więcej informacji - Fundacja im. Friedricha Eberta
Transkrypt
więcej informacji - Fundacja im. Friedricha Eberta
„Crisis in the eurozone - scenarios and global consequences” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ „Stoimy na rozdrożu“ Kryzys euro wchodzi w nową fazę. Zgadzają się co do tego uczestnicy znakomicie obsadzonej konferencji Fundacji im. Friedricha Eberta i warszawskiego think tanku demosEUROPA. Organizatorzy wybiegają myślą w przyszłość i pytają: jakie dalsze scenariusze kryzysu można sobie wyobrazić? Warszawa, 11.09.2012. „Historyczną chwilą“ nazywa Maria Joao Rodrigues dzień tej warszawskiej konferencji. Potem jednak brukselska profesor europejskiej polityki gospodarczej z pewnym wahaniem dodaje: „Jest to historyczny moment w historycznym okresie.“ Rodrigues ma na myśli orzeczenie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie parasola ratunkowego EMS (Europejski Mechanizm Stabilności), ale również prezentację unijnej komisji nadzoru bankowego. Oba te „historyczne wydarzenia“ mają nastąpić dzień po konferencji. Są one jednak tylko elementem łańcucha wydarzeń związanych z kryzysem euro, w który nie wątpi żaden z uczestników dyskusji i którego skutków wciąż nie sposób przewidzieć. „Czy euro przetrwa? Tego nie wiemy“ – mówi na przykład Marek Belka. Prezes Narodowego Banku Polskiego otwiera konferencję referatem, który mógłby być zatytułowany „Co się dotychczas wydarzyło“. Belka daje panoramę genezy i aktualnego stanu kryzysu. Paweł Świeboda nazywa to wystąpienie „wyśmienitym“. Prezes warszawskiego think tanku demosEuropa jest wraz z Knutem Dethlefsenem z Fundacji im. Friedricha Eberta współorganizatorem tego znakomicie obsadzonego spotkania. Celem jest dowiedzieć się, „co możemy zrobić, aby kreować lepszą, silniejszą i stabilniejszą Europę“ – jak wyraził się Dethlefsen. Aby tworzyć scenariusze na przyszłość, trzeba opisać stan faktyczny. „Zdążyliśmy już zbudować ramy rozwiązywania kryzysu“ – stwierdza Belka. Szef polskiego banku 1 „Crisis in the eurozone - scenarios and global consequences” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ narodowego wskazuje na mechanizm ratunkowy EMS i decyzję Europejskiego Banku Centralnego (EBC) o „nieograniczonym skupie obligacji państwowych“. Do słowa „nieograniczony“ Belka przykłada szczególną wagę. „Zasygnalizowało to rynkom, że EBC jest zdeterminowany, by ratować euro.“ Belka nie chce jednak mówić o bezwarunkowej determinacji. Twierdzi raczej, że ogłoszony przez EBC program skupu jest na drugiej płaszczyźnie niewątpliwie związany z pewnymi warunkami. Państwa, które sprzedają obligacje bankowi centralnemu i chcą się w ten sposób finansować, muszą udowodnić, że podejmują wysiłki reformatorskie. „Jest to gwarancja tego, że nie zostanie po prostu włączona maszynka do drukowania pieniędzy“ – wyjaśnia Belka. Związane z tym obawy przed inflacją, występujące przede wszystkim w Niemczech, są zatem jego zdaniem nieuzasadnione. Ze stanu rzeczy Belka jest w ten wtorek umiarkowanie zadowolony. Następnego dnia Federalny Trybunał Konstytucyjny warunkowo zatwierdzi EMS. Belka już poprzedniego wieczoru prorokuje: „Potem wejdziemy w nową fazę kryzysu.“ Skonkretyzowanie tego jest zadaniem Marii Joao Rodrigues, która w drugim referacie kreśli scenariusze na przyszłość. „Stoimy na rozdrożu“ – mówi na wstępie. Rodrigues uważa za możliwe cztery scenariusze. Pierwszym i najbardziej prawdopodobnym wariantem jest dalsze „wygrzebywanie się“ czy – formułując to bardziej elegancko – najtrafniejsze lawirowanie, jest przy angielskie czym określenie być może „muddling through“. Generalnie chodzi o to, by z powodzeniem zwalczać objawy kryzysu, zapobiegając w ten sposób rozpadowi strefy euro, a być może nawet Unii Europejskiej. Chwilowo nie mówi się przy tym o wyleczeniu choroby będącej źródłem kryzysu. Bardziej radykalny, a przede wszystkim bardziej ryzykowny jest z perspektywy Rodrigues „scenariusz default“, czyli bankructwo pogrążonych w kryzysie 2 „Crisis in the eurozone - scenarios and global consequences” www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ państw lub ich wyjście z unii walutowej. Ten wariant jest jej zdaniem raczej nieprawdopodobny, ale bynajmniej nie da się go wykluczyć. Nieco inny charakter ma scenariusz Triple A, który przewiduje utworzenie mniejszej strefy euro, złożonej z państw najbardziej stabilnych pod względem finansowym. Triple A oznacza najwyższą ocenę przez agencje ratingowe. W tej najmniej prawdopodobnej wersji można by sobie wyobrazić również konstruowanie różnych ponadnarodowych obszarów walutowych w Europie. Pożądanym przez Rodrigues scenariuszem, który jednak jej zdaniem można osiągnąć tylko w dłuższej perspektywie, jest udoskonalenie UE jako unii politycznej i gospodarczej. W tym celu państwa członkowskie musiałyby zawrzeć nowy traktat o Unii Europejskiej. Polski sekretarz stanu do spraw europejskich Piotr Serafin podczas późniejszej dyskusji panelowej wyraża poparcie dla „muddling through“. Mówi, że ten, kto nie potrafi szturmować, powinien raczej posuwać się dalej małymi krokami, niż zawracać. Jego zdaniem Polska ze swoją historią sukcesu gospodarczego w okresie minionych 20 lat może być wzorem dla znajdujących się w tarapatach państw południa kontynentu. „Reformy i wyrzeczenia mogą się opłacić“ – tłumaczy Serafin podczas dyskusji prowadzonej przez wiceprezesa demosEUROPA Krzysztofa Blusza. Unijny ekspert Janis A. Emmanouilidis z brukselskiego European Policy Centre także opowiada się za polityką lawirowania, rozszerza jednak scenariusz Rodrigues, nazywając go „ambitious muddling through“. Ambitne wygrzebywanie się to jego zdaniem droga do nowego, mocnego traktatu o Unii Europejskiej, rokującego największe powodzenie. „Implozja strefy euro jest nadal możliwa, a to byłaby katastrofa“, przestrzega Emmanouilidis, prorokując, że największy problem „ambitious muddling through“ pojawi się tuż przed osiągnięciem celu. Będzie to „ratyfikacja nowego traktatu o Unii Europejskiej, 3 www.feswar.org.pl „Crisis in the eurozone - scenarios and global consequences” ___________________________________________________________________________ przewidującego prawdziwą unię polityczną i gospodarczą, we wszystkich państwach członkowskich: to będzie bardzo trudno zrealizować.“ Rodrigues podoba się propozycja ambitnego „muddling through“. Pani profesor przestrzega jednak: „Musimy kroczyć naprzód tak szybko, jak to tylko możliwe.“ Dlatego nagannej nawet nie uważa Europy za różnych prędkości. „Jako środka do celu nawet tego potrzebujemy“ – mówi, ostrzegając jednak: „Celem nie może być nigdy Europa różnych poziomów.“ Warszawski ekonomista Ryszard Petru tchnie najmniejszym optymizmem wśród uczestników dyskusji. Jego zdaniem to dobrze i pięknie, jeśli politycy potrafią opracowywać nowe strategie, a tym samym osiągać częściowe sukcesy. „Po planie A przyjdą plany B, C, D i E. Można się tak wygrzebywać, ale przez pięć lat to się nie utrzyma. Sytuacja makroekonomiczna jest na to już teraz zbyt zła“ – tłumaczy Petru. Właśnie dlatego – ripostuje Emmanouilidis – trzeba się wygrzebywać bardziej ambitnie. „Musimy przezwyciężyć kryzys. Utopia mnie nie interesuje.“ Fundacja im. Friedricha Eberta Przedstawicielstwo w Polsce 13 września 2012 r. Zdjęcia: Piotr Bułas 4