2010-07-10_Interview Gazeta Wyborcza polnisch

Transkrypt

2010-07-10_Interview Gazeta Wyborcza polnisch
Seite 1 von 3
Prezydent Christian Wulff udzielił wywiadu Gazecie
Wyborczej 13. lipca 2010
Pana poprzednik Horst Köhler urodził się w Skierbieszowie na
Zamojszczyźnie. Inny niemiecki prezydent Richard von Weizsäcker w
1939 r. brał udział w napaści na Polskę, a potem angaŜował się w
polsko-niemieckie pojednanie. Jakie są pana związki z naszym krajem?
Bardzo ścisłe, mimo Ŝe mój Ŝyciorys róŜni się nieco od Ŝyciorysów
dwóch wspomnianych przez Pana prezydentów niemieckich. Urodziłem
się 14 lat po zakończeniu wojny i jak wielu Niemców zawsze miałem
świadomość, Ŝe niemiecko-polskie stosunki to z pewnością coś więcej
niŜ tylko dobrosąsiedzka relacja dwóch państw posiadających wspólną
granicę. Dlatego juŜ jako premier Dolnej Saksonii bardzo ściśle
współpracowałem z polskimi województwami, miastami i gminami.
Szczególnie bliska była mi współpraca Dolnej Saksonii z dwoma
partnerskimi regionami - z Wielkopolską oraz Dolnym Śląskiem.
Bywałem teŜ często w KrzyŜowej – miejscu niemiecko-polskiej mszy
pojednania. Wieczorem, w przeddzień przystąpienia Polski do Unii
Europejskiej w roku 2004, świętowaliśmy hucznie w Hanowerze,
ciesząc się wspólnie z naszymi polskimi przyjaciółmi z nowej, znów
wreszcie zjednoczonej Europy.
Pańska pierwsza wizyta w Warszawie ma przynieść kolejne
impulsy dla stosunków polsko-niemieckich. Jak je pan ocenia? Co pana
zdaniem moŜna w nich polepszyć?
„Solidarność“ oraz niezliczone rzesze odwaŜnych Polek i Polaków
utorowały drogę pokojowej rewolucji w byłej NRD. To takŜe im my,
Niemcy, zawdzięczamy naszą jedność. Od tego czasu Niemcy i Polska –
w pojednaniu i wzajemnym porozumieniu – duŜymi krokami podąŜyły
naprzód. W ciągu minionych lat stosunki niemiecko-polskie wspaniale
się rozwinęły. Są one dzisiaj tak dobre i przyjazne jak nigdy dotąd, ale
ANSCHRIFT
TEL / FAX
E-MAIL
INTERNET
Bundespräsidialamt
11010 Berlin
030 2000-2021/-1926
[email protected]
www.bundespraesident.de
Seite 2 von 3
obustronną
wymianę
śyczyłbym
sobie
moŜemy
zwłaszcza,
jeszcze
by
moi
bardziej
rodacy
zintensyfikować.
jeszcze
bardziej
zainteresowali się Polską i częściej przyjeŜdŜali do tego przepięknego
kraju. Okazję ku temu mają szczególnie ludzie młodzi, którzy – na
przykład
w
ramach
działalności
Polsko-Niemieckiej
Współpracy
MłodzieŜy – mogą spotykać się jeszcze częściej. Będę się angaŜował na
rzecz tej wymiany i promował ją.
Warszawa
była
pierwszą
stolicą,
którą
odwiedził
pański
poprzednik. Pan najpierw poleciał do Strasburga, ParyŜa, Brukseli...
Parlament Europejski ma obecnie polskiego przewodniczącego w
osobie Jerzego Buzka. Jemu to właśnie oraz Parlamentowi złoŜyłem
moją pierwszą wizytę – na znak tego, Ŝe tylko wspólnie, jako
Europejczycy,
moŜemy
świecie.
w
JuŜ
rozmawiałem
sprostać
pierwszym
telefonicznie
przyszłości
dniu
z
w
sprawowania
nowo
zglobalizowanym
mojego
wybranym
urzędu
prezydentem
Bronisławem Komorowskim, któremu pogratulowałem, umawiając się
na moją rychłą wizytę w Warszawie. Przywiązuję bardzo duŜą wagę do
tego, by poznać osobiście polskiego prezydenta przed oficjalnym
objęciem przez niego urzędu – to znaczy jeszcze w lipcu. Po tragicznej
stracie, jakiej doznał naród polski w wyniku katastrofy lotniczej pod
Smoleńskiem, bardzo pragnąłem i pragnę – oprócz złoŜenia wyrazów
współczucia – wyrazić wobec nowo wybranego prezydenta oraz
wszystkich Polaków naszą przyjaźń. Podczas spotkania zapewnię
nowego polskiego prezydenta o naszym poparciu i będę chciał równieŜ
pomówić o tym, w jaki sposób moglibyśmy dalej pogłębiać niemieckopolską przyjaźń. Jestem pewien, Ŝe po tym pierwszym spotkaniu
nastąpi szereg kolejnych.
W naszych stosunkach od dawna problemem jest kwestia
wypędzonych, czyli Niemców, których po wojnie i zmianie granic
deportowano z Polski. OskarŜa się ich u nas często o próby fałszowania
historii. Tym bardziej Ŝe spółka Powiernictwo Pruskie pozwała Polskę
przed
Europejski
Trybunał
Praw
Człowieka,
domagając
się
odszkodowań...
Nikt nie moŜe i nikomu nie wolno pisać historii na nowo. Poza
tym to przecieŜ między innymi sami wypędzeni uczynili wiele na rzecz
porozumienia między Niemcami i Polską. WaŜne, byśmy spoglądali
naprzód. Wszyscy jesteśmy obywatelami Unii Europejskiej. Nie ma juŜ
kontroli na granicy niemiecko-polskiej. Pod wspólnym dachem Unii
Europejskiej Niemcy i Polacy mogą teŜ otwierać w sąsiednim kraju
firmy i – juŜ niedługo – pracować po obu stronach granicy. Oznaczać to
Seite 3 von 3
będzie całkowity swobodny przepływ obywateli Unii Europejskiej. JeŜeli
weźmie się to wszystko pod uwagę, moŜna powiedzieć, Ŝe demony,
które na przestrzeni minionego stulecia dwukrotnie rzuciły Europę w
odmęty wojny, powodując jej zniszczenie, zostały wreszcie przegnane.
Co do wspomnianych przez Pana pozwów: wszyscy obywatele Europy
mają te same prawa i mogą zwracać się do sądów, jeŜeli uwaŜają, Ŝe
narusza się ich prawa. Pozwy te nie przyniosły Ŝadnego rezultatu, a
zatem spór został rozstrzygnięty.
Światowy kryzys dotknął Europę mocniej, niŜ się spodziewano.
Czy nie obawia się pan, Ŝe Unia Europejska i jej wspólna waluta mogą
go nie przetrwać?
Polsce mogę tylko pogratulować, Ŝe tak dobrze zdołała przejść
przez ten kryzys. Jako jedyny kraj w Unii Europejskiej oraz w gronie
państw członkowskich OECD Polska odnotowała w roku 2009 wyraźny
wzrost gospodarczy.
Wprowadzenie euro było waŜne i słuszne. W czasie kryzysu
finansowego
i
gospodarczego
waluta
ta
była
dla
Europy
błogosławieństwem. Dzięki euro byliśmy mniej podatni na kryzys niŜ
wówczas, gdybyśmy posiadali swe narodowe waluty. Jako siedemnasty
kraj euro wprowadzi niebawem Estonia. Wspólna waluta wymaga
jednak, by państwa europejskie lepiej uzgadniały ze sobą swą politykę
gospodarczą i finansową. Obecnie prowadzone są nad tym intensywne
prace.
Pytania zadawał Bartosz T. Wieliński

Podobne dokumenty