jak zabezpieczyć wykonanie umowy z kontrahentami?

Transkrypt

jak zabezpieczyć wykonanie umowy z kontrahentami?
dodatek 2
do numeru 25 Gazety podatkowej z 27 marca 2014 r.
jak zabezpieczyć wykonanie
umowy z kontrahentami?
1. Poręczenie wykonania umowy
str. 1
5. Weksel in blanco
str. 3
2. Zabezpieczenie umowy karami umownymi
str. 2
6. Przystąpienie do długu
str. 3
3. Zadatek – skutki dla wręczającego i przyjmującego
str. 2
7. Hipoteka umowna
str. 4
4. Ustanowienie zastawu rejestrowego
str. 3
8. Zgoda małżonka kontrahenta na zawarcie umowy
str. 4
1. Poręczenie wykonania umowy
Zakres odpowiedzialności
poręczyciela
W umowie poręczenia poręczyciel zobowiązuje się względem
wierzyciela wykonać zobowiązanie (np. spłacić pożyczkę) na
wypadek, gdyby dłużnik tego zobowiązania nie wykonał (art. 876
§ 1 Kodeksu cywilnego). Co do zasady, poręczyciel odpowiada nie
tylko za należność główną, ale też
odsetki i koszty procesu. Wysokość
długu poręczyciela jest więc taka,
jak wysokość długu osoby, za którą udzielono poręczenia. Zakres
odpowiedzialności poręczyciela
może zostać inaczej uregulowany
w umowie między poręczycielem
a wierzycielem, np. poprzez wprowadzenie górnego limitu odpowiedzialności poręczyciela.
Odpowiedzialność solidarna
Poręczyciel odpowiada za zapłatę długu solidarnie z dłużnikiem
głównym i innymi poręczycielami
(jeśli oczywiście inne osoby też
udzieliły poręczenia). Wywołuje
to kilka ważnych konsekwencji.
Przede wszystkim wierzyciel
może żądać wedle swego uznania
zapłaty całości lub części długu
od jednego, wszystkich lub tylko
wybranych dłużników, którzy odpowiadają solidarnie. Jeśli któryś
z nich zapłaci, to w tym zakresie
od obowiązku zapłaty zwolnieni są
pozostali dłużnicy. Wierzyciel nie
ma obowiązku równego dzielenia
długu na wszystkich dłużników
solidarnych. Może ściągnąć całość
długu od jednego z nich – dłużnicy
powinni się później między sobą
rozliczyć. Zasadą jest, że poręczyciel, który spłacił dług, może żądać
zwrotu od pozostałych poręczycieli w częściach równych (art. 376
§ 1 K.c.). Gdyby któryś z poręczycieli okazał się niewypłacalny,
wówczas część przypadającą na
takiego niewypłacalnego dłużnika
rozkłada się między pozostałych
współdłużników (art. 376 § 2 K.c.).
Niezależnie od tego poręczyciel,
który spłaca wierzyciela, nabywa
z mocy prawa (bez konieczności
zawierania dodatkowej umowy)
od dotychczasowego wierzyciela
spłaconą wierzytelność. Wynika
to z art. 518 § 1 K.c. Na tej podstawie poręczyciel może żądać zwrotu uiszczonych kwot od osoby, za
którą poręczył.
Obowiązki wierzyciela wobec
poręczyciela
Wierzyciel ma obowiązek niezwłocznego poinformowania poręczyciela o tym, że dłużnik spóźnia się ze spłatą (art. 880 K.c.). Tyle
tylko, że niewywiązanie się z tego
obowiązku przez wierzyciela nie
zwalnia poręczyciela z konieczności zapłaty wierzycielowi – uznał
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
10 października 2003 r., sygn.
akt II CK 84/2002. Poręczyciel
zbyt późno zawiadomiony przez
wierzyciela o fakcie niespłacenia
długu może żądać od wierzyciela
odszkodowania – o ile udowodni,
że gdyby został powiadomiony
wcześniej, nie poniósłby szkody.
Forma umowy poręczenia
Oświadczenie poręczyciela, że
udziela on poręczenia, musi być
bezwzględnie wyrażone w formie
pisemnej. W przeciwnym razie
umowa poręczenia będzie nieważna. Takiego wymogu nie ma w odniesieniu do oświadczenia drugiej
strony umowy poręczenia, czyli
wierzyciela. Wierzyciel może zgodę na zawarcie umowy poręczenia
wyrazić w dowolny sposób, nawet
w sposób dorozumiany, milcząco
przyjmując oświadczenie poręczyciela o udzieleniu poręczenia.
To, że oświadczenie poręczyciela powinno być pod rygorem
nieważności złożone na piśmie
wynika z art. 876 § 2 Kodeksu
cywilnego. Do zachowania pisemnej formy czynności prawnej
wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli
(art. 78 § 1 K.c.). Oświadczenie
woli, które ma być złożone innej
osobie, jest złożone z chwilą, gdy
doszło do niej w taki sposób, że
mogła zapoznać się z jego treścią.
Zatem samo podpisanie dokumentu zawierającego treść poręczenia
nie jest jeszcze złożeniem oświadczenia woli o poręczeniu na piśmie. Z tego powodu nie może być
uznane za zachowanie pisemnej
formy poręczenia oświadczenie
o poręczeniu złożone faksem. Natomiast za równorzędne formie
pisemnej uznaje się oświadczenie woli złożone w postaci elektronicznej, ale tylko takie, które
zostało opatrzone bezpiecznym
podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu
(art. 78 § 2 K.c.).
Odwołanie poręczenia
Poręczyciel nie może jednostronnie odwołać poręczenia udzielonego za istniejący dług. Tylko
w jednym przypadku poręczyciel
ma prawo poręczenie odwołać
– gdy bezterminowo poręczył za
przyszły dług.
Zasadą jest, że poręczyciel nie
może odwołać swojego poręczenia, bo byłoby to sprzeczne
z celem tej umowy, jakim jest
zabezpieczenie wierzyciela na
wypadek, gdyby dłużnik główny
nie regulował swoich zobowiązań.
Przepisy przewidują tylko jeden
wyjątek – gdy poręczenie zostało
udzielone bezterminowo za dług
przyszły. Takie poręczenie może
być odwołane w każdym czasie,
ale tylko do momentu powstania
długu (art. 878 § 2 K.c.). Dług
Odpowiedzialność poręczyciela obejmuje co do zasady cały jego
majątek (odpowiedzialność osobista nieograniczona). Odpowiedzialność poręczenia może być ograniczona jedynie do odpowiednich
składników majątku poręczyciela (m.in. do udziałów poręczyciela
w spółce z o.o.), ale takie ograniczenie powinno wynikać z treści
umowy poręczenia. Tzw. poręczenie czasowe jest oczywiście dopuszczalne, ale taka jego postać musi wyraźnie wynikać z treści
umowy poręczenia (art. 876 K.c., art. 3531 K.c.). To samo dotyczy
sytuacji, w której w okresie trwania zadłużenia głównego ustanawia
się w określonej sekwencji czasowej kilka kolejnych zabezpieczeń
i kolejne z nich zastępuje poprzednie.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2012 r., sygn. akt IV CSK
123/12
przyszły to taki, który w momencie udzielania poręczenia jeszcze
nie istnieje. Nie należy mylić długu
przyszłego z długiem, który już
powstał, ale nie jest jeszcze wymagalny (bo nie nadszedł jeszcze
np. umówiony termin zapłaty).
W takim przypadku poręczenie
jest udzielane za dług istniejący,
a nie za dług przyszły, dlatego nie
można go odwołać (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2004 r., sygn. akt V CK
124/04).
Ograniczenie
odpowiedzialności
poręczyciela
W umowie poręczenia można
ograniczyć odpowiedzialność
poręczyciela. Ograniczenie odpowiedzialności poręczyciela
może odnosić się do niektórych
składników jego majątku. Można
też postanowić, że poręczyciel
nie odpowiada za całe zobowiązanie dłużnika, ale tylko za jego
część. Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 9 listopada 2012 r. (sygn.
akt IV CSK 123/12) stwierdził, że
odpowiedzialność cywilna poręczyciela może być ograniczona do
niektórych składników jego majątku (np. do udziałów poręczyciela
w określonej spółce z o.o.), ale takie ograniczenie powinno wyraź-
nie wynikać z treści umowy poręczenia. Natomiast w wyroku z dnia
18 maja 2012 r. (sygn. akt IV CSK
451/11) Sąd Najwyższy uznał,
że w umowie poręczenia można
ograniczyć odpowiedzialność poręczyciela do procentowo ujętego
długu głównego (tzw. kapitału
kredytu bez odsetek i innych należności ubocznych) i odpowiednio oznaczyć część tego długu objętą i nieobjętą poręczeniem (tzw.
poręczenie częściowe).
W interesie poręczycieli leży
wprowadzenie do umowy poręczenia innych postanowień
chroniących ich interesy. Można
np. zapisać, że egzekucja z majątku poręczyciela będzie dopuszczalna dopiero wtedy, gdy egzekucja z majątku dłużnika okaże się
bezskuteczna i wykorzystanie innych zabezpieczeń nie przyniesie
efektu. Bez takiego postanowienia
wierzyciel będzie mógł egzekwować dług od poręczyciela, nie
próbując nawet ściągnąć go najpierw od dłużnika. Jeśli dług został zabezpieczony dodatkowymi
zabezpieczeniami (np. przewłaszczeniem na zabezpieczenie, hipoteką), można zapisać, że wierzyciel
przed skorzystaniem z poręczenia
ma obowiązek wykorzystać inne
zabezpieczenia.
jak zabezpieczyć wykonanie umowy z kontrahentami?
2. Zabezpieczenie umowy karami umownymi
Jednym z częściej spotykanych
sposobów zabezpieczenia wykonania umowy są kary umowne.
Mogą one grozić tylko tej stronie
umowy, która jest zobowiązana
do spełnienia świadczenia niepieniężnego (np. wykonania dzieła,
robót budowlanych, dostarczenia towaru). Kar umownych nie
można zastrzegać za opóźnienie
w zapłacie.
Funkcja kar umownych
W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że kary umowne pełnią
funkcję zryczałtowanego odszkodowania, którego można się domagać od tej strony umowy, która nie
wykonała swojego zobowiązania
niepieniężnego, lub wykonała je
nienależycie. Kary umowne mają
zdyscyplinować tę stronę umowy,
która jest zobowiązana do spełnienia świadczenia o charakterze niepieniężnym (np. dostawy towaru,
wykonania dzieła, zlecenia).
Z art. 483 § 1 i 2 K.c. wynika,
że można zastrzec w umowie,
że naprawienie szkody wynikłej
z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę
określonej sumy (kary umownej).
Dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej.
Kary umownej nie można więc
mylić z tzw. odstępnym, czyli
kwotą, jaką kontrahent może zapłacić, aby jednostronnie odstąpić
od umowy.
Gdy brak kar umownych
Jeśli w umowie nie zastrzeżono
kary umownej, to nie można jej
naliczać. Nie oznacza to, że kontrahent, który np. po terminie wykonał dzieło całkowicie uniknie
negatywnych konsekwencji. Można w takiej sytuacji żądać od niego
naprawienia szkody na zasadach
ogólnych. Tyle, że wymaga to wykazania nie tylko faktu nienależytego
wykonania zobowiązania, ale też
wysokości poniesionej szkody i jej
adekwatnego związku przyczynowego z nienależytym wykonaniem
umowy. W konkretnym przypadku
może to być trudne, a często wręcz
niemożliwe. Nie zawsze bowiem
nienależyte wykonanie umowy
wyrządza kontrahentowi szkodę.
Lepsze kary niż
odszkodowanie
W praktyce kary umowne są lepszym rozwiązaniem niż żądanie
odszkodowania za niewykonanie
lub nienależyte wykonanie umowy
na ogólnych zasadach. Wynika to
z tego, że osoba żądająca zapłaty
kar umownych nie musi wykazywać wysokości poniesionej szkody. Co więcej, zastrzeżenie kary
umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia
dłużnika z obowiązku jej zapłaty
w razie wykazania, że wierzyciel
nie poniósł szkody. Tak stwierdził
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
6 listopada 2003 r. (sygn. akt
III CZP 61/03), której nadano moc
zasady prawnej. Brak szkody może
mieć jednak wpływ na zmniejszenie wysokości kary.
Trzeba też pamiętać o tym, że
karę umowną można naliczyć
kontrahentowi wtedy, gdy ponosi
on odpowiedzialność za niewykonanie czy nienależyte wykonanie
zobowiązania. Przykładowo, inwestor nie może naliczyć wykonawcy kar umownych za opóźnienie
wtedy, gdy opóźnienie to zostało
spowodowane przez inwestora (bo np. nie wydał w terminie
placu budowy). Dłużnik może się
uwolnić od obowiązku zapłaty kary
umownej. Musi w tym celu obalić
wynikające z art. 471 K.c. domniemanie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy jest
następstwem okoliczności, za które
ponosi odpowiedzialność. Stosownie do art. 473 § 1 K.c., strony mogą
umownie rozszerzyć odpowiedzialność dłużnika na każdy przypadek
niewykonania (czy nienależytego
wykonania) zobowiązania. Musi
to jednak jasno wynikać z umowy.
Nie można też obciążać dłużnika
karami za okoliczności, za które
winę ponosi druga strona umowy.
Szkoda wyższa niż kara
umowna
Zasadą jest, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania
zobowiązania kara umowna należy
się wierzycielowi w zastrzeżonej na
ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody.
Żądanie odszkodowania przewyż-
szającego wysokość zastrzeżonej
kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony postanowiły inaczej
(art. 484 § 1 K.c.).
Niekiedy postanowienia o karach
umownych mogą uniemożliwić
żądanie naprawienia całej szkody wyrządzonej niewykonaniem
lub nienależytym wykonaniem
zobowiązania. Dlatego do umowy
warto wprowadzić postanowienie
o możliwości dochodzenia tzw.
odszkodowania uzupełniającego
na wypadek, gdyby okazało się, że
kara umowna nie pokrywa całej
szkody.
Zmniejszenie wysokości kary
Zasada, że wierzyciel może żądać zapłaty kary umownej w takiej wysokości, jaką zastrzeżono
w umowie, jest łagodzona przez
możliwość tzw. miarkowania,
czyli zmniejszenia wysokości kary
umownej na podstawie art. 484
§ 2 K.c. Przewiduje on, że jeżeli
zobowiązanie zostało w znacznej
części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej.
To samo dotyczy przypadku, gdy
kara umowna jest rażąco wygórowana.
Wprawdzie możliwość dochodzenia kary umownej nie jest uzależniona wprost od wystąpienia
szkody, jednak ocena zaistniałej
z tego powodu szkody może mieć
wpływ na ograniczenie wysokości dochodzonej kary umownej
(por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 19 kwietnia 2006 r., sygn.
akt V CSK 34/06). Miarkowanie
nie powinno jednak prowadzić do
zredukowania kary do wysokości
równej poniesionej przez wierzyciela szkodzie (orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 14 kwietnia
2005 r., sygn. akt II CK 626/04).
Pojęcie „rażąco wygórowanej”
kary umownej nie jest sprecyzowane w przepisach prawa. Daje
ono jednak możliwość elastycznego stosowania instytucji miarkowania kary umownej, opierającej
się w dużym stopniu na uznaniu
sędziowskim, uwzględniającym
konkretne okoliczności sprawy.
Dotyczy to chociażby sytuacji, gdy
żądana kwota w żaden sposób nie
przystaje do negatywnych skutków, które swoim zachowaniem
spowodował dłużnik.
Przyjmuje się, że sąd może
zmniejszyć karę umowną jedynie
na wniosek dłużnika. Wniosek taki
powinien w zasadzie być zgłoszony
w sposób wyraźny, tym bardziej,
gdy dłużnik reprezentowany jest
przez adwokata. Nie zawsze samo
żądanie oddalenia powództwa
o zasądzenie kary umownej może
być potraktowane przez sąd jako
żądanie zmniejszenia kary. Taka
sytuacja nie zachodzi, gdy żądanie oddalenia powództwa nie ma
w istocie żadnego związku z karą
umowną i nie wynika z kwestionowania jej co do zasady albo co
do wysokości (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 18 czerwca
2003 r., sygn. akt II CKN 240/01).
3. Zadatek – skutki dla wręczającego i przyjmującego
Zadatkiem można zabezpieczyć
wykonanie każdej umowy. W praktyce najczęściej jest on stosowany
przy umowach przedwstępnych
i ma zabezpieczać to, aby doszło do
zawarcia umowy przyrzeczonej.
Zatrzymanie zadatku
Zadatek to kwota pieniędzy
(rzadziej – rzecz) wręczana przy
zawarciu umowy przez jedną stronę drugiej stronie. Z wręczeniem
zadatku wiążą się skutki zarówno
dla wręczającego, jak i otrzymującego zadatek.
Jeśli umowy nie wykona strona,
która dała zadatek, wówczas strona, która go otrzymała, może bez
wyznaczenia terminu dodatkowego odstąpić od umowy i zachować
otrzymany zadatek. Należy zatem
pamiętać, że warunkiem zatrzymania zadatku jest odstąpienie od
umowy. Jeśli umowy nie wykona
strona, która zadatek otrzymała,
to strona, która go wręczyła, może
bez wyznaczenia terminu dodatkowego odstąpić od umowy i żądać
zwrotu sumy dwukrotnie wyższej
niż wręczony zadatek.
W razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet
świadczenia strony, która go dała.
Jeżeli zaliczenie nie jest możliwe,
zadatek ulega zwrotowi.
Odstąpienie jako przesłanka
zatrzymania
Należy pamiętać, że możliwość
zatrzymania zadatku, podobnie
zresztą jak żądanie jego zwrotu
w podwójnej wysokości, uzależniona jest od wcześniejszego odstąpienia od umowy. Jest to o tyle istotna
uwaga, że nierzadko przedsiębiorcy zapominają o tym swoistym
warunku i od razu przechodzą do
sedna sprawy składając jedynie
oświadczenie w przedmiocie zatrzymania zadatku. Nawet jeżeli
kontrahent jest uprawniony do odstąpienia od umowy i zatrzymania
zadatku, lecz nie skorzysta z tego
pierwszego uprawnienia, to sprawa
wykonania zobowiązania lub żądanie zwrotu zadatku w jednokrotnej
wysokości pozostaje wciąż otwarta.
W przypadku zabezpieczenia umowy zadatkiem, aby od niej odstąpić
z powodu jej niewykonania przez
drugą stronę, nie trzeba wyznaczać
dodatkowego terminu. Można od
razu złożyć odpowiednie oświadczenie, zachowując przedmiot
zadatku bądź żądając podwójnej
jego wartości. W razie odstąpienia
umowa uważana jest bowiem za
niezawartą.
Sposób zapłaty zadatku
Zadatek nie musi być wręczony
gotówką przy zawarciu umowy.
Strony mogą umówić się, że zostanie on przekazany przelewem już
po jej zawarciu.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
8 lutego 2008 r., sygn. akt I CSK
328/07, stwierdził, że nie jest
wykluczone, aby strony ustaliły
w umowie, iż kwota mająca stanowić zadatek zostanie przekazana
kontrahentowi w uzgodnionym
terminie, już po zawarciu umowy,
w ten sposób, że zostanie wpłacona
na jego konto. Gdyby wykluczyć
taką możliwość to, szczególnie przy
zadatku stanowiącym znaczną
wartość, strony narażone byłyby na
dodatkowe utrudnienia związane
z bezpieczeństwem takiej transakcji. Nakazywanie płatności gotówką
kwot przekraczających 15.000 euro
między przedsiębiorcami naruszałoby też art. 22 ustawy o swobodzie
działalności gospodarczej (Dz. U.
z 2013 r. poz. 672 ze zm.).
Żądać odszkodowania czy
zadatku?
Zdarza się, że kwota zadatku jest
niższa niż szkoda poniesiona w wyniku niedojścia do skutku umowy,
której wykonanie zadatek zabezpieczał.
Jeśli kontrahent, któremu został
wręczony zadatek, nie wykonał
umowy, możliwe są dwa rozwiązania. Pierwsze polega na złożeniu
mu oświadczenia o odstąpieniu od
umowy i zażądaniu zwrotu zadatku
w podwójnej wysokości. Nie trzeba
wtedy wykazywać, że z powodu
niewykonania umowy wyrządzona
została szkoda. Drugie rozwiązanie
polega na tym, żeby zamiast składać oświadczenia o odstąpieniu od
umowy w oparciu o przepisy o zadatku, zażądać odszkodowania za
niewykonanie umowy na zasadach
ogólnych zawartych w Kodeksie
cywilnym. Kwota takiego odszkodowania nie będzie ograniczona
(jak w przypadku zadatku, gdzie
można żądać zwrotu podwójnej
jego wysokości). Trudnością może
być jednak udowodnienie wysokości poniesionej szkody. Podobnie
uznał Sąd Najwyższy w uchwale
z dnia 25 czerwca 2009 r., sygn.
akt III CZP 39/09. SN stwierdził, że
w razie niewykonania zobowiązania przez drugą stronę wierzyciel,
który nie odstąpił od umowy na
podstawie przepisów o zadatku,
może dochodzić naprawienia szkody na zasadach ogólnych, a należne
mu odszkodowanie nie jest ograniczone do wartości zadatku lub jego
podwójnej wysokości.
Zadatek czy zaliczka?
Zdarzają się spory co do tego, czy
wpłacona kwota była zadatkiem,
czy zaliczką. Kwota pieniędzy przekazywana drugiej stronie przed
wykonaniem umowy określana
jest przez strony jako zadatek albo
zaliczka. Pojęcia te nie są tożsame. Zaliczka to kwota wpłacana
drugiej stronie na poczet ceny czy
wynagrodzenia. Podlega ona zaliczeniu na umówione wynagrodzenie, nie zabezpiecza jednak
samego wykonania umowy. Jeśli
do wykonania umowy nie dojdzie
i jedna ze stron odstąpi od umowy,
to zaliczka powinna zostać zwrócona – nawet wtedy, gdy do niewykonania umowy doszło wskutek
okoliczności, za które odpowiada
dający zaliczkę. W praktyce więc
celem zaliczki jest kredytowanie
strony, która zaliczkę otrzymała.
Nie ma ona natomiast funkcji zabezpieczenia wykonania umowy.
Ponieważ zaliczkę trzeba zwrócić
kontrahentowi, który wycofuje się
z umowy, a zadatek można zachować, często dochodzi do sporów na
tle tego, czy kwota została wpłacona jako zaliczka, czy jako zadatek.
Sądy w takich przypadkach próbują przede wszystkim ustalić, jaki
był zgodny zamiar stron. Użycie np.
na pokwitowaniu zwrotu „zadatek”
nie przesądza jeszcze w sposób jednoznaczny, że stronom rzeczywiście chodziło o zadatek. Niekiedy
za pomocą zeznań świadków i przesłuchania stron udaje się ustalić, że
faktycznie obie strony traktowały wpłaconą kwotę jako zaliczkę.
Należy zadbać, aby pokwitowanie
odzwierciedlało rzeczywisty charakter wpłacanej kwoty.
Bezzwrotna zaliczka
Czy w umowie można stosować zapisy o bezzwrotnej zaliczce?
W umowach można spotkać postanowienia, że gdyby do wykonania umowy nie doszło z winy
klienta, to zaliczka nie podlega
zwrotowi. Ma ona więc charakter zbliżony do zadatku. Różni ją
od niego to, że negatywne konsekwencje grożą tylko klientowi. Gdyby do wykonania umowy
nie doszło z winy przyjmującego
taką zaliczkę, to nie grozi mu
– jak w przypadku zadatku – konieczność zwrotu dwukrotności
otrzymanej kwoty. Wystarczy,
że zwróci samą zaliczkę. Gdyby
umowy nie wykonał klient, to
wpłacona przez niego zaliczka
przepada.
O ile takie zapisy w relacjach
między przedsiębiorcami nie powinny być kwestionowane, to
należy ich unikać w relacjach
z konsumentami. Istnieje bowiem spore ryzyko, że zostaną
uznane za niedozwolone klauzule umowne, których stosowanie w relacjach z konsumentami
jest niedopuszczalne. Wśród
przykładów niedozwolonych
postanowień umownych Kodeks cywilny wymienia takie,
które nakładają wyłącznie na
konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek
rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy. Niedozwolone
są również postanowienia, które
przewidują utratę prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej
niż świadczenie kontrahenta,
gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy
(art. 3853 pkt 13 i 16 K.c.).
dodatek 2
do numeru 25 Gazety podatkowej z 27 marca 2014 r.
4. Ustanowienie zastawu rejestrowego
Zawarcie umowy zastawu rejestrowego jest jednym ze sposobów
zabezpieczenia wierzytelności.
Zastaw jest prawem (a dokładniej
ograniczonym prawem rzeczowym), na mocy którego wierzyciel
będzie mógł dochodzić zaspokojenia z rzeczy bez względu na to, czyją
stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela rzeczy, z wyjątkiem jednak tych, którym z mocy
ustawy przysługuje pierwszeństwo
szczególne. O ile zastaw zwykły stanowi tradycyjną, znaną od wieków
formę zabezpieczenia wierzytelności, o tyle zastaw rejestrowy to już
jego nowoczesna odmiana stworzona przede wszystkim na potrzeby
podmiotów gospodarczych. Przedsiębiorca, ustanawiając zastaw na
pojeździe czy maszynie, zwykle
nie chce wyzbyć się jej władztwa,
a przez to możliwości używania
danej rzeczy na czas trwania zabezpieczenia. Byłoby to nieekonomiczne. Przy zastawie zwykłym
nie ma wyjścia – wydanie rzeczy
wierzycielowi albo osobie trzeciej,
na którą strony się zgodziły jest koniecznym elementem ustanowienia
takiego zastawu. Zastaw rejestrowy
już tego nie wymaga. Pozwala to
dłużnikowi (zastawcy) w dalszym
ciągu korzystać z zastawionych
składników majątku często wręcz
niezbędnych do dalszego prowadzenia działalności gospodarczej.
Dodatkową korzyścią jest fakt, iż
wierzyciel (zastawnik) nie musi
troszczyć się choćby o należyte
przechowywanie rzeczy. Jego interesy chronione są w inny sposób
niż przez pozbawienie dłużnika
(zastawcy) danego składnika jego
majątku. Jest to możliwe dzięki
wpisowi do rejestru zastawów.
Na czym ustanowić zastaw
rejestrowy?
W przeciwieństwie do zastawu
zwykłego zastawem rejestrowym
można zabezpieczyć tylko i wyOpłaty sądowe dotyczące zastawu rejestrowego
wpis zastawu rejestrowego
200 zł
do rejestru zastawów
100 zł zmiana wpisu
wykreślenie zastawu rejestro50 zł
wego z rejestru zastawów
łącznie wierzytelność pieniężną,
wyrażoną w złotych lub w obcej
walucie. Ograniczenie to powoduje, że zastaw rejestrowy sprawdza się w roli swoistej gwarancji
zapłaty ceny, spłaty pożyczki,
zapłaty czynszu najmu lub rat leasingowych. Natomiast zastawem
zwykłym można zabezpieczyć także wierzytelności niepieniężne,
np. o wykonanie dzieła.
Przedmiot zastawu w obu wypadkach jest ten sam. Mogą to być
rzeczy ruchome oraz – z pewnymi wyjątkami – zbywalne prawa
majątkowe, w tym wierzytelności,
udziały/akcje w spółkach kapitałowych, prawa na dobrach niematerialnych (np. prawo ochronne na
znak towarowy) czy prawa z papierów wartościowych.
Co jednak specyficzne tylko dla
zastawu rejestrowego, to możliwość ustanowienia go także
wówczas, gdy zastawca nabędzie
przedmiot zastawu w przyszłości.
Obciążenie zastawem rejestrowym
takiego przedmiotu zastawu staje
się skuteczne z chwilą jego nabycia
przez zastawcę.
Zastaw zwykły ani rejestrowy
nie mogą być ustanowione na nieruchomości.
Umowa zastawu
rejestrowego
Stroną umowy zastawniczej, i to
zarówno po stronie zastawnika,
jak i zastawcy, może być każda
osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna wyposażona
w zdolność prawną. Osoba taka
nie musi prowadzić działalności
gospodarczej, choć najczęściej
zastaw rejestrowy jako zabezpieczenie wierzytelności to właśnie
domena przedsiębiorców.
Umowa zastawnicza powinna,
pod rygorem nieważności, zawierać następujące elementy:
– datę jej zawarcia,
– imię i nazwisko (nazwę) oraz
miejsce zamieszkania (siedzibę)
i adres zastawnika, zastawcy
oraz dłużnika, jeżeli nie jest on
zastawcą,
– przedmiot zastawu w sposób
odpowiadający jego właściwościom,
– wierzytelność zabezpieczoną
zastawem – przez oznaczenie
jej wysokości oraz stosunku
prawnego, z którego ta wierzytelność wynika, lub najwyższą
sumę zabezpieczenia, jeżeli zabezpieczana jest wierzytelność
przyszła lub warunkowa o wysokości nieustalonej w chwili
zawarcia umowy zastawniczej.
Waluta, w jakiej wyrażona jest
wierzytelność, nie ma już znaczenia. Sąd prowadzący rejestr
zastawów wpisze także zastaw
ustanowiony na zabezpieczenie
wierzytelności wyrażonej w euro,
USD czy CHF. Ze względu na powyższe ograniczenie zastaw rejestrowy sprawdza się w roli swego
rodzaju gwarancji zapłaty ceny,
spłaty pożyczki, zapłaty czynszu
dzierżawy lub rat leasingowych.
Wpis do rejestru
Sąd dokonuje wpisu do rejestru
zastawów z reguły na wniosek zastawnika lub zastawcy. Wniosek
o wpis zastawu do rejestru zastawów
należy złożyć na urzędowym formularzu (RZ-1) w sądzie rejonowym,
w którym prowadzony jest wydział
gospodarczy – rejestr zastawów.
Formularze wniosków są dostępne
w siedzibach sądów oraz na stronie
internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości (www.ms.gov.pl).
Do wniosku należy dołączyć
umowę zastawniczą albo umowę,
z której wynika nabycie przedmiotu zastawu wraz z zastawem
rejestrowym. Może to być także
umowa dotycząca nabycia udziału
we współwłasności przedmiotu zastawu bądź nabycia wierzytelności
zabezpieczonej zastawem rejestrowym lub jej części.
Rejestr zastawów prowadzony
jest obecnie tylko przez 11 sądów
rejonowych (gospodarczych) w:
Białymstoku, Gdańsku-Północ, Katowicach-Wschód, Krakowie-Śródmieściu, Lublinie, Łodzi-Śródmieściu, Poznaniu-Nowe Miasto i Wilda,
Rzeszowie, Szczecinie-Centrum,
dla miasta stołecznego Warszawy
oraz Wrocławiu-Fabrycznej.
Wpis do rejestru zastawów
(a w istocie chwila złożenia wniosku o wpis) rozstrzyga o pierwszeństwie zastawu rejestrowego.
Ten sam przedmiot (np. samochód,
Zbycie przedmiotu zastawu
Czy można sprzedać rzecz obciążoną zastawem rejestrowym?
Zastaw rejestrowy na ogół nie
ogranicza dłużnika (zastawcy)
w możliwości przenoszenia
własności obciążonego przedmiotu na inną osobę. Zabezpieczenie to utrzymuje się na
tej rzeczy niezależnie od tego,
kto po jego ustanowieniu stał
się jej właścicielem. Niemniej
w umowie zastawniczej można
zastrzec zobowiązanie zastawcy
względem zastawnika (wierzyciela), że przed wygaśnięciem
zastawu rejestrowego nie dojdzie do zbycia lub obciążenia
przedmiotu zastawu (art. 14
ust. 1 ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów).
Zbycie lub obciążenie przedmaszynę) można bowiem obciążyć dwoma lub większą ilością
zastawów rejestrowych, o ile we
wcześniejszych umowach dłużnik nie zobowiązywał się, że nie
będzie dalej obciążał przedmiotu.
Wówczas o tym, który z wierzycieli
zaspokoi się jako pierwszy z przedmiotu zabezpieczenia (rzeczy lub
prawa, na którym ustanowiono
zastaw) decyduje moment złożenia w sądzie wniosku o wpis zastawu rejestrowego do rejestru
zastawów.
Wpis zastawu rejestrowego do
rejestru zastawów obejmuje:
– datę złożenia wniosku o wpis,
– dane zastawcy, zastawnika
oraz, jeżeli zastawca i dłużnik
to dwie różne osoby, dłużnika
niebędącego zastawcą,
– oznaczenie przedmiotu zastawu
rejestrowego oraz, jeżeli umowa
zastawnicza to przewiduje, sposób jego oznakowania,
– oznaczenie najwyższej sumy zabezpieczenia i waluty, w której
jest wyrażona,
– określony umową zastawniczą
sposób zaspokojenia zastawnika, jeżeli jest przewidziany
przepisami niniejszej ustawy,
– ewentualne zastrzeżenie, przez
które zastawca zobowiązuje się
względem zastawnika, że przed
miotu zastawu rejestrowego dokonane wbrew takiemu zastrzeżeniu będzie nieważne. Od tej
zasady istnieje wyjątek. Mowa
o sytuacji, gdy osoba, na rzecz
której zastawca dokonał zbycia
lub obciążenia, nie wiedziała
i przy zachowaniu należytej
staranności nie mogła wiedzieć
o tym zastrzeżeniu w chwili
zawarcia umowy z zastawcą.
Ze względu na zasadę jawności
rejestru zastawów oraz domniemanie znajomości dokonanych
w nim wpisów, powołanie się
na brak wiedzy i możliwości
dowiedzenia się o zastawie rejestrowym jest praktycznie niemożliwe.
wygaśnięciem zastawu rejestrowego nie dokona zbycia lub obciążenia przedmiotu zastawu.
Spłata wierzytelności
W przypadku zastawu rejestrowego, w przeciwieństwie do zastawu zwykłego, istnieje wybór
w zakresie sposobów zaspokojenia wierzyciela (zastawnika),
poza sformalizowanym trybem
sądowego postępowania egzekucyjnego. Jeżeli przedmiotem zastawu rejestrowego są np. rzeczy występujące powszechnie w obrocie
towarowym, możliwe jest przejęcie
ich na własność przez zastawnika.
Umowa musi jednak przewidywać
taką możliwość.
Zaspokojenie zastawnika może
również nastąpić przez sprzedaż
przedmiotu zastawu rejestrowego
w drodze przetargu publicznego,
który przeprowadzi notariusz lub
komornik.
Jeżeli natomiast zastaw rejestrowy ustanowiono na zbiorze rzeczy
lub praw, stanowiących całość gos­
podarczą, a umowa zastawnicza
dopuszcza zaspokojenie zastawnika z dochodów przedsiębiorstwa
zastawcy, przedsiębiorstwo to
może być przejęte w zarząd, który
może być również wykonywany
przez zastawnika.
5. Weksel in blanco
6. Przystąpienie do długu
K
N
ontrahent za zabezpieczenie wykonania umowy zażądał podpisanego weksla in blanco oraz deklaracji
wekslowej. Co mu daje taki weksel i jak go może wykorzystać?
Na podstawie weksla można uzyskać w sądzie nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Powód
nie musi udowadniać w pozwie,
skąd wynika zadłużenie zabezpieczone wekslem. Nakaz zapłaty
wydawany jest na podstawie oryginału wypełnionego dokumentu
weksla. Opłata od pozwu, jaką
musi zapłacić powód, to 1,25%
kwoty, na jaką opiewa weksel.
Postępowanie sądowe jest szybkie, bo sąd wydaje nakaz zapłaty
na posiedzeniu niejawnym, bez
wyznaczania rozprawy i wzywania stron. W nakazie orzeka, że
pozwany ma w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłacić wskazane w nim kwoty albo
wnieść w tym terminie zarzuty,
czyli zaskarżyć nakaz zapłaty.
Pozwany za zaskarżenie nakazu
zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym na podstawie
weksla musi uiścić opłatę sądową
(3,75% kwoty należności głów-
nej). Nawet jeśli pozwany odwoła
się od nakazu zapłaty wydanego
w postępowaniu nakazowym na
podstawie weksla, powód będzie
mógł po uzyskaniu klauzuli wykonalności prowadzić egzekucję
komorniczą z jego majątku. Nakaz
zapłaty z weksla staje się bowiem
natychmiast wykonalny po upływie 14-dniowego terminu liczonego od dnia doręczenia pozwanemu
nakazu przez sąd.
To pozwany, który kwestionuje
obowiązek zapłaty z weksla, musi
udowodnić, że istniało porozumienie dotyczące np. sposobu wypełnienia czy użycia weksla i że druga
strona do tego porozumienia się
nie zastosowała (np. wypełniła
weksel in blanco, mimo że wszystkie zobowiązania z umowy, którą
weksel zabezpieczał, zostały już
spłacone). Pozwany nie może poprzestać na stwierdzeniu, że nie
wie, skąd wzięła się kwota na wekslu i w związku z tym żąda oddale-
nia powództwa. Musi przedstawić
dowody na to, że istniało porozumienie co do sposobu wypełnienia
i wykorzystania weksla i że druga
strona zachowała się niezgodnie
z tym porozumieniem. Wymagać
to będzie złożenia wniosków dowodowych (z dokumentów, zeznań
świadków, przesłuchania stron).
Jeżeli weksel in blanco zostanie
wypełniony w sposób sprzeczny
z porozumieniem wekslowym
i posiadacz takiego weksla puści
weksel w obieg, czyli przeniesie
prawa z weksla przez indos na
inny podmiot, to wobec nowego
posiadacza weksla nie można będzie bronić się zapisami zawartymi w porozumieniu wekslowym.
Poza tym porozumienie wekslowe
na niewiele się przyda, jeśli jako
wierzyciel wekslowy (remitent)
zostanie na wekslu wpisana inna
osoba niż ta, której weksel został
pierwotnie wydany i z którą podpisano porozumienie wekslowe.
asz dłużnik jako dodatkowe zabezpieczenie otrzymania przez nas
zapłaty zaproponował przystąpienie do długu członków zarządu
spółki. Jakie są skutki przystąpienia do długu?
Umowa o przystąpienie do długu
nie jest uregulowana w Kodeksie
cywilnym – jest ona dopuszczalna
na zasadzie swobody zawierania
umów. Polega ona na tym, że do
istniejącego długu, obok dotychczasowego dłużnika, przystępuje
osoba trzecia.
Umowa może zostać zawarta pomiędzy przystępującym a wierzycielem lub pomiędzy przystępującym a dłużnikiem. Najlepiej, gdy
w umowie uczestniczą wszystkie
trzy podmioty, bo nie ma jednolitego poglądu, czy na przystąpienie do długu potrzebna jest zgoda
dłużnika w pierwszym przypadku,
a wierzyciela w drugim przypadku. Najlepiej zawrzeć ją w formie
pisemnej, choć przepisy tego nie
wymagają.
Zakres odpowiedzialności przystępującego do długu jest taki sam,
jak pierwszego dłużnika. Jeśli
z umowy nie wynika nic innego, to
odpowiada za cały dług – zarówno
za należność główną, jak i odsetki
za opóźnienie.
Z reguły w takiej umowie zapisuje się, że odpowiedzialność
przystępującego do długu i dotychczasowego dłużnika jest solidarna. Oznacza to, że wierzyciel
może wedle swego uznania żądać
zapłaty całości lub części należności od jednego wybranego lub
wszystkich wspólników. Zapłata
przez jednego zwalnia w tej części pozostałych z obowiązku zapłaty.
Przystąpienia do długu nie należy mylić z przejęciem długu. Przy
przejęciu długu w miejsce dotychczasowego dłużnika wejdzie nowy
podmiot, a dotychczasowy dłużnik zostanie zwolniony z długu.
Przystępujący do długu odpowiada za cały dług, włącznie
z odsetkami.
jak zabezpieczyć wykonanie umowy z kontrahentami?
7. Hipoteka umowna
Hipotekę ustanawia się na nieruchomości. Obciąża ona nieruchomość niezależnie od tego, kto
jest jej aktualnym właścicielem.
Sprzedając nieruchomość obciążoną hipoteką zbywa się ją razem
z tym obciążeniem. Osoba, której
wierzytelności zostały zabezpieczone hipoteką może więc zażądać w takim przypadku zapłaty
od aktualnego właściciela nieruchomości. Ten za zobowiązanie
zabezpieczone hipoteką odpowiada tylko z jednego składnika
swojego majątku – nieruchomości,
na której hipoteka jest ustanowiona. Dzięki temu, że hipoteka jest
ujawniona w księdze wieczystej
nieruchomości, nie ma ryzyka, że
nieruchomość zostanie sprzedana
bez tego zabezpieczenia.
Co zabezpiecza hipoteka?
Hipoteka umowna zabezpiecza
wszelkie wierzytelności pieniężne, zarówno istniejące, jak i przyszłe (w tym także warunkowe),
o ustalonej lub nieustalonej wysokości, w złotych lub walutach obcych. Obejmuje ona także mieszczące się w jej sumie roszczenia
o odsetki oraz o przyznane koszty
postępowania, jak również inne
roszczenia o świadczenia uboczne, jeżeli zostały wymienione
w dokumencie stanowiącym
podstawę wpisu hipoteki do księgi wieczystej.
Pierwszeństwo z hipoteki
Hipoteka daje pierwszeństwo
przed innymi wierzycielami
właściciela nieruchomości. Gdyby okazało się, że właściciel ma
więcej długów wobec innych osób
(np. nie zapłacił za towar, usługi)
i wierzyciele ci żądają egzekucji
z jego majątku, to ten wierzyciel,
na rzecz którego została wpisana hipoteka, będzie w uprzywilejowanej pozycji. Pieniądze ze
sprzedaży nieruchomości trafią
najpierw do niego, a dopiero jeśli
jakieś kwoty zostaną – do innych
wierzycieli. Pierwszeństwo przed
wierzytelnościami hipotecznymi
mają koszty egzekucyjne, należności alimentacyjne, należności
za pracę za okres trzech miesięcy
do wysokości najniższego wynagrodzenia za pracę oraz renty
z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności
do pracy, kalectwa lub śmierci
(art. 1025 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego).
Ustanowienie hipoteki
umownej
Ustanowienie hipoteki umownej
– poza wpisem hipoteki do działu IV księgi wieczystej – wymaga
oświadczenia osoby ustanawiającej hipotekę złożonego w formie
aktu notarialnego (wyjątkiem są
jedynie hipoteki bankowe). Nierzadko jednak także zgoda wierzyciela na ustanowienie hipoteki bywa wyrażana w tym samym
dokumencie (akcie notarialnym),
dzięki czemu podstawę wpisu hipoteki do księgi wieczystej stanowi wówczas umowa ustanawiająca hipotekę.
Hipoteka obciąża nieruchomość
od chwili (dnia, godziny i minuty) złożenia wniosku o dokonanie
wpisu. Wpis jest istotny, bo hipo-
teka powstaje dopiero wtedy, gdy
zostanie wpisana do księgi wieczystej. Sam wpis do księgi ma
moc wsteczną od chwili (dnia, godziny i minuty) złożenia wniosku
o dokonanie wpisu. W przypadku
oświadczeń o ustanowieniu hipoteki składanych w formie aktu notarialnego, notariusz zadba o formalności związane ze złożeniem
do sądu wniosku o wpis hipoteki
do księgi wieczystej.
Hipoteka na rzecz banku
Zamiast aktu notarialnego podstawę wpisu do księgi wieczystej
stanowić mogą dokumenty bankowe stwierdzające udzielenie
kredytu lub pożyczki bankowej.
Jednak nie tylko one. Wówczas
bowiem potrzebna jest umowa
pomiędzy bankiem a jego dłużnikiem, w której ten ostatni ustanawia omawiane zabezpieczenie
spłaty kredytu czy pożyczki, choć
tego rodzaju dokument (np. umowa kredytu) nie jest załączana do
wniosku o wpis hipoteki do księgi
wieczystej.
Pierwszeństwo hipotek
Ta sama nieruchomość może
zostać obciążona większą liczbą
hipotek. Hipoteka wpisana do
księgi wieczystej wcześniej ma
jednak pierwszeństwo przed hipoteką wpisaną później. Dlatego
tak ważny jest moment złożenia
wniosku o wpis hipoteki – sądy
określają go co do minuty. Dzięki
temu można precyzyjnie określić,
która hipoteka ma pierwszeństwo
przed pozostałymi. Gdyby doszło
do egzekucji z nieruchomości,
to wierzyciel, którego hipotekę
ustanowiono wcześniej, dostanie
w pierwszej kolejności pieniądze
ze sprzedaży nieruchomości. Jeśli
po spłaceniu tego wierzyciela pozostaną jeszcze wolne środki ze
sprzedaży nieruchomości, trafią
one do wierzyciela, którego hipotekę wpisano później.
Rozporządzenie miejscem
hipotecznym
Jak wskazano wcześniej, nieruchomość może być obciążona
więcej niż jedną hipoteką. Hipoteki wpisane na dalszych pozycjach
nie dają jednak takiego poziomu
zabezpieczenia, jak hipoteka
z pierwszego miejsca – bo ta ma
pierwszeństwo przed hipotekami
z dalszych pozycji. Jest to tym bardziej istotne, że w razie wygaśnięcia hipoteki właścicielowi nieruchomości przysługuje w granicach
wygasłej hipoteki uprawnienie
do rozporządzania opróżnionym
miejscem hipotecznym. Może on
ustanowić na tym miejscu nową
hipotekę albo przenieść na nie
za zgodą uprawnionego którąkolwiek z hipotek obciążających
nieruchomość. Jeżeli hipoteka
wygasła tylko częściowo, właściciel może rozporządzać opróżnionym miejscem hipotecznym w tej
części. Jeśli np. na pierwszym
miejscu była wpisana hipoteka
na 100.000 zł na rzecz banku X,
a na drugim na 150.000 zł na rzecz
spółki Y, to po całkowitej spłacie
kredytu hipoteka z pierwszej pozycji wprawdzie wygaśnie, ale
właściciel nieruchomości może
zwolnione w ten sposób miejsce
hipoteczne przyznać komuś innemu – np. bankowi Z, w którym
zaciąga kolejny kredyt. W takim
przypadku hipoteka spółki Y nadal zajmuje drugie miejsce.
PCC od hipoteki
Ustanowienie hipoteki podlega
podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Zastosowanie stawki
podatku od czynności cywilnoprawnych nie jest uzależnione od
rodzaju ustanowionej hipoteki. Jeżeli ustanowiona hipoteka zabezpiecza wierzytelności istniejące,
należy stosować stawkę podatku
w wysokości 0,1% kwoty zabezpieczonej lub zabezpieczonych
wierzytelności. W przypadku gdy
hipoteka zabezpiecza wierzytelności o wysokości nieustalonej lub
zabezpiecza zarówno wierzytelności istniejące, jak i wierzytelności o wysokości nieustalonej,
wówczas podatek wynosi 19 zł.
Obowiązek podatkowy powstaje
z chwilą złożenia oświadczenia
o ustanowieniu hipoteki lub zawarcia umowy. Podatnikiem jest
osoba ustanawiająca hipotekę.
W razie aktu notarialnego podatek od czynności cywilnoprawnych pobiera od strony notariusz,
a w przypadku hipotek bankowych samemu należy pamiętać
o złożeniu do urzędu skarbowego w terminie 14 dni deklaracji
podatkowej na formularzu PCC-3
oraz uiszczeniu podatku.
Hipoteka obciąża nieruchomość niezależnie od tego, kto
jest jej właścicielem.
8. Zgoda małżonka kontrahenta na zawarcie umowy
Jeśli kontrahentem jest osoba pozostająca w związku małżeńskim,
w którym obowiązuje wspólność
majątkowa, warto uzyskać zgodę
małżonka kontrahenta na zaciągnięcie zobowiązania. Będzie ona
zabezpieczeniem na wypadek,
gdyby kontrahent nie wywiązał
się z umowy. Wyegzekwowanie
należności bez takiej zgody jest
znacznie trudniejsze.
Wspólność majątkowa
W większości małżeństw obowiązuje ustrój wspólności majątkowej. Przedmioty majątkowe
nabyte w czasie jej trwania przez
oboje małżonków lub przez jednego z nich tworzą majątek wspólny.
Należą do niego w szczególności
pobrane wynagrodzenie za pracę
i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków,
dochody z majątku wspólnego, jak
również z majątku osobistego każdego z małżonków, środki zgromadzone na rachunku otwartego
lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków.
Natomiast przedmioty majątkowe
nieobjęte wspólnością ustawową
należą do majątku osobistego każdego z małżonków.
Kiedy potrzebna zgoda
małżonka?
Przeważająca część umów zawieranych samodzielnie przez
jednego małżonka, bez zgody,
a często nawet bez wiedzy drugiego jest ważna. Dla swojej ważności
nie wymagają one potwierdzania
przez drugiego małżonka. Zgoda
jest potrzebna tylko do zawarcia
niektórych umów (głównie zwią-
zanych z nabywaniem, zbywaniem
i obciążaniem nieruchomości,
gospodarstwa rolnego, przedsiębiorstwa, najmu i dzierżawy nieruchomości).
Zgoda małżonka dłużnika na
zaciągnięcie długu powinna
być sporządzona na piśmie.
Zasada, że umowy bez zgody
małżonka, z którym pozostaje się
we wspólności majątkowej, są ważne, przyczynia się do pewności obrotu – wielu małżonków prowadzi
bowiem działalność gospodarczą.
Niekiedy można się jednak spotkać
z żądaniami przedstawienia zgody małżonka na zawarcie umowy,
mimo iż dla ważności samej umowy taka zgoda nie jest potrzebna.
Do czego zatem taka zgoda może
się przydać?
Łatwiej wyegzekwować
spłatę długu
Uzyskanie zgody małżonka
dłużnika na zaciągnięcie zobowiązania ułatwia wyegzekwowanie
ewentualnego długu wynikającego z umowy.
Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka, to wierzyciel będzie mógł
wyegzekwować należności z:
1)należących do majątku wspólnego przedmiotów majątkowych
wchodzących w skład przedsiębiorstwa, jeśli zaciągnięte zobowiązanie jest związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa,
2)majątku osobistego dłużnika,
3)wybranych składników majątku wspólnego: wynagrodzenia
za pracę dłużnika (ale już nie
z wynagrodzenia za pracę jego
małżonka), dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej
działalności zarobkowej, korzyści uzyskanych z przysługujących dłużnikowi praw autorskich, pokrewnych, własności
przemysłowej oraz innych praw
twórcy.
Gdyby na zaciągnięcie zobowiązania zgodził się małżonek dłużnika, to wierzyciel mógłby prowadzić egzekucję z całego majątku
wspólnego małżonków, a nie tylko
z niektórych, wskazanych wcześniej składników tego majątku.
Zgoda może okazać się kluczowa, gdy okaże się, że do majątku
wspólnego należą najbardziej wartościowe rzeczy i prawa dłużnika,
np. nieruchomości nabyte w trakcie trwania małżeństwa.
ko wyrokiem sądowym wydanym
przeciwko jednemu z małżonków,
może żądać przeprowadzenia egzekucji komorniczej z majątku tej
osoby. Gdyby komornik na podstawie takiego wyroku zajął rzecz
należącą do majątku wspólnego
małżonków, to małżonek niebędący dłużnikiem mógłby się temu
sprzeciwić. Gdyby wierzyciel dobrowolnie nie zrezygnował z egzekucji z danej rzeczy lub prawa,
to małżonek dłużnika mógłby
w terminie miesiąca od dowiedzenia się o zajęciu wystąpić do
sądu z powództwem o zwolnienie
takich rzeczy lub praw spod egzekucji. Gdyby wierzyciel dysponował zgodą małżonka dłużnika na
zaciągnięcie zobowiązania i klauzulą wykonalności na małżonka,
takich problemów by nie było.
Forma wyrażenia zgody
Rozdzielność majątkowa na
wniosek wierzyciela
Zgoda małżonka kontrahenta
na zaciągnięcie zobowiązania
powinna być sporządzona na piśmie. Tylko wtedy bowiem sąd nada
wyrokowi (lub nakazowi zapłaty)
wydanemu przeciw dłużnikowi
klauzulę wykonalności również
na małżonka dłużnika. Dzięki
klauzuli wykonalności na małżonka otwarta będzie droga do prowadzenia komorniczej egzekucji
z całego majątku wspólnego małżonków. W klauzuli wykonalności
sąd ogranicza odpowiedzialność
małżonka dłużnika do majątku
objętego wspólnością majątkową
(art. 787 Kodeksu postępowania
cywilnego).
Skutki braku zgody
Wierzyciel, który dysponuje tyl-
Jeśli na etapie zawierania umowy lub w późniejszym terminie
nie zadbano o zgodę małżonka
kontrahenta na zaciągnięcie zobowiązania, odzyskiwanie należności z majątku wspólnego będzie
znacznie trudniejsze, choć możliwe. Wierzyciel jednego z małżonków może żądać ustanowienia
przez sąd rozdzielności majątkowej w małżeństwie swojego
dłużnika. Musi w tym celu uprawdopodobnić, że dla odzyskania należności wymagane jest dokonanie podziału majątku wspólnego
małżonków (art. 52 § 1a Kodeksu
rodzinnego i opiekuńczego). Po
ustanowieniu przez sąd rozdzielności majątkowej, możliwe będzie
zajęcie części majątku przypada-
jącej dłużnikowi. Część należąca
do jego małżonka będzie wolna
od zajęcia.
Wniosek o upadłość
a majątek małżonków
Majątek wspólny przestaje być
chroniony w razie ogłoszenia
upadłości osoby pozostającej
w związku małżeńskim. W wyniku ogłoszenia upadłości między
małżonkami ustaje wspólność majątkowa, a cały majątek wspólny
wchodzi do masy upadłości.
Domniemywa się, że majątek
wspólny powstały w okresie prowadzenia przedsiębiorstwa przez
upadłego został nabyty ze środków pochodzących z dochodów
tego przedsiębiorstwa. W przypadku upadłości likwidacyjnej
z pieniędzy uzyskanych z jego
sprzedaży zostaną spłaceni wierzyciele. Małżonek upadłego ma
roszczenie do masy upadłości
o wypłatę równowartości połowy majątku. Małżonek nie jest
jednak przy podziale funduszów
masy upadłości w żaden sposób
uprzywilejowany.
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 23.04.1964 r. – Kodeks
cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121)
Ustawa z dnia 17.11.1964 r. – Kodeks
postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r.
poz. 101)
Ustawa z dnia 25.02.1964 r. – Kodeks
rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2012 r.,
poz. 788 ze zm.)
Ustawa z dnia 6.07.1982 r. o księgach
wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2013 r.
poz. 707 ze zm.)
Ustawa z dnia 6.12.1996 r. o zastawie
rejestrowym i rejestrze zastawów (Dz. U.
z 2009 r. nr 67, poz. 569 ze zm.)