10 - Unicorn Group

Transkrypt

10 - Unicorn Group
BÓG
HONOR
OJCZYZNA
12/01
Edward Ligocki
Rota ochotników Hallera
Żydzi krakowscy wzywają pod broń!
(fragment)
Do ludności żydowskiej! Ojczyzna w potrzebie! Jak jaskrawa
błyskawica apel Naczelnika oświetlił poważne położenie Polski.
Ostał nam jeszcze w piersi gniew
Od wschodu zbliżają się mnogie hordy nieprzyjaciół, aby jak ongiś
Mongołowie i Tatarzy, zdeptać i zniszczyć naszą wielowiekową kulturę
I kosa w krzepkiej dłoni.
ZOLNIERZE
Za oręż chwyćcie! Krew za krew!
– Do broni czas – do broni!
Któż by z nas doma ostać mógł?
Tak nam dopomóż Bóg...
Po całej Polsce grzmi jak dzwon:
Polski afisz propagandowy (MWP)
Demonstracja w Warszawie inspirowana przez komunistów
i aby zdławić naszą dopiero co odrodzoną Ojczyznę. Młoda nasza armia
NIEWIASTY
w bohaterskich wysiłkach wstrzymuje wroga, ale tylko rychłe, wydatne
wzmocnienie szeregów naszych dzielnych obrońców może położyć tamę
dalszemu pochodowi grabieżców. Toteż, gdy zewsząd spieszą z zapałem
ochotnicy na ratunek zagrożonej Ojczyzny, nie może i nie powinno między
nimi brakować i Żydów, którzy zawsze spełniali uczciwie i gorliwie swe
I usłyszą dnia onego głusi słowa ksiąg,
a w ciemności i mroku oczy ślepych patrzyć będą
Iz. 29,18
Kochani bracia w Chrystusie! W pełnej powagi i grozy chwili
dziejowej, jaką przeżywamy współcześnie, zwracamy się do was
Do duchowieństwa Archidiecezji Warszawskiej w sprawie
wykonywania obowiązków obywatelskich.
W wykonaniu i rozwinięciu ogłoszonego w dn. 7 lipca b.r. listu
zgłosiło się w ten sposób koło 5000 ludzi. Większość liczb
składamy Ci w imieniu własnym i naszych diecezjan
i w imieniu wszystkich wiernych synów Polski hołd i pokłon,
1. Odczytać wzmiankowany list pasterski wiernym z ambon
obieramy Cię na nowo naszą Królową i Panią i pod Twoją
w najbliższą niedzielę.
przemożną uciekamy się obronę.
2. Odprawiać nabożeństwa i modły, w liście przepisane.
Tutaj na Jasnej Górze, gdzie każdy kamień głosi cuda Twojej
3. Nabożeństwo wieczorne, o którym mowa w liście, dla
nad narodem naszym opieki, wyciągamy ku Tobie, Matko
jedności urządzić w następujący sposób: przed wystawionym
litości, błagalne ręce, byś w ciężkiej kraju naszego potrzebie
„in ostensorio” Najśw. Sakramentem odśpiewać „Święty Boże”
przyszła nam w pomoc.
oraz „Tantum ergo” i po wieczornych pacierzach odśpiewać
Odrzuć wroga od granic naszej ojczyzny, wróć krajowi
Prezes Konsystorza
pieśń Odwróć od nas.
naszemu upragniony pokój, ład i porządek, wypleń z serc
(podp.) J. Glass
4. Wiernych zachęcać z ambon i na zebraniach do wypełnienia
naszych ziarno niezgody, oczyść dusze nasze z grzechów
Superintendent generalny
zaleceń, zawartych w odezwie generała Hallera ,,Do broni”,
i wad naszych, abyśmy bezpieczni od nieprzyjaciół naszych,
(podp.) J. Bursche
ogłoszonej w pismach.
Tobie w czystości serca służyć i przez Ciebie Boga i Pana
5. Propagować usilniej kupowanie pożyczki Odrodzenia Polski.
naszego Jezusa Chrystusa czcić i chwalić mogli.
6. Ogłosić z ambon, iż wobec ubytku rąk do pracy przez
Królowo Korony Polskiej, Tobie się oddajemy, Tobie się
wstępowanie do wojska mężczyzn pozwalam na pracę na roli
poświęcamy – broń i strzeż nas jako własność Swoją.
i przy gospodarstwie wiejskim w niedzielę i święta po
Amen.
Śląsku Cieszyńskim, czy w b. Galicji, czy w dawnej dzielnicy
pruskiej, czy gdziekolwiek bądź indziej, jak jeden mąż, dokoła
Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej się skupią i na usługi
Ojczyzny oddadzą mienie i życie; zapisując się na pożyczkę
państwową polską i zaciągając się do szeregów polskiej armii
ochotniczej.
począwszy od Narodowo Demokratycznej, kończąc na
Polskiej Partii Socjalistycznej.
Komunikat Informacyjny Ministerstwa Spraw Wojskowych 20 lipca 1920 r.
– Racz dać nam hart i męstwo!
Nie damy ziemi, skąd nasz ród,
RODACY
Tak nam dopomóż Bóg...
(Warszawa, 9 lipca 1920 r.)
OCHOTNICY
Msza polowa z udziałem żołnierzy 5 Pułku Piechoty Legionów. Sierpień 1920 r.
Fotografia grupy ochotników – studenci (MWP)
„Tygodnik Ilustrowany”, z 2 lutego.1920 r.
Marsz kaszubski. Materiał agitacyjny z okresu plebiscytu na Warmii i Mazurach
11 lipca 1920 r. pod międzynarodowymi auspicjami zorganizowano plebiscyt w sprawie przynależności państwowej Warmii i Mazur. Głosowanie odbyło się
w niezwykle trudnych dla Polski okolicznościach. Odwrót wojsk polskich sprawiał wrażenie, że Rzeczpospolita wkrótce utraci niepodległość. Mimo że
ludność skłaniająca się ku polskości stanowiła większość mieszkańców terenu plebiscytowego, przewagę zyskali głosujący za przynależnością do Niemiec.
12/02
12/05
12/03
12/04
Rada Obrony Państwa, w zrozumieniu powagi chwili, zwróciła
się do narodu z odezwą, w której wzywa „wszystkich zdolnych
do noszenia broni, aby dobrowolnie zaciągali się do szeregów
armii". My, młodzież akademicka, pierwsi stanąć musimy na to
wezwanie. Wielu z nas od dawna już jest w służbie wojskowej,
dziś jednak muszą stanąć pod bronią wszyscy pozostali. Muszą
pójść do szeregów natychmiast, bez wahania, wnosząc z sobą
zapał, poświęcenie i wiarę w zwycięstwo. Obowiązek służby dla
OCHOTNICY
do zgłaszania w Kurii Metropolitalnej swej kandydatury na
BRACIA
8. Całemu podwładnemu duchowieństwu polecam z jak
najbardziej wytężoną gorliwością spełniać wszystkie obowiązki
pasterzowania nie tylko za siebie, lecz i za tych, co obsługiwać
ojczyzny dotyczy w równej mierze i koleżanek. One również
przyczynić się muszą do zwycięstwa pracą w szpitalach,
czołówkach sanitarnych, kantynach, muszą także zastąpić kolegów — żołnierzy, pracujących w kancelariach i biurach. Praca
w wyższych uczelniach ponownie musi ulec zawieszeniu. Dzisiaj
bowiem jeden tylko jest przed nami obowiązek: obrona ojczyzny
przed wrogiem. Od tego jednego obowiązku żaden Polak
uchylić się nie może.
Koledzy i koleżanki! Nie czas dziś na lekkomyślność, lenistwo
i egoizm. Tylko wielki i powszechny wysiłek dać nam może i da
nam zwycięstwo.
Do broni! W obronie naszych granic, za całość i niepodległość
Rzeczypospolitej!
Ćwiczenia Straży Obywatelskiej na torze wyścigów konnych
w Warszawie, „Tygodnik Ilustrowany” z 14 sierpnia 1920 r. (ZNiO)
potrzeby obsługi duchowej, wzywam kapłanów archidiecezji
stać na powierzonych sobie przez władzę stanowiskach.
Wybiła ciężka godzina. Wróg wschodni, którego dłoń ciężką
Polska odczuwała w ciągu stu z górą lat, znów stanął
u wierzei kraju, chcąc je wywalić i ziemię naszą zwyczajem
swoim zniszczyć w ogniu i utopić we krwi.
Konferencja ogólna akademicka
OBYWATELE
W ciężkiej tej godzinie świętym nakazem dla wszystkich
nas jest wziąć broń do ręki i oddać się pod rozkazy
będą zastępy ochotnicze obrońców ojczyzny.
Na koniec polecam tworzyć we wszystkich parafiach, głównie
na prowincji, komitety parafialne opieki nad rodzinami
walczących na froncie rodaków. Komitety te powinny by
udzielać pomocy materialnej potrzebującym, służyć
informacjami, pośredniczyć w uzyskiwaniu subsydiów od
władz państwowych lub instytucji społecznych, wreszcie
dopomagać w prawidłowym prowadzeniu gospodarstwa
naczelnego wodza. Tak czyniliśmy ongi w ziemi obiecanej,
tak czynili na ziemi tej w latach powstań przodkowie nasi,
tak uczynili bracia nasi w krajach koalicji, tak uczynimy dziś
i my – młodzi i starzy!
Precz z urazami, kiedy nad krajem zawisa groza, wszak
idziemy bronić nie naszych wrogów wewnętrznych, tylko
OCHOTNICY
ziemi, której nikt z nas kochać nie przestanie.
Czynem wspólnym, da Bóg ciemiężcę wschodniego
wiejskiego.
Fotografia grupy ochotników (MWP)
odeprzemy.
Do broni!
Warszawa, 9 lipca 1920 r.
Żołnierka Ochotniczej Legii Kobiet, „Tygodnik Ilustrowany” (ZNiO)
Aleksander kardynał Kakowski
Odezwa zarządu warszawskiej Gminy Żydowskiej, 11 lipca 1920 r.
W żołnierskiej szkole piechoty, czasopismo „Mucha”
7 lipca 1920 r.
List biskupów polskich do Episkopatu świata
Czekają nas jeszcze ciężkie ofiary,
ale niezadługo – piętnastego,
Zwracamy się do was, najczcigodniejsi księża biskupi
w dzień naszej Królowej, losy
całego katolickiego świata, z wołaniem gorącym o pomoc
odwrócą się w naszą stronę.
i ratunek dla Polski.
zagrażając nam podbojem i zniszczeniem.
Słowa wypowiedziane przez ks. Ignacego
Skorupkę 13 sierpnia 1920 r. w czasie
mszy świętej, odprawionej w Ząbkach dla
żołnierzy ochotniczego 236 Pułku Piechoty
[…] Podnosząc dziś głos za Polską, podnosimy go na cały
Armii Ochotniczej maszerujących
w kierunku Ossowa.
Zwracamy się w chwili tak bardzo dla nas krytycznej,
kiedy to wróg potężny staje na naszych rubieżach,
świat. Gdy mówimy o nas, mówimy zarazem o Was
najczęściej, bracia.
I w ogóle mówimy o Europie i o dzisiejszym świecie.
Bo gdyby świat chciał być nawet obojętnym na losy
Kościoła, nadprzyrodzonego życia i chrześcijańskiego
ducha, to jeszcze i wtedy nie będzie przecie obojętny na
Ze szczególnym uznaniem należy podkreślić
zniszczenie zagrażające jego kulturze własnej, jaką
bohaterską śmierć Księdza Ignacego Skorupki,
z chrystianizmu wyniósł.
Zwracamy się przeto, bracia nasi, z prośbą o ratunek;
kapelana z 8 dywizji piechoty, który w stule
nie o pieniądze was prosimy, nie o amunicję, nie o wojskowe
i z krzyżem w ręku przodował atakującym
zastępy, nie prosimy was o to, zwłaszcza że nie wojny
oddziałom.
Biuro zaciągu Armii Ochotniczej, Warszawa lipiec 1920 r.
Ochotnicza Legia Kobiet, „Tygodnik Ilustrowany” z 31 lipca 1920 r. (ZNiO)
pragniemy, lecz jedynie pokoju, byleby tylko pokój ten nie
był nowym u nas podbojem, a światu zagrożeniem.
Pokoju pragniemy i o pokój się modlimy i was dlatego,
Komunikat Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z 16 sierpnia 1920 r.
najczcigodniejsi bracia, o broń prosimy pokoju, jaką jest
modlitwa. Prosimy was dzisiaj o szturm modłów do Boga
Ksiądz Ignacy Skorupka, kapelan I batalionu 236 Pułku
za Polską.
Piechoty, poległ 14 sierpnia 1920 r. w bitwie pod Ossowem.
Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy
W imieniu Episkopatu Polskiego:
i Krzyżem Niepodległości. Awansowany do stopnia majora.
Edmund kardynał Dalbor, prymas,
Jego śmierć stała się symbolem heroicznego poświęcenia
Aleksander kardynał Kakowski, arcybiskup warszawski, Józef Bilczewski,
arcybiskup lwowski obrządku łacińskiego, Józef Teodorowicz, arcybiskup
życia w obronie Ojczyzny.
lwowski obrządku ormiańskiego, Adam Sapieha, książę biskup krakowski,
Wizerunek księdza Ignacego Skorupki zdobi kaplicę letnią
Marian Fulman, biskup lubelski, Henryk Przeździecki, biskup podlaski
rezydencji papieży w Castel Gandolfo.
„Nowa Reforma” 15 lipca 1920 r.
wiece werbunkowe, zwoływane przez wszystkie partie,
I płynie śpiew przed Boży tron:
7. Wobec powiększenia się kadr wojskowych i płynącej stąd
Odezwa Konsystorza Ewangelicko-Augsburskiego 12 lipca 1920 r.
w przyszłości szczęśliwy byt w wielkiej, swobodnej i szczęśliwej Polsce.
Większe miasta wykazują duży zapał, podniecany przez liczne
– Na bój i po zwycięstwo!
wysłuchaniu mszy św.
kapelanów wojskowych, a tymczasem wszyscy kapłani powinni
Pamiętajcie, że tu się rozchodzi o wspólną naszą Ojczyznę i bądźcie
przekonani, że łączna dla niej praca i równa ofiarność zapewnić nam musi
dostarczają Kraków i Lwów, w szczególności ten ostatni.
Najświętsza Mario Panno, oto my biskupi polscy,
lub dojdzie do rąk waszych, polecam:
bez różnicy narodowości, czy to w b. Królestwie Polskim, czy na
swe usługi w pracy pomocniczej dla armii.
spotęgowania za wszelką cenę. W Warszawie do 14 lipca
Akt poświęcenia Najświętszemu Sercu Jezusa
i ponowne obranie Matki Bożej Królową Polski
pasterskiego biskupów do narodu polskiego, który doszedł już
z gorącym wezwaniem serdecznym; niechaj wszyscy ewangelicy
niechaj ci, którzy nie mogą służyć Ojczyźnie z bronią w ręku, ofiarują Jej
Uzupełnień i oddziałów zapasowych. Chodzi tu o zgłaszanie
i jako takie wysoce pożyteczne. Należy dążyć do jego
27 lipca 1920, Jasna Góra
LIST KARDYNAŁA ALEKSANDRA KAKOWSKIEGO
obowiązki obywatelskie. Niechaj zdolni do noszenia broni popierają front,
zaciąg wprost do poszczególnych Powiatowych Komend
się indywidualne, zapełniające bezpośrednio kadry istniejące,
Do młodzieży akademickiej.
DO BRACI EWANGELIKÓW
Równolegle z zaciągiem do Armii Ochotniczej odbywa się
Odezwa Narodowej Partii Robotniczej
Obywatele rodacy!
Od stu kilkudziesięciu lat walczy naród o odzyskanie i utrwalenie swej
PONAD
RÓZNICAMI
Na Wschodzie [...] są drzwi, które się otwierają
i zamykają i zależy, kto i jak szeroko siłą je otworzy.
całości i niepodległości. Niezliczone już padły ofiary, przelaliśmy morze
krwi. A zawsze — od Racławic do dzisiejszych pobojowisk na rubieżach
Rzeczypospolitej — lud polski, robotnik i kmieć w pierwszych byli
Józef Piłsudski do Władysława Baranowskiego, przed odjazdem tego ostatniego do Paryża 7 lutego 1919 r.
szeregach, nikomu nie dając się prześcignąć w ofiarności i męstwie.
Dziś znowu groźne niebezpieczeństwa zawisły nad ojczyzną. Odwieczny
nasz wróg, przeodziawszy się z kozackiego munduru w czerwoną rubachę
bolszewicką, a prowadzony przez carskich generałów uderza milionowym
tłumem swej dziczy w bohaterski, nadludzko ofiarny front naszej armii.
Nadeszła chwila, gdy raz jeszcze stanęliśmy wobec konieczności walki
o utrzymanie i obronę niepodległości narodu oraz praw, które lud roboczy
wywalczył.
Dziś losy i przyszłość narodu rozstrzygają się orężnie na polach bitew. Dziś
Polska — to walka, to śmiertelny bój z zajadłym wrogiem.
Obywatele robotnicy!
Apel opublikowany w czasopiśmie „Wesoły Wojak” 12 września 1920 r.
Ojczyzna w niebezpieczeństwie!
Od zwycięstwa na polu walki zawisło, czy będziemy wolni, silni, zamożni
i szczęśliwi, czy też stoczymy się na takież dno nędzy i upodlenia, jakim
bolszewizm obdarzył męczony i poniewierany lud rosyjski.
Dziś w Polsce jedno tylko istnieć może hasło: Wszystko dla i zwycięstwa!
Nie idziemy nikogo podbijać ani niewolić! Nie trzeba nam obcej ziemi,
ani poddanych! Nie pożądamy cudzych bogactw, ani krzywdy! Chcemy
i musimy to osiągnąć, aby Polska była wielka, potężna i niepodległa i ażeby
sąsiadujące z nami ludy uzyskały wolność i słuszne prawa.
Zachłanność bolszewizmu przebrała miarę! Naród polski nie pozwoli się
bezkarnie napadać i niszczyć dzikim zgrajom czerwonych grabieżców.
Są nas miliony, a w sercach tych milionów jest duma cywilizacji i potęga
wolności.
WSZYSCY
Ubiegłe dni. Obecnie, kiedy dzięki kontrofensywie naszych wojsk
stolica znajduje się już poza wszelkim niebezpieczeństwem,
kiedy dni inwazji są już policzone - można i należy rzucić okiem
wstecz, by ocenić postawę zajętą przez nasze stronnictwa
polityczne w chwilach niebezpieczeństwa. Stwierdzić należy
przede wszystkim, że wszelkie ugrupowania bez wyjątku, od
Narodowej Demokracji do Polskiej Partii Socjalistycznej,
odrzucały jednoznacznie wszelką myśl o kapitulacji, stawiając
przed narodem, jako jedyne zadanie i jedyny cel - wydobycie
z siebie maksimum energii i woli przezwyciężenia naporu hord
najezdniczych.
Obywatele robotnicy!
24 sierpnia 1920. Komunikat Informacyjny (Sprawy polityczne) nr 48 (115) o postawie polskich stronnictw polityc-
Ci, co zostaną tu w kraju, niech pamiętają, że fabryki i warsztaty to drugi
znych w chwilach niebezpieczeństwa bolszewickiego
W obronie niepodległości
front, front wewnętrzny, front usilnej pracy, front nie mniej ważny od
Inwalidzi do broni!
zewnętrznego. Nie wolno w tej chwili opuszczać tych posterunków;
Koledzy inwalidzi! Ojczyzna, dla której przelaliśmy tyle krwi, ponosząc dla
niej kalectwo i tracąc co mieliśmy najdroższego, napotkała u wrót swej
wolności na wrogów, którzy rzucają się na nas, chcąc nas na nowo
zmienić w niewolników, głosząc hasła wolności i równocześnie nahajkę
kozacką trzymając w dłoni. Nieprzyjaciel ten całą potęgę swoją rzucił na
nasze ziemie.
Dziś, kiedy na wezwanie Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego staje
cały Naród do obrony zagrożonych granic, my inwalidzi, nie możemy
pozostać obojętni. Jak długo wrogowie nasi na nas czyhają, nasza rola
nieskończona. Pamiętajmy, że byt nasz jest ściśle z bytem Ojczyzny
związany. Tylko Polska potężna, silna i prawdziwie niepodległa może nam
inwalidom oraz wdowom i sierotom po poległych zapewnić należytą
opiekę.
Nie wolno nikomu usuwać się od pomocy zagrożonej Ojczyźnie i dlatego
także i my, inwalidzi, musimy stanąć w szeregu.
Mamy duże doświadczenie wojenne, dlatego jawmy się jak najliczniej czy
to formując jako ochotnicy Pułki Inwalidzkie, czy to wstępując do Straży
Bezpieczeństwa. Silni i zdrowi obywatele niech idą na front i nie kryją się
w Strażach Bezpieczeństwa. Inwalidzi dadzą sobie radę z bandytami
i paskarzami, potrafią ochronić rodziny żołnierzy przed lichwą
i bandytyzmem paskarzy. Wdowy i sieroty po poległych niech wstępują
do legii Ochotniczej, do Czerwonego i Białego Krzyża.
Odeprzyjmy rzucaną nam przez warchołów potwarz, że jesteśmy
inwalidami polskimi. Odeprzyjmy czynem tę potwarz.
W tej sprawie odbędzie się w najbliższą niedzielę wiec inwalidów, wdów
i sierot po poległych powiatu krakowskiego. Niechaj nikogo z was nie
zabraknie!
Koła inwalidzkie w Małopolsce wzywamy do wszczęcia podobnej akcji.
Zarząd Główny w Warszawie został o akcji naszej powiadomiony.
Inwalidzi! Brońmy naszej zagrożonej Ojczyzny! Stańmy przy ukochanym
naczelniku Państwa Józefie Piłsudskim! Niech żyje Niepodległa Polska
Ludowa! Niech żyje ukochany Naczelnik Józef Piłsudski! Niech żyją
inwalidzi! Cześć!
spotęgowanie wydajności naszej pracy.
przeciwnie, obowiązkiem wobec państwa i walczącego żołnierza jest
Lud pracujący karnie spełni swoje zadanie, ale też wymaga od warstw
posiadających równie bezwzględnego poświęcenia swych interesów
klasowych wobec naczelnego interesu narodu. Wzywamy rząd, aby
całkowicie zabezpieczył byt rodzin żołnierzy walczących w szeregach.
Wzywamy rząd, aby usunął słuszne powody niezadowolenia szerokich
mas ludu pracującego, niezadowolenia, płynącego z nadużyć organów
administracyjnych. Domagamy się rządów demokratycznych.
Żądamy, aby władze żelazną ręką i z całą bezwzględnością porzuciły orgię
paskarstwa, łapownictwa i marnotrawnego rozpasania.
Ocknijmy się z martwoty i bierności!
Zdobądźmy się na wysiłek, godny wolnego ludu. Niech krzepkie ramię
polskiego robotnika wesprze żołnierza, zmagającego się na froncie!
Bądźmy silni jednością, gdyż chwila tego wymaga!
Wszystko dla zwycięstwa!
Pod broń i do pracy, ludu roboczy!
Niech żyje wolna Niepodległa Polska Ludowa!
Główny komitet wykonawczy
Narodowej Partii Robotniczej
Klub poselski Narodowej Partii Robotniczej
„Kurier Warszawski”, nr 187, 8 VII 1920 r.
Zarząd Powiatowego
Koła Inwalidów Wojennych RP
w Krakowie
„Naprzód”, nr 169 (17 VII)
12/11
12/07
12_10
12/08
12/09
12/12

Podobne dokumenty