krp i – śródmieście miała być adrenalina, a skończyło się zarzutami
Transkrypt
krp i – śródmieście miała być adrenalina, a skończyło się zarzutami
KRP I – ŚRÓDMIEŚCIE Źródło: http://srodmiescie.policja.waw.pl/rs/aktualnosci/30162,Miala-byc-adrenalina-a-skonczylo-sie-zarzutami.html Wygenerowano: Piątek, 3 marca 2017, 12:13 Strona znajduje się w archiwum. MIAŁA BYĆ ADRENALINA, A SKOŃCZYŁO SIĘ ZARZUTAMI Dwie 19-latki skończyły zakupy w śródmiejskiej komendzie. Dziewczyny zostały namówione przez swoją koleżankę do kradzieży w jednym z centrów handlowych. Jak tłumaczyły się zatrzymane, przyjaciółka zapewniła, że jest to bardzo proste i podnosi adrenalinę. Obie nastolatki usłyszały zarzuty i poddały się dobrowolnie karze. Policjanci zostali wezwani do jego z centrów handlowych przy Jana Pawła. Pracownicy ochrony ujęli tam dwie młode dziewczyny, które ukradły odzież. Policjanci zatrzymali 19-letnią Agnieszkę J. i jej koleżankę Aleksandrę M. Obie dziewczyny trafiły do komendy przy ul. Wilczej. Jak się okazało w sklepie weszły do przymierzalni z naręczem ubrań, torebek i butów. Były czujnie obserwowane przez ochronę. Kiedy opuszczały przymierzalnie sporo ubrań odwiesiły na miejsce, jednak ochroniarze podejrzewali, że dziewczyny wynoszą coś w dużych torebkach. Miała być adrenalina, a skończyło się zarzutami Kiedy opuściły sklep zostały ujęte przez ochronę. W torbach miały ubrania wartości ponad 800 zł. Koleżanki trafiły do komendy przy ul. Wilczej. Policjantom powiedziały, że nie wiedziały do końca o konsekwencjach swojego postępowania. Do kradzieży namówiła ich szkolna koleżanka, która powiedziała, że „to fajnie podnosi adrenalinę”. Obu przedstawiono zarzuty kradzieży. Dziewczyny dobrowolnie poddały się karze 6 miesięcy prac społecznych, nadzorowi kuratora i pokryciu kosztów sądowych. ah Ocena: 0/5 (0) Tweetnij