Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk

Transkrypt

Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk
Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk
Komendant WAT w latach 1984-1995
Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk
Urodził się 31 stycznia 1935 r.
w Mieczynie, w województwie kieleckim.
Jest absolwentem Wojskowej Akademii
Technicznej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1959 r. Po odbyciu rocznego
stażu w 23. Przedstawicielstwie Wojskowym w WSK – Psie Pole (gdzie pracował
przy odbiorze armatury do lotniczych
silników odrzutowych), w 1960 r. powrócił do Akademii i rozpoczął pracę
naukową, dydaktyczną i organizacyjną
na Wydziale Chemii i Fizyki Technicznej.
Od początku należał do grupy młodych
pracowników, którzy trafili do zespołu
kierowanego przez prof. dr. hab. inż. Sylwestra Kaliskiego. Z grupy tej wywodzi
się wiele późniejszych sław naukowych.
Trzeba było wielkich zdolności, uporu i pracowitości, aby sprostać wysokim wymaganiom, jakie stawiał swoim
pracownikom prof. Sylwester Kaliski.
Ale twarda szkoła, jaką przeszedł prof.
Edward Włodarczyk, szybko zaowocowała ponadprzeciętnymi osiągnięciami
w pracy naukowej. W ciągu pięciu lat
uzyskał stopień naukowy doktora nauk
technicznych, po kolejnych czterech –
stopień doktora habilitowanego. Tylko
pięciu lat potrzebował, aby sięgnąć po tytuł profesora nadzwyczajnego i kolejnych
pięciu – dla uzyskania tytułu profesora
zwyczajnego. Bardzo niewielu przedstawicieli nauk technicznych zostaje profesorem zwyczajnym w wieku 44 lat.
Komendant WAT gen. bryg. prof. Edward Włodarczyk podczas pracy w swoim gabinecie, 1984 r.
125
Wizyta marszałka ZSRR Dimitrija F. Ustinowa (trzeci od prawej) w Wojskowej Akademii Technicznej, 1976 r. Stoją od prawej: komendant WAT gen. bryg. Aleksander Grabowski i gen. armii
Wojciech Jaruzelski, drugi od lewej – płk Edward Włodarczyk
Imponujący jest również dorobek
organizacyjny prof. Edwarda Włodarczyka, który zajmował kolejno stanowiska: asystenta, starszego asystenta,
adiunkta, profesora nadzwyczajnego
i profesora zwyczajnego. Już w wieku
33 lat został dziekanem Wydziału Chemii i Fizyki Technicznej WAT (wcześniej przez 2 lata był prodziekanem tego
wydziału ds. naukowych), a funkcję tę
sprawował przez 5 lat (1968-1974). Następnie przez 9 lat był prorektorem WAT
ds. naukowych (1975-1984). Jednak największym wyzwaniem organizacyjnym
było sprawowanie przez Niego przez
11 lat (1984-1995) funkcji komendanta-rektora Akademii. Było to w warunkach
transformacji ustrojowej niełatwe zadanie, z którego prof. Edward Włodarczyk
126
wywiązał się znakomicie, pozostawiając
Akademię w dobrej kondycji.
W 1995 r., po 41 latach służby wojskowej, Profesor Włodarczyk przeszedł
na emeryturę w stopniu generała dywizji.
Jednak nie rozstał się ze swoją Alma Mater. W tym samym roku został bowiem
zatrudniony w Zakładzie Materiałów
Wybuchowych i Fizyki Wybuchu (obecnie Zakład Balistyki) Instytutu Techniki
Uzbrojenia Wydziału Uzbrojenia i Lotnictwa (obecnie Wydział Mechatroniki
i Lotnictwa) na stanowisku profesora
zwyczajnego, gdzie pracuje do dziś.
Wieloletni bogaty dorobek naukowy prof. Edwarda Włodarczyka koncentruje się wokół dynamicznych zagadnień
granicznych nieliniowej teorii ośrodków
ciągłych, a w szczególności propagacji
i refrakcji fal naprężeń w ośrodkach nieliniowych, fal uderzeniowych, mechaniki wybuchu, kumulacji i udarowego
oddziaływania pocisków z przegrodami (balistyka końcowa). Zagadnienia
te są jednymi z najtrudniejszych do
teoretycznego opisu i doświadczalnego
badania, a prof. Edward Włodarczyk
jest najwybitniejszym przedstawicielem
polskich mechaników specjalizujących
się w tych zagadnieniach. O Jego pozycji
może świadczyć m.in. fakt, że w 1979 r.
powierzono Mu kierowanie zespołem
ekspertów do zbadania przyczyn głośnego i tragicznego w skutkach wybuchu
w Rotundzie PKO w Warszawie.
Owocem działalności naukowej
Profesora Włodarczyka jest ogromna
liczba publikacji, w tym m.in.: autorstwo
i współautorstwo 5 monografii: „Drgania i fale w ciałach stałych” (współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz;
Wyd. PWN, Warszawa, 1966), „Problemy fizykochemii i dynamiki gruntów”
(praca zbiorowa; Wyd. PAN, Warszawa,
1973), „Drgania i fale” (praca zbiorowa pod red. S. Kaliskiego; Wyd. PWN,
Warszawa, 1985), „Waves” (współautor:
L. Solarz; Wyd. ELSEVIER, Amsterdam
– Oxford – New York – Tokyo, 1992),
„Wstęp do mechaniki wybuchu” (Wyd.
PWN, Warszawa, 1994), 4 podręczników:
„Działanie fali podmuchu atomowego na
konstrukcje podziemne. Podręcznik dla
konstruktorów z tabelami do projektowania” (współautorzy: S. Kaliski, J. Osiecki;
Wyd. MON, Warszawa, 1964), „Poradnik
projektanta konstrukcji schronów wyko-
Zastępca komendanta WAT ds. naukowych płk Edward Włodarczyk (trzeci z lewej) podczas
wizyty w uczelni ppłk. Mirosława Hermaszewskiego, 1978 r.
127
Wizyta komendanta Kubańskiej Akademii Wojsk Łączności i Chemii, 1984 r.
powych” (współautorzy: D. Niepostyn,
E. Achremienia, G. Bąk, F. Chwalczyk,
B. Górecki, A. Papliński, J. Rafa, M. Rogalski, A. Stańczyk, A. Stolarski, M. Zaborowski; Wyd. SSZiB Głównego Kwatermistrza WP, Warszawa, 1980), „Balistyka
końcowa pocisków amunicji strzeleckiej”
(Wyd. WAT, Warszawa, 2006), „Balistyka
końcowa pocisków szybkich” współautor: A. Jackowski; Wyd. WAT, Warszawa,
2008) oraz 6 skryptów: „Teoria drgań”
(tomy I-IV, współautorzy: Z. Dżygadło,
S. Kaliski, J. Osiecki, L. Solarz; Wyd. WAT,
Warszawa, 1963), „Drgania i fale. Drga128
nia układów dyskretnych” (współautorzy:
Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz; Wyd.
WAT, Warszawa, 1964), „Drgania i fale.
Dynamika układów ciągłych” (współautorzy: Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz;
Wyd. WAT, Warszawa, 1965), „Drgania
i fale. Dynamiczne problemy teorii sprężystości i plastyczności” (współautorzy:
Z. Dżygadło, S. Kaliski, L. Solarz; Wyd.
WAT, Warszawa, 1966), „Fale uderzeniowe
w ośrodkach ciągłych. Fenomenologiczna
teoria fal uderzeniowych” (Wyd. WAT,
Warszawa, 1977), „Teoria detonacji” (tomy
I-II, Wyd. WAT, Warszawa, 1995).
Ponadto prof. Edward Włodarczyk
jest autorem i współautorem ponad
400 artykułów opublikowanych w czasopismach zagranicznych: Shock Waves,
J. de Physique, Journal of Materials Technology oraz czasopismach krajowych
o zasięgu międzynarodowym: Biuletyn
Polskiej Akademii Nauk, Archiwum Mechaniki Stosowanej, Uspiechy Mechaniki,
Rozprawy Inżynierskie, Archive of Applied Mechanics, Proceedings of Vibration
Problems, Journal of Technical Physics,
Enginering Transactions, Journal of Theoretical and Applied Mechanics, Archivum Combustionis, Mechanika Teoretyczna i Stosowana, Archiwum Inżynierii
Lądowej, Studia Geotechnika, Biuletyn
WAT. Jest także autorem i współautorem
26 patentów (w tym 3 zagranicznych:
Wielka Brytania, Stany Zjednoczone
i Niemcy), 55 opracowań zastrzeżonych
i 7 ekspertyz.
Powyższe publikacje dotyczą wielu
problemów szczegółowych, sumarycznie stanowiąc istotny wkład w postęp
wiedzy w dziedzinę, którą Profesor
Włodarczyk zajmuje się do dziś. Mimo
że większość Jego prac ma charakter
teoretyczny, to zawsze miały one ścisły
związek z praktyką. Tak było z opracowaniami dotyczącymi modelowania
działania fali podmuchowej na obiekty fortyfikacyjne, gdyż opracowane na
ich podstawie podręczniki są jedynymi
pozycjami w języku polskim, wspomagającymi projektowanie obiektów fortyfikacyjnych. Wyniki prac z zakresu
balistyki końcowej znalazły zastosowanie przy projektowaniu nowych wzorów amunicji strzeleckiej. Teoretyczne
Generał Edward Włodarczyk wręcza studentom indeksy, 1984 r.
129
analizy procesów inicjowania detonacji
w niejednorodnych materiałach wybuchowych zaowocowały opracowaniem
nowych typów zawiesinowych i emulsyjnych materiałów wybuchowych. Wyniki
modelowania zjawisk kumulacji energii
wybuchu posłużyły do projektowania
układów wybuchowych do dynamicznej syntezy proszków diamentu i borazonu oraz układów do wytwarzania
kompozytów metaliczno-ceramicznych,
natomiast symulacje obciążeń wywołanych spalaniem ładunku prochowego
w komorze generatora obciążeń dynamicznych posłużyły do zaprojektowania
i wykonania przez Centrum Mechanizacji Górnictwa KOMAG w Gliwicach
unikatowych w skali światowej stanowisk
do badania siłowników i zmechanizowanych obudów górniczych do pracy w pokładach tąpiących. Z kolei modelowanie
zjawisk wybuchu mieszanin metanowo-powietrznych w wyrobiskach górniczych stało się podstawą do zaprojektowania nowego typu tam przeciwwybuchowych, wdrożonych w polskim
górnictwie podziemnym.
Niezwykłą cechą prof. Edwarda
Włodarczyka była i jest umiejętność
przekazywania swojej wiedzy i wielkiego
zapału do pracy naukowej
młodym pracownikom.
Wykładał teorię drgań,
brał czynny udział przy
uruchamianiu elitarnego,
sześcioletniego kierunku
studiów fizyka techniczna
na Wydziale Chemii i Fizyki Technicznej, który był
pionierskim w kraju. Na
tym kierunku przez wiele
lat wykładał: mechanikę
ośrodków ciągłych, równania fizyki matematycznej,
teorię drgań, mechanikę
falową i fizykę wybuchu,
prowadził studium doktoranckie nt. „Fale uderzeniowe i detonacyjne” oraz
udzielał indywidualnych
konsultacji, dotyczących
prac doktorskich i habilitacyjnych. Jest promotorem
27 rozpraw doktorskich
(z których 10 uzyskało
Komendant WAT gen. dyw. prof. Edward Włodarczyk wręcza
wyróżnienie), a 7 z 32 wydyplom doktora honorirs causa WAT prof. Bohdanowi Paszpromowanych przez Niego
kowskiemu, 1986 r.
130
Uroczystośc wręczenia Nagród Rektorskich, 1986 r.
doktorów nauk technicznych osiągnęło
kolejne szczeble rozwoju naukowego
– stopień doktora habilitowanego i tytuł profesora. Nie będzie więc przesadą
stwierdzenie, że prof. Edward Włodarczyk stworzył przodującą w kraju szkołę
naukową w zakresie fizyki i mechaniki
wybuchu. Jego dorobek w obszarze promowania kadr naukowych to także recenzje 47 rozpraw doktorskich i 15 prac
habilitacyjnych oraz opinie 9 wniosków
o nadanie tytułu profesora.
Profesor Włodarczyk odegrał i nadal odgrywa niezwykle aktywną rolę
na arenie ogólnopolskiej, udzielając
się w kolegiach i komitetach redakcyjnych czasopism naukowych Journal
of Technical Physics i Biuletynu WAT.
Przewodniczył: Radzie Naukowej WAT,
Komitetowi Redakcyjnemu Biulety-
nu WAT, Radzie Naukowej Instytutu
Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy oraz Radzie Naukowej Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia.
Był członkiem wielu Rad Naukowych,
w tym: Instytutu Podstawowych Problemów Techniki Polskiej Akademii Nauk,
Instytutu Mechanizacji Budownictwa
i Górnictwa Skalnego, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych oraz członkiem Rady Głównej Nauki, Szkolnictwa
Wyższego i Techniki, Komitetu Mechaniki Polskiej Akademii Nauk, Komitetu ds. Nauki i Postępu Technicznego.
Brał udział w ponad 40 prestiżowych
sympozjach i konferencjach krajowych
oraz w ponad 15 zagranicznych (USA,
Kanada, Holandia, Niemcy, Francja,
Jugosławia, ZSSR, Czechosłowacja,
Rosja).
131
Prof. Edward Włodarczyk oraz
zespoły badawcze, którymi kierował
lub których był członkiem, uzyskali
prestiżowe nagrody, dyplomy i wyróżnienia, w tym m.in.: Ministra Obrony
Narodowej (1965, 1971, 2010), Oddziału
Warszawskiego Polskiego Towarzystwa
Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej
(1968), Wydziału IV Nauk Technicznych
Polskiej Akademii Nauk im. M.T. Hubera (1972), Oddziału Wojewódzkiego
Naczelnej Organizacji Technicznej (1980
– dwukrotnie), Ministra Budownictwa
i Przemysłu Materiałów Budowlanych
(1981), Głównego Kwatermistrza WP –
Wiceministra Obrony Narodowej (1981),
Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego
i Techniki (1984), Ministra Górnictwa
i Energetyki (1985), Głównego Inspektora Techniki WP (1989), Ministra Pracy
i Polityki Socjalnej (1990) oraz Szefa
Inspektoratu Logistyki – Zastępcy Szefa
Sztabu Generalnego WP (1993 i 1994).
Ponadto za pracę naukową, dydaktyczną i organizacyjną został uhonorowany wieloma odznaczeniami
państwowymi i resortowymi, w tym
m.in.: Orderem Sztandaru Pracy II klasy
(1989), Krzyżami Komandorskim i Kawalerskim Orderu
Odrodzenia Polski (odpowiednio 1982 i 1973), Złotym Krzyżem Zasługi (1968),
Złotym Medalem Siły Zbrojne
w Służbie Ojczyzny (1976),
Złotym Medalem Za Zasługi
dla Obronności Kraju (1976),
Medalem Komisji Edukacji
Narodowej (1975), Złotym
Medalem Za Zasługi dla Pożarnictwa (1982) i Złotą Odznaką Honorową Za Zasługi
dla Warszawy. Ponadto został
wyróżniony odznaką i tytułem Racjonalizatora Wojskowego (1983), Zasłużonego
Racjonalizatora Wojskowego
(1986) oraz Złotą Honorową
Odznaką Stowarzyszenia Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów (2000).
Oprac. płk rez. dr inż.
Ryszard Woźniak
Wielki Książę Luksemburga Jean podczas oficjalnej wizyty
w WAT, 1993 r.
132
Niezmiernie pracowity
Gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward
Włodarczyk to wybitny talent naukowy.
Niezmiernie pracowity. Obdarzony zdolnością do szybkiej i głębokiej koncentracji. W bardzo szybkim tempie zdobył
wszystkie stopnie i tytuły naukowe. Miałem z nim często naukowe i organizacyjne
kontakty. Realizowaliśmy kilka lat temu
bardzo obszerną tematykę z zakresu inżynierii materiałowej – nowoczesnych
technologii w produkcji zbrojeniowej.
Jego opracowania z podstaw kumulacji,
fizyki wybuchu materiałów wysokoenergetycznych, balistyki końcowej wytyczają
kierunki dla nowoczesnych technologii
środków ogniowych. Mam wielki szacunek dla Jego talentów w przekształcaniu
zjawisk technicznych w ww. dziedzinach
w formuły matematyczne dające wysoki
poziom precyzji wdrożeniowej. Wspólny
los inżynierów wojskowych dzieliliśmy
również w kilku dalekich podróżach służbowych, ustalając współpracę z zagranicznymi placówkami naukowymi.
Mój Szanowny Kolego Profesorze.
Pozwól mi żartobliwie wspomnieć czas,
kiedy pływając razem – zawsze rano na
pływalni WAT – miałeś zwyczaj zatrzymywać nas na jej środku, aby omówić
jakiś problem naukowy, który Ci się
właśnie w tym czasie relaksu skojarzył.
Świadczyło to o tym, że pracowałeś nawet w takich chwilach. Życzę Ci wiele lat
zdrowia i dalszych sukcesów naukowych
i dydaktycznych.
gen. dyw. w st. spocz. prof. dr hab. inż.
Jerzy Modrzewski
Generał Włodarczyk został profesorem zwyczajnym w wieku 44 lat
133
Nieprzejednany i konsekwentny
Nie był to komendant salonowy,
ale bezwzględnie był patriotą Wojskowej Akademii Technicznej. Marzył Mu
się MEGA WAT. Są na to liczne dowody.
Jednym z nich było m.in. zachęcanie,
w tym również mnie, do sponsorowania
nowego sztandaru WAT. Nie uchylał się
od osobistego zaangażowania w sprawy
wdrażania i promocji innowacji naukowo-technicznych środowiska WAT.
Znakomicie wyczuwał rolę postaw społecznych.
W ten sposób, poprzez wykonywane prace osuszeniowe metodą iniekcji
krystalicznej w Katedrze Polowej Wojska
Polskiego w Warszawie na przełomie lat
80. i 90., a więc w czasach, kiedy relacje
między Wojskiem Polskim i Kościołem
katolickim były dość trudne, nastąpiło między tymi instytucjami zbliżenie,
m.in. za sprawą uczestnictwa w pracach
społecznych podchorążych z Wydziału
Inżynierii Lądowej i Geodezji WAT. Pamiętam, że za­równo komendant, jak i biskup polowy WP Sławoj Leszek Głodź
nie ukrywali sa­tysfakcji ze zbliżenia
„zielonych” i „czarnych”.
Innym przykładem była sprawa
XI Pawilonu Cytadeli Warszawskiej. Zarówno w radio, jak i w prasie, ukazał się
apel dyrektora Muzeum Niepodległości
w Warszawie o pomoc w wykonaniu
Komendant WAT gen. dyw. prof. dr hab. inż. Edward Włodarczyk podczas spotkania z ordynariuszem polowym Wojska Polskiego ks. bp. gen. bryg. Sławojem Leszkiem Głódziem
134
Uroczystość wręczenia nagród rektorskich z okazji 25. rocznicy powstania WAT
prac osuszających mury XI Pawilonu.
Zgłaszające się firmy w niezbyt elegancki
sposób opodatkowywały wykonanie tych
prac, np. poprzez późniejsze użytkowanie Pawilonu jako magazynu środków
perfumeryjnych i środków czystości.
Kiedy poinformowałem generała
Włodarczyka o tych niegodziwościach,
ten, po krótkiej dyskusji i wymianie
zdań, podjął natychmiastową decyzję:
„My zrobimy to w czynie społecz­nym
i z honorem godnym tego miejsca”. Tak
też się stało. I znów, poza specjalistami
z WAT, w czynie społecznym masowo
uczestniczyli podchorążowie Wydziału
Inżynierii Lądowej i Geodezji. Wiem,
bo byłem tego czynu uczestnikiem
i świadkiem zarazem. Czyn ten spotkał
się z ogromną wdzięcznością środowiska
Muzeum Niepodległości. Dokumen-
tował to emitowany w audycji TVP pt.
„Serce w plecaku” film.
Podobnego czynu donaliśmy na
obiekcie Domku Mauretańskiego przy
ul. Puławskiej w Warszawie. Nieco później Wojskowa Akademia Techniczna, za
sprawą komendanta Edwarda Włodarczyka i grupy autorskiej technologii iniekcji
krystalicznej, wykonała w podobnym
czynie prace osuszające w Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu w stulecie
powstania „Roty”. Otrzymaliśmy za to specjalne podzię­kowania od ministra obrony
narodowej. W podobnym obywatelsko-patriotycznym tonie przebiegały prace przy
ratowaniu bezcennych zabytków w Wieczerniku na Jasnej Górze w Częstochowie i w Reducie Żołnierzy Niepodległości
w Sanktuarium Matki Boskiej Leśniańskiej
w Leśnej Podlaskiej na Podlasiu.
135
Kiedy technologia iniekcji krystalicznej osuszania budowli, w bardzo niekorzystnych warunkach przełomu lat 80.
i 90. ub.w., przedzierała się, aby zaistnieć
najpierw na rynku krajowym, a potem
również zagranicznym, niezbędne było
zaangażowanie komendanta. Na ogół
w takich przypadkach totalnego zwalczania autora i technologii przez środowiska, które zawładnęły rynkiem fizyki
budowli, przełożeni stosują standardową
dyplomację, polegającą na „miękkim
zaangażowaniu” i nie prowadzącą do
niczego dobrego.
Przypominam sobie w tamtym
czasie wspólne rajdy z komendantem
na teren odbudowywanego po spaleniu
Teatru Narodowego w Warszawie, do
Żelazowej Woli i Brochowa – miejsca
chrztu Fryderyka Chopina. Była to
odpowie­dź na działania wszechobecnej patologii nie przebierającej w spo-
sobach dyskwalifikacji konkurencji,
w tym przypadku mojej (autora tychże
wspomnień).
Komendant, po zapoznaniu się ze
zdziczeniem w tym temacie, reagował
natychmiast, nie licząc się z tzw. świętymi
krowami, którymi śmiało nazwać mogę
niektórych profesorów z renomowa­nych
uczelni technicznych.
Pamiętam, kiedy jeden z luminarzy nauk technicznych – nie warszawskich, w celu dyskredytacji naszej
technologii posunął się bez­karnie do
fałszowania faktów i wyników w ocenie naszej technologii. Komendant, bez
chwili wahania, sprokurował bardzo
skuteczne pismo zaporowe uniemożliwiające dalszą eliminację autora i technologii z przestrzeni technologicznej
rynku krajowego i zapowiadające dalsze kon­sekwencje na różnych płaszczyznach zawodowych i służbowych, gdyby
Wizyta ministra obrony narodowej Bronisława Komorowskiego w WAT, listopad 1990 r.
136
Pożegnanie gen. dyw. prof. Edwarda Włodarczyka ze Sztandarem WAT podczas uroczystego przekazania obowiązków komendanta WAT gen. bryg. prof. Andrzejowi Ameljańczykowi, 1995 r.
proceder ten miał być kontynuowany.
Zdecydowana reakcja generała Edwarda Włodarczyka doprowadziła w tym
przypadku do ukarania sprawców
urynkowiania nauk poprzez eliminację
finansowania tak pojmowanej nauki.
O, jak dziś brakuje takich „mocnych wejść” przeciwko panoszącej się
patologii w wielu dziedzinach wdrażania innowacji! Kiedy myślę o skuteczności we wdrażaniu innowacji naukowo-technicznych do gos­podarki
narodowej, przychodzi mi na myśl
takie działanie, które nie wymusza
coraz większych kwot pieniężnych na
finansowanie takiej działal­ności. Mam
tu na myśli wysiłki na rzecz zwalczania
patologii, która w niewidzialny sposób
niweczy efekty działalności naukowej
i wdrożeniowej. Przepraszam, że nie
piszę banałów, ale eksponuję postawy
komendanta Edwarda Włodarczyka
w tej arcyważnej dziedzinie, zwanej
innowacyjnością.
Co lubił komendant? Na pewno
lubił jabłka zerwane prosto z drzewa.
Chyba tak jest do dziś?!
dr inż. Wojciech Nawrot
137

Podobne dokumenty