Dzisiejszy tekst kazalny stanowi urywek jednego z najbardziej

Transkrypt

Dzisiejszy tekst kazalny stanowi urywek jednego z najbardziej
Niedziela Reminiscere 2014-03-16
Tekst: Hebrajczyków 11,8-10
Skopus: Jezus oczekuje prawdziwej wiary.
Temat: Na przykładzie Abrahama, Bóg pokazuje prawdziwą ufność i wiarę.
Kazanie: ks. Alfred Staniek
Dzisiejszy tekst kazalny stanowi urywek jednego z najbardziej znanych fragmentów Listu do Hebrajczyków. Możemy nazwać gowykazem starotestamentowych bohaterów wiary.
We fragmencie tym autor listu uwypukla, podkreśla znaczenie wiary i zachęca czytelników,
by patrząc na bohaterów wiary, na ich życie, lojalność wobec Boga, zaufanie przechodzili
przez różne próby chrześcijańskiego życia. Choć większość życiowych prób nie daje nam
powodów do radości, to przeżywając je mamy świadomość, że nie jesteśmy sami, że jest
przy nas Bóg, który wzmacnia, posila, podnosi i w ostateczności daje zwycięstwo.
Potwierdzeniem tych słów jest życie bohatera dzisiejszej perykopy - Abrahama. Jest to
postać na tyle znana, że nie trzeba jej specjalnie przybliżać. Zastanowić się jednak chcemy,
co przez wiarę i jego życie, Bóg chce nam dzisiaj powiedzieć.
Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał
wziąć w dziedzictwo i wyszedł, nie wiedząc dokąd idzie(w. 8). Proszę zwrócić uwagę na dwa
wyrażenia: przez wiarę i wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. Pierwszy krok w pielgrzymce
Abrahama był krokiem ślepego posłuszeństwa. Żył w bardzo bogatym kraju. Sam był bardzo
bogaty. Niczego mu nie brakowało. Aż tu nagle dochodzi do niego słowo Boga, w którym
pada rozkaz wyruszenia z rodzinnego miasta. Miał tylko, a może aż Bożą obietnicę i to mu
wystarczało. Kiedy przyszło Boże wezwanie, posłuchał Boga. Nie wymagał najpierw pełnego wyjaśnienia, zanim podjął decyzję, że pójdzie za Bożym wezwaniem. Wiedząc, że to było
Boże wezwanie był posłuszny. Bóg go wezwał, a więc nie może to być nic złego. Skoro Bóg
tak chce, ja muszę posłuchać i wypełnić Bożą wolę. To właśnie oznacza pójście za Bogiem,
to oznacza posłuszeństwo Bożej woli.
Przykładem takiego posłuszeństwa może być takżeap. Piotr, kiedy na rozkaz Jezusa odpowiada: na słowo Twoje zarzucę sieci, mimo, że przeczyło to rybackiej logice. Czy nas dzisiaj stać na takie ślepe posłuszeństwo?
Wiara Abrahama to posłuszeństwo wobec Słowa Bożego. Abraham decyduje się na
przedsięwzięcie, które bez społeczności z Bogiem, bez Bożego prowadzenia i bez ufności
wydaje się pozbawione wszelkiego sensu. W swej wędrówce zdał się na kierownictwo Boże,
zawierzył Bożej rzeczywistości, co racjonalista uzna za oczywiste szaleństwo.
Ks. dr Luter pisał: To właśnie jest wspaniałe i chwalebne we wierze – nie wiedzieć, dokąd się idzie, co się czyni, jak się cierpi; oddać w niewolę wszystko – uczucia, rozum, zdolności, pragnienia; iść za głosem Boga, nie działać samemu, pozwolić sobą kierować. To oczy-
wiste, że Abraham postępując w ten sposób dał wyjątkowy przykład życia zgodnego z Ewangelią.
Śledząc dalsze losy Abrahama na podstawie dzisiejszego tekstu, zauważamy, że dotarł
on do ziemi obiecanej, do ziemi wskazanej przez Boga. Przez wiarę stał się pielgrzymem i
cudzoziemcem w obcej ziemi. Przez wiarę, dotknięty łaską Bożą, związał się ze swoim Bogiem. Życie, jakie prowadził, jego wiara, składała o nim świadectwo przed poganami. Zauważmy, że Abraham żyje dalej w namiotach w obcym kraju. Działo się tak nie dlatego, że
był niewdzięczny i lekceważył wielki obszar ziemi dany przez Boga. Nic nie mogło jednak
tu na ziemi stać się celem nadrzędnym. Jego cel mogło stanowić tylko wieczne miasto zbudowane na mocnym fundamencie, którego budowniczym i twórcą jest Bóg.
Pewien podróżny przychodzi do mędrca i zaskoczony pyta go: Nauczycielu mieszkasz
tutaj od lat, a gdzie są twoje meble, masz tu tylko książki –A gdzie są twoje meble? - pyta
nauczyciel. Ja nie mam ich ze sobą, ja jestem tylko w podróży. Na co nauczyciel odpowiada
– ja też jestem tylko w podróży.[Bruno Ferrero]
Z pewnością takie życie Abrahama wymagało ogromnej wiary. Miał swój wzrok zwrócony na Boga i stamtąd, z góry otrzymał zawsze pomoc (por. Ps 121). To umacniało jego
wiarę.
Abraham oczekiwał miasta, którego budowniczym i twórcą jest Bóg. Ta nadzieja oczekiwania dodawała mu sił i wytrwałości, aby tu na ziemi słuchać Boga i wypełniać Jego wolę.
Wiedział, że Bóg przygotowuje dla niego coś cudownego.
Nigdy nie wiemy, w jakiej sytuacji się znajdziemy. Z doświadczenia jednak wiem, że
człowiek zawsze narażony jest na różne nieprzyjemne sytuacje, trudne sytuacje, które powodują różne nasze reakcje. Ważne jest, aby w czasie tych wszystkich prób wytrwać i okazać
się wierny.
Nasz dzisiejszy bohater Abraham został nazwany ojcem wiary i modlitwy, został bohaterem wiary. Czy o naszym życiu będzie można również tak powiedzieć?
W latach sześćdziesiątych w Chinach miała miejsce tzw. Rewolucja kulturalna. Miliony
Chińczyków cierpiało podczas tego strasznego okresu i wielu ludzi, którzy wierzyli w Chrystusa było poniżanych, prześladowanych, torturowanych i zabijanych. Niektórych zmuszano
do klękania w rynsztokach, po czym drwiono z nich i pluto na nich. Innym strzyżono głowy
pozostawiając włosy w kształcie krzyża na znak hańby. W pewnym mieście zmuszono pastorów do chodzenia w oślich czapkach. Pewną kobietę pobito tak bardzo, że zmarła. Grupie
dwudziestu osób kazano klęczeć przed stosem palonych religijnych książek w wyniku czego
doznali dotkliwych poparzeń, a działo się to w obecności zgromadzonych tłumów. Zdarzenia
te były czymś powszednim.
Nigdy nie wiadomo, co na nas czeka, co jeszcze w naszym życiu przyjdzie nam przeżywać. Dlatego dzisiejszy tekst i wezwanie jest zachęceniem do zaufania Panu Bogu, tak jak to
uczynił Abraham.
PRZYKŁAD człowieka, który chce przejść przepaść. Krzyż Jezusa Chrystusa stanowi tu
pomost.
Nasze życie, współczesnych chrześcijan przypomina nam losy Abrahama. Tak jak on został wyrwany z własnej ziemi i jako pielgrzym zdążał do miasta Bożego, tak też celem naszego życia jest ruszyć z miejsca i iść drogą, którą wskaże i na której prowadzi nas sam Bóg.
Wierzę, że naszym celem, celem naszego życia jest dążenie do miasta trwałego zbudowanego przez Boga. Paszportem do niego jest wiara i ufność. Czy z moją wiarą będę mógł
tam wejść?
Tylko przez wiarę w Jezusa Chrystusa mamy możliwość wejścia do miasta Bożego.
Amen.

Podobne dokumenty