Biskupin w literaturze pięknej, reportażach i wspomnieniach
Transkrypt
Biskupin w literaturze pięknej, reportażach i wspomnieniach
W dawnej kuchni Zagadka numer 3 Polewka piwna Rozwiązanie konkursu Wojowie z łodzi „Welet” mają paDziś Bogumiła Wolska i Katarzyna Wołejko-Wołejszo tent na prawidłowe odpowiedzi w ze stanowiska nr 16 w wiosce wczesnopiastowskiej dzie- naszym konkursie. lą się przepisem na aromatyczny trunek. Na ostatnią zagadkę pra- kać na kraalu. Jest nią nazwiDo przygotowania polewki piwnej potrzebujemy: litr piwa, szklankę śmietany, 4 żółtka, 3-4 łyżki miodu, szczyptę soli, twaróg i chleb razowy. Zgodnie z recepturą, piwo gotujemy w glinianym garnku, słodzimy miodem i dodajemy szczyptę soli. Do tego można dorzucić ziół, według własnych upodobań. Wszystko należy zaprawić śmietaną rozmąconą z żółtka- widłowej odpowiedzi udzielił Michał Kasprowicz z drużyny Nidhogg. Drużyna ta jest zaokrętowana na Welecie. Jest zatem już drugim załogantem, który rozszyfroANNA WIŚNIEWSKA wał rymowankę. On również opuścił redakcję Gazety Bi- Nelko, dlaczego jesteś skupińskiej z nagrodą. OsoIskierki bą, o którą pytaliśmy, jest smutna? Dziecko odtwórców w - Bo wszyscy przychodzą powroźnik Marek Skubisz. stroju wikińskim siedzi w i mówią, że jestem śliczna. Dziś kolejna zagadka. namiocie. (mj) Odpowiedzi można poszu- mi. Tak przyrządzoną polewkę podaje się z pokruszonym twarogiem i chlebem. Prezentowany przepis pochodzi z książki Hanny i Pawła Lisów pt. „Kuchnia Słowian. O żywności, potra- wach i nie tylko...”, w której można znaleźć wiele różnych przepisów i wskazówek dotyczących przygotowywania przysmaków z kuchni wczesnośredniowiecznej. sko rekonstruktora. Przypominamy, że na prawidłową odpowiedź czekamy od 1100 w redakcji Gazety Biskupińskiej. ZAGADKA 3 To nie żelazo, ani też krzemień. Chcesz wiedzieć kto to? Epoki wymień. REMIGIUSZ KONIECZKA Biskupin w literaturze pięknej, reportażach i wspomnieniach W rubryce tej przedstawiamy sylwetki osób wybitnych lub znanych, które odwiedziły wykopaliska w Biskupinie i zafascynowane tutejszymi odkryciami, dały temu wyraz na kartach literatury pięknej, w reportażach lub wspomnieniach. Biogramy opracowała i teksty wybrała mgr Danuta Piotrowska, historyk archeologii biskupińskiej, st. kustosz w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie. Zofia Kossak-Szczucka, powieściopisarka i publicystka, ur. 10 VIII 1889 r. w Kośminie na Lubelszczyźnie. Pochodziła ze znanej rodziny malarskiej, była siostrą stryjeczną Magdaleny Samozwaniec i poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Studiowała malarstwo w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych, a następnie rysunek w Genewie. Po wyjściu za mąż za Stefana Szczuckiego w 1915 r. osiadła na Wołyniu. Po śmierci męża w 1922 r. zamieszkała w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. Ponownie wyszła za mąż za Zygmunta Szatkowskiego, oficera WP. W 1939 r. przeniosła się do Warszawy, gdzie w czasie okupacji niemieckiej zaangażowała się czynnie w działalność konspiracyjną. W 1943 r. zosta- ła aresztowana pod innym nazwiskiem i wywieziona do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, a następnie po stwierdzeniu jej prawdziwego nazwiska przewieziona do Warszawy, osadzona na Pawiaku i tam skazana na śmierć. Dzięki staraniom władz podziemia uwolniona w lipcu 1944 r. Wzięła czynny udział w powstaniu warszawskim. Po zakończeniu wojny, wyjechała z Polski na tzw. przymusową emigrację do Londynu w sierpniu 1945 r. Po przemianach politycznych w PRL w październiku 1956 r., powróciła do kraju w 1957 r. Należała do grupy pisarzy katolickich. Zmarła 9 IV 1968 r. w Bielsku-Białej. Pochowana na cmentarzu parafialnym w Górkach Wielkich obok ojca i syna Juliusza Szczuckiego. Tam też znajduje się muzeum jej imienia. Główny dorobek Z. Kossak to powieści historyczne. Najsłynniejsza z nich to „Krzyżowcy”. Pisarka uhonorowana została w 1936 r. Złotym Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury, a w 1956 r. nagrodą literacką Stowarzyszenia PAX im. W. Pietrzaka za całokształt twórczości. W maju 1937 r. na zaproszenie Ekspedycji Wykopaliskowej przybyła do Biskupina. Owocem tej wizyty jest utwór beletrystyczny „Gród nad jeziorem”, którego akcję autorka umieściła w Biskupinie łużyckim. Książka z ilustracjami znanego grafika-drzeworytnika Stefana Mrożewskiego ukazała się w 1938 r. W odcinkach była publikowana pod tytułem „Popielnice”, na łamach wydawanego w Poznaniu Przewodnika Katolickiego. Powieść będąca fantazją literacką przenosi nas w czasy sprzed 27 wieków. Poniżej jej krótki fragment. Z. Kossak-Szczucka w 1933 r. wikipedia.org./wiki/ Zofia_Kossak-Szczucka „Zdarzyło się już raz w grodzie, że jezioro się wzdęło i zalało domy. Woda podmyła wał, obaliła, wyrwała pale ochronne, pokryła na łokieć polepy i gaco- ną drogę. Ledwo, że zdążono ogień uratować i wynieść na górę. I tak już woda została. Trzeba było śpiesznie ciągnąć z lasu drzewo, nową podłogę wyższą dawać na starej. Zgryzoty, utrapienia, pracy na rok bez mała. (...) Nikt nie wiedział, za co ten gniew, aż wykryło się przypadkiem, że w przeddzień powodzi Piszczorowi chłopcy suma złowili, upiekli i zjedli. (...) Chłopaki dowiedziawszy się, że wina wykryta, zbiegli do lasu i nikt odtąd nie wie, co się z nimi stało. Pewnie tam przepadli. Gdyby zostali w grodzie, rzucono by ich do wody na karę i przebłaganie. Że uciekli, stary Piszczor córkę pozwolił utopić. Nie była winna przestępstwu, ale ktoś przecie musiał karę ponieść...”. DANUTA PIOTROWSKA