na Dni Ogrodnika Gołuchów 10–11 września
Transkrypt
na Dni Ogrodnika Gołuchów 10–11 września
AKTUALNOŚCI NR 17 1-15 września 2011 r. RYNEK WARZYWNICTWO SADOWNICTWO ROŚLINY OZDOBNE PRAWO owoce warzywa kwiaty DWUTYGODNIK OGRODNICZY cena 7 zł owoce warzywa kwiaty NR 17/2011 (w tym 5% VAT) ZAPRASZAMY na Dni Ogrodnika Gołuchów 10–11 września POMIDORY JESIENIĄ zalecenia UPRAWA TRUSKAWEK na rynnach ROŚLINY RABATOWE nawożenie owoce warzywa kwiaty spis treści NUMER 17/2011 5 AKTUALNOŚCI 8 RYNEK 8 RYNEK mgr Tomasz Smoleński 10 PANIKA CZY EKONOMIKA dr Grzegorz Klimek 11 CENY POMIDORÓW SPOD OSŁON dr Michał Trzęsowski 16 WARZYWNICTWO 16 POMIDORY JESIENIĄ W UPRAWIE PRZEDŁUŻONEJ dr Maria Wysocka-Owczarek 22 POMIDOROWE NOWOŚCI FIRMY ENZA ZADEN Adela Maziarz 24 STRATEGIA NAWADNIANIA POMIDORÓW dr Krzysztof Fatel 28 NAWADNIANIE WEDŁUG TOMATO ACADEMY Marta Szyperek 30 MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ PAPRYKI Adela Maziarz 31 KOSZTY PRACY W PRODUKCJI POMIDORÓW Marta Szyperek 32 PODŁOŻE WYSUBLIMOWANE Agnieszka Majewska 34 UPRAWA OGÓRKÓW Z PODSADZANIEM dr Marta Repelewicz-Szybkowska 37 BIOLOGICZNIE Z ZASADAMI dr hab. Janusz Piątkowski 38 BROKUŁY – LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIŻ STRACIĆ dr Irena Babik 41 CEBULA W 51 ODSŁONACH Jolanta Wilhelmi 42 OD TEORII DO PRAKTYKI Agnieszka Majewska 44 JAK CHRONIĆ KAPUSTĘ PRZED ZBIOREM? prof. dr hab. Józef Robak 48 SADOWNICTWO 48 WRZESIEŃ W SADZIE Piotr Gościło 51 TRUSKAWKI NA RYNNACH Henryk Czerwiński 54 JAKOŚĆ OWOCÓW dr Krzysztof P. Rutkowski, dr Anna Wawrzyńczak 58 Z BELGIJSKIEJ SZKÓŁKI Henryk Czerwiński 60 ROŚLINY OZDOBNE 60 W TECHNICZNEJ KRAINIE CZARÓW Agnieszka Majewska 64 DOŚWIETLANIE CHRYZANTEM prof. dr hab. Marek Jerzy, dr inż. Piotr Piszczek 66 „RABATOWE” NOWOŚCI Z OFERTY PLANTPOLU Danuta Pyza-Grzybowska 70 SYSTEMY NAWOŻENIA ROŚLIN RABATOWYCH dr Piotr Chohura 73 CZYTELNICY PYTAJĄ – EKSPERT ODPOWIADA dr Jadwiga Treder 73 KROKOSZ BARWIERSKI W KWIACIARSTWIE 74 MSZYCE – WIELOSTRONNA SZKODLIWOŚĆ dr inż. Janusz Mazurek OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 3 ADRES REDAKCJI ul. Kopernika 34, IV piętro, pok. 407 00-336 Warszawa tel./fax 22 826 16 26 e-mail: [email protected] ZESPÓŁ REDAKCYJNY Aleksandra Jóźwicka redaktor naczelna, tel. wew. 126 [email protected] Danuta Pyza-Grzybowska z-ca redaktor naczelnej, tel. wew. 125 [email protected] Henryk Czerwiński – redaktor, tel. wew. 127 [email protected] Agnieszka Majewska – redaktor [email protected] tel. 609 161 516 Marta Szyperek – redaktor, tel. wew. 128 [email protected] DZIAŁ REKLAMY Anna Kurek - dyrektor tel. 22 828 17 00, 665 004 014 [email protected] Ewa Żurczak tel. 22 828 09 53 wew. 110, 691 980 020 [email protected] Malwina Szymańska tel. 22 828 09 53 wew. 141, 603 047 008 [email protected] KONSULTANCI Prof. Franciszek Adamicki, prof. Augustyn Mika, prof. Kazimierz Mynett, mgr Jan Świetlik, dr Michał Trzęsowski, dr Maria Wysocka-Owczarek WYDAWCA HORTPRESS Spółka z o.o. ul. Kopernika 34, 00-336 Warszawa [email protected], www.hortpress.com od redakcji Aleksandra Jóźwicka REDAKTOR NACZELNA „Pora na pomidora…” owoce warzywa kwiaty Tegoroczny sezon zapewne na długo pozostanie w pamięci producentów pomidorów i ogórków pod osłonami. Jeśli nawet poprawi się sprzedaż i wzrosną ceny zbytu pomidorów w okresie jesiennym, nie zmieni to faktu, że rok 2011 będzie pod względem ekonomicznym najgorszy spośród czterech minionych lat. Potwierdzają to wyniki analiz cen przeprowadzonych przez dr. Michała Trzęsowskiego (str. 11–14). Ich autor wskazuje na szczególnie duży wpływ na polski rynek sytuacji u naszych największych dostawców i odbiorców. Podkreśla również kolosalne znaczenie rynku wschodniego dla zagospodarowania polskich pomidorów. Po załamaniu sprzedaży spowodowanej zakażeniami bakterią E. coli w Niemczech, w naszym kraju podjęto działania w celu odbudowania zaufania do polskich warzyw. W ramach ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej przeprowadzana jest akcja „Pora na pomidora, czyli jak tu nie kochać polskich warzyw i owoców”. Środki na ten cel pochodzą z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. Niezależnie od efektów kampanii, Polacy nie będą w stanie spożyć wszystkich pomidorów u nas wyprodukowanych. W tej sytuacji konieczne staje się poszukiwanie nowych rynków zbytu oraz oferowanie produktów wysokiej jakości, opatrzonych etykietą z wyraźnie podaną nazwą producenta. KONTO: Bank Millenium S.A. 79 1160 2202 0000 0001 1709 0701 (podstawowe) 34 1160 2202 0000 0001 1709 0735 (prenumerata i książki) Redakcja zastrzega sobie prawo redagowania i skracania tekstów oraz zmiany tytułów. Za treść ogłoszeń i artykułów reklamowych redakcja nie odpowiada. Nakład: 9000 egzemplarzy Opracowanie graficzne i techniczne Beata Gałązka W tym numerze szczególnie polecamy artykuł dr Marii Wysockiej-Owczarek „Pomidory jesienią w uprawie przedłużonej”. Warto zadbać o rośliny w tym okresie, ponieważ zbiory pomidorów we wrześniu i w październiku stanowią około 20% plonu ogólnego. str. 16 Autorzy zdjęć na okładce: Stanisław Zabarski © Gleb Semenjuk - Fotolia.com © Gabi Günther - Fotolia.com © Mario - Fotolia.com Reklamy całostronicowe: str. 15, 19, 22, 23, 27, 47, 76, 78, 80 Reklamy półstronicowe: str. 17, 21 Ogłoszenia całostronicowe wydawcy: str. 2, 79 ZDJĘCIE: MARIA WYSOCKA-OWCZAREK Druk: LOTOS POLIGRAFIA Sp. z o.o. Warszawa, ul. Wał Miedzeszyński 98, tel. 22 517 30 21 JUBILEUSZ BEJO ZADEN POLAND W sierp niu br. mi nę ło 20 lat od utworzenia polskiego oddziału Bejo Zaden – renomowanej firmy hodowlano-nasiennej. Początki polskiej spółki sięgają roku 1981. Wtedy to holenderscy hodowcy nawiązali współpracę z braćmi Pytkowskimi – Karolem i Markiem, producentami warzyw polowych z okolic Ożaro wa Ma zo wiec kie go. Do sko na ła znajomość produkcji, języka angielskiego i otwartość przyniosły efekty. Na podwarszawskich polach testowano holenderskie odmiany, organizowano pokazy (na coraz większą skalę), wdrażano nowe technologie uprawy. Dynamiczny rozwój spółki nastąpił od jej oficjalnego zarejestrowania (sierpień 1991 r.). W kolejnych latach rozszerzano sieć dystrybucji, rozbudowywano zaplecze, zapra sza no pro du cen tów na Dni Otwarte, również do Holandii, propagowano uprawę nowych gatunków. Dziś Bejo Zaden Poland cieszy się bardzo dobrą opinią wśród producentów, o czym świadczy zwiększają- Zarząd i pracownicy firmy Bejo Zaden Poland ca się z roku na rok sprzedaż nasion. Firma podejmuje kolejne wyzwania, m.in. hodowlę nowych odmian, produkcję nasion. Te wyniki są zasługą całej załogi (obecnie liczy 26 osób) oraz doskonałych relacji z kontrahentami i holenderskimi partnerami, które są oparte na wzajemnym zaufaniu. Jubileusz świętowano 23 sierpnia br. w Hotelu Venecia Palace w Michałowicach k. Warszawy. Na uroczystość przybyli licznie zaproszeni goście, m.in. z macierzystej firmy w Holandii, przedstawiciele: holenderskiej ambasady, lokalnych władz samorządowych i świata nauki, dystrybutorzy, producenci i, oczywiście, pracownicy firmy. Gratulacjom nie było końca. Dołącza się do nich nasza Redakcja, życząc Zarządowi Bejo Zaden Poland realizacji zakładanych planów, a jej pracownikom zdrowia i wszelkiej pomyślności. Więcej o działalności firmy w minionych 20 latach w następnym numerze OWK. (A.J.) POLSCY SADOWNICY W BELGII W sierpniu br. już po raz piąty odbył się zagraniczny wyjazd szkoleniowy zorganizowany w ramach FruitAkademii. Tym razem polscy sadownicy pod opieką przedstawicieli firmy ZZO Warka odwiedzili Belgię. Przede wszystkim zwiedzono różnego typu gospodarstwa sadownicze, w których można było zapoznać się z produkcją owoców, sposobami ich sprzedaży i możliwościami dofinansowywania produkcji. W programie wyjazdu znalazła się też największa belgijska giełda ogrodnicza REO skupiająca około 3000 członków, a także wizyta w renomowanej stacji badawczej PC Fruit, w której zaprezentowano m.in. różne systemy prowadzenia drzew gruszy. Istotnym punktem programu było zwiedzanie gospodarstwa szkółkarskiego Johana Nicolaia, należące do najbardziej znanych na świecie. To w nim rozwinięto uprawę jabłoni odmiany ‘Jonagold’, ‘Greenstar’ czy ‘Kanzi’. W tym roku prezentowano najnowszego, wczesnego mutanta odmiany ‘Jonagold’ – ‘Milengę’, którego owoce dojrzewają około 6 tygodni przed klasycznymi ‘Jonagoldami’. Więcej na temat tej szkółki w bieżącym numerze OWK (str. 58–59), a relacja z pozostałej części wyjazdu w następnych numerach. (H.C.) OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 5 AKTUALNOŚCI W TYM ROKU TYLKO KLWÓW W zagłębiu paprykowym sierpień to miesiąc, w którym świętowanie rozpoczynał zwykle Potworów, w kolejną niedzielę bawił się Klwów, a na koniec – Przytyk. Jednak rok 2011 był inny. Jedynie Klwów obchodził VII Święto Papryki, dokładnie miesiąc po trąbie powietrznej. Wójt gminy Piotr Papis zorganizował je pod hasłem pomocy poszkodowanym. – Nawałnica była wielką tragedią. Na szczęście nikt nie zginął. Praca i upór dają nam nadzieję, że pokonamy trudności – mówił. Pomóc mogła każda z 20 tys. osób, przybyłych do Klwowa, w tym licznie zgromadzeni parlamentarzyści. Zebrano ponad 53 tys. zł. – Nasza gmina nie ucierpiała tak jak np. Potworów czy Rusinów, ale zniszczenia są bardzo duże. Uszkodzonych zostało 50 budynków mieszkalnych i 60 gospodarczych. Wszystkie tunele oparte na drewnianych konstrukcjach, które były na drodze trąby powietrznej, zdmuchnął wiatr. Przetrwały jedynie te na konstrukcji betonowej. Wielu producentów stara się o kredyty preferencyjne. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się dopłaty z „działania 126” PROW. Prawdopodobnie rolnicy są zniechęceni liczbą dokumentów, które trzeba dostarczyć, aby starać się o tę pomoc – mówi Piotr Papis. Rusinów, jedna z najbiedniejszych gmin w województwie mazowieckim, też nie miała powodu do świętowania. Wójt gminy Marek Modrzecki mówi, że odbudować można wszystko, ale kiedy i za co? Dużą pomoc otrzymano z Caritasu, z diecezji białostockiej przysłano 160 rolek folii (zniszczeniu uległo 1208 tuneli). Pomógł też prezydent Radomia, samorząd, nadleśnictwo i elektrownia Kozienice. Marek Klimek – wójt gminy Potworów, odwołał Dni Papryki w Potworowie, przeznaczając zaplanowane pieniądze na pomoc poszkodowanym. Zniszczeniu – w różnym stopniu – uległo 5400 tuneli, około połowy wszystkich. Plony też będą mniejsze o połowę. – To, co nadawało się do naprawienia, zostało już naprawione – dodaje Marek Klimek. – 509 gospodarstw złożyło wnioski o kredyty klęskowe lub pomoc z PROW. (J.Sz.) Jerzy Onitzch – przedstawiciel Wing Seed – prezentował Eskimo F1 (odmiana bardzo tolerancyjna na niską temperaturę, o konkurencyjnej cenie nasion) 6 Firma Toma Seeds wprowadziła do swojej oferty biologiczne środki wspomagające uprawę, na zdjęciu – Julian Słowiński Taką ładną paprykę można uzyskać dzięki użyciu nawozu SB Plant Invigorator (przyjazny dla środowiska, jednocześnie zwalczający szkodniki) – zapewniał Adam Piotrowski z firmy Brinkman Anna Burzyk z Nickerson-Zwaan z nową papryką Sol F1 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl PROGNOSFRUIT 2011 Tegoroczna edycja największego kongresu poświęconego światowej produkcji owoców odbyła się 5 sierpnia w Słowenii. Do Lublany przybyło ponad 220 osób z 16 krajów świata, w tym 6 z Polski. Tradycyjnie informowano o zbiorach jabłek i gruszek w 2010 r. oraz prezentowano prognozy zbioru na 2011 r. Szacuje się, że zbiory jabłek będą w tym roku o około 5% wyższe niż w roku ubiegłym i wyniosą około 10,2 mln ton. W Polsce przewiduje się zbiory na poziomie 2,3 mln ton (o 24% więcej niż w ubiegłym roku), we Włoszech – 2,21 mln ton (wzrost o 2%), w Rosji – 1,9 mln ton (wzrost o 4%). Najbardziej istotne spadki w produkcji jabłek dotyczą: Czech – 36% (66 tys. ton), Węgier – 39% (300 tys. ton) oraz Rumunii – 11% (375 tys. ton). Nie przewiduje się w tym roku istotnych problemów dotyczących zbytu jabłek. Prognozuje się natomiast kłopoty w zbycie gruszek, głównie z powodu ich zwiększonej produkcji. Zbiory owoców tego gatunku w Europie wyniosą w tym roku około 2,53 mln t (wzrost o 12% w porównaniu z rokiem 2010): we Włoszech – 886 tys. ton (wzrost o 30%), w Portugalii – 210 tys. ton (wzrost o 2%), w Holandii – 300 tys. ton (wzrost o 12%), w Belgii 308 tys. ton (wzrost o 8%), w Polsce – 55 tys. ton (wzrost o 38%). Na kongresie mówiono również o tendencjach na światowym rynku tych owoców. W tej kwestii ciekawe mogą się okazać informacje dotyczące przeniesienia zainteresowania włoskich eksporterów jabłek z Rosji na kraje Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Ponadto informowano o światowym rynku koncentratu jabłkowego, podkreślając znaczenie jego produkcji w naszym kraju. Poruszono także zagadnienia dotyczące oszczędzania energii podczas przechowywania owoców oraz zaprezentowano produkcję owoców w Słowenii (gospodarz kongresu) i na Bałkanach. Szczegóły w następnym numerze OWK. (H.C.) RYNEK opracował Tomasz JABŁKA DLA PRZETWÓRSTWA W drugiej połowie sierpnia br. zakłady przetwórcze płaciły sadownikom 0,50–0,58 zł loco zakład za kg jabłek do produkcji koncentratu jabłkowego. Pomimo że Ukraina, Mołdawia i Rumunia oferowały w tym samym czasie owoce o połowę tańsze, wysoka cena jabłek do przetwórstwa może się utrzymać – informuje Sokpol Koncentraty na www.portalspozywczy.pl. Jabłka są dorodne i zdrowe, więc ponad 50% zbiorów, tj. około 1150 tys. t, może trafić do chłodni i przechowalni, a nie do przemysłu. Nie prognozuje się dużego wzrostu cen napojów owocowych, ponieważ prawdopodobnie producenci będą zmniejszać koszty produkcji, zmieniając receptury i szukając tańszych surowców. ROSJA ZNOSI EMBARGO Od 9 sierpnia br. Rosja zniosła wszystkie ograniczenia dotyczące importu warzyw z krajów Europy – informuje FAMMU/FAPA. Nie jest już wymagane dołączanie do każdej partii warzyw tzw. „świadectw tymczasowych”, potwierdzających brak toksycznych bakterii E. coli. Wartość ubiegłorocznego eksportu unijnych warzyw do Rosji wynosiła około 600 mln euro. O WIŚNIACH W MINISTERSTWIE Smoleński w br. 15 tys. t). Za owoce dostarczane do hurtowni w Berlinie i Frankfurcie płacono 5,00–7,40 euro/kg, podobnie jak za owoce niemieckie. Cena ta była niższa tylko od borówek pochodzących z upraw ekologicznych, która przekraczała 8 euro/kg – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB na podstawie danych AMI (niemiecka agencja marketingowa). MNIEJ CHIŃSKICH TRUSKAWEK MROŻONYCH Chińska produkcja truskawek mrożonych może zmniejszyć się w 2011 r. do 110 tys. t, tj. o około 20% w porównaniu z rokiem 2010 – informuje portal agra-net.com na podstawie raportu USDA (Amerykański Departament ds. Rolnictwa). Niższa produkcja spowodowała wzrost cen eksportowych do 1350–1500 USD/t (wzrost o około 20% w porównaniu z poprzednim rokiem). Wysoki poziom chińskiej waluty (yuan) hamuje wzrost chińskiego eksportu (95 tys. t w 2010 r.). W 2012 r. prognozuje się wzrost produkcji chińskich truskawek mrożonych do 155 tys. t, a eksportu do 130 tys. t. Holandia, Niemcy, Japonia i Rosja odbierają łącznie ponad 50% całego chińskiego eksportu. MNIEJSZE ZAPOTRZEBOWANIE NA ARONIĘ Skup aronii w woj. podkarpackim rozpoczął się w połowie sierpnia br. od niskich cen – 0,70–0,80 zł/kg (punkt skupu). Nieco więcej (0,80–1,00 zł/kg loco zakład) płacono w drugiej połowie sierpnia w woj. zachodniopomorskim – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. Według komunikatu GUS z końca lipca, zbiory aronii będą w tym roku większe, co przy niższym popycie zakładów przetwórczych może pogłębić kryzys na tym rynku. TRUDNY SEZON OGÓRKOWY Na początku sierpnia br. w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu ds. współpracy handlowej w sektorze owoców – informuje portal Stowarzyszenia Przetwórców Owoców i Warzyw. Spotkanie poświęcono warunkom współpracy między producentami owoców a zakładami przetwórczymi. Skoncentrowano się na poprawie jakości wiśni oraz ich cenie (relatywnie niska cena wiśni mrożonej bez pestki). W dyskusji wskazano na konieczność likwidacji części sadów wiśniowych, wnioskując rekompensatę z tego tytułu. POLSKA BORÓWKA POSZUKIWANA W sierpniu br. dostawy polskiej borówki wysokiej na rynek niemiecki zwiększyły się do najwyższego poziomu w ostatnich pięciu latach (produkcja krajowa może przekroczyć 8 Ceny skupu ogórków polowych do przetwórstwa nie były zadowalające dla producentów, ze względu na większe koszty związane z ochroną i zbiorem. W wielu rejonach Polski plantacje uległy podtopieniu. Mimo to ceny skupu były niższe o 0,30–0,50 zł/kg w porównaniu z poprzednim rokiem – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. Ogórki do konserwowania (6–9 cm) były najdroższe. Ich cena w środkowej Polsce nie przekraczała 1,00–1,20 zł/kg loco zakład (w ubiegłym roku 1,40–1,70 zł/kg). KALAREPA CORAZ POPULARNIEJSZA Kalarepa w zakładach przetwórstwa stanowi komponent mieszanek warzywnych. Ceny jej skupu są nieznacznie niższe od cen kapusty białej. W drugiej połowie sierpnia br. za kalarepę płacono 0,20–0,24 zł/kg loco zakład. Niektóre zakłady w woj. podkarapackim zamierzają skupować o 20–25% więcej kalarepy niż w latach poprzednich. Ceny jej skupu nie mają tendencji do tak dużych wahań jak kapusty białej, pietruszki i porów – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl TAŃSZA POLSKA FASOLA SZPARAGOWA Po bardzo dobrych cenach polskiej fasoli szparagowej uzyskiwanych w lipcu br. na rynkach hurtowych w Niemczech, w sierpniu ceny spadły. Polska fasola szparagowa zielonostrąkowa na początku trzeciej dekady sierpnia sprzedawana była po 1,30–1,50 euro/kg – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB na podstawie danych AMI. Taką samą fasolę szparagową produkcji niemieckiej oferowano po 1,60–1,80 euro/kg. Spadki nastąpiły także na rynku krajowym. W zakładach przetwórczych płacono po około 0,70 zł/kg loco zakład, podczas gdy w ubiegłym roku po około 0,80 zł/kg. DRUGI ZBIÓR RABARBARU Drugi, późnoletni zbiór rabarbaru (w przeciwieństwie do pierwszego) był wysoki. Ceny skupu w zakładach przetwórczych wynosiły 1,00–1,20 zł/kg loco zakład (w ubiegłym roku – 1,40–1,80 zł/kg) – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. Mimo niższych cen, wielu plantatorów nie zamierza zmniejszać produkcji ze względu na plenność tego warzywa i wzrastający popyt przetwórstwa. SKUP POMIDORÓW DO MROŻENIA Skup pomidorów do mrożenia rozpoczął się już w połowie sierpnia, a więc tydzień wcześniej w porównaniu z ostatnimi latami. Ceny skupu w woj. kujawsko-pomorskim nie przekraczały 0,50–0,60 zł/kg loco zakład (poziom ubiegłego roku) – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. BURAKI NAJTAŃSZE OD LAT? Po wyjątkowo opłacalnym ubiegłorocznym sezonie dla producentów buraków ćwikłowych ten rok zapowiada się skromnie. Ceny skupu w drugiej połowie sierpnia br. spadły. W wojewóztwie podkarpackim wynosiły 0,40–0,45 zł/kg w dostawach na rynek detaliczny, tj. około 50% cen ubiegłorocznych. Więcej (0,50–0,60 zł/kg) płacono za te warzywa w woj. łódzkim i małopolskim – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. RYNEK Owocne refleksje Panika czy ekonomika Dr Grzegorz Klimek IN STY TUT OGRODNICTWA T egoroczny sezon wakacyjny u swego początku był „ogórkowy”, nie tylko w sensie jak najbardziej dosłownym, ale też dla producentów tych warzyw dość dolegliwym. Natomiast pod koniec lipca i w pierwszej połowie sierpnia, główne wydania dzienników telewizyjnych rozpoczynały się od informacji o aktualnym kursie szwajcarskiego franka, jak również zawierały kolejne edycje biuletynu, traktującego o „stanie zdrowia” najważniejszych światowych giełd finansowych. A wszystko to w atmosferze ciągłej nerwowości i niepewności. Niewielu było ludzi, potrafiących spojrzeć na to z dystansem. Dlatego utkwiła mi w pamięci wypowiedź profesora Jerzego Bliklego, który stwierdził, że dynamika indeksów na światowych giełdach stanowi nie tyle odbicie stanu światowej gospodarki, ile stanu emocjonalnego tworzących ją inwestorów. Niejednokrotnie na ów stan emocjonalny miały wpływ najróżniejsze plotki, które w większości okazywały się fałszywe. Z tego co mówiono o finansach francuskich, prawdziwe okazało się tylko to, że prezydent i premier tego kraju przerwali urlopy, aby się spotkać i o stanie tych finansów porozmawiać. Ale już sam ten fakt wystarczył do wytworzenia się początków paniki, która narastała pod wpływem plotek o przesądzonej rzekomo upadłości jednego z największych francuskich banków. Od tego zaś był już tylko krok do przewidywania zaniżonych ocen, jakie wystawić miano francuskiej gospodarce – podobnie, jak stało się to wcześniej z amerykańską. Parafrazując słowa hrabiego Aleksandra Fredry, można powiedzieć, że „panika i plotka w jednym stoją domu”. Do podsycania i tak już nerwowej atmosfery przyczyniały się jeszcze wypowiedzi przedstawicieli lobby paliw płynnych, zgodnie z którymi powinniśmy się przyzwyczaić do cen benzyny, sięgających 6 zł za litr. Jak to jest możliwe, skoro ropa właśnie taniała? Już następnego dnia okazało się, że jest możliwe, bo ceny hurtowe benzyny wzrosły rzeczywiście o 30–40 zł za 1000 l. Jeżeli wolna konkurencja ma polegać na tym, że jeden koncern podnosi ceny o 30 zł, a drugi o 40 zł, to jest ona niewiele warta. Trzeba także uważnie przyjrzeć się intencjom ludzi, którzy określone informacje kolportują w precyzyjnie wybranym momencie… Nie można „ręcznie sterować” gospodarką, jak się to działo w realnym socjalizmie (czytaj: kapitalizmie państwowym), ale nie można też dopuszczać do sytuacji, kiedy kierownictwo polityczne państwa nie może kreować żadnej polityki gospodarczej. Złotym środkiem jest tu dobrej jakości i sprawnie egzekwowane prawo. I jedno i drugie ma się w Polsce kiepsko… Zajmuję się tymi mechanizmami tak szczegółowo, ponieważ ich irracjonalny charakter nie przeszkadza w tym, że działanie przynosi w efekcie zupełnie wymierne skutki ekonomiczne – takie jak wysokość PKB, stopy bezrobocia czy stopy inflacji. W tym momencie, świat na poły wirtualny, staje się realnym, a dla ogrodników jest to tak samo ważne, jak dla innych uczestników gospodarki, bo ma bezpośredni wpływ na kondy- 10 SKIER NIE WI CE cję finansową ich gospodarstw. Na rynku ogrodniczym także dość łatwo można znaleźć przykłady balansowania na pograniczu paniki i ekonomiki, a czasem też bardzo znamiennych współzależności. Oto, kiedy zliberalizowano warunki uczestnictwa w programie „Sapard”, dziwnym trafem zaczęły szybko rosnąć ceny sprzętu ogrodniczego, który można było nabyć, posiłkując się środkami, pochodzącymi z tego programu. Niewątpliwie – przypadek… Albo ceny jabłek deserowych wiosną 2007 roku. Było już wprawdzie wiadomo, że przymrozki wyrządziły dotkliwe szkody w sadach pod koniec kwietnia i na początku maja. Rzecz jednak w tym, że zdrożały jeszcze jabłka, pochodzące ze zbiorów roku 2006, które wynosiły 2,3 mln ton, były więc na przyzwoitym poziomie. A co jeszcze ciekawsze – bardziej wzrosły ceny detaliczne niż hurtowe. Logika, którą trzeba się posłużyć, aby to wytłumaczyć, jest dość pokrętna. Jako próbę nadymania spekulacyjnej bańki można zaklasyfikować to, co działo się z cenami jabłek przemysłowych w tymże samym 2007 roku. Licząc na zwyżkę cen koncentratu soku jabłkowego (ksj) na rynkach światowych, zakłady przetwórcze konkurowały ze sobą wysokimi cenami skupu. Ale rynek ksj się załamał. Bańka pękła z hukiem, a skutki były opłakane zarówno dla sadowników, jak i dla przetwórców. Pierwsi w ciągu dwóch kolejnych lat mogli kwalifikować ceny skupu „przemysłu” jako darowiznę, zaś wiele zakładów przetwórczych zbankrutowało. Z gabinetu ekonomicznych osobliwości wywodzi się także tendencja, jaką od lat obserwuję w kształtowaniu się marż pobieranych przez detalistów na rynku jabłek deserowych. Wtedy, gdy owoców jest nadmiar i ceny hurtowe są niskie (czasem rażąco – jak w sezonie 2009/10), marże zaczynają rosnąć i często przekraczają 100%. Wtedy ceny detaliczne i tak wydają się konsumentom niskie, a co się zarobi, to się zarobi… Ale ruch w drugą stronę przebiega wolno i z oporami. Spore tu podobieństwa do rynku paliw: jeśli tanieje ropa, to benzyna na stacjach wcale nie musi. By pozostać jeszcze na rynku jabłek, kilka słów o wzajemnych relacjach pomiędzy cenami „deseru” i „przemysłu”. Oto, dość powszechne jest ciągle mniemanie, że wysoki poziom cen jabłek przemysłowych „ciągnie” do góry również ceny owoców deserowych. Taki sposób myślenia miał racjonalne uzasadnienie, gdy przechowywanie jabłek w chłodniach było jeszcze rzadkością. Wtedy większość sadowników kończyła handel w styczniu. Sezon na sprzedaż obu rodzajów jabłek czasowo się więc w dużym stopniu pokrywał. Obecnie sezon na „przemysł”, jak kiedyś, trwa do końca roku, ale jabłka deserowe sprzedaje się do maja i dłużej. Sadownicy dążą też wyraźnie do zmniejszenia udziału jabłek przemysłowych w strukturze produkcji. Jak się wydaje, ceny skupu zależą więc teraz najbardziej od sytuacji na światowym rynku ksj. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n Ceny pomidorów spod osłon Dr Michał Trzęsowski UNI WER SY TET PRZY ROD NI CZY I WGRO S.A. POZNAŃ wynikają ze średnich arytmetycznych – tygodniowych i miesięcznych cen hurtowych pomidorów klasy pierwszej i mają znaczenie orientacyjne. Nie uwzględniają odmiany, czasu, wielkości i struktury sprzedaży. Ceny hurtowe zawierają ponadto koszty funkcjonowania na rynku, w konsekwencji sytuacja cenowa poszczególnych dostawców różni się istotnie od cen zaprezentowanych w tabelach. Z danych wynika, że w całym analizowanym okresie dostaw ceny pomidorów (poza pierwszymi najwcześniejszymi tygodniami) były znacznie niższe w porównaniu z rokiem 2010 oraz ze średnimi notowaniami z czterech poprzednich lat. Na cenę krajowych pomidorów spod osłon wpłynęło wiele czynników. Należą do nich: spadek cen na rynkach zewnętrznych i związana z tym presja importu, spadek wewnętrznego popytu w gospodarstwach domowych spowodowany ich pogarszającą się kondycją ekonomiczną oraz T egoroczne ceny krajowych i importowanych pomidorów spod osłon w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 2011 r. (od początku dostaw do końca trzeciego tygodnia sierpnia) przedstawiono na tle danych z czterech poprzednich lat oraz średniej ceny z okresu 2006–2010. Dane Tabela 1. Hurtowe ceny pomidorów spod osłon na WGRO S.A. w Poznaniu według okresu rozpoczęcia dostaw w latach 2007–2011 (zł/kg) Rok Miesiące 2007 2008 2009 2010 2011 Relacja Średnia cena średnich cen czteroletnia 2011/średnia 2007–2010 czteroletnia x 100% Relacja średnich cen 2011/2010 x 100% III 12,34 12,93 16,04 14,13 14,82 13,86 106,93% 104,88% IV 9,67 7,34 10,93 8,88 6,74 9,21 73,18% 75,90% V 3,50 4,49 4,49 4,87 4,17 4,33 96,30% 85,63% VI 3,07 3,17 3,43 4,06 2,53 3,43 73,76% 62,32% VII 2,83 2,57 2,63 3,88 2,07 2,98 69,46% 53,35% VIII 1,47 1,36 2,12 2,47 1,33* 1,86 71,51% 53,85% III-VI 7,15 6,98 8,72 7,99 7,07 7,71 91,70% 88,49% IV-VI 5,41 5,00 6,28 5,94 4,48 5,66 79,15% 75,42% V-VI 3,28 3,83 3,96 4,46 3,35 3,88 86,34% 75,11% III-VIII 5,48 5,31 6,68 6,38 5,28* 5,96 88,59% 82,76% IV-VIII 4,11 3,78 4,81 4,83 3,37* 4,38 76,94% 69,77% V-VIII 2,72 2,90 3,28 3,82 2,52* 3,18 79,25% 65,97% VI-VIII 2,46 2,37 2,72 3,47 1,97* 2,76 71,38% 56,77% IX 2,99 2,09 1,97 4,05 bd 2,77 bd bd X 3,13 3,11 2,70 3,56 bd 3,12 bd bd XI 3,90 3,68 2,96 5,20 bd 3,94 bd bd IX-XI 3,34 2,98 2,54 4,27 bd 3,28 bd bd IV-XI 3,82 3,48 3,96 4,62 bd 3,97 bd bd Od 13. do 34. tygodnia 4,60 4,44 5,74 5,63 4,1 5,15 79,61% 72,82% Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych Działu Marketingu WGRO S.A. w Poznaniu. * cena w sierpniu 2011 r. dotyczy pierwszych trzech tygodni OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 11 RYNEK ograniczenia w eksporcie i nasilająca się presja importu na nasz rynek, będącą wynikiem masowych zatruć E. coli i ograniczeniem importu pomidorów z UE. Dodatkowym czynnikiem pogarszającym relacje podaż – popyt na rynku pomidorów spod osłon są stosunkowo dobre i nieco przyspieszone tegoroczne zbiory pomidorów polowych. W rezultacie w całym okresie dostaw utrzymywała się znaczna przewaga podaży nad popytem, co było przyczyną niskich cen. Tabela 2. Średnie miesięczne ceny pomidorów z importu na WGRO S.A. w Poznaniu od stycznia do sierpnia 2007–2011 (zł/kg) Rok Miesiąc Relacja Relacja średnich średnich Średnia cena cen cen 2011/średnia 2007-2010 czteroletnia x 100% 2011/2010 X !00% 2007 2008 2009 2010 2011 I 7,05 5,16 6,67 5,47 6,91 6,09 113,46% 126,33% II 6,11 4,67 6,64 6,78 6,75 6,05 111,57% 99,56% III 7,10 5,52 7,29 8,87 7,06 7,20 98,06% 79,59% IV 7,90 6,27 9,36 8,85 6,34 8,10 78,27% 71,64% V 3,99 3,97 5,94 6,33 4,68 5,06 92,49% 73,93% VI 3,48 3,81 4,08 4,17 2,63 3,89 67,61% 63,07% VII 3,42 – – 4,90 2,89 3,74 77,27% 58,98% VIII 2,15 – 2,10 – – 2,13 – – I-III 6,75 5,12 6,87 7,04 6,91 6,45 107,13% 98,15% III-VI 5,62 4,89 6,67 7,06 5,18 6,06 85,48% 73,37% IV-VI 5,12 4,68 6,46 6,45 4,55 5,68 80,11% 70,54% V-VI 3,74 3,89 5,01 5,25 3,66 4,47 81,88% 69,71% I-VI* 5,94 4,90 6,66 6,75 5,73 6,06 94,55% 84,89% I-VII 5,18 – – 6,48 5,32 5,83 91,25% 82,10% Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych Działu Marketingu WGRO S.A. w Poznaniu. * po korekcie danych SPADEK CEN Zawarte w tabeli 1 średnie miesięczne hurtowe ceny pomidorów spod osłon wskazują, że obecny sezon (od początku dostaw do sierpnia) był najgorszy spośród prezentowanych lat. Średnia cena hurtowa pomidorów krajowych spod osłon od marca do końca trzeciego tygodnia sierpnia br. wyniosła 5,28 zł/kg; była niższa: o 31,23% w porównaniu z rokiem 2010, o 20,96% – w porównaniu z rokiem 2009 i o 0,57% – w porównaniu z rokiem 2008. W stosunku do średniej ceny z lat 2007–2010 zmniejszyła się o 11,41%. Ze względu na to, że dostawy w marcu są stosunkowo niewielkie, za bardziej wiarygodne wydaje się pominięcie w analizie tego miesiąca. Od kwietnia do końca trzeciego tygodnia sierpnia br. średnia cena wynosiła 3,37 zł/kg i była najniższa w ostatnich latach: niższa o 1,46 zł/kg w porównaniu z rokiem 2010, o 1,44 zł/kg – w porównaniu z rokiem 2009 oraz o 0,41 zł/kg – w porównaniu z rokiem 2008 i o 0,71 zł/kg niż w 2007 r. W porównaniu do średniej czteroletniej różnica ta wynosiła 1,01 zł/kg, czyli 23,06%. Potwierdzają to dane zebrane od 13. do 34. tygodnia, średnia cena (4,10 zł/kg) była niższa od średniej czteroletniej (5,15 zł/kg) o 20,39%. Analizując ceny pomidorów krajowych w poszczególnych miesiącach dostaw, po stosunkowo nienajgorszym marcu, w kolejnych latach były one najniższe w analizowanych latach. Najwyższy spadek odnotowano w okresie ich największej podaży, tj. w lipcu i sierpniu, o ponad 46% w stosunku do roku ubiegłego. W porównaniu ze średnią czteroletnią, spadek w sierpniu wyniósł ponad 28,0%, a w lipcu ponad 30,0%. Niewiele lepsza sytuacja była w czerwcu. Ceny były niższe o 37,68% w stosunku do roku 2011 i o 26,24% w stosunku od średniej z 4 lat. Nieznacznie niższe spadki odnotowano w kwietniu: o 24,10% w porównaniu z rokiem ubiegłym i o 26,82% w odniesieniu do średniej czteroletniej. Nieco niższe ceny odnotowano w maju. Były one średnio o ponad 14,37% niższe niż w 2010 r. i tylko o 3,70% niższe od średniej czteroletniej. Analizując poziom cen w ostatnich latach, należy pamiętać, że dwa ostatnie lata należały do najkorzystniejszych pod względem uzyskiwanych cen. CENY POMIDORÓW MALINOWYCH Mniejsze powody do narzekań mieli dostawcy pomidorów malinowych. Ich ceny w całym okresie dostaw przekraczały średni poziom notowań pomidorów standardowych i gałązkowych o 40–100%. W okresie załamania cen, spadek ceny pomidorów standardowych był znacznie większy. Wtedy ta różnica wynosiła nawet kilkaset procent. CENY W ZALEŻNOŚCI OD TERMINU ROZPOCZYNANIA DOSTAW Profesjonalizacja produkcji, zróżnicowane wyposażenie gospodarstw, wyczerpywanie się tanich zasobów siły roboczej i zasady ekonomii skłaniają do uwzględniania w coraz większym stopniu relacji między efektami a nakładami. Skutkiem tego są często różne terminy rozpoczynania produkcji i dostaw na rynek. Prowadzone od kilku lat analizy nie dają jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej terminu rozpoczynania dostaw. Występujące na przemian okresy niskich i wysokich cen w tych samych okresach czasu utrudniają prowadzenie długookresowego rachunku ekonomicznego. Na przykład średnia cena w okresie lipiec – listopad 2010 r. była prawie o połowę wyższa od średniej z tego samego okresu w la- tach 2008–2009. W ostatnich czterech latach średnie ceny liczone od marca do czerwca wahały się, w zależności od roku, od 6,98 do 8,72 zł/kg, a od kwietnia do czerwca – 4,48– 6,28 zł/kg. Różnica prawie 20-procentowa między skrajnymi latami w pierwszym i około 29% w drugim przedziale czasowym świadczy o dużej niestabilności ekonomicznych warunków produkcji. Podczas 5 miesięcy br. wystąpiła trwała tendencja do obniżenia ceny i jej pogłębienia się w czasie. Z roku na rok coraz bardziej uwidacznia się wpływ sytuacji na rynku zewnętrznym na nasz rynek. POMIDORY Z IMPORTU – KONKURENCYJNE CENOWO Na kształtowanie się cen pomidorów krajowych podczas tegorocznego sezonu znacznie większy wpływ niż w latach poprzednich miały ceny pomidorów importowanych. Przyczyną tej sytuacji był długi okres ich podaży. Większa podaż i niższe ceny tych owoców oddziaływały na poziom notowań na rynku krajowym w całym okresie dostaw. Z danych zamieszczonych w tabeli 2 wynika, że od marca do końca lipca br. pomidory z importu były zdecydowanie tańsze w porównaniu z rokiem poprzednim, jak i ze średnią z lat 2007–2010. Ich ceny były niższe w marcu br. o ponad 20,0% niż w 2010 r., w kwietniu o ponad 28,0%, w maju o 26,0%, w czerwcu o 37,0%, a w lipcu aż o 41,02%. Ceny importowanych pomidorów gałązkowych w niektórych dniach osiągnęły poziom 6,00–10,00 zł, a nawet niższy. Presja importu na rynek krajowy z miesiąca na miesiąc rosła, aż do kulminacji po stopniowym zamykaniu się rynku niemieckiego oraz rosyjskiego. W rezultacie rynek krajowy znalazł się pod presją tanich dostaw z UE, głównie z Holandii i Belgii, przy jednoczesnym ograniczeniu polskiego eksportu do Rosji. W tym okresie ceny niektórych pomidorów importowanych na polski rynek z Europy Zachodniej, osiągnęły dawno niespotykany poziom – 0,25–0,40 euro/kg, co w rezultacie doprowadziło do załamania cen na całym rynku. Ponowne otwarcie rynku rosyjskiego dla dostaw z wybranych krajów Unii oraz poprawa sytuacji w Niemczech, w istotny sposób przyczyniły się do zmniejszenia presji importu na nasz rynek i niewielkiego przejściowego wzmocnienia cen, po którym ponownie zaczęły one spadać. PROGNOZY Sytuacja na krajowym rynku pomidorów spod osłon w obecnym sezonie wskazuje na rosnące jej uzależnienie od czynników zewnętrznych, a przede wszystkim od rynków naszych największych dostawców i odbiorców. Po raz kolejny potwierdziło się znaczenie rynku wschodniego dla naszej produkcji oraz konieczność poszukiwania nowych kierunków zbytu. W najbliższym czasie, ze względu na wzrost potencjału produkcyjnego Holandii, należy się również liczyć z rosnącą presją podaży. W mniejszym stopniu niż w latach poprzednich widoczny był wpływ zmian kursu złotego. W związku ze znaczącym spadkiem cen pomidorów i jednoczesnym stałym wzrostem cen środków produkcji, stale podnosi się próg opłacalności produkcji oraz zwiększa się presja na wzrost wydajności i obniżenie kosztów. W nadchodzących latach należy spodziewać się zwiększania dostaw pomidorów spoza Unii, np. z Turcji, co przyczyni się do wydłużania okresu dostaw i rozszerzenia asortymentu pomidorów z importu na naszym rynku. n WARZYWNICTWO Pomidory jesienią w uprawie przedłużonej Dr Maria Wysocka-Owczarek WYDZIAŁ OGRODNICZY WSE-H J esienią szczególnie wnikliwie należy analizować stan roślin, ich odżywienie i obciążenie owocami. Przede wszystkim bardzo szybko trzeba dostosowywać temperaturę i wilgotność powietrza oraz nawadnianie i nawożenie do nasłonecznienia i długości dnia. Zapewnienie optymalnych warunków uprawy jest szczególnie trudne w szklarniach i tunelach foliowych starszego typu. Zazwyczaj spowodowane jest to szybko zmieniającą się pogodą – nasłonecznieniem i temperaturą. We wrześniu i w październiku zmniejsza się znacznie intensywność światła. Nasłonecznienie w ostatniej dekadzie września jest zwykle niższe o 40–50%, a w październiku o 60–70% w porównaniu z miesiącami letnimi. Niezbędnym warunkiem zapewniającym prawidłowy wzrost roślin, dorastanie owoców i ich dobrą jakość jest utrzymanie w aktywności systemu korzeniowego oraz dostosowanie liczby liści do ich wielkości i odmiany. 16 TEMPERATURA I WILGOTNOŚĆ POWIETRZA Prawidłowa temperatura i wilgotność powietrza, dostosowana do warunków klimatycznych, umożliwia utrzymanie roślin w aktywności. Minimalna temperatura w nocy powinna wynosić 15– 16°C, a w dzień 17–18°C (przy odpowiednim wietrzeniu). Jeżeli różnica temperatury wewnątrz i na zewnątrz szklarni jest większa niż 5°C, należy sterować wietrzeniem, zwłaszcza w dzień przy temperaturze powyżej 18°C. Nie wolno dopuścić do kondensacji pary wodnej na szkle lub folii oraz na owocach i liściach, do której dochodzi przy wysokiej wilgotności (około 90%) i spadku temperatury. Warto pamiętać, że przy wilgotności większej od optymalnej rośliny szybciej rosną, ale są bardziej podatne na choroby, natomiast przy mniejszej od optymalnej zahamowane jest pobieranie wapnia i boru. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl SKIERNIEWICE Tworzenie korzeni na łodygach przy długotrwałej, nadmiernej wilgotności powietrza i temperaturze niższej od optymalnej Przy dużej wilgotności powietrza miejsca po usuniętych liściach są porażane przez szarą pleśń Zwijanie liści – początkowy symptom niedostatecznego pobierania wody (słaby system korzeniowy, duże dobowe różnice temperatury) Początek przebarwień i żółknięcia liści spowodowanych nieprawidłowym pobieraniem wody i składników mineralnych w podłożu nadmiernie nawilgoconym przy słabym systemie korzeniowym WILGOTNOŚĆ PODŁOŻA W celu uzyskania prawidłowej wilgotności podłoża, oprócz przestrzegania ogólnych zasad, należy dostosować poziom nawilgocenia podłoża do transpiracji, nawadniania do turgoru roślin, a okres nawadniania do wigoru rośliny, obciążenia roślin owocami oraz bilansu pobrania i wyparowania. Sposób podlewania i podawania pożywki i jej ilość zależą również od jakości podłoża, tj. struktury, oraz od zawartości składników w podłożu, szczególnie potasu i tzw. pierwiastków balastowych, głównie siarczanów i chloru. W uprawach bezglebowych konieczne jest zwiększenie jednorazowej dawki pożywki do 200 ml/roślinę, zmniejsze- nie częstotliwości jej podawania, zróżnicowanie dawki i częstotliwości w ciągu dnia oraz dostosowanie czasu rozpoczęcia i zakończenia podawania pożywki do krótkiego dnia. Wynika to z naturalnego zmniejszania się zapotrzebowania roślin na wodę oraz z warunków klimatycznych. W przeciętnych warunkach, pod koniec września nawadnianie należy rozpoczynać w godz. 900–1000, a kończyć w godz. 1500–1600. W październiku uprawę nawadnia się zwykle od godz. 930–1000 do 1400 (w dni słoneczne około trzy godziny, natomiast w dni pochmurne – minimum cztery godziny przed zachodem słońca). Zakończenie podlewania trzeba dostosować do pogody – w dni pochmurne, typowo jesienne, przypada ono w godz. 1400– 1500. Minimalna różnica wilgotności podłoża między dniem a nocą powinna wynosić 6%. W wyniku zakłóconego pobierania wody, przy nadmiernej transpiracji, więdną najmłodsze liście wierzchołkowe, co w dalszym okresie przyczynia się do niedorastania owoców do wielkości charakterystycznej dla odmiany oraz pogorszenia ich jakości (mniej wypełnione, z pustymi przestrzeniami). Nadmierne nawadnianie jest przyczyną zaburzeń w funkcjonowaniu systemu korzeniowego. Zmniejsza się bowiem ilość powietrza w podłożu, co prowadzi do „uduszenia” korzeni, a następnie do pogorszenia jakości owoców. Dłuższy niedobór tlenu w podłożu, oprócz zmniejszenia aktywności korzeni, powoduje ich obumieranie i zwiększoną podatność na choroby. Przy długotrwałej nadmiernej wilgotności podłoża, szczególnie w podłożach o nieprawidłowej strukturze, brzegi wyrośniętych liści żółkną. Wynikiem zaburzeń w transpiracji, spowodowanych nadmierną wilgotnością powietrza i podłoża przy niskiej temperaturze powietrza, są skorkowacenia na łodygach, szypule gron i dolnej stronie liści wzdłuż nerwów. Duża wilgotność powietrza sprzyja rozwojowi szarej pleśni, szczególnie na opuszczonych pędach, przy małym przewietrzaniu. Aby ograniczyć jej rozwój, należy utrzymywać wilgotność powietrza poniżej 75%, zwłaszcza rano przed wschodem słońca (wcześnie wietrzyć obiekt), oraz zapobiegać kondensacji pary wodnej na roślinach, szczególnie na owocach. W końcowym okresie uprawy przyczyną nierównomiernego nawadniania jest często niedrożność układu nawadniającego wskutek nagromadzenia się w przewodach WARZYWNICTWO Nieprawidłowe odżywienie roślin magnezem zmniejsza liczbę „aktywnych liści” oraz zwiększa wrażliwość owoców na zaburzenia fizjologiczne Nieprawidłowe dorastanie i wybarwienie owoców spowodowane nieprawidłowym odżywieniem przy braku optymalnych warunków (duże dobowe różnice temperatury) zanieczyszczeń (słabo rozpuszczone nawozy, glony) oraz zapowietrzenie układu. NAWOŻENIE Nieprawidłowe odżywienie roślin jest najczęściej spowodowane nagromadzeniem się nadmiernej ilości składników (siarczany, potas, chlor i azot), co powoduje wzrost EC podłoża. Zasoleniu podłoża sprzyja utrudnione pobieranie wody przez rośliny, przesuszenie podłoża, za mały przelew oraz gwałtowna zmiana pogody. Czasem niewłaściwe stężenie składników w podłożu wynika również ze stosowania nadmiernej ilości pożywki do ferty- 18 Nieprawidłowe zawiązywanie i wzrost owoców spowodowane zaburzeniami w pobieraniu składników (słabe przewodzenie przez łodygę) gacji lub zbyt dużych jednorazowych dawek nawozów stosowanych posypowo. Wskutek dużego stężenia składników, oprócz uszkodzenia systemu korzeniowego, zmniejsza się pobieranie wapnia i magnezu, natomiast zwiększa potasu. Jeśli konieczne jest obniżenie wysokiego stężenia składników w podłożu, to zaleca się jednorazowe zastosowanie większego przelewu. Należy unikać nawadniania pożywką o niskim EC. Zbyt duża różnica między stężeniem pożywki podawanej a stężeniem składników w podłożu (powyżej 3 EC) powoduje nadmierne pobieranie wody przez rośliny, które prowadzi często do pękania owoców. W celu zrównoważenia dużej różnicy stężeń, przy prawidłowej wilgotności podłoża i optymalnym stężeniu pożywki, należy dążyć do uzyskania wcześniejszego przelewu, przedłużając cykle i zmniejszając częstotliwość podawania pożywki. Nadmierny wzrost EC w podłożu powoduje uszkodzenie korzeni, zmniejszenie pobierania wapnia, magnezu i boru oraz zwiększenie pobierania potasu. Długotrwałe wysokie EC jest przyczyną niedorastania owoców, powstawania pustych przestrzeni w owocach oraz więdnięcia roślin. Przy zmniejszającej się ilości podawanej pożywki, wskazane jest stopniowe zwiększanie stężenia składników. Wartość EC w podłożu wzrasta zbyt szybko, jeżeli nawadnianie kończy się za wcześnie lub za późno rozpoczyna oraz przy spadku wilgotności w nocy powyżej 12%. Roślinom może brakować magnezu, pomimo optymalnych ilości w pożywce, przy pochmurnej pogodzie, nadmiernym nawilgoceniu podłoża oraz obciążeniu roślin OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl owocami, zwłaszcza przy wyprowadzonych dodatkowych gronach owocujących. Pobieranie wapnia jest utrudnione w warunkach wysokiego stężenia składników w podłożu (EC powyżej 5,5), nadmiernej koncentracji pożywki w podłożu. Często rośliny pobierają za dużo azotu przy odczynie podłoża powyżej pH 6,5, niskiej temperaturze powietrza i podłoża, wysokiej wilgotności podłoża oraz braku światła. Nadmierne przyswajanie azotu jest przyczyną nie tylko późniejszego wybarwiania, ale również pogorszenia się jakości owoców i zmniejszenia ich trwałości. NAWADNIANIE – DOZOWANIE POŻYWKI Nawadnianie należy dostosować nie tylko do zmniejszającej się ilości światła, ale również do często występującego w tym okresie w południe dużego natężenia światła. W uprawach bezglebowych, przy ustalaniu dziennej dawki pożywki należy uwzględnić ilość światła oraz współczynnik transpiracji. Ilość wody transpirowana z jednostki powierzchni zależy od nasłonecznienia (we wrześniu wynosi 2,7 mm na J/cm2 – 0,97 ml/W/h/m2, w październiku 2,4 ml/J/cm2 – 0,86 ml/W/h/m2) oraz liczby roślin z dodatkowymi pędami owocującymi. Zaleca się skrócenie czasu nawadniania w ciągu dnia, wydłużenie cykli nawet do 200 ml (stosownie do pojemności wodnej podłoża uprawowego) i skrócenie ich przy dużym natężeniu światła oraz powolne obniżanie wilgotności mat uprawowych (zależnie od rodzaju podłoża, o 5–15%, w porównaniu z sierpniem). TRIFENDER WP = Obrońca Korzeni zawiera pożytecznego, antagonistycznego grzyba Trichoderma asperellum TRIFENDER A = Zabezpiecza przed Nicieniami TRIFENDER B = Ochrona przed Szkodnikami TRIFENDER F = Eliminuje przędziorki i kleszcze KONI WP = Usuwa Zgniliznę Twardzikową zawiera pożytecznego, nadpasożytniczego grzyba Coniothyrium minitans TOMA SEEDS Tomasz Marasik [email protected] www.trifender.pl 32-061 Rybna 681, tel. 0605 41 88 66, tel./fax 012 280 43 66 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 19 WARZYWNICTWO Zaleca się późniejsze rozpoczynanie nawadniania i stosowanie długich cykli, tak aby pierwszy przelew nastąpił po trzecim – czwartym nawadnianiu. PRACE PIELĘGNACYJNE Przy osłabionym wzroście wegetatywnym oraz przedłużonym okresie uprawy jesiennej zaleca się prowadzenie roślin na wymaganą liczbę gron, ale opóźnienie ogławiania (przycięcie wierzchołka głównego o 7–10 dni później) oraz usunięcie wytworzonych w tym czasie 1–2 kwiatostanów. Umożliwia to „rozbudowanie” wierzchołka rośliny. Większą liczbę liści nad ostatnim gronem pozostawia się u odmian wrażliwych na pękanie owoców oraz wytwarzających wierzchołki z małymi delikatnymi liśćmi, a także przy nadmiernym zasoleniu podłoża, które powoduje m.in. drobnienie liści. Ponadto na roślinach ogławianych po 10 września (w uprawie przedłużonej i typowo jesiennej) należy pozostawić minimum trzy prawidłowo wykształcone liście nad ostatnim gronem. Po ogłowieniu roślin zaleca się usuwać tylko liście porażone, uszkodzone lub o nietypowej barwie. W celu ograniczenia porażenia przez szarą pleśń, należy dążyć do utrzymania równowagi między wzrostem wegetatywnym i rozwojem generatywnym, prawidłowo odżywiać rośliny (unikać przenawożenia azotem i zwiększyć nawożenie wapniem), usuwać liście w dni słoneczne rano, nie pozostawiać resztek ogonków liściowych na pędzie, w miarę szybko wynosić resztki roślinne z obiektu. Opryski- wania profilaktyczne wykonuje się według zaleceń programu ochrony. PROBLEMY Żółknięcie liści. Pod koniec uprawy, znacznie szybciej niż w pozostałych okresach, starzeją się najstarsze liście (żółtobrązowe przebarwienia). Najczęściej jest to spowodowane niewystarczającym ich odżywieniem (długotrwała nadmierna wilgotność i nieprawidłowa struktura podłoża). W wyniku zakłóceń transpiracji przy nadmiernej wilgotności powietrza i podłoża – w warunkach niskiej temperatury powietrza – powstają skorkowacenia na łodygach, szypule gron i wzdłuż nerwów na dolnej stronie liści, a na górnej stronie łodygi i liści wyrastają „miniaturowe” roślinki (zaburzenia hormonalne). Utrata turgoru, więdnięcie roślin. Przyczyną okresowego zmniejszenia turgoru roślin i powstawania przebarwień oraz trwałych nekroz między nerwami na wyrośniętych liściach jest utrudnione przewodzenie (wody i składników pokarmowych) przy zdrewniałej tkance przewodzącej i nieprawidłowym nawilgoceniu podłoża. Więdnięcie całych roślin najczęściej jest skutkiem porażenia przez choroby naczyniowe lub bakteryjne. Do ważniejszych przyczyn agrotechnicznych należą: uszkodzenie systemu korzeniowego, zasolenie podłoża oraz zbyt niska temperatura podłoża Porażenie łodyg. Nieprawidłowe ułożenie opuszczonych pędów, przy słabym przewietrzaniu obiektu, sprzyja rozwojowi szarej pleśni. Odmiany „wegetatywne” wykazują znacznie większą podatność od „generatywnych”. Warunki klimatyczne – temperaturę i wilgotność powietrza, należy dostosowywać do własnego obiektu. Mała aktywność systemu korzeniowego. Jesienią zmniejsza się znacznie aktywność systemu korzeniowego, nawet prawidłowo wykształconego i rozbudowanego. Jest to najczęściej spowodowane nadmiernym stężeniem składników pokarmowych w podłożu, zbyt dużą wilgotnością (brak tlenu) oraz nieprawidłowym odżywieniem. Pomimo prawidłowego nawożenia, często występują trudności w pobieraniu i dostarczaniu składników pokarmowych do systemu korzeniowego (najpierw są one transportowane do liści i owoców). Przyczyną jest nieprawidłowe nawożenie, nieuwzględniające jesiennych warunków klimatycznych (zazwyczaj zbyt wczesna lub późna zmiana stężenia i składu pożywki). System korzeniowy jest mniej aktywny przy słabym przyroście i wytwarzaniu nowych korzeni, szczególnie włośnikowych. Warunkiem prawidłowego rozwoju systemu korzeniowego, tworzenia się nowych korzeni i utrzymania ich w aktywności jest zapewnienie optymalnej wilgotności podłoża (dostosowana do zmieniających się warunków klimatycznych) oraz umożliwienie optymalnego dotlenienia i prawidłowego odżywienia systemu korzeniowego (szczególnie wapniem, fosforem i żelazem). Przy osłabionym, mało aktywnym systemie korzeniowym wskazane jest stosowanie dokorzeniowo biologicznych stymulatorów wzrostu (np. Bio-algeen S 90, Goëmar Goteo). Szczepione i nieszczepione holenderskie rozsady warzyw szklarniowych na każdym etapie wzrostu dla każdego do szklarni i tuneli foliowych Konexim Sp. z o.o. ul. Czerwonych Beretów 14 00-910 Warszawa Tel./fax 22 733 74 11 [email protected], www.konexim.com.pl 20 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n WARZYWNICTWO Pomidorowe nowości firmy Enza Zaden Adela Maziarz KREZAM ZAMOŚĆ gronach i trochę później rozpoczyna się owocowanie. Odmiana ta jest odporna na choroby powodowane przez: Verticillium spp., Fusarium oxysporum f. sp. lycopersici, Fusarium oxysporum f. sp. radicis-lycopersici. Felinto F1 (E 27.34491 F1) jest polecana do nasadzeń całorocznych. Ma duże (200–220 g), mięsiste owoce. Są one kształtne, jednolicie i intensywnie czerwone. Po zbiorze długo zachowują trwałość i nie mają tendencji do mikrospękań. Rośliny charakteryzują się silnym wzrostem i doskonałym wigorem. Odmiana ta, dzięki krótkim międzywęźlom, może być uprawiana w niskich obiektach. Bardzo dobrze zawiązuje owoce przez cały okres wegetacji, nawet przy słabszym nasłonecznieniu. Pozwala uzyskać duży plon wczesny i ogólny. Wiosną na roślinie powinno być 10–12 liści. Regulacja gron nie jest konieczna, jednak, aby owoce były wyrównane, należy ją przeprowadzić w pierwszych 4–5 gronach. W niedogrzanych obiektach tworzą się owoce większe na pierwszych Felinto F1 22 Fizuma F1 (E 27.34494 F1) to odmiana o kształtnych, lekko spłaszczonych owocach 200–220-gramowych. W okresie intensywnego nasłonecznienia i wysokiej temperatury osiągają one masę 160–180 g. W gronie są wyrównane, ładnie wybarwiają się na czerwono, mają gładką, błyszczącą skórkę, bez tendencji do mikrospękań. Zachowują bardzo dobrą trwałość pozbiorczą. Generatywne rośliny, o dobrej sile wzrostu i półotwartym pokroju są łatwe do prowadzenia. Bardzo dobrze zawiązują owoce przez cały okres uprawy. Wcześnie wchodzą w okresie owocowania, co pozwala uzyskać duży plon ogólny. Dużą zaletą tej odmiany jest odporność na mączniaka prawdziwego, a także na takie patogeny, jak: Cladosporium, Verticillium, Fusarium spp., w tym także na Fusarium oxysporum f. sp. radicis-lycopersici (zgorzel szyjki korzeniowej i podstawy pędu). Fizuma F1 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Enza Zaden Poland Kanavaro F1 (F 26.34064) Odporność wysoka (HR): ToMV /Ff:1-5/Va/Vd/Fol:0,1/For Odporność średnia (IR): MaMiMj/On 4 Rośliny o dobrym wigorze przez cały okres uprawy 4 Szybki rozwój gron 4 Dobre i równomierne zawiązywanie owoców w niekorzystnych warunkach pogodowych 4 Rośliny łatwe w pielęgnacji 4 Dobra odporność (IR) na mączniaka prawdziwego 4 Wysoki plon wczesny i całkowity 4 Średnia masa owocu 130–160 g (bez regulacji gron) 4 Owoce kształtne, okrągłe, z błyszczącą skórką, wybarwiające się bardzo równomiernie 4 Bardzo wysoka jakość i twardość owoców 4 Grona bardzo wyrównane – bez tendencji do tworzenia nadmiernie przerośniętych owoców, tzw. królewskich Kanavaro F1 Kanavaro F1 (E 26.34064 F1) to propozycja dla producentów, którzy uprawiają pomidory o masie 130–160 g. Owoce są kształtne, nie mają zniekształceń i żebrowań. Grona nie wymagają regulacji, jednak poprzez regulowanie pierwszych gron uzyskuje się większe owoce. Wybarwiają się one do intensywnej, pięknej czerwieni. Skórka jest błyszcząca, trwała, bez tendencji do mikrospękań przy szypułce. Po zbiorze owoce długo zachowują wysoką jakość. Bardzo dobrze znoszą transport na duże odległości lub przechowywanie w magazynie. Rośliny mają dobry wigor przez cały okres uprawy, są łatwe do prowadzenia. Dobrze zawiązują owoce nawet w niekorzystnych warunkach świetlnych czy w okresie wysokiej temperatury. W starszych obiektach obserwowano nieznaczne delikatnienie roślin nieszczepionych. Rośliny stabilnie plonują przez cały okres wegetacji. Mają odporność na wiele patogenów, w tym na mączniaka prawdziwego. Ogrodnicy uprawiają testowane odmiany w wełnie mineralnej zarówno w starszych, jak i w nowoczesnych obiektach. Na ich temat wypowiadają się bardzo pozytywnie, deklarując posadzenie nowości w przyszłym roku na większej powierzchni. Firma Enza Zaden w swojej ofercie ma także znane i cenione przez producentów pomidorów takie odmiany, jak m.in.: Alboney F1 i Forenza F1, polecane do wczesnych nasadzeń. Forenza F1, wyróżnia się wysokim plonem ogólnym i wczesnym. Owoce – lekko spłaszczone, żebrowane, o intensywnie czerwonej skórce, są bardzo smaczne i osiągają wielkość potrójnego B. Grona należy regulować przez cały sezon, co pozwala uzyskać lepszą jakość owoców. Zabieg ten nie wpływa na zmniejszenie plonu. Odmiana ta nie powinna być sadzona w obiektach o dużych wahaniach temperatury. Jest uprawiana w kilku gospodarstwach na Lubelszczyźnie. Producenci cenią ją za bardzo dobry smak owoców oraz wysoką plenność. n Dodatkowe informacje Począwszy od sezonu 2008/2009, odmiana Kanavaro F1 była testowana w normalnych warunkach uprawowych w północnej i centralnej Europie. Uzyskała bardzo wysokie plony w połączeniu z doskonałą jakością owoców. Kanavaro F1 polecana jest głównie do przedłużonej uprawy szklarniowej. Rośliny wykazują silny wigor przy jednoczesnym łatwym zawiązywaniu owoców. Pokrój roślin półotwarty. Wierzchołek rośliny nie wykazuje tendencji do odchylania się od sznurka, co skraca czas pielęgnacji roślin. Dodatkową zaletą jest dobra odporność (IR) na mączniaka prawdziwego na pomidorze. Owoce lekko spłaszczone, łatwe do zbioru, utrzymują twardość nawet po długim transporcie. 02-796 Warszawa, ul. Wąwozowa 29 tel. 22 649 52 07 tel./fax 22 649 52 67 e-mail: [email protected] www.enzazaden.com WARZYWNICTWO Strategia nawadniania pomidorów w ostatnim okresie uprawy Dr Krzysztof Fatel GRODAN N ależy pamiętać, że w fazie 6. ilość światła dostępnego dla roślin, zarówno suma radiacji, jak i jego intensywność, stale się zmniejszają. Jeżeli suma radiacji odnotowywana w czerwcu może osiągnąć nawet 2800 J/cm2 (średnia wieloletnia), to w fazie 6. zmniejsza się z 1800 J/cm2 w sierpniu do 400 J/cm2 pod koniec września. Z tego powodu nawadnianie roślin powinno być zdecydowanie mniejsze niż latem. Równie ważnym celem strategii nawadniania jest utrzymanie aktywnego i zdrowego systemu korzeniowego. JAKA WILGOTNOŚĆ MATY? Zmieniające się warunki uprawy wymagają obniżenia pojemności wodnej maty. W skrócie pojemność wodna zwana jest WC (ang. water content, a potocznie wilgotnością maty). Latem, w okresie maksymalnej produkcji – faza 5., optymalna wilgotność maty (WC) wynosi 65–85%. W fazie 6. – jesienią – WC powinno być o 5–15% niższe. Pamiętając, że powietrze i zawarty w nim tlen sprzyjają aktywności korzeni i ułatwiają utrzymanie zdrowego systemu korzeniowego, łatwiej zaakceptujemy konieczność osuszenia mat. Obniżenie pojemności wodnej mat (WC) musi być powolne, maksymalnie osuszamy maty o 3–5% WC tygodniowo. Przy większym tempie, rośliny przyzwyczajone do obfitszego podlewania lub w dni wyjątkowo słoneczne mogą tracić turgor, a owoce mogą nie otrzymać odpowiedniej porcji wody i składników mineralnych. W takiej sytuacji jest możliwe pogorszenie się 24 ich jakości (zbyt małe, kanciaste, słabo wybarwione, z pustymi komorami nasiennymi, z objawami suchej zgnilizny wierzchołkowej), a nawet odciąganie wody z owoców przez liście. Najłatwiej można osuszyć maty, ustawiając odpowiednią strategię nawadniania – szczególnie w pierwszej części dnia, do pojawienia się przelewu. Stosowanie dużych cykli nawodnieniowych – 4–6% maksymalnej pojemności wodnej maty (przykład), od pierwszego podlewania do przelewu, pozwala na kontrolowane osuszanie maty. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Przykład Mata 100 × 20 × 7,5 ma objętość 15 000 ml – 100% 600–900 ml – 4–6% Jeżeli w macie mamy 4 kapilary, to w dużym cyklu nawodnieniowym wydatek wody wynosi (600 : 4 – 900 : 4) 150–225 ml/kapilarę. Pomiar pojemności wodnej maty WC jest możliwy dzięki zastosowaniu przyrządu pomiarowego WCMeter. Kontrola danych z WCMeter ręcznego, a zwłaszcza automatycznego, pomaga w opracowaniu i realizacji precyzyjnej strategii nawadniania. W okresach zmiennej pogody, czyli jesienią – faza 6., lub wiosną – fazy 1–4., korzyści wynikające ze stosowania przyrządu tego typu są wyjątkowo duże. To, że pod naszą stałą kontrolą jest pojemność wodna maty, a tym samym jej pojemność powietrzna, ma duże znaczenie dla aktywności korzeni i całych roślin oraz dla ich zdrowotności. KIEDY ROZPOCZYNAĆ, A KIEDY KOŃCZYĆ? Ogólna strategia nawadniania w fazie 6. powinna być dostosowana do panujących warunków. W okresie szybko i radykalnie zmieniających się warunków pogodowych podlewanie powinno być wyjątkowo precyzyjne, ze szczególnym uwzględnieniem czasu rozpoczęcia i zakończenia podlewania oraz wielkości dawki. Pierwsze podlewanie roślin na matach Grodan Grotop powinno nastąpić, gdy intensywność radiacji jest większa niż 200 W/m2 oraz suma radiacji przekracza 100 J/cm2. Kolejnym warunkiem jest spadek WC maty od ostatniego podlewania – minimum 10%, a od wschodu słońca przynajmniej 1%. Może się zdarzyć w tym okresie, że żaden z wymienionych warunków nie zostanie spełniony, wówczas rozpoczynamy podlewanie między godziną 1000 a 1100, stosując dużą dawkę – 180 ml na kapilarę. W uprawie na matach Grodan Classic, Grodan Classic Forte oraz Grodan Vital podlewanie rozpoczynamy nieco wcześniej (150 W/m2, 70 J/cm2, WC 8%, godz. 1000). W matach jednowarstwowych wielkość dawki nawodnieniowej w fazie 6. powinna wahać się od 100 ml do 150 ml (maksymalnie) na kapilarę. Ostatnie nawadnianie również uzależnione jest od aktywności roślin i warunków pogodowych. Przy intensywności światła poniżej 200 W/m2 możemy założyć, że aktywność roślin zdecydowanie się obniża i nawadnianie należy zakończyć. Ponadto ważne jest, aby rośliny „otrzymały” w okresie od ostatniego podlewania do końca dnia przynajmniej jeszcze 100 J/cm2 sumy radiacji. W uprawie na matach bardziej „kapilarnych”, np. Grodan Grotop, wskazane jest wcześniejsze kończenie podlewania, więc suma radiacji „nazbierana” po ostatnim podlaniu powinna wynosić 150–200 J/cm2. Niezależnie od typu i rodzaju maty, spadek WC po ostatnim cyklu powinien wynosić 3% w ciągu pierwszych 3 godzin. ILE POŻYWKI? Ilość podawanej pożywki w precyzyjnym nawadnianiu zależy przede wszystkim od aktualnej intensywności światła. W ostatniej fazie produkcji podlewanie powinno być umiarkowane, co pozwala uniknąć pogorszenia jakości owoców, np. ich pękania, oraz strat wody i nawozów związanych ze zbyt dużym przelewem. Jeżeli w słoneczne, letnie dni podawaliśmy roślinom 3 ml i więcej pożywki na każdy 1 J/cm2 sumy radiacji, to teraz nie należy przekraczać 3 ml/1 J, a w dni pochmurne i po godz. 1400–1500 nawet 2,5–2,8 ml/1 J sumy radiacji. JAKI PRZELEW? W ostatniej fazie uprawy nawadnianie powinno być związane z jak najmniejszym przelewem. Należy kontro- lować uzyskiwany przelew w poszczególnych porach dnia. W czasie podlewania w godzinach południowych, dla mat jednowarstwowych typu Classic, Classic Forte, Vital przelew nie powinien być większy niż 30%, a dla mat dwuwarstwowych typu Grodan Grotop maksymalnie 25%. W godzinach popołudniowych lub w czasie „ciemnych” dni przelew przypadający na pojedynczy cykl nawadniania nie powinien przekraczać 10–15%. Duży przelew w tym okresie uprawy, a zwłaszcza w czasie „ciemnych” dni nie jest konieczny i powinien być stosowany wyłącznie w celu obniżenia EC maty. JAKIE EC? Optymalne EC maty powinno być wyższe o 0,5–1,5 mS od EC podawanej pożywki. Wzrost EC o 0,3–0,5 mS jest sygnałem, że należy przystąpić do jego obniżenia. Najbardziej odpowiedni i jedyny czas dla tego zadania w ciągu dnia to pierwsze 1–2 godziny po pojawieniu się pierwszego przelewu. W tym okresie dzięki zastosowaniu 1–3 dużych dawek – 180–200 ml/kapilarę w przypadku Grodan Classic, Grodan Classic Forte i Grodan Vital oraz 200–250 ml/kapilarę dla Grodan Grotop, EC w macie można obniżyć najefektywniej i najtaniej. Obfite późniejsze podlewanie zwiększa wielkość przelewu i obniża EC przelewu, ale nie maty. Kontrola EC maty, tzn. zasolenia środowiska korzeniowego, to bardzo ważny element precyzyjnej uprawy. Takie przyrządy, jak tradycyjny EC-metr lub Grodan WCMeter, wykonujący pomiar WC, EC i temperatury w macie, w nowoczesnej uprawie są niezbędne. W W W W precyzyjnej uprawie pomidorów, w ostatnim okresie – faza 6., należy zwrócić szczególną uwagę na liczbę liści pozostawionych na ogłowionej roślinie. Powinna być ona dostosowana do obciążenia rośliny owocami. Najbardziej odpowiednia jest proporcja liści do owoców jak 1 : 1. W pierwszych tygodniach uprawy liści powinno być więcej, a w ostatniej fazie jedynie 2–3 na roślinie. Kolejny ważny element to temperatura i wilgotność powietrza w szklarni, która ma wpływ na ja kość owo ców oraz na si le nie w uprawie szarej pleśni. Te zagadnienia nie są jednak tematem tego artykułu. n OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 27 WARZYWNICTWO Nawadnianie według Tomato Academy Marta Szyperek W POCZĄTKOWYM OKRESIE UPRAWY Na początku uprawy, kiedy warunki świetlne są zwykle niekorzystne, należy szczególnie stymulować rozwój systemu korzeniowego, aby zapewnić optymalne pobieranie wody i składników pokarmowych w późniejszych fazach wzrostu. Mocny system korzeniowy rośliny jest podstawą dobrej produkcji i decyduje o jej powodzeniu. – Nawadnianie należy prowadzić na podstawie dokładnych pomiarów takich parametrów, jak: wilgotność maty, pH, EC, natężenie światła. W fazie ukorzeniania się roślin (po wstawieniu kostek w otwory w matach) rozwój systemu korzeniowego powinien być stymulowany przez stres wodny – twierdzi Wojciech Juńczyk, specjalista ds. upraw szklarniowych z firmy Syngenta Seeds. Podlewanie roślin przed wstawieniem w otwory nie może być zbyt intensywne. Ważne jest, aby przed rozpoczęciem nawadniania sprawdzić wilgotność kostek. Często z powodu zbyt późnego podawania wody w ciągu dnia, kostki przed nocą są nadmiernie nasączone. W początkowym okresie produkcji do sterowania wzrostem roślin lepiej nie wykorzystywać podnoszenia EC pożywki. Wilgotność podłoża ma większy wpływ na charakter wzrostu roślin niż EC. 28 W okresie tworzenia pierwszych gron owocowych, w ciągu dnia podaje się minimum 100 ml wody na grono, a podczas słonecznej pogody przynajmniej dwukrotnie więcej Po posadzeniu roślin w nawodnionych matach należy utrzymywać spadek wilgotności podłoża średnio 7% na tydzień. Oznacza to, że dostarczane dawki wody powinny być mniejsze niż zapotrzebowanie uprawy. Młode rośliny muszą „szukać” wody w macie, co sprzyja rozwojowi korzeni w całej objętości podłoża. Do momentu wytworzenia 4. grona (u odmiany Growdena F1 trwa to 5 tygodni, szybkość tworzenia grona – około 0,8 tygodniowo) wilgotność należy zmniejszyć z ponad 90% do 60% (w zależności od uprawia- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl JAKĄ WYBRAĆ STRATEGIĘ? Do kontrolowania nawadniania można wykorzystać wagę; bardzo ważne jest jej prawidłowe zainstalowanie, aby uzyskane dane były poprawne nej odmiany i rodzaju maty). W początkowym okresie uprawy mogą powstać w łodydze puste przestrzenie. Są one wynikiem niedostosowania sposobu nawadniania do panujących warunków, np. z powodu braku dostatecznej ilości światła rośliny nie transpirują wody, która gromadzi się w nabrzmiałych pędach. Począwszy od 4. grona do pierwszych zbiorów wilgotność maty należy zwiększać. Okresowy niedobór wody może powodować suchą zgniliznę wierzchołkową owoców. Po pierwszym zbiorze ważne jest, aby utrzymać odpowiednią wilgotność podłoża i system korzeniowy w dobrej kondycji. Latem powinno się unikać więdnięcia roślin, a od sierpnia dostosowywać nawadnianie do skracającego się dnia. Producenci pomidorów szklarniowych posługują się różnymi strategiami nawadniania, opartymi o radiację, czas, wilgotność maty. Przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu nawadniania powinni jednak uwzględniać wszystkie parametry. Podlewając „na czas”, tzn. rozpoczynając nawadnianie 2 godz. po wschodzie słońca, a kończąc 3 godz. przed zachodem, może okazać się konieczne wcześniejsze podanie pożywki ze względu na intensywne nasłonecznienie. Zdaniem W. Juńczyka korzystniej jest wcześniej rozpocząć nawadnianie, niż je opóźniać. Odnosi się to głównie do polskich warunków uprawy, gdzie producenci dysponują mało wydajnymi systemami nawadniania. Do kontrolowania nawadniania można wykorzystać wagę. Bardzo ważne jest jej prawidłowe zainstalowanie, aby uzyskane dane były poprawne. Najpierw należy ustalić masę maty maksymalnie nasączonej wodą, zważonej kilka godzin po przecięciu folii od spodu (aby wypłynął nadmiar wody). Jej masa oznacza 100% i na tej podstawie określa się procentową różnicę w zawartości wody w macie w ciągu doby. Jeśli nasączona mata waży np. 19,5 kg, a planowany spadek wilgotności ma wynieść 10%, to jej masa musi obniżyć się o 1,95 kg. W sterowaniu nawadnianiem za pomocą wagi konieczne jest rejestrowanie takich pomiarów, jak: czas rozpoczęcia i zakończenia nawadniania, spadek wilgotności maty, długość cyklu nocnego. Wielkość dawki wody powinna być dostosowana do rodzaju maty, fazy wzrostu roślin, a także intensywności nasłonecznienia. W okresie tworzenia pierwszych gron owocowych, w ciągu dnia podaje się minimum 100 ml wody na grono, a podczas słonecznej pogody przynajmniej dwukrotnie więcej. Pierwszy przelew powinien nastąpić 4 godz. po wschodzie słońca, czyli 2 godz. po rozpoczęciu podlewania. Podawanie pożywki o optymalnym pH wpływa na kondycję systemu korzeniowego, najlepiej gdy wynosi 5,2–5,6, a pH w macie 5,3–6,0. Przed rozpoczęciem nawadniania powinno się zwrócić uwagę na wierzchołek rośliny – sposób ułożenia liści oraz ich barwę. Na tej podstawie możliwa jest ocena nawadniania prowadzonego w dniu poprzednim, przebiegu temperatury, a także kondycji roślin. Na podstawie wykładu Wojciecha Juńczyka (Syngenta Seeds) wygłoszonego podczas III Międzynarodowej Konferencji Tomato Academy, Piaseczno, 1–2 czerwca br. n WARZYWNICTWO Międzynarodowy Dzień Papryki W uprawie papryki prym wiodą takie kraje, jak: Bułgaria, Turcja, Hiszpania, Węgry. W Kecskemét na Węgrzech zlokalizowana jest Stacja Doświadczalna firmy Seminis Monsanto, gdzie 3 sierpnia br. zorganizowano Międzynarodowy Dzień Papryki. W spotkaniu wzięli udział reprezentanci różnych krajów europejskich, m.in. producenci papryki, dystrybutorzy i przedstawiciele firm z Polski. Papryka pod względem powierzchni uprawy zajmuje na Węgrzech drugie miejsce – po pomidorach. Spotkanie miało na celu nie tylko zaprezentowanie odmian rosnących w tunelach i w gruncie, ale także pokazanie bardzo szerokiej gamy odmian oraz jej typów. Aktualnie na Węgrzech dominuje typ kapia, w Polsce typ blok. W ostatnim roku na Węgrzech wzrosło zainteresowanie papryką w typie blok, a w naszym kraju pojawił się typ kapia. Hodowcy starają się wprowadzać na rynek różne typy odmian (pomidorowa, ostra, typ węgierski, kapia, blok), aby odbiorcy mieli jak największy wybór. Wymagania przemysłu są sprecyzowane, natomiast konsumenci lubią być zaskakiwani nowościami. Hodowla nowych odmian trwa bardzo długo. Pojawiają się po żmudnych poszukiwaniach i tworzeniu wielu kombinacji krzyżówek. Z 300 roślin matecznych powstaje czasami jedna odmiana, która trafia do reprodukcji. Hodowcy dążą do uzyskania odmian, które połączą cechy istotne dla producenta (odporność na choroby i stresowe warunki uprawy) z cechami użytkowymi interesującymi konsumenta (smak, kolor, kształt). Podczas spotkania przedstawiciel bułgarskiej firmy Deroni przedstawił sposób produkcji papryki w swoim przedsiębiorstwie. Uprawiane są w nim odmiany firmy Seminis Monsanto w typie kapia. Powierzchnia uprawy wynosi 40 ha. Produkcja jest nadzorowana przez służby agrotechniczne. Paprykę sprzedaje się świeżą i po przetworzeniu (w czterech przetwórniach należących do firmy). Odbiorcami są małe sklepy oraz duże sieci i centra logistyczne. Turecka firma, którą reprezentował Durali Dogan, uprawia paprykę w polu i pod osłonami (tunele i szklarnie). W tym kraju ze względu na znaczne zróżnicowanie klimatu, firma może dostarczać świeżą paprykę przez cały rok. Nowe odmiany papryki w typie kapia, wyhodowana z myślą o rynkach środkowoeuropejskich, to: Joker F1 (owoce – początkowo żółte, a w fazie pełnej dojrzałości – czerwone, o masie 120–130 g), SK-10 F1 (owoce czerwone, wysoki plon), Kaptur F1 (duże owoce o masie 140–160 g), Kapro F1 (polecana do uprawy w szklarniach, masa owocu 140–160 g, grubość ścianki 7 mm). Grupę z Polski zainteresowały najbardziej odmiany w typie blok, m.in. Pedrosas F1, Orange Glory F1, Dedalo F1, Aifos F1, Belladonna F1, Maradona F1. Adela Maziarz 30 Grupa z Polski – producenci, dystrybutorzy i przedstawiciele polskiego oddziału Seminis Monsanto Kaptur F1 Prezentacja odmian w gruncie OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Koszty pracy w produkcji pomidorów Marta Szyperek Z większające się nakłady na produkcję pomidorów szklarniowych wymuszają wprowadzanie oszczędności. Zdaniem Rudy’ego Devrekera, belgijskiego doradcy z firmy DLV Plant, duże możliwości daje sektor siły roboczej. Średni koszt produkcji pomidorów w polskich gospodarstwach uzyskujących 50 kg owoców/m2 wynosi około 125 zł/m2 (0,6 euro/kg). Wydatki na ogrzewanie, inwestycje, siłę roboczą, a także ochronę i nawożenie stanowią po około 25%. W zależności od przebiegu pogody zmienić się może koszt ogrzewania, ochrony i nawożenia. W Belgii, Holandii najdroższe jest ogrzewanie (40%). Udział inwestycji oraz siły roboczej stanowi po 25%. Przy plonie 65 kg/m2 koszt produkcji owoców wynosi 40 euro/m2 (0,615 euro/kg). Wysoki udział ogrzewania w kosztach całkowitych to wynik wyższej temperatury utrzymywanej w obiekcie przez cały sezon, a także używania jako paliwa gazu. Jego cena jest wyższa niż miału stosowanego głównie w Polsce. Poza tym zachodnie gospodarstwa są wyposażone w generatory, produkujące prąd. Dzięki sprzedaży energii, producenci odzyskują część poniesionych kosztów. Zdaniem R. Devrekera, koszty siły roboczej będą rosły. Jest kilka sposobów na ich obniżenie: zmniejszenie wynagrodzenia pracowników, liczby godzin pracy lub liczby osób pracujących na 1 ha szklarni. Pierwszy z nich nie jest dobrym rozwiązaniem. Korzystniej jest nawet zwiększyć stawkę, gdyż od zatrudnionych można wówczas więcej wymagać. Zwiększenie efektywności pracy jest najlepszym sposobem obniżenia kosztów pracy, co umożliwi redukcję zarówno liczby godzin, jak i liczby pracowników. Zatrudnienie osób wykwalifikowanych lub szkolenie pracujących, a także wprowadzenie systemu rejestracji pozwoli na ocenę szybkości i efektywności pracy każdego pracownika. Na poprawienie źle wykona- nego zadania przeznacza się dwa razy więcej czasu niż przeprowadzenie od razu prawidłowo. Warto także automatyzować pracę tam, gdzie jest to uzasadnione ekonomicznie. Obniżając koszty pracy, trzeba ustalić wielkość kosztów ponoszonych na osobę oraz poznać jej umiejętności. Dzięki temu będzie można tak rozdzielić obowiązki, aby były wykonywane najsprawniej. Rudy Devreker proponuje, aby różne czynności łączyć i prowadzić jednocześnie. Dotyczy to np. usuwania liści, regulacji gron, zakładania klipsów lub sadzenia roślin i ich wiązania. W ten sposób zaoszczędzony czas można przeznaczyć na zadania wykonywane osobno. Pracownik, który zbiera owoce, powinien wykonywać tylko tę czynność, wówczas jest bardziej wydajny. Wyprowadzaniem wózków, ich rozładowywaniem i przygotowaniem pustych opakowań powinna zajmować się osoba specjalnie do tego wytypowana. W Belgii i Holandii co kilka lat wydawana jest broszura zawierająca dane (średnia z 1000 ha) dotyczące czasu wykonywania każdej czynności. Z tych informacji wynika, że 1 osoba powinna zbierać 500 kg owoców (odmiana mięsista w pełni owocowania) w ciągu 1 godz. Jeśli zbiór wykonują 4 osoby, to w czasie 5 godz. powinny zebrać owoce z 1 ha. Całościowe zapotrzebowanie na pracę wynosi 7500–8500 godz./ha/rok (bez pakowania) przy produkcji wynoszącej 65– 68 kg/m2/rok. Różnica w ilości godzin wynika m.in. z różnego poziomu automatyzacji pracy w gospodarstwie, długości rzędów w szklarni. Na podstawie wykładu Rudy’ego Devrekera (DLV Plant) przedstawionego podczas III Międzynarodowej Konferencji Tomato Academy, Piaseczno, 1–2 czerwca br. n WARZYWNICTWO Podłoże wysublimowane Agnieszka Majewska Prof. Andrzej Komosa z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwrócił uwagę na lepsze możliwości sterowania wzrostem roślin SUBSTRAT PRZYSZŁOŚCI BVB Sublime to maty uprawowe wykonane z pianki poliuretanowej o nazwie Polygrow – czystej, spójnej, całkowicie inertnej i odpornej na uszkodzenia. Wysoka aeracja i niskie koszty utylizacji podłoża to kolejne zalety nowego produktu. – Pomysł na zastosowanie pianki poliuretanowej w ogrodnictwie nie jest nowy. Wiele lat temu prowadzono doświadczenia z jej wykorzystaniem. Niestety, substrat produkowano z poliuretanu używanego w przemyśle meblarskim – nasączonego substancjami, które wykazywały działanie fitotoksyczne. Maty BVB Sublime produkowane są z pianki poliuretanowej, stworzonej specjalnie z myślą o uprawie roślin. Polygrow charakteryzuje się niską gęstością (35 kg/m3), co ma duże znaczenie w transporcie, wysoką porowatością (98%) oraz zdolnością do szybkiej absorpcji wody nawet po całkowitym przesuszeniu. BVB Sublime może stać się substratem przyszłości – wyjaśnił zgromadzonym na spotkaniu producentom J. Piątkowski. Na zdolność absorpcji wody po całkowitym przesuszeniu mat oraz łatwość sterowania produkcją zwrócił też uwagę prof. Andrzej Komosa z UP w Poznaniu, który porównał właściwości mat BVB Sublime do innych podłoży stosowanych powszechnie w ogrodnictwie. – W matach wykonanych z włókien kokosowych dominuje faza wodna, a nie powietrzna, dlatego w tym podłożu, w przeciwieństwie do wełny mineralnej czy perlitu, woda podsiąka najszybciej. Podobnie jest w przypadku BVB Sublime, gdzie po 20 minu- 32 tach zalewania maty osiągają ponad 50% swojej pojemności wodnej, pomimo iż jest to podłoże inertne, czego nie można powiedzieć o włóknach kokosowych. Ta możliwość szybkiego nasączenia mat i szybkiego powrotu roślin do turgoru po okresie przesuszenia ma duże znaczenie zwłaszcza w przypadku awarii w obiekcie. Jestem przekonany, że wielu producentów, którzy mieli taki problem, doceni tę cechę nowego podłoża – tłumaczył. Profesor Komosa zwrócił też uwagę na technologię produkcji mat oraz możliwość maksymalnego ograniczenia wpływu tego procesu na środowisko naturalne. W FOLII, ALE EKOLOGICZNIE Poliuretan jest cieczą, a produkcja pianki poliuretanowej polega na wtłaczaniu do tej cieczy powietrza, a następnie przycinaniu powstałego materiału do żądanego kształtu np. mat uprawowych. – Proces produkcji BVB Sublime wykonywany jest „na zimno”, przez co nie wymaga dużych nakładów energii, w przeciwieństwie do produkcji np. wełny mineralnej. Niska energochłonność pozwala też znacznie ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery, co ma duże znaczenie w krajach Unii Europejskiej. Inną zaletą substratu z pianki poliuretanowej jest jego odporność na uszkodzenia. Maty można dowolnie zgniatać i wyginać, a co najważniejsze można je układać w dużo wyższe stosy, co pozwala obniżyć koszty transportu. BVB Sublime ma wiele cech, które sprzyjają ochronie środowiska – poinformował J. Piątkowski. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Nowe maty testowano nie tylko w uprawie pomidorów, ale też ogórków i papryki W przyszłości firma BVB planuje wprowadzić na rynek także kostki wykonane z pianki poliuretanowej – Od lat lansuję tezę, że uprawa hydroponiczna jest uprawą ekologiczną. Tak jest np. w Australii. W Polsce uprawa na wełnie mineralnej nie jest uznawana za ekologiczną, ponieważ maty umieszczone są w folii. Dlatego, zgodnie z przepisami, uprawa na BVB Sublime nie może być uznana za ekologiczną, choć podczas produkcji tego podłoża, w przeciwieństwie do mat wytwarzanych ze skał bazaltowych, nie wydziela się dwutlenek węgla i nie ma problemów z utylizacją tego substratu. Niestety, mówiąc w dużym uproszczeniu, to co jest w folii, nie jest ekologiczne w myśl naszego ustawodawstwa – poinformował profesor Komosa. Chociaż obecnie maty z pianki poliuretanowej pakowane są w folię, to firma BVB planuje w najbliższym czasie zmienić używany do pakowania materiał na folię wytwarzaną z kukurydzy, która szybko ulega biodegradacji i jest przyjazna środowisku. Inna ważną, proekologiczną cechą nowego substratu, którą omówiono podczas spotkania, jest możliwość taniej utylizacji podłoża. – Obecnie koszt likwidacji mat z wełny mineralnej przekracza kilka tysięcy złotych w przeliczeniu na hektar uprawy. Za utylizację BVB Sublime nie trzeba płacić. Poliuretan jest paliwem o wysokiej kaloryczności (31 MJ/kg), którą można porównać do kaloryczności dobrego węgla, dlatego fabryki, elektrociepłownie czy miejskie spalarnie odpadów chętnie przyjmą maty jako dodatkowe źródło energii. Co więcej po uzyskaniu odpowiedniego certyfikatu unijnego, który firma produkująca BVB Sublime dostarczy zainteresowanym ogrodnikom, maty będzie można spalać we własnym piecu, ogrzewając szklarnie. Poliuretan przed wykorzystaniem jako opał trzeba będzie wymieszać z miałem, ze względu na jego wysoką temperaturę spalania – maty nie mogą przekraczać 2% objętości wsadu – wyjaśnił. Firma Lemagro przygotowała też trzecie rozwiązanie, podpisując umowę z przedsiębiorstwem w Dąbrowie Górniczej, które zobowiązało się odbierać maty. Ogrodnicy mają ponosić jedynie koszty transportu wewnątrz kraju. doczne w doświadczeniach przeprowadzonych na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Po 24 godzinach od zalania mat EC zmieniło się zaledwie o 0,07 mS/cm, a pH o 0,5. Co ważne, zawartość wielu makro- i mikroelementów, jak np. potasu czy magnezu, pozostała bez zmian. Dzięki temu, że maty nie absorbują pierwiastków z pożywki uprawą łatwiej sterować. Warzywa na matach z pianki poliuretanowej uprawia się praktycznie tak samo jak na matach z wełny mineralnej – można stosować tę samą pożywkę i taki sam przelew. Jedyne, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę, to szybsze przesychanie mat i konieczność wprowadzenia dodatkowych cyklów nawadniania rano i wieczorem lub jednego nawodnienia w nocy. Z doświadczeń przeprowadzonych dotychczas wynika, że w okresie letnim optymalny wzrost roślin można uzyskać, stosując 30 nawodnień po 100 ml. Producenci zainteresowani taką uprawą powinni też zwrócić uwagę na sposób umieszczania otworów drenażowych. Profesor Komosa zwrócił też uwagę na sposób zalewania mat i możliwości przemieszczania się ich w trakcie zalewania ze względu na małą masę. Jego zdaniem, może to być wadą podłoża BVB Sublime. W czasie prezentacji Janusz Piątkowski wskazał na lepsze możliwości sterowania wzrostem roślin. – Substrat, który prezentujemy, daje efekt generatywny, dlatego możemy tak regulować wzrostem roślin, aby uzyskać wyższe plony. Z doświadczeń prowadzonych w stacjach badawczych producenta, a także w gospodarstwach holenderskich ogrodników, którzy testowali BVB Sublime odnotowano kilkuprocentowy wzrost plonu. Dodatkowo lepsza sterowalność oraz inertność tego podłoża ma duże znaczenie z szklarniach z systemem recyrkulacji pożywki, który za kilka lat ma być wprowadzony obligatoryjnie we wszystkich obiektach uprawowych na terenie Unii Europejskiej – podkreślał Janusz Piątkowski. Obecnie podłoże to jest stosowane w produkcji warzyw i roślin ozdobnych nie tylko w Holandii, ale także w innych krajach Europy, w Azji, Ameryce i Australii. W 2011 roku po raz pierwszy wykorzystano je w Polsce w uprawie pomidorów i ogórków. Czy mamy do czynienia z rewolucją w uprawach szklarniowych? Tego nie wiadomo, ale z pewnością konkurencja na rynku producentów mat to dla ogrodników dobra wiadomość. OPTYMALNA KONTROLA Specyficzna budowa mat oraz właściwości materiału, z którego je wykonano, wpływają na sposób prowadzenia uprawy, co szczegółowo omówił profesor Komosa. BVB Sublime jest podłożem niemal całkowicie inertnym i lepszym pod tym względem od wełny mineralnej, co jest dobrze wi- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n 33 WARZYWNICTWO Uprawa ogórków z podsadzaniem Dr Marta Repelewicz-Szybkowska DE RUITER SEEDS/MONSANTO C oraz więcej producentów warzyw współpracuje z dużymi sieciami handlowymi. Zaletą takiej współpracy jest szybki zbyt dużej jednorodnej partii produktu. Jednak, aby podjąć współpracę z dużym odbiorcą, producent musi zapewnić ciągłość dostaw. W produkcji ogórków szklarniowych jest to możliwe dzięki uprawie z podsadzaniem. W Polsce podsadzanie ogórków jest mało popularne. Wynika to z dużych wahań cen owoców. Najwyższą cenę można uzyskać w najwcześniejszym terminie plonowania, najniższą – najczęściej latem, kiedy owocują rośliny z drugiego nasadzenia, a na rynku dostępne są również ogórki z uprawy w polu. Metoda ta upowszechni się zapewne wówczas, gdy producenci oferujący owoce wysokiej jakości będą za nie otrzymywać odpowiednią cenę, niezależnie od okresu produkcji. W uprawie z podsadzaniem najczęściej stosuje się trzy terminy sadzenia roślin: pierwszy – od 15 grudnia do 15 stycznia, drugi – w maju, natomiast trzeci – w sierpniu. Podane terminy mają szeroki zakres, ponieważ zależą od wielu czynników, m.in. od wigoru roślin i przebiegu warunków pogodowych. Pierwsze nasadzenie w systemie V WYBÓR ODMIANY Do podsadzania można wybrać odmianę uniwersalną, która wczesną wiosną bedzie tolerancyjna na niedobór światła, a latem na jego nadmiar. Można również dostosować wybór odmiany do terminu sadzenia. Odmiany do podsadzania nie powinny mieć bardzo dużych liści, które mogą cieniować młodsze rośliny i utrudniać wymianę nasadzeń. PROWADZENIE ROŚLIN W tej metodzie uprawy powinno się stosować system V. Na macie sadzi się 4 rośliny ogórka i prowadzi z przewodnika. Po dorośnięciu do drutów rośliny ogławia się. 34 Maty z roślinami z dwóch nasadzeń OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Podsadzone młode rośliny; stare – przewieszone na jeden drut Około tydzień przed wprowadzeniem młodych roślin należy dokładnie zlustrować plantację na obecność chorób i szkodników. Jeżeli zaistnieje taka potrzeba, wówczas należy wykonać oprysk odpowiednim preparatem chemicznym. W uprawie z podsadzaniem można stosować wyższe EC i wyższe stężenie CO2, niż przy standardowym prowadzeniu roślin. Zabiegi te zwiększają plonowanie, ale przyspieszają starzenie się roślin. Przed umieszczeniem rozsady wśród uprawianych roślin, stare rośliny przewiesza się na jeden drut oraz usuwa wszystkie liście do wysokości 50–70 cm. Pracochłonność tego zabiegu można zmniejszyć, stosując specjalne haczyki metalowe w kształcie litery S. Górna ich część jest umieszczana na drucie wspierającym, a do dolnej przywiązywany jest sznurek. Dzięki temu można podnieść i wygodnie przewiesić całą roślinę. Po przewieszeniu tworzy się „ściana” starych roślin, wzdłuż których sadzone są nowe rośliny. Do drugiego i trzeciego nasadzenia producenci wybierają na ogół kostki tzw. różane, o wymiarach 7 x 7 cm – tańsze od standardowych. Korzystniejsze jest jednak produkowanie rozsady w kostkach 10 x 10 cm, w których, ze względu na większą objętość wełny mineralnej, lepiej rozwija się system korzeniowy. Rozsadę z młodymi roślinami stawia się na matach obok kostek z roślinami starymi. W miarę wzrostu młodych roślin należy sukcesywnie usuwać liście ze starych. Jednorazowo nie można usuwać ich zbyt dużo, gdyż powoduje to nagłą zmianę klimatu w szklarni (stres dla młodych roślin). W zależności od odmiany i ilości światła, rośliny zaczynają owocować od 15 do 35 dni po sadzeniu. WARZYWNICTWO Kostka po usunięciu starej rośliny, obok roślina z drugiego nasadzenia Rośliny z pierwszego i drugiego nasadzenia rosnące obok siebie Około tydzień przed zlikwidowaniem roślin z pierwszej uprawy można wykonać regulację zawiązków, zostawiając tylko 5–7 dorośniętych. Likwidacja starych roślin polega na odcięciu sekatorem łodygi nad kostką i wyniesieniu roślin ze szklarni. Należy to robić ostrożnie, aby nie uszkodzić młodych roślin. Stare kostki pozostawia się w szklarni – stanowią ochronę przed nadmiernym przesychaniem maty. Po usunięciu starych roślin młode rośliny przewiesza się na dwa druty i dalej prowadzi się w systemie V, dzięki czemu dociera do nich więcej światła. Kolejne podsadzanie wykonuje się w ten sam sposób. Stare rośliny przewiesza się na jeden drut, a młode rozwiesza na drugim. Kostki z roślinami umieszcza się w miejscu kostek z pierwszego nasadzenia. Jeżeli kostki nie są mocno połączone starymi korzeniami z matą, to można je usunąć, okręcając wokół własnej osi. Przy dobrze rozwiniętym systemie korzeniowym kostki odcina się ostrym nożem. Nóż powinien być dezynfekowany przynamniej po zlikwidowaniu jednego rzędu, a w miarę możliwości po odcięciu kostek z jednej maty. HIGIENA W uprawie roślin z podsadzaniem szczególną uwagę należy zwrócić na zdrowotność uprawy. W czasie sezonu nie jest możliwe zdezynfekowanie szklarni, ponieważ cały 36 Haczyki w kształcie litery S czas znajdują się w niej rośliny. Dlatego ważne jest rozwieszanie tablic chwytnych ułatwiających monitoring szkodników. Ponieważ na rynku dostępne są odmiany ogórka tolerancyjne na znaczny niedobór światła, teoretycznie warzywo to można uprawiać bez przerwy. Jednak z przyczyn technicznych i sanitarnych należy podczas 12 miesięcy zaplanować jedną przerwę na wymianę mat, mycie i dezynfekcję szklarni. W naszym kraju przerwa ta przypada najczęściej na listopad. W INNYCH KRAJACH Na zachodzie Europy podsadzanie jest często stosowane w produkcji ogórków długoowocowych, tzw. wężowych. W ciągu roku są one tam uprawiane w 4–5 cyklach. Powszechna jest uprawa metodą wysokiego drutu z doświetlaniem. Lampy umieszczane są nie tylko nad wierzchołkami, ale także w rzędach między roślinami, na wysokości około 70 cm nad matą. Jest to wysokość, na której znajdują się dorastające owoce z podstawowej uprawy. Badania przeprowadzone w Finlandii wykazały, że uprawa w systemie wysokiego drutu z doświetlaniem roślin oraz 5 nasadzeniami w ciągu roku spowodowała wzrost plonu o 70%. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n Biologicznie z zasadami Dr hab. Janusz Piątkowski BIO PART NER POZNAŃ O becnie stosowanie parazytoidów nie jest już zabiegiem nadzwyczajnym i bardzo trudnym. Przez ostatnie kilkanaście lat ogrodnicy opanowali podstawową wiedzę na temat ochrony biologicznej oraz przekonali się o jej skuteczności. Każdy sezon uprawy warzyw i roślin ozdobnych niesie za sobą niespodzianki czy też nieoczekiwane sytuacje. Często byliśmy zaskakiwani przez nowe szkodniki lub patogeny. Rok 2011 nie wyróżniał się niczym szczególnym. Najwięcej kłopotów sprawiały raczej dobrze znane szkodniki, jak: mączliki, przędziorki, miniarki i wciornastki. O ile dwa pierwsze występują powszechnie w każdym sezonie wegetacyjnym, o tyle w przypadku dwóch kolejnych zwiększa się zagrożenie i tendencja do wzrostu populacji w poszczególnych uprawach. Nie stwierdzono natomiast większego zagrożenia ze strony „nowego szkodnika” pomidorów – pordzewiacza pomidorowego, czy też szalejącego w Hiszpanii skośnika pomidorowego (Tuta absoluta). Z niepokojem jednak daje się zaobserwować nadmierną wiarę ogrodników w stosowanie z góry opracowanych programów ochrony integrowanej, gdzie główną rolę, np. na pomidorach, odgrywa drapieżny pluskwiak Macrolophus caliginosus oraz niedocenianie innych parazytoidów i podstaw biologicznej ochrony roślin. WSKAZANA RÓŻNORODNOŚĆ Na tym przykładzie chciałbym przypomnieć kilka głównych zasad stosowania entomofagów. W Polsce jest dostępnych ponad 20 gatunków drapieżców i pasożytów szkodników roślin. Wiele z nich służy do zwalczania tego samego szkodnika, ale każdy z nich charakteryzuje się specyficzną biologią, która pozwala uzyskiwać efekt w konkretnych sytuacjach. Wynika z tego pierwsza zasada: stosowanie różnych drapieżców i pasożytów w zwalczaniu tego samego szkodnika. W przypadku mączlików na pomidorach drapieżny pluskwiak M. caliginosus zaczyna być efektywny dopiero po kilku miesiącach od wypuszczenia (wynika to z rozwoju jego populacji zależnie od długości dnia i temperatury). Należy więc, szczególnie na początku wegetacji roślin, wprowadzić również pasożyty: Encarsia formosa czy Eretmocerus spp. Niestety, często poprzestaje się na introdukcji M. caliginosus (zwykle w dwóch dawkach i bez dokarmiania). Może to być efektywne w zwalczaniu mączlika, ale jest również bardzo ryzykowne i często nie daje oczekiwanego wyniku. Żółte tablice lepowe służą do odławiania mączlików, mszyc, miniarek i ziemiórek ODPOWIEDNI WYBÓR I MONITORING Zasada następna to stosowanie odpowiednich parazytoidów do zwalczania konkretnych szkodników i ich stadiów rozwojowych. Jest to szczególnie ważne w zwalczaniu mszyc, gdzie poszczególne entomofagi pasożytują tylko niektóre gatunki szkodnika, czy w przypadku pasożyta E. formosa, który składa jaja do larw mączlika, począwszy od stadium L3. Przed uwolnieniem entomofagów należy więc dokładnie określić gatunek szkodnika oraz stopień jego rozwoju. Wynika z tego następna zasada: permanentna cotygodniowa lustracja upraw (monitoring), ponieważ tylko ona pozwoli na dokładne określenie zagrożenia, gatunków stosowanych parazytoidów oraz ich dawek, a także na ocenę skuteczności biologicznego zwalczania. IM SZYBCIEJ, TYM LEPIEJ Na podstawie cotygodniowych lustracji (obserwacja pułapek lepowych oraz roślin) można zauważyć szkodniki już w początkowej fazie ich występowania i rozpocząć zabiegi środkami biologicznymi od momentu pojawienia się zagrożenia (kolejna prawidłowość). Ograniczanie rozwoju szkodliwych organizmów przy ich małej liczebności kosztuje wielokrotnie mniej, niż zwalczanie populacji powodującej już konkretne straty (dochodzą koszty strat). GDY KONIECZNA CHEMIA W razie konieczności zastosowania zabiegów chemicznych bardzo ważny jest wybór odpowiedniego preparatu do oprysku – zgodnie z tabelą selektywności pestycydów dla parazytoidów. Pozwala to na ograniczenie szkodliwości środków chemicznych do minimum. Można również stosować zabiegi tylko w tych miejscach w uprawie, gdzie populacja szkodników rozwinęła się nadmiernie. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n 37 WARZYWNICTWO Brokuły lepiej zapobiegać niż stracić Dr Irena Babik IN STY TUT OGRODNICTWA SKIER NIE WI CE do prawidłowego rozwoju roślin i róż potrzebne są mikroelementy – molibden i bor. Ich niedostatek w glebie (przy długotrwałym wyłącznym nawożeniu mineralnym makroskładnikami lub niewłaściwym odczynie gleby) może być przyczyną deformacji liści, niezawiązywania róż lub zaburzeń w ich dorastaniu. BRAK RÓŻY R óże prawidłowo wykształcone osiągają masę 250– 750 g, czasem do 1,0 kg. Dorastają w ciągu 2–7 dni lub szybciej, gdy jest wilgotno i ciepło. Róża powinna być zwarta i zwięzła, a poszczególne różyczki powinny ściśle do siebie przylegać. Małe pączki są zaletą odmiany, gdyż wolniej przerastają i wykwitają. Powinny być zamknięte, wyrównane pod względem wielkości oraz o zabarwieniu typowym dla odmiany. Upały i susza w okresie zawiązywania róż są przyczyną zaburzeń w rozwoju brokułów oraz przedwczesnego starzenia się róż. Brokuły są wytrzymałe na chłody, jednak długotrwałe przymrozki jesienne mogą powodować przemarzanie i gnicie róż. Oprócz podstawowych makroskładników, Brak róży 38 Niezawiązanie róży może być wynikiem zaburzenia fizjologicznego, którego przyczyny nie są znane. Występuje w każdym terminie uprawy. Przypisuje się je wpływowi wysokiej temperatury powiązanej z silnym nasłonecznieniem oraz niską wilgotnością powietrza i gleby bezpośrednio po posadzeniu rozsady na polu, zwłaszcza wyprodukowanej w odmiennych warunkach (niska temperatura, mniejsza intensywność światła oraz wyższa wilgotność powietrza). Brak róży może być także skutkiem żerowania larw paciornicy krzyżowianki w stożku wzrostu. Jednak w tym przypadku można zauważyć ślady żerowania larw w najmłodszych liściach sercowych. Jednocześnie roślina tworzy dużo pędów bocznych. Zapobieganie. Sadzenie zahartowanej rozsady w dobrej kondycji, w wilgotną glebę, może zmniejszyć niekorzystne oddziaływanie czynników środowiska. Straty wynikające z żerowania paciornicy krzyżowianki można wyeliminować lub znacznie ograniczyć poprzez terminowo wykonywane zabiegi ochrony roślin. Guzikowatość róży OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Mała, źle wybarwiona róża przy niedostatku wody Przerastanie róży liśćmi spowodowane przez wahania temperatury b a Róża luźna, rozpierzchła: a – skutek niekorzystnych warunków wzrostu; b – przy opóźnieniu zbioru PRZEDWCZESNE TWORZENIE RÓŻY RÓŻA LUŹNA, ROZPIERZCHŁA W uprawie jesiennej przedwczesne tworzenie róż, zwane pośpiechowatością lub guzikowatością, może być spowodowane sadzeniem rozsady nadmiernie zaawansowanej we wzroście (przerośnięta rozsada rwana z rozsadnika lub produkowana w zbyt dużych doniczkach), bądź zahamowaniem wzrostu roślin na skutek niekorzystnych warunków uprawy (lekka, sucha gleba, upały, brak nawadniania). Przyczyną guzikowatości są także niekorzystne warunki produkcji rozsady (zagłodzenie, wybiegnięcie) lub żerowanie larw śmietki kapuścianej na korzeniach. Zapobieganie. W uprawie letniej i jesiennej należy stosować palety rozsadowe o małych doniczkach (160 lub nawet 260) i regularnie dokarmiać rośliny (3–4 razy). Podczas suszy rośliny po sadzeniu należy deszczować albo podlewać. Porażeniu przez śmietkę kapuścianą zapobiega podlewanie rozsady w doniczkach lub na rozsadniku, ewentualnie po posadzeniu roślin na miejsce stałe. Róże luźne tworzą się w wyniku stresowych warunków wzrostu (niewystarczające nawożenie, niedostateczna wilgotność gleby, wysoka temperatura, silne nasłonecznienie, niska wilgotność powietrza). Róża dobrze wykształcona może ulec rozluźnieniu i rozsypaniu wskutek opóźnienia zbioru. Szybkość rozluźniania się róż dobrze wykształconych zależy od warunków zewnętrznych. Upały i susze nasilają i przyspieszają ten proces. Zapobieganie. Roślinom należy zapewnić dobre warunki wzrostu poprzez odpowiednie nawożenie i nawadnianie. Róże powinno się zbierać w terminie dostosowanym do pogody i okresu wegetacji danej odmiany (róże odmian wczesnych łatwiej i szybciej ulegają rozluźnieniu). NIEDOROZWÓJ I ZMIANA BARWY RÓŻY Deformacja róż i nierównomierny rozwój pączków spowodowane są głównie przez wysoką temperaturę w okresie zawiązywania róż. Jeśli wysoka temperatura występuje w początkowym okresie tworzenia się róży, większość pączków jest nieprawidłowo wykształcona i niewyrośnięta, a niewielka ich część przerasta oraz ulega rozdęciu. Przy wysokiej temperaturze utrzymującej się przez długi czas tworzą się tylko niewykształcone, niedojrzałe pączki. W końcowym okresie dorastania róży wysoka temperatura ma mniejszy wpływ na zróżnicowanie wielkości pączków. Zapobieganie. Praktycznie nie jest możliwe. Jeśli w okresie od wytworzenia rozety do początku zawiązania róż średnia dzienna temperatura znacznie przekracza 20°C, mogą wystąpić zaburzenia w rozwoju pączków. Odmiany wczesne są bardziej podatne niż odmiany późne, które mają długi okres wegetacji (ponad 80 dni). Róże niewyrośnięte, o luźnej budowie i nierównej powierzchni, lekko zdrewniałe, niewybarwione (jasno- lub szarozielone, często z purpurowymi antocyjanowymi przebarwieniami) tworzą się u roślin niedożywionych, szczególnie azotem. Przyczyną tych zaburzeń może być również susza i brak wody w glebie. Zapobieganie. Zaleca się właściwe nawożenie w okresie rozrastania się roślin po posadzeniu na polu aż do okresu poprzedzającego inicjację róż. Korzystne jest stosowanie nawozów organicznych poprawiających własności fizyczne gleb, uzupełniające nawożenie mineralne oraz nawadnianie w okresach suszy. W przypadku stwierdzenia w okresie wegetacji objawów niedożywienia roślin należy zastosować nawozy dolistne o szybkim działaniu. PRZERASTANIE RÓŻY LIŚĆMI Zaburzenie to spowodowane jest wahaniami temperatury w okresie formowania i dorastania róż. Umiarkowana temperatura sprzyja „generatywności” roślin i formowaniu róż, natomiast wysoka (ponad 25°C) stymuluje rozwój wegetatywny i tworzenie nowych liści. W okresie długotrwałych wahań temperatury następuje na przemian rozwój róży i liści, w wyniku czego przerośnięcie róży liśćmi jest bardzo duże. Zapobieganie. Przerastanie róż liśćmi jest wywołane przez czynniki klimatyczne, producent nie ma więc możliwości ograniczenia jego występowania przez zabiegi uprawowe. NIERÓWNOMIERNY ROZWÓJ PĄCZKÓW, ZNIEKSZTAŁCENIE RÓŻY WYKWITANIE RÓŻY Przedwczesne wykwitanie jest skutkiem nierównomiernego rozwoju pączków w róży. Otwierają się pączki, które wytworzyły się wcześniej, reszta jest w fazie dorastania, zatem pozostaje zamknięta. Łatwiej wykwitają róże zbyt późno zbierane, rozsypujące się i stare. Zapobieganie. Nie należy opóźniać zbioru wyrośniętych róż. Przy nierównomiernym rozwoju pączków w różach lepiej zbierać je wcześniej. Nawadnianie ogranicza przedwczesne wykwitanie. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 39 WARZYWNICTWO Nierównomierny rozwój pączków w róży Przedwczesne wykwitanie róży Brązowienie pączków PUSTE KOMORY W GŁĄBIE Jest to tzw. jamistość głąba. Występuje w różach prawidłowo wykształconych. Początkowo w środku mięsistej łodygi pojawiają się niewielkie podłużne pęknięcia, które z czasem powiększają się w kierunku stożka wzrostu. Jeśli sięgają wierzchołka róży, to przez pęknięcia mogą wnikać patogeniczne grzyby lub bakterie powodujące brunatnienie miąższu łodygi i gnicie róż. Puste przestrzenie obniżają wartość handlową róż. Zaburzenie to występuje najczęściej u odmian o dużej sile wzrostu, tworzących duże, ciężkie róże. Nasila się przy intensywnym wzroście roślin wywołanym przez wysokie nawożenie azotem i obfite nawadnianie, małe zagęszczenie roślin oraz przez wysoką temperaturę. Jamistość głąba: róże środkowe – skutek intensywnego wzrostu roślin; róża z prawej strony – niedobór molibdenu Przyczyną jamistości głąba może być niedostateczne odżywienie roślin borem. W tym przypadku początkowo w łodydze pojawia się wodnista tkanka, która ulega zbrunatnieniu przy powstających pustych komorach. Zapobieganie. Należy unikać uprawy brokułów na glebach bardzo żyznych, stymulujących bujny, szybki wzrost roślin i róż. Na takich glebach zaleca się sadzenie roślin w większym zagęszczeniu, aby obniżyć ich siłę wzrostu. Należy unikać nadmiernego nawożenia azotem. Jeśli nie używa się kompostu, obornika lub innego nawozu naturalnego, to warto stosować uzupełniające nawożenie mikroelementami, przede wszystkim borem, np. w formie zabiegów dolistnych. Przed uprawą brokułów nie zaleca się wysokich dawek wapna do odkwaszania gleby, gdyż radykalna zmiana odczynu może zmniejszyć przyswajanie boru. BRĄZOWIENIE PĄCZKÓW W różach, które osiągnęły wielkość handlową, pojawiają się pojedyncze, żółknące pączki (rozrzucone na całej powierzchni). Następnie brązowieją one i odpadają. Miejsca po opadłych pączkach sprzyjają porażeniu róż przez mokrą zgniliznę bakteryjną. Jest to zaburzenie fizjologiczne pojawiające się najczęściej, gdy po okresie silnego uwilgotnienia gleby wzrasta temperatura powietrza, szczególnie podczas rozwoju pączków w różach. Zaburzenie to jest prawdopodobnie wynikiem nadmiernej transpiracji liści i „odciągnięcia” wody z innych części rośliny, w tym przypadku z róży. Czynnikami sprzyjającymi jest duża powierzchnia liści, niska wilgotność powietrza lub duże jej wahania oraz niedostatek boru w roślinach. Zapobieganie. Trudno jest podać metody agrotechniczne, które całkowicie zapobiegają wystąpieniu tego zaburzenia. Jednak zapewnienie równomiernego wzrostu roślin przez właściwe nawożenie (w tym także borem), a szczególnie unikanie przenawożenia azotem, może ograniczyć jego występowanie. n 40 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Cebula w 51 odsłonach P roducenci cebuli już po raz dziewiąty przyjechali do Henrykowa koło Środy Wielkopolskiej na profesjonalną imprezę. Pomysłodawcą spotkań jest Wojciech Grzelka z ODR Środa Wielkopolska, a gospodarzami – Monika i Michał Nowakowie. Początkowo impreza miała być lokalna. W pierwszym roku wysiano kilkanaście odmian cebuli, zaproszono rolników. Przyjechało 500. Dziś poletka zajmują 10 ha, a rośnie na nich 51 odmian cebuli. Kto poważnie traktuje uprawę cebuli powinien tam być. Co roku są też firmy hodowlano-nasienne. W tym roku przybyła jedna nowa – AlterPlant Tomasza Pyzika, która jest wyłącznym dystrybutorem włoskiej firmy Cora Seeds. Zarówno w stoiskach, jak i na poletkach wystawcy zaprezentowali najlepsze ze swoich odmian. Wśród uczestników byli też producenci i importerzy środków ochrony roślin i nawozów. Chociaż firm jest zwykle dużo, to właściciele gospodarstwa, na terenie którego odbywa się święto, nie dość, że nie zarabiają na tej imprezie, to jeszcze wraz ze współorganizatorami, muszą do niej dokładać. Dlaczego to robią? – Lokalny patriotyzm, samorealizacja – wyjaśnia pani Monika. – Już dziś myślę o tym, co zrobić, aby następne, X Święto, było samofinansujące się, jakich zaprosić sponsorów, reklamodawców, jak dotrzeć do jeszcze większej rzeszy rolników. Jej mąż Michał dba o pole, wysiewa poszczególne odmiany, dopilnowuje poletek przy pomocy doradców z ODR. Państwo Nowakowie są rolnikami od prapradziadów. Ziemię tę przodkowi pana Michała, żołnierzowi napoleońskiemu, nadał sam cesarz. Budynki gospodarcze pochodzą z początku XX wieku. Łatwiej byłoby je zburzyć i postawić nowe, ale właściciele pieczołowicie je odrestaurowują. Zaczynali ze schedą 56 ha. Dziś mają 94 ha (w tym 24 ha cebuli) i wciąż swoje gospodarstwo chcą powiększać. Należą do grupy producenckiej, która ma łącznie ponad 1 tys. ha, w tym 200 ha cebuli (reszta to przede wszystkim ziemniaki). Monika i Michał Nowakowie (z lewej) w towarzystwie Wojciecha Grzelki i jego żony Joanny Grzegorz Ożarek z PlantiCo prezentował m.in. zalety dwóch odmian: Sumatra i Dakota ODR w Środzie Wlkp. bada nastroje wśród producentów. Okazuje się, że największymi optymistami są ci z wyższym wykształceniem, posiadający duże gospodarstwa, wprowadzający najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Zachowują pogodę ducha pomimo tak ciężkiego roku, jak ten, kiedy wiosną było mało opadów i bardzo wietrznie, a latem przyszły intensywne deszcze. Są optymistami pomimo bardzo niskich tegorocznych cen skupu. Andrzej Dziubałka, którego spotkałam przy ekspozycji kombajnów do ziemniaków i cebuli też się uśmiecha, mimo pozostałych w pamięci (i na polu) 70 dni bez deszczu, a następnie jego nadmiaru. Ma 60 ha cebuli w gminie Poniec w powiecie gostyń- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl – Przyjechałem do Henrykowa, ponieważ planuję produkcję cebuli – mówi Robert Waszak; na zdjęciu z ojcem Henrykiem, synem Patrykiem i córką Patrycją PNOS w Ożarowie Mazowieckim od kilku lat współpracuje z firmą MoravoSeed; odmiany cebuli tego hodowcy zachwalał Rafał Stepaniuk skim, gdzie uprawia ponad 20 odmian. I choć po dwóch dobrych cenowo latach, ten rok zaczął się nieciekawie, pan Andrzej planuje zakup kombajnu samojezdnego. Z kolei Robert Waszak, który przybył do Henrykowa z całą rodziną, myśli o przestawieniu części swojego 20-hektarowego gospodarstwa na produkcję cebuli. W Henrykowie zobaczył, jak poszczególne odmiany sprawdzają się w praktyce, porozmawiał z doradcami, wysłuchał wykładów specjalistów. Kiedy już rozpocznie produkcję, prawdopodobnie zrodzą się nowe problemy, które będzie miał możliwość rozwiązać na kolejnym, jubileuszowym, X Święcie Cebuli i Ziemniaka w 2012 roku. Jolanta Wilhelmi 41 WARZYWNICTWO Od teorii do praktyki Agnieszka Majewska – Dzisiejsze spotkanie jest dla nas szczególne, ponieważ stoję pod nowym szyldem – Instytutu Ogrodnictwa – tymi słowami dyrektor Instytutu, prof. Franciszek Adamicki otworzył tegoroczny Dzień Otwartych Drzwi. Podczas wystąpienia mówił m.in. o problemach producentów warzyw. – Ten rok jest bardzo trudny dla polskiego warzywnictwa. Zaczęło się od afery z bakterią E. coli, w wyniku której wstrzymano eksport polskich warzyw do Rosji. Wielu producentów straciło nie tylko pieniądze, ale też chęć do dalszej pracy. Ogromne straty ponieśli też ogrodnicy w wyniku niesprzyjających warunków atmosferycznych. Szczególnie poszkodowane są gospodarstwa w centrum uprawy papryki w województwie mazowieckim, gdzie uszkodzone zostały nie tylko domy, ale i produkcja – główne źródło utrzymania wielu rodzin. My, jako Instytut, rozumiemy te problemy, podziwiamy chęć poszkodowanych producentów do dalszej pracy, i oczywiście będziemy starali się im pomóc – poinformował. NA POLACH „ŚMIERCI” Ochrona roślin to jeden z podstawowych czynników decydujących o uzyskaniu dobrych, wysokich i zdrowych plonów. Niestety, jest to też zagadnienie, które sprawia producentom najwięcej problemów. – Zakład Ochrony Roślin od lat jest pierwszy na froncie „wojny”, którą na co dzień prowadzą ogrodnicy. Zawsze najwięcej pytań jest z tego zakresu. Choroby roślin wystę- 42 pują wszędzie, ale trudno jest prawidłowo je diagnozować, zwłaszcza że producentom często brakuje wiedzy na ten temat – tłumaczył prof. Józef Robak, podkreślając jednocześnie, jak ważna jest stała edukacja i jak duże znaczenie mają częste spotkania naukowców z producentami. Prezentując doświadczenia dotyczące oceny skuteczności fungicydów w ochronie pomidora i ogórka, namawiał też do fotografowania objawów najgroźniejszych chorób roślin, które co roku występują na polach doświadczalnych, zwanych potocznie polami śmierci. Profesor przedstawił też wstępne wyniki badań nowych preparatów, które być może już za pół roku zostaną wprowadzone na rynek. – Prowadząc doświadczenia z oceną skuteczności fungicydów, koncentrujemy się na najnowszych środkach, zawierających nowe substancje chemiczne. Jeden z badanych przez nas preparatów daje dobre wyniki w ochronie ogórków przez mączniakiem rzekomym. W tym roku zaobserwowaliśmy też, że przemienne stosowanie środka Acrobat MZ 69 WG i Timorex Gold 24 EC lepiej chroni rośliny niż opryskiwanie plantacji tylko jednym z nich. Duże nadzieje pokładamy w stosowaniu preparatów alternatywnych – pochodzenia naturalnego i biologicznego, a także substancji, które indukują biochemiczną odporność roślin. Jesteśmy nastawieni na wszystkie nowości, bo tego oczekują od nas ogrodnicy oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – poinformował. Dr Jan Sobolewski potwierdził opinię profeso- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl ra Robaka i podkreślił znaczenie znajomości biologii patogenów dla skuteczności ich zwalczania oraz przypomniał, jak ważne jest stosowanie prawidłowej rotacji nie tylko preparatów, ale także substancji aktywnych. NA POLU NUMER JEDEN O znaczeniu edukacji i misji Instytutu mówili również przedstawiciele Pracowni Entomologii, którzy w swoich prezentacjach skoncentrowali się na podniesieniu świadomości producentów, uświadomieniu znaczenia lustracji oraz nowatorskich metodach ochrony roślin. – Prawidłowa identyfikacja szkodników to nadal największy problem producentów warzyw, chociaż poziom wiedzy jest wyższy niż kilka lat temu. Teraz można zrobić zdjęcie uszkodzeń i wysłać je do nas, ponieważ identyfikacja szkodników na podstawie opisu słownego często była niemożliwa. Niestety, internet to także źródło wielu błędnych informacji. Innym problemem jest wycofywanie z rynku kolejnych środków ochrony roślin. Dlatego zachęcamy producentów do lustracji upraw – tłumaczył Robert Wrzodak, który wyjaśnił, jak prawidłowo przeprowadzić lustrację nalotu połyśnicy marchwianki. – Badania, które prowadzimy, mają zwiększyć skuteczność lustracji tego szkodnika. Obecnie obserwujemy, czy zawieszenie tablic lepowych pod pewnym kątem, tak aby jedna strona była ocieniona, zwiększy liczbę odłowionych muchówek – uzupełnił jego wypowiedź Dariusz Rybczyński. Zdaniem prof. Józefa Robaka, edukacja producentów ma bardzo duże znaczenie w skutecznej ochronie roślin Duże znaczenie edukacyjne miało też wystąpienie Katarzyny Woszczyk, która zaprezentowała zdjęcia i żywe okazy niektórych wrogów naturalnych mszycy kapuścianej, oraz Andrzeja Lewandowskiego, który wyjaśnił, jak opady wpływają na liczebność rolnic. – Literatura podaje, że częste, niekoniecznie obfite opady deszczu występujące we wczesnych stadiach rozwojowych rolnic znacznie zmniejszają poziom ich szkodliwości. W naszych doświadczeniach wykazaliśmy, że jeżeli przez 10– 14 dni po złożeniu jaj wilgotność gleby, wynikająca z opadów na poziomie 3 mm na 1 m2, utrzyma się na stałym poziomie, zagrożenie ze strony rolnic będzie niewielkie. To ważna informacja m.in. dla producentów, którzy mają możliwość deszczowania swoich pól. Odławiając samce, mogą oni wyznaczyć szczyt ich nalotu, a więc i termin składania jaj, a nawadniając plantacje w czasie kolejnych dwóch tygodni, ograniczą liczebność szkodnika – tłumaczył. Zwiedzający z zainteresowaniem wysłuchali też prezentacji Joanny Golian z Pracowni Herbologii. W prowadzonym przez nią doświadczeniu badane są zmiany morfologiczne niektórych gatunków warzyw po zastosowa- niu herbicydów, co może mieć znaczenie praktyczne, na przykład jako dowód w procesach o odszkodowania po zniszczeniu plantacji w wyniku nieostrożnego stosowania środków ochrony roślin. – Objawy fitotoksyczności mogą być wynikiem niewłaściwego stosowania herbicydów, używania środków, które nie mają rejestracji w danych gatunkach warzyw, bądź wskutek znoszenia przez wiatr substancji aktywnych. Niezależnie od przyczyny uszkodzeń, analiza wstępnych wyników naszych badań pozwala stwierdzić, że nawet na poletkach opryskanych 10% dawki zalecanej, plon był istotnie niższy – poinformowała. Dr Zbigniew Anyszka wyjaśnił, jakie dawki herbicydów zastosowano na poletkach i zaprezentował inne doświadczenia prowadzone w Pracowni Herbologii, dotyczące m.in. porównania efektywności wybranych metod ochrony warzyw przed chwastami, a także określenia progów szkodliwości chwastów w uprawie warzyw. W TUNELU Niezwykle ważne doświadczenia, w kontekście ostatnich wydarzeń, zaprezentowała dr Agnieszka Stępowska. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Prowadzone przez nią badania nad stymulatorami wzrostu w uprawie papryki mogą mieć duże znaczenie dla poszkodowanych producentów z okolic Radomia. – Największym problemem w uprawie papryki w Polsce jest późny termin wybarwiania się owoców. Wynika on ze stresów, na które roślina jest narażona w czasie wytwarzania i dojrze wa nia owo ców. Przy spie sza nie syntezy barwników lub zmiana metabolizmu poprzez stosowanie substancji niebędących środkami ochrony roślin czy regulatorami wzrostu, może mieć duże znaczenie dla poprawy wielkości i jakości plonu. Zaobserwowaliśmy, że niektóre nawozy przyspieszają wybarwianie się owoców papryki. Co ciekawe, najlepsze efekty uzyskujemy na roślinach opryskiwanych nawozem wapniowym stosowanym w ce lu za bez pie cze nia plan ta cji przed wystąpieniem suchej zgnilizny wierzchołkowej owoców papryki – poinformowała. Duże znaczenie w praktyce ogrodniczej może mieć także doświadczenie dotyczące określenia granicznych zawartości chloru w pożywkach hydroponicznych do upraw pomidora, które omówił dr Jacek Dyśko. Jego zdaniem, chlor powinien być dodawany do pożywki, zwłaszcza w obiektach wyposażonych w urządzenia do jej recyrkulacji. EKOLOGICZNIE W SZKLARNI I NA POLU Pracownicy Instytutu zaprezentowali też kilka doświadczeń dotyczących ekologicznej uprawy warzyw, m.in. uprawę współrzędną, jako metodę ograniczania występowania szkodników warzyw, czy metodę ekologicznej uprawy pomidora w szklarni w cyklu przedłużonym, którą omówił prof. Stanisław Kaniszewski. Zwrócił on też uwagę na problem z utylizacją wełny mineralnej i potrzebę wprowadzenia na rynek nowego ekologicznego podłoża. n 43 WARZYWNICTWO Jak chronić kapustę przed zbiorem? Prof. dr hab. Józef Robak IN STY TUT OGRODNICTWA SKIER NIE WI CE CZARNA ZGNILIZNA KAPUSTY W tym roku choroby bakteryjne mogą stanowić zagrożenie dla warzyw kapustnych. Przyczyną są obfite opady deszczu i wysoka – powyżej 20°C temperatura, zwłaszcza w nocy. Do najgroźniejszych należą: czarna zgnilizna kapusty oraz bakteryjne gnicie róż kalafiora, brokułu i główek kapusty. Sprawcą choroby jest bakteria Xanthomonas campestris pv. campestris. W ostatnich latach wyrządza duże straty w wielu rejonach uprawy. Do porażenia roślin dochodzi najczęściej latem (od 2. dekady lipca) podczas wysokiej temperatury i wysokiej wilgotności powietrza. Początkowo na brzegach liści występują żółknące plamy w kształcie litery V, a na ich tle czerniejące nerwy (wzdłuż głównego nerwu liści aż do głąba). Są one charakterystycznym objawem choroby. Wiązki naczyniowe czernieją stopniowo w całej roślinie, powodując czernienie liści, a następnie szybkie gnicie główki. Objawy można rozpoznać w trakcie zbioru. U nasady na przekroju głąba widoczny jest czerniejący pierścień wiązek naczyniowych. Główki nie nadają się do przechowywania i kwaszenia. Wiele odmian kapusty wykazuje wysoką tolerancję na tę chorobę. Źródłem zgnilizny mogą być porażone nasiona, a także chwasty z rodziny kapustowatych (m.in. dzika Odmiany kapusty mają zróżnicowaną odporność na czarną zgniliznę bakteryjną: z lewej – odmiana podatna; z prawej odporna 44 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl MOKRA ZGNILIZNA BAKTERYJNA Początkowe objawy czarnej zgnilizny bakteryjnej: plamy w kształcie litery V na brzegach liści rzodkiew, gorczyca czarna). Podczas wegetacji bakterie wnikają do rośliny w miejscu uszkodzenia wraz z wodą oraz przez aparaty wodne, znajdujące się na obrzeżach liści. Ochrona polega na przestrzeganiu 3–4-letniego zmianowania. Należy wysiewać zdrowe i zaprawione nasiona, unikać częstego i nadmiernego deszczowania roślin w okresie wysokiej temperatury, głównie w nocy, oraz uprawiać odmiany odporne. Chorobę powodują bakterie z rodzaju Pseudomonas i Erwinia. Poraża ona wszystkie gatunki warzyw. Na kapuście głowiastej wystąpić może przez cały okres wegetacji oraz w przechowalni. Objawy to początkowo małe, wodniste plamy, szybko powiększające się i obejmujące całą porażoną część. Rozkładająca się tkanka ma cuchnący zapach. Mokra zgnilizna występuje najczęściej podczas długo utrzymującej się wilgotnej pogody i temperatury 20–24°C. Do infekcji dochodzi w miejscu uszkodzenia tkanki – mechanicznego, spowodowanego przez inne choroby oraz szkodniki. Bakterie przenoszone są przez owady, w tym także śmietki. Do transportu lub krótkiego przechowywania należy przeznaczać suche i nieuszkodzone mechanicznie rośliny, a w tym okresie utrzymywać temperaturę około 4°C. Do długiego przechowywania trzeba wybierać nieprzerośnięte i nieprzejrzałe główki, dobrze pokryte woskiem, a także uprawiać odmiany odporne. Aktualnie nie ma środków zarejestrowanych do ochrony przed bakteriozami. CZERŃ KRZYŻOWYCH (ALTERNARIOZA KAPUSTY) Sprawcą choroby są grzyby z rodzaju Alternaria, które przyczyniają się także do występowania zgorzeli siewek oraz zgorzeli podstawy głąba. Porażają najczęściej dolne, najstarsze liście kapusty głowiastej. Pojawiają się na nich WARZYWNICTWO b a Czerń krzyżowych: a – zainfekowane liście, b – porażona główka b a Kapusta porażona przez szarą pleśń: a – na polu, b – w przechowalni lub gdy wilgotność powietrza 95–100% utrzymuje się przez 18–20 godzin. Po zauważeniu pierwszych objawów plantację należy opryskać środkami np.: z grupy strobilurin – Amistar 250 SC (0,8 l/ha), Signum 33 WG (1 kg/ha), Rovral Flo 500 SC (1,5 l/ha), Teldor 500 SC (1,5 l/ha) + zwilżacz wg etykiety. Można je stosować 2–3 razy przemiennie, co 7–10 dni. Na plantacji kapusty przeznaczonej do przechowania, ostatni zabieg zaleca się wykonać nie później niż 3–7 dni przed zbiorem. SZARA PLEŚŃ Zgnilizna twardzikowa na kapuście występuje razem z szarą pleśnią różnej wielkości plamy, ciemno zabarwione, otoczone żółtawą obwódką. Powierzchnię tych przebarwień pokrywa aksamitny, ciemnobrązowy nalot zarodników konidialnych. Patogen zimuje w resztkach pożniwnych roślin i chwastów z rodziny kapustowatych, które jako rośliny żywicielskie są jednym z ważniejszych źródeł rozprzestrzeniania się choroby. Czasem źródło pierwotnej infekcji stanowią nasiona. W okresie wegetacji zarodniki konidialne przenoszone są przez wiatr i wodę. Do masowego zakażenia roślin dochodzi, gdy temperatura powietrza wynosi 20–27oC, a rośliny są zwilżone co najmniej przez 5 godzin 46 Sprawcą choroby jest grzyb Botrytis cinerea. Występuje najczęściej w okresie przedzbiorczym lub podczas długiego przechowywania kapusty głowiastej. Na polu poraża główki przejrzałe i spękane. Początkowo pojawiają się brązowe, wodniste plamy (różnej wielkości). Podczas chłodnej i wilgotnej pogody przebarwienia te pokrywają się obfitym, szarofioletowym nalotem zarodników konidialnych. Optymalna temperatura rozwoju choroby to 18–20°C, do gnicia główek dochodzi nawet w temperaturze 0°C. Zarodniki roznoszone są przez wiatr i wodę. Chore rośliny mogą być wtórnie porażane przez mokrą zgniliznę bakteryjną. Podczas występowania warunków sprzyjających rozwojowi choroby, plantację należy opryskać 2–3 razy środkami chroniącymi kapustę przed czernią krzyżowych. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n SADOWNICTWO Wrzesień w sadzie Piotr Gościło DOR ADC A SADOWNICZY Brunatna zgnilizna drzew pestkowych – porażone śliwki W rzesień to czas zbioru jabłek i gruszek jesiennych i wczesnozimowych, a także początek sezonu przechowalniczego. Zakres prac wpływających na jakość jabłek jest szeroki, dlatego ważna jest ich organizacja w gospodarstwie. Jakość jabłek w tym roku w wielu sadach nie będzie najlepsza z uwagi na uszkodzenia pomrozowe, tzw. przerosty owoców, oraz porażenie przez choroby i szkodniki. Dlatego przed rwaniem warto ponownie zastosować ręczne przerywanie owoców. W czasie tej pracy zrywa się owoce, które nie będą przechowywane. Można przeznaczyć je do przemysłu. We wrześniu można także jeszcze „poprawić” jakość jabłek poprzez dolistne dokarmianie. 48 OCHRONA PRZED CHOROBAMI I SZKODNIKAMI Przy stosowaniu preparatów należy uwzględniać okresy karencji i prewencji, i tak chronić uprawy, aby nie został przekroczony dopuszczalny poziom pozostałości substancji aktywnych, które są istotne np. w handlu z Rosją. Informacje na ten temat można znaleźć w specjalnym opracowaniu, zawierającym wskazania np. o tym, że nie zaleca się stosowania preparatu Omite później, niż na 2 miesiące przed zbiorami. W przeciwnym razie może dojść do przekroczenia norm. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Parch jabłoni – wtórne plamy Gorzka plamistość podskórna Przed szkodnikami należy chronić drzewa i krzewy nieowocujące (bezpośrednio po posadzeniu) oraz drzewa, z których owoce zostały już zebrane. Zabiegi te poprawiają zdrowotność i kondycję drzew, co ułatwia ich przygotowanie do okresu spoczynku. Szkodnikami, które mogą zagrażać sadom we wrześniu są: mszyce, pordzewiacze, przędziorki, zwójkówki oraz miodówki gruszowe. W sadach owocujących również może być konieczne zwalczanie tych szkodników. Późnym latem plantacje truskawek, malin i porzeczek wymagają zazwyczaj ochrony przed przędziorkiem chmielowcem. Na plantacjach truskawek zabiegi powinno się wykonywać nie tylko po zbiorze owoców, ale także w czasie odrastania młodych liści po skoszeniu plantacji. Ochrona przed chorobami, szczególnie infekującymi owoce, powinna być prowadzona aż do zbioru. Często zarodniki parcha, porażając owoce nie powodują objawów, a rozwój choroby następuje w okresie przechowywania. Na plamkach parcha rozwijają się zazwyczaj inne grzyby. Do dotychczas polecanych preparatów przeciwko chorobom przechowalniczym wkrótce dołączy prawdopodobnie Bellis. Sadownicy dobrze oceniają też Boni Protect. W czasie przechowywania coraz większym problemem są grzyby z rodzaju Pezicula, które powodują gorzką zgniliznę jabłek. Przed tą chorobą chronią zabiegi wykonywane na dwa, cztery, a niekiedy (w czasie mokrego roku) nawet na sześć tygodni przed zbiorami. Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych – porażone jabłko W sadach wiśniowych i czereśniowych we wrześniu wykonuje się zabiegi przeciwko drobnej plamistości drzew pestkowych oraz, w miarę opadania liści, przeciwko rakowi bakteryjnemu. Tę drugą chorobę należy zwalczać także na śliwach. Śliwy, zwłaszcza odmian późnych, powinno się także chronić przed brunatną zgnilizną. Na plantacjach malin i truskawek należy zwalczać patogena wywołującego szarą pleśń. Niektórzy plantatorzy z dobrym skutkiem stosują preparaty z grupy „U”. Ponadto jesienią truskawki atakowane są przez grzyby powodujące mączniaka prawdziwego i białą plamistość liści truskawek. Do ochrony służą preparaty polecane w programie ochrony roślin sadowniczych, cennym uzupełnieniem zabiegów są ponadto środki typu Alkalin, Plonochron czy Chrońplon. Plantacje porzeczek i agrestu we wrześniu wymagają czasem ochrony przed amerykańskim mączniakiem agrestu oraz opadziną liści porzeczek. NAWOŻENIE We wrześniu w sadach jabłoniowych kontynuuje sie stosowanie nawozów wapniowych. Chronią one owoce przed gorzką plamistością podskórną. Dodatek preparatów zawierających aminokwasy, a także bor, powoduje lepsze wchłanianie wapnia i mniejszą skłonność do poparzeń. Po zerwaniu owoców, zwłaszcza pestkowych, stosuje się kilkakrotnie nawozy zawierające jako główne składniki: ma- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 49 SADOWNICTWO CHWASTY Zwalczanie chwastów jest konieczne także we wrześniu. Należy wykaszać je nie tylko w międzyrzędziach, ale także w rzędach drzew. W sadach odchwaszczonych łatwiej zbierać owoce. Na plantacjach truskawek poleca się zarówno zabiegi mechaniczne, jak i chemiczne. Dobór herbicydów i ich dawek powinien uwzględniać rodzaj gleby oraz stopień i skład gatunkowy chwastów. WYZNACZANIE TERMINU ZBIORU OWOCÓW Zbiór gruszek gnez, potas, bor i cynk. Nawożenie dolistne w tym miesiącu może być prowadzone na podstawie analizy owoców. Po zbiorze owoców, we wrześniu, można stosować mocznik w celu poprawy odżywienia (wzmocnienie tworzących się pąków kwiatowych). Dolistnie zaleca się go także po pierwszych przymrozkach w celu ograniczenia presji infekcyjnej parcha (zabiegi te wykonuje się dopiero w październiku). CIĘCIE LETNIE Na początku września można jeszcze ciąć późne odmiany jabłoni. Odsłonięte owoce lepiej się wybarwiają, a nawozy dostarczane z opryskiwaniami, szczególnie związki wapnia, lepiej są wchłaniane przez skórkę owocu. Wycięte pędy nie stanowią konkurencji owoców i liści o wodę i wapń. 50 Stopień dojrzałości zbieranych owoców powinien gwarantować jak najlepszą jakość handlową w momencie ich sprzedaży. Owoce należy zbierać w okresie dojrzałości zbiorczej. Termin ten dla każdej odmiany czy grupy odmian jest różny. Próby owoców do ocen powinny być reprezentatywne. Wcześniej opierano się na terminach kalendarzowych, które nie zawsze się sprawdzały. Obecnie jabłka przechowuje się nie kilka tygodni, ale kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Przed przechowywaniem mogą być traktowane preparatem 1-MCP. W ocenie stopnia dojrzałości należy uwzględnić jakość zewnętrzną i wewnętrzną owocu. Służą do tego jędrnościomierze, odczynniki i tablice do wyznaczania próby skrobiowej oraz refraktometry. Powinny być one w każdym gospodarstwie. Są pomocne w wyznaczaniu dojrzałości zbiorczej, ale także podejmowanie decyzji o sprzedaży owoców. Owoce poddaje się również tzw. próbie etylenowej. Wyznaczenie właściwego terminu dojrzałości zbiorczej nie jest łatwe, dlatego często sadownicy korzystają z pomocy specjalistów. Zebrane owoce mogą być bezpośrednio zwożone do przygotowanych przechowalni (oczyszczone, umyte, sprawne technicznie). Przed wstawieniem do komór zaleca się ich przechłodzenie. SADZENIE TRUSKAWEK Truskawki z sadzonek doniczkowych powinny być wysadzane do 15–20 sierpnia. Jeśli jesień jest długa, wtedy wysokie plony można uzyskać także z plantacji zakładanych na początku września. Wielu producentów produkuje sadzonki doniczkowe samodzielnie. Na miejsce stałe należy sadzić tylko rośliny dobrze wyrośnięte i ukorzenione. Powinny one być wolne od chorób i szkodników, a gleba przed sadzeniem pon winna być dobrze przygotowana i odchwaszczona. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Truskawki na rynnach Henryk Czerwiński -torfowym czy różnej wielkości doniczki (okrągłe, podłużne lub kwadratowe). Włókno kokosowe jest podłożem w pełni organicznym, charakteryzuje się dobrą strukturą, zapewniającą optymalne stosunki wodno-powietrzne. Odznacza się również dobrą pojemnością cieplną, co sprzyja ukorzenianiu się sadzonek, a następnie przyspieszeniu zbioru owoców. Jest także wolne od patogenów i nasion chwastów, co znacznie ogranicza zabiegi związane z ich zwalczaniem. Zawiera także grzyby z rodzaju Trichoderma, wykazujące działanie antagonistyczne w stosunku do niektórych patogenów glebowych. Decydując się na budowę stołów z rynien, warto ich produkcję lub dostawę zlecić wyspecjalizowanym firmom, które dysponują maszynami do formowania odpowiednich profili rynnowych i mogą je wykonać bezpośrednio w gospodar- W większości krajów Europy Zachodniej, gdzie produkcja truskawek deserowych jest wysoko rozwinięta, ale też gdzie ciągle rosną jej koszty, uprawa tego gatunku na podniesionych stołach w tunelach foliowych i szklarniach staje się standardem. Coraz większą popularność zdobywają również lekkie daszki foliowe. Osłony te zabezpieczają rośliny przed niekorzystnymi warunkami klimatycznymi. Uprawy truskawek w tego typu obiektach podejmują się czasem ogrodnicy produkujący dotychczas warzywa (np. pomidory, ogórki) czy rośliny ozdobne (np. róże na kwiat cięty). Oprócz zwiększenia plonowania i polepszenia jakości plonu, uprawa truskawek na stołach ma wiele innych zalet. W takim systemie uprawy niezbędna jest fertygacja, a więc pewne oszczędności w ilości zużywanych nawozów można uzyskać stosując recyrkulację pożywki. Dzięki fertygacji każda roślina otrzymuje taką samą ilość wody i składników pokarmowych. Możliwość sterowania ich wzrostem i zapewnienia im optymalnych warunków klimatycznych pod osłonami, a także krótki czas uprawy roślin, wpływa na zmniejszenie występowania chorób i szkodników. Tego typu uprawa ułatwia również pracę, ponieważ zabiegi agrotechniczne i zbiór owoców odbywają się bez konieczności schylania się. TECHNIKA Upowszechnienie zamkniętych systemów produkcji roślin spowodowało dużą ewolucję w zakresie stosowania stołów uprawowych. Jednym z najważniejszych wymogów ochrony środowiska jest uzyskanie w pełni zamkniętego systemu obiegu pożywki. Takie możliwości daje uprawa na stołach budowanych ze specjalnych, profilowanych rynien. Do uprawy wykorzystywane mogą być maty z substratem kokosowo- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 51 SADOWNICTWO Tunel STN 070 firmy Farmer, o szerokości 7 m i wysokości 3,2 m, jest podstawowym modelem używanym do produkcji truskawek na rynnach w Rabie Wyżnej Sadzonki odmiany ‘Albion’ klasy B posadzono 3 czerwca br. stwie. Pozwala to uzyskać rynny o długości dostosowanej do posiadanych obiektów. Są one wykonywane z jednego kawałka ocynkowanej blachy, pomalowanej powłoką zabezpieczającą przed korozją. Następnie rynny, w zależności od rodzaju prowadzonej uprawy czy wykorzystanych do budowy rusztowania materiałów, mogą być zawieszone lub ułożone na podwyższeniu. Przy budowie profili rynnowych istotna jest także jakość używanych materiałów. Muszą one bowiem zapewnić odpowiednią stabilność konstrukcji oraz powinny być odporne na używane do fertygacji nawozy. Wytrzymałość rynien uprawowych ocenia się obecnie na 10–20 lat. Do produkcji truskawek doskonale nadaje się np. rynna uprawowa o symbolu NKG – jest to rynna kanałowa o zwiększonej szerokości, co umożliwia optymalne podparcie rośliny. Dobrze sprawdza się także starszy typ KG – pierwsza rynna kanałowa używana w uprawie truskawek. NA PLANTACJI W Polsce uprawa truskawek na podniesionych stołach w różnego rodzaju pojemnikach czy matach ustawianych na rynnach cały czas prowadzona jest w niewielu gospodar- 52 Truskawki uprawiane na rynnach można również osłonić daszkami, są one tańsze od tuneli, a ich konstrukcja jest lekka stwach. O tym, jak wygląda ona w praktyce, można przekonać się, odwiedzając gospodarstwo wdrożeniowe w Rabie Wyżnej koło Zakopanego. Truskawki produkuje się tam w tunelu foliowym firmy Farmer oraz pod daszkami firmy Metazet. Jako stoły zastosowano rynny uprawowe typu NKG firmy FormFlex, ustawione w rzędach odległych o 1,3 m. Na nich ustawiono doniczki wypełnione podłożem kokosowym oraz maty kokosowe Ceres Kokopak. Maty te mają na spodzie wykonany drenaż. Stanisław Bogdał z firmy FormFlex, jednocześnie właściciel plantacji, zauważył, że rośliny szybciej ukorzeniły się w czarnych doniczkach. Wynika to prawdopodobnie z szybszego ich nagrzewania się w porównaniu do białych mat odbijających światło słoneczne. Do założenia plantacji wykorzystano sadzonki typu frigo. Posadzono je 3 czerwca (na jeden metr bieżący maty przypada 15 sadzonek, natomiast na jednym metrze bieżącym rynny mieści się 14 doniczek). Do uprawy wykorzystano dwie deserowe odmiany truskawek: powtarzającą – ‘Albion’ (owocującą od lipca do pierwszych przymrozków) oraz tradycyjną ‘Elsanta’. Odmiana ‘Albion’ sprawdziła się pod osłonami najlepiej, ponieważ jej owoce są smaczne, duże i dobrze nadają się do eksportu. Jest też mniej podatna na różnice temperatury. Stijn Geurts z firmy Poland Plants, z której pochodzą sadzonki, przekonuje, że do uprawy na rynnach najlepiej wybierać sadzonki o najgrubszej koronie (AAA), ponieważ można z nich uzyskać nawet o połowę więcej owoców niż z sadzonek mniejszych. Przed ustaleniem składu pożywki w tego typu uprawach konieczna jest analiza wody, zarówno pod względem jej składu chemicznego, jak i parametrów uprawowych. Uwzględnić należy również rodzaj zastosowanego podłoża (kokosowe wymaga uprzedniego „przelania” i doprowadzenia do optymalnego zasolenia). Doniczki nie wymagają drenażowania, gdyż mają otwory odpływowe, natomiast matę, jeżeli nie wykonano w niej otworów drenażowych, należy odpowiednio poprzycinać, zgodnie ze spadkiem rynny. W okresie wytwarzania systemu korzeniowego pożywka powinna być bogata w fosfor i mikroelementy, a EC nie powinno być zbyt wysokie. W tym okresie rozwoju, rośliny muszą też mieć zapewnione dobre warunki do transpiracji (obiekt należy wietrzyć). Należy je podlewać dużymi dawkami wody, ale rzadko (wg reżimu tzw. trudnej wody). Nie można bowiem dopuścić do długotrwałego nasączenia podłoża, co może przyczynić się do „uduszenia” korzeni. W kolejnym etapie rozwoju roślin OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Rośliny odmiany ‘Elsanta’ klasy AAA posadzono na matach 3 czerwca br. (zdjęcia wykonano 29 lipca br.) – budowy liści – przygotowuje się pożywkę zrównoważoną, zawierającą azot, potas i wapń w stosunku 1: 1: 1. W tym okresie podlewanie powinno być częste, a EC i pH pożywki należy dostosować do tempa rozwoju roślin i warunków atmosferycznych. Nie należy się przejmować wyższymi odczytami pH z przelewu, ponieważ przy intensywnym wzroście liści podłoże zazwyczaj zostaje zalkalizowane. Te parametry ustabilizują się, gdy rośliny zaczną owocować. W uprawie na rynnach często zdarza się więdnięcie roślin. Jeśli występuje na początku rzędów, może być spowodowane dostarczeniem zbyt małej ilości cieczy. W takim przypadku należy sprawdzić przepustowość kroplownika, a gdy jest on sprawny, do doniczki czy maty doprowadzić kolejną kapilarę systemu nawadniającego. W okresie wchodzenia roślin w okres owocowania w składzie pożywki należy uwzględnić większą ilość potasu. Jak podaje Jarosław Barszczewski z firmy Yara, optymalne pH dla truskawki wynosi 5,5–6, EC pożywki od 1,2–1,7 (w dni słoneczne) do 1,7–2,5 (w dni pochmurne), a przelew około 20%. Należy również pamiętać, aby skład pożywki dostosować do siły wzrostu wegetatywnego i rozwoju generatywnego odmiany, a więc należy go ustalać osobno dla odmian różniących się siłą wzrostu, plennością i wielkością owoców. Program nawożenia truskawek na plantacji w Rabie Wyżnej został oparty o produkty firmy Yara. W okresie ukorzeniania się roślin zastosowano mieszaninę Calcinitu i preparatu Superba czerwona, a miesiąc po ukorzenieniu się sadzonek zaczęto stosować Calcinit i Superbę zieloną. Pożywkę o takim składzie podaje się do końca zbioru owoców. Wymienione nawozy, oprócz azotu, fosforu i potasu, gwarantują dostarczenie odpowiedniej ilości mikroelementów, a Superba zielona podnosi walory smakowe owoców. ILE TO KOSZTUJE? Podczas Dnia Otwartego Stanisław Bogdał przedstawił wstępną kalkulację kosztów założenia 1 ha plantacji truskawek na rynnach pod daszkami. Przyjmując, że na takiej powierzchni można ustawić 7700 m rynien, całkowity koszt założenia tego typu uprawy wynosi około 482 tys. zł (w tym m.in. 293 tys. zł – postawienie konstrukcji zadaszenia z rynnami, 62 tys. zł – sadzonki frigo w ilości 115,5 tys. sztuk, 62 tys. zł – mata kokosowa, 31 tys. zł – instalacja systemu nawadniania). Należy pamiętać, że jest to inwestycja na kilka – kilkanaście lat. Zakładając, że cena owoców wynosi 10 zł/kg, a plonowanie 0,4 kg na sadzonkę, za owoce zebrane z 1 ha plantacji można uzyskać około 462 tys. zł (S. Bogdał w tym roku sprzedawał truskawki w cenie 16 zł/kg). Te same maty kokosowe można stosować nawet przez 4 lata, natomiast jeśli rośliny są wymieniane co roku, uprawa może trwać tylko 3 miesiące (dobrym przykładem są truskawki odmiany ‘Elsanta’, które od momentu sadzenia do kwitnienia potrzebują około 6 tygodni, a owocują przez kolejne 4–5 tygodni). W takim przypadku odpadają koszty utrzymywania roślin przez zimę oraz problemy związane z ich ochroną w kolejnym sezonie. n SADOWNICTWO Jędrność, zawartość ekstraktu i kwasowość owoców Dr Krzysztof P. Rutkowski, dr Anna Wawrzyńczak IN STY TUT OGRODNICTWA D o głównych wyróżników jakości owoców zaliczamy teksturę, wygląd, smakowitość, wartość odżywczą, właściwości antyoksydacyjne i bezpieczeństwo spożycia. Smakowitość to przede wszystkim odczucia związane ze smakiem (słodkim, kwaśnym, cierpkim, gorzkim) i zapachem. Pojęcie tekstury odnosi się niemal do wszystkich odczuć konsumenta dotyczących mechanicznych właściwości tkanki owocu. Jako składniki tekstury wymienia się jędrność, kruchość, soczystość, mączystość i twardość. W praktyce sadowniczej zazwyczaj mierzy się jedynie jędrność. Zarówno w badaniach laboratoryjnych, jak i konsumenckich uwzględniane są również pozostałe wyróżniki. JĘDRNOŚĆ OWOCÓW Jędrność coraz częściej uważana jest za jeden z najważniejszych wyróżników jakości konsumpcyjnej owoców. Jest to maksymalna siła potrzebna do zagłębienia standardowego trzpienia (11 mm dla jabłek, 8 mm dla gruszek i brzoskwiń) w miąższ owocu na określoną głębokość. Pomiar należy przeprowadzać po ścięciu skórki owocu, a trzpień powinien zagłębić się w miąższ prostopadle, ze stałą prędkością. Do pomiaru jędrności służą jędrnościomierze. Mogą to być urządzenia ręczne, półautomatyczne lub w pełni zautomatyzowane. Najtańszy i zazwyczaj wystarczająco precyzyjny dla potrzeb sadowników jest jędrnościomierz ręczny, który kosztuje kilkaset złotych. Należy jednak pamiętać, że na wartość pomiaru, poza cechami mechanicznymi miąższu, duży wpływ wywiera szybkość i sposób pomiaru. W związku z tym wskazane jest przymocowanie ręcznego jędrnościomierza np. do statywu wiertarki, przez co minimalizuje się możliwy 54 SKIER NIE WI CE do popełnienia błąd pomiaru. Doskonalszym urządzeniem jest jędrnościomierz półautomatyczny, który dzięki specjalnemu oprogramowaniu informuje użytkownika o poprawności wykonania pomiaru. Jednakże w obu przypadkach prędkość pomiaru zależy od osoby obsługującej urządzenie. Ma to istotne znaczenie podczas pomiaru owoców, które w czasie przechowywania straciły znaczną ilość wody, ponieważ mierzona siła potrzebna do przerwania elastycznego miąższu jest wyższa niż tkanki wewnątrz owocu, przez co uzyskujemy zawyżoną wartość pomiarową. Do pełniejszej analizy mechanicznej struktury miąższu można zastosować tzw. maszyny wytrzymałościowe, umożliwiające dokładne śledzenie przebiegu pomiaru na ekranie monitora komputerowego. Jędrność miąższu owoców zależy od wielu czynników i jest przede wszystkim związana z gatunkiem. Przykładowo jędrność jabłek podczas zbioru jest wypadkową ich wielkości, odmiany, podkładki, nawożenia mineralnego, wielkości plonu, wielkości korony, położenia owoców w koronie drzewa oraz zastosowanej w sadzie ochrony chemicznej. Bezpośredni wpływ na jędrność wywierają również warunki pogodowe w czasie sezonu wegetacyjnego. W miarę dojrzewania owoców ich jędrność ulega zmniejszeniu. Zmiany te zachodzą w sadzie jeszcze przed zbiorem owoców. Na podstawie zmian jędrności można przewidywać termin zbioru jabłek, gruszek, brzoskwiń i śliwek. Ze względu jednak na wielokierunkową możliwość modyfikacji jędrności, zmiany te często są trudne do zinterpretowania. Po zbiorze, podczas przechowywania następuje stopniowe i ciągłe obniżanie jędrności owoców. Tempo tego procesu uzależnione jest głównie od warunków przechowywania. Zatem do prawidłowej oceny jakości i możliwości przewidywania końcowej OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Jędrnościomierz automatyczny Maszyna wytrzymałościowa Refraktometr cyfrowy jędrności owoców w handlu konieczny jest pomiar tego parametru podczas zbioru. Jędrność jabłek podczas zbioru zależy przede wszystkim od odmiany i mieści się w granicach od ponad 9 kG (‘Idared’) do poniżej 7 kG (‘Lobo’ czy ‘Szampion’). Niska temperatura przechowywania i warunki kontrolowanej atmosfery znacznie spowalniają spadek jędrności. Jednak nawet najlepsza technologia przechowywania nie jest w stanie odwrócić niekorzystnych zmian, które nastąpiły w owocach przed umieszczeniem ich w obiekcie. Duże znaczenie ma prawidłowe wy- znaczenie terminu zbioru owoców, ponieważ w przypadku owoców klimakterycznych, do których należą jabłka, gruszki i brzoskwinie, tempo niekorzystnych zmian zależy od dojrzałości fizjologicznej owoców. Im owoce są bardziej dojrzałe, tym tempo zmian jest szybsze. Przy wielokrotnym zbiorze owoców należy pamiętać, że najczęściej w każdym kolejnym terminie owoce będą bardziej miękkie. Zróżnicowanie to będzie się również utrzymywać podczas przechowywania. Spadek jędrności można spowolnić, ograniczając tempo procesów dojrzewania. Jednym ze sposobów jest prze- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 55 SADOWNICTWO Przykładowe zakresy jędrności, zawartości ekstraktu i kwasowości owoców w okresie zbiorów Odmiana Jędrność (kG) Zawartość ekstraktu (%) Kwasowość (%) Jabłonie ‘Gala’ 8,0–7,5 10,0–14,3 0,55–0,25 ‘Golden Delicious’ 8,8–7,5 11,4–18,2 0,84–0,45 ‘Idared’ 9,1–7,6 10,2–13,5 1,11–0,55 ‘Jonagold’ 8,0–7,4 11,0–15,2 0,73–0,40 ‘Ligol’ 8,0–7,5 10,0–14,3 0,72–0,36 ‘Szampion’ 7,3–6,8 10,5–14,5 0,78–0,33 Grusze ‘Concorde’ 6,5–4,7 12,5–15,9 0,35–0,14 ‘Faworytka’ 7,4–5,5 9,7–12,0 0,36–0,21 ‘Konferencja’ 7,0–6,0 10,7–13,4 0,27–0,12 ‘Lukasówka’ 6,4–5,1 7,8–14,4 0,51–0,25 ‘Nojabrska’ 6,6–5,3 10,8–14,5 0,26–0,20 chowywanie owoców w warunkach kontrolowanej atmosfery. Ponadto pozbiorcze traktowanie jabłek preparatem SmartFresh zawierającym 1-metylocyklopropen (1-MCP), substancję istotnie opóźniającą wystąpienie klimakterycznego wzrostu produkcji etylenu w przechowywanych owocach, sprzyja ograniczeniu niekorzystnych zmian jędrności. Poza warunkami przechowywania również nawożenie drzew solami wapnia (zwłaszcza dolistne) sprzyja zachowaniu jędrności oraz ogranicza powstawanie chorób fizjologicznych owoców. W związku z tym, że jędrność jest jednym z najważniejszych wyznaczników jakości owoców, utrzymanie jej na odpowiednim poziomie w drodze z sadu do konsumenta staje się obecnie podstawowym zadaniem nauki. ZAWARTOŚĆ EKSTRAKTU I KWASOWOŚĆ JABŁEK Poza jędrnością, bezpośredni wpływ na odczucia smakowe konsumentów owoców ma zawartość ekstraktu i ich kwasowość. Cechy te wpływają bezpośrednio na smakowitość, która kształtowana jest przez smak (słodki, kwaśny, cierpki, gorzki), zapach oraz obecność obcych smaków i/lub zapachów. Zawartość ekstraktu to przede wszystkim zawartość cukrów, a kwasowość odzwierciedla zawartość kwasów w owocach. Obie są przede wszystkim cechą gatunkową i odmianową, ale zależą również od warunków wegetacji (wysoka temperatura i dobre nasłonecznienie sprzyjają akumulacji cukrów i kwasów). Zawartość ekstraktu w jabłkach i gruszkach wzrasta w okresie osiągania dojrzałości wskutek procesu hydrolizy skrobi zawartej w owocach do cukrów pro- stych. Podczas przechowywania zawartość ekstraktu może wzrastać (powodowane jest to z jednej strony dalszą hydrolizą skrobi, a z drugiej zatężaniem cukrów wskutek transpiracji wody z owoców) lub maleć (cukier wykorzystywany jest w procesach oddechowych owoców). Do pomiaru zawartości ekstraktu można wykorzystywać różnego rodzaju refraktometry ręczne (wynik pomiaru może być obarczony subiektywnym błędem odczytu) lub cyfrowe (odczyt automatyczny). Pomimo że urządzenia te nie mierzą całkowitej ilości cukrów w owocach, a jedynie sumę tzw. optycznie aktywnych składników (mających zdolność skręcania światła), dokładność takiego pomiaru jest w zupełności wystarczająca dla praktyki sadowniczej. Zawartość ekstraktu podawana jest w procentach. Podobnie jak w przypadku cukrów, również w praktyce, ze względu na czasochłonność i kosztochłonność pomiarów nie mierzy się zawartości kwasów. Wielkością doskonale odzwierciedlającą ich zawartość w owocach jest kwasowość miareczkowa. Najczęściej mierzy się ją w soku owocowym poprzez zobojętnienie kwasów 0,1 N zasadą sodową do pH końcowego roztworu równego 8,1. Wynik oznaczenia podawany jest w procentach dominującego w danym gatunku kwasu. W przypadku jabłek i gruszek, wynik pomiaru podaje się w procentach kwasu jabłkowego lub mg (g) kwasu jabłkowego na 100 ml. Oznaczenie można przeprowadzić, stosując mianowaną biuretę z zasadą i jako wskaźnik końca miareczkowania fenoloftaleinę. Znacznie szybsze i bardziej precyzyjne oznaczenie przeprowadza się za pomocą automatycznych urządzeń zwanych titratorami lub aparatami do miareczkowania. Kwasowość zależy przede wszystkim CHŁODNICTWO, KONTROLOWANA ATMOSFERA www.technochlod.pl [email protected] tel. 507 053 361 56 Nie potrzeba słów, wystarczy powiedzieć, że do naszych klientów należą: Agrana Juice Poland Białobrzegi, Góra Kalwaria Dinter Kozietuły, Sokołów Podlaski Binder International Tarczyn O.K. Siemiatycze, Przeworsk OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl od gatunku, odmiany i stopnia dojrzałości owoców oraz przebiegu pogody w czasie sezonu wegetacyjnego. Zawartość kwasów organicznych w owocach stopniowo obniża się podczas ich dojrzewania oraz w czasie przechowywania na skutek ich zużywania w procesach fizjologicznych. Szybkość spadku kwasowości owoców po zbiorze można ograniczyć poprzez zastosowanie optymalnych warunków przechowywania. W warunkach normalnej atmosfery, dla większości odmian, następuje szybki spadek kwasowości w początkowym okresie przechowywania. W warunkach kontrolowanej atmosfery proces ten jest znacznie spowolniony. Podobnie jak w przypadku jędrności, pozbiorcze traktowanie jabłek preparatem SmartFresh istotnie ogranicza spadek kwasowości podczas przechowywania. Czasem po nietypowym sezonie wegetacyjnym tempo spadku zarówno jędrności, jak i kwasowości jest znacznie szybsze od spodziewanego, co powoduje konieczność znacznego skrócenia okresu przechowywania. Dla zobrazowania zmienności opisywanych w artykule cech jakościowych owoców, w tabeli podano zakresy jędrności, zawartości ekstraktu i kwasowości owoców wybranych odmian jabłoni i gruszy w okresie zbiorów. Zamieszczone wyniki wskazują, że spośród opisywanych, jędrność jest najbardziej „stabilną” cechą jakościową owoców. Bardzo duże zróżnicowanie zawartości ekstraktu i kwasowości pokazuje, jak istotna jest ich kontrola, by mieć wiedzę o jakości owoców w danym sezonie. n ATMO – CONTROL URZĄDZENIA DO PRZECHOWALNICTWA Niskociśnieniowe generatory azotu VPSA Płuczki dwutlenku węgla P.P.H.U. ATMO – CONTROL ul. Żeromskiego 4, 08-110 Siedlce tel. 601 701 103, 508 354 144 tel. 25 642 22 03, fax 25 642 91 70 e-mail: [email protected] SADOWNICTWO Z belgijskiej szkółki Henryk Czerwiński SZKÓŁKA Z TRADYCJAMI Gospodarstwo Johana Nicolaia zostało założone w 1967 r., a już dwa lata później rozpropagowało na rynku pierwsze drzewka odmiany ‘Jonagold’. To również w Sint-Truiden wyhodowano tak znane na europejskim rynku odmiany jabłoni, jak: ‘Kanzi®-Nicoter’ czy ‘Greenstar®-Nicogreen’ (wprowadzone w 1984 r.). Obecnie gospodarstwo wprowadza na rynek dwie nowe odmiany: ‘Milenga® Early Jonagold’ i ‘Pirouette®-Rubinstep’. Trwają prace hodowlane nad kolejnymi odmianami, m.in. odpornymi na takie choroby, jak: parch i mączniak jabłoni, tolerancyjnymi na zarazę ogniową oraz nad odmianami o czerwonym miąższu. W szkółce produkowane są także inne spopularyzowane już odmiany, jak: ‘Fuji’, ‘Golden Delicious’, ‘Red Delicious’, ‘Jonagold’ (‘Red Jonaprince’, ‘Jonagored’, ‘Novajo’), ‘Gala’. W przypadku tej ostatniej odmiany w gospodarstwie produkuje się tylko jej paskowane sporty (‘Gala Royal Beaut Pro Select®’, ‘Schniga’ i ‘Galaxy’). Nie produkuje się natomiast drzewek o owocach z rozmytym rumieńcem, np. ‘Gala Must’. Roczna produkcja drzewek wynosi około 900 tys. Wszystkie oferowane są jako dwuletnie dzrewka typu knip-boom. Większość odmian jabłoni szczepionych jest na podkładce M.9, z wyjątkiem odmian: ‘Red Delicious’ i ‘Golden Delicious’, które szczepione są na pod- 58 kładce M.26. Na zamówienie sadowników niektóre drzewka mogą być uszlachetniane na podkładce M.27. Około 80% towaru wyprodukowanego w szkółce przeznaczone jest na eksport, głównie do: Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Holandii i Wielkiej Brytanii. Produkcja jest na wysokim poziomie, nie tylko za sprawą doświadczenia właściciela gospodarstwa, ale również dzięki temu, że pracownicy w nim zatrudnieni, nawet sezonowi, przechodzą ciągłe szkolenia. Johan Nicolai zwrócił uwagę zwiedzających na jakość zakupowanego materiału szkółkarskiego. Radził, aby przed wyborem drzewek, jeszcze w trakcie sezonu wegetacyjnego, udać się do szkółki, w której planowane są zakupy, i zwrócić uwagę na liście młodych drzewek. Po nich można bowiem poznać jakość oferowanego towaru (zdrowe drzewka wysokiej jakości mają błyszczące liście). Ten szkółkarz nie stosuje wysokich dawek azotu, ponieważ silny wzrost drzewek osłabia ich kondycję, natomiast intensywnie nawozi je dolistnie, zwłaszcza magnezem, borem, manganem i cynkiem. Te dwa ostatnie pierwiastki wchodzą w skład Mankozebu, który jednocześnie jest preparatem grzybobójczym. – Przed wyborem drzewek, jeszcze podczas sezonu wegetacyjnego, każdy sadownik powinien udać się do szkółki, w której planuje zakup. Można wtedy zwrócić uwagę na najważniejszą cechę drzewek wysokiej jakości – połysk liści – informuje Johan Nicolai WŁASNE ODMIANY Ciekawą propozycją odmianową wyhodowaną w Sint-Truiden jest ‘Milenga® Early Jonagold’ – mutant odmiany OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl U odmiany ‘Golden Delicious’ bardzo ważne jest, aby liście w sezonie wegetacyjnym utrzymywały się na drzewku Oferujemy ‘Milenga’ może być pokryta rumieńcem w 80% (owoce zostały zebrane 11 sierpnia br.) Podczas szczepienia drzewek ‘Gala’ stosowana jest wstawka odmiany ‘Golden Delicious’, dzięki czemu drzewka są bardziej odporne na raka bakteryjnego ‘Jonagored’, przeznaczony do powszechnej uprawy (nie jest odmiana klubową). Ma cechy typowego ‘Jonagolda’, a więc ten sam termin kwitnienia, siłę wzrostu, wielkość plonowania i zdolność przechowalniczą. Różni się natomiast terminem dojrzewania owoców, które dojrzałość zbiorczą uzyskują 5–6 tygodni wcześniej niż klasyczne ‘Jonagoldy’. Owoce ‘Milengi’ nie wymagają ponadto różnicy temperatury pomiędzy dniem i nocą w celu uzyskania dobrego rumieńca. Johan Nikolai chętnie porównywał ‘Milengę’ również z ‘Galą’, ponieważ termin osiągania dojrzałości zbiorczej owoców tych odmian różni się o około 2 tygodnie, co może znacznie usprawnić rozkład prac związanych ze zbiorem owoców przeznaczonych do długiego przechowywania. Przy tym plonowanie ‘Milengi’ jest wyższe o około 35% (obydwie odmiany wydają tę samą liczbę jabłek, jednak owoce ‘Milengi’ mają większą średnicę – 75–85 mm, w porównaniu do ‘Gali’ osiągającej 65– 70 mm średnicy). ‘Milenga’ nie wymaga przerzedzania, chociaż możliwe, że w Polsce ze względu na tendencję do przemienności owocowania ‘Jonagoldów’ będzie ono konieczne. Do 4. roku po posadzeniu drzewek wystarczy jednorazowy zbiór owoców, w późniejszym terminie zaleca się zbiór dwukrotny. Dla szkółkarza prowadzącego hodowlę cenne jest otrzymywanie informacji o jakości jabłek danej odmia- Połysk na liściach świadczy o wysokiej jakości drzewek ny w trakcie obrotu. W jednej z sieci supermarketów np. jabłka ‘Milenga’ w połowie sierpnia miały twardość na poziomie 10 kG i zawierały 14,5% cukrów. Do innych ciekawych odmian dostępnych w belgijskiej szkółce należą m.in.: ‘Gala Royal Beaut Pro Select®’ i ‘Pirouette®-Rubinstep’. Owoce tej pierwszej akceptowane są przez rynek jako ‘Royal Gala’ (jest zresztą jej mutantem), a aż 90% zbiorów klasyfikowane jest jako owoce ‘Royal Gala’ najwyższej jakości. Ich zbiór w Belgii odbywa się wcześnie – pod koniec sierpnia. Owoce są średniej wielkości, lekko wydłużone, o intensywnym, czerwonym, paskowanym rumieńcu i soczystym, chrupiącym, żółtawym miąższu. Dobrze nadają się do przechowywania. ‘Pirouette®-Rubinstep’ powstała w wyniku skrzyżowania odmiany ‘Clivia’ z ‘Rubinem’. Dojrzałość zbiorczą owoce osiągają na przełomie sierpnia i września. Odznaczają się pomarańczowo-czerwonym, łatwo powstającym rumieńcem. Osiągają średnicę 75–80 mm, zawierają dużo cukrów i są aromatyczne. Nadają się do długiego przechowywania. ‘Pirouette®-Rubinstep’ jest ponadto odmianą bardzo wytrzymałą na patogeny: ma dobrą tolerancję na parcha oraz niską wrażliwość na mączniaka, raka drzew owocowych i choroby przechowalnicze. Z tego względu może być polecana do uprawy integrowanej i ekologicznej. n 4 środki ochrony roślin 4 konstrukcje sadownicze 4 tyczki bambusowe 4 słupy ze strunobetonu 4 myjki wysokociśnieniowe Nilfisk Alto 4 urządzenia myjąco-szorujące Nilfisk Agro-Centr Ul. Kościuszki 16, 96-230 Biała Rawska Tel. 601 155 617, 509 156 741, 512 088 402 Fax: 46 815 92 70 www.agro-centr.pl ROŚLINY OZDOBNE W technicznej krainie czarów Rozmowa z Tomaszem Michalikiem, prezesem zarządu firmy Vitroflora Ciennik o powierzchni 10 tys. m2 wybudowano na konstrukcji szklarniowej Agnieszka Majewska: – Dlaczego podjęto decyzję o budowie nowego obiektu? Tomasz Michalik: – Od przynajmniej czterech lat, powierzchnia produkcyjna, którą dysponowaliśmy była za mała, aby pokryć zapotrzebowanie naszych klientów na materiał wyjściowy roślin ozdobnych. Według mojej wiedzy, Vitroflora jest na polskim rynku największą firmą produkującą i sprzedającą sadzonki roślin ozdobnych. Zaopatrujemy nie tylko krajowych producentów, ale też odbiorców zagranicznych w całej Europie i za oceanem. Wiele gatunków produkujemy na wyłączność konkretnych klientów. Bardzo dynamicznie rozwija się też nasza produkcja sadzonek bylin, którą przeznaczamy nie tylko na potrzeby rynku polskiego, ale też europejskiego. Obecnie mamy sprzedawców w Anglii, w Niemczech i w krajach skandynawskich. Byliny są grupą roślin stosunkowo nową, o stale rosnącym zainteresowaniu i z nimi wchodzimy szeroko na rynki zachodnie. Bardzo dynamiczny rozwój produkcji sadzonek bylin i dość dynamiczny rozwój produkcji roślin doniczkowych, stworzył zapotrzebowanie na nowy obiekt. Musieliśmy zacząć myśleć o większej szklarni. Oczywiście ten nowy asortyment wymaga nie tylko nowej powierzchni, ale też powierzchni lepszej jakości, a przede wszystkim – lepszej logistyki, dystrybucji i całej organizacji ekspedycji i przygotowania do niej. Czyli nowy obiekt to nie tylko większa powierzchnia? – Nasze centrum hurtowej dystrybucji, z założenia ma być miejscem, gdzie sadzonki wyprodukowane w innych szklar- 60 W całym obiekcie zainstalowano system kontenerów przesuwnych niach mają być przyjmowane, przez pewien czas konfekcjonowane, a następnie przygotowywane do ekspedycji, pakowane i ekspediowane. Taki system pracy pozwoli nam o tydzień lub dwa skrócić cykl produkcji sadzonek w szklarniach członków naszej grupy, a jak wiadomo – krótsze cykle to większa efektywność pracy tych starszych obiektów. Czyli naszym celem jest wzrost produkcji poprzez jej intensyfikację, a nie wzrost powierzchni. Obecnie stoimy przed poważnym zadaniem zorganizowania całej naszej firmy na nowo. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Linie transportu wewnętrznego znajdują się w szklarni i w cienniku. Zbudowano też linię zewnętrzną, połączoną z częścią ekspedycyjną Dźwigi przenoszą kontenery na wybrane pozycje, usprawniając transport w szklarni W pracowni znajduje się magazyn kontenerów oraz dwa dźwigi zainstalowane pod połacią dachu Automatyczna myjka kontenerów wyposażona w system filtrów pozwalających ograniczyć zużycie wody Czy intensyfikacja produkcji nie wpłynie negatywnie na jakość sadzonek? – Z pewnością nie. Poprawa jakości produktów to jedno z głównych założeń naszej inwestycji. Mówiąc wcześniej o powierzchni lepszej jakości, miałem na myśli jakość warunków wzrostu roślin, które możemy zapewnić w samym obiekcie, a także rozwiązania technologiczne, które pozwolą nam dużo precyzyjniej i lepiej te sadzonki traktować. Nie ma już mowy o ręcznych czynnościach – podlewaniu, czy zabiegach ochrony. Automatyzacja wielu prac i bardziej precyzyjna kontrola klimatu, czyli technologie, do których mamy dostęp w nowym obiekcie, powinny znacznie polepszyć jakość materiału wyjściowego, który sprzedajemy. W jaki zatem sposób nowy obiekt jest przystosowany do produkcji sadzonek? – Planując inwestycję zdecydowaliśmy się na najnowocześniejsze, dostępne obecnie na rynku technologie. Nie tylko systemy wewnętrzne, ale i cała konstrukcja są przystosowane do produkcji materiału wyjściowego. Sam obiekt to szklarnia typu Venlo, zbudowana na 6-metrowych słupach, podzielona na 20 naw o wymiarach 12,8 x 103 m. Tak duże nawy to nowość w konstrukcjach szklarniowych. Standardem w obiektach warzywniczych są nawy 8-metrowe, a w innych działach produkcji ogrodniczej stosuje się nawy o szerokości 9,6 m. Do tej pory tak szeroki rozstaw słupów stosowano głównie w halach, czy pracowniach. U nas cały obiekt, ROŚLINY OZDOBNE Zainstalowany w całym obiekcie system zalewowy połączono ze stacją filtrów, które oczyszczają pożywkę Trzy roboty służące do ustawiania i sortowania doniczek na kontenerach Chwytak znajdujący się wewnątrz robota pobiera doniczki z kontenera i kładzie na jednej z taśm. Następnie doniczki są transportowane do drugiego robota, który ustawia je na kolejnym kontenerze, w odpowiedniej odległości od siebie. Elementy chwytaka są wymienne i można je dopasować do równych wymiarów doniczek i pojemników o łącznej powierzchni 32 tys. m2 zbudowano na takiej konstrukcji. To ważne, ponieważ te 3,2 ha to nie tylko szklarnia, ale także ogromna – 6 tys. m2 – pracownia, w której znajduje się m.in. część ekspedycyjna i pomieszczenia socjalne oraz ciennik o powierzchni 10 tys. m2. Obecnie ciennik nie jest zadaszony szkłem, a jedynie pokryty ekranami cieniującymi i siatkami na bocznych ścianach. Jeśli jednak zajdzie taka potrzeba, w ciągu miesiąca możemy go pokryć szkłem i powiększyć powierzchnię szklarni o hektar. Poza nowoczesną konstrukcją, zainwestowaliśmy także w kilka rozwiązań, które ułatwiają sterowanie warunkami wewnątrz szklarni. W pierwszej kolejności należy wymienić boczne kurtyny rolowane zamontowane w całym obiekcie, a także podwójne ekrany: energetyczny służący do sterowania klimatem w okresie zimowo-wiosennym, kiedy szklarnie są ogrzewane, oraz solarny typu Harmony. Ekrany solarne typu Harmony to pierwsze tego typu w Polsce, i jedne z pierwszych w Europie. Srebrną aluminiową taśmę zastąpiono w nich białą. Dzięki temu, przy podobnym stopniu cieniowania, w naszym przypadku 60%, uzyskuje się dużo lepsze rozproszenie światła, co jest ważne zarówno dla roślin, jak i dla samopoczucia pracowników. Aby jeszcze lepiej kontrolować klimat, zainstalowaliśmy też wysokociśnieniowy system zamgławiania, obsługiwany przez instalację odwróconej osmozy. Przy jego pomocy nie tylko sterujemy wilgotnością w obiekcie, ale też usuwamy nadmiar ciepła w upalne dni. Zamiast wylewać wodę na posadzkę, jak to się robiło w szklarniach starszego typu, możemy obniżać temperaturę zwiększając częstotliwość zamgławiania. Oczywiście wszystkim steruje komputer klimatyczny. 62 No właśnie, mówił pan o najnowocześniejszych technologiach dostępnych na naszym rynku. Jakiej firmy komputer klimatyczny zainstalowano w szklarni? – Komputer klimatyczny zainstalowany w szklarni skonstruowali nasi informatycy i moim zdaniem jest on technologicznie lepszy od tego, co oferowane jest na rynku. Oczywiście, jeżeli chodzi o oprogramowanie, Holendrzy nie mają sobie równych – wiele lat doświadczeń, dane zbierane w tysiącach gospodarstw. Jeżeli jednak chodzi o tzw. hardware, czyli urządzenia sterujące, wyposażenie wewnętrzne i podzespoły, które zastosowaliśmy u siebie, to inne firmy dopiero przestawiają się na tę technologię. Komputer, który używamy jest oparty na technologii KNX i jest już drugim urządzeniem skonstruowanym przez naszych informatyków. Jak na razie, takie rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze. Ponadto, każda potrzeba, która pojawia się ze strony produkcyjnej, rozwiązywana jest nieomal od ręki, i co nie mniej istotne – nie kosztuje kilka tysięcy euro. Jakie inne systemy zainstalowano w nowym obiekcie? – Potężną i też kosztowo ważną częścią inwestycji jest system kontenerów przesuwnych. Zakupiliśmy 1990 kontenerów – 1,4 x 6 m – holenderskiej firmy Have, co zapełnia wszystkie pozycje w części szklarniowej oraz połowę powierzchni ciennika. System kontenerów połączony z systemem transportu wewnętrznego, bardzo poprawia logistykę i pozwala zautomatyzować większość procesów. Obecnie dysponujemy dwoma dźwigami zamontowanymi pod połaciami dachu pracowni, które ustawiają kontenery na właściwych pozycjach: przewożą je na linie transportowe, do auto- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Bezpośrednio po posadzeniu, rozstawianiu lub przed ekspedycją, rośliny mogą zostać zroszone, przejeżdżając przez stacjonarne urządzenie zraszające Większość zabiegów pielęgnacyjnych przeprowadza się automatycznie, przy użyciu belek zraszających zainstalowanych w każdej nawie Ekrany solarne typu Harmony, w których taśmę aluminiową zastąpiono białą, lepiej rozpraszają światło słoneczne Obiekt wyposażono w kilka zbiorników wody przeznaczonej do różnych celów oraz m.in. w stację oczyszczania wody metodą odwróconej osmozy matycznej myjki, lub do magazynu. Ponadto zainwestowaliśmy w trzy roboty, służące do rozstawiania i sortowania doniczek. Pierwszy z nich, połączony linią transportową z doniczkarką, ustawia wypełnione ziemią pojemniki na kontenerach, a pozostałe dwa, połączone z drugą linią transportową, sortują lub rozstawiają doniczki z roślinami. W całym obiekcie zainstalowany jest też system zalewowy, który przydaje się głównie w czasie kondycjonowania tzw. półproduktu i starszych sadzonek bylin. Do kondycjonowania sadzonek po in vitro używamy przede wszystkim belek nawodnieniowych, których w obiekcie zainstalowano 20, po jednej na każdą nawę. Belki służą w szklarni i w cienniku nie tylko do nawadniania roślin, ale też dzięki wyposażeniu ich w dosatrony, do retardowania, nawożenia dolistnego oraz zabiegów ochrony. Co ważne, wszystkie belki poruszają się w ruchu automatycznym i sterowane są z komputera klimatycznego, więc do podlania ponad 2 ha sadzonek wystarczy jedna osoba. – Rozpoczynając inwestycję zdecydowaliśmy się na wykorzystanie istniejącej kotłowni miałowej, oraz – tak jak we wszystkich naszych szklarniach – podwójnego systemu ogrzewania. Miał nadal jest najtańszym i najłatwiej dostępnym na naszym rynku źródłem energii. Oczywiście cały czas myślimy o rozwiązaniach alternatywnych. W przyszłości chciałbym wyposażyć obiekt w urządzenia do produkcji energii elektrycznej i cieplnej, czyli pozyskiwać energię w procesie tzw. kogeneracji. Dążyłbym do tego, aby jak największą część zapotrzebowania energetycznego tego gospodarstwa pokrywać właśnie w ten sposób. Niestety, po sfinalizowaniu inwestycji podjęcie kolejnej, co najmniej kilkunastomilionowej, byłoby dla naszej firmy zbyt dużym obciążeniem. Budując ten obiekt postanowiliśmy, jako grupa producentów, skorzystać z unijnego programu wzrostu wartości dodanej podstawowej produkcji rolniczej i leśnej. Obecnie czekamy na zwrot części kosztów, ale dopóki nie spłacimy zaciągniętego kredytu, raczej nie podejmiemy decyzji o kolejnej budowie. Cały czas obserwujemy to, co dzieje się na rynku energetycznym. Jeśli wszystkie nasze założenia się sprawdzą, inwestycja powinna się zwrócić po 8–10 latach n i wtedy pomyślimy o następnych. Automatyzacja pozwala znacznie ograniczyć koszty pracy. Czy w zakresie zużycia energii także wprowadzono nowe rozwiązania pozwalające zmniejszyć koszty produkcji? OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 63 ROŚLINY OZDOBNE Doświetlanie fotoperiodyczne chryzantem Prof. dr hab. Marek Jerzy, dr inż. Piotr Piszczek UNI WER SY TET PRZY ROD NI CZY POZNAŃ, UNI WER SY TET TECH NO LO GICZ NO -PRZY ROD NI CZY BYDGOSZCZ O becnie trudno jest sobie wyobrazić produkcję chryzantem bez sterowania. Technologia ta znacznie skraca cykl produkcji oraz umożliwia otrzymanie kwitnących chryzantem przez cały rok. Dla potrzeb sterowanej uprawy przyjmuje się zasadę, że krótki dzień powinien trwać 10 godzin, a długi dzień – optymalny dla wzrostu wegetatywnego – 16 godzin. Chryzantemy można doświetlać dwoma sposobami: przedłużając dzień do 16 godzin lub przerywając noc na 2–3 godziny. Do przedłużania dnia stosuje się światło lamp sodowych o natężeniu 5000 lx, a do przerywania okresu nocy – światło lamp żarowych o natężeniu 100–200 lx. Warunki długiego dnia uzyskuje się przez doświetlanie cykliczne włączając w nocy światło na 6 minut w ciągu każdej półgodziny. Doświetlanie włącza się automa- Matecznik chryzantem doświetlany lampami sodowymi tycznie, w kolejnych sekcjach szklarni, w każdej na 6 minut. Uzyskuje się w ten sposób znaczną oszczędność energii elektrycznej i unika nadmiernego obciążenia instalacji świetlnej w tym samym przedziale czasu. Uproszczony schemat doświetlania i zaciemniania chryzantem Miesiąc Naturalny dzień (godziny) Doświetlanie Zaciemnianie 64 I II III IV V krótki 9 10 VII VIII IX X długi 12 konieczne zbędne VI 14 16 wskazane wskazane 18 XI XII 9 8 krótki 17 zbędne konieczne OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 15 13 wskazane 11 konieczne wskazane zbędne DOŚWIETLANIE UPRAW OGRODNICZYCH Od listopada do połowy lutego występuje w Polsce największy deficyt usłonecznienia. Natężenie światła osiąga wówczas najniższe wartości w roku, dni są krótkie, a ich długość nie przekracza 10 godzin. Niektóre gatunki i odmiany roślin ozdobnych kwitną wówczas znacznie później, inne tracą zdolność do kwitnienia. Rozsada warzyw rozwija się powoli, jej jakość jest słaba, a wyrosłe z niej rośliny wydają niskie plony, złej jakości. Uprawy pod osłonami wspomaga się w związku z tym światłem sztucznym, przy użyciu różnego typu lamp: sodowych, rtęciowych lub żarowych. W laboratoriach in vitro, w których światło potrzebne jest przez cały rok, stosuje się lampy fluorescencyjne (zwane w Polsce świetlówkami lub jarzeniówkami), a ostatnio coraz częściej wprowadza się do użytku lampy diodowe typu LED. Rodzaje doświetlania mają nazwy związane z ich przeznaczeniem: asymilacyjne, fotoperiodyczne i substytucyjne. Doświetlanie asymilacyjne, stosowane pod osłonami od 1 listopada do 15 lutego w uprawie róż i pomidorów, uzupełnia słabe światło dzienne w szklarniach (lampy sodowe lub rtęciowo-halogenowe zwiększające natężenie światła). Doświetlanie fotoperiodyczne stosowane pod osłonami od 15 sierpnia do 15 maja w uprawie sterowanej chryzantem i truskawek, przedłuża dzień do 16 godzin (lampy rtęciowe, żarowe lub rtęciowo-żarowe kontrolujące fotoperiod). Doświetlanie substytucyjne, stosowane przez cały rok w produkcji rozsad i sadzonek oraz w pędzeniu roślin cebulowych, zastępuje światło dzienne m.in. w laboratoriach in vitro (lampy fluorescencyjne jarzeniowe lub diodowe emitujące światło o określonej barwie). Rodzaje doświetlania opisane będą w kolejnych artykułach, na przykładzie różnych gatunków roślin ogrodniczych. Nie zaleca się stosować doświetlania cyklicznego o sile światła od 100 do 200 lx w jesienno-zimowej uprawie roślin matecznych chryzantem. Światło o tak niskim natężeniu i krótkim czasie oddziaływania na rośliny zapobiega wprawdzie tworzeniu się pąków kwiatostanowych, ale tylko w bardzo niewielkim stopniu pobudza wzrost i polepsza jakość roślin matecznych. Przy wysokim natężeniu oświetlenia wynoszącym 3000–5000 lx, rośliny lepiej się rozkrzewiają, szybciej odrastają po przycięciu i wydają znacznie więcej sadzonek. Doświetlanie należy rozpocząć nie później niż w listopadzie, włączając lampy na 4 godziny (od 2200 do 200). W grudniu doświetla się rośliny przez 5 godzin (od 2130 do 230), w styczniu – tak samo, w lutym – przez 4 godziny (od 2200 do 200), zaś w marcu – przez 3 godziny (od 2230 do 130). Światło o wysokim natężeniu nie tylko skutecznie zapobiega tworzeniu się pąków na roślinach matecznych, lecz również zwiększa plon sadzonek i polepsza ich jakość. Sadzonki zbierane z tak doświetlanego matecznika ukorzeniają się lepiej. Specyficzna wrażliwość chryzantem na fotoperiod, odnosząca się do wszystkich odmian uprawnych (wczesnych, średniowczesnych i późnych), sprowadza się do reakcji fakultatywnej, tj. względnej, o charakterze ilościowym, w mniejszym zaś stopniu lub wcale – do reakcji bezwzględnej o charakterze jakościowym. Ta ostatnia występuje głównie w przypadku odmian późnych. Reakcja ilościowa przejawia się przyspieszaniem kwitnienia w miarę skracania długości dnia i na odwrót – opóźnianiem kwitnienia w miarę wydłużania dnia. Reakcja ma różny stopień nasilenia, od znacznego przyspieszenia (bądź opóźnienia) do efektu prawie neutralnego. Odmian całkowicie neutralnych fotoperiodycznie, nie wykazujących żadnej reakcji na długość dnia, nie udało się dotychczas znaleźć. Chryzantemy rozwijają się bowiem prawidłowo i kwitną wyłącznie przy długim dniu. Właściwość tę mają wszystkie odmiany kwitnące w warunkach naturalnych latem. Nie przestają być jednak przez to roślinami krótkiego dnia, ponieważ na skracanie fotoperiodu reagują ilościowo – mniej lub bardziej przyspieszonym kwitnieniem. Chcąc uzyskać maksymalne przyspieszenie kwitnienia, nie można oczywiście skracać dnia poniżej dopuszczalnej granicy. Dzień krótszy niż 8 godzin ogranicza fotosyntezę, przez co silnie hamuje rozwój pąków. Jeśli dzień trwa krócej niż 4–5 godzin, to pąki kwiatostanowe w ogóle się nie rozwijają. Precyzyjne określenie terminu rozpoczęcia zaciemniania chryzantem uprawianych w szklarni na kwiat cięty jest bardzo ważne. Termin ten określają dwa wskaźniki: wysokość roślin i liczba liści. Wczesne odmiany standardowe zaciemnia się po 3–4 tygodniach uprawy w warunkach długiego dnia, gdy osiągną wysokość 25 cm i wytworzą około 20 liści, natomiast wczesne odmiany gałązkowe – po 2–3 tygodniach uprawy w warunkach długiego dnia, gdy osiągną wysokość 18– 20 cm i wytworzą 14–15 liści. W uprawie pod folią, po 2 tygodniach dni długich, wczesnym odmianom 7–8-tygodniowym wystarcza do rozpoczęcia zaciemniania 10–13 liści i wysokość w granicach 12–16 cm. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n 65 ROŚLINY OZDOBNE „Rabatowe” nowości z oferty Plantpolu Danuta Pyza-Grzybowska N owości, a także znane i uznane już gatunki oraz odmiany „rabatówki” zaaranżowano w zadaszonej hali i w odkrytym gruncie, pokazując możliwości zastosowania roślin w różnych warunkach i w różny sposób. Taka prezentacja, połączona z konferencją dotyczącą kwiaciarskiego marketingu, wpisuje się w strategię działania firmy. Plantpol nie tylko przedstawia swoją ofertę, ale również podpowiada, jak można więcej zarobić na produkcji roślin rabatowo-balkonowych, jak poprawić ich sprzedaż. O tym m.in. mówił dyrektor firmy Jerzy Starzyński, podsuwając producentom wiele marketingowych propozycji. Zagadnienia te opisaliśmy w pierwszej części relacji z Dni Otwartych (OWK nr 16/2011 r.). Szeroki dostęp do roślinnych nowości daje Plantpolowi przynależność do europejskiej filii organizacji Proven Winners® zrzeszającej na wszystkich kontynentach producentów materiałów wyjściowych do produkcji roślin rabatowo-balkonowych. Działania marketingowe grupy doceniają hodowcy z całego świata, oferujący jej swoje najlepsze produkty. LOKOMOTYWA DLA CALIBRACHOA Dziełem hodowcy współpracującego z PW jest np. calibrachoa Superbells®. Jej współczesne odmiany, dzięki intensywnej hodowli są łatwiejsze w produkcji (bardziej odporne 66 Supercal® – skrzyżowanie calibrachoa z petunią na choroby systemu korzeniowego, mają większą tolerancję na bardzo wysokie pH substratu, a tym samym lepszą możliwość pobierania żelaza), kwitną obficie, cechuje je zwarty, wzniosło-zwisający pokrój. Polecane są do pojemników wysokich – koszy, donic i skrzynek balkonowych. Spośród cenionych nowości wyróżnia się oryginalna wiśniowofioletowa ‘Cherry Star’ z kremowymi poprzecznie ułożonymi paskami na płatkach. – Ta odmiana ma bardzo duży potencjał sprzedaży, jest wyjątkowa ze względu na popularny, doskonały ko- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Calibrachoa Superbells® ‘Cherry Star’ Calibrachoa Superbells® ‘Cherry Punch’ Calibrachoa Superbells® ‘Grape Punch’ Calibrachoa Superbells® ‘Double Ruby’ lor. Planujemy jej intensywną promocję, tak aby była lokomotywą dla starszych odmian calibrachoa – poinformował dyrektor J. Starzyński. Bardzo dobrym pokrojem wyróżnia się calibrachoa Superbells® ‘Cherry Punch’ i ciemniejsza od niej, równie ciekawa – ‘Grape Punch’. Z odmian pełnokwiatowych, nowa czerwona ‘Double Ruby’ o dużych kwiatach, dorównuje znanej już ‘Red Devil’, a ‘Double Rose’ ma intensywny, poszukiwany kolor różowy i zwarty pokrój. Supercal® to jedyne na świecie skrzyżowanie calibrachoa z petunią. Dotychczasową paletę intensywnych barw uzupełniła nowa odmiana ‘Pink Ice’, różowa. SUNPATIENS® – ROŚLINA „PANCERNA” Takiego określenia użył dyrektor Starzyński prezentując uczestnikom Dni Otwartych nową serię niecierpków wywodzącą się od niecierpka nowogwinejskiego. Testy w całej Europie, również w Polsce, potwierdziły jej przydatność zwłaszcza do miejskich nasadzeń. Jaki jest nowy niecierpek? Buduje silny system korzeniowy, co pomaga mu przetrwać okresowe upały. Rośnie intensywnie zarówno w miejscach nasłonecznionych, jak i częściowo zacienionych. Jest bardzo od- porny na niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym długotrwałe deszcze oraz wahania temperatury. Trzy grupy „słonecznego” niecierpka różnią się charakterem wzrostu. Najbardziej zwarte rośliny, o najkrótszych międzywęźlach tworzy grupa Compact, dlatego poleca się ją do mniejszych pojemników. Spreading to grupa mocno się krzewiąca, o ciekawych dwubarwnych liściach, rekomendowana do ampli. Najintensywniej rosnącą grupą jest Vigorous. Rośliny dokładnie pokrywają całą powierzchnię rabaty. Obsadzanie rabat „słonecznym” niecierpkiem jest bardziej ekonomiczne niż wieloma tradycyjnymi roślinami rabatowymi z nasion. Na rabatach SunPatiens® jest bardziej wytrzymały niż niecierpek nowogwinejski, a jego atutem jest też przydatność do sprzedaży wysyłkowej. Po produkcji roślin „balkonowych” można go uprawiać z przeznaczeniem właśnie na rabaty. – Warto rozważyć chłodną uprawę tej rośliny. Bardzo szybko korzeni się; optymalne są doniczki „14”. Trzeba mieć na uwadze, że również szybko rośnie – zajmuje więc więcej miejsca. W temperaturze poniżej 16°C kwiaty są większe, a rośliny mniejsze. Oszczędzamy energię, ale opóźniamy kwitnienie. W tych warunkach może być łączony w uprawie z pelargonią i surfinią – mówił J. Starzyński. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 67 ROŚLINY OZDOBNE SunPatiens® Ipomea Illusion ‘Emerald Lace’ Chrysocephalum ‘Desert Gold’ Scaevola ‘Suntastic’ BYLINY, ZIOŁA – DUŻY POTENCJAŁ SPRZEDAŻY Warto sięgać po rośliny, które umożliwią wydłużenie okresu sprzedaży na okresy „martwe” – w czerwcu, lipcu, sierpniu. Taką propozycją Plantpolu są zioła (lansowane w programie marketingowym pod nazwą „Pachnący Świat Ziół”) czy byliny, które można uprawiać nie tylko w ogrodzie, ale też w pojemnikach – na balkonach czy tarasach. Obie grupy roślin znakomicie wpisują się w trend „powrotu do natury”. W ofercie ziół pokazano wiele nowości – gatunków i odmian (np. stewię, która w kuchni może zastąpić cukier). – Byliny mają bardzo mocną pozycję na rynku. Sztandarowym przykładem stale poszerzanej hodowlanej oferty w tej grupie roślin są żurawki. Najlepiej sprzedają się te o liściach jasnozielonych, czerwonych i srebrnych – informował J. Starzyński. W tym roku podczas Dni Otwartych pokazano kilkanaście nowych odmian tych roślin. ROŚLINY „TOWARZYSZĄCE” Przede wszystkim znakomicie wypełniają kompozycję przydając jej atrakcyjności. W ofercie tej grupy roślin najważniejsza i nieodzowna jest „bezobsługowa” Ipomea. W tym roku paletę jej odmian powiększono o dwie, ciekawe ze względu na kształt liści: Illusion ‘Emerald Lace’ i Illusion ‘Midnight Lace’. 68 Szeroką ofertę odmian bidensu poszerzyły dwie nowości: ‘Tweety Compact’ (kwiaty duże, pojedyncze) i ‘Tweety’ (kwiaty pełne, strzępiaste), charakteryzujące się obfitym kwitnieniem i zwartym pokrojem. Bardzo dobrze wpisują się w koncepcję poprawy efektywności produkcji ogrodniczej. Obok znanej już kompaktowej odmiany ‘Bobby’, polecane są również na rabaty. Produkuje się je w dużym zagęszczeniu, 50 szt./1 m2. Chrysocephalum ‘Desert Gold’ ma pełne, ciemnożółte kwiaty. Jest rośliną łatwą w uprawie, polecaną na rabaty i do pojemników. Tworzy ładny kontrast w zestawieniu z innymi kwiatami. Cechuje ją obfite, wczesne kwitnienie. Może być uzupełnieniem oferty, podobnie jak Scaevola ‘Suntastic’, nowość żółtokremowa. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o dwóch bardzo ważnych roślinach z tej grupy, znanych już i cenionych, ale o wciąż ogromnym potencjale sprzedaży: euforbii ‘Diamond Frost’® i lobularii ‘Snow Princess’. PELARGONIE I WERBENY Jak z oferty 106 odmian pelargonii wybrać te najlepsze? – Bardzo pomocna może być tabela z podziałem na grupy uwzględniające charakter wzrostu i zastosowanie. Trzeba się kierować głównie potrzebami lokalnego rynku – radził dyrektor Plantpolu. Przykładowo, wyjątkowo atrakcyjne odmiany z grupy IV, przyciągają wzrok – każdy powinien je mieć. Gru- OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Pelargonia bluszczolistna Lillipop ‘Cherry’ Werbena ‘VooDoo Star’ z serii Estrella NEMEZJA SUNSATIA® W NOWYM ZASTOSOWANIU Na rynku znana jest od 6–7 lat. Dawniej promowana jako roślina lata, a obecnie – jako Sunsatia® Plus – polecana do wiosennych dekoracji, np. na groby w okresie Wielkanocy, w szerokiej gamie kolorów (żółty, biały czy fioletowy), może być alternatywą dla bratków. Kwitnie długo w okresie lata, ma większą tolerancję na wysokie temperatury, jest bardziej odporna na choroby niż jej poprzedniczka. Można ją uprawiać w bardzo niskich temperaturach. Ale, czy jest odporna na przymrozki? – W okolicach Frankfurtu produkowano ją w tym roku z powodzeniem, od 1 kwietnia – w polu. W naszych doświadczeniach w Zaborzu doskonale znosiła temperaturę -3°C. Ale uwaga: nie można jej wystawiać z tunelu na zbyt niską temperaturę, musi przejść etap zahartowania – informował dyrektor Starzyński. W ofercie pojawiła się nowa odmiana – ‘New Papaya’, pomarańczowo-czerwona, wczesna. …I WIELE INNYCH NOWOŚCI Cleome® ‘Seniorita Blanca’ pa V to odmiany o ciemnych liściach, mniej intensywnym wzroście. Grupę VI i VII cechują rośliny o krótszych pędach, średnio silnie rosnące. W tym roku wprowadzono do oferty 23 nowe odmiany pelargonii. Na uwagę zasługują m.in.: ‘Flic Flac Violet’ i ‘Flic Flac Red’. Intensywnie rosną, obficie kwitną. Duże wrażenie wzbudza ‘Abelina’. Ma ciemnoczerwone „świecące” kwiaty oraz ciemnozielone liście i łodygi. Rośnie niezbyt intensywnie, dlatego można produkować jej więcej na jednostce powierzchni. Kwitnie nieco później niż inne czerwone odmiany – polecana na sprzedaż w maju. Nowa odmiana o intensywnej, różowej barwie – ‘Two in One’ bardzo dobrze się krzewi, kwitnie obficie. Werbeny z serii Vepita (nowości: ‘Fire Red’, ‘Hot Pink’, Lavender Ice i ‘Dark Magenta’) wyróżnia bardzo atrakcyjny wygląd w momencie sprzedaży. Zaletą jest ponadto możliwość produkcji w dużym zagęszczeniu. Bardzo ładny czerwony kolor z żółtym promieniście ułożonym wzorem ma werbena ‘VooDoo Star’ z serii Estrella. Sundaville®, doniczkowe eleganckie pnącze o dużej sile wzrostu, dobrym krzewieniu i znacznej odporności na niesprzyjające warunki pogodowe – pomimo stosunkowo krótkiej obecności na rynku – już zdobyło ogromną popularność. W dotychczasowej kolorystycznej ofercie odmian czerwonych i różowych brakowało białej. Lukę tę wypełniła wcześnie kwitnąca – ‘Classic White’. ‘Seniorita Blanca’ to nowa, biała odmiana Cleome®. Szeroka promocja jej poprzedniczki – fioletowej ‘Seniorita Rosalita’ przyniosła na rynku amerykańskim niezwykłą popularność tej szybko rosnącej roślinie, obsypanej delikatnymi kwiatami, o sztywnych pędach. Kwitnie obficie i nieprzerwanie przez cały sezon. Idealna do nasadzeń ogrodowych i w dużych donicach. Na rynku jest wiele gatunków i odmian traw. Jak odróżnić się od konkurencji? Można zaproponować klientowi trawę w dużym pojemniku – gotową dekorację, nadającą się też do sadzenia w gruncie. Nie zimuje, nie wiąże nasion, rośnie bardzo szybko i intensywnie, musi być więc intensywnie nawożona – to cechy nowej odmiany Pennisetum – ‘Vertigo’. Produkuje się ją bardzo szybko, np. z pelargonią. Wśród nowych traw zaprezentowano ponadto Pennisetum ‘Princess’, a w celu oceny przez klientów – papirus. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl n 69 ROŚLINY OZDOBNE Systemy nawożenia roślin rabatowych UNIWERSYTET PRZYRODNICZY WROCŁ AW R odzaj zastosowanego sposobu nawożenia w pewnym stopniu zależy od pojemnika uprawowego, a tym samym celu produkcji. Multiplaty są stosowane wówczas, gdy celem produkcji jest sprzedaż wyrośniętej rozsady do sadzenia w gruncie (np. aksamitki, żeniszki, szałwie), a doniczki różnej pojemności, najczęściej od 0,5 dm3 do kilku litrów, używa się, gdy sprzedaje się duże kompozycje w skrzynkach lub amplach (np. pelargonie, surfinie, bakopy). Im mniejsza pojemność podłoża w pojemniku, tym nawożenie musi być wykonywane częściej, ale mniejszymi dawkami. W małym pojemniku znajduje się niewielka ilość podłoża, zatem jego pojemność sorpcyjna jest również mała. Praktycznie niemożliwe jest użycie nawozów granulowanych w formie posypowej do produkcji w multiplatach. Mieszalnik nawozowy NAWOŻENIE POSYPOWE Tradycyjne nawożenie posypowe można stosować w doniczkach o pojemności od 0,5 l, ale pod warunkiem, że produkcja nie jest zbyt duża, ponieważ jest to bardzo pracochłonne. Użycie nawozów granulowanych szybko działających może być dobrym rozwiązaniem w przypadku dużych pojemników, ponieważ możemy wówczas jednorazowo zastosować większą ilość nawozu (1–2 g na litr podłoża). Ich zaletą jest stosunkowo niska cena (1,5–2,5 zł/kg) oraz duża liczba formulacji pozwalająca dobrać nawóz do wymagań pokarmowych rośliny i aktualnej zawartości składników pokarmowych w podłożu. Nawozy tego typu są bardzo przydatne podczas przygotowania podłoża. Opracowano do tego celu specjalne ich rodzaje (np. Pit Mix, PGMix, Azofoska, MIS). Ich cechą charakterystyczną jest duże rozdrobnienie ułatwiające równomierne wymieszanie z podłożem oraz podwyższona zawartość miedzi (ten mikroelement jest sil- 70 Nawożenie płynne z belki do deszczowania nie sorbowany przez torf stanowiący podstawę większości podłoży). Innym rozwiązaniem może być zastosowanie nawozów o kontrolowanym uwalnianiu składników. Są to nawozy kompletne zawierające wszystkie składniki pokarmowe. Nawożenie nimi ma wiele zalet: uniknięcie stresu solnego dla roślin, OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl lin wystarcza na cały okres uprawy; ograniczenie wymywania składników, a tym samym skażenia środowiska. Do wad tych nawozów można zaliczyć bardzo wysoką cenę (około 15 zł/kg) oraz fakt, że uwalnianie składników w czasie będącym funkcją temperatury, nie zawsze odpowiada aktualnym wymaganiom pokarmowym uprawianych roślin. Latem istnieje ryzyko zbyt szybkiego uwolnienia składników i nadmiernego wzrostu zasolenia. Z tego powodu niezbędna jest regularna kontrola zasolenia i pH. Dawki tych nawozów dla roślin rabatowych wynoszą zazwyczaj 2–5 g/l podłoża, zależnie od gatunku. Nawóz miesza się z podłożem przed sadzeniem rozsady do doniczek lub umieszcza punktowo w dołku pod rozsadą. NAWOŻENIE PŁYNNE Bardzo dobrym rozwiązaniem stosowanym w wielu gospodarstwach jest nawożenie płynne zwane fertygacją. Polega ono na podlewaniu roślin pożywkami, czyli roztworami nawozów w niskim stężeniu (0,05–0,2%). Każdorazowe stosowanie pożywki podczas podlewania nazywamy fertygacją. Jeżeli zaś pożywkę stosujemy od czasu do czasu (np. co 7–10 dni), jest to dokarmianie płynne. Wtedy stężenie nawozu w pożywce jest zazwyczaj wyższe niż w fertygacji, wynosi najczęściej 0,2–0,5%. Dostarczanie składników pokarmowych z wodą ma wiele zalet: bardzo szybkie dostarczenie rozpuszczonych w wodzie nawozów w zasięg korzeni powoduje, że składniki pokarmowe są od razu dostępne dla roślin; równoczesne dostarczenie wody i nawozów sprzyja efektywnemu pobieraniu składników pokarmowych przez rośliny; rozmieszczenie składników pokarmowych w podłożu jest bardzo równomierne, a w konsekwencji wzrost roślin jest także wyrównany; używanie niskiego stężenia nawozów (hydroponicznych) zapobiega powstawaniu stresu solnego; nawozy trafiają do roślin w sposób precyzyjny i nie nawozi się całej powierzchni pola czy zagonu (istotne w uprawach z szerokimi międzyrzędziami); zużycie nawozów jest niższe, dzięki czemu obniża się koszty produkcji i chroni środowisko; obniżenie nakładów pracy podczas nawożenia, ponieważ zabieg ten można zautomatyzować. Do wad tego systemu nawożenia można zaliczyć konieczność używania nawozów całkowicie rozpuszczalnych w wodzie (ich cena wynosi 5–8 zł/kg) oraz zakupu urządzeń do rozcieńczania koncentratów pożywek (dozowniki proporcjonalne i mieszalniki nawozowe). Przy mniejszej skali produkcji, pożywkę można przygotowywać w stężeniu roboczym gotowym do użycia. Przy większym areale, najpierw przygotowuje się pożywkę skoncentrowaną, którą rozcieńcza się do stężenia roboczego. Ogromną zaletą nawożenia płynnego jest możliwość zmiany składu pożywki i dostosowanie jej do aktualnych wymagań roślin i zawartości składników w podłożu. Przygotowując nową porcję pożywki można wyłączyć jakiś składnik/składniki z nawożenia lub zwiększyć jego dawkowanie. W praktyce, takiej możliwości nie daje żaden inny system nawożenia. Odkażanie pożywki lampą UV Urządzenia do pomiaru pH i EC bezpośrednio po zastosowaniu nawozu, ponieważ składniki są uwalniane przez kilka miesięcy (różne formulacje, 2–6 miesięcy); zapewnienie dostępności składników przez cały okres uprawy; wyrównany wzrost roślin dzięki równomiernemu zaopatrzeniu w składniki pokarmowe; oszczędność robocizny – jednorazowa aplikacja nawozu przed sadzeniem roś- DOSTARCZANIE POŻYWKI Pożywki można dostarczać do roślin różnymi technikami. Najprostszym rozwiązaniem jest system kroplowy z kapilarami do każdej doniczki. Można go polecić w przypadku dużych pojemników (2–3-litrowych), skrzynek lub ampli. Stosując pojemniki małe, ze względu na koszty instalacji OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 71 ROŚLINY OZDOBNE i pracochłonność jej rozkładania, stosuje się inne rozwiązania, tj. deszczowanie lub systemy podsiąkowe. Podlewanie od góry można stosować w uprawie gatunków, które tolerują zwilżanie liści oraz uprawianych w dużym zagęszczeniu, np. w multiplatach. Rośliny uprawiane w wielodoniczkach, ze względu na małą ilość podłoża znajdującego się w pojedynczej komórce, wymagają regularnego dokarmiania poprzez podlewanie lub opryskiwania roztworami nawozów. Rozpoczynamy je po wytworzeniu pierwszego liścia – dla gatunków uprawianych z siewu (dla większości roślin jest to 10–14 dni po wschodach) lub 7–10 po pikowaniu do komórek, gdy rośliny się przyjmą. Najlepiej jest używać kompletnych nawozów wieloskładnikowych zawierających wszystkie makro- i mikroskładniki w stężeniu podanym przez producenta. W okresie intensywnego wzrostu, wskazane jest dokarmianie szybko działającym nawozem azotowym – saletrą wapniową (0,5–0,7%) lub amonową (0,3–0,5%). Przy dużym rozstawie doniczek, nawożenie od góry nie jest efektywne, ponieważ zbyt wiele pożywki trafia na grunt szklarni, a nie bezpośrednio do doniczek, co wiąże się ze stratami i skażeniem środowiska. W takiej sytuacji poleca się zastosowanie stołów zalewowych lub mat podsiąkowych. Stoły zalewowe są najlepszym rozwiązaniem, ponieważ umożliwiają nie tylko automatyczną fertygację i efektywne wykorzystanie miejsca w szklarni, ale również transport roślin w zakładzie. Wadą stołów jest ich bardzo wysoka cena. Rozwiązaniem pośrednim są maty podsiąkowe, których zadaniem jest akumulacja pożywki pomiędzy kolejnymi cyklami nawodnieniowymi. Maty takie są najczęściej zbudowane z dwóch warstw folii z wkładką z materiału absorbującego wodę lub pożywkę pomiędzy nimi. Dolna folia jest nieprzepuszczalna dla wody, w górnej znajduje się perforacja, tak aby pożywka/woda mogła podsiąkać z maty do doniczek. W przypadku mat podsiąkowych, pożywka jest zazwyczaj dostarczana systemem kapilar lub liniami kroplującymi, z których wycieka na matę. Może być również podawana przez zraszanie od góry. W uprawie na stołach zalewowych, pożywka dostaje się na nie rurami, zalewa powierzchnię warstwą 3–5 cm na 10–15 minut, a potem na zasadzie podsiąku jest zaabsorbowana przez podłoże. Następnie jest przepompowywana na kolejny stół lub wraca do zbiornika magazynującego. Wcześniej powinna być oczyszczona z cząstek podłoża i resztek roślin, które zazwyczaj ją zanieczyszczają. Z powodu ryzyka rozprzestrzenienia chorób, taką pożywkę przed ponownym podlewaniem należy zdezynfekować. Istotnym szczegółem, który należy uwzględnić przy uprawie na stołach lub matach jest konstrukcja pojemnika uprawowego. Doniczki na stoły zalewowe powinny w dolnej części mieć kołnierz, tak aby dno doniczki nie dotykało stołu zalewowego. Umożliwia to sprawny odpływ pożywki po zakończonym cyklu fertygacji. Na maty podsiąkowe należy stosować doniczki z płaskim dnem i dużymi otworami, aby jak największą powierzchnią przylegały do maty, a pożywka mogła łatwo do nich podsiąkać. Jeżeli składniki pokarmowe podawane są na zasadzie podsiąku, to w górnej warstwie podłoża w doniczce może dochodzić do gromadzenia soli, które przemieszczają się z prądem wody. Gdy nastąpi nadmierne zasolenie podłoża, należy je przemyć wodą, podlewając obficie od góry. Stosując fertygację trzeba regularnie badać zasolenie i pH podłoża. Najlepiej wykonywać to raz tygodniu mierząc EC (przewodność elektrolityczną) i pH zawiesiny wodnej podłoża. Przy stosunku objętościowym podłoże : woda destylowana – 1 : 2, pomiar wykonujemy 15–20 minut po wymieszaniu wody z podłożem. Dla większości gatunków, EC powinno wynosić 1–1,5 mS/cm, a pH 5,7–6,5. Wzrost wartości EC świadczy o nadmiernym gromadzeniu składników, których rośliny nie wykorzystują lub gromadzeniu jonów balastowych (chlorków, sodu lub siarczanów). Spadek EC może być sygnałem świadczącym o niedoborze składników przed wystąpieniem objawów ich niedoboru na roślinach. Niezależnie od wykonywania pomiarów we własnym zakresie, co 3–4 tygodnie należy wysyłać próbki podłoża do laboratorium w celu wykonania pełnej analizy podłoża i modyfikować nawożenie stosownie do kondycji roślin i zawartości składników pokarmowych w podłożu. n Czytelnicy Krokosz barwierski pytają w kwiaciarstwie O ODPOWIADA DR JADWIGA TREDER INSTYTUT OGRODNICTWA SKIERNIEWICE Jak postępować z roślinami kolorowej cantedeskii po zbiorze kwiatów? Tuż po kwitnieniu należy zadbać o jak najlepszy przyrost kłączy. Zwykle bowiem wykorzystywane są one do nasadzeń w następnym roku. Rośliny podlewa się umiarkowanie i kontroluje zawartość składników pokarmowych w podłożu. Po 6–8 tygodniach pojawiają się pierwsze żółknące liście i wówczas należy niemal całkowicie zaprzestać podlewania i nawożenia. Składniki zgromadzone w liściach i mięsistych ogonkach liściowych przemieszczają się do rozwijających się w tym czasie młodych fragmentów kłączy. Przedwczesne obcięcie liści i wykopanie kłączy hamuje przyrost masy kłączy. Podczas wchodzenia cantedeskii w spoczynek ważna jest systematyczna fitosanitarna kontrola plantacji. Na roślinach mogą żerować mszyce i wciornastki, które nie uszkadzają ich bezpośrednio, ale są wektorami wirusów. Należy obserwować czy nie ma objawów mokrej zgnilizny, wywołanej przez bakterię Pectobacterium carotovorum (rośliny żółkną i przewracają się, tkanka gnije u podstawy pędów, wydziela się „rybi” zapach). Chore rośliny należy usuwać nie czekając do czasu wykopywania kłączy na całej plantacji i dezynfekować miejsca po ich usunięciu. Żółknące i zasychające liście mają „tendencję” do przewracania się, warto więc zabezpieczyć je przed łamaniem i uszkodzeniami rozciągając wzdłuż zagonów sznurek lub drut. Szklarnie powinny być intensywnie wietrzone, szczególnie w czasie słonecznych dni. Optymalna temperatura w tym czasie to 14–17°C. Żółknięcie liści, a następnie ich zasychanie może trwać nawet około 4 tygodnie. zdobne odmiany krokosza barwierskiego (Carthamus tinctorius), jednorocznej rośliny z rodziny astrowatych, mogą być wypełnieniem kwiaciarskich kompozycji, ale równie ładnie wyglądają w bukietach „solo”. Nadają się do zasuszania. Dekoracyjne są okazałe główkowate kwiatostany barwy pomarańczowej lub kremowej o ładnym, subtelnym zapachu. Krokosz barwierski jest uzupełnieniem asortymentu roślin ozdobnych uprawianych z nasion w gospodarstwie Michała Łyczko w Grodzisku Mazowieckim. Produkuje się tam odmiany: ‘Orange Delight’ (wczesna), ‘Zazibar’ i ‘Ingrid’. Nasiona wysiewa się do multiplatów, od 15 kwietnia, co kilka dni. Po około dwóch tygodniach rośliny sadzi się w tunelu. Krokosz nie ma szczególnych wymagań odnośnie podłoża – wystarczy uniwersalne. W produkcji konieczne są siatki wspierające – pędy osiągają wysokość ponad 1 m. Przed rozpoczęciem uprawy stosuje się Azofoskę, co na ogół wystarcza na cały okres produkcji. W razie potrzeby nawozi się pogłównie saletrą wapniową. Rośliny podlewa się przy użyciu zraszaczy albo węży T-Tape. Maksymalny zbiór przypada na czerwiec (z siewu marcowego). Krokosz barwierski sprzedawany jest w pęczkach po 5–10 sztuk. Na targowisku kwiatowym na ul. Bakalarskiej w Warszawie osiąga cenę 1–2 zł/szt. (D.P.G.) Jak traktować kłącza po zbiorze? Po zaschnięciu liści, kłącza należy ostrożnie wykopać, wstępnie oczyścić z resztek podłoża (nie usuwać korzeni) i ułożyć pojedynczą warstwą w ażurowych skrzynkach, w przechowalni. Początkowe warunki: intensywne wietrzenie (najlepiej przy użyciu wentylatorów) i temperatura 17–22°C przez 1–2 tygodnie przyspieszają zasychanie korzeni i wytwarzanie na kłączach ochronnej warstwy. Wstępnie podsuszone kłącza można oczyścić z resztek korzeni i liści, posortować i ułożyć w skrzynkach stożkami wzrostu do góry. Przez kolejne 3–4 tygodnie temperaturę w przechowalni powinno się obniżyć do 12–17°C, a podczas spoczynku cantedeskii zapewnić temperaturę 8–10°C, aż do momentu sadzenia kłączy wiosną następnego sezonu uprawy. Zbyt niska wilgotność w przechowalni (poniżej 70%) może prowadzić do nadmiernego wysuszenia kłączy, utraty masy i obniżenia jakości. Miejsca zranień na kłączach podczas dłuższego przechowywania często pokrywają się „kredową” otoczką, co określa się jako wapnienie kłączy. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 73 ROŚLINY OZDOBNE Mszyce wielostronna szkodliwość Dr inż. Janusz Mazurek DORADCA OCHRONY ROŚLIN C ykl rozwojowy mszyc jest bardzo zróżnicowany. Występują w nim na przemian fazy rozmnażania bezpłciowego i płciowego kończącego się składaniem jaj. Wiele gatunków do przejścia pełnego cyklu wymaga zmiany żywiciela. Często żywiciel główny i pośredni to gatunki roślin bardzo odległe systematycznie. Zmiana rośliny gospodarza z reguły wymaga pojawienia się form uskrzydlonych, choć te mogą również występować wśród tych gatunków, które nie posiadają żywicieli pośrednich. W zależności od rodzaju żywiciela, w obrębie tego samego gatunku spotyka się również bardzo duże zmiany morfologiczne. W warunkach europejskich duże zróżnicowanie w rozwoju wielu gatunków mszyc jest związane z ich przystosowywaniem się do zmiennych warunków klimatycznych. Jest to typowe dla owadów, które rozwijają się na zewnątrz pomieszczeń. Wśród gatunków szklarniowych rozwój jest nieco prostszy, jednak również tu można zaobserwować pewne zróżnicowanie pomiędzy szkodliwymi gatunkami. GATUNKI I ROZWÓJ W szklarniach najczęściej spotyka się takie gatunki, jak: mszyca ogórkowa (Aphis gossypi), mszyca smugowa (Macrosiphum euphorbiae), mszyca ziemniaczana średnia (Aulocarthum solani) oraz mszyca brzoskwiniowa (Myzus persicae). Ten ostatni gatunek pochodzący z Azji jest obecnie podzielony na dwa podgatunki: Myzus persicae subsp. persicae oraz Myzus persicae subsp. nicotianae. Obydwa podgatunki są szkodnikami wielu ozdobnych roślin doniczkowych oraz przeznaczonych na kwiat cięty. Wśród pozostałych mszyc dość często można spotkać m.in.: mszycę burakową (Aphis fabae), mszycę kropkowaną (Myzus ornatus), mszycę 74 szklarniową wielożerną (Myzus ascalonicus), porazika kocankowego (Brachycaudus helichrysi), mszycę szklarniową plamistą (Aulocarthum circumfleksum) i inne. Mszyca ogórkowa i mszyca smugowa to gatunki jednodomne i w warunkach europejskich nie znaleziono jak na razie ich żywicieli pośrednich. Mszyca brzoskwiniowa może zimować w postaci jaj na takich roślinach, jak: brzoskwinia, ałycza i czeremcha amerykańska, co w niczym nie zmienia faktu, że w produkcji pod osłonami może rozmnażać się bezpłciowo praktycznie przez cały rok. W przypadku mszycy ziemniaczanej średniej, również nie znaleziono żywicieli pośrednich koniecznych do przejścia pełnego cyklu. W przypadku tego gatunku możliwy jest zarówno tzw. rozwój anholocykliczny (bez składania jaj), jak i homocykliczny, gdzie składane są zimujące jaja. Mszyca ta jest w stanie zimować także poza szklarnią. SZKODLIWOŚĆ MSZYC, PRZENOSZENIE WIRUSÓW Szkodliwość mszyc może mieć charakter bezpośredni, polegający na wysysaniu soków komórkowych, co wpływa na tempo wzrostu i wygląd zaatakowanych roślin. W zdecydowanej większości owady te atakują nowe, najmłodsze przyrosty i stąd często spotyka się je na najmłodszych liściach, jak również w szczytowych częściach młodych pędów. W trakcie żerowania część mszyc potrafi wprowadzać toksyczną ślinę prowadząc do deformacji organów w postaci marszczenia i kędzierzawienia liści, karłowacenia czy też zmian w zabarwieniu roślin. Mszyce bardzo obficie wydzielają spadź, na której mogą rozwijać się grzyby czerniowe, co dodatkowo wpływa na ograniczenie powierzchni asymilacyjnej roślin. Mszyce są odpowiedzialne za przenoszenie wielu chorobotwórczych wirusów. Wśród tych owadów zanotowano około 164 gatunki odpowiedzialne za rozprzestrzenianie wirusów, a sama tylko mszyca brzoskwiniowo-ziemniaczana może ich przenosić ponad 100. Wirusy mogą być przenoszone krótko, na kłujce owada (wirusy nietrwałe) bądź namnażać się w ciele mszyc stosunkowo długo jako tzw. wirusy krążeniowe. Zdecydowana większość wirusów przenoszonych przez mszyce to wirusy nietrwałe wprowadzane do tkanek bardzo szybko w momencie dokonywania przez nie tzw. żerów próbnych. Zdolność do przenoszenia wirusa nietrwałego to skomplikowany cykl zależności biochemicznych; wymaga specyficznego powinowactwa pomiędzy białkiem wirusa a receptorami na nabłonku kłujki owada. OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl Mszyca ogórkowa Mszyca brzoskwiniowa ZWALCZANIE Mszyce powinno zwalczać się jak najszybciej. Dzięki temu szkodniki te nie zdążą silnie rozbudować swojej populacji. Należy pamiętać, że pod osłonami rozwój mszyc jest bardzo szybki. W takich warunkach owady rozmnażają się partenogenetycznie – bez udziału samców. Rozwój partenogenetyczny sprzyja utrwalaniu się lokalnych ras mszyc uodpornionych na środki chemiczne. Szybkie zwalczanie, w początkowej fazie formowania się kolonii, uniemożliwia również pojawienie się form uskrzydlonych i przelatywanie mszyc na większe odległości. W ten sposób ograniczymy także możliwość rozprzestrzeniania wirusów. Dotychczasowe wyniki badań wskazują na lepszą efektywność stosowania insektycydów w ograniczaniu mniej licznych wirusów krążeniowych. Mając jednak na względzie, że wirusy nietrwałe są w obrębie uprawy rozprzestrzeniane przede wszystkim przez osobniki bezskrzydłe, stąd szybkie ograniczenie liczebności mszyc ma zasadnicze znaczenie w zahamowaniu rozprzestrzeniania się chorób wirusowych przy udziale tych owadów. Zwalczanie mszyc w początkowym okresie ich rozwoju ogranicza także toksyczny wpływ insektycydów na organizmy pożyteczne, które pojawiają się w koloniach mszyc z pewnym opóźnieniem. Dla tych gatunków mszyc, które powodują skręcanie bądź zwijanie się liści, wczesne wykonywanie zabiegów przy użyciu środków kontaktowych jest koniecznością. W zwiniętych liściach dostęp środków powierzchniowych (np. syntetycznych pyretroidów) jest bardzo ograniczony. Także w przypadku insektycydów układowych i wgłębnych (neonikotynoidy, karbaminiany), zwlekanie z wykonaniem zabiegów również nie jest celowe. Deformacje tkanek przyczyniają się bowiem do przerywania naczyń i ograniczonych możliwości efektywnego przenoszenia tych środków z wodą krążącą po całej roślinie. n Kopaczka i liczarka do tulipanów sprzedam tel. 81 5177322. Maszynowe mycie dachów szklarni www.agro-rydz.pl kontakt 0 601 275 286 0-42 214 12 63 Sklep internetowy z nawozami www.e-nawozy.pl OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 75 76 OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011 OwoceWarzywaKwiaty.pl 77