Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk
Transkrypt
Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk
Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk Komendant WAT w latach 1984-1995 Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk Urodził się 31 stycznia 1935 r. w Mieczynie, w województwie kieleckim. Jest absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1959 r. Po odbyciu rocznego stażu w 23. Przedstawicielstwie Wojskowym w WSK – Psie Pole (gdzie pracował przy odbiorze armatury do lotniczych silników odrzutowych), w 1960 r. powrócił do Akademii i rozpoczął pracę naukową, dydaktyczną i organizacyjną na Wydziale Chemii i Fizyki Technicznej. Od początku należał do grupy młodych pracowników, którzy trafili do zespołu kierowanego przez prof. dr. hab. inż. Sylwestra Kaliskiego. Z grupy tej wywodzi się wiele późniejszych sław naukowych. Trzeba było wielkich zdolności, uporu i pracowitości, aby sprostać wysokim wymaganiom, jakie stawiał swoim pracownikom prof. Sylwester Kaliski. Ale twarda szkoła, jaką przeszedł prof. Edward Włodarczyk, szybko zaowocowała ponadprzeciętnymi osiągnięciami w pracy naukowej. W ciągu pięciu lat uzyskał stopień naukowy doktora nauk technicznych, po kolejnych czterech – stopień doktora habilitowanego. Tylko pięciu lat potrzebował, aby sięgnąć po tytuł profesora nadzwyczajnego i kolejnych pięciu – dla uzyskania tytułu profesora zwyczajnego. Bardzo niewielu przedstawicieli nauk technicznych zostaje profesorem zwyczajnym w wieku 44 lat. Komendant WAT gen. bryg. prof. Edward Włodarczyk podczas pracy w swoim gabinecie, 1984 r. 125 Wizyta marszałka ZSRR Dimitrija F. Ustinowa (trzeci od prawej) w Wojskowej Akademii Technicznej, 1976 r. Stoją od prawej: komendant WAT gen. bryg. Aleksander Grabowski i gen. armii Wojciech Jaruzelski, drugi od lewej – płk Edward Włodarczyk Imponujący jest również dorobek organizacyjny prof. Edwarda Włodarczyka, który zajmował kolejno stanowiska: asystenta, starszego asystenta, adiunkta, profesora nadzwyczajnego i profesora zwyczajnego. Już w wieku 33 lat został dziekanem Wydziału Chemii i Fizyki Technicznej WAT (wcześniej przez 2 lata był prodziekanem tego wydziału ds. naukowych), a funkcję tę sprawował przez 5 lat (1968-1974). Następnie przez 9 lat był prorektorem WAT ds. naukowych (1975-1984). Jednak największym wyzwaniem organizacyjnym było sprawowanie przez Niego przez 11 lat (1984-1995) funkcji komendanta-rektora Akademii. Było to w warunkach transformacji ustrojowej niełatwe zadanie, z którego prof. Edward Włodarczyk 126 wywiązał się znakomicie, pozostawiając Akademię w dobrej kondycji. W 1995 r., po 41 latach służby wojskowej, Profesor Włodarczyk przeszedł na emeryturę w stopniu generała dywizji. Jednak nie rozstał się ze swoją Alma Mater. W tym samym roku został bowiem zatrudniony w Zakładzie Materiałów Wybuchowych i Fizyki Wybuchu (obecnie Zakład Balistyki) Instytutu Techniki Uzbrojenia Wydziału Uzbrojenia i Lotnictwa (obecnie Wydział Mechatroniki i Lotnictwa) na stanowisku profesora zwyczajnego, gdzie pracuje do dziś. Wieloletni bogaty dorobek naukowy prof. Edwarda Włodarczyka koncentruje się wokół dynamicznych zagadnień granicznych nieliniowej teorii ośrodków ciągłych, a w szczególności propagacji i refrakcji fal naprężeń w ośrodkach nieliniowych, fal uderzeniowych, mechaniki wybuchu, kumulacji i udarowego oddziaływania pocisków z przegrodami (balistyka końcowa). Zagadnienia te są jednymi z najtrudniejszych do teoretycznego opisu i doświadczalnego badania, a prof. Edward Włodarczyk jest najwybitniejszym przedstawicielem polskich mechaników specjalizujących się w tych zagadnieniach. O Jego pozycji może świadczyć m.in. fakt, że w 1979 r. powierzono Mu kierowanie zespołem ekspertów do zbadania przyczyn głośnego i tragicznego w skutkach wybuchu w Rotundzie PKO w Warszawie. Owocem działalności naukowej Profesora Włodarczyka jest ogromna liczba publikacji, w tym m.in.: autorstwo i współautorstwo 5 monografii: „Drgania i fale w ciałach stałych” (współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz; Wyd. PWN, Warszawa, 1966), „Problemy fizykochemii i dynamiki gruntów” (praca zbiorowa; Wyd. PAN, Warszawa, 1973), „Drgania i fale” (praca zbiorowa pod red. S. Kaliskiego; Wyd. PWN, Warszawa, 1985), „Waves” (współautor: L. Solarz; Wyd. ELSEVIER, Amsterdam – Oxford – New York – Tokyo, 1992), „Wstęp do mechaniki wybuchu” (Wyd. PWN, Warszawa, 1994), 4 podręczników: „Działanie fali podmuchu atomowego na konstrukcje podziemne. Podręcznik dla konstruktorów z tabelami do projektowania” (współautorzy: S. Kaliski, J. Osiecki; Wyd. MON, Warszawa, 1964), „Poradnik projektanta konstrukcji schronów wyko- Zastępca komendanta WAT ds. naukowych płk Edward Włodarczyk (trzeci z lewej) podczas wizyty w uczelni ppłk. Mirosława Hermaszewskiego, 1978 r. 127 Wizyta komendanta Kubańskiej Akademii Wojsk Łączności i Chemii, 1984 r. powych” (współautorzy: D. Niepostyn, E. Achremienia, G. Bąk, F. Chwalczyk, B. Górecki, A. Papliński, J. Rafa, M. Rogalski, A. Stańczyk, A. Stolarski, M. Zaborowski; Wyd. SSZiB Głównego Kwatermistrza WP, Warszawa, 1980), „Balistyka końcowa pocisków amunicji strzeleckiej” (Wyd. WAT, Warszawa, 2006), „Balistyka końcowa pocisków szybkich” współautor: A. Jackowski; Wyd. WAT, Warszawa, 2008) oraz 6 skryptów: „Teoria drgań” (tomy I-IV, współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, J. Osiecki, L. Solarz; Wyd. WAT, Warszawa, 1963), „Drgania i fale. Drga128 nia układów dyskretnych” (współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz; Wyd. WAT, Warszawa, 1964), „Drgania i fale. Dynamika układów ciągłych” (współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz; Wyd. WAT, Warszawa, 1965), „Drgania i fale. Dynamiczne problemy teorii sprężystości i plastyczności” (współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz; Wyd. WAT, Warszawa, 1966), „Fale uderzeniowe w ośrodkach ciągłych. Fenomenologiczna teoria fal uderzeniowych” (Wyd. WAT, Warszawa, 1977), „Teoria detonacji” (tomy I-II, Wyd. WAT, Warszawa, 1995). Ponadto prof. Edward Włodarczyk jest autorem i współautorem ponad 400 artykułów opublikowanych w czasopismach zagranicznych: Shock Waves, J. de Physique, Journal of Materials Technology oraz czasopismach krajowych o zasięgu międzynarodowym: Biuletyn Polskiej Akademii Nauk, Archiwum Mechaniki Stosowanej, Uspiechy Mechaniki, Rozprawy Inżynierskie, Archive of Applied Mechanics, Proceedings of Vibration Problems, Journal of Technical Physics, Enginering Transactions, Journal of Theoretical and Applied Mechanics, Archivum Combustionis, Mechanika Teoretyczna i Stosowana, Archiwum Inżynierii Lądowej, Studia Geotechnika, Biuletyn WAT. Jest także autorem i współautorem 26 patentów (w tym 3 zagranicznych: Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Niemcy), 55 opracowań zastrzeżonych i 7 ekspertyz. Powyższe publikacje dotyczą wielu problemów szczegółowych, sumarycznie stanowiąc istotny wkład w postęp wiedzy w dziedzinę, którą Profesor Włodarczyk zajmuje się do dziś. Mimo że większość Jego prac ma charakter teoretyczny, to zawsze miały one ścisły związek z praktyką. Tak było z opracowaniami dotyczącymi modelowania działania fali podmuchowej na obiekty fortyfikacyjne, gdyż opracowane na ich podstawie podręczniki są jedynymi pozycjami w języku polskim, wspomagającymi projektowanie obiektów fortyfikacyjnych. Wyniki prac z zakresu balistyki końcowej znalazły zastosowanie przy projektowaniu nowych wzorów amunicji strzeleckiej. Teoretyczne Generał Edward Włodarczyk wręcza studentom indeksy, 1984 r. 129 analizy procesów inicjowania detonacji w niejednorodnych materiałach wybuchowych zaowocowały opracowaniem nowych typów zawiesinowych i emulsyjnych materiałów wybuchowych. Wyniki modelowania zjawisk kumulacji energii wybuchu posłużyły do projektowania układów wybuchowych do dynamicznej syntezy proszków diamentu i borazonu oraz układów do wytwarzania kompozytów metaliczno-ceramicznych, natomiast symulacje obciążeń wywołanych spalaniem ładunku prochowego w komorze generatora obciążeń dynamicznych posłużyły do zaprojektowania i wykonania przez Centrum Mechanizacji Górnictwa KOMAG w Gliwicach unikatowych w skali światowej stanowisk do badania siłowników i zmechanizowanych obudów górniczych do pracy w pokładach tąpiących. Z kolei modelowanie zjawisk wybuchu mieszanin metanowo-powietrznych w wyrobiskach górniczych stało się podstawą do zaprojektowania nowego typu tam przeciwwybuchowych, wdrożonych w polskim górnictwie podziemnym. Niezwykłą cechą prof. Edwarda Włodarczyka była i jest umiejętność przekazywania swojej wiedzy i wielkiego zapału do pracy naukowej młodym pracownikom. Wykładał teorię drgań, brał czynny udział przy uruchamianiu elitarnego, sześcioletniego kierunku studiów fizyka techniczna na Wydziale Chemii i Fizyki Technicznej, który był pionierskim w kraju. Na tym kierunku przez wiele lat wykładał: mechanikę ośrodków ciągłych, równania fizyki matematycznej, teorię drgań, mechanikę falową i fizykę wybuchu, prowadził studium doktoranckie nt. „Fale uderzeniowe i detonacyjne” oraz udzielał indywidualnych konsultacji, dotyczących prac doktorskich i habilitacyjnych. Jest promotorem 27 rozpraw doktorskich (z których 10 uzyskało Komendant WAT gen. dyw. prof. Edward Włodarczyk wręcza wyróżnienie), a 7 z 32 wydyplom doktora honorirs causa WAT prof. Bohdanowi Paszpromowanych przez Niego kowskiemu, 1986 r. 130 Uroczystośc wręczenia Nagród Rektorskich, 1986 r. doktorów nauk technicznych osiągnęło kolejne szczeble rozwoju naukowego – stopień doktora habilitowanego i tytuł profesora. Nie będzie więc przesadą stwierdzenie, że prof. Edward Włodarczyk stworzył przodującą w kraju szkołę naukową w zakresie fizyki i mechaniki wybuchu. Jego dorobek w obszarze promowania kadr naukowych to także recenzje 47 rozpraw doktorskich i 15 prac habilitacyjnych oraz opinie 9 wniosków o nadanie tytułu profesora. Profesor Włodarczyk odegrał i nadal odgrywa niezwykle aktywną rolę na arenie ogólnopolskiej, udzielając się w kolegiach i komitetach redakcyjnych czasopism naukowych Journal of Technical Physics i Biuletynu WAT. Przewodniczył: Radzie Naukowej WAT, Komitetowi Redakcyjnemu Biulety- nu WAT, Radzie Naukowej Instytutu Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy oraz Radzie Naukowej Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia. Był członkiem wielu Rad Naukowych, w tym: Instytutu Podstawowych Problemów Techniki Polskiej Akademii Nauk, Instytutu Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych oraz członkiem Rady Głównej Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Komitetu Mechaniki Polskiej Akademii Nauk, Komitetu ds. Nauki i Postępu Technicznego. Brał udział w ponad 40 prestiżowych sympozjach i konferencjach krajowych oraz w ponad 15 zagranicznych (USA, Kanada, Holandia, Niemcy, Francja, Jugosławia, ZSSR, Czechosłowacja, Rosja). 131 Prof. Edward Włodarczyk oraz zespoły badawcze, którymi kierował lub których był członkiem, uzyskali prestiżowe nagrody, dyplomy i wyróżnienia, w tym m.in.: Ministra Obrony Narodowej (1965, 1971, 2010), Oddziału Warszawskiego Polskiego Towarzystwa Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej (1968), Wydziału IV Nauk Technicznych Polskiej Akademii Nauk im. M.T. Hubera (1972), Oddziału Wojewódzkiego Naczelnej Organizacji Technicznej (1980 – dwukrotnie), Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych (1981), Głównego Kwatermistrza WP – Wiceministra Obrony Narodowej (1981), Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki (1984), Ministra Górnictwa i Energetyki (1985), Głównego Inspektora Techniki WP (1989), Ministra Pracy i Polityki Socjalnej (1990) oraz Szefa Inspektoratu Logistyki – Zastępcy Szefa Sztabu Generalnego WP (1993 i 1994). Ponadto za pracę naukową, dydaktyczną i organizacyjną został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi i resortowymi, w tym m.in.: Orderem Sztandaru Pracy II klasy (1989), Krzyżami Komandorskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (odpowiednio 1982 i 1973), Złotym Krzyżem Zasługi (1968), Złotym Medalem Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny (1976), Złotym Medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju (1976), Medalem Komisji Edukacji Narodowej (1975), Złotym Medalem Za Zasługi dla Pożarnictwa (1982) i Złotą Odznaką Honorową Za Zasługi dla Warszawy. Ponadto został wyróżniony odznaką i tytułem Racjonalizatora Wojskowego (1983), Zasłużonego Racjonalizatora Wojskowego (1986) oraz Złotą Honorową Odznaką Stowarzyszenia Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów (2000). Oprac. płk rez. dr inż. Ryszard Woźniak Wielki Książę Luksemburga Jean podczas oficjalnej wizyty w WAT, 1993 r. 132 Niezmiernie pracowity Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk to wybitny talent naukowy. Niezmiernie pracowity. Obdarzony zdolnością do szybkiej i głębokiej koncentracji. W bardzo szybkim tempie zdobył wszystkie stopnie i tytuły naukowe. Miałem z nim często naukowe i organizacyjne kontakty. Realizowaliśmy kilka lat temu bardzo obszerną tematykę z zakresu inżynierii materiałowej – nowoczesnych technologii w produkcji zbrojeniowej. Jego opracowania z podstaw kumulacji, fizyki wybuchu materiałów wysokoenergetycznych, balistyki końcowej wytyczają kierunki dla nowoczesnych technologii środków ogniowych. Mam wielki szacunek dla Jego talentów w przekształcaniu zjawisk technicznych w ww. dziedzinach w formuły matematyczne dające wysoki poziom precyzji wdrożeniowej. Wspólny los inżynierów wojskowych dzieliliśmy również w kilku dalekich podróżach służbowych, ustalając współpracę z zagranicznymi placówkami naukowymi. Mój Szanowny Kolego Profesorze. Pozwól mi żartobliwie wspomnieć czas, kiedy pływając razem – zawsze rano na pływalni WAT – miałeś zwyczaj zatrzymywać nas na jej środku, aby omówić jakiś problem naukowy, który Ci się właśnie w tym czasie relaksu skojarzył. Świadczyło to o tym, że pracowałeś nawet w takich chwilach. Życzę Ci wiele lat zdrowia i dalszych sukcesów naukowych i dydaktycznych. gen. dyw. w st. spocz. prof. dr hab. inż. Jerzy Modrzewski Generał Włodarczyk został profesorem zwyczajnym w wieku 44 lat 133 Nieprzejednany i konsekwentny Nie był to komendant salonowy, ale bezwzględnie był patriotą Wojskowej Akademii Technicznej. Marzył Mu się MEGA WAT. Są na to liczne dowody. Jednym z nich było m.in. zachęcanie, w tym również mnie, do sponsorowania nowego sztandaru WAT. Nie uchylał się od osobistego zaangażowania w sprawy wdrażania i promocji innowacji naukowo-technicznych środowiska WAT. Znakomicie wyczuwał rolę postaw społecznych. W ten sposób, poprzez wykonywane prace osuszeniowe metodą iniekcji krystalicznej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie na przełomie lat 80. i 90., a więc w czasach, kiedy relacje między Wojskiem Polskim i Kościołem katolickim były dość trudne, nastąpiło między tymi instytucjami zbliżenie, m.in. za sprawą uczestnictwa w pracach społecznych podchorążych z Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji WAT. Pamiętam, że zarówno komendant, jak i biskup polowy WP Sławoj Leszek Głodź nie ukrywali satysfakcji ze zbliżenia „zielonych” i „czarnych”. Innym przykładem była sprawa XI Pawilonu Cytadeli Warszawskiej. Zarówno w radio, jak i w prasie, ukazał się apel dyrektora Muzeum Niepodległości w Warszawie o pomoc w wykonaniu Komendant WAT gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk podczas spotkania z ordynariuszem polowym Wojska Polskiego ks. bp. gen. bryg. Sławojem Leszkiem Głódziem 134 Uroczystość wręczenia nagród rektorskich z okazji 25. rocznicy powstania WAT prac osuszających mury XI Pawilonu. Zgłaszające się firmy w niezbyt elegancki sposób opodatkowywały wykonanie tych prac, np. poprzez późniejsze użytkowanie Pawilonu jako magazynu środków perfumeryjnych i środków czystości. Kiedy poinformowałem generała Włodarczyka o tych niegodziwościach, ten, po krótkiej dyskusji i wymianie zdań, podjął natychmiastową decyzję: „My zrobimy to w czynie społecznym i z honorem godnym tego miejsca”. Tak też się stało. I znów, poza specjalistami z WAT, w czynie społecznym masowo uczestniczyli podchorążowie Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji. Wiem, bo byłem tego czynu uczestnikiem i świadkiem zarazem. Czyn ten spotkał się z ogromną wdzięcznością środowiska Muzeum Niepodległości. Dokumen- tował to emitowany w audycji TVP pt. „Serce w plecaku” film. Podobnego czynu donaliśmy na obiekcie Domku Mauretańskiego przy ul. Puławskiej w Warszawie. Nieco później Wojskowa Akademia Techniczna, za sprawą komendanta Edwarda Włodarczyka i grupy autorskiej technologii iniekcji krystalicznej, wykonała w podobnym czynie prace osuszające w Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu w stulecie powstania „Roty”. Otrzymaliśmy za to specjalne podziękowania od ministra obrony narodowej. W podobnym obywatelsko-patriotycznym tonie przebiegały prace przy ratowaniu bezcennych zabytków w Wieczerniku na Jasnej Górze w Częstochowie i w Reducie Żołnierzy Niepodległości w Sanktuarium Matki Boskiej Leśniańskiej w Leśnej Podlaskiej na Podlasiu. 135 Kiedy technologia iniekcji krystalicznej osuszania budowli, w bardzo niekorzystnych warunkach przełomu lat 80. i 90. ub.w., przedzierała się, aby zaistnieć najpierw na rynku krajowym, a potem również zagranicznym, niezbędne było zaangażowanie komendanta. Na ogół w takich przypadkach totalnego zwalczania autora i technologii przez środowiska, które zawładnęły rynkiem fizyki budowli, przełożeni stosują standardową dyplomację, polegającą na „miękkim zaangażowaniu” i nie prowadzącą do niczego dobrego. Przypominam sobie w tamtym czasie wspólne rajdy z komendantem na teren odbudowywanego po spaleniu Teatru Narodowego w Warszawie, do Żelazowej Woli i Brochowa – miejsca chrztu Fryderyka Chopina. Była to odpowiedź na działania wszechobecnej patologii nie przebierającej w spo- sobach dyskwalifikacji konkurencji, w tym przypadku mojej (autora tychże wspomnień). Komendant, po zapoznaniu się ze zdziczeniem w tym temacie, reagował natychmiast, nie licząc się z tzw. świętymi krowami, którymi śmiało nazwać mogę niektórych profesorów z renomowanych uczelni technicznych. Pamiętam, kiedy jeden z luminarzy nauk technicznych – nie warszawskich, w celu dyskredytacji naszej technologii posunął się bezkarnie do fałszowania faktów i wyników w ocenie naszej technologii. Komendant, bez chwili wahania, sprokurował bardzo skuteczne pismo zaporowe uniemożliwiające dalszą eliminację autora i technologii z przestrzeni technologicznej rynku krajowego i zapowiadające dalsze konsekwencje na różnych płaszczyznach zawodowych i służbowych, gdyby Wizyta ministra obrony narodowej Bronisława Komorowskiego w WAT, listopad 1990 r. 136 Pożegnanie gen. dyw. prof. Edwarda Włodarczyka ze Sztandarem WAT podczas uroczystego przekazania obowiązków komendanta WAT gen. bryg. prof. Andrzejowi Ameljańczykowi, 1995 r. proceder ten miał być kontynuowany. Zdecydowana reakcja generała Edwarda Włodarczyka doprowadziła w tym przypadku do ukarania sprawców urynkowiania nauk poprzez eliminację finansowania tak pojmowanej nauki. O, jak dziś brakuje takich „mocnych wejść” przeciwko panoszącej się patologii w wielu dziedzinach wdrażania innowacji! Kiedy myślę o skuteczności we wdrażaniu innowacji naukowo-technicznych do gospodarki narodowej, przychodzi mi na myśl takie działanie, które nie wymusza coraz większych kwot pieniężnych na finansowanie takiej działalności. Mam tu na myśli wysiłki na rzecz zwalczania patologii, która w niewidzialny sposób niweczy efekty działalności naukowej i wdrożeniowej. Przepraszam, że nie piszę banałów, ale eksponuję postawy komendanta Edwarda Włodarczyka w tej arcyważnej dziedzinie, zwanej innowacyjnością. Co lubił komendant? Na pewno lubił jabłka zerwane prosto z drzewa. Chyba tak jest do dziś?! dr inż. Wojciech Nawrot 137