Mam Moc!!!

Transkrypt

Mam Moc!!!
Pewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek
wylągł się i wyrastał ze stadem kurcząt. Przez całe życie zachowywał się jak kury, myśląc, że jest
podwórkowym kogutem. Drapał w ziemi szukając robaków, piał i gdakał. Potrafił nawet trzepotać
skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu... bo przecież tak własne fruwają koguty.
Minęły lata i pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą, na czystym niebie wspaniałego ptaka.
Płynął elegancko i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając złocistymi
skrzydłami. Orzeł patrzył w górę oszołomiony.
- Co to jest? – Zapytał kurę stojącą obok.
- To jest orzeł, król ptaków – odrzekła kura. – Ale nie myśl o tym. Ty i ja jesteśmy inni niż on.
Tak wiec orzeł więcej już o tym nie myślał. I umarł, wierząc, ze jest kogutem w zagrodzie…
1. Czym jest wewnętrzna moc?
– skąd ją brać?
– jak ją utrzymywać?
– Czy kryzys może być źródłem mocy
– ...
Fryderyk Nietsche podkreślał, że moc osobista to przede wszystkim zdolność człowieka do
określania i widzenia siebie oraz do wykraczania poza siebie. Zdolność ta stanowi jeden z
podstawowych aspektów człowieczeństwa; jest wspólna dla wszystkich ludzi i ma charakter
społeczny. Zdaniem Nietschego istotą mocy nie jest dominacja nad innymi ludźmi, lecz osiąganie
pełni istnienia.
Odmienną wizję mocy można znaleźć w pracach Niccolo Machiavellego, który utożsamiał moc
przede wszystkim z władzą nad innymi ludźmi, z kontrolą ich postępowania. Za taką wizją mocy
stało przeświadczenie, że natura ludzka jest zdominowana przez lęk, ambicję i nastawienie na
obronę przed różnego rodzaju zagrożeniami. Machiavelli był przekonany, że potrzeba władzy nigdy
nie może być zaspokojona w pełni. Ponieważ nigdy do końca nie można być pewnym swojego
bezpieczeństwa, konieczne jest uzyskanie nad nimi władzy by w ten sposób pozbawić ich mocy.
Alfred Adler, twórca psychologii indywidualnej twierdził, że dążenie do mocy jest jednym z
podstawowych dążeń człowieka i stanowi następstwo poczucia niższości, które jest wspólnym
doświadczeniem ludzi w dzieciństwie. Każdy był kiedyś dzieckiem a dzieci jego zdaniem, zawsze
przeżywają poczucie słabości, ponieważ często doświadczają, że są małe i bezbronne wobec
dorosłych. Zdaniem Adlera to właśnie dążenie do mocy jest podstawową zasadą organizującą życie
i to właśnie ona tworzy podstawę poczucia wartości osobistej, poczucie sensu życia i poczucie
wartości. Większość zaburzeń emocjonalnych, to takie formy wyrażania dążenia do mocy, które
zostały skierowane albo przeciwko innym ludziom albo przeciwko sobie. Zaburzenia nerwicowe to
pułapki, w które wpadają ludzie chcąc zaspokoić swoją potrzebę mocy.
Czy można precyzyjnie zdefiniować pojęcie mocy osobistej? To bardzo trudne zadanie, ponieważ
dotyczy ogromnej różnorodności ludzkich osobowości, wyobrażeń o życiu i własnym miejscu w
świecie. Wydaje się jednak, że bardzo istotnym, aspektem doświadczania mocy osobistej jest
sprawa zdolności do wywierania wpływu na swoją sytuację, do sprawowania kontroli nad swoim
życiem oraz zdolności do urzeczywistniania pragnień i celów osobistych.
Na drodze do stawania się autorem własnej mocy istotną rolę spełnia rozwijanie się systemu Ja
związane ze wzrostem podmiotowości i umacnianiem się tożsamości oraz z doświadczaniem
sukcesów własnych działań. Jednak pozytywne skutki własnego postępowania nie przynoszą
automatycznie wzrostu poczucia mocy. Wiele dzieci i nastolatków mimo realnych sukcesów w
nauce i w wykonywaniu różnych obowiązków nie uzyskuje zwiększenia poczucia mocy ponieważ
nie spotyka się to z akceptacją i uznaniem ich rodziców.
Jeden z wariantów dążenia do uzyskania poczucia mocy u nastolatków przybiera formę oporu i
buntu wobec wpływu rodziców i wychowawców. Doświadczenie możliwości sprzeciwu,
powiedzenie NIE, demonstracja oporu, stwarza możliwość poczucia nie tylko odrębności swojego
JA ale i zalążków mocy osobistej. W przypadku niektórych osób negacja i obrona przed wpływem
zewnętrznym pozostaje na resztę życia podstawowym sposobem zdobywania poczucia mocy.
Utrzymywanie i rozwijanie mocy wymaga realnych dokonań, które potwierdzają jej obecność i
rozmiary. Istotną role spełnia więc pozytywna ocena skutków własnych działań, z której powstaje
subiektywne przekonanie o skuteczności własnego postępowania. Dzięki temu wierzymy, że swoim
zachowaniem możemy wpływać na sytuacje w której się znajdujemy i na bieg ważnych dla nas
wydarzeń. Daje to nam subiektywne poczucie kontroli i wpływu i zwiększa naszą zdolność do
dysponowania mocą osobistą. W wielu przypadkach to subiektywne poczucie osobistej
skuteczności potęguje zasoby mocy, nawet wtedy gdy opiera się na nieco przesadnie pozytywnej
ocenie minionych dokonań. Do pewnego stopnia złudne poczucie skuteczności może być
sojusznikiem mocy.
Utrata mocy osobistej jest szczególnie dotkliwym doświadczeniem życiowym. Pojawia się ono w
wielu różnych okolicznościach – szczególnie wtedy gdy człowiek staje się ofiarą krzywdzącej
przemocy, gdy doznaje ważnej straty lub gdy znajdzie się w pułapce nałogu.
Doznawanie krzywdy osobistej, obejmujące cierpienie, bezsilność i burzenie porządku
osobistego może uszkodzić podstawowe poczucie bezpieczeństwa, granice terytorium własnego Ja
oraz utrwalić poczucie bezsilności i bezradności. Czasem oznacza to bardzo istotne osłabienie mocy
a czasem wyzwala potężne zasoby „złej” mocy w postaci dążenia do zemsty i pragnienia
gwałtownego odreagowania cierpienia i poniżenia.
Poważne straty osobiste, śmierć lub zdrada ukochanej osoby, tworzą tak potężne wyrwy w
fundamentach osobistej tożsamości bezpieczeństwa, że tracimy ogromną ilość energii osobistej i
zanurzamy się w smutku i rozpaczy. Poczucie niemocy wobec straty może się utrwalić i
przekształcić w ogólne zwątpienie i pesymistyczny stosunek do dalszego życia. Moc nas opuszcza
wraz z nadzieją na cofnięcie wyroków losu.
Szczególnym przypadkiem utraty mocy są doświadczenia ludzi uzależnionych od substancji
chemicznych czyli tzw. alkoholików, palaczy i narkomanów oraz ofiar nałogów behawioralnych
czyli seksoholików, hazardzistów lub nałogowo objadających się i odchudzających. Wspólnym
mianownikiem tych zaburzeń jest utrata kontroli nad autodestrukcyjnymi czynnościami. Bezsilność
wobec patologicznych pragnień i postępujące samozniszczenie niweczą moc osobistą. Często także
popychają do chwilowego zanurzania się w złudzeniach mocy i samokontroli, w tych momentach
właśnie gdy oddają się nałogowym czynnościom i emocjom.
Wielu ludzi przez znaczna część życia porusza się po świecie z poważnymi deficytami mocy mimo
iż nie doznali żadnego z opisanych nieszczęść. Czasem są to osoby, u których nigdy nie
ukształtowały się dostateczne zasoby mocy. Czasem są to osoby, u których trudy życia, frustracje,
upływ czasu lub złe warunki do zaspokajania potrzeb i rozwoju przyczyniły się do powolnego
korodowania zasobów mocy. Deficyt mocy osobistej skłania do poszukiwania magicznych
rozwiązań tej dolegliwości. Od niepamiętnych czasów ludzie próbuje sięgać do zasobów tajemnej
mocy i wiedzy. Rynek usług nowoczesnej magii (tzw. neomagii) jest niezwykle różnorodny i
niezliczone rzesze ludzi na tym rynku zarabia pieniądze sprzedając innym złudzenia i nadzieję.
Numerologia, astrologia, psychotronika, bioenergetyczne oddziaływania przez dotyk dłoni i na
odległość, różdżki, ekrany i talizmany.
Nasz umysł obejmuje nie tylko funkcję racjonalnego i logicznego myślenia ale również funkcję
myślenia irracjonalno-życzeniowego. Każdy z nas dysponuje więc zdolnością do prawie
nieograniczonej wiary w „to, co mu się wymyśliło żeby mu dobrze było”. Wtedy gdy wiara ta
karmiona jest przez magiczne rytuały, mity i przepowiednie, prezentowane przez sprawnych
komiwojażerów tajemnych mocy, nasze potrzeby nabywania lub pożyczania mocy mogą być
zaspokajane. Ponieważ prawdziwej mocy nie można kupić – kupujemy złudzenia, ale złudzenia
mogą też być pomocne.
Czy można odbudować moc , którą się straciło, czy można uzupełniać deficyt mocy, której się nie
posiadało ? Wielu ludzi takie próby z powodzeniem podejmuje. Część z nich korzysta z pomocy
przyjaciół lub psychologów albo księży uchodzących za specjalistów w tym zakresie. Księżą
specjalizują się przede wszystkim w pomocy duchowej i w odbudowie kontaktów z Bogiem jako
źródłem mocy. Psycholodzy na ogół próbują pomagać w odbudowie wewnętrznych źródeł mocy na
drodze przemian w psychice i zachowaniu.
Profesjonalna pomoc psychologiczna w odzyskiwaniu mocy na ogół koncentruje się na dwu
obszarach. Pierwszy, to analiza i zmiana śladów tych doświadczeń z minionego życia, które
przeszkodziły w rozwoju pozytywnych źródeł mocy lub uszkodziły poczucie wartości i wzbudziły
lęk przed życiem. Drugi, to odkrywanie wewnętrznych zasobów i rozwijanie osobistej skuteczności
działania w aktualnym życiu.
Ważnym źródłem mocy jest konstruktywne myślenie i konstruktywny stosunek do siebie oraz
zdolność do budowania konstruktywnych wizji własnego postępowania. Wiele ludzkiej bezradności
i bezsilności wynika z trudności wyobrażenia sobie pozytywnych skutków własnego działania wielu ludzi nie tylko nie potrafi wyobrazić sobie wizji swojego sukcesu, ale nawet najbliższych
kroków, które miałyby prowadzić w stronę sukcesu. Zamiast tego w ich wyobraźni pojawiają się
negatywne myśli i obraz porażki.
Wielu ludzi samodzielnie podejmuje zadanie odbudowy zniszczonych lub uszkodzonych zasobów
mocy. Czasem mobilizują ich właśnie najgorsze momenty ich życia – „odbijają” się od dna na które
upadli lub odnajdują moc ducha w obliczu największych zagrożeń lub strat osobistych.
Istota konstruktywnego obcowania z mocą nie polega na nauczeniu się sztuczek i umiejętności przy
pomocy których ktoś stanie się olbrzymem.
W metafizyce wschodnich filozofii można spotkać się z przekonaniem, że moc jest czymś co
wypełnia wszechświat, wszelkie próby zawładnięcia nią jako tylko swoją wartością są złudne,
bowiem istota sprawy polega na tym, żeby umieć uczestniczyć w przepływie mocy. W pewnym
sensie podobne jest spojrzenie zaangażowanych wierzących chrześcijan, którzy uważają, że to moc
boża wypełnia świat a poszczególne osoby mogą w tej mocy partycypować, poddawać się jej, ale
jednocześnie używać jej dla siebie.
Droga do mocy prowadzi do naszego wewnętrznego świata, do mocy która jest w świecie, który nas
otacza i do mocy, która istnieje poza widzialnym światem. Także do innych ludzi, którzy mogą nas
obdarować swoją dobrą mocą.
2. Co tworzy wewnętrzną moc?
–
–
–
–
–
–
–
–
–
–
szacunek do siebie
akceptacja swojej fizyczności (szczególnie u kobiet)
poczucie własnej wartości
wsparcie z zewnątrz (?)
wiedza, kompetencje
doswiadczenie (życiowe, zawodowe, etc.)
odwaga
realizacja
sukces
marzenia
3. Sześć elementów wewnętrznej mocy
–
–
–
–
–
–
spokój ducha
zdrowie i energia
udany związek(ki)
niezależność finansowa
wartościowe celei ideały
samorealizacja
4. Buduj swoja MOC
Niezbędnym elementem posiadania wewnętrznej mocy jest posługiwanie się odpowiednim
słownictwem. Zmień swoje słownictwo, a zmienisz swoje życie.
Kiedy osiągasz choćby najmniejszy sukces, to nie uzywaj okresleń typu: „udało mi się”.
Sugeruje ono przypadkowość i nie zamierzone działanie. Mów i nazywaj rzeczy po imieniu.
„Odniosłem sukces”, „zdałem mature”, „zrealizowałem projekt”, „wygrałem konkurs”, „zrobiłem
przepyszne ciasto”. Takie stwierdzenia odnoszą się wprost do Ciebie i budują Twoje poczucie
mocy. Moc i pasja rodzą profesjonalizm i sukces, a one NIGDY nie są dziełem przypadku.
Podkreslajmy swoje działanie. Nasze sukcesy wynikają z osobistej mocy, zaangażowania i
konsekwencji.
5.
Proste równanie
Jedna z definicji potencjału jednostki opisana jest takim równaniem:
(CW + CN) x P = IPJ
CW – cechy wrodzone - cechy z którymi się rodzisz, twoje naturalne odruchy, temperament.
CN – cechy nabyte - wiedza, umiejetności, talent, doswiadczenia i zdolności które uzyskałeś i
rozwinąłeś w procesie dorastania i dojrzewania.
P - postawa – energia umysłu którą angażujesz w wykorzystanie zespołu cech wrodzonych i
nabytych.
6. Realizuj tylko swoje marzenia
W ciągłym procesie budowania swojego poczucia mocy, ważnym elementem jest realizowanie
swoich planów, celów i marzeń. Istotnym jest, aby były one jak najbardziej realistyczne, bo tylko
wówczas będzie można je zrealizować.
spełnione marzenia nie maja ceny.
Marzenia służa do ich realizacji, a nie do upajania się nimi.
Czyli moc i sukces wynikją z realizacji marzeń, planów i z pracy.
Realizuj TYLKO swoje marzenia. Z dwóch powodów: po pierwsze, nikt nie zaangazuje się w
realizacje Twoich marzeń tak jak TY, a po drugie: realizuj je, bo to są Twoje marzenia!
7. Moc nie prowadzi do stabilizacji.
"Stabilizacja motylka - to szpilka" - fraszka Jana Sztaudyngera
Moc prowadzi do ciągłego poznawania i odkrywania siebie. To ciągły rozwój.
Natomiast stabilizacja jest stagnacją, a więc przeciwienstwem rozwoju.
Rozwój i doswiadczenie osiagamy wtedy gdy wychodzimy poza sfere komfortu, kiedy wchodzimy
w cos zupełnie nowego.
Paradoksem jest jednak to, ze człowiek dąży do poczucia spokoju, komfortu, spokojnego zycia,
tam gdzie nasze sprawy toczą się bez większych zagrozen. Jest to jednak droga donikąd.
Jeśli człowiek jest gotów aby wyjsc poza stabilizacje, to może doswiadczyć tylko więcej,
nigdy mniej. Bycie bohaterem swojego zycia to akt odwagi, bycie głownym aktorem w filmie
pt.”moje zycie” to również akt odwagi.
Rozwój można porównac do wypływania w morze, to jest właśnie doswiadczanie zycia.
Mozna wówczas poznac, poza tą stabilizacją, smaki życia, skonfrontowac się z różnymi
uczuciami,osiągac sukcesy ale również można poznac smak porażki.
bardzo ważne jest to, kto nas otacza, jakie otrzymujemy komunikaty i informacje.
Czasami ktoś bliski i zyczliwy nas popchnie i powie: „zrób”, lepiej uzłyszec przyjazny komunikat
niż: „eeee... ja to bym się bał... może ci się nie udać i przegrasz.”
Pozytywne komunikaty buduja nasza moc, jednak same komunikaty to nie wszystko.
Nie mów o tym co będziesz robił, ale to rób!
Wazne więc jest jakie pole wokól siebie tworzymy, kto nas będzie otaczał i kogo my będziemy
wspierać.
A czym jest odwaga?
– zaufanie w siebie ( dam rade!, a jak nie?, dam! , a jak się przewroce? To się podniosę!)
– ryzyko – towarzyszy kazdemu działaniu
– decyzje, najtrudniejsza sprawa, ludzie chcieliby wszystko przeanalizować, a dezycje
zapadaja w sercu, bo prawdziwe marzenia realizuje się z pozycji serca, nie z pozycji głowy,
– zaangazowanie
Zwyciezcy nigdy nie rezygnują, rezygnujacy nigdy nie zwyciezaja.
Po czym poznamy ze odnieslismy sukces?
Po tym ze dzioałanie które wykonaliśmy nas wzmacnia, i pojawia się poczucie mocy,
zrobiłem coś, idę dalej
natomiast,kiedy po zrealizaowaniu działania nie czujemy mocy, radości, ale pojawia się
stwierdzenia, że trzeba iśc dalej, to nie za bardzo wiadomo czy to był sukces.
Niemożliwe to tylko wielkie słowa rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną
koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siłę, by ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt. To jedynie opinia.
Niemożliwe to nie deklaracja. To wyzwanie. Niemożliwe to potencjał możliwości. Niemożliwe jest
chwilowe. NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE.
Opracowanie: Jarecki
wykorzystano: - książkę Bryana Tracy „Maksimum osiągnięć”
- artykuł Jerzego Mellibrudy zamieszczony na stronie www.psychologia.edu.pl
- opracowania własne