Habsburgowie, czy Colonna. Bibliografia: http://www.skarby.pl/zamek-w-toszku.html http://www.zamektoszek.pl/index.php/pl/zamek.html http://www.konserwatyzm.pl/blog/14/piotrzw/131/colonnowie---wojownicy-z-tyrolu http://www.gornyslask.net.pl/zamek_w_toszku.htm http://www.ruinyizamki.pl/legendy/toszek1.htm http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_w_Toszku Autor: Patrycja Krupa