Magia czytania
Transkrypt
Magia czytania
Magia czytania Czytajmy 20 minut dziennie swojemu dziecku, a nie będziemy żałować, że zmarnowaliśmy ten czas. Do napisania tego artykułu przyświecał mi jeden według mnie najważniejszy cel, by przypomnieć wszystkim rodzicom i nauczycielom, dlaczego czytanie spełnia tak ważną rolę w rozwoju dziecka. Ponad 7 lat temu fundacja ABC XXI zapoczątkowała kampanię pt. „Cała Polska czyta dzieciom” mającą na celu uświadomienie dorosłym, że to „eldorado” jest tylko pozorne, a współczesny świat może być dla dzieci trudny i nieprzyjazny. Po przeczytaniu materiałów z tej strony stwierdziłam, że fajnie byłoby przystąpić do tej akcji i zaangażować do czytania rodziców z mojej grupy. Nawet nie miałam pojęcia, że akcja, którą ogłosiłam już w 2011r przyniesie takie odzwierciedlenie, a rodzice tak mocno zaangażują się w tę akcje. Po tych kilku latach rodzice zaangażowali swoich rodziców, czyli dziadków moich wychowanków. Postanowiłam wykorzystać materiały do zachęcenia państwa w czytanie dla swoich dzieci. Bo wiem, że każdy rodzic chcesz przekazać swojemu dziecku to, co najlepsze zresztą sama jestem mamą i wiem jak to jest. Dlaczego warto czytać dziecku? Wydaje się, że bycie dzieckiem nigdy nie było tak miłe i łatwe jak dziś. Od ilości różnorodności zabawek uginają się półki w supermarketach, na kilku telewizyjnych kanałach bajki konkurują ze sobą o małego widza. Gry komputerowe nie wymagają obecności innych graczy – wystarczy klawiatura i już można poczuć smak zwycięstwa. Co daje czytanie dzieciom: Rozwija pamięć, myślenie i koncentrację; Uczy języka – rozbudowuje słownictwo; Daje wszechstronną wiedzę; Ukazuje pozytywne wzorce zachowań; Zapewnia emocjonalny rozwój dziecka Wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka Poszerza wiedzę ogólną Ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole Uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu Zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów Chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury Kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie 1 Wszystko to sprawia, że nasze dziecko ma szansę uniknąć szkolnych trudności – będzie lepiej rozumiało polecenia i teksty, jego wypowiedzi będą spójne i złożone, a koncentracja uwagi na zadaniach będzie na pewno lepsza. Dziecko ma większą szansę na dobre kontakty z rówieśnikami, ponieważ znać będzie alternatywne wobec agresji formy zachowań. Czas, kiedy jest się dzieckiem, jest ważnym procesem wychowawczym i dydaktycznym, jest to również czas, w którym kształtują się jego nawyki, w tym także czytelnicze. Warto, więc wykorzystać każdy moment na czytanie dzieciom, ponieważ czytając dzieciom, poszerzamy ich wiedzę o człowieku, o świecie, wszystkim, co nas otacza, dostarczamy naszym pociechom całego bogactwa przeżyć. Kontakt z książką wzbogaca słownictwo, wyobraźnię, jak również rozszerzają świat ich uczuć i myśli. Badania naukowe wskazują, że każde dziecko, bez względu na wiek, powinno mieć codzienny kontakt z książką. A każdy rodzic – mama czy tata powinien swojemu dziecku czytać w ciągu dnia lub przed snem. Głośne czytanie dzieciom w domu, przedszkolu, szkole powinno stać się codziennością, gdyż to, co dzisiaj “zainwestujemy” w moralny, intelektualny rozwój dziecka zaprocentuje po latach. Czy warto czytać dzieciom bajki? „Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci…” - śpiewał miś Uszatek na zakończenie każdego odcinka dobranocki. Wpływ bajek na rozwój dziecka ma ogromne znaczenie. Dzieciństwo to bardzo ważny etap w rozwoju człowieka. Język literatury dla dziecka, który słysząc, na co dzień jedynie język potoczny, jest tajemniczym szyfrem, kodem dostępu do innego magicznego świata. Jego różnorodność umożliwia dziecku wzbogacenie słownictwa, nabycie umiejętności poprawnego wysławiania się. Dziecko w baśniowym świecie może odnaleźć to, co samo przeżywa i co napawa je niepokojem. W bajkach są też złe moce, które dają się opanować jakiejś większej i lepszej sile. Gdy dziecko widzi, że osoba dorosła, mama czy tata spokojnie czyta bajkę, to o czarownicy myśli sobie – skoro dorośli się nie boją, to może czarownica nie jest taka straszna. To w bajkach dziecko poznaje abstrakcyjne pojęcia, takie jak dobro, zło, sprawiedliwość, miłość, przyjaźń. Dowiaduje się również, jakie wartości są cenione, poprzez jednoznaczne pokazanie, kogo i za co spotyka nagroda lub kara. Dziecko wchodzi w sferę dziedzictwa kulturowego, zapoznając się z symbolami i metaforami, by odtąd kojarzyć lisa ze sprytem i przebiegłością, zatrute jabłko z wyrazem fałszu i zazdrości, misia ze spokojem i przyjaźnią. Dzieci zanim pójdą do szkoły mają szansę pokochać Misia Uszatka, Alicję w krainie czarów i innych bohaterów książek dla najmłodszych. Nie można zapomnieć, że dziecko przeżywa nie tylko miłe i wzniosłe uczucia, ale także negatywne emocje: złość, wściekłość, chęć zemsty, odwetu, zniszczenia. Niektóre z tych uczuć kierowane są też do rodziców. Jest to jego linia obronny, ucieczka przed bezradnością, czując lęk albo 2 przerażenie, dlatego bohater bajkowy niejednokrotnie może pomóc w jego codziennych zmaganiach ze światem społecznym i emocjonalnym. Dzieci głęboko przeżywają treść bajek, opowiadań, baśni – nie są biernymi ich odbiorcami. Chętnie naśladują w zabawach i inscenizacjach postępowanie bliskich im bohaterom. Często same tworzą z niezwykłą pomysłowością, interesujące opowiadania i historyjki. Bajki to najbliższe dziecku utwory, w których świat realny miesza się z fantastycznym i razem tworzą zrozumiałą rzeczywistość. W świecie bajek można spotkać przyjaciół, przeżyć wspaniałe przygody a przede wszystkim pozbyć się lęku. Rozwiązywanie trudnych emocjonalnie sytuacji może okazać się – dzięki bajkom – przyjemne a nawet radosne. Taką rolę pełnią bajki terapeutyczne, które pozwolą bez lęku spojrzeć na swoje problemy i uczą jak pomagać sobie samemu w trudnych sytuacjach. W bajkach tych śledząc losy wykreowanych przez dzieci bohaterów, możemy zrozumieć, co dzieci przeżywają, jakie emocje im towarzyszą. Ponadto w ten sposób dzieci tworzą własny system norm i zasad, rozszerzają samoświadomość. Czytajmy dzieciom Baśnie! Wychowawczą rolę spełniają również baśnie, które urzeka małego słuchacza bogactwem wątku dramatycznego, niezwykłymi możliwościami istot z krainy fantazji oraz prostotą obrazów życia i praw tam panujących. Baśń aktywizuje wyobraźnię dziecka wywierając wpływ nie tylko na procesy intelektualne, lecz przede wszystkim na sferę emocjonalną, jednocześnie wyjaśniając trudne problemy dobra i zła: za dobry czyn spotyka nagroda, za zły – kara, i właśnie na tym polega wychowawcza wartość baśni. Baśnie czytane niegdyś przez mamę, tatę czy dziadka – to często jedne z naszych najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa. Mądra bajka, baśń opowiadanie czy wiersz czytane na głos, to także bezcenny dar, jaki możemy dać naszym pociechom. Baśnie pomagają w osiągnięciu: autonomii. integracji wewnętrznej. odkrywaniu własnej tożsamości i własnego powołania. zdolności do utrzymania znaczących i trwałych więzi z innymi. staniu się panem własnego oblicza. poczucia własnej wartości. oswoić i przekształcić problemy egzystencjalne, podsuwając słuchaczowi takie wyobrażenia i obszary jakich samo by nie odkryło. właściwego rozwoju emocjonalnego i intelektualnego dziecka umiejętności komunikowania się ze światem 3 dostarczają materiału na podstawie którego dzieci tworzą swoje wyobrażenia o początkach świata, o celu wszystkiego co istnieje i kształtują pewne ideały społeczne, mogące służyć za wzór Baśnie dotyczą miłości i nienawiści, pragnienia osiągnięcia w życiu sukcesów i spełnienia wielkich czynów, marzeń o spotkaniu na drodze życia kogoś godnego miłości, wierności i wyrzeczeń, którego miłość wzajemna nie przyniesie nam zawodu. Baśń jest odległa od sceptycyzmu, uczy nas, że warto podejmować trudy życia i rzucać się na głębokie wody losu. Więc jak czytać, żeby dziecko słuchało z zainteresowaniem? Dla maluchów bardziej interesujące są wyższe dźwięki. Pamiętaj, żeby starać się czytać wyraźnie, ponieważ dzieci uczą się przez naśladowanie. Niebagatelną rolę ma również to jak czytasz. Postaraj się nie robić tego z przymusu, bo to słychać w głosie. Dzieci uwielbiają, kiedy bawisz się głosem. Czytając dziecku używaj właściwej intonacji i moduluj głos, wzbudzi to jeszcze większe zainteresowanie malucha. Najlepiej razem wybierzcie książkę. Na początek pokaż mu okładkę i przeczytaj tytuł. Zachęcaj, aby dziecko aktywnie uczestniczyło w czytaniu bajki czy wierszyka, wydawało odgłosy zwierzątek, które występują w książce, wskazywało rysunki, ilustrujące czytaną treść. Dzięki temu uczy się wiązać słyszane słowa z obrazkami. „KTO CZYTA KSIĄŻKI, ŻYJE PODWÓJNIE” Umberto Eco Czytajmy dziecku od pierwszych chwil Czytanie niemowlęciu to jeden ze sposobów na stymulowanie rozwoju młodego mózgu. Możemy też zacząć czytać dziecku na głos już przed narodzinami! Jak podkreśla psycholog, dr Marta Kochan-Wójcik - dziecko przed narodzinami uczy się głosu swojej mamy na podstawie osłuchiwania się z melodią i rytmem jej wypowiedzi. W efekcie już w 7 miesiącu odróżnia go od wypowiedzi innych osób. Naukowcy uzasadniają ten fenomen ewolucyjnie – jako sprzyjający rozwojowi więzi między mamą i jej potomkiem. Czytanie kontra telewizja Telewizja powoduje: Wzrost agresywnego zachowania. Dla małych dzieci, które są biernymi widzami migoczące obrazy oraz agresywne dźwięki są powodem powstania rozstroju systemu nerwowego silnie zaburzając 4 prawidłowy rozwój. Mali widzowie głęboko przeżywają obrazy niosące za sobą ładunek emocjonalny. Programy niezrozumiałe mogą przyczynić się do występowania lęków oraz męczących snów. Dzieci bezkrytycznie naśladują obserwowane zachowania, bowiem w swoim życiu nie zdołały jeszcze zebrać własnych doświadczeń i nie potrafią rozróżniać tego, co jest dobre, a co jest złe. Dzieci narażone są w nadmiarze na oglądanie obrazów przemocy, których nie potrafią uporządkować, wyselekcjonować z nich to, co ważne, w efekcie prowadzi to do ignorancji, braku reakcji na agresję i przemoc, które z czasem wydają się być normą. Dzieci, które spędzają dużo czasu przed telewizorem mają zniekształcony obraz siebie, a w doborze cech opisujących siebie, dominują u nich te negatywne. Wokół dostrzegają więcej agresji, mniej zaś przyjaznych relacji z innymi. Otaczającą rzeczywistość postrzegają, jako zagrażającą i budzącą lęk. Znacząco gorszy sposób postrzegania siebie, niska samoocena. Oglądanie telewizji przez niemowlęta i dzieci poniżej 2. roku życia nie wpływa na zdolności poznawcze dzieci (językowych, wzrokowych, ruchowych) a wręcz ogranicza rozwój mowy. Dwulatkowi kontakt z telewizją już nie szkodzi, pod warunkiem, że ma do niej dostęp nie dłużej niż przez 15–20 minut dziennie. Co wpływa na zdolność samodzielnego czytania? Analiza i synteza wzrokowa i słuchowa oraz integracja wzrokowo-słuchowa są stymulowane przez otoczenie dziecka od momentu jego narodzin, śpiewajcie dziecku kołysanki, mówcie do niego tak, aby widziało Waszą twarz, mówcie o tym, co ono widzi, stopniowo pozwalajcie na samodzielne doświadczanie rzeczywistości – zamiast włączać telewizor! Utrzymywanie gałek ocznych w równowadze – to jeden z podstawowych warunków zapewniających komfortowe czytanie. Za utrzymywanie gałek ocznych w równowadze odpowiada układ przedsionkowy, który rozwija się jako pierwszy, już w ciągu kilku miesięcy po poczęciu. Kiedy mama porusza się, stymuluje rozwój układu przedsionkowego u płodu. Kiedy podnosimy, huśtamy dziecko, doświadcza ono zmiany grawitacji, co również stymuluje rozwój równowagi. Integracja międzypółkulowa – wspomaga proces czytania na każdym jego etapie. Podczas nauki czytania ogromne znaczenie ma wymiana informacji między prawą a lewą półkulą mająca miejsce w spoidle wielkim, łączącym obie półkule. Rozwój spoidła wielkiego uzależniony jest od wykonywania ruchów naprzemiennych (jednoczesna aktywność kończyn leżących po przeciwnej stronie, np. lewej ręki i prawej nogi). Raczkowanie !, spacerowania, biegania, jazdy na rolkach, pływania, tańczenia itd. Dzieci nie powinny czytać na głos! Gdy dzieci czytają na głos, utrwala się u nich nawyk subwokalizacji, który bardzo ogranicza tempo czytania – będą w przyszłości czytać po cichu w tempie czytania na głos. Młody mózg koduje sobie udział narządu głosu w 5 czytaniu i w dorosłym życiu nadal w myślach „czytamy na głos”. W dobie zalewu informacji i konieczności szybkiego zapoznawania się z nimi wolne czytanie to prawdziwe kalectwo. Prawidłowa nauka czytania wiedzie poprzez słuchanie, a następnie słuchanie i patrzenie na całe wyrazy i zdania czytanego im tekstu. Wymaga to odejścia od stereotypu, że uczymy się czytać poprzez głośne sylabizowanie liter i zgłosek. Zatem – nie programujmy dzieci do wolnego czytania nakłaniając je do czytania na głos Za pewne nie wyczerpałam wszystkich argumentów przemawiających za wartościami płynącymi z czytania dzieciom, ale mam nadzieje, że te przekonają państwa do poświecenia 20 minut dziennie swojemu dziecku. Poniżej przedstawiam państwu kilka propozycji książek dla dzieci – pozycji, które są moim zdaniem ciekawe, mądre i wartościowe i polecane również na stronie Cała Polska Czyta Dzieciom. A oto one: 1. „Czy znasz ten kraj” A. Plec M. Skoczylas - Jest to książka, która przybliża dzieciom tak trudny temat jak odzyskanie niepodległości. „Czy znasz ten kraj” to ładnie ilustrowana opowieść o dziejach Polski od czasów pierwszych władców aż po współczesność. Książka ta na pewno pomoże tym rodzicom, którzy chcieliby porozmawiać ze swoimi pociechami o polskiej historii, tradycjach, wielkich Polakach… 2. „Pan Kuleczka” W. Widłak - Pan Kuleczka, kaczka Katastrowa, pies Pypeć i mucha Bzyk-bzyk tylko z pozoru mogą wydawać się dziwaczną rodziną, tak naprawdę jest to rodzina, jakich wiele. Chodzą do sklepu, czekają na autobus, gotują zupę – robią zupełnie zwykłe rzeczy bardzo dużo przy tym rozmawiając. Z ich rozmów wynikają proste stwierdzenia o tym że „… smutek ucieka od przytulania tak jak ciemność od lampki”, że „… czasem bez czekania nie było by tyle radości…”, że kiedy robi się coś pierwszy raz to może się to wydawać strasznie trudne itp. Opowiadania o panu Kuleczce są punktem wyjścia do rozmów z dziećmi, są pretekstem by nauczyć ich mówienia o sobie, o własnych doświadczeniach, przeżyciach, przygodach. Jest to ksiązka która może spodobać się 3-latkowi, jednak jej prawdziwy urok odkryć może dopiero starszy przedszkolak. 3. „Pan Pozytywka” G. Kasdebke - W opowiadaniach o panu Pozytywce najbardziej podoba mi się sama koncepcja. To nie jest książka, jakich wiele – to książka, dzięki której każde dziecko i dorosły może stać się prawdziwym detektywem. Każda detektywistyczna historia, którą zajmuje się tytułowy bohater to sprawdzian dla czytelnika z zakresu logicznego myślenia – przede wszystkim jednak jest to dobra zabawa dla dziecka i rodziców. 4. „Kamyczek” N. Nadeau - Seria książeczek, której bohaterem jest Kamyczek to propozycja dla młodszych przedszkolaków. Krótkie, proste teksty pomagają dzieciom w odkrywaniu otaczającego je świata, opowiadają o rzeczach bliskich i ważnych dla maluchów. W serii o „Kamyczku” znajdziemy historie o pierwszych dniach w 6 przedszkolu, o strachu przed ciemnością, o gniewie na młodszą siostrę i wiele innych. Polecam. 5. „Hihopter” M. Musierowicz - Bohaterowie „Hihoptera” to zerówkowicze, którzy obracając się w kręgu rówieśników stykają się z przemocą, odrzuceniem, wyśmiewaniem, lecz również z prawdziwą przyjaźnią, dziecięcą odwagą i solidarnością. „Hihopter” to książka dla starszych przedszkolaków, lecz również książka dla rodziców i nauczycieli – czytając możemy przypomnieć sobie jak wielkie mogą być problemy małych ludzi. Na zakończenie chciałabym zaprosić wszystkich rodziców, dziadków, starsze rodzeństwo do brania udziału w akcji „CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM”, do której przyłączyło się nasze przedszkole. Jeśli macie państwo książki, które lubicie czytać z Waszym dzieckiem podzielcie się nimi z dziećmi, które uczęszczają razem z waszą pociechą do grupy. ZAPRASZAMY DO GRUP NA WSPÓLNE CZYTANIE. Tekst opracowała: Justyna Pajdak Literatura: 1. Materiały dostępne na stronie Fundacji ABCXXI www.calapolskaczytadzieciom.pl 2. Książkę Bruno Bettelheima „Cudowne i pożyteczne o znaczeniach i wartościach baśni”. 3. Kamysz-Figa D., Bajki naszego dzieciństwa, Impuls, Kraków 2007, 4. Molicka M., Bajki terapeutyczne dla dzieci, Media Rodzina, Poznań 2006 7