¡¢£

Transkrypt

¡¢£
Katarzyna Berenika Miszczuk
– charakterystyka bohaterów książki
Margo – niska szesnastolatka o krótko ściętych brązowych kręconych włosach. Sięga Maksowi tylko
do brody. Ma psotne i bystre brązowe oczy skryte za firanką czarnych jak węgiel rzęs. Wiecznie
narzeka na swój niedorozwój klatki piersiowej i stopy wielkości kajaków, ale tak naprawdę jest
zadowolona ze swojej wysportowanej sylwetki członkini szkolnej drużyny pływackiej. Uwielbia
ubierać się na czarno i nie znosi różowego. Kocha muzykę i swojego psa – rudego setera o imieniu
Sweter.
Max – siedemnastolatek o poważnym obliczu. To wysoki blondyn, który pod strzechą sięgających do
ramion włosów skrywa niesamowite zielone oczy. Tak jak Margo trenuje pływanie. Ma szerokie
ramiona i twardy brzuch. W uchu nosi kolczyk w kształcie srebrnego kła. Ubiera się na czarno jak
wszyscy „metalowcy”, prawie nigdy nie roztaje się ze swoją skórzaną kurtką. Jeździ na czarnym
motorze z wymalowanymi po bokach srebrnymi błyskawicami. Gra na gitarze akustycznej i
elektrycznej.
Jack Black alias Jaguar – kłusownik, fanatyk najróżniejszych karabinów i strzelb. Wielokrotnie
podróżował po dzikich ustępach Afryki by zdobywać nowe trofea. Na co dzień nosi strój maskujący, a
na głowie starty kapelusz o szerokim rondzie w barwie ubrudzonego khaki, spod którego wysypują
się tłuste włosy. Jego cwany uśmiech wychylający się zza niechlujnej brody ukazuje rządek
pożółkniętych zębów.
Ivette – najlepsza przyjaciółka Margo. Odrobinę szalona Francuzka. Ma sięgające ramion falujące
blond włosy i błękitne spojrzenie anioła. Przepiękna dziewczyna żyjąca w swoim własnym świecie.
Uwielbia kolor różowy o czym mogą świadczyć niemal wszystkie jej ubrania, wystrój sypialni a nawet
przemalowany na ten kolor garbus. Na co dzień ubiera się w spódniczki i różowe sweterki. Uwielbia
plotkować.
Aki – gburowaty kompan Maksa, który przewodzi grupie metalowców. Z urody przypomina Eskimosa,
pochodzi z Finlandii. Pasjonuje się materiałami wybuchowymi i włamaniami. Czarne, proste jak drut
włosy otaczają jego kanciastą twarz. Wąskie usta zawsze są zaciśnięte w niezadowolony grymas, a
przenikliwe czarne jak węgiel oczy usiłują przewiercić rozmówcę na wylot.