Vaya_marzec_2013
Transkrypt
Vaya_marzec_2013
2013, M AR ZE C STR. 2 Spis Treści: 3 Uderz w struny a gitara się odezwie 5 Deszczowy pokój, w którym nie zmokniesz 6 Anoreksja sposobem na zaistnienie? 7 Przepis na Churros 8 SEIS PUNTOS SOBRE EMMA 9 Sensacyjny finał w Planicy Redakcja: Przemek Mańkowski Julia Trepkowska Agnieszka Ponichtera Paulina Staryk Monika Maziarz Agata Podbielkowska Monika Bałanda Aleksandra Przytuła Ania Witwicka KONTAKT: [email protected] Uderz w struny a gitara STR. się odezwie Instrument pełni w życiu muzyka wiele funkcji. Oprócz narzędzia pracy, często pełni rolę najlepszego przyjaciela, pocieszyciela. Typów instrumentów jest prawie tak dużo, jak ludzi na świecie. Fortepian, skrzypce, perkusja… Jednym z najpopularniejszych instrumentów jest gitara. Gitary: klasyczna, akustyczna, elektryczna, elektro-akustyczna, co kto lubi. Im instrument ten stawał się popularniejszy, tym więcej marek produkujących sześciostrunowca powstawało. Obecnie czołową firmą jest Gibson. Założył ją w 1902 roku Amerykanin Orville Gibson. Swoją karierę lutniczą zaczął od budowy mandolin w Kalamazoo w Michigan, wprowadzając w ich budowie kilka innowacji, które sam opatentował. Na początku firma nazywała się "Gibson Mandolin-Guitar Mfg. Co, Ltd." i zajmowała się tylko produkcją mandolin. Z czasem rozwinęła swoją działalność i rozpoczęła produkowanie gitar. W latach 20 XX w. dzięki modelowi Gibson L5, Gibson stał się jednym z liderów Arch Top czyli typ budowy gitar akustycznych oraz elektryczno-akustycznych charakteryzujący się występo- waniem grubego pudła rezonansowego oraz otworami rezonansowymi w kształcie stylizowanej litery f. za to w 1936 wprowadził swój pierwszy model gitary typu hiszpańskiego, czyli Gibson ES-150. Uznaje się ją za pierwszy sukces komercyjny Gibsona. w 1950 roku Gibson zaczął budowę gitary o korpusie z litego drewna. W powstanie tej gitary bardzo zaangażował się popularny wówczas gitarzysta jazzowy Les Paul. Ze względu na jego znaczący udział w produkcji, gitara otrzymała jego imię. Jest to obecnie najsłynniejsza gitara firmy Gibson, żeby nie powiedzieć na świecie. Do sprzedaży została wprowadzona w roku 1952. W kolejnych latach Les Paul zyskiwał coraz więcej wersji: Special, Custom, Standard, Junior, a w 1961 roku wprowadzono Double Cut, który nie za bardzo spodobał się Lesowi, toteż nazywano go Gibson SG. Prócz mnożących się modeli 3 STR. 4 Les Paula, powstawały też inne gitary takie jak Gibson Explorer, Gibson Flying V i semi-akustyczny Gibson ES335. Powstawał też zalążek przetwornika typu humbucker. W latach 1974-1984 produkcję gitar Gibsona przeniesiono z Kalamazoo w Michigan do Nashville w Tennessee. Miało to na celu zmniejszenie kosztów opłat za pracowników. Cała akcja odbiła się niekorzystnie na jakości gitar. W 1988 roku Gibson Guitar Corp. zostało wykupione przez Davida H. Berrymana , Henry E. Juszkiewicza i Gary’ego A. Zebrowskiego. Firma nadal rozwija swoją działalność i odnosi sukcesy. Swoją popularność Gibson Guitar Corp. zawdzięcza wielu wirtuozom gitary, którzy postanowili nabyć jego produkty. Należą do nich m.in.: Eric Clapton (dzięki któremu Gibson Les Paul powrócił do katalogu z 1968 roku), George Harrison, Jimmy Hendrix (Gibson jest sponsorem "Experience Hendrix Tribute Tour", czyli tournée poświęconemu Hendrixowi), Jimmy Page (słynny podpalany Gibson Les Paul, czy Gibson EDS-1275 Double Neck z podwójnym gryfem), Ritchie Blackmore, David Gilmour, Randy Rhoads i wielu wielu innych. Dzieła firmy: Gitary elektryczne: Firebird, Les Paul, Melody Maker, SG, Vegas, Explorer, Flying V, ES335, EDS-1275 Gitary basowe: Les Paul Money Bass, SG Reissue, Thunderbird IV, Thunderbird Studio Obok Fendera i Epione’a Gibson jest jedną z najlepszych firm produkujących gitary, niektórzy twierdzą, że najlepszą. Z jej usług korzystają zarówno profesjonaliści jak i amatorzy, a recenzje z obu stron są zawsze pozytywne. Agata Podbielkowska STR. 5 Deszczowy pokój, w którym nie zmokniesz Interaktywna ekspozycja mieszcząca się w Londynie daje gościom możliwość spacerowania w deszczu bez zmoczenia się choćby jedną kroplą. Od 4.10.12 do 3.03.13 w londyńskiej galerii „Curve Gallery” można było podziwiać nietypową instalację stworzą przez artystów ze studia „Random Internacional”. Nazwano ją Deszczowy pokój. Na ekspozycję poświęcono niedużą salę, w której umieszczono specjalne kamery 3D rejestrujące każdy ruch osób znajdujących się wewnątrz. Dzięki nim opad deszczu był w pełni kontrolowany. Sensory cały czas wykrywały, gdzie znajdują się odwiedzający i woda padała wszędzie tam, gdzie ich nie było. Widzowie mogli więc podziwiać dookoła siebie spadające krople, nie mocząc się przy tym. Woda płynęła w obiegu zamkniętym. W całej wystawie było jej 2500 litrów. Stuart Wood, współtwórca tej instalacji, w wywiadzie dla Vernissage TV wyjaśnił, że cała ekspozycja powstała, by móc obserwować ludzkie reakcje i zachowania wewnątrz niej. Wood podkreśla, że postępowania gości wewnątrz Deszczowego Pokoju były niezwykle fascynujące i zadziwiające. Jako przykład podaje grupy ludzi, którzy próbowali wszystkiego, aby zmoknąć. Artyści z „Random Internacional” nie spodziewali się takich reakcji. Sądzili, że ekspozycja zostanie odebrana o wiele gorzej, a ludzie będą bali się do niej wejść. Obiekt jest już niestety nieczynny, ale można mieć nadzieję, że natchnie on innych artystów do tworzenia podobnych, niezwykłych ekspozycji. Monika Maziarz 0H STR. 6 Anoreksja sposobem na zaistnienie? Modeling staje się coraz bardziej popularny. Jednak nie każdy dostaje przepustkę do jego świata. Przed potencjalną modelką stoi wiele wymagań. Musi być wysoka, fotogeniczna, ładna, ale przede wszystkim musi być szczupła. Niestety w dzisiejszych czasach „szczupła” oznacza czasami wychudzoną. Czy tylko wychudzone dziewczyny mają szanse na karierę? Anorektyczny wygląd opanował świat mody. Za promotorkę nienaturalnie szczupłej sylwetki uważa się Kate Moss. Jest ona pierwszą osobą publiczną otwarcie mówiącą o poparciu dla szczupłych sylwetek. Jej ciało jest wzorem dla początkujących modelek. Młode dziewczyny, które mają szansę (to znaczy: spełniają większość wymagań) zaist- nieć w świecie modelek chcą wszelkimi sposobami dojść do „ideału”, czyli sylwetki anorektycznie chudej, bez naturalnych krą- STR. głości. Aby to osiągnąć stosują rygorystyczne diety, które wyniszczają organizm. Doprowadzają swoje ciała na skraj zrujnowania. Najsław niejszą ofiarą anoreksji była Isabelle Caro, francuska fotomodelka. Jej historia obiegła cały świat. Zachorowała na anoreksję w wieku 13 lat, kiedy powiedziano jej, że żeby zaistnieć jako model musi schudnąć przynajmniej 10 kilogramów. Później nikt nie powiedział, że już wystarczy. Nikt jej nie powstrzymał. Caro chudła i chudła niszcząc swój organizm. W 2006 roku zapadła w śpiączkę. Ważyła wtedy 26 kg przy wzroście 165 cm. Udało się ją uratować. 4 lata poźniej zachorowała na przeziębienie. Jej wyniszczone ciało nie pokonało choroby. Modelka zmarła ważąc 31 kg. W 2007 roku Isabelle Caro postanowiła przestrzec innych przed takim losem. Razem z jedną z gazet stworzyła nagą sesję zdjęciową prezentującą jej zniszczone ciało. Wywołała tym burzę w medialnym świecie. Badająca chorobę Fabiola De Clerq sprzeciwiła się publikacji tych zdjęć uważając je za szkodliwe i bezsensowne. Jednak sama Isabelle mówiła o nich jako o przestrodze dla innych modelek. Inna ofiara anoreksji to Luisel Ramos. Urugwajska modelka, która zmarła w 2006 roku ważąc 43 kg przy wzroście 174 cm. Jej 18letnia siostra Eliane zmarła rok później z tego samego powodu. Ana Carolina Reston , brazylijska modelka. W 2006 roku zagłodziła się na śmierć. Mimo tego, że tak wiele modelek zmarło z powodu anoreksji ten „trend” nie mija. Wręcz przeciwnie. Świat mody wymaga coraz chudszych modelek. Niewiele osób otwarcie krytykuje ich wymagania. Sprzeciw anorektyczny modelkom wyraziła pu- blicznie Alexandra Schulman, wydawca brytyjskiego Vogue’a. Napisała ona list do najsłynniejszych projektantów, m.in.: Karla Lagerfelda , Versace i Prady. Apelowała o to, żeby nie zatrudniali modelek, które są za chude. Przyznała, że coraz trudniej jej znaleźć modelki o wymaganych wymiarach. Wszystkie ubrania projektantów, są przeznaczone dla niebotycznie chudych modelek. Schulam twierdzi, że żeby rzeczy pasowały musi zatrudniać modelki bez biustu, bez bioder… Inne są „za duże”. Dla wydawcy są to modelki o figurze dzieci, a nie prawdziwej pięknej kobiety. Na list nie było odpowiedzi. Szał na szczupłość nie mija. Projektanci nie przejmują się tym jak modelki się poświęcają żeby sprostać wymaganiom wybiegu. Pytanie tylko, ile dziewczyn musi umrzeć z tego powodu, żeby świat mody zauważył, że pora na zmiany. Zdrowe, nie anorektyczne zmiany. Paulina Staryk OH 7 STR. 8 SEIS PUNTOS SOBRE EMMA The mostly advertised movie and as well the opening title of the 13th Week of Spanish Cinema in Warsaw was ‘Six points on Emma’. Surprisingly, unlike ‘After Lucía’, which opened the 8th World Film Festival in Warsaw, this movie was absolutely worth all the attention it got. Awarded with the screenwriting debut prize at the famous film festival in Malaga in 2012, ‘Six points on Emma’ is as far placed in the top three of the Spanish movies at this year’s Festival. Although the plot may appear known to some, I can assure you – it is not. There is a recent trend in the Spanish cinema to talk about blindness and eyes in general (‘El secreto de sus ojos’, ‘Los ojos de Julilia’). However, ‘Six points on Emma’ is as novatory as you can imagine. The best way to explain it is by describing the main character. So there you go: Emma is a 29 years old blind girl, who desperately wants to have a baby. Having discovered that her boyfriend can’t give her what she needs, she decides to leave him in search for a man who could turn her into a mother. It appears odd, but although still very young, Emma is a really embittered person. She claims herself uncapable of loving and the only person who knows about her inside sensitivity is a mysterious Marcos, to whom she has been talking on the phone for two years, but they never met STR. in person. I don’t want to spoil the plot too much, so I’ll just leave you with this complicated blurb. Instead, I want to say something about the movie itself. It consists of six chapters, each of them being a significant moment in Emma’s life. What I find really interesting, is that letters in Braille alphabet are the combination of six convex points and that each chapter symbolizes one of those points. Also, speaking of the movie itself I must say that I was almost totally convinced that the actress who played Emma was blind. To my huge surprise, she is perfectly fine. That made me wonder – how on Earth could she play throughout the whole movie doing squint all the time? It probably sounds pretty shallow now, but believe me – watch the movie and you’ll see. I think that Verónica Echegui did a great job, because acting is all about convincing people that you are something you are not, after all. Isn’t it? Another thing worth mentioning is that Emma and other disabled characters, didn’t want to be treated as ones. They were used to being those ‘worse’ people and couldn’t believe it when there was somebody to treat them equally. The movie is therefore a good picture of the many ways in which we may be wrong about disabled people. But don’t let this story fool 9 you. It is not the only meaning of this production. ‘Six points on Emma’ is a wonderful movie about independence, dreams, desires, lies, hopes and solitude. It is not a movie about disabled people. It is a movie about perfectly normal people and their problems, the only thing is that the main character is blind. I haven’t heard any bad reviews on this movie and I don’t think I ever will, because it is really a great and thoughtprovoking production. And I can only hope and believe that you will like it. STR. 10 Sensacyjny finał w Planicy W niedzielę 24 marca w słoweńskiej Planicy skończył się sezon 2012/13 Pucharu Świata w skokach narciarskich. Sezon wyjątkowy pod wieloma względami- nowych przepisów, nowych twarzy, nowych miejsc, oraz rekordowej ilości rozegranych konkursów. Prześledźmy go więc od początku. Wielkie skakanie rozpoczęło się 23 listopada 2012 w norweskim Lillehammer. Po raz pierwszy od 11 lat inauguracja nie miała miejsca w Kuusamo, w Finlandii. Oprócz tego, od tego sezonu wprowadzono nowe przepisy dotyczące kombinezonów. Od tej pory mają one być dokładnie o tych samych wymiarach co wymiary ciała zawodnika. Ma to podobno ukrócić podejrzenia o oszustwa, jednak wielu zawodnikom początkowo zmiana przepisów przysporzyła wiele problemów-niestety wśród tego grona byli nasi reprezentanci. Co ciekawe, w tym roku, po raz pierwszy w historii Pucharu Świata rozegrano mixta- konkurs drużynowy, w którym obok dwóch panów wystąpiły dwie panie. Zwyciężyła wówczas Norwegia, druga była drużyna japońska i co wielu zaskoczyło, na najniższy stopień podium wskoczył team włoski. Kolejną nowością było TYTUŁ BIULETYNU pojawienie się Soczi na wyjazdowej mapie skoczków, ze względu na rozgrywane tam w przyszłym roku Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Krasnaja Polana gościła dwa konkursy, w których triumfy święcili Austriacypierwszego dnia zawodów, wygrał Gregor Schlierenzauer, a drugiego-Andreas Kofler, który dzień wcześniej był trzeci. Tam również formą błysnął 17 latekNiemiec, Andreas Wellinger, który w tym sezonie po raz pierwszy startował w PŚ. Następną ważną datą w kalendarzu sezonu był 30 grudnia- rozpoczęcie Turnieju Czterech Skoczni. W zasadzie już od początku było wiadomo między kim rozegra się walka o zwycięstwodwoma największymi rywalami podczas tych czterech konkursów byli Norweg Anders Jacobsen oraz Austriak Gregor Schlierenzauer. Ostatecznie zwyciężył fenomenalny Schlieri, drugi był Jacobsen a trzeci jego rodak- Tom Hilde, któremu udało się zająć tak wysokie miejsce w klasyfikacji końcowej Turnieju, mimo iż w konkursach składających się na niego, nie stawał ani razu na podium. Objawieniem Turnieju, był młodziutki Austriak- Stefan Kraft, który zajął tam trzecie miejsce. Już trzy dni później, oglądaliśmy konkurs Pucharu Świata po raz pierwszy w Polsce w mieście innym niż Zakopane. Podium w WiśleMalince nie było jednak polskie- pierwsze miejsce należało do Norwega Andersa Bardala, drugie do Niemca Richarda Freitaga i trzecie do kolejnego z Norwegów- Rune Velty. Po Wiśle, przyszła kolej na zimową stolicę Polski. Tam nasza reprezentacja nareszcie pokazała na co ją stać- w konkursie drużynowym 2013,MARZEC miejsca ustąpili jedynie Słoweńcom. Dzień później, w konkursie indywidualnym najlepszy z Polaków, Kamil Stoch zajął trzecie miejsce. Co ważniejsze, 26 stycznia w Vikersund rozpoczął się PŚ w lotach. Zwyciężył Gregor Schlierenzauer, w kolejnym konkursie na skoczni Vikersundbakken, był dopiero trzeci. Wygrał wówczas Robert Kranjec. Następne dwa konkursy lotów, w czeskim Harrahovie znów należały do Austriaka. 9 lutego skoczkowie pojechali do Niemiec, aby rozegrać FIS Team Tour. Jego końcowy wynik potwierdził tendencję tego sezonuAustria po kilku latach absolutnej dominacji doczekała się groźnych konkurentów. Klasyfikacja końcowa prezentowała się następująco: FIS Team Tour zwyciężyła Norwegia, druga była Słowenia, w której szeregach zachwycał kolejny z młodziutkich, nie znanych wcześniej zawodników- Jaka Hvala. Drużyna Austrii zajęła miejsce trzecie. Między 21 lutego a 2 marca zostały rozegrane Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym 2013, we włoskim Val di Fiemme. Tytuł mistrza świata na skoczni HS106 wywalczył sobie Anders Bardal, a na STR. skoczni HS134 ku radości Polaków, Kamil Stoch. W konkursie drużynowym triumfowała Austria, drudzy byli Niemcy a brązowy medal przypadł po zamieszaniu związanym z nadmiernym wykorzystywaniem przez trenerów nowego przepisu dającego szkoleniowcom możliwości skracania bądź wydłużania najazdu maksymalnie o 5 belek, naszym. Złoty medal w zawodach dla pań zdobyła Amerykanka Sarah Hendrickson. W zawodach drużyn mieszanych zatriumfowała Japonia. Już 12 marca 2013 roku, w fińskim Kuopio, Kryształową Kulę zapewnił sobie Gregor Schlierenzauer. Kolejna po Predazzo i medalu Kamila ważna dla nas Polaków data, to pierwsze zwycięstwo uwielbianego przez większość kibiców Wiewióra- Piotrka Żyły- w Oslo, na Holmenkollbakken, mekce skoków narciarskich, ex aequo z Gregorem Schlierenzauerem. Nasz lotnik, w piątek już w Planicy, na Letalnicy potwierdził swoją dyspozycję na sam koniec sezonu. Wskoczył na trzecie miejsce, tuż za Peterem Prevcem i pierwszym Gregorem Schlierenzauerem. Niestety końcówka tego sezonu nie była tak szczęśliwa dla Andersa Jacobsena- Norweg po znakomitym skoku, bo w drugiej serii poszybował 11 aż na 218 metr, nie ustał i upadł na tyle niefortunnie, że zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, kończąc tym samym sezon na 5 miejscu w klasyfikacji generalnej. Mimo tego osłabienia, w sobotę, skład Norwegii wywalczył swoje drugie miejsceza Słowenią, która znokautowała przeciwników, a przed Austrią, która zaledwie kilkoma punktami wygrała z Polską. Ostatni akord sezonu należał do Słoweńca. Jurij Tepeš w niedzielę, 24 marca zwyciężył po raz pierwszy w swojej karierze. Drugi był norweg, Rune Velta, który swoim miejscem na podium, dosłownie w ostatniej chwili wywalczył swojej drużynie narodowej pierwsze miejsce w Pucharze Narodów-6 punktów przed drugą Austrią. Trzeci był kolejny słoweński lotnik- Peter Prevc. I tak, klasyfikacja końcowa tego pięknego sezonu. Pierwsza trójka Pucharu Świata w lotach narciarskich: -Gregor Schlierenzauer -Robert Kranjec -Andreas Stjernen Pierwsza trójka Pucharu Świata w skokach narciarskich: -Gregor Schlierenzauer -Anders Bardal (obrońca tytułu) -Kamil Stoch Agnieszka Ponichtera